Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 387/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Tomasz Szabelski (spr.)

Sędziowie:

SA Alicja Myszkowska

SO del. Dariusz Limiera

Protokolant:

stażysta Agata Jóźwiak

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2013 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa H. K.

przeciwko A. B. (1)

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 28 grudnia 2012 r. sygn. akt I C 485/12

1.  oddala obie apelacje;

2.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim na rzecz adwokatów E. Ł. i W. K. kwoty po 3.321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) zł brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powodowi i pozwanej w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 387/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 grudnia 2012r. w sprawie z powództwa H. K. przeciwko A. B. (1) o zadośćuczynienie i odszkodowanie, Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził od pozwanej A. B. (2) na rzecz powoda H. K. kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami w wysokości określonej w ustawie dla poszczególnych okresów opóźnienia od dnia 22 lipca 2006r. do dnia zapłaty, a także kwotę 14.311,45 zł tytułem odszkodowania z odsetkami
w wysokości określonej w ustawie dla poszczególnych okresów opóźnienia od dnia 22 lipca 2006r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części oraz przyznał pełnomocnikowi powoda wynagrodzenie w kwocie 28.318 zł z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu i nakazał wypłacenie tej kwoty ze środków Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, jak również przyznał pełnomocnikowi pozwanej wynagrodzenie w kwocie 19.926 zł z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu i nakazał wypłacenie tej kwoty ze środków Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim i nie obciążył powoda kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa.

(wyrok k. 1025 – 1025v)

Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych w wyniku ponownego rozpoznania sprawy przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, z których wynika, że w dniu dnia 18 marca 2004r. powód wytoczył przeciwko pozwanym A. B. (1), J. R. - Komornikowi rewiru I przy Sądzie Rejonowym wR.oraz Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu w Radomsku powództwo o zapłatę pierwotnie kwot: 100.000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 81.900 złotych tytułem odszkodowania, wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w nieruchomości powoda, położonej przy ul. (...) w R..

Pismem z dnia 16 stycznia 2008r. po wielokrotnych modyfikacjach żądania powód ostatecznie sprecyzował swoje powództwo, domagając się zasądzenia solidarnie od pozwanych kwot: 150.000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz sumy 73.794,87 złotych tytułem bezumownego korzystania ze wskazanej nieruchomości powoda oraz wyrządzonej szkody,
a także kwoty 96.771,64 złotych tytułem odszkodowania, na które złożyły się określone przez powoda należności, w tym koszty utrzymania zajmowanego przez powoda lokalu użytkowego, dojazdów do pracy, poniesione koszty sądowe, koszty dojazdów do sądów i komorników, opłaty czynszowe za lokal mieszkalny za okres od 1994r. do czerwca 2005r. i podatek od przedmiotowej nieruchomości w R..

Wyrokiem z dnia 26 maja 2008r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził od pozwanej A. B. (1) na rzecz powoda kwotę 60.450,84 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 22 marca 2004r., w tym kwotę 21.600 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powoda oraz kwotę 38.850,84 zł tytułem odszkodowania za szkodę w postaci pogorszenia rzeczy tj. domu w wyniku jego użytkowania
w sposób przekraczający zakres zwykłego użytkowania i oddalił powództwo w pozostałej części jako bezzasadne, orzekając dodatkowo w przedmiocie kosztów procesu.

Powód oraz pozwana A. B. (1) zaskarżyli powyższy wyrok apelacjami.

Wyrokiem z dnia 15 grudnia 2008r. Sąd Apelacyjny w Łodzi z apelacji powoda uchylił zaskarżony wyrok w punktach 2, 3 i 4 tj, w części oddalającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz oddalił apelację pozwanej.

Uzasadniając powyższe rozstrzygniecie Sąd Apelacyjny podniósł między innymi, że Sąd Okręgowy nie odniósł się w żaden sposób do roszczenia wynikającego z art. 448 k.c. mimo, że strona powodowa w piśmie procesowym z dnia 4 lipca 2007r. podała, że żąda zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i inne formy uchybienia dobrom osobistym powoda (k. 408 odwrót). Ponadto w piśmie procesowym złożonym na rozprawie w dniu 22 stycznia 2008r. pełnomocnik powoda wprost wskazał, że podstawę prawną roszczeń powoda stanowi m. in. art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. Dlatego też ograniczenie rozważań Sądu Okręgowego do analizy przesłanek z art. 444 § 1 k.c. było niewystarczające i de facto prowadzić musiało do oceny, że Sąd meriti w tym zakresie nie rozpoznał istoty sprawy, Sąd I instancji nie ocenił bowiem roszczeń powoda opartych na zakreślonej przez powoda podstawie faktycznej przez pryzmat przepisów normujących odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych.

Natomiast odnosząc się do roszczenia odszkodowawczego, Sąd Apelacyjny uznał za trafne stanowisko Sąd I instancji, który stwierdził, że kosztów sądowych oraz kosztów dojazdu do Sądu i komornika powód mógł dochodzić w toku poszczególnych postępowań sądowych.

Niezasadny natomiast, w przekonaniu Sądu II instancji, był pogląd Sądu Okręgowego, jakoby przyznanie powodowi odszkodowania z pozostałych tytułów wiązałoby się z bezzasadnym wzbogaceniem, z uwagi na to, że przyznano mu uprzednio wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że wynagrodzenie takie obejmuje bowiem to wszystko, co uzyskałby właściciel, gdyby nieruchomość wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania na podstawie innego stosunku prawnego (Komentarz do art.224 k.c. E. Gniewek, Kodeks cywilny. Księga druga. Własność i inne prawa rzeczowe. Zakamycze, 2001). Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z lokalu mieszkaniowego przez najemcę, który utracił tytuł prawny do dalszego zajmowania lokalu, lub przez innego użytkownika lokalu bez tytułu, powinno odpowiadać należnościom za najem danego lokalu. Nie wyłącza to jednak odpowiedzialności najemcy lub innego użytkownika za szkodę na zasadach ogólnych. Dochodzenie odszkodowania przekraczającego takie wynagrodzenie może mieć miejsce w razie istnienia warunków uzasadniających odpowiedzialność kontraktową lub deliktową. Zakres takiego odszkodowania określa przepis art. 361 § 2 k.c., a więc w zasadzie ono obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, których nie osiągnął w związku
z niezwróceniem lokalu we właściwym terminie. Powstała szkoda może być szkodą wyższą niż należności czynszowe, które wynajmujący osiągnąłby, gdyby wynajął lokal mieszkalny innej osobie, np. w sytuacji, gdy wynajmujący ponosi straty, nie mogąc sam w danym lokalu zamieszkać lub musi mieszkać w innym lokalu, za który płaci czynsz wyższy niż należny od lokalu na własnej nieruchomości (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1984 r., sygn. akt III CZP 20/84, opubl. OSNC 1984/12/209). Tym samym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, konstatacja Sądu I instancji, według którego, zasądzone we wcześniejszych procesach oraz w sprawie niniejszej wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości powoda wyczerpywało szkodę powoda, a tym samym przyznanie dalszego odszkodowania powodowałoby naruszenie przepisu art. 361 § 2 k.c., była błędna. Powód wskazał bowiem na szereg elementów składających się na jego szkodę, w tym podstawę faktyczną poszczególnych roszczeń, ich wysokość oraz dowody z dokumentów oraz zeznań świadków, które to roszczenia niewątpliwie wykraczały poza ramy przyznanego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, i które jak to już podniesiono, mogły być dochodzone na zasadach ogólnych.

