Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 142/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 sierpnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gierszon
SSN Michał Laskowski (sprawozdawca)
Protokolant Marta Brylińska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Jerzego Engelkinga,
w sprawie M. C.
skazanego z art. 258 § 3 k.k., art. 282 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 6 sierpnia 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego- na niekorzyść
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 13 stycznia 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
UZASADNIENIE
Do Sądu Okręgowego skierowany został przez Prokuratora Okręgowego akt
oskarżenia z dnia 28 października 2013 r., przeciwko M. C., w którym
sformułowano w odniesieniu do niego 16 zarzutów, między innymi kierowania
zorganizowaną grupą przestępczą – czyn z art. 258 § 3 k.k., w ramach której
dokonano szeregu czynów z art. 282 k.k., z art. 190 § 1 k.k., art. 190a § 1 k.k. w
2
zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 1 k.k. i in. Skierowany do sądu akt oskarżenia
obejmował także innych współoskarżonych i zawierał jeden wniosek o skazanie w
trybie z art. 335 § 1 k.p.k. (dotyczący oskarżonego M. F.).
W dniu 19 września 2014 r., a więc w około 11 miesięcy od sporządzenia i
wniesienia aktu oskarżenia, prokurator dokonał z udziałem M. C. i jego obrońców
uzgodnień co do warunków skazania w trybie z art. 335 § 1 k.p.k., dokumentując te
uzgodnienia w formie protokołu, a w dniu 24 września 2014 r. skierował do Sądu
Okręgowego wniosek o skazanie M. C. bez rozprawy na podstawie art. 335 § 1
k.p.k.
Postanowieniem z dnia 25 września 2014 r. Sąd Okręgowy wyłączył do
odrębnego rozpoznania sprawę oskarżonego M. C., a w dniu 13 stycznia 2015 r.,
po uzyskaniu od prokuratora, oskarżonego i jego obrońców zgody na modyfikację
wniosku, wydał wyrok skazujący M. C. na karę łączną 4 lat pozbawienia wolności i
770 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na 1.000 złotych,
przy czym wykonanie kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na
okres 8 lat próby, oddając w tym okresie oskarżonego pod dozór kuratora
sądowego. Strony nie zaskarżyły tego wyroku i stał się on prawomocny z dniem 21
stycznia 2015 r.
Kasację od tego wyroku na niekorzyść skazanego M. C. wniósł Prokurator
Generalny. Zaskarżając wyrok w całości, zarzucił „rażące i mające istotny wpływ na
treść wyroku naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 343 § 2 pkt 2 i 7
k.p.k. w zw. z art. 335 § 1 k.p.k., polegające na uwzględnieniu prawnie
bezskutecznego wniosku prokuratora o skazanie bez rozprawy, poprzedzonego
nieuprawnionymi uzgodnieniami warunków skazania dokonanymi po zakończeniu
postępowania przygotowawczego i skierowaniu aktu oskarżenia do sądu oraz w
efekcie skazaniu M. C., oskarżonego o popełnienie czynów z art. 258 § 3 k.k. i
innych, wyrokiem na posiedzeniu w trybie art. 343 k.p.k. bez przeprowadzenia
rozprawy wraz z orzeczeniem na zasadzie art. 343 § 2 pkt 2 k.p.k. kary łącznej 4 lat
pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby
8 lat, pomimo wynikającego z prawnej bezskuteczności wniosku prokuratora i braku
możliwości procedowania w trybie art. 343 k.p.k. oraz płynącej stąd niemożności
3
orzekania o zawieszeniu kary pozbawienia wolności na zasadach tamże
określonych”.
Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego kasacją wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja Prokuratora Generalnego jest zasadna i konieczne stało się
uwzględnienie zawartego w niej wniosku, to jest uchylenie zaskarżonego kasacją
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Z
akt sprawy wynika, że do uzgodnień pomiędzy oskarżycielem publicznym, a
oskarżonym i jego obrońcami doszło po bez mała roku od chwili wniesienia aktu
oskarżenia do Sądu Okręgowego. Sąd ten nie zdołał w tym czasie wprawdzie
rozpocząć przewodu sądowego, ale postępowanie przygotowawcze zostało już
zakończone, a sprawa pozostawała w stadium postępowania sądowego. Nie ulega
wątpliwości, że w chwili składania do sądu wniosku z art. 335 § 1 k.p.k. prokurator
nie prowadził już (ani nie nadzorował) postępowania przygotowawczego, był
jedynie stroną postępowania sądowego. Do uzgodnień z oskarżonym i skierowania
wniosku z art. 335 § 1 k.p.k. doszło zatem po ponad 10 miesiącach od wpłynięcia
aktu oskarżenia do sądu, choć przed rozpoczęciem przewodu sądowego
(wyznaczane w dniach 9 maja 2014 r., 16 maja 2014 r., 18 lipca 2014 r. i 6 sierpnia
2014 r. terminy rozprawy odwoływano bądź rozprawa ulegała odroczeniu z powodu
nieobecności oskarżonych).
