Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 933/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 czerwca 2016r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Katarzyna Antoniak

Protokolant

st. sekr. sądowy Marta Żuk

po rozpoznaniu w dniu 16 czerwca 2016r. w Siedlcach na rozprawie

odwołania K. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

z dnia 10 lipca 2013 r. Nr (...)- (...), znak (...)

z udziałem zainteresowanego (...). (...) s.c. w K., (...) sp. z o.o. z siedzibą w K., (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.

w sprawie K. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

I.  oddala odwołanie;

II.  zasądza od K. B. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. kwotę 60,00 (sześćdziesiąt) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt: IV U 933/15 UZASADNIENIE

Decyzją z 10 lipca 2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K., działając na podstawie art.38 ust.1 w zw. z art.83 ust.1 oraz art.6 ust.1 pkt 1 i 4, art.9 ust.1 i 2a, art.11 ust.1 i 2, art.12 ust.1 i art.13 pkt 1 i2 ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art.83§1 kodeksu cywilnego w zw. z art.22§1 i art.300 kodeksu pracy stwierdził, że K. B. jako pracownik u płatnika składek (...). (...) S.C. nie podlega w okresie od 1 lipca 2009r. do 31 marca 2010r. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu (decyzja z 10 lipca 2013r. k.23-26 akt organu rentowego).

Podstawę do wydania powyższej decyzji stanowiły ustalenia organu rentowego, z których wynikało, że spółka (...).S.. S.C. utworzona przez (...) Sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. rekrutowała pracowników przede wszystkim spośród osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą powierzając im rozprowadzanie ulotek reklamowych. Zatrudnianie następowało na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czau pracy, ale charakter czynności wykonywanych przez osoby zatrudnione wskazuje, że umowy miały charakter umów cywilnoprawnych z uwagi na brak cech stosunku pracy określonych w art.22§1 kodeksu pracy. Tak też było w przypadku ubezpieczonej K. B., której zakres podporządkowania był charakterystyczny dla stosunków cywilnoprawnych, gdyż ubezpieczona samodzielnie organizowała swój czas pracy, samodzielnie dokonywała podziału czynności i realizowała wykonywanie czynności. Płatnik składek nie ewidencjonował czasu pracy zatrudnionych osób na listach obecności i nie było obowiązku usprawiedliwiania nieobecności, ponadto płatnik składek nie kontrolował pracowników pod względem dyscypliny pracy. W ocenie organu rentowego duża swoboda i samodzielność pracujących w organizowaniu pracy, brak ścisłego wyznaczenia godzin rozpoczęcia i kończenia pracy oraz brak ścisłego nadzoru (kierownictwa) ze strony płatnika składek wskazują na minimalne nasilenie cech charakterystycznych dla stosunku pracy. Wszystko to powoduje, że brak jest podstaw do uznania, że ubezpieczona wykonywała czynności na rzecz płatnika składek w ramach stosunku pracy. W przekonaniu organu rentowego zawarcie umowy o pracę między ubezpieczoną a płatnikiem składek nie zmierzało do zatrudnienia ubezpieczonej w ramach stosunku pracy, ale stworzenie pozoru takiego zatrudnienia. W rzeczywistości chodziło o zwolnienie osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu wykonywania działalności gospodarczej. Organ rentowy wskazał, że wynagrodzenie za pracę osób zatrudnionych na tego rodzaju umowy było „zerowe” lub niższe niż minimalne. W przypadku ubezpieczonej pierwotnie zadeklarowane podstawy wymiaru składek wynosiły: za lipiec 2009r. - 0 złotych, za sierpień-listopad 2009r. - po 1 276 złotych, za grudzień 2009r. - 334,93 złotych oraz za styczeń – kwiecień 2010r. - 0 złotych. Natomiast w dniu 24 marca 2010r. płatnik składek skorygował dokumenty rozliczeniowe wykazując następujące kwoty: za sierpień 2009r. - 415,12 złotych, a za wrzesień-listopad 2009r. - po 336,16 złotych przy nie zmienionym wymiarze czasu pracy (decyzja z 10 lipca 2013r. k.23-26 akt organu rentowego).

