Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SDI 27/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 lipca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Roman Sądej (przewodniczący)
SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca)
SSN Włodzimierz Wróbel
Protokolant Anna Kuras
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Naczelnej Rady Adwokackiej
adw. Adama Sadzińskiego,
w sprawie adwokata J. M.,
obwinionego z art. 4b ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U.
nr 123 z 2002 r., poz. 1058 ze zm.),
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 8 lipca 2015 r.
kasacji, wniesionej przez obrońcę obwinionego,
od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury
z dnia 28 czerwca 2014 r.,
zmieniającego orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w […] z dnia 13
czerwca 2012 r.,
uchyla zaskarżony orzeczenie i sprawę przekazuje do
ponownego rozpoznania Wyższemu Sądowi Dyscyplinarnemu
Adwokatury, w postępowaniu odwoławczym.
2
UZASADNIENIE
Rzecznik Dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w […]w dniu 7
listopada 2011 r. złożył wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego
wobec adwokata J. M. obwinionego o to, że:
1. w dniu 4 czerwca 2010 r., podjął się prowadzenia sprawy cywilnej przed
Sądem Rejonowym w […], Wydział I Cywilny o zniesienie współwłasności z
wniosku K. M. wiedząc o tym, że jest tymczasowo zawieszony w
wykonywaniu czynności zawodowych na podstawie postanowienia Sądu
Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej z dnia 14 lipca 2009 r., o jest o
przewinienie dyscyplinarne określone w art. 4b ustawy Prawo o adwokaturze
z dnia 26 maja 1982 r. (Dz. U. nr 123, poz.1058);
2. w dniu 30 sierpnia 2008 r. podjął się prowadzenia sprawy karnej K. K. o
wydanie wyroku łącznego przed Sądem Okręgowym wiedząc o tym, że jest
tymczasowo zawieszony w wykonywaniu czynności zawodowych na
podstawie postanowienia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w […]z
dnia 14 lipca 2009 r., to jest o przewinienie dyscyplinarne określone w art. 4b
ustawy Prawo o adwokaturze.
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w […] orzeczeniem z dnia 13
czerwca 2012 r., uznał obwinionego za winnego popełnienia wszystkich
zarzucanych mu przewinień dyscyplinarnych i za to na podstawie art. 80 i 81
ust. 1 pkt. 4 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze za każde z
opisanych w części wstępnej orzeczenia przewinień dyscyplinarnych
wymierzył karę 4 miesięcy zawieszenia w czynnościach zawodowych
adwokata.
Na podstawie art. 84 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo
o adwokaturze połączył orzeczone kary orzeczone w pkt. a i b i wymierzył
obwinionemu karę łączną w rozmiarze 6 miesięcy zawieszenia w czynnościach
zawodowych. Nadto obciążył go kosztami postępowania dyscyplinarnego i
wymierzył mu zryczałtowaną opłatę w wysokości 600 zł.
Od powyższego orzeczenia odwołanie wniósł adw. J. M., który na
podstawie art. 427 § 1 i 2 oraz art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k. powyższemu
orzeczeniu zarzucił:
1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który
miał wpływ na jego treść, przez uznanie obwinionego za winnego popełnienia
3
zarzucanych mu przewinień dyscyplinarnych mimo, że ujawnione w toku
rozprawy dowody ocenione swobodnie nie uzasadniały przypisania winy;
2. obrazę przepisów prawa procesowego mającego wpływ na treść orzeczenia,
mianowicie art. 4, 5, 7, 92, 410 i 424 k.p.k., wynikającą z jednostronnej oceny
dowodów oraz rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na
niekorzyść obwinionego, ponadto na sporządzeniu uzasadnienia orzeczenia w
sposób nie uwzględniający ustawowych wymagań, co uniemożliwia jego
kontrolę odwoławczą;
3. obrazę art. 84 ustawy Prawo o adwokaturze przez niedopuszczalne
rozdzielenie przedmiotowych wykroczeń podczas toczącego się już
postępowania w sprawie sygn. akt SD …/11 oraz nie zaliczenie na poczet
orzeczonej kary łącznej zawieszenia w czynnościach okresu dotychczasowego
zawieszenia w czynnościach trwającego w związku z postępowaniem w
przedmiotowej sprawie i sprawie SD …/11, które toczyły się równolegle.
