Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 535/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Bożena Wiklak

Sędziowie:

SSA Tomasz Szabelski (spr.)

SSA Dorota Ochalska - Gola

Protokolant:

st. sekr. sądowy Julita Postolska

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2013 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i podwyższenie renty

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 11 lutego 2013 r. sygn. akt I C 97/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz J. K. kwotę 1800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 535/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 lutego 2013r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, w sprawie z powództwa J. K. przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W. o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę, sygn. akt I C 97/11,

I. odmówił odrzucenia pozwu,

II. zasądził od pozwanego na rzecz powoda:

1.  kwotę 40.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 grudnia 2010r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia,

2.  kwotę 31.100 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 grudnia 2010r. do dnia zapłaty, tytułem wyłożenia z góry kosztów zakupu protezy modularnej,

3.  kwotę 2.547 zł, tytułem podwyższenia renty zasądzonej wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2005r., sygn. akt VI ACa 191/05 za okres od dnia 1 października 2010r. do dnia 30 grudnia 2010r., z ustawowymi odsetkami od dnia 30 grudnia 2010r. do dnia zapłaty,

III. podwyższył rentę zasądzoną wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2005r., sygn. akt VI ACa 191/05 w kwocie po 2.171 zł miesięcznie do kwoty po 3.020 zł miesięcznie, poczynając od dnia 1 stycznia 2011r.

IV. oddalił powództwo w pozostałej części,

V. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.781 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

VI. orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych od uwzględnionej części powództwa, obciążając nimi stronę pozwana,

VII. odstąpił od obciążenia powoda kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa.

Rozstrzygnięcie o odsetkach Sąd Okręgowy oparł na przepisie art.481 § 1 i 2 k.c. w związku z art.109 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przy uwzględnieniu zasady, że świadczenia odszkodowawcze zakładu ubezpieczeń są terminowe. Zgodnie z art. 109 ust. 1 ustawy Fundusz jest obowiązany zaspokoić roszczenie, z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń. W omawianej sprawie, jak wskazał Sąd Okręgowy, pozwany otrzymał akta szkody zgłoszonej przez powoda w dniu 29 listopada 2010r. W zgłoszeniu szkody powód określił kwotowo swoje roszczenia w takim samym zakresie jak w pozwie. W związku z tym, w przekonaniu Sądu, roszczenia powoda w uwzględnionej części stały się wymagalne w dniu 29 grudnia 2010 r., a odsetki ustawowe za opóźnienie w ich zapłacie przysługują powodowi od dnia następnego, to jest od dnia 30 grudnia 2010 r. Ponieważ powód wystąpił o podwyższenie renty również za okres poprzedzający wymagalność roszczenia zgłoszonego stronie pozwanej, to jest za okres od 1 października 2010 r. do dnia 31 grudnia 2010 r., Sąd I instancji skapitalizował podwyższoną rentę wyrównawczą za ten okres (849 zł x 3 = 2 547 zł) i zasądził odsetki za opóźnienie dopiero od daty wymagalności roszczenia (30 grudnia 2010 r.), a nie daty płatności poszczególnych rat renty, przypadających między 1, a 5 dniem każdego miesiąca.

Wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 11 lutego 2013 r., w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe od kwoty 40.000 zł od dnia 30.12.2010 roku do dnia 11.02.2013 roku oraz odsetki od kwoty 31.100 zł od dnia 30.12.2010 roku do dnia 11.02.2013 roku, zaskarżyła strona pozwana, zarzucając naruszenie:

1.  prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i pominięcie, że nowa krzywda i jej wysokość została ustalona w toku postępowania sądowego, w oparciu o dopuszczone w procesie dowody, w szczególności sporządzone opinie biegłych,

2.  prawa materialnego, tj. art. 481 § l k.c. poprzez jego zastosowanie i zasądzenie odsetek od zadośćuczynienia oraz odszkodowania od dnia 30.12.2010 r. do dnia zapłaty, pomimo, że ostateczna wysokość uszczerbku na zdrowiu i zakres krzywdy odniesionej przez powoda został ustalony na etapie postępowania sądowego.

3.  prawa materialnego, tj. art. 109 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez nieuwzględnienie, iż przepis ten zobowiązuje pozwanego do wypłaty w terminie 30 dni kwoty jedynie w przypadkach, w których nie istnieje konieczność dokonania wyjaśnień, od których zależy zasadność lub wysokość świadczenia i poprzez orzeczenie odsetek za okres wcześniejszy niż dzień uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie.

