Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 67/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

23 grudnia 2015 roku

Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie – Wydział II Karny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Izabela Chłopecka

Protokolant: sekretarz sądowy Kamilla Kulifer

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Wąbrzeźnie Michała Goldyszewicza

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 września 2014 roku, 18 grudnia 20914 roku, 9 listopada 2015 roku i 23 grudnia 2015 roku

sprawy K. P. , córki B. i K. z domu F., ur. (...) w W.

oskarżone j o to, że:

I. w dniu 21 czerwca 2014 roku w C., gm. P., województwo (...), z zaparkowanego na podwórzu posesji (...) pojazdu marki P. (...), dokonała zaboru w celu przywłaszczenia dowodu rejestracyjnego pojazdu marki P. (...), prawa jazdy na nazwisko A. P. (1), karty do bankomatu Banku Spółdzielczego nr (...) i wypłaty za jej pośrednictwem w dniu 21 czerwca 2014 roku z bankomatu pieniędzy w kwocie 10.000 złotych oraz ukrycia w dniu 21 czerwca 2014 roku, po uprzednim zaborze z budynku mieszkalnego (...), segregatora koloru niebieskiego z zawartością faktur VAT na nazwisko A. P. (1), Księgi Rejestracji Świń (...)-001, decyzji nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz innych dokumentów związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego i segregatora koloru siwego z zawartością pięciu Paszportów (...), faktur VAT na nazwisko A. P. (1), Księgi Rejestracji (...), projektu budowlanego budowy budynku gospodarczego dz. nr 62 oraz innych dokumentów związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, nie mając prawa wyłącznie nimi rozporządzać, powodując straty w kwocie 10.000 złotych na szkodę A. P. (1),

tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 i § 5 kk w zb. z art. 276 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

II. w dniu 22 czerwca 2014 roku w C., gm. P. i L., województwo (...) dokonała zaboru w celu przywłaszczenia za pośrednictwem karty do bankomatu Banku Spółdzielczego nr (...) pieniędzy w kwocie 10.000 złotych na szkodę A. P. (1),

tj. o czyn z art. 278 § 1 kk.

ORZEKA:

1. w zakresie czynu przypisanego w punkcie I aktu oskarżenia oskarżonej K. P. uznaje ją za winną tego, że działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w dniu 21 czerwca 2014 roku w C., gm. P., województwo (...), z zaparkowanego na podwórzu posesji (...) pojazdu marki P. (...), dokonała zaboru w celu przywłaszczenia dowodu rejestracyjnego pojazdu marki P. (...), prawa jazdy na nazwisko A. P. (1), karty do bankomatu Banku Spółdzielczego nr (...) i 21 czerwca 2014 roku dokonała przy pomocy uprzednio skradzionej karty bankomatowej kradzieży z włamaniem w ten sposób, że w bankomacie przy Banku Spółdzielczym w L., nie będąc upoważniona, wypłaciła kwotę 10.000 zł z konta należącego do A. P. (1), czym działała na jego szkodę oraz ukrycia w dniu 21 czerwca 2014 roku, po uprzednim zaborze z budynku mieszkalnego (...), segregatora koloru niebieskiego z zawartością faktur VAT na nazwisko A. P. (1), Księgi Rejestracji Świń (...)-001, decyzji nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz innych dokumentów związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego i segregatora koloru siwego z zawartością pięciu Paszportów (...), faktur VAT na nazwisko A. P. (1), Księgi Rejestracji (...), projektu budowlanego budowy budynku gospodarczego dz. nr 62 oraz innych dokumentów związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, nie mając prawa wyłącznie nimi rozporządzać, na szkodę A. P. (1),

tj. występku z art. 278 § 1 i § 5 kk w zw. z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 276 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i za w myśl art. 11 § 3 kk i na podstawie art. 279 § 1 kk wymierza jej karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

2. w zakresie czynu przypisanego w punkcie II aktu oskarżenia oskarżonej K. P. uznaje ją za winną tego, że w dniu 22 czerwca 2014 roku dokonała kradzieży z włamaniem w ten sposób, że w bankomacie przy Banku Spółdzielczym w L., nie będąc upoważniona, wypłaciła kwotę 10.000 zł z konta należącego do A. P. (1), czym działała na jego szkodę, to jest występku z art. 279 § 1 kk i za to na podstawie art. 279 § 1 kk wymierza jej karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

3. na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk łączy wymierzone w pkt 1 i 2 wyroku kary pozbawienia wolności i wymierza oskarżonej łączną karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

4. na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk oraz art. 70 § 2 kk warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności na okres 2 (dwóch) lat próby;

5. na podstawie art. 72 § 2 kk zobowiązuje oskarżoną do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zwrot kwoty 20.000,00 zł (dwadzieścia tysięcy złotych) do majątku dorobkowego małżonków w terminie 2 lat od uprawomocnienia się wyroku;

6. na podstawie art. 73 § 2 kk oddaje oskarżoną pod dozór kuratora sądowego w okresie próby;

7. na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 kpk zasądza od oskarżonej K. P. na rzecz oskarżyciela posiłkowego A. P. (1) kwotę 1.176,00 zł (jeden tysiąc sto siedemdziesiąt sześć złotych) tytułem poniesionych przez niego kosztów postępowania związanych z ustanowieniem w sprawie pełnomocnika w osobie adw. A. P. (2);

8. na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżoną od opłaty sądowej, a wydatkami poniesionymi w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 67/15

UZASADNIENIE

Oskarżona K. P. 31 sierpnia 2013 roku zawarła związek małżeński z oskarżycielem posiłkowym A. P. (1). Pomiędzy małżonkami istnieje ustawowa wspólność majątkowa małżeńska, która nie została ani zniesiona, ani zmodyfikowana przez małżonków.

/dowód: zeznania A. P. (1) – k. 2, 87 – 88, 198 – 199;

odpis pozwu – k. 2 – 5 akt I C 450/14/

Małżeństwo od samego początku nie układało się dobrze. A. P. (1) samodzielnie prowadził własne gospodarstwo rolne w C., z którego dochody były przeznaczane m.in. na bieżące potrzeby rodziny. Żona nie pomagała mu w prowadzeniu gospodarstwa rolnego.