Powołując się na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego
orzeczenia i uniewinnienie go od popełnienia zarzucanych mu czynów
ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia przekazanie sprawy sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz połączenie przedmiotowej
sprawy ze sprawą SD …/11.
Natomiast alternatywnie, na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. orzeczeniu
temu zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonych kar jednostkowych oraz
kary łącznej i wniósł o wymierzenie za oba czyny najłagodniejszej kary
dyscyplinarnej.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury orzeczeniem z dnia 28 czerwca
2014 r., zmienił zaskarżone orzeczenie w pkt I w ten sposób, że uniewinnił
obwinionego od zarzutu popełnienia czynu opisanego w pkt 1 części wstępnej
orzeczenia, a w ramach czynu opisanego w pkt 2 części wstępnej orzeczenia
uznał obwinionego za winnego tego, że w dniu 30 sierpnia 2010 r. podjął się
prowadzenia sprawy, a następnie prowadził sprawę karną K. K. o wydanie
wyroku łącznego przed Sądem Okręgowym wiedząc o tym, że jest
tymczasowo zawieszony w wykonywaniu czynności zawodowych na mocy
postanowienia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej z dnia 14 lipca 2009
r., tj. o przewinienie dyscyplinarne określone w art. 4b ust. 1 pkt. 5 ustawy
Prawo o adwokaturze i za to wymierzył mu karę dyscyplinarną 4 miesięcy
zawieszenia w czynnościach zawodowych adwokata. W konsekwencji uchylił
orzeczenie o łącznej karze dyscyplinarnej (pkt II). Natomiast w zakresie
4
kosztów postępowania dyscyplinarnego uchylił zaskarżone orzeczenie (pkt III)
i sprawę tylko w tym zakresie przekazał Sądowi Dyscyplinarnemu Izby
Adwokackiej do ponownego rozpoznania.
Orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury zaskarżył
kasacją obrońca obwinionego, który na podstawie art. 523 k.p.k. i art. 526
k.p.k. oraz art. 91 b ustawy Prawo o adwokaturze zarzucił:
1. rażące naruszenie prawa procesowego mogące mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia, a mianowicie art. 6 k.p.k. w zw. z art. 453 § 2 k.p.k., to jest
naruszenie prawa do obrony obwinionego polegające na rozpoznaniu sprawy
pod jego nieobecność i pomimo, że prawidłowo usprawiedliwił on swoją
nieobecność na rozprawie w dniu 28 czerwca 2014 r., wniósł o odroczenie
rozprawy i umożliwienie mu osobistego udziału w rozprawie;
2. naruszenie zasady reformationis in peius przewidzianej w art. 434 k.p.k.,
to jest orzeczenie na niekorzyść obwinionego poprzez przypisanie mu
przewinienia popełnionego w innym czasie aniżeli przyjął to Sąd I instancji, w
sytuacji gdy nie wniesiono środka zaskarżenia na niekorzyść obwinionego, co
miało istotne znaczenie dla ustalenia przedawnienia karalności przewinienia;
3. rażącą obrazę prawa procesowego, mianowicie art. 433 § 2 k.p.k. i art.