Analizując odpowiedzialność Komornika i pośrednio Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko, że co do roszczeń obejmujących okres trwający od 25 lutego 1991r. do 14 czerwca 1993r., pozwany skutecznie podniósł zarzut przedawnienia roszczenia. Natomiast, gdy chodzi o drugi z okresów działalności Komornika, a to okres trwający od 23 lipca 2001r. do 2 września 2005r., prowadzony w oparciu o wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia
1 czerwca 2000r., nakazujący wydanie powodowi spornej nieruchomości, Sąd Apelacyjny stwierdził po pierwsze, że niezasadne było powołanie się przez Sąd Okręgowy na przepis § 151 ust 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 marca 1968r. w sprawie czynności komorników (Dz. U. Nr 10 poz. 152), jako podstawy wstrzymania przez komornika „egzekucji na bruk”, który to przepis w ocenie Sądu meriti powodował, że bezczynność Komornika nie była bezprawna, a który to przepis uznany został przez Sąd Najwyższy już w uchwale z 3 grudnia 1998r., sygn. akt III CZP 38/98, za przepis, który nie obowiązuje mimo, że formalnie nie został uchylony, z uwagi na fakt, iż po uchyleniu ustawy z 10 kwietnia 1974r. - prawo lokalowe (t.j. Dz. U. z 1987r. nr 30 poz.165 ze zm.), definiującej pojęcie „pomieszczenia zastępczego”, przepis § 151 ust.1 powołanego rozporządzenia z 1968r. został pozbawiony normatywnej treści i znaczenia, stając się z prawnego punktu widzenia pustą normą. Po wtóre Sąd Apelacyjny nie dostrzegł w obowiązującym porządku prawnym normy, która wprost pozwalała wstrzymać się Komornikowi z realizacją wyroku eksmisyjnego. Dlatego też zalecił, by Sąd Okręgowy ponownie ocenił, czy Komornik miał podstawy do wstrzymywania się z egzekucją wyroku do czasu uzyskania przez pozwaną lokalu socjalnego przed dniem 5 lutego 2005r., kiedy to wszedł w życie znowelizowany przepis art.1046 § 4 k.p.c., a tym samym, czy działał bezprawnie i czy ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną powodowi.

W wyniku ponownego rozpoznania sprawy wyrokiem z dnia 29 czerwca 2011r., Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził od pozwanej A. B. (1) na rzecz powoda H. K. kwotę 8.080 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 22 lipca 2006r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł w przedmiocie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy stwierdził zasadność jedynie części roszczeń powoda nieuwzględnionych w wyroku z dnia 26 marca 2008r. i to tylko w stosunku do pozwanej A. B. (1). W konsekwencji Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.080 złotych, jako równowartość części ruchomości pozostawionych przez powoda w budynku mieszkalnym położonym w R. przy ul. (...) (wersalka i dwa fotele o wartości 1.350 zł, ława o wartości 250 zł oraz parkiet o wartości 6.450 zł), wskazując, że fakt ich pozostawienia przyznała sama pozwana.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy uznał żądanie odszkodowawcze powoda za bezzasadne i nieudowodnione, przyjmując, że zgłoszone przez powoda kwoty: 2.493,82 zł – z tytułu opłat czynszowych za lokal mieszkalny; 4.884,10 zł z tytułu podatku od nieruchomości za lokal mieszkalny; 7.183,55 zł z tyułu dojazdów do pracy z miejsca zamieszkania do miejsca wykonywania działalności rzemieślniczej; 1.029 zł z tytułu podatku od nieruchomości za nieruchomość w R.; 10.559,64 zł z tytułu kosztów wynajmu mieszkania w W., zostały w przekonaniu Sądu już uwzględnione w poprzednich sprawach, w których Sądy zasądziły na rzecz powoda odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości w poszczególnych okresach, łącznie kwotę 202.732,66 złotych, tj. 64.563 złote w sprawie I C 697/94 oraz kwotę 77.418,82 w sprawie I C 1496/00, zaś w niniejszej sprawie prawomocnie zasądzono już kwotę 21.600 złotych, jak również kwotę 38.850,84 złotych z tytułu szkód spowodowanych korzystaniem przez A. B. (1) z przedmiotowej nieruchomości w sposób przekraczający zakres zwykłego użytkowania.

Dokonując analizy podstawy prawnej ewentualnej odpowiedzialności Komornika J. R. Sąd Okregowy - podzielając wyrażony w wyroku Sądu Apelaceyjnego z dnia 15 grudnia 2008r. pogląd dotyczący przedawnienia zgłoszonego roszczenia za okres od 25 lutego 1991r. do dnia 14 czerwca 1993r., kiedy to egzekucję prowadzono na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 31 lipca 1989r. - oddalił powództwo w tym zakresie (art. 769 § 3 kpc).

Odnosząc się natomiast do rozważań podstawy odpowiedzialności pozwanego Komornika za okres od 23 lipca 2001r. do 2 września 2005r. Sąd Okregowy stwierdził, że jego działaniom w tym okresie w sprawie I Km 623/01 nie można było przypisać cech bezprawności, a przede wszystkim bezczynności, szczególnie że uprawnienie dla rodziny B. do lokalu socjalnego, Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim ustalił prawomocnym wyrokiem z dnia 24 maja 2005r. (I C 158/05). Natomiast skargi powoda na czynności komornika we wskazanym okresie były oddalane kolejnymi prawomocnymi postanowieniami Sądu Rejonowego w Radomsku (I C 661/01, I Co 827/01 oraz I Co 154/04).

W konsekwencji Sąd Okręgowy oddalił także zgłoszone roszczenie odszkodowawcze powoda wobec Skarbu Państwa – Sądu Okregowego w Piotrkowie Trybunalskim, bowiem powód także i w tym zakresie, w przekonaniu Sądu, nie wykazał bezprawności, bezczynności, czy przewlekłości jego postępowania w odniesieniu do nadzorowanych działań pozwanego Komornika.