Odwołanie od w/w decyzji złożyła ubezpieczona K. B. wnosząc o jej zmianę poprzez ustalenie, że w okresie od 1 lipca 2009r. do 31 marca 2010r. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w spółce (...).S.. S.C. (...), że organ rentowy bez żadnych dowodów uznał, że nie miała ona wyznaczonych godzin pracy oraz że jej praca nie była ewidencjonowana, a także że nie były prowadzone jej akta osobowe. Podniosła, że w okresie zatrudnienia w powyższej Spółce zapoznawała się z Regulaminem pracy, który określał organizację pracy oraz sposób potwierdzania obecności w pracy i usprawiedliwiania nieobecności. Ponadto miała konsultanta w osobie B. B., która nadzorowała jej pracę i której składała sprawozdania i raporty. Ponadto konsultant ten dawał jej wytyczne co do realizowania obowiązków pracowniczych, przyjmował od niej miesięczne raporty oraz wypłacał jej czasem wynagrodzenie w gotówce. W tych okolicznościach twierdzenia organu rentowego, że sama organizowała sobie pracę i nie była nikomu podporządkowana są niesłuszne. Jej zamiarem było wykonywanie pracy na podstawie umowy o pracę i pracę taką wykonywała. Nie miała świadomości, że pracodwca ma problemy finansowe i nie opłaca całości składek należnych od jej wynagrodzenia. W świetle tych okoliczności decyzja organu rentowego zapadła z naruszeniem prawa i powinna być zmieniona (odwołanie k.2-4 akt sprawy).

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie powołując się na przepisy prawa i argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Nadto wniósł o zasądzenie od ubezpieczonej na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych (odpowiedź organu rentowego na odwołanie k.6 akt sprawy).

Sąd Okręgowy w Siedlcach wyrokiem z 20 stycznia 2015r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż ubezpieczona K. B. jako pracownik u płatnika składek (...). S.. S.C., (...) Sp. z o.o., (...) Sp. z o.o. w K. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 lipca 2009r. do 31 marca 2010r. U podstaw powyższego rozstrzygnięcia leżało ustalenie przez Sąd, że we wskazanym okresie ubezpieczona wykonywała pracę na rzecz płatnika składek w ramach stosunku pracy ,tj. pod stałym nadzorem pracodawcy sprawowanym przez B. B., której ubezpieczona składała tygodniowe i miesięczne raporty i która kontrolowała, czy ubezpieczona spotyka się z klientami w ten sposób, że przyjeżdżała na umówione przez ubezpieczoną spotkanie lub kontaktowała się telefonicznie z klientem pozyskanym przez ubezpieczoną. Sąd ustalił również, że za wykonywaną pracę ubezpieczona otrzymywała regularnie wynagrodzenie za pracę, a ponadto przeszkolona została z zakresu bhp i przedłożyła pracodawcy zaświadczenie lekarskie o zdolności do wykonywania pracy na powierzonym jej stanowisku. W ocenie Sądu okoliczność, że płatnik składek bez wiedzy ubezpieczonej dokonał korekty miesięcznych raportów ZUS RCA za luty i marzec 2010r., wykazując zerową podstawę wymiaru składek, nie może negatywnie wpływać na prawa ubezpieczonej, czego wyrazem jest zaskarżona decyzja, w której organ rentowy, powołując się m.in. na powyższą okoliczność wywiódł, że ubezpieczona nie była zatrudniona u płatnika na podstawie umowy o pracę (wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach z 20 stycznia 2015r. k.102 i 107-110 akt sprawy).