457 § 3 k.p.k. polegającą na nierozważeniu wniosków i zarzutów wskazanych
w apelacji obwinionego (Sąd w ogóle się do nich nie odniósł); w uzasadnieniu
orzeczenia nie ma argumentacji w przedmiocie zarzutów i wniosków apelacji
obwinionego (Sąd uznał je za niezasadne bez wyjaśnienia swojego stanowiska
w tym względzie);
4. naruszenie art. 84 ust. 3 ustawy Prawo o adwokaturze, to jest
uchybienia polegającego na nie połączeniu przedmiotowej sprawy ze sprawą
sygn. akt WSD …/13, podczas gdy ustalone okoliczności jednoznacznie
obligowały Sąd do wydania orzeczenia łącznego;
5. rażącą obrazę art. 4, 5, 7, 410 i 366 § 1 k.p.k. polegającą na tym, iż
Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie skorygował uchybień, jakich dopuścił się Sąd
Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w […], w postaci braku dążenia do
wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy mogących przemawiać na korzyść
obwinionego J. M., poprzez zaniechanie zweryfikowania informacji podanych
przez obwinionego w apelacji, a mianowicie nie dopuszczenie dowodu w
postępowaniu odwoławczym z uzupełniających zeznań świadka K. K. oraz
uzupełniających wyjaśnień obwinionego, a także dowodu z akt w sprawie
wydania wyroku łącznego przeciwko K. K. oraz informacji od ówczesnego
5
Dziekana Rady Adwokackiej W. M., który ograniczył zawieszenie w
czynnościach obwinionego jedynie do zakazu występowania przed sądem i
prokuratorem, co mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia, ponadto w
ramach tego zarzutu podniósł zaniechanie przez Sąd odwoławczy rozważenia
całokształtu okoliczności ujawnionych w sprawie, fragmentaryczną
jednostronną analizę i ocenę dowodów, co skutkowało błędnym ustaleniem, że
materiał dowodowy zebrany w postępowaniu przygotowawczym stanowił
dostateczną podstawę do przyjęcia, że obwiniony J. M. popełnił przewinienie
dyscyplinarne określone w art. 4 b ust. 1 pkt 5 ustawy Prawo o adwokaturze;
6. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia
mający wpływ na jego treść, przez uznanie obwinionego J. M. za winnego
zarzucanego mu przewinienia na podstawie zeznań K. K. mimo, że zeznania
tego świadka wykluczają winę obwinionego (zeznania tego świadka
swobodnie ocenione prowadzą do jednoznacznego wniosku, że obwiniony nie
popełnił zarzucanego mu przewinienia);
7. rażącą niewspółmierność (surowość) kary orzeczonej wobec
obwinionego i to bez wskazania podstawy wymiaru kary zasadniczej.
W związku z podniesionymi zarzutami obrońca obwinionego na
podstawie art. 537 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia
Wyższego Sądu Dyscyplinarnego i przekazanie sprawy temu Sądowi do
ponownego rozpoznania, bądź o umorzenie postępowania z uwagi na
przedawnienie karalności przewinienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy obwinionego zasługiwała na uwzględnienie w zakresie
zarzutów podniesionych w pkt 2, 3 i częściowo 5 i w konsekwencji
doprowadziła do uchylenia zaskarżonego orzeczenia Wyższego Sądu
Dyscyplinarnego Adwokatury.
Zarzut kasacyjny rażącego naruszenia art. 6 k.p.k. w zw. z art. 453 § 2
k.p.k. (pkt 1) został podniesiony na tle następującej sytuacji procesowej
powstałej w postępowaniu odwoławczym.
Pierwszy termin rozprawy apelacyjnej wyznaczony na dzień 22 marca
2014 r. został odroczony na podstawie oświadczenia matki obwinionego, która
poinformowała Sąd o hospitalizacji jej syna i braku powiadomienia J. M. z
tego powodu o jej terminie (k.12,13- 14, T. II).
Następnie obwiniony wniósł o odroczenie kolejnego terminu rozprawy
wyznaczonego na dzień 31 maja 2014 r. z uwagi na jego chorobę i wolę
6
uczestnictwa w rozprawie apelacyjnej. Na poparcie swojego stanowiska
dołączył zaświadczenie z dnia 28 maja 2014 r. wystawione przez lekarza
specjalistę medycyny sądowej (k. 31), stosownie do wymogów
Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 15 stycznia 2008 r. w
sprawie wzoru zaświadczenia wystawianego przez lekarza sądowego oraz
wzoru rejestru wystawionych zaświadczeń ( Dz. U. Nr 14, poz.86 z 2008 r.)
wydanego na podstawie art. 15 ust. 7 ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o
lekarzu sądowym (Dz. U. Nr 123, poz. 849). W uwzględnieniu powyższego
wniosku Sąd odwoławczy na rozprawie w dniu 31 maja 2014 r. wydał
postanowienie o jej odroczeniu wyznaczając kolejny termin na dzień 28
czerwca 2014 r., o którym J. M. został powiadomiony (k.33-34, 36, T. II).
