Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KRS 28/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 lipca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dawid Miąsik
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z odwołania E. P.
od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa Nr […] z dnia […] w przedmiocie
przedstawienia wniosków o powołanie do pełnienia urzędu na dwa stanowiska
sędziego Sądu Rejonowego, ogłoszone w Monitorze Polskim
z udziałem T. P.
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 lipca 2015 r.,
oddala odwołanie.
UZASADNIENIE
Uchwałą Nr […] Krajowa Rada Sądownictwa (dalej Rada) postanowiła: 1)
przedstawić Prezydentowi RP z wnioskiem o powołanie do pełnienia urzędu na
stanowisku sędziego Sądu Rejonowego kandydatury P. F. oraz T. P. oraz 2) nie
przedstawiać Prezydentowi RP z wnioskiem o powołanie do pełnienia urzędu na
stanowisku sędziego w tym Sądzie 43 innych kandydatur, w tym kandydatury E. P.
2
W uzasadnieniu uchwały wskazano, że na dwa wolne stanowiska sędziowskie w
Sądzie Rejonowym (ogłoszone w Monitorze Polskim), zgłosiło się 45 kandydatów.
Zespół członków Rady w dniu 12 stycznia 2015 r. odbył posiedzenie w celu
przygotowania stanowiska do rozpatrzenia i oceny zgłoszonych kandydatur, na
którym postanowiono jednogłośnie (5 głosami „za”) zarekomendować Radzie
kandydatury referendarz P. F. oraz asystenta sędziego P. W. Na posiedzeniu
odbytym w dniu 15 stycznia 2015 r., po wszechstronnym rozważeniu całokształtu
okoliczności sprawy i przy częściowej akceptacji stanowiska Zespołu, Rada uznała,
że w obecnej procedurze nominacyjnej „najlepszymi” kandydatami do objęcia
urzędu sędziego są referendarz P. F. oraz asystent sędziego T. P. Rada
szczegółowo omówiła kwalifikacje wymienionych kandydatów. Odnośnie do
kandydatury T. P. Rada stwierdziła, że kandydat po ukończeniu studiów
prawniczych, odbyciu aplikacji sądowej i złożeniu we wrześniu 2010 r. egzaminu
sędziowskiego pracował jako asystent radcy prawnego w okresie od 1 października
do 30 listopada 2010 r. Następnie, od dnia 1 grudnia 2010 r. do dnia 14 marca 2011
r. pracował w charakterze asystenta sędziego w wydziale cywilnym Sądu
Rejonowego, a od dnia 15 marca 2011 r. do chwili obecnej pracuje jako asystent
sędziego w wydziale cywilnym odwoławczym Sądu Okręgowego. Jest autorem
wielu publikacji. W ocenie kwalifikacyjnej, sporządzonej przez sędziego wizytatora
ds. cywilnych Sądu Okręgowego kandydat został zaopiniowany jako osoba
wyróżniająca się do objęcia stanowiska sędziego sądu rejonowego (ocena
celująca). Kolegium Sądu Okręgowego na posiedzeniu w dniu 28 października
2014 r. w sposób jednogłośny zaopiniowało pozytywnie kandydaturę T. P. na
wakujące stanowisko sędziowskie. Na posiedzeniu Zgromadzenia Przedstawicieli
Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w dniu 5 listopada 2014 r. kandydat uzyskał 35
głosów „za” i 24 głosy „przeciw”, przy 22 głosach „wstrzymujących się”. Przy
uwzględnieniu oceny całościowej wynikającej z łącznego zastosowania kryteriów
ustawowych Rada uznała, że w aktualnym postępowaniu nominacyjnym na wybór
zasługują kandydatury referendarz P. F. oraz asystenta sędziego T. P. Według Rady
wybrani przez nią kandydaci posiadają obszerną i pogłębioną wiedzę
merytoryczną, predysponującą ich do objęcia stanowiska sędziego oraz legitymują
się odpowiednim doświadczeniem zawodowym a przy tym otrzymali „bardzo
3
wysokie” poparcie środowiska sędziowskiego. W końcowej części uzasadnienia
uchwały Rada odniosła się do kandydatury P. W., rekomendowanego przez Zespół
członków Rady. W odniesieniu do tej kandydatury Rada stwierdziła, że kandydat
otrzymał wprawdzie poparcie środowiska sędziowskiego, jednak wyniki, które