/dowód: zeznania A. P. (1) – k. 87 – 88, 198 – 199/

A. P. (1) jeszcze przed ślubem złożył konto bankowe nr (...) w Banku Spółdzielczym w C., na którym gromadził środki pieniężne i w którym – w trakcie małżeństwa – zaciągnął kredyt w związku z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Do rachunku bankowego wydano kartę bankomatową VISA o nr (...). Uprawnionym do dokonywania operacji na koncie był A. P. (1) oraz jego matka, która nie znała nr (...) do karty bankomatowej. Z środków zgromadzonych na rachunku bankowym zaspokajane były także zwykłe potrzeby jego rodziny. A. P. (1), po ślubie, nie upoważnił żony do pobierania środków z tego rachunku kartą bankomatową. Udostępniał ją czasami żonie, zaraz po ślubie, podając jej wówczas kod (...) do karty. Kiedy stosunki między nimi znacznie pogorszyły, nie zgadzał się by dokonywała wypłat jego kartą bankomatową. Wówczas sam dawał jej pieniądze przez siebie wypłacone.

/dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonej – k. 85 – 86,

zeznania A. P. (1) – k. 15, 198 – 199,

umowa rachunku bankowego – k. 29 – 30/

Pod koniec 2013 roku pomiędzy małżonkami A. P. (1) i K. P. zaczęły narastać konflikty. K. P. wyprowadziła się ze wspólnego domu na gospodarstwie rolnym w lutym 2014 roku. Zamieszkała u rodziców w L.. A. P. (1) unikał kontaktów z żoną. Widywali się jednak.

Oskarżyciel posiłkowy A. P. (1) złożył pozew o rozwód 6 marca 2014 roku. Postępowanie w tej sprawie zostało zawieszone, albowiem A. P. (1) nie stawił się na rozprawę. Chciał w ten sposób podjąć próbę ratowania małżeństwa. 19 marca 2014 roku ze związku tego urodził się syn S. P.. A. P. (1) widywał się z dzieckiem.

/dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonej – k. 85 – 86;

zeznania A. P. (1) – k. 198 – 199,

odpis pozwu – k. 2 – 5 akt I C 450/14,

odpowiedź na pozew – k. 16 – 22 akt I C 450/14,

niebieska karta – k. 24 – 27 akt I C 450/14,

postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia – k. 52 akt I C 450/14,

postanowienie o zawieszeniu postępowania – k. 60 akt I C 450/14/

W dniu 14 maja 2014 roku Sąd Okręgowy w Toruniu, w postępowaniu rozwodowym, zabezpieczył alimenty, zasądzając od A. P. (1) na rzecz S. P. kwotę 1.500 złotych miesięcznie (sygn. akt I C 450/14).

/dowód: zawiadomienie o wszczęciu egzekucji – k. 138/

29 maja 2014 roku K. P. kupiła samochód V. (...), który zarejestrowała na siebie.

/dowód: kserokopia dowodu rejestracyjnego – k. 121,

kserokopia umowy – k. 122/

A. P. (1) jest właścicielem samochodu osobowego P. (...), który kupił w czerwcu 2014 roku. W aucie przechowywał dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Tylko jego żona wiedziała, że je tam przechowuje. W domu A. P. (1) przechowywał dokumentację niezbędną mu do prowadzenia gospodarstwa rolnego: w segregatorze koloru niebieskiego znajdowały się faktury VAT na nazwisko A. P. (1), Księga Rejestracji Świń (...)-001, decyzja nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz inne dokumenty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego a w segregatorze koloru siwego: pięć Paszportów (...), faktury VAT na nazwisko A. P. (1), Księga Rejestracji (...), projekt budowlanego budowy budynku gospodarczego dz. nr 62 oraz inne dokumenty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego.

/dowód: protokół oględzin – k. 26 – 27,

zeznania A. P. (1) – k. 87 – 88, 198 – 199/

20 czerwca 2014 roku w godzinach wieczornych doszło do spotkania A. P. (1) i oskarżonej. K. P. z dzieckiem przyjechała do C.. Uprzedziła męża o swojej wizycie. W nocy między małżonkami doszło do kłótni, po której K. P. wezwała Policję. Wskutek interwencji Policji A. P. (1) został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w W.. Postawiono mu zarzut znęcania się nad żoną. Po zatrzymaniu, ze znajdującego się w samochodzie portfela, wziął jedynie dowód osobisty i pieniądze a pozostawił w nim kartę bankomatową. Samochód zostawił niezamknięty. Pod jego nieobecność w gospodarstwie przebywała tylko K. P. z dzieckiem. Ze stojącego na podwórzu i niezamkniętego samochodu P. (...) zabrała: dowód rejestracyjny, prawo jazdy A. P. (1) i kartę bankomatową Banku Spółdzielczego nr (...) należącą do A. P. (1). Natomiast z domu wzięła segregator koloru niebieskiego, w którym znajdowały się faktury VAT na nazwisko A. P. (1), Księga Rejestracji Świń (...)-001, decyzja nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz inne dokumenty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego oraz segregator koloru siwego, w którym były: pięć Paszportów (...), faktury VAT na nazwisko A. P. (1), Księga Rejestracji (...), projekt budowlanego budowy budynku gospodarczego dz. nr 62 oraz inne dokumenty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Ukryła je w domu swoich rodziców, w którym mieszkała.

/dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonej – k. 85 – 86,

zeznania A. P. (1) – k. 2, 87 – 88, 198 – 199,

protokół przeszukania ze spisem rzeczy – k. 7 – 11,

protokół zatrzymania osoby – k. 11 akt Ds. 375/14/

Pomiędzy 21 i 22 czerwca 2014 roku K. P. wypłaciła z bankomatu, kartą bankomatową nr (...), w bankomacie przy Oddziale Banku Spółdzielczego w L., z rachunku bankowego nr (...), należącego do A. P. (1) kwotę łącznie 20.000 złotych. I tak:

- w dniu 21 czerwca 2014 roku o godz. 5:41:30 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 21 czerwca 2014 roku o godz. 5:42:10 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 21 czerwca 2014 roku o godz. 5:43:07 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 21 czerwca 2014 roku o godz. 5:44:04 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 21 czerwca 2014 roku o godz. 5:45: 00 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 22 czerwca 2014 roku o godz. 8:03:57 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 22 czerwca 2014 roku o godz. 8:05:10 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 22 czerwca 2014 roku o godz. 8:06:02 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 22 czerwca 2014 roku o godz. 8:06:52 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł,

- w dniu 22 czerwca 2014 roku o godz. 8:07:46 wypłaciła z niego kwotę 2.000 zł.