Przepis art. 335 § 1 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym w chwili wydawania
zaskarżonego kasacją wyroku (obecnie art. 335 § 2 k.p.k.) stanowił, że prokurator
może dołączyć do aktu oskarżenia wniosek o wydanie wyroku i orzeczenie
uzgodnionych z oskarżonym kar lub innych środków za przypisany mu występek,
bez przeprowadzania rozprawy pod warunkiem spełnienia określonych w przepisie
przesłanek. Wniesienie i rozpoznanie wniosku zakończone wyrokiem jest jedną z
konsensualnych form zakończenia postępowania karnego wprowadzoną do
procesu karnego w 1997 r., mającą na celu przyspieszenie i usprawnienie
postępowań karnych, przez eliminację konieczności prowadzenia rozprawy, a w jej
trakcie postępowania dowodowego. Po nowelizacji art. 335 § 1 k.p.k. dokonanej
ustawą z 27 września 2013 r., wniosek o skazanie bez rozprawy nie stanowi już
4
części aktu oskarżenia lecz jest dołączanym do niego odrębnym dokumentem.
Nowelizacja ta związana była z sytuacjami, w których akt oskarżenia na podstawie
art. 331 § 1 k.p.k. sporządzany był przez Policję, a prokurator jedynie go
zatwierdzał. Po nowelizacji, prokurator po dokonaniu koniecznych uzgodnień mógł
dołączyć do sporządzonego już aktu oskarżenia odrębny wniosek o skazanie bez
rozprawy.
Przepis art. 335 k.p.k. nie określa terminu dołączenia takiego wniosku. Akt
oskarżenia jest jednak jedną z form zakończenia dochodzenia lub śledztwa, a tym
samym zakończenia stadium postępowania przygotowawczego. Z chwilą
wniesienia aktu oskarżenia do sądu, którą uznać należy za zakończenie
postępowania przygotowawczego i rozpoczęcie stadium postępowania sądowego
zmienia się rola procesowa prokuratora z organu prowadzącego lub nadzorującego
prowadzenie postępowania przygotowawczego w rolę strony postępowania
sądowego – oskarżyciela. Skoro wniesienie aktu oskarżenia do sądu oznacza
rozpoczęcie stadium postępowania sądowego, to kończą się jednocześnie
uprawnienia organu prokuratora przysługujące mu w stadium postępowania
przygotowawczego. Jednym z tych uprawnień jest składanie wniosku z art. 335
k.p.k. Uznać zatem trzeba, że dołączanie wniosku do aktu oskarżenia, o którym
mowa w art. 335 § 1 k.p.k. z w brzmieniu sprzed 30 czerwca 2015 r., a obecnie w
art. 335 § 2 k.p.k. oznacza, że wniosek ten powinien być złożony jednocześnie z
aktem oskarżenia, a samo sformułowanie „może dołączyć” dotyczy jedynie
odrębności wniosku jako dokumentu procesowego, który jednak pozostaje w
ścisłym związku z aktem oskarżenia i nie może być przesyłany do sądu w toku
trwającego już postępowania jurysdykcyjnego.