Za oczywiście niezasadne i nieudowodnione w stosunku do pozwanych J. R. i Skarbu Państwa, Sąd Okręgowy uznał także dochodzone przez powoda żądanie zadośćuczynienia z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych w efekcie długotrwałego postępowania eksmisyjnego rodziny B.. W ocenie Sądu, wbrew twierdzeniom powoda, nie doznał on w następstwie opisanych zachowań pozwanych długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, bowiem zdiagnozowane u powoda zmiany w zakresie układu krążenia są wynikiem choroby samoistnej, typowej dla osób w przedziale wiekowym powoda. Ewentualny stres w związku z toczącym się przez lata postępowaniem nie miał wpływu na układ krążenia powoda w ocenie powołanego w sprawie biegłego z zakresu kardiologii. Natomiast na gruncie psychiatrycznym zdiagnozowano wprawdzie u powoda zaburzenia psychiczne (zaburzenia autonomiczne pod postacią somatyczną), w związku którymi długotrwały uszczerbek na zdrowiu u powoda wynosi 5%, niemniej ich etiologia pozostawała bez związku z udziałem powoda w toczących się procesach sądowych i postępowaniach egzekucyjnych.

Powód zaskarżył powyższy wyrok w części oddalającej zgłoszone powództwo, natomiast pozwana A. B. (1) w zakresie uwzględniającym powództwo w stosunku do niej.

Wyrokiem z dnia 29 lutego 2012r. Sąd Apelacyjny w Łodzi z apelacji pozwanej zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że oddalił powództwo o odszkodowanie przeciwko A. B. (1) o zasądzenie kwoty 8.080 złotych, zaś z apelacji powoda uchylił zaskarżony wyrok w punkcie 2 w części oddalającej powództwo o zapłatę odszkodowania w kwocie 25.121,11 zł oraz zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych, skierowane przeciwko pozwanej A. B. (1), jak również w zakresie rozstrzygnięcia
w przedmiocie kosztów procesu (pkt 3 i 4 wyroku) i w tej części przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Piotrkowie Trybunalskim do ponownego rozpoznania.

Odnosząc się do apelacji powoda Sąd Apelacyjny stwierdził bowiem, że pomimo wyczerpujących wywodów Sądu Apelacyjnego przy pierwszym rozpoznanwaniu niniejszej sprawy w przedmiocie zasadności, jak i zakresu ewentualnych roszczeń odszkodowawczych powoda, jako roszczeń, które mogły być dochodzone obok roszczenia o wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości - Sąd I instancji nie poddał tego zagadnienia odpowiedniej refleksji. W szczególności nie dokonał analizy, które
z dochodzonych przez powoda należności mogą się ewentualnie mieścić w pojęciu wynagrodzenia w związku z bezumownym korzystaniem z nieruchomości położonej w R., a które mogą stanowić naprawienie wyrządzonej szkody przenoszącej wartość szkody z tytułu potencjalnej możliwości wynajmu tej nieruchomości, będącej efektem niezgodnego z przeznaczeniem użytkowania tej nieruchomości, czy wręcz jej uszkodzenia, czy też zniszczenia. Zwłaszcza, że dla oceny zasadności komentowanych roszczeń bez znaczenia pozostawała wartość zasądzonych już od pozwanej A. B. (1) i jej zmarłego męża kwot, z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, a którą to wysokość akcentował Sąd meriti, jako argument za oddaleniem roszczeń uzupełniających. Tymczasem, jak wskazywał powód jego szkoda wynikająca z niemożliwości korzystania ze stanowiącej jego własność nieruchomości, generowała szkody w kwotach: 2.493,82 zł
– z tytułu opłat czynszowych za wynajmowany przez powoda lokal użytkowy; 4.884,10 zł z tytułu podatku od nieruchomości za lokal użytkowy; 7.183,55 zł z tytułu kosztów dojazdów do pracy z miejsca zamieszkania do miejsca wykonywania działalności rzemieślniczej; 1.029 zł z tytułu podatku od nieruchomości za nieruchomość w R.; 562 zł z tytułu kosztow ubezpieczenia budynku mieszkalnego w R.; 10.559,64 zł z tytułu kosztów wynajmu mieszkania w W., które w jego ocenie przenosiły dotychczas zasądzone należności.

Sąd Apelacyjny podniósł zatem, że jeżeli nawet w ocenie Sądu I instancji wyżej wymienione szkody zostały już uwzględnione w poprzednich sprawach o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, to Sąd powinien był pogląd ten wyjaśnić i należycie uzasadnić. Tymczasem poza samym stwierdzeniem tego faktu, Sąd odwołał się jedynie do wysokości kwot zasądzonych na rzecz powoda z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, co należało uznać za niewystarczające i w tym zakresie uchylając kwestionowany wyrok, sprawę ponownie przekazać do rozpoznania Sądowi I instancji.

Nadto, jak wyjaśnił Sąd II instancji, przy ponownym rozpoznaniu sprawy powód w dalszym ciągu popierał żądanie zadośćuczynienia w kwocie 150.000 zł z tytulu naruszenia jego dóbr osobistych, przy czym roszczenie to kierował przeciwko wszystkim pozwanym. Sąd Okręgowy oddalając powództwo w tej części stwierdził, że działanie Komornika, jak i Skarbu Państwa nadzorującego prace Komornika Sądu Rejonowego w Radomsku nie nosiło cech bezprawności, a zatem nie mogło prowadzić do naruszenia dóbr osobistych powoda.
Z taką konstatacją ostatecznie zgodził się Sąd Apelacyjny w stosunku do wszystkich pozwanych z wyjątkiem A. B. (1), gdyż Sąd I instancji nie poddał tego żądania ocenie w kontekście jej odpowiedzialności. Tym samym także w tym zakresie, Sąd ponownie nie rozpoznał istoty sprawy, co zmusiło Sąd Apelacyjny do uchylenia wyroku i przekazania w tej części sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Jednocześnie Sąd Apelacyjny polecił, by przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy przeanalizował, czy działanie pozwanej A. B. (1), polegające na zajmowaniu nieruchomości powoda bez tytułu prawnego oraz podejmowaniu działań, które zaowocowały zasądzeniem odszkodowania za zniszczenia przedmiotowej nieruchomości, mogły naruszać dobra osobiste powoda, czy do naruszenia takiego doszło, czy działania te nosiły cechy bezprawności oraz, czy nie zaistniała jakakolwiek przyczyna bezprawność tę znosząca. W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytania, co do naruszenia dóbr osobistych powoda przez pozwaną, zadaniem Sądu było rozważenie, czy ewentualne naruszenie dóbr osobistych pozwalało na zasądzenie żądanego zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.

