Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WK 2/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 czerwca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Przewodniczący Prezes SN Janusz Godyń
Sędziowie SN: Wiesław Błuś (sprawozdawca)
Marian Buliński
Kazimierz Klugiewicz
Michał Laskowski
Edward Matwijów
Marek Pietruszyński
Protokolant : Marcin Szlaga
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Jana Żaka
w sprawie płk. rez. G. C., wobec którego umorzono postępowanie o czyny
określone w art. 197 § 2 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na rozprawie w
dniu 26 czerwca 2015 r., kasacji na niekorzyść wniesionej przez Naczelnego
Prokuratora Wojskowego od wyroku Sądu Najwyższego w Izbie Wojskowej z dnia 2
września 2014 r., zmieniającego wyrok Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z
dnia 22 stycznia 2014 r.,
2
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Najwyższemu Izbie
Wojskowej do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z dnia 22 stycznia 2014 r.,
oskarżony płk. rez. G.C. został uznany za winnego:
- popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że „nieustalonego dnia w marcu
2001 roku, pełniąc funkcję Komendanta Szpitala […], po wezwaniu do swojego
prywatnego gabinetu pielęgniarki J. K., przemocą polegającą na rozpinaniu
odzieży, wbrew woli pokrzywdzonej oraz przytrzymywaniu jej za ręce i biodra,
doprowadził pokrzywdzoną do innej czynności seksualnej, dotykając przez odzież
jej piersi i pośladków”, tj. występku określonego w art. 197 § 2 k.k.;
- popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że „nieustalonego dnia w lipcu
2001 roku w […] pełniąc funkcję Komendanta Szpitala […], po wezwaniu do
swojego gabinetu służbowego pielęgniarki J. K., przemocą polegającą na
przytrzymywaniu jej rąk, doprowadził pokrzywdzoną do poddania się innej
czynności seksualnej, dotykając przez odzież jej piersi i pośladków” tj. występku
określonego w art. 197 § 2 k. k.
Ponadto został uniewinniony od zarzutu popełnienia czynu polegającego na
tym, że „w okresie sierpień – wrzesień 2000 r. daty dokładnie nieustalonej, około
godz. 15.00 pełniąc funkcję Komendanta Szpitala […], wezwał do swojego gabinetu
pielęgniarkę B. S., a następnie przemocą, polegającą na zdzieraniu odzieży oraz
przytrzymywaniu rąk i rozchylaniu jej nóg, usiłował ją doprowadzić do obcowania
płciowego, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na opór pokrzywdzonej”, tj.
od popełnienia przestępstwa określonego w art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 197 § 1 k.k.
Tym samym wyrokiem, na podstawie art.17 § 1 pkt 6 k.p.k., umorzono
postępowanie o czyn zakwalifikowany w akcie oskarżenia jako występek określony
w art.199 § 1 k.k., z uwagi na przedawnienie karalności.
Apelacje od tego orzeczenia wnieśli prokurator w części uniewinniającej
oskarżonego i obrońca odnośnie czynów, za które płk rez. G. C. został skazany.
Prokurator zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
3
„1. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art.
442 § 1 k.p.k., poprzez rozpoznanie sprawy poza granicami, w jakich nastąpiło
przekazanie, a wyrażające się brakiem oceny ze strony Sądu I instancji, czy
zachowanie oskarżonego, od którego został uniewinniony, wyczerpało dyspozycję
art. 197 § 2 k.k.,
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający
wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, z pominięciem zasad prawidłowego
rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, iż w zeznaniach
pokrzywdzonej – B. S. – znalazły się elementy poddające w wątpliwość zaistnienie
opisanego przez nią zdarzenia, co skutkowało niezasadnym uniewinnieniem
oskarżonego od wskazanego wyżej czynu, podczas gdy prawidłowa analiza
zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności zeznań
pokrzywdzonej, prowadzi do wniosku, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu
przestępstwa”
i w związku z tym wniósł o uchylenie orzeczenia w części uniewinniającej i
przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania przez Wojskowy
Sąd Okręgowy w W.