Wypłata tych kwot spowodowała powstanie na rachunku bankowym salda debetowego w wysokości 70.000 złotych

/dowód: zeznania A. P. (1) – k. 15,

wyciąg bankowy – k. 17 – 22,

protokół zatrzymania rzeczy – k. 41 – 43,

protokół oględzin – k. 44 – 45,

wykaz transakcji – k. 46 – 52,

płyta DVD z nagraniem monitoringu – k. 55/

A. P. (1) został zwolniony 22 czerwca 2014 roku o godz. 13.45. Po wyjściu z izby zatrzymań udał się do domu w C., który był zamknięty.

/dowód: zeznania świadka A. P. (1) – k. 2, 15,

protokół zatrzymania – k. 5 akt VII Kp 55/14/

W dniu 22 czerwca 2014 roku funkcjonariusz policji Komendy Powiatowej Policji w W. w toku czynności dokonał przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych położonych w L. przy ul. (...). W toku przeszukania w/w lokali zabezpieczono następujące dokumenty w postaci: karty bankomatowej Banku Spółdzielczego w C. nr (...) należącej do A. P. (1), segregatora koloru niebieskiego, w którym znajdowały się: faktury VAT na nazwisko A. P. (1), Księga Rejestracji Świń (...)-001, decyzja nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz inne dokumenty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego oraz segregatora koloru siwego, w którym były: pięć Paszportów (...), faktury VAT na nazwisko A. P. (1), Księga Rejestracji (...), projekt budowlanego budowy budynku gospodarczego dz. nr 62 oraz inne dokumenty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego.

/dowód: protokół przeszukania ze spisem rzeczy – k. 7 – 11/

Małżonkowie nie utrzymują ze sobą żadnego kontaktu.

/dowód: zeznania A. P. (1) – k. 198 – 199/

A. P. (1) wezwał K. P. do zwrotu kwoty 20.000 złotych.

/dowód: zeznania A. P. (1) – k. 198 – 199/

A. P. (1) złożył w Sądzie Rejonowym w Wąbrzeźnie wniosek o ustalenie rozdzielności majątkowej między małżonkami. Postępowanie w tej sprawie nadal się toczy.

/dowód: zeznania A. P. (1) – k. 198 – 199/

Oskarżona K. P. ma 21 lat. Jest zamężna. Ma jedno dziecko w wieku 1 rok i 9 miesięcy, które jest na jej utrzymaniu. Posiada wykształcenie średnie, bez zawodu. Nie jest nigdzie zatrudniona, deklaruje iż utrzymuje się z pomocy rodziców. Nie posiada majątku nieruchomego. Jest współwłaścicielką samochodu osobowego V. (...). K. P. dotychczas nie była karana.

/dowód: dane osobopoznawcze – k. 34, 36 – 37,

dane o karalności – k. 201/

Z przeprowadzonego badania psychiatryczno – psychologicznego wynika, iż u oskarżonej nie występują objawy choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego, a jej stan w czasie popełnionego czynu nie znosił ani nie ograniczał jej zdolności do rozpoznania znaczenia czynów przez nią przedsiębranych i kierowania swoim postępowaniem. Biegli rozpoznali u oskarżonej zaburzenia adaptacyjne typu depresyjnego.

/dowód: opinia sądowa – k. 99 – 100/

Przesłuchiwana podczas postępowania przygotowawczego K. P. nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Na pierwszej rozprawie sądowej złożyła wyjaśnienia, w których nie przyznała się do zabrania A. P. (1) dowodu rejestracyjnego i prawa jazdy. Wskazała, iż zabrała dokumenty A. P. (1) dotyczące prowadzonego przez niego gospodarstwa rolnego po to, by ustalić jego stan majątkowy na potrzeby toczącego się między nimi postępowania rozwodowego, w ramach którego domagała się zasądzenia alimentów od męża. Podała też, że pieniądze wypłaciła z bankomatu, by zapłacić za samochód, który małżonkowie już wcześniej ustalili kupić a który 21 czerwca 2014 sprowadzono z Danii. W posiadaniu karty bankomatowej była już wcześniej i znała kod (...) od oskarżyciela posiłkowego. Oskarżenie skierowane przez jej męża przeciwko niej uznała za zemstę za to, że został zatrzymany.

Dokonując ustaleń faktycznych, Sąd oparł się po części na wyjaśnieniach oskarżonej, a przede wszystkim na zeznaniach oskarżyciela posiłkowego, jak i dowodach z dokumentów oraz nagraniu z monitoringu. Sprzeczności, jakie pojawiły się w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym dotyczą części dokumentów, jakie ukryła oskarżona oraz celu jej działania co do dokumentów, którymi nie miał prawa wyłącznie rozporządzać oraz celu wypłaty pieniędzy z rachunku bankowego.

Oceniając wyjaśnienia oskarżonej, Sąd obdarzył je wiarą jedynie częściowo.

Sąd nie zakwestionował okoliczności, o których wyjaśniła oskarżona, a dotyczących uzyskania przez nią dokumentów znajdujących się w segregatorach a także za wiarygodne uznał wyjaśnienia oskarżonej dotyczące przechowywania tych dokumentów w mieszkaniu w L.. Dokumenty te zostały odnalezione w domu, w którym oskarżona mieszkała podczas przeszukania procesowego, trudno zatem było się spodziewać od oskarżonej prezentowania innej postawy w niniejszym postępowaniu. Sąd nie mógł jednak podzielić stanowiska oskarżonej w zakresie, w jakim podała, iż zabrała je w celu ustalenia stanu majątkowego oskarżonego na potrzeby postępowania rozwodowego, wobec czego nie przyznał im waloru wiarygodności. Sąd uznał, iż wyjaśnienia oskarżonej sformułowane w ten sposób stanowią jedynie przyjętą przez oskarżoną linię obrony celem uniknięcia odpowiedzialności karnej. Decydującym w tej kwestii była okoliczność, iż w dniu 21 czerwca 2014 roku oskarżona dysponowała już orzeczeniem zabezpieczającym potrzeby dziecka, albowiem w dniu 14 maja 2014 roku Sąd Okręgowy w Toruniu w sprawie o rozwód o sygn. akt I C 450/14 wydał postanowienie, w którym udzielił zabezpieczenia roszczeniu alimentacyjnemu małoletniego S. P. poprzez zasądzenie na jego rzecz od A. P. (1) kwoty 1.500 złotych miesięcznie. Postanowienie to zostało 19 maja 2014 roku zaopatrzone w klauzulę wykonalności. Orzeczenie zostało wydane na rozprawie po wysłuchaniu oskarżonej, która została przesłuchana na okoliczności sytuacji majątkowej A. P. (1). Orzeczenie nie zostało przez nią zaskarżone. Nie było więc potrzeby ustalania tej sytuacji na nowo. Wprawdzie rozstrzygnięcie w trybie udzielenia zabezpieczenia nie jest definitywne, lecz 16 czerwca 2014 roku postępowanie rozwodowe zostało zawieszone. Oznaczało to, że do jego zakończenia postanowienie nie zostanie uchylone a obowiązek alimentacyjny egzekwowany będzie na jego podstawie. Zresztą, już w odpowiedzi na pozew o rozwód pozwana wniosła o zobowiązanie oskarżonego do przedłożenia zaświadczenia o dochodach celem ustalenia jego możliwości finansowych, nie musiała więc tego obowiązku wykonywać sama.

