Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 219/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 lipca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maciej Pacuda (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Józef Iwulski
w sprawie z odwołania R. K.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 21 lipca 2015 r.,
skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 3 lipca 2014 r.
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego
kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem kosztów zastępstwa
prawnego w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 14 lutego 2013 r., wydaną
po rozpatrzeniu wniosku ubezpieczonego R. K. z dnia 17 stycznia 2013 r. o
2
umorzenie należności na podstawie przepisów ustawy z dnia 9 listopada 2012 r. o
umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby
prowadzące pozarolniczą działalność (Dz.U. z 2012 r., poz. 1551), umorzył
postępowanie w zakresie umorzenia nieopłaconych należności za okres od lutego
2002 r. do września 2009 r. na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe,
ubezpieczenia zdrowotne oraz Fundusz Pracy.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 1
października 2013 r. oddalił odwołanie wniesione przez ubezpieczonego od tej
decyzji i zasądził od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego kwotę 60 zł
tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony R. K. jako emeryt podlegał w okresie
od dnia 27 lutego 2002 r. do dnia 29 września 2009 r. z tytułu prowadzenia
działalności gospodarczej tylko ubezpieczeniu zdrowotnemu. W dniu 17 stycznia
2013 r. złożył zaś w organie rentowym wniosek o umorzenie nieopłaconych
należności na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe, ubezpieczenie
zdrowotne oraz Fundusz Pracy za okres od lutego 2002 r. do września 2009 r.
Jednocześnie ubezpieczony podał, iż z dniem 1 grudnia 2009 r. zlikwidował
działalność gospodarczą.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że
odwołanie ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd ten przypomniał,
iż zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 9 listopada 2012 r. o umorzeniu należności
powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą
działalność, na wniosek osoby podlegającej w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do
dnia 28 lutego 2009 r. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym
oraz wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności w rozumieniu
art. 8 ust. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych, która przed dniem 1 września 2012 r. zakończyła prowadzenie
pozarolniczej działalności i nie prowadzi jej w dniu wydania decyzji, o której mowa
w ust. 8, innej niż wymieniona w pkt 1, umarza się nieopłacone składki na te
ubezpieczenia za okres od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 28 lutego 2009 r. oraz
należne od nich odsetki za zwłokę, opłaty prolongacyjne, koszty upomnienia, opłaty
dodatkowe, a także koszty egzekucyjne naliczone przez dyrektora oddziału Zakładu
3
Ubezpieczeń Społecznych, naczelnika urzędu skarbowego lub komornika
sądowego. W art. 1 ust. 6 powołanej ustawy wskazano z kolei, że umorzenie
należności, o których mowa w ust. 1, skutkuje umorzeniem nieopłaconych składek
na ubezpieczenie zdrowotne i na Fundusz Pracy za ten sam okres oraz należnych
od nich, za ten sam okres, odsetek za zwłokę, opłat prolongacyjnych, kosztów
upomnienia, opłat dodatkowych, a także kosztów egzekucyjnych naliczonych przez
dyrektora oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, naczelnika urzędu
skarbowego lub komornika sądowego.
W ocenie Sądu Okręgowego, zakres podmiotowy cytowanej ustawy jest
ograniczony do osób, które w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 28 lutego
2009 r. podlegały obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz
wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności w rozumieniu art. 8
ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
W okolicznościach rozpoznawanej sprawie płatnik składek - jako osoba
prowadząca działalność gospodarcza i mająca ustalone prawo do emerytury - nie
podlegał natomiast obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym. Na
podstawie art. 9 ust. 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ubezpieczony
mógł się zgłosić do tych ubezpieczeń dobrowolnie. Zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1
ppkt c, art. 66 ust. 1 pkt 16 w związku z art. 82 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia
2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych,
ubezpieczony był z kolei zobowiązany do opłacania składki na ubezpieczenie
zdrowotne z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Do dnia 30 września
2004 r. obowiązek ten wynikał zaś z art. 9 ust. 1 pkt 1 lit. c, art. 9 ust. 1 pkt 14 w
związku z art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym
ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Skoro zatem ubezpieczony nie
podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z racji prowadzonej
działalności gospodarczej i z tego tytułu nie opłacał składek na ubezpieczenie
społeczne, to nie powstały po jego stronie żadne zaległości z tytułu składek na
ubezpieczenia emerytalne i wypadkowe w ramach prowadzonej pozarolniczej
działalności gospodarczej, w tym dotyczące spornego okresu objętego zaskarżoną
decyzją.