Obrońca oskarżonego zarzucił wyrokowi:
„I. brak skargi uprawnionego oskarżyciela (art. 439 § 1 pkt 9 w zw. z art. 17 § 1 pkt
9 i art. 16 k.p.k.)wobec niedopuszczalnego interpretowania oświadczenia
złożonego przez pokrzywdzoną J. K. podczas przesłuchania w charakterze świadka
w dniu 13 września 2004 roku i dokonania z naruszeniem zasady skargowości
interpretacji oświadczenia cofającego wniosek złożony do protokołu;
II. obrazę przepisów art. 398 k.p.k. przez nieuprzedzenie oskarżonego o możliwości
zasadniczej zmiany opisu czynu zarzucanego i przypisanie czynu nie tylko
zakwalifikowanego z innego przepisu Kodeksu karnego ale przy zasadniczej
zmianie opisu zachowania oskarżonego w odniesieniu do obydwu czynów;
III. obrazę przepisów prawa materialnego przez błędną i niedopuszczalną jego
wykładnię zarówno w odniesieniu do przesłanki „przemocy” określonej w art. 197 §
1 k.k. jak i w odniesieniu do przesłanki „poddania się” i uznanie, że w przypisanym
czynie można mówić o spełnieniu przesłanek z art. 197 § 2 k.k.;
4
IV. obrazę przepisów prawa procesowego art. 424 i 410 k.p.k. przez całkowite
pominięcie treści zeznań śwd. J. K. na kolejnych rozprawach, w których
jednoznacznie zakwestionowała możliwość stosowania w stosunku do niej
przemocy i wyjaśniła, w jaki sposób odbierała zachowanie oskarżonego;
V. obrazę przepisów prawa procesowego art. 12 k.p.k. (w związku z zarzutami
opisanymi w pkt. I i II apelacji) przez uznanie, że oświadczenia J. K. składane w
niniejszym postępowaniu bez stosownego pouczenia zgodnego z art. 16 k.p.k.
mają charakter skutecznie złożonego wniosku zwłaszcza, że uzyskane były z
naruszeniem art. 171 k.p.k.;
VI. błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na ustalenia Sądu a
dotyczące przede wszystkim pominięcia materiału dowodowego przeczącego
ustalonej tezie o nagannym zachowaniu oskarżonego oraz pominięciu dowodów
potwierdzających rzeczywiste przyczyny wszczęcia postępowań karnych (art. 410
k.p.k.).”
Podnosząc te zarzuty obrońca wniósł:
- o uchylenie orzeczenia w trybie art. 439 § 1 pkt 9 w zw. z art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. i
umorzenie postępowania, ewentualnie o:
- zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie oskarżonego, bądź
- o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2014 r., uchylono zaskarżony
wyrok w części dotyczącej skazania za przestępstwo określone w art. 197 § 2 k.k.
(czyn II i III wyroku) i na podstawie art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 9
k.p.k. umorzono postępowanie, a w pozostałym zakresie utrzymano go w mocy.
Kasację od tego wyroku na niekorzyść oskarżonego wniósł Naczelny
Prokurator Wojskowy zarzucając orzeczeniu Sądu odwoławczego :
„1.rażące naruszenie prawa materialnego, to jest art. 11 § 1 k.k. polegające na
bezpodstawnym ustaleniu przez sąd odwoławczy, wbrew wyrażonej przez ten
przepis zasadzie, o braku tożsamości pomiędzy czynami zarzuconymi
oskarżonemu w pkt. 2 i 3 aktu oskarżenia, a przypisanymi w pkt. II i III wyroku sądu
pierwszej instancji, czego następstwem było, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia, naruszenie przez ten sąd prawa procesowego, to jest art. 14 § 1 k.p.k.