Nie zasługują na wiarę wyjaśnienia oskarżonej, w których argumentowała, iż kwotę 20.000 złotych pobrała z bankomatu, by zapłacić za samochód, którego zakup małżonkowie wcześniej ustalili. Przede wszystkim pozostaje to z oczywistej sprzeczności z przedłożoną umową sprzedaży tego auta, z której wynika, iż umowa zawarta została 29 maja 2014 roku. Oznacza to, że już przed 21 czerwca 2014 roku samochód został sprowadzony do Polski, oskarżona była wtedy właścicielem tego samochodu a zapłata za niego już nastąpiła. Z treści tej umowy nie wynika, by cena miała zostać uiszczona po 29 maja 2014 roku. Umowa sprzedaży dochodzi zaś do skutku z chwilą zapłaty ceny i wydania przedmiotu sprzedaży. Zatem nieprawdziwym jest twierdzenie oskarżonej, by przeznaczyła wypłacone z konta oskarżyciela posiłkowego pieniądze na zapłatę za kupiony samochód, skoro umowa została zawarta już wcześniej. Nieprawdziwe było również twierdzenie oskarżonej jakoby małżonkowie wcześniej uzgodnili zakupi auta. Przedstawiona przez nią wersja, że A. P. (1) wyraził zgodę na zakup wspólnego samochodu kłóci się ze zdrowym rozsądkiem i pozostaje w sprzeczności z zeznaniami oskarżyciela posiłkowego, którym należało dać wiarę. Relacje między małżonkami od początku małżeństwa nie były najlepsze. Konflikt nabrał na sile pod koniec 2013 roku, co doprowadziło do tego, że w marcu 2014 roku oskarżyciel posiłkowy złożył pozew o rozwód. Małżonkowie nie mieszkali razem. W tej sytuacji nie należy się spodziewać, że którykolwiek z nich mógłby poczynić nawet wspólnych, a co dopiero na majątek drugiego z nich, inwestycje angażujące tak znaczne środki finansowe, zwłaszcza w obliczu innych niezbędnych wydatków związanych z prowadzeniem przez A. P. (1) gospodarstwa rolnego. W tej mierze zeznania oskarżyciela posiłkowego znajdują oparcie w zasadach doświadczenia życiowego. Jest oczywistym, iż nie wyrażałby zgody na zakup samochodu, będąc obciążony obowiązkiem zapłaty alimentów na dziecko, przewidując wydatki związane z nadchodzącymi żniwami a już nade wszystko nie wyraziłby zgody na zakup samochodu dla żony w sytuacji, w której ich wzajemne stosunki nie były dobre. Skoro małżonkowie od początku małżeństwa nie wydawali wspólnie pieniędzy a oskarżyciel posiłkowy niejako „wydzielał” oskarżonej własne oszczędności, to tym bardziej nie wyraziłby zgody na wspólny zakup samochodu, który miał zostać na nią zarejestrowany, kiedy małżonkowie pozostawali w napiętych stosunkach.

Co do okoliczności w jakich oskarżona weszła w posiadanie karty do bankomatu, to nie sposób dać wiarę jej wyjaśnieniom, by oskarżyciel posiłkowy dał jej kartę już wcześniej do używania, skoro miedzy stronami – jak już wspomniano – nie było dobrych stosunków. Od marca 2014 roku toczyło się między małżonkami postępowanie rozwodowe i to z inicjatywy oskarżyciela posiłkowego. Oskarżyciel posiłkowy unikał kontaktu z oskarżoną. Logicznym jest więc, że tym bardziej nie powierzał jej karty dającej dostęp do oszczędności.

W ocenie Sądu działania oskarżonej podjęte 20-22 czerwca 2014 roku były ukierunkowane na co najmniej dokuczenie oskarżycielowi posiłkowemu. 20 czerwca 2014 roku oskarżona złożyła A. P. (1) zapowiedzianą wizytę wraz z dzieckiem, wbrew jego woli. Wieczorem doszło miedzy małżonkami do intensywnej kłótni, której efektem było zatrzymanie oskarżyciela posiłkowego pod zarzutem znęcania się nad żoną. Oskarżona po prostu wykorzystała jego nieobecność, by zrealizować swój plan. Wcześniej mieszkała w tym domu i dokładnie wiedziała gdzie oskarżyciel posiłkowy przechowuje dokumenty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Wiadomym jej też było, że w schowku w samochodzie oskarżyciel posiłkowy przechowuje dowód rejestracyjny i prawo jazdy, skoro niejednokrotnie jeździła tym samochodem. Zabrała dowód rejestracyjny i prawo jazdy po to, żeby dokuczyć oskarżycielowi posiłkowemu. Były one w aucie przed zatrzymaniem oskarżyciela posiłkowego a nie znalazł ich po powrocie. Podczas jego nieobecności nikt inny nie przebywał na terenie posesji ani nic innego nie zniknęło. Tylko oskarżona wiedziała, że się znajdują w schowku oraz miała sposobność i powód, by je zabrać. Dokumenty, które zabrała mogły utrudnić A. P. (1) codzienne funkcjonowanie, do czego oskarżona zmierzała już wcześniej. Wskazać należy, iż postępowanie w sprawie znęcania się nad oskarżoną przez oskarżyciela posiłkowego zakończyło się prawomocnym postanowieniem o odmowie wszczęcia postępowanie ze względu na brak znamion czynu zabronionego (k. 84 – 85 akt Ds. 375/14).