uzyskał na studiach oraz egzaminie sędziowskim były gorsze niż te, które osiągnął
T. P. Ponadto kandydat rekomendowany przez Zespół legitymuje się „nie tak
wszechstronnym” doświadczeniem zawodowym, jak jego kontrkandydat, ponieważ
od marca 2005 r. do chwili obecnej pracował i w dalszym ciągu pracuje jako
asystent sędziego tylko w jednym wydziale sądu rejonowego (gospodarczym) a
ponadto otrzymał „nieco słabszą” (bardzo dobrą, a nie celującą) opinię o pracy
zawodowej. W odniesieniu do pozostałych kandydatur (w tym kandydatury
zgłoszonej przez E. P.) Rada nie przedstawiła ich charakterystyki, wyrażając ogólny
pogląd, że nie spełniają one „w tak dużym stopniu kryteriów wyboru”, jak zwycięskie
kandydatury P. F. oraz T. P. Referując wyniki głosowania nad poszczególnymi
kandydaturami, Rada stwierdziła między innymi, że na kandydatury P. F. oddano 11
głosów „za”, przy braku głosów „przeciw” i 3 głosach „wstrzymujących się”, T. P.
oddano 12 głosów „za”, przy braku głosów „przeciw” i 2 głosach „wstrzymujących
się”, zaś na kandydaturę E. P. nie oddano ani jednego głosu „za”, oddano 3 głosy
„przeciw” i 11 głosów „wstrzymujących się”, wobec czego ta ostatnia kandydatura
nie uzyskała wymaganej bezwzględnej większości głosów.
Przedmiotową uchwałę - w zakresie rozstrzygnięcia o przedstawieniu
Prezydentowi RP wniosku o powołanie T. P. na stanowisko sędziego Sądu
Rejonowego oraz nieprzedstawieniu Prezydentowi RP kandydatury E. P. z
wnioskiem o powołanie na to stanowisko – E. P. zaskarżyła odwołaniem do Sądu
Najwyższego, zarzucając obrazę: 1) art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o
Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz.U. Nr 126, poz. 714 ze zm., dalej ustawa o KRS)
w związku z art. 32 ust. 1 i art. 60 Konstytucji RP, polegającą na braku
wszechstronnego rozważenia sprawy, przy naruszeniu zasad jednakowego dostępu
do stanowisk w sferze publicznej oraz równego traktowania i niedyskryminacji, na
skutek dokonania przez Radę oceny kandydatury zgłoszonej przez odwołującą się
sprzecznie ze zgromadzonym materiałem dowodowym, „nieuzasadnione
pominięcie szeregu korzystnych dla wyboru okoliczności, jak ocen, opinii i
4
rekomendacji zawartych w celującej opinii sporządzonej przez Sędziego Wizytatora
SSO W. K. oraz w opiniach sporządzonych przez sędziów, poparcia udzielonego
zarówno na Kolegium Sądu Okręgowego oraz przez Zgromadzenie Przedstawicieli
Sądu Okręgowego, jak również doświadczenia zawodowego i stażu pracy, bez
odpowiedniego wyjaśnienia i podania motywów takiej decyzji”; 2) art. 35 ust. 2
ustawy o KRS, przez wybór kandydatury T. P. w sposób sprzeczny ze
zgromadzonym materiałem dowodowym w sytuacji, w której kandydatura skarżącej
„w świetle ustalonych w ustawie kryteriów wyboru, spełnia wyższe wymagania w
zakresie doświadczenia i dorobku zawodowego oraz poparcia uzyskanego na
Zgromadzeniu Sędziów Sądu Okręgowego, a także indywidualnych cech i
predyspozycji do wykonywania zawodu sędziego”; 3) art. 33 ust. 1 i 2 ustawy o
KRS, polegającą na braku wszechstronnego rozważenia sprawy i naruszeniu
swobodnej oceny kandydatów przez niezastosowanie jakiejkolwiek konfrontacji
danych dotyczących osoby odwołującej się z danymi zastosowanymi przez Radę
wobec kandydatury T. P., co „skutkowało generalnym stwierdzeniem, że pozostali
kandydaci nie spełniają w tak dużym stopniu kryteriów wyboru, jak ocena
wybranego kandydata”, pomimo że odwołująca się uzyskała najwyższe poparcie
środowiska sędziowskiego. Odwołująca się wniosła o uchylenie uchwały w
zaskarżonej części i przekazanie Radzie sprawy do ponownego rozpoznania. W
uzasadnieniu podstaw odwołania skarżąca wywiodła w szczególności, że skoro T.