5
polegające na niezasadnym uznaniu, iż w rozpoznawanej sprawie nastąpiło wyjście
poza granice oskarżenia, a co za tym idzie, że zaistniała bezwzględna przesłanka
odwoławcza określona w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k.,
umożliwiająca umorzenie postępowania w części dotyczącej skazania płk. rez. G. C.
za przestępstwa określone w art. 197 § 2 k.k. (czyn II i III wyroku), podczas gdy
prawidłowa analiza zachowań zarzuconych, wyczerpujących dyspozycję art. 13 § 1
k.k. w zw. z art. 197 § 1 k.k. i czynów przypisanych, wyczerpujących dyspozycję art.
197 § 2 k.k., prowadzi do uzasadnionego wniosku, że to te same czyny, jako
zdarzenia faktyczne, różniące się jedynie odmiennym obrazem prawnym,
stanowiące podstawę odpowiedzialności karnej oskarżonego;
2.rażące naruszenie prawa, mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, w
postaci art. 433 § 2 k.p.k. w zw. art. 7 k.p.k. i w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., polegające
na nie rozważeniu, w ogóle, przez sąd odwoławczy zarzutu wskazanego w pkt. 1
apelacji prokuratora z dnia 5 czerwca 2014 r., od wyroku Wojskowego Sądu
Okręgowego w W. z dnia 22 stycznia 2014 r. - a to odnoszącego się do obrazy
prawa karnego procesowego, tj. art. 442 § 1 k.p.k., polegającego na rozpoznaniu
sprawy przez sąd pierwszej instancji poza granicami, w jakich nastąpiło
przekazanie, a wyrażające się brakiem oceny ze strony sądu ad quo, czy
zachowanie oskarżonego, od którego został uniewinniony, stypizowane jako
przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 197 § 1 k.k., wyczerpywało dyspozycję
art. 197 § 2 k.k. - w następstwie czego sąd drugiej instancji w sporządzonym przez
siebie uzasadnieniu nie odniósł się do przedmiotu rozpoznania środka
odwoławczego, stosownie do wymagań zakreślonych dyspozycją normy art. 457 §
3 k.p.k., co w konsekwencji doprowadziło do wydania orzeczenia w drugiej instancji,
obarczonego uchybieniami, które przeniknęły do postępowania odwoławczego w
zakresie naruszenia normy art. 442 § 1 i 3 k.p.k.”
Podnosząc te zarzuty, skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu drugiej
instancji w całości i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Najwyższemu do
ponownego rozpoznania.
6
W toku rozprawy kasacyjnej prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej
podtrzymał zarzuty i wnioski zawarte w kasacji, a obrońca oskarżonego i sam
oskarżony wnosili o jej oddalenie i utrzymanie w mocy zaskarżonego orzeczenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja Naczelnego Prokuratora Wojskowego okazała się zasadna.
W rozpoznawanej sprawie Sąd odwoławczy uznał, w odniesieniu do
przypisanych oskarżonemu czynów, że Wojskowy Sąd Okręgowy w W.