Natomiast za nietrafną Sąd Apelacyjny uznał apelację powoda w części obejmującej odpowiedzialność Komornika i Skarbu Państwa oraz odpowiedzialność pozwanej A. B. (1) w pozostałym zakresie.

W odniesieniu zaś do zarzutów apelacji pozwanej, Sąd Apelacyjny stwierdził, że zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.080 zł Sąd Okręgowy dopuścił się niewyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych do rozstrzygnięcia sprawy w tym zakresie. Powód domagając się zasądzenia odszkodowania za rzekomo zawłaszczone i zużyte przez pozwaną rzeczy ruchome, które miały pozostawać na nieruchomości powoda w dacie jej zajęcia przez rodzinę B., jako jedyny dowód przedstawił ich spis sporządzony przez siebie oraz własne twierdzenia zaprzeczone przez pozwaną. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego dowody te były absolutnie niewystarczające do uwzględnienia powództwa w tej części. W sytuacji bowiem, gdy pozwana zaprzeczyła twierdzeniom powoda, zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, powinien on zgłosić wnioski dowodowe na okoliczność, jakie przedmioty stanowiące jego własność pozostały na zajętej przez rodzinę pozwanej nieruchomości, co się z nimi stało, a wobec twierdzeń pozwanej także dlaczego powód ruchomości tych nie odebrał. W dalszej kolejności powód powinien był zgłosić dowód z opinii biegłego do spraw szacowania ruchomości dla ustalenia ich wartości. Nie ulega bowiem wątpliwości, że ustalenie wartości ruchomości pozostawało w sferze wiadomości specjalnych i jedynie dowodem z opinii biegłego ustalenie takie mogłoby zostać poczynione. Tymczasem w rozpatrywanej sprawie powód dowodów takich nie przedstawił, brak było zatem podstaw aby uwzglęnić żądanie powoda w tej części, w jakimkolwiek zakresie.

W konsekwencji przy ponownym rozpoznaniu sprawy i uzupełnieniu postępowania dowodowego Sąd Okręgowy poczynił ustalenia faktyczne, z których wynika, że powód H. K. pozwem przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) oraz S. B. wniósł o przywrócenie posiadania domu wolnostojącego utraconego na skutek wejścia przedstawicieli pozwanych
- Spółdzielni (...) i S. B. w dniu 17 grudnia 1988r. do środka domu, po uprzednim wyłamaniu zamków i dokonaniu ich zmiany, przez nakazanie usunięcia pozwanych i ich rzeczy z przedmiotowego domu oraz wydanie kluczy powodowi.

Sąd Rejonowy w Radomsku wyrokiem z dnia 31 lipca 1989r. przywrócił posiadanie domu H. K. i nakazał pozwanym wydanie go powodowi w terminie 2 tygodni od uprawomocnienia się orzeczenia.

Wyrokiem z dnia 20 września 1990r. Sąd Wojewódzki w Piotrkowie Trybunalskim oddalił rewizję pozwanych od powyższego wyroku.

W dniu 25 lutego 1991r. powód zwrócił się do Komornika przy Sądzie Rejonowym w Radomsku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego celem eksmisji pozwanego S. B. z domu oraz wyegzekwowania solidarnie od pozwanych kosztów procesu.

Pismem z dnia 20 marca 1991r. Komornik powiadomił dłużników o wszczęciu egzekucji i wezwał ich do dobrowolnego wykonania tytułu wykonawczego. Podczas czynności egzekucyjnych w dniu 6 maja 1991r. dłużnik S. B. zobowiązał się dobrowolnie wydać we władanie dom w terminie do dnia 14 maja 1991r. Okoliczność dobrowolnego wydania przedmiotowego domu we władanie dłużnik potwierdził w kancelarii komornika w dniu 14 maja 1991r.

H. K. podtrzymał żądanie przeprowadzenia egzekucji.

Podczas czynności egzekucyjnych w dniu 27 maja 1991r. dłużnik S. B. przywrócił posiadanie domu jednorodzinnego wierzycielowi. Protokół potwierdzający fakt przywrócenia posiadania został potwierdzony podpisem wierzyciela i dłużnika.

W dniu 18 września 1991r., uwzględniając skargę wierzyciala na czynności komornika, Sąd Rejonowy w Radomsku uchylił czynności Komornika wprowadzające powoda w posiadanie przedmiotowej nieruchomości z dnia 27 maja 1991r. i nakazał ponowne pełne wprowadzenie powoda w posiadanie tej nieruchomości, poprzez usunięcie S. B. wraz z rzeczami i osobami jego prawa reprezentującymi.

Postanowieniem z dnia 8 maja 1992r. Komornik uznał się niewłaściwym do przeprowadzenia czynności egzekucyjnych o charakterze eksmisyjnym.

W dniu 14 czerwca 1993r. H. K. odebrał tytuł wykonawczy od komornika.

W dniu 23 lipca 2001r. powód H. K. złożył wniosek o wszczęcie egzekucji przeciwko S. B. celem spowodowania jego eksmisji z nieruchomości położonej przy ul. (...).

W dniu 18 września 2001r. Komornik wezwał dłużnika do dobrowolnego wydania nieruchomości. Termin eksmisji został wyznaczony na dzień 28 listopada 2001r. Podczas czynności egzekucyjnych komornik ograniczył się do protokolarnego wydania wierzycielowi działki oraz budynku bez faktycznego usunięcia z niej dłużników i pozostałych domowników.

Powyższe działanie Komornika zaowocowało skargą pełnomocnika wierzyciela. Postanowieniem z dnia 17 stycznia 2002r. Sąd Rejonowy w Radomsku skargę oddalił, powołując się na okoliczność, że dłużnik i jego rodzina nie posiadają lokalu zamiennego.

W związku z zażaleniami wierzyciela postępowanie w przedmiotowej sprawie trwało do września 2002r.

S. B. zmarł 18 stycznia 2004r.

Postanowieniem z dnia 22 grudnia 2004r. Sąd Rejonowy w Radomsku stwierdził, że spadek po S. B., na mocy ustawy nabyli A. B. (1), M. B. (1), M. B. (2) i K. B.. Postanowienie uprawomocniło się z niem 13 stycznia 2005r.

Wyrokiem z dnia 24 maja 2005r. Sąd Rejonowy w Radomsku ustalił dla rodziny B. prawo do lokalu socjalnego.

W dniu 15 lutego 2005r. powód złożył wniosek o podjęcie postępowania egzekucyjnego z udziałem spadkobierców dłużnika.