Konkluzja ta wynika także z kompleksowej analizy całości przepisów
pozwalających na konsensualne zakończenie postępowania karnego
obowiązujących przed dniem 30 czerwca 2015 r. Założeniem ustawodawcy było
bowiem osiągnięcie korzyści w postaci szybszych i sprawniejszych procesów
poprzez stworzenie możliwości korzystnych z punktu widzenia stron, w tym przede
wszystkim oskarżonego. Oskarżony, wyrażając zgodę na zakończenie
postępowania w postaci wyroku wydanego na podstawie wniosku z art. 335 § 1
k.p.k. w brzmieniu sprzed 30 czerwca 2015 r. mógł nie tylko uniknąć stygmatyzacji
5
związanej z prowadzeniem publicznej z reguły rozprawy, narażenia na stosowanie
środków zapobiegawczych oraz osiągnąć szybsze wyjaśnienie własnej sytuacji
prawnej, ale także mógł liczyć na orzeczenie kary i innych środków mniej dla niego
dolegliwych, aniżeli orzeczone wyrokiem po przeprowadzeniu rozprawy. Zgodnie
bowiem z treścią art. 343 k.p.k. w brzmieniu sprzed 30 czerwca 2015 r. sąd
uwzględniając wniosek mógł zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary mimo
braku podstaw wynikających z art. 60 § 1 – 4 k.k., warunkowo zawiesić jej
wykonanie i to w przypadku kary pozbawienia wolności w zwiększonym wymiarze
do 5 lat i na okres próby do lat 10 albo poprzestać na orzeczeniu tylko środka
karnego. Tak korzystnych dla oskarżonego możliwości nie było przed 30 czerwca
2015 r. po ewentualnym uwzględnieniu wniosku składanego przez oskarżonego w
trybie z art. 387 k.p.k. Ustawodawca wprowadził zatem do przepisów procesowych
sui generis zachęty dla oskarżonego, aby osiągnąć założone cele. Korzyści te
jednak były większe dla tych oskarżonych, którzy potrafili dokonać stosownych
uzgodnień jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego. Zauważyć nadto
należy, że o ile w przypadku rozpoznawania wniosku z art. 335 § 1 k.p.k. w
brzmieniu sprzed 30 czerwca 2015 r. sąd miał jedynie obowiązek zawiadomienia
pokrzywdzonego o terminie posiedzenia (art. 343 § 5 k.p.k.) i mógł uzależnić
uwzględnienie wniosku od naprawienia szkody w całości albo w części lub od
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 343 § 3 k.p.k.), to w przypadku
rozpoznawania wniosku złożonego na podstawie art. 387 k.p.k., w § 2 tego
przepisu wprost uzależniono uwzględnienie wniosku od braku sprzeciwu
pokrzywdzonego. Przed 1 lipca 2015 r. uprawnienia pokrzywdzonego w przypadku
rozpoznawania wniosku z art. 335 § 1 k.p.k. i wniosku z art. 387 § 1 k.p.k. w
brzmieniu sprzed 30 czerwca 2015 r. były zatem istotnie zróżnicowane.
Przedstawione okoliczności przemawiają za uznaniem, że wniosek, o którym
mowa w art. 335 § 1 k.p.k. w brzmieniu sprzed 30 czerwca 2015 r. prokurator mógł
złożyć jedynie wraz z aktem oskarżenia, a nie w toku postępowania sądowego.
Wniosek złożony później, tak jak w przedmiotowej sprawie, uznać należy za
nieuprawniony, niedopuszczalny, nie powinien być zatem rozpoznany. Oskarżony
mógł w tej konkretnej sytuacji procesowej składać jedynie wniosek na podstawie
art. 387 § 1 k.p.k. Dokonanie uzgodnień z prokuratorem w szereg miesięcy po
6
rozpoczęciu postępowania sądowego, złożenie przez tego prokuratora wniosku na
podstawie art. 335 § 1 k.p.k. i uwzględnienie wniosku przez sąd umożliwiło
oskarżonemu wykorzystanie korzystnych dla niego rozwiązań przewidzianych w art.
343 k.p.k. w brzmieniu sprzed 30 czerwca 2015 r. i ominięcie ryzyka wyrażenia
sprzeciwu przez pokrzywdzonych. Takie postępowanie prokuratora i sądu uznać
należy za naruszenie prawa i to o rażącym charakterze. Miało ono oczywisty wpływ
na treść wyroku. Bez względu zatem na ocenę merytorycznej zasadności
wydanego wyroku nie mógł się on ostać ze względu na naruszenie przepisów o
charakterze procesowym. Sąd Najwyższy uznał za niemożliwe zaakceptowanie
praktyki polegającej na rozpoznaniu wniosku z art. 335 § 1 k.p.k. w brzmieniu
sprzed 30 czerwca 2015 r. złożonego w toku postępowania sądowego. Sprzeciwia
się temu podział postępowania karnego na poszczególne stadia, zmieniająca się w
tych stadiach rola procesowa prokuratora i przewidziana przez ustawodawcę utrata
pewnych możliwości oskarżonego co do konsensualnego zakończenia
postępowania, następująca w miarę upływu czasu trwania procesu i przekraczania
określonych w przepisach terminów (przykładem takiego rozwiązania jest obecnie
art. 387 § 4 k.p.k.).
Z powyższych względów konieczne stało się uwzględnienie kasacji i
przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.