P. przez okres zaledwie 2 miesięcy pracował jako asystent radcy prawnego, a od 1
grudnia 2010 r. pracuje nieprzerwanie jako asystent sędziego w wydziałach
cywilnych (najpierw sądu rejonowego, a później sądu okręgowego), to stwierdzenie
Rady, iż doświadczenie zawodowe tego kandydata jest „wszechstronne”, nie
zasługuje na aprobatę. O tym, że T. P. nie posiada odpowiedniego doświadczenia
zawodowego świadczy także okoliczność, że jego kandydatura - poddana ocenie
również w innym, wcześniejszym postępowaniu nominacyjnym przed Radą (w
grudniu 2014 r.), nie została uznana za najlepszą i to właśnie ze względu na
zdecydowanie krótszy staż pracy w wymiarze sprawiedliwości niż w przypadku jego
kontrkandydatów. Poza tym rozstrzygnięcie przyjęte w zaskarżonej uchwale „w
gruncie rzeczy predysponuje do orzekania w wydziale karnym sądu rejonowego
osobę, która w tym pionie sądownictwa nie ma żadnego doświadczenia
5
zawodowego”, w przeciwieństwie do skarżącej jako kandydatki legitymującej się
ponad 9-letnim stażem pracy na stanowisku asystenta sędziego w wydziale
karnym. Zdaniem odwołującej się, „współcześnie standardem jest specjalizacja
sędziów ograniczona przynajmniej do głównych dziedzin prawa, pokrywających się
zasadniczo z wydziałami orzeczniczymi funkcjonującymi w sądach powszechnych” i
dlatego musi budzić zasadnicze wątpliwości, czy rzeczywiście najlepszym wyborem
jest powierzenie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych osobie, która nie
może wylegitymować się żadnym doświadczeniem zawodowym w tych sprawach.
Ponadto - według odwołującej się - Rada przy wydawaniu zaskarżonej uchwały
pominęła siłę poparcia, jakie E. P. udzieliło Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów
Sądu Okręgowego. Odwołująca się podkreśliła, że na Zgromadzeniu otrzymała
„zdecydowanie najwyższe” poparcie (42 głosy „za”), podczas gdy wybrany przez
Radę kontrkandydat uzyskał „zaledwie” 35 głosów „za” i tym samym został przez
Zgromadzenie sklasyfikowany dopiero na 11 miejscu rankingowym. Przedstawione
okoliczności świadczą o tym, że kandydatura odwołującej się została przez Radę
oceniona z naruszeniem konstytucyjnej zasady równego (jednolitego) traktowania
osób znajdujących się w identycznej sytuacji.