Postanowieniem z dnia 9 marca 2005r. Komornik podjął postępowanie w sprawie.

W dniu 6 maja 2005r. Urząd Miasta w R. przedstawił do dyspozycji Komornika lokal socjalny.

Nieruchomość została wydana wierzycielowi w dniu 2 września 2005r. Po faktycznym odzysakniu tej nieuchomości powód w niej nie zamieszkał.

Od września 1990r. do 2006r. powód zamieszkał w W. wspólnie z córką I. S. i jej rodziną. Od 2006r. powód mieszka z K. M., z którą jest w związku od 2000r.

Z uwagi na trudną sytuację finansową córki powód zadeklarował, że będzie płacił ¾ opłat czynszowych, tj. opłaty za wodę, wywóz śmieci i opłat z tytułu kosztów zarządu. W 1990r. opłaty te wynosiły łącznie ok. 40,00 zł miesięcznie, zaś w 2005r. 172 zł miesięcznie. Od 2000r. powód był w trudnej sytuacji finansowej, od tego czasu dokonywał wpłat z tytułu kosztów utrzymania lokalu nieregularnie, czasami nie płacił wcale. W tym okresie córka musiała pomagać powodowi finansowo. Powód, nie uzyskując żadnych dochodów, pozostawał na utrzymaniu córki.

Powód prowadził zakład szewski w B. pod W.. Prowadził działalność gospodarczą od 1990r. do kwietnia 1996r. (z dwoma kilkumiesięcznymi przerwami). W latach 1997 - 1999 nie prowadził działalności. W 2000r. wznowił działalność, którą prowadził do 2008r. Przychód powoda w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą w 1996 roku wyniósł 1.525 zł; w 2000 roku wyniósł 2.264 zł; w 2001 roku wyniósł 2.924 zł; w 2003 roku wyniósł 9.856 zł; a w 2004 roku wyniósł 10.437 zł. Działalność gospodarcza prowadzona była w wynajmowanym lokalu w miejscowości B. G. pod W..

Podatek od nieruchomości, jaki w związku z tym zapłacił powód w latach 1996 - 2005, wyniósł 4.634,10 zł. Czynsz za ten lokal we wskazanych wyżej latach wyniósł 2.493,82 zł.

Mieszkając w W., powód musiał dojeżdżać do miejscowości B. G., położonej w odległości 12 km od W., gdzie prowadził zakład szewski. W okresie od 1990r. do 2005r. koszty związane z dojazdem do pracy, jakie poniósł powód, przy uwzględnieniu cen biletów komunikacji miejskiej, wyniosły 7.183,55 zł.

Powód od 1994r. dochodził na drodze sądowej od rodziny B. roszczeń związanych z bezprawnym korzystaniem z nieruchomości położonej w R. przy ul. (...).

W dniu 1 sierpnia 1994r. powód wniósł pozew przeciwko S. B. o zapłatę kwoty 303.000.000 starych złotych tytułem odszkodowania za bezprawne zajmowanie należącego do powoda domu jednorodzinnego.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w wyroku z dnia 1 czerwca 2000r. zobowiązał pozwanego S. B. do wydania powodowi spornej działki oraz zapłaty na rzecz powoda kwoty 64.563 oraz kwoty 5.000 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Sąd zasądził odszkodowanie za bezumowne korzystanie za okres do dnia 28 października 1998r. Apelacja pozwanego od tego wyroku została oddalona przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w dniu 13 lutego 2001r.

W dniu 22 grudnia 2000r. powód wniósł kolejny pozew o zapłatę przeciwko S. B. na łączna sumę 34.125,05 zł tytułem bezumownego korzystania z nieruchomości powoda obejmującego okres do końca 2000r. Powództwo zostało następnie rozszerzone pismem z dnia 18 lipca 2002r. o kwotę 27.108,69 zł, stanowiącą - zdaniem powoda - należność za nieopłacony podatek za okres od 1996r. do 2002r. Jednocześnie powód swym pozwem objął również A. B. (1).

Po raz kolejny powód rozszerzył powództwo w piśmie z dnia 29 maja 2003r. Domagając się zasądzenia dalszej kwoty 15.490,68 zł z tytułu odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres do czerwca 2003r.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 23 września 2003r. zasądził na rzecz powoda solidarnie od S. B. oraz od jego żony A. B. (1) kwotę 77.418,82 zł.

W dniu 18 maja 2003r. powód wniósł pozew przeciwko S. B. o opróżnienie lokalu mieszkalnego i wydanie go powodowi. Postanowieniem z dnia 23 stycznia 2004 roku Sąd odrzucił pozew. Sad uznał, że w sprawie zachodzi powaga rzeczy osądzone, gdyż zgłoszone roszczenie jest tożsame z żądaniem rozpoznania w sprawie sygn. akt IC 697/94 przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim.

Budynek powoda w R. został w czasie zajmowania go przez pozwana i jej rodzinę w znacznym stopniu zdewastowany.

Odszkodowanie za bezumowne korzystanie przez pozwaną A. B. (1) z nieruchomości powoda za okres od 24 czerwca 2003r. do 2 września 2005r. obejmuje kwotę 21.600 złotych i zostało zasądzone w punkcie pierwszym wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 26 marca 2008r.

Pozwana A. B. (1) użytkując nieruchomość i przekraczając zakres zwykłego użytkowania spowodowała szkodę w zajmowanej nieruchomości w łącznej kwocie 38.850,84 zł. Odszkodowanie z tego tytułu zostało zasądzone od pozwanej A. B. (1) na rzecz powoda w punkcie pierwszym wyroku z 26 marca 2008 roku (21.600 zł + 38.850,84 zł = 60.450,84 zł).

Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie pierwszym wyroku z dnia 26 marca 2008r. zasądzające od pozwanej A. B. (1) na rzecz powoda H. K. kwotę 60.450,84 złotych jest prawomocne.

Łącznie z tytułu bezumownego korzystania z budynku mieszkalnego przy ulicy (...) w R. zasądzono już prawomocnym wyrokiem na rzecz powoda od zmarłego męża pozwanej A. B. S. B. oraz od pozwanej A. B. (1) kwotę 163.581,82 zł.

Z tytułu szkód spowodowanych przez korzystanie z nieruchomości w sposób przekraczający zakres zwykłego użytkowania zasądzono na rzecz powoda od pozwanej A. B. (1) prawomocnym orzeczeniem kwotę 38.850,84 złote.

Łącznie od pozwanej A. B. (1) i jej zmarłego męża S. B. zasądzono już prawomocnymi wyrokami na rzecz powoda H. K. kwotę 202.732,66 zł.