4
Tym samym, zdaniem Sądu pierwszej instancji, brak było podstaw do
zastosowania w stosunku do ubezpieczonego przepisów tzw. ustawy abolicyjnej.
Ubezpieczony jako osoba niepodlegająca obowiązkowo ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej
działalności nie należy bowiem do kręgu podmiotów objętych regulacją ustawy
abolicyjnej. Dlatego też - jak słusznie uznał organ rentowy - w przypadku
ubezpieczonego nie jest możliwe samoistne umorzenie zaległości z tytułu
nieopłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne, albowiem powyższe
umorzenie jest pochodną umorzenia zaległości powstałych z tytułu nieopłaconych
składek na ubezpieczenie społeczne.
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 3
lipca 2014 r. oddalił apelację wniesioną przez ubezpieczonego od wyroku Sądu
pierwszej instancji, akceptując w całości ustalenia faktyczne tego Sądu oraz
traktując je jak własne.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, w sprawie sporne było to, czy do
ubezpieczonego znajdują zastosowanie uregulowania ustawy z dnia 9 listopada
2012 r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez
osoby prowadzące pozarolniczą działalność. Sąd Apelacyjny w całości podzielił
pogląd prawny Sądu pierwszej instancji, że zakres podmiotowy tej ustawy został
jednoznacznie uregulowany w jej art. 1 ust. 1. Ubezpieczony do tego kręgu
natomiast nie należy, albowiem w spornym okresie nie podlegał obowiązkowo
ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, okoliczności dotyczące rzekomej luki w
ustawie czy prac legislacyjnych rozszerzających stosowanie ustawy na osoby
będące w takiej sytuacji jak ubezpieczony, nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia
sprawy. Nadto dodatkowo wskazują na prawidłowość wykładni zaprezentowanej
przez Sąd pierwszej instancji. Nie byłoby bowiem konieczności zmian ustawowych,
jeżeli ustawa miałaby obejmować również osoby niepodlegające obowiązkowym
ubezpieczeniom społecznym.
Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się również nieuzasadnionego i nierównego
traktowania ubezpieczonych. Sytuacja, w jakiej znajdował się ubezpieczony, była
bowiem inna niż osób podlegających obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym;
5
w szczególności ubezpieczony - mimo prowadzenia działalności gospodarczej - nie
miał obowiązku ponoszenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia
emerytalne, rentowe i wypadkowe.
Ubezpieczony R. K. wniósł do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną od
wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 3 lipca 2014 r., zaskarżając ten wyrok w całości i
zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 1 ust. 1 w
związku z art. 1 ust. 6 ustawy o umorzeniu należności powstałych z tytułu
nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność, przez ich
błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że wobec ubezpieczonego nie
zachodzą podstawy do umorzenia zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie
zdrowotne, mimo iż taka wykładnia nie odpowiada prawu.
Wskazując na powyższe uchybienia, skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości oraz jego zmianę przez uwzględnienie odwołania i
umorzenie, na podstawie art. 1 ust. 6 „ustawy abolicyjnej”, należności z tytułu
składek zdrowotnych oraz o zasądzenie na rzecz ubezpieczonego kosztów
procesowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego w wyroku w całości i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania przez Sąd, który wydał zaskarżony wyrok.
W uzasadnieniu skargi jej autor zauważył między innymi, że ustawa
abolicyjna wymaga, aby doszło do umorzenia składek na ubezpieczenie społeczne,
o których mowa w art. 1 ust. 1, jednakże nie wymaga jednocześnie, aby umorzenie
nastąpiło w trybie art. 1 ust 1 ustawy. Niezasadne jest zatem wnioskowanie Sądu,
iż ubezpieczony musi posiadać zadłużenie z tytułu ubezpieczeń społecznych, a
jedynie umorzenie ich na podstawie ustawy abolicyjnej pociągnie za sobą
umorzenie składek z art. 6 ust. 1 ustawy. Ustawa wymaga jedynie, aby należności
były umorzone (prawnie nie istniały). Wobec powyższego, interpretacja językowa
Sądów obu instancji w tym zakresie, jest według skarżącego nieprawidłowa.