Ten sam sposób postępowania obwiniony powtórzył przedstawiając
podobne zaświadczenie lekarskie usprawiedliwiające jego nieobecność na
rozprawie apelacyjnej wydane po osobistym badaniu chorego przez lekarza w
dniu 26 czerwca 2014 r. Oceniając to zachowanie obwinionego Sąd
odwoławczy w postanowieniu z dnia 28 czerwca 2014 r. zamieszczonym w
protokole rozprawy apelacyjnej, w oparciu o przepis art. 117 § 2 k.p.k. a
contrario i art. 450 § 2 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy Prawo o adwokaturze,
uznał nieobecność oskarżonego za nieusprawiedliwioną przyjmując, że
obwiniony wykorzystuje przepisy Kodeksu postepowania karnego stosowane
w postępowaniu dyscyplinarnym adwokatów jedynie odpowiednio w sposób
instrumentalny, dla uniemożliwienia rozpoznania jego sprawy.
Zdaniem skarżącego doszło tu do rażącego naruszenia art. 6 k.p.k. w zw.
z art. 453 § 2 k.p.k., albowiem Sąd odwoławczy prowadził rozprawę
apelacyjną pod nieobecność obwinionego mimo, że prawidłowo
usprawiedliwił on swoje niestawiennictwo i deklarował chęć osobistego w niej
uczestnictwa. W ten sposób uniemożliwił obwinionemu składanie na
rozprawie apelacyjnej wyjaśnień oświadczeń i wniosków, stosownie do treści
art. 453 § 2 k.p.k.
Zarzut ten w przedstawionych uwarunkowaniach procesowych należy
uznać za niezasadny. Wbrew stanowisku skarżącego Sąd odwoławczy
rozstrzygnął problem możliwości prowadzenia rozprawy odwoławczej pod
nieobecność obwinionego we wspomnianym wyżej postanowieniu wydanym
na rozprawie apelacyjnej, które w sposób obszerny uzasadnił. Wprawdzie
analizując dostarczone przez obwinionego zaświadczenie lekarskie Sąd
przyjął, że lekarz odstąpił od osobistego badania chorego, wbrew nakazowi
7
wynikającemu z art. 11 ustawy o lekarzu sądowym, podczas gdy z treści tego
dokumentu wynika, że obwiniony przeszedł takie badanie (k. 50- 53, T. II),
jednak przedstawił ważkie argumenty, przemawiające za przyjęciem, iż na
etapie postępowania odwoławczego nie doszło do naruszenia art. 453 § 2 k.p.k.
W szczególności Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury przeanalizował
dotychczasową postawę obwinionego, zwrócił uwagę na powtarzalność tego
rodzaju sytuacji destabilizującą prawidłowy tok postępowania odwoławczego,
oraz specyfikę postępowania dyscyplinarnego, w którym przepisy KPK
dotyczące uczestnictwa obwinionego w rozprawie znajdują zastosowanie tylko
odpowiednio i z tych powodów nie muszą być rygorystycznie stosowane. W
tym kontekście trzeba stwierdzić, że postępowanie dyscyplinarne prowadzone
jest przez organ korporacyjny, który nie dysponuje takimi samymi atrybutami
w zakresie wymuszenia stawiennictwa uczestników procesu jak sąd karny, co
wynika chociażby z faktu, że jego przedmiotem nie jest odpowiedzialność
karna lecz zawodowa obwinionego. Dlatego też osobisty udział obwinionego
w postępowaniu dyscyplinarnym jest tylko jedną z form realizacji prawa do
obrony, które może być realizowane także poprzez kierowanie do sądu
odpowiednich pism procesowych przedstawiających stanowisko obwinionego.