Faktycznie powód, pomimo prawomocnych orzeczeń Sądu, nie otrzymał od pozwanej żadnej części zasądzonej należności.

Od 1991 roku H. K. leczy się na nadciśnienie tętnicze. Od 2008r. występują u powoda zaburzenia rytmu serca pod postacią napadów migotania przedsionków. Z tego względu, we wrześniu 2008r. H. K. był hospitalizowany w szpitalu w W., gdzie uzyskano szybki powrót rytmu zatokowego, po typowym leczeniu farmakologicznym. W październiku 2008r. wykonano u powoda koronografię naczyń wieńcowych, która nie wykazała istotnych zmian miażdżycowych. Na podstawie badania klinicznego oraz dostępnej dokumentacji medycznej rozpoznano u powoda wieloletnie nadciśnienie tętnicze krwi z bardzo dobrą reakcją na leczenie farmakologiczne oraz napadowe migotanie przedsionków, mimo to powód jest krążeniowo wydolny.

Obserwowane zmiany w zakresie układu krążeniaH. K.są wynikiem choroby samoistnej, często obserwowanej u ludzi w przedziale wiekowym stosownym dla powoda. Wieloletnie nadciśnienie tętnicze krwi ujawnione u powoda w 1991r., z dobrą reakcją na leczenie farmakologiczne, powikłane bardzo rzadko występującymi napadami migotania przedsionków (stosunkowo częste powikłanie nadciśnienia), jest skutecznie leczone. Aktualny stopień zmian w zakresie układu krążenia powoda, przy efektywnym leczeniu farmakologicznym, nie powoduje długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. U H. K. nie stwierdzono cech niewydolności krążenia, nadciśnienie tętnicze uległo normalizacji. Zaburzenia wywołane stresem nie miały wpływu na układ krążenia powoda.

U powoda rozpoznano również zaburzenia psychiczne (zaburzenia autonomiczne występujące pod postacią somatyczną), które wywołują 5% uszczerbek na zdrowiu, spowodowany objawami: duszności, ucisku poniżej mostka, biegunki, wzmożonego napięcia mięśnia karku, uczucia ucisku w gardle, pogorszenie widzenia z uczuciem świądu oczu, zasychaniem w ustach, zaburzeniami snu, niepokojem psychoruchowym i epizodami drażliwości. Nie ma bezpośredniego związku przyczynowego między tymi schorzeniami występującymi u H. K. a postępowaniami sądowymi toczącymi się z udziałem powoda i postępowaniami egzekucyjnymi.

Obecnie powód leczy się w związku ze stwierdzonym nowotworem esicy.

W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy stwierdził jedynie w części zasadność zgłoszonego powództwa, ograniczonego obecnie – zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lutego 2012r. - do roszczenia o zadośćuczynienie w kwocie 150.000 złotych oraz do roszczenia o odszkodowanie w kwocie 25.121,11 złotych.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do roszczenia odszkodowawczego Sąd Okręgowy uznał, że zasądzone wcześniej w toku niniejszego postępowania, a także w innych – przytoczonych procesach kwoty na rzecz powoda (zarówno od powódki, jak i wcześniej jej zmarłego męża) z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nieruchomości nie zrekompensowały powodowi w żadnej mierze szkody związanej z koniecznością zamieszkania w innym miejscu, co wiązało się z potrzebą ponoszenia wydatków na najem innego mieszkania, najem lokalu użytkowego dla prowadzonej przez powoda działalności rzemieślniczej i dojazdy do pracy. Gdyby nie fakt, że powód nie mógł przez wiele lat (od 17 grudnia 1988r. do 2 września 2005r.) korzystać ze stanowiącej jego własność nieruchomości położonej w R. przy ul. (...), gdzie miał urządzony warsztat szewski, nie musiałby ponosić zwiększonych wydatków na te cele.

W kontekście zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy uznał zatem za zasadne żądanie zasądzenia kwoty 2.493 zł z tytułu opłat czynszowych za lokal użytkowy w B. za okres od 1996r. do 2005r., a także podatku od nieruchomości za lokal użytkowy, w którym prowadził pracownię szewską, który w tym okresie wyniósł łącznie 4.634,10 zł. Za zasadne i udowodnione Sąd Okręgowy uznał również żądanie zwrotu kosztów dojazdu powoda z W. – miejsca jego zamieszkania do B., gdzie prowadził działalność rzemieślniczą w wysokości 7.183,55 zł. W konsekwencji Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem odszkodowania kwotę 14.311,45 zł, stanowiących sumę wskazanych składników.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił natomiast w ramach roszczenia odszkodowawczego żądania zwrotu kosztów wynajmu lokalu mieszkalnego w W. w kwocie 10.559,55 zł, uznając że nie zostało ono w żadnej mierze udowodnione przez powoda, na którym - zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) - spoczywał obowiązek dowodzenia.

Podobnie jedynie w części Sąd Okręgowy uznał za zasadne żądanie przyznania zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych powoda. Sąd stwierdził bowiem, że bez wątpienia bezprawne zachowanie pozwanej, polegające na zajmowaniu bez tytułu prawnego przedmiotowej nieruchomości powoda przez okres przeszło 16 lat (począwszy od dnia 31 lipca 1989r. do dnia 2 września 2005r., tj. daty faktycznego wydania tej nieruchomości powodowi), a także podejmowaniu przez pozwaną działań, które skutkowały zasądzeniem na rzecz powoda odszkodowania za zniszczenie tej nieruchomości, doprowadziły do naruszenie dóbr osobistych powoda, w szczególności w postaci zakłócenia prawa do nietykalności mieszkania (art. 23 k.c.). Tym bardziej, że w celu odzyskania swojej własności powód przez lata zmuszony był podejmować wiele kroków prawnych, angażujących wiele czasu i kosztów, wywołujących stres, a także skutkujących utratą poczucia bezpieczeństwa, związanego z możliwością niezakłóconego posiadania przedmiotowej nieruchomości. Nadto w wyniku działań pozwanej powód został zmuszony do zamieszkania w innym miejscu, przeniesienia siedziby swojej działalności gospodarczej, stanowiącej źródło jego utrzymania.

W konsekwencji Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda kwotę 20.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, uznając ją za adekwatną do rozmiaru krzywdy powoda.

W przedmiocie odsetek od zasądzonych na rzecz powoda świadczeń Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 k.c., przyjmując jako ich początkową datę dzień 22 lipca 2006r., tj., datę złożenia przez pełnomocnika powoda pisma procesowego precyzującego niniejsze powództwo.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił roszczenia powoda jako nieudowodnione i wygórowane.

Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd I instancji nie obciążył powoda kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa.