W odpowiedziach na odwołanie Rada oraz uczestnik postępowania T. P. wnieśli o
oddalenie odwołania w całości, przy czym uczestnik uzupełniająco nadmienił, że
Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Sądu Okręgowego udzieliło aż 10
kandydatom poparcia rzędu 35-42 głosów „za”, z czego należy wnosić, że wszyscy
ci kandydaci uzyskali „porównywalne oceny” środowiska sędziowskiego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o KRS, do kompetencji Rady należy
rozpatrywanie i ocena kandydatów do pełnienia urzędu na stanowiskach
sędziowskich w sądach powszechnych oraz przedstawianie Prezydentowi RP
wniosków o powołanie sędziów w tych sądach. W sprawach indywidualnych Rada
podejmuje uchwały po wszechstronnym rozważeniu sprawy, na podstawie
udostępnionej dokumentacji oraz wyjaśnień uczestników postępowania lub innych
osób, jeżeli zostały złożone (art. 33 ust. 1 ustawy o KRS). Z kolei, gdy na
6
stanowisko sędziowskie zgłosił się więcej niż jeden kandydat, to najpierw zespół
członków Rady (wyznaczony w trybie przewidzianym w art. 31 ustawy o KRS)
opracowuje listę rekomendowanych kandydatów, kierując się przy ustalaniu
kolejności kandydatów na liście przede wszystkim oceną kwalifikacji kandydatów, a
ponadto uwzględniając doświadczenie zawodowe, opinie przełożonych,
rekomendacje, publikacje i inne dokumenty dołączone do karty zgłoszenia, a także
opinię kolegium właściwego sądu oraz ocenę właściwego zgromadzenia ogólnego
sędziów (art. 35 ustawy o KRS), po czym Rada in gremio rozpatruje i ocenia
wszystkie zgłoszone kandydatury łącznie i podejmuje uchwałę obejmującą
rozstrzygnięcia w przedmiocie przedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia
urzędu sędziego w stosunku do wszystkich kandydatów (art. 37 ust. 1 ustawy o
KRS).
Uchwała Rady podjęta w sprawie indywidualnej wymaga uzasadnienia (art.
42 ust. 1 ustawy o KRS) i uczestnik postępowania toczącego się przed Radą ma
prawo wnieść od niej odwołanie do Sądu Najwyższego na zasadach określonych w
art. 44 ustawy o KRS. Kognicja Sądu Najwyższego w takiej sprawie ogranicza się
do zbadania zgodności zaskarżonej uchwały z prawem, przy odpowiednim
stosowaniu przepisów postępowania cywilnego o skardze kasacyjnej. Odesłanie do
przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o skardze kasacyjnej (art. 39813
§ 1
k.p.c.) oznacza w szczególności, że granice rozpoznawania przez Sąd Najwyższy
sprawy zainicjowanej odwołaniem uczestnika postępowania przed Radą są
limitowane zakresem zaskarżenia uchwały oraz podstawami odwołania. Sąd
Najwyższy nie zastępuje Rady w jej ustawowo wyznaczonym zadaniu polegającym
na rozpatrzeniu i ocenie kandydatów do pełnienia urzędu sędziego i dlatego nie
przeprowadza powtórnego badania kwalifikacji zawodowych i moralnych kandydata
do pełnienia urzędu sędziego. Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do
merytorycznego rozpatrywania kwalifikacji kandydata na sędziego (nie weryfikuje
dokonanego przez Radę wyboru kandydata na urząd sędziego według reguł
zasadności) i jedynie rozstrzyga o zgodności zaskarżonej uchwały z prawem,
będąc związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi jej podstawę. W tym
względzie utrwalone jest stanowisko w orzecznictwie (por. w szczególności wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2009 r., III KRS 11/09, LexPolonica nr 3934139;
7
z dnia 17 sierpnia 2010 r., III KRS 6/10, OSNP 2012 nr 1-2, poz. 25; z dnia 8
czerwca 2011 r., III KRS 6/11, LEX nr 1095942; z dnia 5 sierpnia 2011 r., III KRS
10/11, LEX nr 1001316; z dnia 20 września 2011 r., III KRS 15/11, LEX nr 1108553 i
z dnia 15 grudnia 2011 r., III KRS 12/11, LEX nr 1106742).
