Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 558/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

SSO del. Andrzej Stasiuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2016 r. w Szczecinie

sprawy W. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 maja 2015 r. sygn. akt IV U 12/13

oddala apelację.

SSO del. Andrzej Stasiuk SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 558/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. po rozpoznaniu wniosku zdecyzją z 13.11.2012 r. odmówił W. W. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy uznając, w oparciu o orzeczenie lekarza orzecznika ZUS i komisji lekarskiej, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy.

W odwołaniu od decyzji ubezpieczony podniósł, że stan zdrowia kwalifikuje go do grona osób niezdolnych do pracy. Podkreślił, że po przebytym udarze cierpi na niedowład lewostronny, epilepsję pourazową oraz zapalenie wątroby typu C. Ubezpieczony wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji, bądź jej zmianę przez ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, gdyż ubezpieczony, pomimo licznych dolegliwości, jest zdolny do pracy, a nadto pozostaje aktywny zawodowo i wykonuje pracę w wyuczonym zawodzie.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, wyrokiem z 18.06.2015 r. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał W. W. od 1.09.2012 r. prawo do stałej renty z tytułu niezdolności do pracy, w wysokości jak dla osób częściowo niezdolnych do pracy.

Sąd I instancji ustalił, że W. W. ur. (...), z zawodu monter radia i telewizji, początkowo pracował w zawodzie w Z. T. w K., a od 1992 roku podjął działalność gospodarczą. W lutym 2011 ukończył studia wyższe i uzyskał tytuł magistra inżyniera na kierunku informatyka o specjalności informatyczne systemy zarządzania. Przez cały okres zatrudnienia pracował w wyuczonym zawodzie jako informatyk-programista. 1.07.2006 r. rozpoczął pracę w wymiarze pełnego etatu na stanowisku programisty-stażysty w (...) S.A. z siedzibą w S.. 1.01.2007 r. został przeszeregowany na stanowisko programisty; funkcję tę pełni do dnia dzisiejszego. Ubezpieczony 24.04.2008 r. został przyjęty do Szpitala Wojewódzkiego w K. z powodu nagłego osłabienia lewej kończyny górniej i dolnej. Badanie tomograficzne mózgu wykazało rozległy krwotok w prawej półkuli mózgu w okolicy ciemieniowej. Rozpoznano głęboki niedowład lewostronny. Po upływie około sześciu miesięcy od krwotoku, wystąpił pierwszy napad drgawek uogólnionych. W 2009 roku i w latach następnych występowały kolejne napady.

Sąd okręgowy ustalił, że ubezpieczony w okresie 14.04.2008/21.05.2008 pobierał wynagrodzenie za okres niezdolności do pracy, a w okresie 22.05.2008/17.10.2008 zasiłek chorobowy. 15.10.2008 roku został uznany przez lekarza medycyny pracy za zdolnego do pracy na stanowisku programisty, przy czym maksymalny wymiar czasu pracy został ustalony na ¾ etatu. W kolejnych zaświadczeniach lekarz medycyny pracy potwierdzał zdolność ubezpieczonego do wykonywania pracy na stanowisku programisty. W zaświadczeniu z 31.07.2014 r. wskazał że W. W. jest zdolny do wykonywania pracy na stanowisku programisty, przy czym nie może pracować w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony orzeczeniem z 18.02.2014, wydanym przez Miejski Zespół do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w K. został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności wobec stwierdzenia, iż skutki naruszenia sprawności organizmu wymagają częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych oraz zatrudnienia uwzględniającego psychofizyczne możliwości. Na dzień wydania spornej decyzji u ubezpieczonego istniały podstawy do rozpoznania lewostronnego połowicznego niedowładu po przebytym udarze krwotocznym mózgu, przewlekłego zapalenia wątroby typu C, padaczki, nadciśnienia tętniczego, kamicy pęcherzyka żółciowego, uzależnienia od narkotyków oraz zaburzeń depresyjnych. Ustalony stan zdrowia powodował u W. W. częściową stałą niezdolność do pracy.

W oparciu o art. 57 w zw. z art. 12 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. nr 162 poz. 1118 ze zm., dalej: ustawa rentowa) sąd okręgowy uznał odwołanie ubezpieczonego za zasadne. Jako postawę ustaleń sąd ten przyjął opinie biegłych lekarzy specjalistów z zakresu psychiatrii, hepatologii, ortopedii, neurologii oraz specjalisty medycyny pracy. Ubezpieczony od czasu przebytego w 2008 r. krwotoku z prawej półkuli mózgu cierpi na niedowład lewostronny, upośledzenie wydolności chodu i sprawności motorycznej organizmu oraz występowanie padaczek pourazowych. Ponadto u ubezpieczonego rozpoznano wirusowe zapalenie wątroby typu C, które jednak, na obecnym stanie zaawansowania, nie powoduje niezdolności do pracy na stanowisku informatyka. W ocenie sądu okręgowego, zaburzenia związane z przebytym udarem głęboko upośledzają ubezpieczonego. Lewa strona organizmu, w tym obydwie kończyny funkcjonują w ograniczonym zakresie. Lewa kończyna górna wykazuje znaczne ograniczenia w zakresie ruchów zgięcia i odwodzenia, a rotacja wewnętrzna wynosi zaledwie 1/3 rotacji kończyny przeciwnej. Podobnie jest z lewą kończyną dolną; pozostaje bez możliwości wykonania czynnego zgięcia; stopa przywiedziona. Obydwie kończyny są wychudzone, z przykurczami i ubytkiem masy mięśniowej. Ubezpieczony ma wyraźne trudności z poruszaniem się, a lewą rękę używa w ograniczonym zakresie. Ponadto W. W. posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niesprawności. Ubezpieczony zdolny jest do zatrudnienia, ale jedynie w warunkach pracy chronionej; przy pełnieniu ról społecznych wymaga zaś pomocy innych osób.