(uzasadnienie k. 1026 - 1041)

Powód zaskarżył powyższy wyrok apelacją w części oddalającej zgłoszone powództwo, zarzucając zarówno obrazę prawa:

I. procesowego, tj. art. 233 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów zgromadzonych w niniejszym postępowaniu i w efekcie sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego;

II. jak i prawa materialnego, tj. art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c., poprzez nieuwzględnienie w przyznanym zadośćuczynieniu rozmiaru doznanych krzywd i ujemnych następstw w sferze psychicznej pokrzywdzonego.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę kwestionowanego wyroku w zaskarżonej części i uwzględnienie zgłoszonych roszczeń w całości oraz zasądzenie na rzecz pełnomocnika powoda kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponowne­go rozpoznania.

(apelacja powoda k. 1059 - 1060)

Pozwana również zaskarżyła powyższy wyrok apelacją w istocie w części uwzględniającej powództwo, zarzucając obrazę prawa amaterialnego, tj.:

1) niezastosowanie art. 6 k.c. poprzez przerzucenie ciężaru dowodu na stronę pozwaną;

2) błędną wykładnię art. 23 I art. 24 § 1 k.c. oraz art. 415 k.c., poprzez przyjęcie, że w niniejszej sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda na skutek bezprawnego działania pozwanej, a także że pozwana świadomie i celowo wyrządziła szkodę powodowi.

W konkluzji apelująca wniosła o zmianę kwestionowanego wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz pełnomocnika pozwanej kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponowne­go rozpoznania.

(apelacja pozwanej k. 1050 – 1051v)

Sąd Apelacyjny zaważył, co następuje:

Obie apelacje są bezzasadne.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów zgłoszonych w apelacji powoda należy podnieść, że kwestionując rozstrzygnięcie w zakresie roszczenia o odszkodowanie powód nie zdołał podważyć dokonanej przez Sąd I instancji wnikliwej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego i poczynionych na jej podstawie rzeczowych i wyczerpujących ustaleń faktycznych. Tymczasem dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego, nie odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien zatem wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (wyroku SA w Warszawie z 20.12.2006r., VI ACa 567/06, opubl. LEX nr 558390). Postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może bowiem polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów stanu faktycznego. Skarżący może tylko wskazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (wyrok SN II z 18.06.2004r., CK 369/03, opubl. LEX nr 174131). Zaś uwzględnienie przez Sąd w ocenie materiału dowodowego powszechnych i obiektywnych zasad doświadczenia życiowego nie usprawiedliwia zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów na tej tylko podstawie, że indywidualne i subiektywne doświadczenia strony są od tych zasad odmienne (wyrok SN z 5.08.1999r., II UKN 76/99, opubl. w OSNP 2000/19/732).

Zwłaszcza, że jak trafnie podniósł Sąd Okręgowy (k. 1037 – 1038 – str. 12 – 13 uzasadnienia) powód po prostu nie zdołał wykazać szkody w postaci rzeczywistego ponoszenia kosztów utrzymania (najmu) lokalu zajmowanego przez powoda i jego córkę wraz z rodziną, położonego przy ul. (...) w W. w okresie od września 1990 do 2006r. Wprawdzie bezsporne jest, że powód mieszkał u córki we wskazanym okresie, nie mniej sama córka powoda – I. S. przesłuchiwana w 2005r. w charakterze świadka w niniejszej sprawie podała, że od kilku lat powód był w trudnej sytuacji finansowej, wpłat z tytułu kosztów utrzymania lokalu dokonywał nieregularnie, czasami wcale nie płacił, wówczas pomagała mu córka, na której utrzymaniu w praktyce pozostawał (k. 240 - 241). W konsekwencji Sąd Okręgowy trafnie uznał twierdzenia powoda w zakresie szkody doznanej w związku z koniecznością ponoszenia kosztów utrzymania lokalu zajmowanego wraz z córką i jej rodziną za niewiarygodne. Ze wskazanych depozycji płynie bowiem wniosek, że to raczej powód korzystał z pomocy córki, a nie on sam w przeważającej części finansował koszty najmu rzeczonego lokalu. Zatem wobec braku jakichkolwiek innych dowodów potwierdzających twierdzenia powoda na wskazaną okoliczność Sąd Okręgowy celnie odmówił im w tym zakresie wiarygodności.

Dodatkowo – niezależnie od powołanych wyżej argumentów – ewentualna szkoda powoda w tym zakresie mogłaby się sprowadzać li tylko do nadwyżki kosztów utrzymania powoda w warunkach, w jakich faktycznie mieszkał u swojej córki i jej rodziny, w porównaniu do kosztów utrzymania, jakie powód ponosiłby, gdyby zajmował przedmiotową nieruchomość przy ul. (...) w R.. Jest bowiem oczywiste, że zajmując jakikolwiek – w tym choćby własny lokal – powód musiałby ponosić określone koszty utrzymania, jedynie do których można byłoby porównawczo odnosić faktycznie poniesione przez powoda koszty utrzymania w związku z mieszkaniem u córki w W.. Tylko w takim zakresie mogłaby bowiem zachodzić podstawa odpowiedzialności pozwanej A. B. (1). Tymczasem powód tej kwestii w żaden sposób nawet nie próbował wykazać.

Natomiast odnosząc się do zarzutów dotyczących wysokości zasądzonego zadośćuczynienia należy przede wszystkim podnieść, że na gruncie procesowym Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, co do spóźnionego charakteru wskazanych wniosków dowodowych pełnomocnika powoda. Na rozprawie w dniu 13 lipca 2012r. Sąd Okręgowy zakreślił bowiem powodowi miesięczny termin do zgłoszenia wniosków dowodowych (k. 1003), zaś pismo procesowe z zawnioskowanymi dowodami zostało złożone dopiero na rozprawie w dniu 14 grudnia 2012r. (k. 1020), a zatem z uchybieniem wskazanego terminu. Poza tym już choćby w kontekście treści opinii innych powołanych w sprawie biegłych, którzy stwierdzili, że zdiagnozowane u powoda schorzenia
i przebieg ich leczenia pozostają bez związku z sytuacją faktyczną i prawną powoda w odniesieniu do przedmiotowej nieruchomości i procesem jej odzyskania jest mało prawdopodobne, żeby stanowiska wnioskowanych biegłych były odmienne.