Skarżący podniósł także, iż za dominującą w prawoznawstwie i
orzecznictwie można uznać regułę, w myśl której nawet po pomyślnym
zakończeniu wykładni językowej (tj. polegającej na skutecznym zastosowaniu reguł
językowych) należy zastosować nie tylko reguły systemowe (bo to od dawna było
oczywiste), ale również reguły funkcjonalne (...). Jeśli w przypadku konfliktu
6
rezultatów wykładni funkcjonalnej i językowej okaże się, że burzy podstawowe
założenia aksjologiczne o prawodawcy (zwłaszcza o jego systemie wartości), to
należy dać pierwszeństwo rezultatowi uzyskanemu na gruncie zastosowania reguł
funkcjonalnych. Wykładnia funkcjonalna nakazuje zaś odwoływać się do celu, jaki
ma spełnić akt normatywny podejmowany przez prawodawcę, bądź też brać pod
uwagę system wartości obowiązujący w prawie.
Zdaniem skarżącego, istnieją ważne racje, które uzasadniają odstępstwo od
oczywistych rezultatów wykładni językowej w przypadku, gdy sens językowy jest
ewidentnie sprzeczny z wartościami konstytucyjnymi - tj. w sytuacji, gdy wykładnia
prowadzi do absurdu; w sytuacji oczywistego błędu językowego; w przypadku
rażącego naruszania norm moralnych, zasad sprawiedliwości czy słuszności; w
przypadku rażącej niezgodności z racjonalnością aksjologiczną prawodawcy. Sąd
nie może swej argumentacji opierać się na założeniu co do nierówności osób bądź
grup wobec innych osób bądź grup.
W opinii skarżącego, Sądy obu instancji oparły się w swoich rozważaniach
wyłącznie na literalnym brzmieniu przepisów i poprzestały jedynie na ich
interpretacji językowej (według ubezpieczonego - również błędnej). Interpretacja ta
jest sprzeczna z podstawową wartością konstytucyjną, tj. równością wobec prawa
ubezpieczonych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Zgodnie z treścią art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 9 listopada 2012 r. o umorzeniu
należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące
pozarolniczą działalność, na wniosek osoby podlegającej w okresie od dnia 1
stycznia 1999 r. do dnia 28 lutego 2009 r. obowiązkowo ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej
działalności w rozumieniu art. 8 ust. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych:
7
pkt 1) która przed dniem 1 września 2012 r. zakończyła prowadzenie
pozarolniczej działalności i nie prowadzi jej w dniu wydania decyzji, o której mowa
w ust. 8,
pkt 2) innej niż wymieniona w pkt 1,
- umarza się nieopłacone składki na te ubezpieczenia za okres od dnia 1
stycznia 1999 r. do dnia 28 lutego 2009 r. oraz należne od nich odsetki za zwłokę,
opłaty prolongacyjne, koszty upomnienia, opłaty dodatkowe, a także koszty
egzekucyjne naliczone przez dyrektora oddziału Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych, naczelnika urzędu skarbowego lub komornika sądowego.
W myśl art. 1 ust. 6 powołanej ustawy umorzenie należności, o których
mowa w ust. 1, skutkuje (również) umorzeniem nieopłaconych składek na
ubezpieczenie zdrowotne i na Fundusz Pracy za ten sam okres oraz należnych od
nich, za ten sam okres, odsetek za zwłokę, opłat prolongacyjnych, kosztów
upomnienia, opłat dodatkowych, a także kosztów egzekucyjnych naliczonych prze
dyrektora oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, naczelnika urzędu
skarbowego lub komornika sądowego.
Zdaniem Sądu Najwyższego, wykładnia art. 1 ust. 1 powołanej ustawy co do
określonego w nim zakresu podmiotowego, wbrew odmiennemu stanowisku
skarżącego, nie może budzić wątpliwości. Sąd Najwyższy w pełni podziela w tym
zakresie pogląd Sądów obu instancji, że zakres podmiotowy „ustawy abolicyjnej”
jest (niezależnie od pozostałych warunków wymienionych w tym przepisie oraz w
jego kolejnych ustępach) ograniczony wyłącznie do osób, które w okresie od dnia 1
stycznia 1999 r. do dnia 28 lutego 2009 r. podlegały obowiązkowo ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej
działalności w rozumieniu art. 8 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Taki sposób interpretacji omawianego przepisu wynika bowiem jednoznacznie z
jego brzmienia, wobec czego nie może on być rozumiany inaczej również przy
uwzględnieniu innych niż językowa (gramatyczna) metod wykładni. Oznacza to, że
osoba, która we wskazanym okresie nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej
działalności gospodarczej, nie jest objęta zakresem podmiotowym ustawy. Inaczej
8
rzecz ujmując, ustawa w ogóle nie znajduje w stosunku do takiej osoby
zastosowania.