Oskarżyciel posiłkowy A. P. (1) był słuchany zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i sądowym. Jego zeznania były co do zasady niezmienne. W ocenie Sądu, dokonując ustaleń faktycznych w sprawie należy oprzeć się na twierdzeniach oskarżyciela posiłkowego, albowiem jego zeznania są logiczne, prawdziwe i zgodne z zebranym materiałem dowodowym. Należy mieć na uwadze, iż A. P. (1) jest mężem oskarżonej i jest on ojcem ich dziecka, co – w tle konfliktu między małżonkami – mogłoby budzić obawę nieprawdziwego oskarżenia przez niego lub jego nieuczciwości. Sąd nie powziął jednakże wątpliwości, co do rzetelności zeznań składanych przez A. P. (1) oraz co do jego intencji. Jego zeznania nie zawierają elementów świadczących o chęci dokuczenia oskarżonej, wobec czego Sąd obdarzył je walorem wiarygodności. Jak tylko A. P. (1) znalazł token poinformował o tym organy ścigania, co świadczy o tym, że nie chciał złośliwie obciążać oskarżonej ponad to co zrobiła.

Nie było podstaw do kwestionowania twierdzeń oskarżyciela posiłkowego, iż środki wypłacone przez oskarżoną pochodziły z kredytu zaciągniętego przez niego w czasie małżeństwa, a zatem z wspólnych pieniędzy oskarżonej i oskarżyciela posiłkowego. Zeznania A. P. (1) znajdowały potwierdzenie w dokumentacji bankowej. Jego zeznania dotyczące tego, iż nie wyrażał zgody na zakup samochodu należało uznać za logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, ze względów o których była mowa powyżej. Jako logiczne i wewnętrznie spójne, Sąd uznał również stwierdzenia oskarżyciela posiłkowego dotyczące tego, iż w momencie w którym pomiędzy K. P. a A. P. (1) zaczynało dochodzić do eskalacji konfliktów, oskarżyciel posiłkowy nie udostępniał jej karty bankomatowej. Małżonkowie już wspólnie nie mieszkali, nie gospodarzyli. Małżonkowie w istocie od momentu złożenia pozwu o rozwód nie prowadzili wspólnego gospodarstwa a relacje pomiędzy nimi pozostawały złe, trudno zatem przyjąć, aby A. P. (1) miał powody, by ufać zonie. Oddając wcześniej kartę bankomatową oskarżonej, utrudniłby znacznie sobie dostęp do konta, do którego wydana została tylko jedna karta bankomatowa. Małżonkowie bowiem sporadycznie się widywali. Zupełnie niezrozumiałym było by natomiast przyjęcie, iż przekazałby jej kartę na chwilę przed jego zatrzymaniem przez Policję spowodowanym przez oskarżoną.

Za w pełni przydatne Sąd uznał zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów urzędowych. Zostały one sporządzone w wymaganej formie, przez uprawnione do tego podmioty, w granicach ich kompetencji. Ich autentyczności oraz prawdziwości treści w nich zawartych nie kwestionowała żadna ze stron, a i Sąd przez wzgląd na wyżej podane cechy tychże dokumentów nie uznał za konieczne czynienia tego z urzędu. W niniejszej sprawie ujawniono także dokumenty prywatne, stanowiące dowód na to, że osoby, które podpisały te dokumenty, złożyły oświadczenia o treści uwidocznionej w tych dokumentach. Autentyczność dokumentów prywatnych nie była kwestionowana przez strony, a Sąd nie znalazł podstaw, aby czynić to z urzędu.

Zebrane dowody pozwoliły rozstrzygnąć o sprawstwie i winie oskarżonej, które w ocenie Sądu nie budzą wątpliwości.

Należało przyjąć, że oskarżona dopuściła się czynu z art. 276 kk, skoro zabrała z domu oskarżyciela posiłkowego prawo jazdy, dowód rejestracyjny i segregatory z dokumentami, którymi nie miała prawa wyłącznie rozporządzać. Dokumentami dotyczącymi gospodarstwa rolnego nie mogła wyłącznie rozporządzać, gdyż ani nie prowadziła, ani nie pomagała w prowadzeniu gospodarstwa rolnego a pozostałe nie były wystawione na jej nazwisko. Zgodnie z treścią art. 276 kk kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa rozporządzać podlega odpowiedzialności karnej. Znamię ukrywania dokumentu powinno być interpretowane jako utajnienie miejsca jego przechowywania, umieszczenie w takim miejscu, o którym jego legalny dysponent nie wie. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, bezsprzeczne wydaje się stwierdzenie, iż zachowanie oskarżonej zmierzało właśnie do wywołania takiego skutku. Jeśli zważyć na wyjaśnienia oskarżonej, to podała ona, iż zabrała dokumenty jedynie w celu ustalenia stanu majątkowego oskarżyciela posiłkowego. Takie wyjaśnienia oskarżonej, w ocenie Sądu nie zasługują na ich uwzględnienie i nie wydają się prawdziwe, a stanowią jak wcześniej przytoczono tylko linię obrony wykoncypowaną przez oskarżoną. W związku z tym nie można podzielić wyjaśnień oskarżonej co do celu jej działania.

Swoim zachowanie oskarżona wypełniała również dyspozycję przestępstwa z art. 278 § 1 i 5 kk. Niewątpliwym jest, że już co najmniej od końca 2013 nastąpił faktyczny rozpad małżeństwa A. P. (1) i K. P. a zatem nie sposób przyjąć, że od tego czasu oskarżyciel posiłkowy udostępniał jej swoją kartę bankomatową i by obowiązującą była jego zgoda na pobieranie z jego konta przez oskarżoną pieniędzy.