Na skutek apelacji organu rentowego od powyższego wyroku, Sąd Apelacyjny w Lublinie wyrokiem z 25 czerwca 2015r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Siedlcach do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sąd drugiej instancji wskazał, że w sprawie niedostatecznie wyjaśniona została kwestia nadzoru pracowniczego nad ubezpieczoną, który sprawować miała B. B. ani też czas, jaki ubezpieczona poświęcała codziennie na wykonywanie obowiązków wynikających z umowy o pracę. W tym kontekście Sąd Okręgowy nie odniósł się do faktu, że w spornym okresie ubezpieczona prowadziła pozarolniczą działalność i nie wyjaśnił w jaki sposób ubezpieczona godziła wykonywanie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy z prowadzeniem własnej działalności. Dlatego konieczne jest przeprowadzenie w tym zakresie postępowania dowodowego poprzez zebranie dokumentacji pracowniczej, w tym raportów składanych przez ubezpieczoną B. B. oraz ponowne przesłuchanie tego świadka oraz samej ubezpieczonej na wskazane okoliczności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie wraz z uzasadnieniem k.139 i k.142-147 akt sprawy).

W toku ponownego rozpoznania sprawy Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Płatnik składek (...).S.. S.C. została utworzona przez (...) Sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. w ramach projektu Be.S.. Spółka miała za zadanie reklamę i sprzedaż produktów firm ubezpieczeniowych N. i C. z zakresu ubezpieczeń na życie. Płatnik składek posiadał biuro oddziałowe obejmujące teren województwa (...) w L. przy ul. (...), a następnie przy ul. (...). Przedstawicielem płatnika na wskazanym terenie była B. B. zatrudniona na stanowisku konsultanta, której zadaniem była rekrutacja osób w celu ich zatrudnienia do pracy mającej polegać na reklamowaniu produktów w/w firm ubezpieczeniowych, przeprowadzenie szkoleń osób zgłaszających się w celu zatrudnienia oraz pełnienie funkcji konsultanta zatrudnionych osób. Oferty pracy płatnika składek umieszczane były w prasie i internecie. Płatnik składek kierował swoją ofertę do osób prowadzących pozarolniczą działalność, a także osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy (zeznania świadka B. B. k.203v-204 akt sprawy).