rozszerzając opis zarzutów zawartych w akcie oskarżenia „wyszedł poza wskazane
w nim znamiona; innymi słowy orzekł o czynie nie zarzucanym oskarżonemu.”. Na
potwierdzenie tego porównał opis czynów zarzucanych oskarżonemu zawarty w
akcie oskarżenia z uzupełnionym ich opisem znajdującym się w wyroku Sądu
pierwszej instancji. O wyjściu poza granice skargi, zdaniem Sądu odwoławczego,
świadczy uzupełnienie opisu czynów, zakwalifikowanych jako występki z art.197 § 2
k.k., o wyrazy: „ … dotykając przez odzież jej piersi i pośladków.”. Wynik tego
porównania jest już wystarczający do stwierdzenia, że sąd orzekający wyszedł
poza ramy oskarżenia. Z uwagi na to, iż znamion tych nie wskazano w akcie
oskarżenia doszło do uchybienia wymienionego w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z
art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. Odnosząc się do tego zapatrywania Sądu drugiej instancji
należy pamiętać, że tożsamość czynu zarzucanego i przypisanego jest bez
wątpienia kluczową kwestią w procesie karnym, zgodnie bowiem z zasadą
skargowości wyrażoną w art. 14 k.p.k. sąd nie może wyjść poza granice oskarżenia,
ponieważ inicjatywa ścigania należy do oskarżyciela i tylko oskarżyciel zakreśla
ramy oskarżenia. Rzecz jednak w tym, na co przecież wskazuje także sąd w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż ram oskarżenia nie wyznacza ani przyjęty w
akcie oskarżenia opis czynu zarzucanego, ani też wskazana w nim kwalifikacja
prawna. Granicę oskarżenia wyznacza bowiem zdarzenie historyczne, na którym
zasadza się oskarżenie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października
2010 r., III KK 97/19, OSNKW 2011, z.6, poz.50). Na temat tożsamości czynu
zarzucanego i przypisanego istnieją liczne wypowiedzi w piśmiennictwie
karnoprocesowym, a także szereg judykatów i jakkolwiek nie udało się
skonstruować tzw. pozytywnego katalogu elementów, na podstawie których można
7
byłoby w bezbłędny sposób orzec o istnieniu lub braku tożsamości czynu, to jedno
jest zupełnie pewne, że podstawowym kryterium dla tożsamości czynu jest
tożsamość zdarzenia faktycznego. M. Cieślak w monografii „Polska procedura
karna. Podstawowe założenia teoretyczne”, Warszawa 1984, s. 302, stwierdził:
„zgodnie z pomocniczą regułą identyczność czynu jest wyłączona, jeżeli w
porównywanych jego określeniach zachodzą tak istotne różnice, że według
rozsądnej życiowej oceny nie można ich uznać za określenia tego samego
zdarzenia faktycznego”. Inni autorzy (m.in. S. Waltoś: Proces karny. Zarys systemu,
Warszawa 2005, s. 27 oraz M. Ragalski: Przesłanka powagi rzeczy osądzonej w
procesie karnym, Kraków 2005, s. 260) wskazują, że dopiero ujawnienie różnic
dotyczących miejsca, czasu, przedmiotu wykonawczego lub ustawowych znamion
pozwala na wyłączenie tożsamości czynu. Na tym tle w orzecznictwie
niejednokrotnie wypowiedziano pogląd, że nie narusza tożsamości czynu odmienne
ustalenie przez sąd orzekający, w porównaniu z aktem oskarżenia, sposobu
działania sprawcy; decydujące jest natomiast, by ocena taka zamykała się w
ramach tego samego zdarzenia faktycznego (por. m.in. wyrok SN z 17 listopada
1972 r., II KR 162/72, OSNKW 1973, z. 4, poz. 46; postanowienie SN z 30 sierpnia
2001 r., V KKN 111/01, LEX 51844; uchwała SN z 7 czerwca 2002 r., I KZP 16/02,
OSNKW 2002, z. 7–8, poz. 51). Jest to - jak się wydaje - wręcz oczywiste,
albowiem sąd nie jest przecież związany opisem czynu zarzucanego, a po
wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności może i powinien nadać mu w wyroku
określenie, które może odbiegać od opisu przyjętego w akcie oskarżenia. Tak więc
dla respektowania zasady tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego
niezbędne jest zachowanie niezmienności co do podmiotu czynu, przedmiotu
ochrony, a w razie nawet innych ustaleń co do czasu i miejsca czynu, także
tożsamości osoby pokrzywdzonej. Jednocześnie wskazywano już wielokrotnie, że
ocena, czy została zachowana tożsamość czynu, musi być dokonywana na tle
okoliczności konkretnej sprawy, ponieważ nie da się w sposób abstrakcyjny, a
zarazem ścisły, określić kryteriów tej tożsamości (zob. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2013 r., II KK 15/13 - LEX 1353435 i powołane tam
judykaty). I to właśnie te okoliczności konkretnej sprawy należy oceniać badając
czy przypisany oskarżonemu czyn mieści się w ramach aktu oskarżenia
8
opisującego konkretne zdarzenie faktyczne. W sprawie będącej przedmiotem
postępowania kasacyjnego prokurator zarzucił oskarżonemu, między innymi,
określony sposób działania wobec pokrzywdzonej, w oznaczonym czasie i miejscu.