Należy podkreślić, że na etapie postępowania odwoławczego składanie
wyjaśnień oświadczeń i wniosków w formie ustnej, przy osobistym udziale
strony w rozprawie apelacyjnej, jak też w formie pisemnej, której
konsekwencją jest ich odczytanie także pod nieobecność strony, umożliwia
przepis art. 453 § 2 k.p.k. Dlatego też wadliwe jest stanowisko skarżącego, że
w postępowaniu odwoławczym doszło do rażącego naruszenia tego przepisu,
skoro norma ustalona na podstawie jego treści daje obwinionemu w ramach
realizacji prawa do obrony niczym nieskrępowaną możliwość kierowania do
sądu dyscyplinarnego pism procesowych tyczących istoty sprawy, podczas gdy
jego korespondencja ograniczyła się tylko do wniosków o odroczenie
rozprawy apelacyjnej. Jednocześnie obrońca nie wykazał w kasacji, aby
pisemna forma uczestnictwa obwinionego w rozprawie apelacyjnej została w
jakikolwiek sposób zablokowana przez organ procesowy lub sytuację
niezależną od woli obwinionego, który jako adwokat dysponuje znajomością
przepisów procedury karnej.
Natomiast zgodzić się trzeba ze skarżącym, że Wyższy Sąd
Dyscyplinarny Adwokatury naruszył zakaz reformationis in peius z tym, że
błędnie w zarzucie podniesiono, iż doszło do rażącej obrazy art. 434 § 1 k.p.k.
8
Ustawa z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze wspomniany zakaz
pogarszania sytuacji obwinionego, gdy orzeczenie nie zostało zaskarżone na
jego niekorzyść sytuuje w art. 95i, który ma charakter gwarancyjny i wprost
stanowi, że „..Wyższy Sąd Dyscyplinarny może orzec na niekorzyść
obwinionego tylko wtedy, gdy wniesiono na jego niekorzyść środek
odwoławczy…”. Tym samym z uwagi na treść art. 95n ustawy Prawo o
adwokaturze nakazującego odpowiednie stosowanie przepisów Kodeksu
postępowania karnego, do postępowania dyscyplinarnego adwokatów w
zakresie nieuregulowanym w ustawie Prawo o adwokaturze, podniesiony
zarzut kasacyjny należy analizować w kontekście art. 95i ustawy Prawo o
adwokaturze. Przepis ten zawiera własną regulację zakazu reformationis in
peius funkcjonującego w postępowaniu dyscyplinarnym adwokatów, które
toczy się na podstawie przepisów Kodeksu postępowania karnego, z
wyłączeniem autonomicznych przepisów tyczących sposobu procedowania w
tym postępowaniu wynikających z działu VIII ustawy Prawo o adwokaturze.
Zakaz orzekania w postępowaniu dyscyplinarnym na niekorzyść
obwinionego przewidziany w art. 95i ustawy Prawo o adwokaturze, podobnie
jak zakaz orzekania na niekorzyść oskarżonego zamieszczony w art. 434 § 1
k.p.k., oznacza, że przy braku odwołania wniesionego na niekorzyść, ani w
postępowaniu odwoławczym, ani w postępowaniu ponownym, nie można
dokonywać ustaleń faktycznych, które powodowałyby lub mogły powodować
w jakimkolwiek zakresie negatywne skutki w sytuacji prawnej obwinionego, w
tym również w sferze ustaleń faktycznych. Naruszenie zakazu reformationis in
peius określonego w art. 95i ustawy Prawo o adwokaturze następuje wówczas,
gdy do zmian doszło nie tylko w części dyspozytywnej orzeczenia, np. poprzez
dookreślenie czynu o nowe elementy niekorzystne dla obwinionego, ale także
gdy zmiany takie zostały wprowadzone do części motywacyjnej orzeczenia
(zob. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 2 kwietnia 1996 r., V KKN
4/96, LEX nr 25598, z dnia 4 kwietnia 2006 r., III KK 274/05, LEX nr 183016,
z dnia 5 sierpnia 2009 r., II KK 36/09, OSNKW 2009/9/80, z dnia 11 lutego
2015 r., III KK 404/14, Prok. i Pr.-wkł. 2015/5/22).