Wskazując na powyższe strona skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zakresie żądania odsetek wcześniejszych niż dzień wydania wyroku oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest nieuzasadniona.

Wobec stawianych w apelacji zarzutów, rozważania wypada rozpocząć od przypomnienia założeń, na których opiera się regulacja odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Zgodnie z przepisem art. 481 k.c., odsetki należą się za samo opóźnienie, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Tak ujęte odsetki stanowią w zasadzie minimalną rekompensatę uszczerbku doznanego przez wierzyciela, wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. W razie bowiem zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać nadto naprawienia szkody na zasadach ogólnych – art.481 § 3 k.c.

Dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym świadczenie stało się wymagalne.

Stosownie do przepisu art.455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do jego wykonania. Tak więc z braku innych danych, co do ustalenia terminu wymagalności świadczenia, termin ten określa jednostronnie wierzyciel. Wezwanie dłużnika do wykonania ma charakter oświadczenia woli, które wywołuje do pewnego stopnia, skutki prawnokształtujące. Złożenie go uzupełnia treść istniejącego między stronami stosunku prawnego, przy czym zobowiązanie dotychczas bezterminowe staje się zobowiązaniem terminowym (tak System Prawa Cywilnego Ossolineum 1987 t. III str.741.)

W przypadku umów ubezpieczenia, kwestię terminu spełnienia świadczenia reguluje przepis art.817 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Wyjątek od tej reguły określa art.817 § 2 k.c. stanowiąc, że jedynie, gdy wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu czternastu dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności, wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Powtórzeniem i uściśleniem regulacji kodeksowej w stosunku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego jest przepis art. 109 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t. j. Dz.U. z 2013r. poz.392), powołany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przez Sąd I instancji, zgodnie z którym Fundusz jest obowiązany zaspokoić roszczenie w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń (art.109 ust. 1). W przypadku gdy wyjaśnienie okoli9czności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności Funduszu albo wysokości świadczenia w terminie, o którym mowa w § 1, było niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w terminie 14 dni od dnia wyjaśnienia tych okoliczności, z tym że bezsporna część świadczenia powinna być spełniona przez Fundusz w terminie określonym w ust.1.

Sądowi Apelacyjnemu znany jest pogląd wyrażany w niektórych orzeczeniach Sądu Najwyższego, na który powołuje się w apelacji strona pozwana, zgodnie z którym w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania. Pogląd ten odwołuje się do obowiązujących od 1989 r. wysokich stóp odsetek ustawowych i pełnionych przez nie funkcji oraz do zasad ustalania odszkodowania w pieniądzu. W uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z 6.9.1994 r., II CZP 105/94, podnosi się mianowicie, że wysokie stopy odsetek ustawowych wynikające z rozporządzenia Rady Ministrów z 10.03.1989 r. (Dz.U. Nr 16, poz. 84) i jego późniejszych zmian pełnią funkcję waloryzacyjną. Obliczona zatem według nich kwota odsetek za opóźnienie kompensuje spadek wartości należności pieniężnej, wywołany inflacyjnym wzrostem cen. Temu samemu celowi służy jednak też zasada, nakazująca ustalenie odszkodowania pieniężnego według cen z daty wyrokowania (art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c.). W rezultacie, przyznanie odsetek od odszkodowania ustalonego według cen orzekania, za okres poprzedzający tę datę, prowadziłoby zgodnie z tym poglądem do nieuzasadnionego uprzywilejowania wierzyciela kosztem dłużnika – tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10.02.2000 w sprawie sygn. akt II CKN 725/98 OSNC 2000 Nr 9 poz. 158.