Sąd pierwszej instancji odmiennie opisał sposób działania oskarżonego, jednakże
nie ulega najmniejszej wątpliwości, że mamy do czynienia z tym samym
zdarzeniem faktycznym. Zarówno w akcie oskarżenia, jak i w wyroku Sądu
pierwszej instancji wskazano na zdarzenia, które miały miejsce w nieustalonych
dniach marca i lipca 2001 r., w […], pierwsze w prywatnym mieszkaniu
oskarżonego, drugie w jego gabinecie służbowym, zaś odmienność opisu
przypisanych mu czynów sprowadziła się do uściślenia jego zachowań, co
doprowadziło do przyjęcia odmiennej od zawartej w akcie oskarżenia ich kwalifikacji
prawnej. Skoro zatem mamy do czynienia z tymi samymi zdarzeniami
historycznymi nie można zasadnie stwierdzić, że „ sąd w zaskarżonym wyroku
wyszedł poza ramy oskarżenia”. Na marginesie należy zauważyć, iż nawet gdyby
przyjąć, że uzupełniony przez Sąd pierwszej instancji opis czynów wykraczał poza
ramy aktu oskarżenia, to pozostają przecież do rozpoznania zarzuty zawarte i
opisane w tym dokumencie procesowym.
Zasadny okazał się również zarzut naruszenia przez Sąd odwoławczy art.
457 § 3 k.p.k. i art. 433 § 2 k.p.k. Prokurator w pierwszym punkcie apelacji postawił
zarzut obrazy przepisów postępowania, a to art. 442 § 1 k.p.k., „poprzez
rozpoznanie sprawy poza granicami, w jakich nastąpiło przekazanie, wyrażające
się brakiem oceny ze strony Sądu pierwszej instancji, czy zachowanie oskarżonego,
od którego został uniewinniony, wyczerpało dyspozycję art. 197 § 2 k.k.”. W
uzasadnieniu skarżący wskazał na wcześniejsze orzeczenia Sądu odwoławczego,
uchylające wyroki Wojskowego Sądu Okręgowego w W. i zawarte w nich
zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania. Wprawdzie
naruszenie art. 442 k.p.k. stanowi względną przyczynę odwoławczą, to jednak
zakres wskazań co do dalszego postępowania oraz wyrażone zapatrywania prawne
Sądu odwoławczego zawarte w wyrokach: z dnia 18 lipca 2007 r., WA 28/07, s.7, z
dnia 31 marca 2010 r., WA 4/10, s.6-13 i z dnia 10 czerwca 2010 r., WA 16/11,
s.10-12 są tego rodzaju, że skwitowanie zarzutu apelacyjnego prokuratora
naruszenia wskazanego przepisu prawa procesowego przez Sąd pierwszej
9
instancji stwierdzeniem, iż ten Sąd z pewnością rozważał kwestie
odpowiedzialności karnej oskarżonego z art. 197 § 2 k.k. ponieważ uprzedził strony
o możliwości zakwalifikowania zachowania oskarżonego z tego przepisu prawa
materialnego, nie może być uznane za prawidłowe wypełnienie obowiązku sądu
odwoławczego zawartego w art. 433 § 2 k.p.k. i w art. 457 § 3 k.p.k.
Z tych wszystkich powodów, uznając kasację za zasadną, należało uchylić
zaskarżony wyrok i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.