Zgodnie z akceptowanym w doktrynie i orzecznictwie stanowiskiem rzeczy ruchome stanowiące przedmiot wspólności ustawowej małżeńskiej i nie pozostające faktycznie we władaniu sprawcy mogą stanowić przedmiot przestępstwa kradzieży. Chodzi bowiem o to, że przedmiot wspólny nie stanowi wyłącznej własności sprawcy; taka rzecz będzie dla niego cudza w pewnej części, a mianowicie w tej części, w jakiej prawo własności przysługuje także innym osobom w stosunku do tej rzeczy. Fakt istnienia współwłasności sprawia, iż małżonkowi nie przysługują w sposób wyłączny wszystkie atrybuty właścicielskie wynikające z prawa własności. Pomimo pewnej wiązki przysługujących mu własnych uprawnień, istnieje także konieczność respektowania praw przysługujących do danej rzeczy drugiemu małżonkowi, co sprawia, że taką rzecz należy traktować jako cudzą w stosunku do każdego z nich. Małżonek dopuszczający się czynów samowolnego dysponowania majątkiem wspólnym może zatem ponosić odpowiedzialność karną za przestępstwo, polegające na kradzieży cudzej rzeczy ruchomej, o ile zostanie ustalone, że dokonując zaboru w celu przywłaszczenia zmierzał do powiększenia swojego majątku kosztem drugiego małżonka. Innymi słowy - dla przypisania przestępstwa kradzieży jest w takiej sytuacji konieczne ustalenie, że sprawcy rozporządzającemu samowolnie przedmiotami wchodzącymi w skład majątku wspólnego nie pozostającymi w jego faktycznym władaniu towarzyszył wyraźny zamiar włączenia ich do swojego majątku odrębnego kosztem współwłaściciela.

Bezspornym było, że pieniądze pochodzące z kredytu zaciągniętego przez oskarżyciela posiłkowego w trakcie małżeństwa z oskarżoną stanowiły współwłasność jego i oskarżonej (art. 31 § 1 krio) oraz że znajdowały się one na rachunku bankowym oskarżyciela posiłkowego, do którego oskarżona nie była upoważniona. Nie mogła więc bez zgody oskarżyciela posiłkowego pobrać pieniędzy z konta, albowiem we wspólności łącznej współwłaściciel bez zgody pozostałych nie może rozporządzać udziałem we wspólnym majątku, jak i w poszczególnych jego składnikach. Zasadą jest, że jeśli rachunek bankowy jest założony tylko na jednego z małżonków, to tylko on może nim dysponować i dokonywać wszystkich czynności związanych z jego posiadaniem. Małżonek niebędący stroną umowy rachunku bankowego może dysponować nim tylko na mocy pełnomocnictwa udzielonego mu przez męża czy żonę, na którego imię rachunek figuruje i tylko w zakresie wynikającym z tego pełnomocnictwa. Jeżeli jednak pieniądze, które znalazły się na rachunku bankowym należącym wyłącznie do jednego z małżonków, pochodzą z majątku wspólnego, dorobkowego, oznacza to – zgodnie z regułami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – że objęte są wspólnością majątkową. Wypłacając zatem pieniądze z rachunku bankowego w celu objęcia we własne wyłączne władanie, po wprowadzeniu kodu (...), a więc po dostaniu się do bankomatu, wbrew wyraźnie określonej woli oskarżyciela posiłkowego, czyli drugiego współwłaściciela, który miał prawo je posiadać, oskarżona postąpiła z tymi rzeczami jak z wyłącznie własnymi. Ulokowanie tych pieniędzy na koncie oskarżyciela posiłkowego naruszało słuszne uprawnienia oskarżonej do posiadania przedmiotów wchodzących w skład majątku wspólnego. Okoliczność ta nie dawała jej jednak prawa do dostępu do konta oskarżyciela posiłkowego w sposób wiążący się z samowolnym przełamaniem zabezpieczeń i samowolną wypłatą z rachunku bankowego wbrew jego woli i przejęcia ich we własne wyłączne władanie kosztem uprawnień oskarżyciela posiłkowego. Z art. 342 kc wynika, że nie wolno naruszać samowolnie posiadania, chociażby posiadacz był w złej wierze. Ów bezwzględny zakaz naruszania posiadania odnosi się do każdego posiadania i obowiązuje każdego, w tym i osobę uprawnioną, jaką jest współposiadacz. Bezprawne naruszenie posiadania nie uprawnia zatem nie tylko do samowolnego przywrócenia w tym zakresie stanu poprzedniego, ale tym bardziej do arbitralnego wprowadzania wbrew woli i przy sprzeciwie drugiej strony stanu, który jeden ze współwłaścicieli uważa za słuszny. Nikt nie może bowiem sam wymierzać sprawiedliwości.

Celem oskarżonej nie było przywrócenie stanu umożliwiającego jej korzystanie ze wspólnych pieniędzy przez oboje pozostających w faktycznej separacji małżonków, czy dokonanie, akceptowanego przez obie strony, ich podziału. Oskarżonej, która nie mieszkała już z oskarżycielem posiłkowym, przyświecała chęć definitywnego wyzucia go z uprawnień właścicielskich poprzez przejęcie części pieniędzy do własnego wyłącznego użytku. Poprzez samowolne dokonanie zaboru pieniędzy oskarżona arbitralnie powiększyła kosztem oskarżyciela posiłkowego, który pozbawiony został tym sposobem możliwości korzystania z nich, swój majątek osobisty. Jej zamiar szczególnie wyraźnie manifestował się w tym, że - wówczas, gdy mogła ona jeszcze zabranymi pieniędzmi rozporządzać - nie oddała ich oskarżycielowi posiłkowemu. Również i to, że znajdowały się one na rachunku bankowym oskarżyciela posiłkowego, do którego nie miała żadnych uprawnień, nie powstrzymało jej przed dostaniem się do bankomatu, świadczy o determinacji oskarżonej. Oskarżona wypłaciła 20.000 złotych z rachunku bankowego A. P. (1), po to, by pieniądze te nie stały się w przyszłości przedmiotem podziału majątku wspólnego - z pokrzywdzeniem oskarżyciela posiłkowego i z jednoczesną korzyścią dla siebie (postanowienie SN z 3 kwietnia 2002r., V KKN 275/00, Lex nr 53073).

Reasumując, okoliczność, że oskarżona była współwłaścicielem zabranych przez siebie pieniędzy, nie uzasadniała samowolnego, arbitralnego względem męża, wprowadzenia przez nią w zakresie posiadania tych pieniędzy (polegającego na przejęciu ich do wyłącznego korzystania). Jeśli uważała, że te pieniądze się jej „należą” jako współuprawnionej, oskarżona winna była sięgnąć po przewidziane prawem środki ochrony własnych interesów. Oskarżona, wypłacając pieniądze z rachunku bankowego działał z zamiarem ich zaboru w celu przywłaszczenia w rozumieniu art. 278 § 1 kk, albowiem bezprawnie wyjęła je z władztwa męża i objęła we własne władanie. Przede wszystkim świadczą o tym ustalone okoliczności w jakich doszło do wypłacenia przez oskarżoną pieniędzy objętych małżeńską wspólnością ustawową z rachunku bankowego w Banku Spółdzielczym w C. oraz fakt wypłaty dużej kwoty pieniędzy w kilku transzach.