Zaś co do wysokości przyznanego zadośćuczynienia należy przede wszystkim podkreślić, że powód nie zdołał wykazać, żeby Sąd I instancji nie uwzględnił jakiś okoliczności, która mogłyby mieć wpływ na wysokość dochodzonego świadczenia. Tym bardziej, że na etapie postępowania apelacyjnego Sąd II instancji może dokonać korekt zasądzonego przez Sąd I instancji zadośćuczynienia tylko wtedy, gdy Sąd ten nie uwzględnił wszystkich okoliczności i czynników uzasadniających przyznane świadczenie, dopuszczając się tzw. „błędu braku” albo niewłaściwie ocenił całokształt tych - należycie ustalonych i istotnych okoliczności, popełniając tzw. „błąd dowolności” (wyrok SA w Lublinie z 10.05.2001r., II AKa 81/01, opubl. w OSA 2001/12/96). Zatem kwestionowanie wysokości zadośćuczynienia możliwe jest wówczas, gdy nastąpiło oczywiste naruszenie ogólnych kryteriów jego ustalenia. W efekcie zarzut zawyżenia lub zaniżenia wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko w razie wykazania oczywistego naruszenia tych kryteriów przez Sąd, tym bardziej, że w pojęciu „odpowiednia suma zadośćuczynienia” zawarte jest uprawnienie swobodnej oceny Sądu, motywowanej dodatkowo niematerialnym – a zatem z natury rzeczy trudnym do precyzyjnego oszacowania charakterem – doznanej krzywdy, stanowiącej naruszenie dóbr osobistych poszkodowanego (wyrok SN 15.02.2006r., IV CK 384/05, opubl. w LEX nr 179739 oraz wyrok SN z 5.12.2006r., II PK 102/06, opubl. w OSNP 2008/1-2/11, a także wyrok SN z 4.07.2002r., I CKN 837/00, opubl. w LEX nr 56891). Zarzut zaniżenia, czy zawyżenia kwoty zadośćuczynienia nie może zatem wkraczać w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. Stąd korygowanie przez Sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (wyrok SN z 18.11.2004r., I CK 219/04, opubl. w LEX nr 146356), czego apelujący powód nie wykazał.

Dodatkowo rozważając kwestię „odpowiedniej wysokości zadośćuczynienia” należy podkreślić, że w analizowanym przypadku nie bez znaczenia pozostaje taka okoliczność, jak choćby to, że bezprawne działanie pozwanej nie było przecież bezpośrednio nakierowane na jakiekolwiek dobro osobiste powoda, tylko przede wszystkim na jego mienie, a jedynie
w konsekwencji takiego zachowania strony pozwanej, biorąc pod uwagę długotrwałość tego procesu oraz ilość i powagę podejmowanych przez powoda kroków prawnych w celu odzyskania swojej własności, a także zaangażowanie czasu i środków, co bez wątpienia mogło stanowić i stanowiło dla powoda także źródło stresu, doszło do naruszenia wskazanych dóbr osobistych powoda. Poza tym na rzecz powoda zasądzono w sumie bardzo znaczne odszkodowanie, rekompensujące wszelką wykazaną szkodę majątkową, co również nie powinno pozostawać bez wpływu na ocenę skutków zachwianego wprawdzie, ale odzyskanego poczucia bezpieczeństwa i poszanowania prawa. Choć inną kwestią jest możliwość wyegzekwowania tych świadczeń od pozwanej, niemniej okoliczność ta nie mogła wpływać na ocenę zasadności roszczenia o zadośćuczynienie.

W tym miejscu już tylko na marginesie warto również wskazać – jako znamienne – w kontekście zasadności żądania zadośćuczynienia, że nawet po faktycznym odzyskaniu władania przedmiotową nieruchomością w 2005r. powód nie zamieszkał w tym miejscu, ani nie podjął starań o zaadaptowanie go dla własnych celów mieszkalnych, co przynajmniej do pewnego stopnia dyskredytuje, zdaniem Sądu Apelacyjnego, akcentowane przez powoda twierdzenia, jakoby w wyniku „utraty własności” przedmiotowej nieruchomości doznał tak znacznej krzywdy, utracił poczucie bezpieczeństwa i stabilności.

Odnosząc się natomiast do zarzutów sformułowanych w apelacji strony pozwanej, sprowadzających się w istocie jedynie do kwestionowania trafności zgłoszonych roszczeń co do zasady, szczególnie wobec rzekomo wadliwej interpretacji i błędnego zastosowania art. 23 i 24 k.c. oraz art. 448 k.c., należy podnieść – powołując się na powyższe rozważania, a także zawarte w pisemnych motywach kwestionowanego rozstrzygnięcia rozważania Sądu Okręgowego – że bez wątpienia bezprawne zachowanie strony pozwanej, szczególnie w kontekście długotrwałości oraz uciążliwości zaistniałego stanu rzeczy stanowiło naruszenie dóbr osobistych powoda, w tym przede wszystkim prawa poszanowania nietykalności mieszkania (miru domowego), ochrony własności i pozbawienia poczucia bezpieczeństwa, wynikającego z możliwości niezakłóconego korzystania z własnego lokalu mieszkalnego.

W tym kontekście zarzuty pozwanej stanowiły jedynie wyraz gołosłownej polemiki z treścią niekorzystnego – z punktu widzenia jej interesów – rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Tym bardziej, że stwierdzając bezprawność zachowania pozwanej, naruszającego wskazane dobra osobiste powódki, na gruncie art. 448 k.c., Sąd I instancji nie mógł w istocie odmówić powodowi dochodzonej ochrony. Tym bardziej, że – wbrew stanowisku pozwanej
– z powołanych w sprawie prawomocnych orzeczeń, w tym również w zakresie, w jakim doszło do uprawomocnienia się wcześniejszych rozstrzygnięć w niniejszej sprawie jednoznacznie wynika, że niegospodarne użytkowanie przedmiotowej nieruchomości powódka i jej zmarły mąż doprowadzili do pogorszenia jej stanu, wyrządzając szkodę powodowi. Uwadze pozwanej zdaje się umykać również okoliczność, że to, iż do egzekucji wyroku eksmisyjnego przez tak długi czas nie mogło dojść, nie oznacza, że strona pozwana zajmowała przedmiotową nieruchomość w sposób zgodny z prawem. Wręcz przeciwnie to m. in. konsekwentna i długotrwała postawa strony pozwanej, która nie podejmowała żadnych działań w celu opuszczenia zajmowanej bez tytułu prawnego nieruchomości, co do której ciążył na niej prawomocnie orzeczony obowiązek jej wydania doprowadziła do wyrządzenia powodowi zarówno szkody majątkowej, jak i krzywdy.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny oddalił obie apelacje jako bezzasadne.

W przedmiocie kosztów procesu na podstawie art. 98 § 1 – 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 - 3, § 6 pkt 6 oraz § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.), Sąd Apelacyjny przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim na rzecz zawodowych pełnomocników stron kwoty po 3.321 złotych brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powodowi i pozwanej w postępowaniu apelacyjnym.