Odnosząc te teoretyczne uwagi do niepowtarzalnych realiów sprawy
niniejszej, tyczących czynu drugiego objętego kasacją, należy zauważyć, że
Sądy obydwu instancji ustaliły, iż adw. J. M. był tymczasowo zawieszony w
czynnościach adwokata w okresie od 14 lipca 2009 r. do 16 grudnia 2009 r., a
następnie od 22 maja 2010 r. do 16 października 2010 r. Jednocześnie Sąd
9
odwoławczy oprócz powtórzenia za Sądem I instancji w opisie czynu
przypisanego, że obwiniony podjął się prowadzenia sprawy K. K. widząc o
tym, że jest czasowo zawieszony w wykonywaniu czynności zawodowych na
mocy postanowienia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej z dnia 14 lipca
2009 r., sprecyzował, iż czynności te zostały podjęte w dniu 30 sierpnia 2010
r., jak też uzupełnił opis tego czynu o stwierdzenie, że obwiniony także
prowadził sprawę karną K. K. o wydanie wyroku łącznego przed Sądem
Okręgowym, zaś w uzasadnieniu dodatkowo wskazał, że adw. J. M.
uczestniczył w prowadzeniu tej sprawy do 2011 r., w okresie, kiedy
pozostawał tymczasowo zawieszony (k. 56, T. II).
Samo powołanie przez Sąd odwoławczy w zarzucie przypisanym
prawidłowej daty podjęcia się przez obwinionego prowadzenia sprawy K. K.
na dzień 30 sierpnia 2010 r. nie stanowiło zmiany ustaleń na niekorzyść
obwinionego, ponieważ na identyczną datę Sąd I instancji wskazywał w
uzasadnieniu orzeczenia, przedstawiając obydwa zarzuty objęte wnioskiem
Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w […] oraz
rekonstruując stan faktyczny poprzez stwierdzenie, „…przyjmując za własne
uzasadnienie wniosku rzecznika ORA o wszczęcie postępowania
dyscyplinarnego p-ko J. M. …”.
W związku z tym należy przyjąć, że data czynu z pkt 2 części wstępnej
orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej - „30.08.2008 r.”, została
tam zamieszczona wskutek oczywistej omyłki pisarskiej i nie znalazła
aprobaty w merytorycznym rozstrzygnięciu tegoż Sądu, ponieważ uznał on
obwinionego za winnego obydwu zarzucanych mu czynów, a zatem także w
zakresie czynu drugiego odwołał się do zarzutu zredagowanego we wniosku
Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej, w którym
oznaczono datę wskazanego przewinienia dyscyplinarnego na 30 sierpnia 2010
r. (k.65, T. I). Dlatego też powołanie tej daty w przyjętym przez Sąd II
instancji opisie czynu miało charakter porządkujący zaskarżone
rozstrzygnięcie i nie zawierało nowego ustalenia. Natomiast zgodzić się należy
z autorem kasacji, że wobec wniesienia środka odwoławczego wyłącznie na
korzyść obwinionego, powodującego wystąpienie w postępowaniu
odwoławczym zakazu reformationis in peius (art. 95i ustawy Prawo o
adwokaturze), niedopuszczalne było ustalenie przez Wyższy Sąd
Dyscyplinarny Adwokatury w opisie czynu przypisanego adw. J. M., że
prowadził on sprawę K. K. po dacie jej przyjęcia oraz wprowadzenie w tym
10
kierunku zmiany do części motywacyjnej zaskarżonego orzeczenia poprzez
uznanie, iż sprawę tę obwiniony prowadził aż do roku 2011, w okresie, kiedy
pozostawał tymczasowo zawieszony w czynnościach zawodowych (k. 56, T.
II)
W ten sposób Sąd odwoławczy dokonał zmiany ustaleń faktycznych w
stosunku do tych jakie poczynił Sąd I instancji, na niekorzyść obwinionego,
poprzez rozciągnięcie czynności sprawczych obwinionego w ramach
zarzucanego mu przewinienia dyscyplinarnego na okres 47 dni. Takie
postąpienie nie pozostaje również bez wpływu na oznaczenie daty, z którą
upływa termin przedawnienia karalności wskazanego przewinienia
dyscyplinarnego. W konsekwencji dokonanie powyższej zmiany ustaleń w
postępowaniu odwoławczym było zabiegiem procesowo niedopuszczalnym ze
względu na kierunek środka odwoławczego.