Oskarżona dokonała kradzieży karty bankomatowej oskarżyciela posiłkowego oraz wypłaciła pieniądze z bankomatu, po uprzednim wprowadzeniu kodu (...) stanowiącego przeszkodę zabezpieczającą dostęp do pieniędzy ulokowanych na jego koncie i dokonała ich zaboru. Stanowiło to działanie polegające na złamaniu zabezpieczenia, albowiem oskarżona bezprawnie, wbrew woli męża, posłużyła się hasłem umożliwiającym dostęp do pieniędzy zgromadzonych na rachunku bankowym, co w konsekwencji doprowadziło do przyjęcia kwalifikacji kradzieży z włamaniem z art. 279 § 1 kk. Istotna jest tu świadomość sprawcy, iż ustanowione zabezpieczenie ma na celu wyłączenie dostępu innych niż uprawnione osób, czego wyrazem może być np. zabezpieczenie drzwi plombą lub kartką papieru (por. wyr. SN z 15.8.1985 r., I KR 212/85, OSNKW 1986, Nr 11-12, poz. 97). Istnienie zabezpieczeń elektronicznych stanowiących zamknięcie dostępu do pieniędzy dla osoby, która zamierza nimi władać, jest swoistym ekwiwalentem fizycznego zamknięcia ich w pomieszczeniu. Można zatem stwierdzić, że kod (...) jako swoisty i niepowtarzalny klucz elektroniczny zabezpieczający dostęp do konta bankowego danej osoby za pośrednictwem bankomatu, wraz z kartą bankomatową stanowią przeszkodę do zawładnięcia mieniem innej osoby. Pokonanie takiej przeszkody przez posłużenie się przez sprawcę skradzioną kartą bankomatową wraz z kodem (...) w celu pobrania wbrew jej woli pieniędzy z bankomatu, wyczerpuje niewątpliwie znamiona kradzieży z włamaniem w rozumieniu art. 279 § 1 kk.

Mając na uwadze powyższe, konieczna stała się zmiana opisu czynu i zaproponowanej w akcie oskarżenia kwalifikacji prawnej poprzez przyjęcie, że zachowanie K. P. wypełniło dyspozycję także występku z art. 279 § 1 kk.

K. P., już dokonując kradzieży karty bankomatowej miała z góry powzięty zamiar dokonania przy jej pomocy wypłaty środków. Uczyniła to jeszcze tej samej nocy, 21 czerwca 2014 roku, wypacając środki pieniężne zgromadzone na koncie oskarżyciela posiłkowego. Zważywszy na to, jej zachowania wyczerpujące kolejno znamiona występków z art. 276 kk, a następnie z art. 278 § 1 i § 5 kk oraz art. 279 § 1 kk należało potraktować nie tylko jako zbieg przepisów (art. 11 § 2 kk), lecz także jako czyn ciągły (art. 12 kk).

Natomiast zamiar ten został odnowiony następnego poranka, tj. 22 czerwca 2014 roku. Dlatego też zachowanie wówczas podjęte przez oskarżoną uznano za osobny czyn, który zakwalifikowano jako występek z art. 279 § 1 kk.

W myśl art. 11 § 2 kk jeżeli czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów, wymierzając karę na podstawie przepisu przewidującego karę najsurowszą. Występek z art. 279 § 1 kk zagrożony jest karą pozbawienia wolności do roku do 10 lat.

Wymierzając oskarżonej K. P. kary jednostkowe, sąd baczył by były one adekwatne tak do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynów, jak i do osobowości oraz warunków osobistych oskarżonej, przy czym miał na uwadze zarówno okoliczności obciążające, jak i łagodzące. Ponadto sąd uwzględnił cele zapobiegawcze i wychowawcze, które orzeczone kary mają osiągnąć w stosunku do oskarżonej oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, mając na uwadze lokalne i rodzinne środowisko oskarżonej, ażeby ona sama, jak i jej otoczenie zrozumiało, że za popełnione przestępstwa sprawca musi ponieść karę. W tej sytuacji Sąd wymierzył oskarżonej kary jednostkowe za oba popełnione przestępstwa w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności, zatem kary oscylujące przy dolnej granicy zagrożenia ustawowego, uznając że kary jednostkowe w tym wymiarze są karami sprawiedliwymi.

Miarkując okoliczności dotyczące wymiaru kary, Sąd poczytał na korzyść oskarżonej fakt, iż jest osobą młodą i dotychczas wiodła życie zgodne z prawem, zamieszkując wpierw z mężem, a następnie z rodzicami, zaś przedmiotowe zdarzenia miały charakter najprawdopodobniej incydentalny, wiązały się z istniejącym konfliktem małżeńskim.

Za okoliczności obciążające Sąd przyjął przede wszystkim wysoki poziom szkodliwości społecznej czynów wyrażający się m.in. w wysokości wyrządzonej szkody oraz fakt, że dotąd nie została naprawiona, mimo wezwania do zapłaty oraz działaniu na szkodę osoby najbliższej, tj. małżonka a także konsekwencje czynów oskarżonej dla oskarżyciela posiłkowego, który pozbawiony został dokumentów uprawniających go do poruszania się nie tylko swoim, ale jakimkolwiek, samochodem, co jest niezbędne przy prowadzeniu gospodarstwa rolnego, a także zagrożenia dla istnienia tego gospodarstwa spowodowanego brakiem dokumentacji przy kontroli sanitarnej. Przy wymiarze kary za popełnione przez oskarżoną czyny, Sąd wziął pod uwagę jako okoliczność obciążającą sposób zachowania oskarżonej, nacechowany złą wolą i złośliwością w stosunku do oskarżyciela posiłkowego. K. P. od dłuższego czasu pozostaje w nasilonym konflikcie z mężem i utrudnia mu życie. Złożyła niezasadne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa znęcania się nad nią, a także doprowadziła do jego zatrzymania przez Policję.

Podkreślić w tym miejscu należy, iż wymierzając karę sąd musi także wziąć pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć. Sens zapobiegawczego oddziaływania kary sprowadza się do odstraszenia sprawcy od ponownego wejścia na drogę przestępstwa. Zgodnie z art. 54 § 1 kk wymierzając karę młodocianemu, sąd kieruje się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować. Wychowawcze cele kary realizowane są przez kształtowanie postawy sprawcy, do której istoty należy krytyczny stosunek do własnego czynu oraz do przestępstwa w ogóle.