Kandydat na stanowisko sędziowskie nie ma roszczenia o nabór do służby a
przepisy o ustroju sądów wyznaczają tylko minimalne wymagania, jakie powinien
spełnić każdy kandydat ubiegający się o objęcie urzędu sędziego. Rozpatrywanie i
ocena kandydatów do pełnienia urzędu na stanowiskach sędziowskich w sądach
powszechnych obejmuje kompetencję Rady do badania stopnia dojrzałości
zawodowej kandydatów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2011 r.,
III KRS 27/11, OSNP 2012 nr 23-24, poz. 299) a zasadniczym kryterium wyboru
kandydata do urzędu sędziego są jego kwalifikacje zawodowe i cechy
osobowościowe (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2012 r., III KRS 17/12,
OSNP 2013 nr 15-16, poz. 194). Z tej też przyczyny samo niezadowolenie lub
subiektywne poczucie pokrzywdzenia kandydata do objęcia wolnego stanowiska
sędziego nie stanowi usprawiedliwionej podstawy odwołania od uchwały o
nieprzedstawieniu Prezydentowi RP wniosku o powołanie na wakujące stanowisko
sędziowskie, jeżeli odwołujący się nie wskazał uzasadnionych zarzutów, które
potwierdzałyby rzeczywiste stosowanie wobec jego kandydatury nierównych lub
dyskryminujących kryteriów dostępu do wakujących stanowisk sędziowskich w
porównaniu do innych kandydatur zgłoszonych w tej samej procedurze
konkursowej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 sierpnia 2012 r., III KRS 21/12,
LexPolonica nr 6202466).
W tym stanie rzeczy należy uznać, że zarzuty stawiane w rozpatrywanym
odwołaniu - w ogólnym rozrachunku - nie są usprawiedliwione, bo uzasadnienie
zaskarżonej uchwały umożliwia ocenę, że w postępowaniu nominacyjnym Rada
rozważyła wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W
konsekwencji bezzasadne są twierdzenia odwołującej się, że pominięcie jej
kandydatury przy wyborze osób rekomendowanych Prezydentowi RP z wnioskiem
o ich powołanie na wakujące stanowiska sędziowskie, stanowiło przejaw
naruszenia konstytucyjnej zasady równego (jednolitego) traktowania osób
pretendujących do objęcia stanowisk w sferze publicznej. Należy jeszcze raz
8
podkreślić, że w razie ubiegania się wielu osób o jedno wakujące stanowisko
sędziowskie (a tak było w rozpoznawanym przypadku) Rada powinna wyjaśnić,
jakie kryteria ocenne brała pod uwagę przy wyborze najlepszego - jej zdaniem -
kandydata pretendującego do objęcia stanowiska. Zakres rozważań Rady
poświęconych analizie „gorszych” kandydatów może być zróżnicowany w
zależności od okoliczności konkretnego przypadku, przy czym powinien być
szerszy w stosunku do kandydatów o zbliżonej sytuacji faktycznej, lokujących się
blisko granicy rozdzielającej kandydatury „zwycięskie” od „przegranych” (por.
uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 sierpnia 2010 r., III KRS 10/10,
LEX nr 678015).