Na ofertę płatnika składek odpowiedziała ubezpieczona K. B. prowadząca wówczas pozarolniczą działalność polegającą na przedstawicielstwie (...) w zakresie ubezpieczeń majątkowych i komunikacyjnych. W dniu 1 lipca 2009r. ubezpieczona podpisała z płatnikiem składek umowę o pracę na czas określony od 1 lipca 2009r. do 30 czerwca 2011r. z możliwością jej wcześniejszego rozwiązania za 2-tygodniowym wypowiedzeniem w trybie art.33 kp. W myśl postanowień umowy ubezpieczona zatrudniona została na stanowisku agenta reklamowego - pracownika administracyjno-biurowego w pełnym wymiarze czasu pracy, przy czym jako miejsce pracy ubezpieczonej wskazano miejscowość zamieszkania ubezpieczonej. Wynagrodzenie ubezpieczonej określone zostało na 1 276 złotych brutto plus premia uznaniowa zgodnie z regulaminem wynagradzania (umowa o pracę z 1 lipca 2009r. wraz z informacją w trybie art.29§3 kp i zakresem czynności na w/w stanowisku k.11-13 akt organu rentowego). Zgodnie z w/w informacją dobowa norma czasu pracy ubezpieczonej nie mogła przekraczać 8 godzin, a tygodniowa norma czasu pracy nie mogła przekraczać 40 godzin, natomiast wynagrodzenie miało być wypłacane ubezpieczonej 10 dnia każdego miesiąca po miesiącu rozliczeniowym przelewem na wskazany przez ubezpieczoną rachunek bankowy. Natomiast zgodnie z w/w zakresem obowiązków na powierzonym stanowisku ubezpieczona miała za zadanie reklamować i promować produkty będące przedmiotem sprzedaży przez płatnika składek, szczególnie w sposób bezpośredni poprzez nawiązywanie rozmów z potencjalnymi klientami, utrzymywanie kontaktów z wcześniej pozyskanymi klientami, pozyskiwanie wiedzy na temat oferty płatnika składek, przekazywanie w formie raportu konsultantowi potencjalnych klientów. W związku z zatrudnieniem ubezpieczona została przeszkolona z zakresu BHP w siedzibie okręgu (...) płatnika składek (k.10 części B akt osobowych) oraz przedłożyła płatnikowi zaświadczenie lekarskie o braku przeciwskazań zdrowotnych do pracy na stanowisku agenta reklamowego – pracownika administracyjno-biurowego (k.5 części A akt osobowych). Ponadto została przeszkolona z oferty będącej przedmiotem sprzedaży i otrzymała ulotki reklamowe z zakresu ubezpieczeń na życie i emerytur w trzecim filarze. Ubezpieczona mieszka w miejscowości W. gmina T. powiat (...). Jako konsultant reklamowy ubezpieczona miała za zadanie pozyskiwać potencjalnych klientów na produkty ubezpieczeniowe firm (...). W praktyce polegało to na tym, że ubezpieczona przebywając w miejscu zamieszkania przy pomocy książek telefonicznych, baz firm oraz wykorzystując informacje z polecenia gromadziła dane podmiotów, przede wszystkim firm, ale również osób fizycznych - głównie z obszaru powiatu (...), a następnie telefonowała do tych podmiotów i przedstawiła ofertę sprzedażową płatnika składek. W przypadku zainteresowania ofertą umawiała się z zainteresowaną osobą na spotkanie np. w Urzędzie Gminy T. albo w miejscu zamieszkania klienta. Z wykonywanych czynności – odbytych rozmów telefonicznych i osobistych spotkań ubezpieczona składała tygodniowe oraz miesięczne raporty konsultantce B. B., w których wykazywała dane w/w osób i wskazywała, czy klient jest zainteresowany nabyciem produktu. Wówczas obsługa klienta była przejmowana przez konsultanta, gdyż ubezpieczona nie miała uprawnień do zawierania umów z klientami. Powyższe raporty ubezpieczona przesyłała B. B. skanem albo zawoziła je osobiście do biura w L., skąd odbierała ulotki reklamowe. Ponadto w razie wątpliwości związanych z obsługą klienta ubezpieczona na bieżąco kontaktowała się B. B. telefonicznie. Zdarzało się, że B. B. znając termin spotkania ubezpieczonej z potencjalnym klientem jechała na to spotkanie i uczestniczyła w nim. W rozpatrywanym okresie B. B. pełniła funkcję konsultanta dla 30 agentów reklamowych. Ubezpieczona samodzielnie organizowała sobie opisaną pracę. Jak zeznała z rana wykonywała telefony do potencjalnych klientów, a południami jeździła na umówione spotkania. W czasie spotkań z klientami w celu przedstawienia oferty płatnika składek ubezpieczona mogła również prezentować ofertę (...) – w ramach prowadzonej działalności pozarolniczej jako przedstawiciel (...) i odwrotnie w czasie spotkań z klientami (...) mogła prezentować ofertę płatnika składek. Płatnik składek nie wyposażył ubezpieczonej w służbowy telefon i nie pokrywał kosztów rozmów telefonicznych związanych z wykonywaniem powierzonych ubezpieczonej czynności. Ubezpieczona korzystała z prywatnego telefonu. Płatnik składek nie pokrywał również kosztów zakupu paliwa w związku z dojazdami na spotkania z potencjalnymi klientami (zeznania świadka B. B. k.203v-205 akt sprawy oraz zeznania ubezpieczonej k.167v-169 akt sprawy). Ubezpieczona była zatrudniona u płatnika składek do 31 marca 2010r. Zgodnie ze świadectwem pracy z 31 marca 2010r. umowa o pracę między ubezpieczoną a płatnikiem składek została rozwiązana w w/w dacie za porozumieniem stron (świadectwo pracy z 31 marca 2010r. k.14-15 akt organu rentowego). W dniu 1 kwietnia 2010r., a zatem bezpośrednio po rozwiązaniu umowy o pracę z (...).S..S.C., ubezpieczona podpisała umowę o pracę z (...).S..S.C., której wspólnikami były te same podmioty co w przypadku płatnika składek ,tj. (...) Sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. W myśl tej umowy, ubezpieczona zatrudniona została w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku agenta reklamowego za wynagrodzeniem 1 317 złotych brutto plus premia uznaniowa zgodnie z regulaminem wynagradzania (umowa o pracę z 1 kwietnia 2010r. k.1B części B akt osobowych z okresu zatrudnienia w D.. S.. S.C.).