Za drugie z zarzucanych przestępstw Sąd wymierzył oskarżonej, w oparciu o przepis art. 279 § 1 kk, karę 1 roku pozbawienia wolności, poczytując na jej korzyść i niekorzyść, w istocie te same, a wymienione powyżej, okoliczności.

Z uwagi na popełnienie przez oskarżoną K. P. przypisanych jej czynów zanim zapadł pierwszy wyrok, co do któregokolwiek z tych przestępstw, w sytuacji gdy wymierzone oskarżonemu kary za poszczególne czyny są tego samego rodzaju, Sąd połączył kary pozbawienia wolności orzeczone w pkt I i II wyroku i wymierzył oskarżonej karę łączną 1 roku pozbawienia wolności. Podstawową kwestią podlegającą analizie przy wymiarze kary łącznej, w szczególności decydującą o zastosowaniu zasady absorpcji, asperacji lub kumulacji, jest istnienie ścisłego, odległego bądź też brak związku przedmiotowego pomiędzy czynami objętymi wyrokiem. Chodzi tutaj o bliskość kwalifikacyjną i czasową czynów oraz tożsamość osoby (osób) pokrzywdzonych. Im większa występuje zbieżność pomiędzy w/w czynnikami w rozważanych przestępstwach, tym bardziej kara łączna winna grawitować w kierunku pełnej absorpcji. Nadto, kara łączna stanowić ma syntetyczną, całościową ocenę zachowań sprawcy, będąc właściwą, celową z punktu widzenia prewencyjnego reakcją na popełnione czyny. Sąd rozważając w niniejszej sprawie kwestię bliskości podmiotowo-przedmiotowej pomiędzy poszczególnymi przestępstwami stwierdził, że bliskość czasu i miejsca popełnienia przestępstw, przemawia za istnieniem ścisłego związku pomiędzy nimi. W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż oba czyny były popełnione w następujących po sobie bezpośrednio dniach i na szkodę tej samej osoby. Mając to na względzie, wymierzając karę łączną sąd zastosował zasadę absorpcji. Wysokość wymierzonej kary czyni zasadnym rozważania dotyczące zastosowania warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary.

W ocenie Sądu, warunki i właściwości osobiste oskarżonej, która jest osobą niekaraną, uzasadniają warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności, wskazują na pozytywną prognozę kryminologiczną względem oskarżonej i potrzebę przerzucenia dolegliwości kary na sferę ekonomiczną, która jest dodatkowym zabezpieczeniem celu wychowawczego. Mając powyższe okoliczności na uwadze, Sąd warunkowo zawiesił oskarżonej wykonanie kary na okres 2 lat tytułem próby. Sąd rozważał czy Kodeks karny w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku jest ustawą względniejszą dla oskarżonej i doszedł do wniosku, iż korzystniejsze jest obecne brzmienie art. 70 § 2 kk, ponieważ dopuszcza możliwość warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec sprawcy młodocianego na okres od 2 lat. Poprzednie brzmienie art. 70 § 2 kk przewidywało możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności na minimalnym okres wynoszący 3 lata. W przekonaniu Sądu orzeczona kara spowoduje, że oskarżona zrozumie naganność swego zachowania, wyciągnie z niego odpowiednie wnioski na przyszłość i nie popełni już kolejnego przestępstwa. Oskarżona będzie miała świadomość, iż w przypadku ponownego popełnienia przestępstwa, wymierzona kara może zostać wprowadzona do wykonania, co z całą pewnością odstraszy ją od popełnienia w przyszłości ewentualnego przestępstwa podobnego.

Wobec oskarżonej, która jest młodocianym sprawcą przestępstwa umyślnego, zachodziła konieczność orzeczenia przez Sąd obligatoryjnego dozoru kuratora. W stosunku do oskarżonej orzeczono także obowiązek naprawienia szkody w oparciu o art. 72 § 2 kk.

Ważną kwestią w niniejszej sprawie jest ustalenie wartości przedmiotu przestępstwa zaboru rzeczy wspólnej przez jednego z małżonków. Zgodnie z art. 43 krio oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym Jest to tzw. bezudziałowa wspólność łączna, która ulega przekształceniu we współwłasność ułamkową dopiero z chwilą ustania wspólności ustawowej. Dopiero od tego momentu małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym stanowiącym ich dorobek, niezależnie od tego, w jakim stopniu każdy z nich przyczynił się do jego powstania. Ich wysokość co do zasady określana jest na połowę majątku wspólnego, choć możliwe jest również ustalenie udziałów w innej proporcji. Zgodnie z art. 43 § 2 krio każdy z małżonków z ważnych powodów może żądać ustalenia udziałów w majątku wspólnym z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Skoro między oskarżoną i oskarżycielem posiłkowym wspólność ustawowa nie ustała nie ma podstaw do tego, aby od wartości rzeczy ukradzionej przez nią odejmować część przypadającą jej w przyszłości, skoro nie wiadomo jaką część otrzyma. Byłaby to w istocie nieuzasadniona antycypacja podziału majątku wspólnego. Tym samym Sąd stanął na stanowisku, że wartość przedmiotu przestępstwa należy określać w sposób całościowy, tj. przyjmując pełną wartość rzeczy będącej przedmiotem czynu zabronionego i nakazać jego zwrot do majątku wspólnego, skoro jeszcze nie nastąpił jego podział.

Na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 kpk Sąd zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżyciela posiłkowego poniesione przez niego koszty postępowania związane z ustanowieniem w sprawie pełnomocnika. Wysokość tych kosztów ustalono na podstawie § 14 ust. 2 pkt 1 i pkt 4 w zw. z ust. 7 i § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz. U. z 2013r., poz. 416 ze zm.).

Analizując sytuację majątkową i rodzinną K. P., z uwzględnieniem kar nałożonych niniejszym wyrokiem, Sąd uznał, iż nie jest ona w stanie ponieść kosztów postępowania bez ponoszenia zbyt ciężkich skutków dla siebie i najbliższej rodziny. Oskarżona nie ma dochodów. Nie pracuje, gdyż zajmuje się wychowaniem syna. Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżoną z obowiązku ponoszenia kosztów postępowania w sprawie, obciążając nimi Skarb Państwa.