Z uzasadnienia zaskarżonej uchwały wynika, że przy wyborze kandydatury
T. P. jako rekomendowanej Prezydentowi RP z wnioskiem o powołanie do pełnienia
urzędu na jednym z dwóch wolnych stanowisk sędziowskich w Sądzie Rejonowym,
Rada kierowała się doświadczeniem zawodowym kandydatów, ich ocenami
kwalifikacyjnymi oraz siłą poparcia, jakie udzieliło im środowisko sędziowskie. W
tych okolicznościach za kandydaturą T. P. - zdaniem Rady - przemawiały jego
obszerna i pogłębiona wiedza merytoryczna przydatna w pracy orzeczniczej
sędziego sądu rejonowego (poparta wieloma publikacjami jego autorstwa), celująca
ocena kwalifikacyjna sporządzona przez sędziego wizytatora ds. cywilnych,
doświadczenie zawodowe (zwłaszcza na stanowisku asystenta sędziego w sądach
rejonowym oraz okręgowym), jak również „bardzo wysokie” poparcie środowiska
sędziowskiego. Odwołująca się niesłusznie upatruje naruszenia przepisów
regulujących tryb postępowania nominacyjnego w tym, że Rada pominęła
okoliczność, że „zwycięskiemu” kandydatowi brakuje doświadczenia zawodowego
„w pionie karnym”, skoro w swojej dotychczasowej praktyce zawodowej pełnił
czynności asystenta sędziego wyłącznie w wydziałach cywilnych (sądu rejonowego
oraz okręgowego). Zdaniem Sądu Najwyższego, zarzucany w odwołaniu brak
doświadczenia zawodowego T. P. w zakresie spraw karnych, na który powołuje się
skarżąca, nie jest przesłanką, która powinna w znacznej mierze determinować
wybór kandydata pretendującego do objęcia urzędu na stanowisku sędziego sądu
rejonowego, bo procedura konkursowa, w której uczestniczą kandydaci ubiegający
się o objęcie stanowiska sędziego sądu rejonowego dotyczy obsady wakującego
9
stanowiska „w sądzie rejonowym” a nie „w wydziale sądu rejonowego”. Wynika to z
uwzględnienia, że sędzia sądu rejonowego, który obejmuje urząd w jednostce
organizacyjnej wymiaru sprawiedliwości (sądzie rejonowym) wskazanej przez
Prezydenta RP w akcie nominacyjnym, będąc sędzią tylko tego sądu rejonowego
nie jest „przypisany” do konkretnego wydziału w tym sądzie. To zaś oznacza, że
osoba, która została przez Prezydenta RP powołana do pełnienia urzędu sędziego
w konkretnym sądzie rejonowym, może - jeśli będą tego wymagały potrzeby
wymiaru sprawiedliwości - wykonywać czynności jurysdykcyjne zarówno „w pionie
cywilnym”, jak i w „pionie karnym” (w różnych wydziałach w sądzie rejonowym, w
którym sędzia pełni służbę). Przy objęciu po raz pierwszy w życiu stanowiska
sędziego sądu rejonowego trudno mówić o specjalizacji w określonej dziedzinie
prawa, a nadto na tym etapie rzeczą w praktyce normalną jest jej zmiana (inaczej
kwestia ta przedstawia się w przypadku sądów wyższego rzędu). Tak więc
twierdzenie skarżącej, że w sprawie „chodzi o Wydział Karny Sądu Rejonowego,
która to okoliczność była powszechnie znana już od chwili zamieszczenia
obwieszczenia w Monitorze Polskim” - wbrew jej opinii - nie ma „znaczenia
stygmatyzującego”, bowiem może się okazać w praktyce, że osoba, która po
zakończeniu procedury nominacyjnej zostanie przez Prezydenta RP powołana na
urząd sędziego Sądu Rejonowego i rozpocznie pracę orzeczniczą w wydziale
karnym tego sądu, po pewnym czasie zostanie skierowana do wykonywania
czynności jurysdykcyjnych w innym wydziale (np. cywilnym). Z tej perspektywy traci
na znaczeniu podnoszony przez skarżącą argument, że odwołująca się - w
przeciwieństwie do T. P. - legitymuje się ponad 9-letnim stażem asystenckim w
wydziale karnym, co powinno stawiać jej kandydaturę w pozycji korzystniejszej niż
kandydatura wyłoniona przez Radę.