Zgodnie z kartoteką płac za 2009r. w okresie zatrudnienia u płatnika składek wynagrodzenie ubezpieczonej wynosiło: 415,12 złotych za lipiec 2009r. (płatne w sierpniu), po 336,16 złotych za sierpień, wrzesień i październik 2009r. (płatne odpowiednio we wrześniu, październiku i listopadzie 2009r.) oraz 334,93 złote za listopad 2009r. (płatne w grudniu 2009r.). Łącznie przychód ubezpieczonej za okres zatrudnienia u płatnika składek od 1 lipca 2009r. do 31 grudnia 2009r. wyniósł 1 758,53 złotych (Pit-11 za 2009r. i kartoteka konta za 2009r. k.187-190 akt sprawy oraz kartoteka płac za 2009r. k.193-194 akt sprawy, a także kartoteka podatkowa za 2009r. k.16 części B akt osobowych). Na podstawie Pit-11 za 2009r. opiewającego na kwotę 1 758,53 złotych ubezpieczona rozliczyła się z Urzędem Skarbowym (zeznania ubezpieczonej k.229v akt sprawy).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie ubezpieczonej K. B. okazało się nieuzasadnione i jako takie podlegało oddaleniu.

Zgodnie z art.6 ust.1 pkt 1 ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2013r., poz.1442 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Z kolei art.11 ust.1 w/w ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają pracownicy, wreszcie w myśl art.12 ust.1 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