Zjawisko zasądzania odsetek nie od daty wymagalności roszczenia głównego, czyli za cały okres opóźnienia, lecz od daty wyrokowania, budzi istotne wątpliwości, ponieważ nie znajduje uzasadnienia w prawie, a nadto przekreśla funkcje kompensacyjną i dyscyplinującą odsetek, na rzecz nowej funkcji o charakterze przejściowym, a mianowicie funkcji waloryzacyjnej. Jest ono przy tym szczególnie niebezpieczne w sytuacji, gdy stopa odsetek ustawowych za opóźnienie maleje, bowiem w konsekwencji prowadzi to do tego, że interes dłużnika przemawiał będzie za niewypłacaniem wierzycielowi jakichkolwiek świadczeń, nawet bezspornych, przed lub w toku procesu i za maksymalnym przewlekaniem procesu, aby jak najdłużej korzystać z pieniędzy wierzyciela bez jakiegokolwiek wynagrodzenia (por. Jan Sztombka „Wyrokowanie o odsetkach” Przegląd Sądowy nr 2 z 2001r.) Także Sąd Najwyższy w najnowszym orzecznictwie zwrócił uwagę na brak podstaw do twierdzenia, że w obecnym stanie prawnym odsetki ustawowe mają jeszcze charakter waloryzacyjny (np. wyrok SN z 25 marca 2009r. sygn. akt V CSK 370/08).

W omawianej sprawie, w ocenie Sądu Apelacyjnego nie zachodziły okoliczności, objęte dyspozycją art.109 ust. 2 powołanej ustawy. Przede wszystkim bezsporna była zasada odpowiedzialności pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, która przesądzona została wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 21 września 2004r. sygn. akt IIIC 1067/01, a następnie wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2005r. sygn. akt I ACa 191/05. Nadto okoliczności dotyczące wysokości świadczeń zostały w całości przedstawione i udokumentowane przez powoda w piśmie z dnia 28 października 2010r., skierowanym do Zakładu (...) wraz z wnioskiem o przeprowadzenie stosownych badań przez zespół lekarzy specjalistów i nie było żadnych przeszkód, aby profesjonalista, jakim bez wątpienia winien być pozwany podmiot, w terminie 30 dni od dnia przekazania akt przez Zakład (...) nie mógł prawidłowo zlikwidować szkody. Tymczasem pozwany miast na likwidacji szkody skupił się, zarówno w trakcie postępowania likwidacyjnego, jak i w postępowaniu przed Sądem na zgłaszaniu licznych, w większości oczywiście nieuzasadnionych argumentów i zarzutów, co skutecznie pozbawiało powoda możliwości korzystania z dodatkowego, należnego mu zadośćuczynienia, czy też uzyskania środków na zakup nowej protezy, która to potrzeba wobec skrócenia kikuta, wydawała się być oczywistą. Warto także zwrócić uwagę, że postępowanie dowodowe przeprowadzone przez Sąd, które w pełni potwierdziło żądania powoda, opierało się o dowody zgłoszone przez powoda już w zgłoszeniu szkody, które jak to już podniesiono z powodzeniem mogły zostać przeprowadzone przez stronę pozwaną w ramach postępowania przedsądowego. Można bowiem było przeprowadzić badanie lekarskie powoda, jak i zwrócić się do firmy produkującej protezy o wskazanie ceny potrzebnej dla powoda protezy, w sytuacji kwestionowania faktury pro forma przedstawionej przez powoda. Tym samym strona pozwana, będąca profesjonalistą, miała pełne dane ku temu, by właściwie ocenić dalszą krzywdę doznaną przez powoda i dokonać likwidacji szkody przez przyznanie adekwatnego do niej zadośćuczynienia. Zgłoszenie szkody nastąpiło w dniu 28 października 2010r., a pozwany otrzymał akta szkody od Zakładu (...) w dniu 29 listopada 2010r., a zatem stosownie do art.109 ust.1 ustawy winien wypłacić powodowi należne świadczenia najpóźniej do dnia 29 grudnia 2010r. W ocenie, zarówno Sądu Okręgowego, jak i Apelacyjnego z pewnością po tej dacie strona pozwana była już w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, co uzasadniało zasądzenie odsetek od dnia 30 grudnia 2010r, a nie od dnia wyrokowania, jak tego oczekiwała strona skarżąca.

Tym bardziej, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd I instancji, że żądania pozwu w zakresie odszkodowania (wyłożenia z góry kosztów leczenia) i zadośćuczynienia, które w całości znalazły potwierdzenie w wyroku, nie wykraczały poza ramy żądań przedstawionych przez powoda w zgłoszeniu szkody.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanej, jako bezzasadną, zaś zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, na podstawie art.98 § 1 k.p.c. w związku z art.391 § 1 k.p.c. zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.800 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.