W podobny sposób należy odnieść się do twierdzenia skarżącej, że T. P. w
innym postępowaniu nominacyjnym przed Radą (w grudniu 2014 r.) został oceniony
gorzej niż jego kontrkandydaci, właśnie z powodu braku odpowiedniego
doświadczenia zawodowego. Należy podkreślić, że każde postępowanie
nominacyjne przed Radą - nawet jeśli toczy się równolegle wobec innych
podobnych postępowań - zachowuje swój indywidualny (odrębny) byt, który w
zasadniczej mierze jest uwarunkowany przymiotami kandydatów biorących udział w
10
poszczególnych konkursach. Z tej przyczyny okoliczność, że w postępowaniu
zakończonym przez Radę wydaniem w dniu … 2014 r. uchwały Nr […], w którym
kandydatura T. P. nie została przedstawiona Prezydentowi RP z wnioskiem o
powołanie do pełnienia urzędu sędziowskiego, nie ma przesądzającego znaczenia
dla wyniku obecnej procedury konkursowej.
Nietrafny jest podniesiony w odwołaniu zarzut uzyskania przez
„zwycięskiego” kandydata niskiego poparcia ze strony środowiska sędziowskiego.
W Zgromadzeniu Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego w dniu 5
listopada 2014 r. brało udział 84 członków, z których każdy dysponował prawem do
oddania 1 ważnego głosu, przy czym 42 członków udzieliło poparcia (drugiego w
kolejności) odwołującej się, zaś 35 T.P. Nie można więc zasadnie twierdzić, że
wybrany kandydat uzyskał poparcie „zaledwie” 35 głosów. Charakteryzując siłę
poparcia udzielonego przez członków Zgromadzenia poszczególnym kandydatom
biorącym udział w procedurze konkursowej, można by - co najwyżej - uznać, że
skarżąca uzyskała „nieco wyższe” (o 7 głosów przy 84 możliwych) poparcie tego
gremium.
Wbrew podniesionym w odwołaniu zarzutom, Rada - w oparciu o
wszechstronnie rozważony materiał dowodowy - dokonała pozbawionej cech
arbitralności i dowolności oceny kandydatury odwołującej się na stanowisko
sędziego Sądu Rejonowego, z zastosowaniem właściwych, niedyskryminujących
kryteriów. W kwestii wyboru właśnie dwóch najwyżej ocenionych kandydatów (a nie
pozostałych) Rada obszernie umotywowała swoje stanowisko w uzasadnieniu
zaskarżonej uchwały, przytaczając zarazem wyniki głosowania przeprowadzonego
w odniesieniu do poszczególnych kandydatur. Jak zaś wskazano w uzasadnieniu
uchwały, odwołująca się na posiedzeniu Rady nie otrzymała ani jednego głosu
poparcia, uzyskując za to 3 głosy „przeciw” przy 11 głosach „wstrzymujących się”.
Innymi słowy, Rada mając na względzie dorobek zawodowy odwołującej się
(wypracowany w trakcie jej dotychczasowego wieloletniego zatrudnienia na
stanowisku asystenta sędziego) a także inne przymioty, doszła do przekonania, że
z perspektywy dobra wymiaru sprawiedliwości kandydatury wybranych przez nią
osób (referendarza sądowego i asystenta sędziego) są „lepsze” niż „gorsze”
kandydatury odwołującej się i pozostałych osób uczestniczących w przedmiotowej
11
procedurze konkursowej. Dokonany w ten sposób wybór uchyla się spod kontroli
Sądu Najwyższego.
Z przedstawionych względów - wobec niewykazania, że zaskarżona uchwała
w zaskarżonej części jest sprzeczna z prawem - Sąd Najwyższy oddalił odwołanie
na podstawie art. 39814
k.p.c. w związku z art. 44 ust. 3 ustawy o KRS.