W sprawie niesporne jest, że ubezpieczona i płatnik składek spisali w dniu 1 lipca 2009r. umowę o pracę, w myśl której ubezpieczona została zatrudniona przez płatnika składek w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku agenta reklamowego - pracownika administracyjno-biurowego. Płatnik składek sporządził również pozostałe dokumenty wskazujące na zatrudnienie ubezpieczonej na podstawie umowy o pracę – m.in. informację na podstawie art.29§3 kp oraz zakres obowiązków ubezpieczonej na powierzonym jej stanowisku. Ponadto ubezpieczona miała zostać przeszkolona z zakresu BHP oraz przedłożyła płatnikowi zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do pracy na w/w stanowisku. Powyższe czynności i działania ubezpieczonej oraz płatnika składek stworzyły zewnętrzne oznaki nawiązania przez te podmioty stosunku pracy. Całokształt okoliczności sprawy, wyłaniający się z ustaleń Sądu pokazuje jednak, że w rzeczywistości strony nie nawiązały stosunku pracy, gdyż czynności wykonywane przez ubezpieczoną na rzecz płatnika składek nie odbywały się w warunkach, o których mowa w art.22§1 kodeksu pracy. Tym samym po stronie ubezpieczonej nie powstał pracowniczy tytułu ubezpieczenia. O istnieniu tego tytułu decyduje bowiem nie nazwa umowy, ale warunki, w jakich praca jest wykonywana. Zgodnie z art.22§1 kp przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Z powyższego przepisu wynika, że istotną cechą wykonywania pracy w ramach stosunku pracy jest podporządkowanie pracownika pracodawcy, który to pracodawca wyznacza pracownikowi pracę do wykonania, wskazuje miejsce i czas pracy oraz kieruje jej wykonywaniem. W ocenie Sądu zgromadzone w sprawie dowody nie dają podstaw do ustalenia, że ubezpieczona wykonywała powierzone jej przez płatnika składek czynności w warunkach podporządkowania pracowniczego. Organ rentowy prawidłowo wskazał, że ubezpieczona miała samodzielność w organizowaniu sobie pracy, a płatnik składek nie nadzorował procesu pracy i czasu jej pracy. Jak wynika z powyższych ustaleń, zadaniem ubezpieczonej było reklamowanie – przedstawienie potencjalnym klientom produktów sprzedawanych przez płatnika składek. W tym celu płatnik składek wyposażał ubezpieczoną w ulotki i materiały reklamowe. Sposób zaś i czas kontaktowania się z potencjalnymi klientami leżał w gestii ubezpieczonej, która jak zeznała realizowała go w ten sposób, że w pierwszym etapie przygotowywała sobie listę potencjalnych klientów (numery telefonów), a następnie przeprowadzała rozmowy telefoniczne i w razie wyrażenia przez rozmówcę zainteresowania umawiała się na spotkanie w celu przedstawienia szczegółów oferty. Należy wskazać, że płatnik składek nie ewidencjonował czasu pracy ubezpieczonej i nie kontrolował, czy codziennie (jak deklarowała ubezpieczona) i w jakich godzinach realizuje ona powierzone jej czynności. W ocenie Sądu charakteru stricte nadzorczego nie miały kontakty ubezpieczonej z B. B. zatrudnioną na stanowisku konsultanta. Z zeznań ubezpieczonej oraz B. B. jako świadka wyłania się obraz B. B. nie jako stricte przełożonego, ale właśnie konsultanta, a zatem osoby służącej pomocą w sprawach merytorycznych, mogącą brać udział w spotkaniach ubezpieczonej z klientem. Co istotne w tym samym czasie B. B. była konsultantem aż 30 agentów ubezpieczeniowych. Z zeznań ubezpieczonej wynika, że mogła się ona kontaktować telefonicznie z B. B. w bieżących sprawach pojawiających się w toku kontaktów w klientami. W przekonaniu Sądu charakteru kontrolnego w zakresie czasu pracy ubezpieczonej nie miały tygodniowe i miesięczne raporty przedkładane przez ubezpieczoną B. B.. Z pkt 4 zakresu czynności ubezpieczonej (załącznik nr 1 do umowy o pracę z 1 lipca 2009r. na k.11 akt organu rentowego) wynika, że celem przekazywania raportów konsultantowi nie było kontrolowanie sposobu i czasu pracy ubezpieczonej, ale przekazywanie informacji o potencjalnych klientach „zdobytych” przez ubezpieczoną w przeciągu tygodnia i miesiąca. Było to uzasadnione tym, że ubezpieczona jako agent reklamowy nie miała uprawnień do zawierania umów z klientami, a zatem sprawę zainteresowanego klienta musiała przekazać do dalszego prowadzenia konsultantowi. W ocenie Sądu na brak wykonywania przez ubezpieczoną pracy pod kierownictwem - nadzorem płatnika składek wskazują zeznania świadka B. B., która wskazała, że płatnik składek – tu: ona jako osoba wyznaczona przez płatnika do kontaktu z ubezpieczoną, akceptowała sytuację, w której ubezpieczona przedstawiając potencjalnym klientom płatnika składek sprzedawane przez niego produkty, przedstawia równocześnie ofertę (...) w ramach prowadzonej pozarolniczej działalności polegającej na pełnieniu funkcji przedstawiciela (...) Zakładu (...) (zeznania B. B. k.204v-205 akt sprawy). W sytuacji bowiem, gdy ubezpieczona mogła łączyć pracę na rzecz płatnika składek z wykonywaniem własnej działalności gospodarczej ,tj. w rzekomych godzinach pracy na rzecz płatnika mogła wykonywać również czynności niezwiązane z tą pracą, to nie sposób mówić o wykonywaniu przez ubezpieczoną pracy w miejscu i czasie oraz pod kierownictwem pracodawcy.