Wypada także podkreślić, iż w orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się, że w
państwie prawnym interpretator musi zawsze w pierwszym rzędzie brać pod uwagę
językowe znaczenie tekstu prawnego. Jeżeli językowe znaczenie tekstu jest jasne,
wówczas - zgodnie z zasadą clara non sunt interpretanda - nie ma potrzeby
sięgania po inne, pozajęzykowe metody wykładni. W takim wypadku wykładnia
pozajęzykowa może jedynie dodatkowo potwierdzać, a więc wzmacniać, wyniki
wykładni językowej wykładnią systemową czy funkcjonalną. Podobnie ma się rzecz
z wykładnią tekstów prawnych, których sens językowy nie jest jednoznaczny z tego
względu, że tekst prawny ma kilka możliwych znaczeń językowych, a wykładnia
funkcjonalna (celowościowa) pełni rolę dyrektywy wyboru jednego z możliwych
znaczeń językowych. W obu wypadkach interpretator jest związany językowym
znaczeniem tekstu prawnego, a znaczenie to stanowi zawsze granicę dokonywanej
przez niego wykładni. W pewnych szczególnych sytuacjach rola wykładni
funkcjonalnej nie będzie jednak ograniczać się wyłącznie do roli dyrektywy wyboru
jednego ze znaczeń językowych, ale może tworzyć swoiste, różne od alternatyw
językowych, znaczenie tekstu prawnego. Przyjęcie takiego swoistego znaczenia
tekstu prawnego, ustalonego na podstawie wykładni funkcjonalnej (celowościowej)
będzie prowadziło zawsze do wykładni rozszerzającej lub zwężającej (por. np.
wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 czerwca 2000 r., K 25/99, ОТK 2000 nr
5, poz. 141 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 stycznia 1993 r., III ARN
84/92, OSNC 1993 nr 10, poz. 183; z dnia 8 maja 1998 r., I CKN 664/97, OSNC
1999 nr 1, poz. 7; uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 3 listopada 1997 r., III ZP
38/97, OSNAPiUS 1998 nr 8, poz. 234; z dnia 8 lutego 2000 r., I KZP 50/99,
OSNKW 2000 nr 3-4, poz. 24 i uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 25 kwietnia 2003 r., III CZP 8/03, OSNC 2004 nr 1, poz. 1). Sąd Najwyższy
wielokrotnie zaś podkreślał, że przepisy regulujące system zabezpieczenia
społecznego ze względu na swoją istotę i konstrukcję podlegają wykładni ścisłej.
Nie powinno się więc stosować do nich wykładni celowościowej, funkcjonalnej lub
aksjologicznej w opozycji do wykładni językowej, jeżeli ta ostatnia prowadzi do
jednoznacznych rezultatów interpretacyjnych, a zatem nie można ich poddawać ani
9
wykładni rozszerzającej, ani zwężającej, modyfikującej wyczerpująco i
kazuistycznie określone przez ustawodawcę uprawnienia do świadczeń (por. np.
wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 sierpnia 2005 r., I UK 378/04, OSNP 2006 nr
13-14, poz. 218; z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06, OSNP 2007 nr 23-24,
poz. 359; z dnia 29 stycznia 2008 r., I UK 239/07, OSNP 2009 nr 7-8, poz. 103; z
dnia 4 marca 2008 r., II UK 129/07, OSNP 2009 nr 11-12, poz. 155; z dnia 19 maja
2009 r., III UK 6/09, LEX nr 509028, czy też z dnia 7 lutego 2012 r., I UK 276/11,
OSNP 2013 nr 9-10, poz. 113).
