Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 166/15
POSTANOWIENIE
Dnia 16 czerwca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 16 czerwca 2015 r.,
sprawy J. K.,
skazanego z art. 286 § 1 k.k.,
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Okręgowego w G.,
z dnia 17 grudnia 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w G.,
z dnia 5 sierpnia 2014 r.,
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną;
2. kosztami procesu w postępowaniu kasacyjnym obciążyć
skazanego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 5 sierpnia 2014 r., w zakresie czynu
zarzucanego aktem oskarżenia z art. 284 § 2 k.k. uznał oskarżonego J. K. za
winnego popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., za które wymierzył mu karę 2
(dwóch) lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na
okres 4 (czterech) lat próby oraz karę 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek
dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) zł.
Sąd Okręgowy w G. wyrokiem z dnia 17 grudnia 2014 r., po rozpoznaniu
między innymi apelacji obrońcy oskarżonego J. K., utrzymał w mocy zaskarżony
wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.
2
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł obrońca skazanego J. K.
zarzucając „uchybienie stanowiące bezwzględny powód odwoławczy, określony w
art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. polegający na obrazie art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. poprzez
nieuchylenie wyroku i nieuniewinnienie oskarżonego, pomimo braku skargi
uprawnionego oskarżyciela, w sytuacji, gdy przepisy te obligują do takiego
działania, w sytuacji gdy sąd skazał oskarżonego za przestępstwo nie objęte aktem
oskarżenia”.
W konkluzji obrońca skazanego wniósł o uchylenie wyroku Sądu
Okręgowego z dnia 17 grudnia 2014 r., oraz wyroku Sądu Rejonowego z dnia 5
sierpnia 2014 r., i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego czynu.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł
o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego J. K. jest bezzasadna i to w stopniu oczywistym,
uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
W związku z orzeczeniem w niniejszej sprawie wobec J. K. kary pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, wniesienie skargi kasacyjnej
przez stronę było możliwe wyłącznie z powodu uchybienia wymienionego w art. 439
k.p.k. (art. 523 § 2 k.p.k. w zw. z art. 523 § 4 pkt 1 k.p.k.). Taki też – jedyny zresztą
– zarzut został przez obrońcę skazanego J. K. podniesiony w kasacji; rzecz w tym,
że nie jest to zarzut trafny.
Kwestia tożsamości czynu zarzuconego J. K. przez oskarżyciela publicznego
w akcie oskarżenia, a następnie przypisanego mu w wyroku Sądu Rejonowego była
przedmiotem rozważań tak Sądu I instancji (s. 7–8 uzasadnienia), jak i Sądu
odwoławczego (s. 3–4 uzasadnienia), a to m.in. w związku z zarzutami
podniesionymi przez obronę w zwykłym środku odwoławczym i koniecznością
odniesienia się do nich przez instancję ad quem. W tym zakresie procedujące w
sprawie sądy nie miały wątpliwości, że przy poczynionych w wyniku procesu
ustaleniach nie doszło do naruszenia zasady skargowości określonej w art. 14 § 1
k.p.k. i tym samym nie wystąpiła ujemna przesłanka procesowa przewidziana w art.
17 § 1 pkt 9 k.p.k., tylko zaś wtedy można byłoby czynić rozważania na gruncie
3
bezwzględnej przyczyny odwoławczej wskazanej w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. Tego
rodzaju stanowisko należy w całej rozciągłości podzielić.
Nie może bowiem budzić wątpliwości, że przypisując J.K. określone
działanie, wypełniające znamiona czynu stypizowanego w art. 286 § 1 k.k., sądy
obracały się w ramach tego samego zdarzenia historycznego (faktycznego). Dla
takiej oceny decydującymi były, jak to zasadnie podkreślił sąd a quo, tożsamość
stron, tożsamość miejsca oraz tożsamość dobra prawem chronionego. To zaś, że
różna była sama czynność wykonawcza, która w przypadku sprzeniewierzania
sprowadza się do braku zwrotu rzeczy, a przy oszustwie do wprowadzenia w błąd
celem doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, nie wyklucza
tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego, skoro cały zespół zdarzeń
faktycznych pozostaje tożsamy. Dla odparcia zarzutu kasacji wystarczające jest
tym samym przypomnienie skarżącemu, że – jak wynika z poczynionych w sprawie
ustaleń faktycznych – J. K. wprowadził E. L. w błąd, zapewniając go o zamiarze
wykonania umowy sprzedaży (zamiany) waluty bez istnienia takiego zamiaru. Na
skutek tego błędu pokrzywdzony przekazał J. K. kwotę 20.000 EUR, co stanowiło
rozporządzenie mieniem pokrzywdzonego. Okoliczność z kolei, że J. K. działał w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej powoduje, że swoim zachowaniem wyczerpał
zespół znamion czynu z art. 286 §1 k.k.
Uwzględniając powyższe uznać należy, że w niniejszej sprawie zachowane
zostały elementy wyznaczające tożsamość zdarzenia historycznego, do których
zaliczono „identyczność przedmiotu zamachu, identyczność kręgu podmiotów
oskarżonych o udział w zdarzeniu, tożsamość miejsca i czasu zdarzenia, jak też
zachowanie choćby w części wspólnych znamion w opisie czynu zarzucanego i
przypisanego, które winny się ze sobą pokrywać, mając jakiś obszar wspólny” (zob.
np. postanowienie SN z dnia 19 października 2010 r., III KK 97/10, OSNKW 2011,
z. 6, poz. 50).
W tym stanie rzeczy, Sąd Najwyższy uznał zarzut skarżącego za
bezzasadny w stopniu oczywistym i w konsekwencji orzekł, jak w części
dyspozytywnej postanowienia, przy czym kosztami procesu w postępowaniu
kasacyjnym obciążył skazanego.
4