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że w przypadku wykonywania pracy w ramach stosunku pracy pracownik wykonuje pracę na ryzyko i koszt pracodawcy. Tymczasem z zeznań ubezpieczonej wynika, że płatnik składek nie pokrywał kosztów wykonywanych przez nią rozmów telefonicznych z potencjalnymi klientami ani kosztów dojazdów prywatnym samochodem na spotkania z klientami. Na dalsze pytanie Sądu o tę kwestię ubezpieczona wskazała, że wydatki te rekompensować mogła premia (zeznania ubezpieczonej k.168v akt sprawy). Zauważyć jednak należy, że zgodnie z umową z 1 lipca 2009r. premia miała mieć charakter uznaniowy, a taki składnik wynagrodzenia ma co do zasady charakter nagrody za wyniki pracy. Na taki też charakter premii wskazała w swoich zeznaniach B. B. (zeznania świadka k.204v akt sprawy). Niezależnie od tego brak jest jakichkolwiek dowodów na wypłatę na rzecz ubezpieczonej określonych kwot tytułem premii. Co więcej zgromadzone dowody nie pozwoliły na skontrolowanie, czy płatnik składek wypłacał na rzecz ubezpieczonej wynagrodzenie zapisane w umowie z 1 lipca 2009r. w wysokości 1 276 złotych brutto miesięcznie, co do czego organ rentowy powziął uzasadnione wątpliwości po tym, jak płatnik składek złożył korektę raportów rozliczeniowych co do osoby ubezpieczonej (vide: pismo z 5 listopada 2014r. k.90 akt sprawy). Należy w tym miejscu wskazać na postawę ubezpieczonej, która w toku zeznań podała, że wynagrodzenie w wysokości określonej w umowie miała wypłacane częściowo do ręki – w biurze w L., a częściowo na rachunek bankowy (zeznania ubezpeiczonej k.168v). Jednakże kiedy Sąd zobowiązał ubezpieczoną do złożenia na kolejnym terminie rozprawy wyciągu z rachunku bankowego za okres od 1 lipca 2009r. do 30 kwietnia 2010r. (zobowiązanie k.169v), ubezpieczona nie wykonała tego zobowiązania, a na kolejnym terminie rozprawy wskazała, że nie posiada wyciągu z rachunku, gdyż wynagrodzenie pobierała w L. do ręki (vide: oświadczenie ubezpieczonej k.205 akt sprawy). Zmiana stanowiska przez ubezpieczoną co do formy wypłaty wynagrodzenia świadczy o braku spójności jej zeznań, a nieprzedłożenie przez nią wyciągu z rachunku bankowego stanowi odmowę przedstawienia dowodu mającego istotne znaczenie w sprawie. Zauważyć przy tym należy, że na k.12 części B akt osobowych ubezpieczonej znajduje się jej wniosek z 1 lipca 2009r. o przekazywanie wynagrodzenia częściowo na rachunek w N. Bank, a w pozostałej części na rachunek w Banku (...) SA. Wskazać dalej należy, że z dokumentów przedstawionych przez zainteresowaną (...) Sp. z o.o. w W. wynika, że wynagrodzenie wypłacane ubezpieczonej za okres zatrudnienia w 2009r. było znacznie niższe od wynagrodzenia zapisanego w umowie z 1 lipca 2009r. (vide: Pit-11 za 2009r. oraz kartoteki konta i płac k.187 – 190 i 193-194 akt sprawy). Kopię w/w dokumentu Pit-11 za 2009r. na kwotę przychodu 1 758,53 złotych przedstawiła również ubezpieczona (w kopercie na k.202 akt sprawy) i jak zeznała wg tego dokumentu rozliczyła się z uzyskanych dochodów z Urzędem Skarbowym (zeznania ubezpieczonej k.229v akt sprawy), choć jednocześnie stała na stanowisku, że płatnik składek wypłacał jej wynagrodzenie zapisane w umowie o pracę z 1 lipca 2009r.

Mając na uwadze całokształt powyższych okoliczności Sąd uznał odwołanie ubezpieczonej za nieuzasadnione i na podstawie art.477 14§1 kpc odwołanie to oddalił.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu uregulowaną w art.98§1 i 3 kpc w zw. z art.99 kpc w zw. z §11 ust.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – obowiązującego w dacie wniesienia odwołania w niniejszej sprawie (Dz.U. Nr 163, poz.1349 ze zm.) Sąd zasądził od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kwotę 60 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.