Sąd okręgowy uznał, że ubezpieczony wymaga specjalnie przystosowanego stanowiska oraz ograniczonego wymiaru czasu pracy. Podkreślił, że praca w zawodzie informatyka, którą ubezpieczony świadczy od 2006 r. jest wykonywana w ograniczonym wymiarze czasowym, a ponadto fakt, że ubezpieczony świadczy pracę zgodną z poziomem kwalifikacji nie mógł być jedynym elementem branym pod uwagę przy ocenie przesłanek do świadczenia rentowego. Praca informatyka wymaga bezwzględnej sprawności obu rąk do pracy z komputerem, zaś lewa ręka nie spełnia tego warunku. Ruchy mimowolne kończyny górnej u osoby z niedowładem spastycznym są dużym utrudnieniem w pracy programisty. Także trudności z poruszaniem się powodują znaczne utrudnienia komunikacyjne. Chód ubezpieczonego jest kosząco-spastyczny, co też utrudnia dotarcie do zakładu pracy i powrót do domu, a także obowiązek dokonywania zmian i modyfikacji programu u klienta. W ocenie sądu okręgowego, W. W. świadczy dotychczasową pracę kosztem ogromnego samozaparcia i dużej tolerancji pracodawcy. Oceniając bowiem stan zdrowia ubezpieczony nie nadaje się do zatrudnienia na otwartym rynku pracy.

Sąd pierwszej instancji uznał, że stan fizyczny W. W. w znacznym stopniu ograniczył jego zdolność do pracy zgodnej z kwalifikacjami informatyka, co uzasadniło przyznanie prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Apelację od wyroku złożył organ rentowy zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie, wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez uznanie dowodów z opinii biegłych z 22.03.2013 r, 25.11.2013 r., 7.02.2014 r. i 13.12.2014 r. za spójne i logiczne oraz jednoznacznie wskazujące, iż ubezpieczony jest osobą częściowo niezdolną do pracy, przy jednoczesnym pominięciu opinii biegłych sądowych z 24.04.2014 r. i 7.07.2014 r. oraz stanowiska organu rentowego wyrażanego z pismach procesowych z 3.02.2015 r., 30.01.2015 r., 20.03.2014 r. i 8.01.2014 r. Apelujący, zarzucił także naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 57 ust. 1 pkt 1 oraz art. 12 ust. 2 ustawy rentowej przez uznanie, że ubezpieczony jest osobą częściowo niezdolną do pracy, podczas gdy stan zdrowia ubezpieczonego nie uzasadniał ustalenia niezdolności do pracy. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania. Podniósł, że sąd pierwszej instancji niezasadnie przyjął opinie z 22.03.2013 r, 25.11.2013 r., 7.02.2014 r. i 13.12.2014 r. za podstawę rozstrzygnięcia i uznania częściowej niezdolności ubezpieczonego do pracy, gdyż pozostały materiał dowodowy wskazywał, że ubezpieczony jest osobą zdolną do pracy. Ubezpieczony mimo niekwestionowanych chorób przebytych i ich następstw, nadal świadczy pracę zgodną z poziomem posiadanych kwalifikacji. W ocenie organu rentowego, sąd pominął możliwość poprawy stanu zdrowia po zastosowaniu rehabilitacji, a w szczególności to, że ubezpieczony jest osobą młodą i aktywną zawodowo.

Sąd apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja organu rentowego była niezasadna.

Sąd apelacyjny uznał rozstrzygnięcie sądu okręgowego za prawidłowe, ponieważ sąd ten właściwie przeprowadził wnikliwe postępowanie dowodowe, które doprowadziło do jednoznacznych ustaleń w zakresie przesłanki niezdolności do pracy ubezpieczonego. Powołani w sprawie biegli wyczerpująco wypowiedzieli się w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonego oraz precyzyjnie wskazali dlaczego uznali W. W. za trwale częściowo niezdolnego do pracy. W ocenie sądu apelacyjnego wnioski opinii biegłych pozwoliły na stanowcze stwierdzenie, że dolegliwości ubezpieczonego, przejawiające się w lewostronnym połowicznym niedowładzie po przebytym udarze krwotocznym mózgu, przewlekłym zapaleniu wątroby typu C, padaczce, nadciśnieniu tętniczym, kamicy pęcherzyka żółciowego, uzależnieniu od narkotyków oraz zaburzeniach depresyjnych, nie pozwalały na przyjęcie, że ubezpieczony był zdolny do pracy zgodnej z kwalifikacjami. Ponadto stan zdrowia ubezpieczonego nie ulegnie poprawie.