Nie można się natomiast zgodzić z autorem kasacji, że pięcioletni termin
przedawnienia analizowanego przewinienia dyscyplinarnego określony w
art.88 pkt 2 ustawy Prawo o adwokaturze już upłynął i sąd kasacyjny z tego
powodu powinien umorzyć postępowanie dyscyplinarne adw. J. M. Skarżący
opiera swój wniosek na wadliwym uznaniu, że do obliczenia tego terminu jako
początkową należy przyjąć datę 30 sierpnia 2008 r., podczas gdy analiza
ustaleń Sądów obu instancji w zakresie daty czynu, odwołujących się do
konkretnego zdarzenia historycznego zaistniałego w dniu 30 sierpnia 2010 r., z
pominięciem tych sekwencji, które zostały dokonane przez Sąd odwoławczy z
naruszeniem zakazu reformationis in peius, prowadzi do wniosku, że aktualnie
nie wystąpiła jeszcze powołana przez skarżącego negatywna przesłanka
procesowa w postaci przedawnienia przewinienia dyscyplinarnego
obwinionego.
Reasumując trzeba stwierdzić, że naruszenie zakazu reformationis in
peius miało istotny wpływ na treść orzeczenia Sądu odwoławczego.
Rację ma autor kasacji, że Sąd odwoławczy w zakresie przewinienia
dyscyplinarnego objętego aktualnie skargą kasacyjną, przy kontroli
instancyjnej orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w […] nie
odniósł się chociażby jednym zdaniem do podniesionych zarzutów
odwoławczych opartych na względnych podstawach wskazanych w art. 438
k.p.k. Nadto Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury nie rozpoznał wniosku
dowodowego zamieszczonego w środku odwoławczym o przesłuchanie na
rozprawie apelacyjnej w charakterze świadka K. K. na okoliczności, które
11
bezpośrednio odnosiły się do prezentowanej przez obwinionego linii obrony.
K. K. został przesłuchany w charakterze świadka w dniu 25 sierpnia 2011 r.
przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego ORA, na okoliczność
reprezentowania go przez adw. J. M. w sprawie o wydanie wyroku łącznego w
2010 r. (k. 58, T. I). Natomiast nie był on przesłuchiwany na rozprawie przez
Sądem I instancji, zaś w postępowaniu odwoławczym złożył jedynie do Sądu
pisemne oświadczenie z dnia 10 czerwca 2014 r. (k. 42, T. II), które nie było
przedmiotem uwagi Wyższego Sądu Dyscyplinarnego.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że Sąd odwoławczy
praktycznie nie rozpoznał zarzutów i wniosków odwoławczych tyczących
przewinienia dyscyplinarnego z pkt. 2 zarzutu, naruszając tym samym w
sposób rażący standardy przewidziane w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.,
które to naruszenie mogło mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego
orzeczenia.
Ujawnione wyżej uchybienia stanowią wystarczającą podstawę do
uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym i uzasadniają ograniczenie
rozpoznania kasacji do wskazanych wyżej obszarów zagadnień, stosownie do
treści art. 436 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k. i art. 95n ustawy Prawo o
adwokaturze.
Marginalnie należy jedynie wspomnieć, że zarzut z pkt. 4 kasacji
naruszenia art. 84 ust. 3 ustawy Prawo o adwokaturze wydaje się
nieporozumieniem, ponieważ przepis ten odnosi się do orzeczenia łącznego
stanowiącego odpowiednik wyroku łącznego, a zatem w niniejszym
postępowaniu nie miał on zastosowania. Z kolei zarzut błędu w ustaleniach
faktycznych (pkt 6) jest niedopuszczalny w kontekście podstaw kasacyjnych
przewidzianych w art. 91 b ustawy Prawo o adwokaturze, natomiast zarzut
rażącej niewspółmierności kary (pkt 7) jest przedwczesny zważywszy na
uchybienia, które stały się podstawą uchylenia zaskarżonego wyroku.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 537 § 2 k.p.k. w zw.
z art. 95n ustawy Prawo o adwokaturze uchylił zaskarżone orzeczenie i sprawę
przekazał do ponownego rozpoznania Wyższemu Sądowi Dyscyplinarnemu
Adwokatury, który niezwłocznie wyznaczy jej termin i stosownie do treści art.
442 § 3 k.p.k. uwzględni przedstawione wyżej zapatrywania prawne bacząc,
by w postępowaniu ponownym nie doszło do naruszenia zakazu reformationis
in peius.
12