Nie ma również racji skarżący, podnosząc, że interpretacja spornych
przepisów dokonana przez sądy jest niezgodna z podstawową wartością
konstytucyjną, tj. równością wobec prawa ubezpieczonych i tym samym jest
sprzeczna z regułami wykładni funkcjonalnej. Trzeba bowiem zauważyć, że
zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego odnoszącym się
do art. 32 Konstytucji RP, co do zasady powinny być traktowane w taki sam sposób
osoby odznaczające się tą samą istotną (relewantną) cechą, przy czym równość to
także akceptacja odmiennego traktowania podmiotów, które wspólnych cech
relewantnych nie mają. Jeżeli zatem zróżnicowania sytuacji prawnej i faktycznej
adresatów norm prawnych odpowiadają obiektywnie istniejącym między nimi
odmiennościom, nie dochodzi do naruszenia konstytucyjnej zasady równości
(por. pośród wielu wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z dnia 23 marca 2010 r.,
SK 47/08, OTK-A 2010, nr 3, poz. 25 oraz z dnia 4 lipca 2013 r. P 7/10, OTK-A
2013 nr 6, poz. 74). Zdaniem Sądu Najwyższego, nie można natomiast mówić o
posiadaniu wspólnych cech relewantnych przez osoby podlegające obowiązkowo
oraz dobrowolnie ubezpieczeniom społecznym.
Na koniec tego wątku rozważań wypada podkreślić i to, że za ścisłym
rozumieniem regulacji ocenianej ustawy przemawia jej epizodyczny charakter, o
czym świadczy określony w niej zamknięty okres, w którym mogły powstać
zaległości składkowe (od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 31 grudnia 2009 r.) oraz
uprawienie do wystąpienia z wnioskiem o umorzenie tych zaległości tylko w
terminie 24 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy (art. 1 ust. 4), a także
możliwość uznania umorzenia za pomoc publiczną w rozumieniu art. 107 ust. 1
10
Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (wersja skonsolidowana traktatu -
Dz.Urz. UE C 83 z dnia 30 marca 2010 r.).
W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy skarżący - jako osoba
prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą i mająca równocześnie ustalone
prawo do emerytury – z całą pewnością nie podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu, co jednoznacznie wynika z regulacji
art. 9 ust. 5 oraz art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W myśl
pierwszego z wymienionych przepisów osoby, o których mowa w art. 6,
niewymienione w ust. 4, 4a i 4c (ubezpieczony do żadnej z tych kategorii osób nie
należał), mające ustalone prawo do emerytury lub renty, podlegają bowiem
dobrowolnie (a więc nieobowiązkowo) ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.
Z kolei, stosownie do art. 12 ust. 1, obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu
podlegają, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3 (niemającym znaczenia w niniejszej sprawie),
osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Osoby takie -
pomimo tego, że prowadziły pozarolniczą działalność gospodarczą w okresie
wymienionym w „ustawie abolicyjnej” - nie są zatem objęte zakresem podmiotowym
tej ustawy, a wniosek ten wynika nie tylko z reguł wykładni językowej, ale również
systemowej.
Powyższe rozważania muszą prowadzić do wniosku, że zupełnie
niezrozumiały w świetle argumentacji, którą posłużył się Sąd drugiej instancji w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest podnoszony przez skarżącego problem
związany ze sposobem rozumienia art. 1 ust. 6 ustawy o umorzeniu należności
powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą
działalność, a w szczególności kwestia, czy warunkiem umorzenia nieopłaconych
składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz należnych od nich odsetek za zwłokę,
opłat prolongacyjnych, kosztów upomnienia, opłat dodatkowych, a także kosztów
egzekucyjnych naliczonych przez dyrektora oddziału Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych, naczelnika urzędu skarbowego lub komornika sądowego jest
uprzednie umorzenie zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, czy
też powołany przepis daje możliwość „samodzielnego umorzenia składek na
ubezpieczenie zdrowotne”. Jeśli bowiem, co już wcześniej zostało podniesione,
ustawa w ogóle nie znajduje zastosowania w stosunku osoby, która podlegała
11
dobrowolnie ubezpieczeniom społecznym, a taką osobą był skarżący, to o
umorzeniu obciążających go zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie
zdrowotne w ogóle nie może decydować ich rodzaj i charakter (samodzielny bądź
wtórny w stosunku do składek na ubezpieczenia społeczne).
Kierując się przedstawionymi motywami oraz opierając się na treści
art. 39814
k.p.c., a w odniesieniu do kosztów postępowania kasacyjnego na
podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz § 6 w związku z § 12
ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w
sprawie opłat za czynności radców prawnych …, Sąd Najwyższy orzekł, jak w
sentencji swego wyroku.
kc