Należy podkreślić, że sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z opinii wielu biegłych lekarzy sądowych specjalności adekwatnych do dolegliwości podnoszonych przez ubezpieczonego. Choć więc specjalista chorób zakaźnych uznał, że zapalenie wątroby typu C nie wpływa na możliwość świadczenia pracy u ubezpieczonego na stanowisku informatyka, to wnioski płynące z opinii pozostałych biegłych pozwalały na jednoznaczne stwierdzenie częściowej niezdolności do pracy na stałe. Podstawowym bowiem schorzeniem powodującym niezdolność do pracy W. W., były zaburzenia spowodowane przebytym w 2008 r. udarem, w szczególności niedowład lewej strony organizmu. Nie ulega wątpliwości, że wykonywanie pracy informatyka (praca przy komputerze) wymaga sprawnych obu rąk oraz długotrwałego pozostawania w pozycji siedzącej. Ubezpieczony zaś, z powodu rozpoznanego niedowładu cierpiał na bóle kręgosłupa (nieprawidłowa postawa), a także miał znacznie ograniczoną możliwość korzystania z lewej ręki. Powyższe okoliczności wskazywały na brak możliwości wykonywania przez ubezpieczonego pracy w normalnych warunkach w zawodzie informatyka. Należy podkreślić ponadto, że w obecnym zakładzie pracy, ubezpieczony korzysta z udogodnienia, jakim jest skrócony czas pracy, co oznacza, że nie pracuje w warunkach normalnych. Choć więc organ rentowy podnosił, że świadcząc pracę na dawnym stanowisku ubezpieczony daje świadectwo możliwości dalszego świadczenia pracy zgodnie z kwalifikacjami, to ocenę tę należało uznać za błędna. Orzeczenie częściowej niezdolności do pracy nie wyklucza bowiem możliwości dalszego zatrudnienia, zaś W. W. nie może ponosić negatywnych konsekwencji tego, że chce świadczyć pracę zgodnie ze swoimi ograniczonymi chorobą możliwościami.

Sąd apelacyjny podzielił stanowisko sadu okręgowego w przedmiocie uznania opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii za kluczowe w sprawie, z uwzględnieniem wniosków płynących z pozostałych opinii biegłych (za wyjątkiem ekspertyzy biegłej medycyny pracy (...) P.). Opinie te były spójne, kategoryczne i w pełni odpowiadały na pytania sądu, wyjaśniając wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a nadto odnosiły się do kwalifikacji ubezpieczonego. Nie można jednocześnie podzielić zarzutów apelacji w przedmiocie nieuwzględnienia opinii biegłej z 24.04.2014 r. i 7.07.2014 r. oraz stanowiska organu rentowego wyrażanego z pismach procesowych z 3.02.2015 r., 30.01.2015 r., 20.03.2014 r. i 8.01.2014 r. Sąd okręgowy precyzyjnie wyjaśnił, że opinia biegłej medycyny pracy L.-P. wskazywała na znacznie mniejszy wpływ schorzeń ubezpieczonego na jego zdolność do świadczenia pracy niż zgodne opinie pozostałych biegłych, które kategorycznie i spójnie rozstrzygały powyższą kwestię. W szczególności słusznie sąd pierwszej instancji zaznaczył, że opinia biegłej L.-P. nie korespondowała z opiniami fachowców z dziedziny neurologii i ortopedii, którzy jako specjaliści w zakresie głównego schorzenia ubezpieczonego, mieli w tym zakresie większą wiedzę. Należy podkreślić, że sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z uzupełniających opinii biegłych, mając na względzie zastrzeżenia zgłaszane przez organ rentowy, przy czym biegli, ustosunkowując się do zarzutów konsekwentnie podtrzymali swoje stanowisko wyczerpująco je uzasadniając. Sąd apelacyjny zaznacza, że w postępowaniu sądowym ocena częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy, z zasady wymaga wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych. Jednocześnie w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy ostatecznie zawsze decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne, (wyrok SN z 3 września 2009 r. III UK 30/09, LEX nr 537018).

Sąd apelacyjny nie podzielił zarzutów apelacji, które organ rentowy de facto formułował już na etapie postępowania przed sądem okręgowym i które były już przedmiotem analizy sądu. Zastrzeżenia skarżącego w istocie sprowadzały się jedynie do kwestionowania oceny dowodów w postaci opinii biegłych, które miały decydujące znaczenie w sprawie. Należy zauważyć, że zarzuty apelującego odnośnie naruszenia zasad swobodnej oceny dowodów były całkowicie nieuprawnione. Organ rentowy nie wykazał bowiem by sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, a tylko w takiej sytuacji możliwe by było skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe rozważania, sąd apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację organu rentowego.

SSO del. Andrzej Stasiuk SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko