Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 229/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 sierpnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania W. Ż.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K.
o przeniesienie odpowiedzialności za składki,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 sierpnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 stycznia 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 22 stycznia 2014 r. oddalił apelację skarżącego
W. Ż. od wyroku Sądu Okręgowego w R. z 10 grudnia 2012 r., którym oddalono
jego odwołanie od decyzji pozwanego z 22 grudnia 2011 r., przenoszącej na niego,
2
jako byłego prezesa zarządu Fabryki Maszyn w S. sp. z o.o., odpowiedzialność za
zaległości składkowe, niezapłacone przez spółkę. Podstawę decyzji stanowiły
przepisy art. 31 i 32 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych oraz art. 108 § 1 i art. 107 § 1 i 2 pkt 2 w związku z art. 116 ustawy z
29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Op). Sąd Okręgowy ustalił, że skarżący
pełnił funkcję prezesa zarządu spółki od 25 października 2005 r. do 15 stycznia
2008 r. Spółka miała zadłużenie w składkach na ubezpieczenia społeczne od
marca do grudnia 2007 r., zdrowotne od sierpnia 2006 r. do stycznia 2007 r. i od
marca do grudnia 2007 r. oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych
Świadczeń Pracowniczych od czerwca 2006 r. do grudnia 2007 r. Egzekucje
przeciwko spółce umarzano wobec jej bezskuteczności. Pozwany obciążył
skarżącego odpowiedzialnością za składki w kwocie 1.425.558 zł. Sądy decyzję
pozwanego uznały za prawidłową. Przeciwko spółce toczyło się kilkadziesiąt
postępowań egzekucyjnych, spółka nie posiada majątku ruchomego ani
nieruchomości. Skarżący miał świadomość zaległości, nie złożył wniosku o
upadłość pomimo zaistnienia przesłanek. Nie wykazał, że spółka posiada mienie, z
którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych w znacznej
części. Wskazane składniki mienia nie zaspokajały zaległości podatkowych. Sąd
oddalił wnioski dowodowe skarżącego zawarte w piśmie z 29 października i 29
listopada 2012 r., uznając, że zmierzały do przedłużenia postępowania.
Sąd Apelacyjny odnosząc się do zarzutów apelacji wskazał, że
bezskuteczność egzekucji powinna być oceniana „z perspektywy sytuacji istniejącej
w dniu wydania decyzji o przeniesieniu odpowiedzialności za zaległości składkowe,
a nie ex post, to jest z uwzględnieniem późniejszych zdarzeń. Dla oceny tej kwestii
nie mogą mieć zatem znaczenia okoliczności faktyczne zaistniałe po wydaniu tej
decyzji”. Reguła z art. 316 § 1 k.p.c. na gruncie spraw z ubezpieczeń społecznych
doznaje ograniczeń z tego względu, że postępowanie sądowe w tych sprawach ma
charakter odwoławczy, a jego przedmiotem jest ocena zgodności z prawem
wydanej decyzji. Ewentualne wyegzekwowanie należności od spółki już po wydaniu
decyzji powoduje wygaśnięcie zobowiązania ustalonego w decyzji. W toku
postępowania zakończonego wydaniem decyzji spółka nie posiadała majątku
wystarczającego do zaspokojenia wierzycieli. Bezskuteczność egzekucji została
3
wykazana w postanowieniu o umorzeniu postępowania egzekucyjnego. Z egzekucji
nie dałoby się uzyskać sumy wyższej od kosztów prowadzonych postępowań.
Odnosi się to do sprzedaży nieruchomości spółki w 2008 r. obciążonej hipotekami.
Uzasadniało to nieuwzględnienie wniosków dowodowych sprecyzowanych na
rozprawie 29 października oraz w piśmie z 6 listopada 2012 r. (5 listopada 2012 r.),
gdyż nie miały istotnego znaczenia dla rozpoznania sprawy, nie zaś jak przyjął Sąd
Okręgowy, iż „zmierzają do przedłużenia postępowania”. Okoliczności, które
zostały powołane miały na celu wykazanie nieprawidłowości postępowania
egzekucyjnego, co nie miało znaczenia dla ostatecznego wyniku sprawy. Teza o
dobrej sytuacji finansowej spółki stawiana przez skarżącego nie jest prawdziwa,
gdyż od objęcia przez niego funkcji spółka nie wywiązywała się z zobowiązań
podatkowych, co obciążało nieruchomość, w tym hipoteką na 800 tys. zł na rzecz
FGSP. Zarząd spółki nie składał sprawozdań ze swojej działalności już od 2006 r.,
bilansu, rachunku zysków i strat, uchwał o zatwierdzeniu sprawozdań finansowych.
W zakresie przesłanki z art. 116 § 1 pkt 2 Op Sąd Apelacyjny uzupełnił
postępowanie dowodowe o dokumentację z prowadzonego przez organ rentowy
postępowania, zwłaszcza, że w postępowaniu sądowym wnioskodawca wskazywał
na majątek spółki wobec którego pozwany nie zajął stanowiska w decyzji.
Z dodatkowo uzyskanej dokumentacji nie wynika, aby skarżący wskazał
pozwanemu inne niż wymienione w oświadczeniu składki majątku płatnika.
Wnioskodawca wskazał na nieruchomość, ruchomości o wartości 300 tys. zł oraz
wymagalne wierzytelności spółki. Nie wskazał jednak konkretnego miejsca, w
którym ruchomości miałyby być przechowywane, jak również dokładnie ich nie
oznaczył, nie zindywidualizował także wierzytelności, tak by było możliwe ustalenie
ich wartości. Umożliwiałoby to ocenę, czy wskazany majątek rokuje na
zaspokojenie zaległości składkowej w znacznej części. Twierdzenia skarżącego co
do mienia spółki Sąd uznał za niekonkretne i niepozwalające na ich merytoryczną
weryfikację przez organ rentowy. Wskazanie mienia „ma mieć miejsce w toku
postępowania administracyjnego w przedmiocie odpowiedzialności członka
zarządu, gdyż bezpośrednio rzutuje na wydanie decyzji (…). Praktycznie będzie to
dotyczyć mienia nieujawnionego w trakcie prowadzonej egzekucji lub mienia, które
zostało nabyte przez spółkę po zakończeniu postępowania egzekucyjnego (po
4
stwierdzeniu bezskuteczności egzekucji)”. Skarżący powołuje fakty przedstawione
w postępowaniu administracyjnym i mienie niewskazane do oceny organowi
rentowemu. Skoro organ rentowy nie uzyskał takiej informacji przed wydaniem
decyzji, to domaganie się w postępowaniu sądowym przeprowadzenia dowodów,
które sprowadzały się do wykazania nieprawidłowości w postępowaniu
egzekucyjnym, a która to okoliczność nie może być uznana za negatywną
przesłankę egzoneracyjną w rozumieniu art. 116 § 1 pkt 2 Op było nieuzasadnione.
Przesłankę wyłączającą odpowiedzialność bada się na etapie postępowania przed
wydaniem decyzji. Tym samym możliwość zastosowania art. 230 k.p.c. doznaje
pewnych ograniczeń w postępowaniu w sprawach z ubezpieczeń społecznych, a co
za tym idzie zarzut naruszenia tego przepisu w związku z naruszeniem art. 210 § 2
i 207 § 3 k.p.c. (w brzmieniu do 3 maja 2012 r., któremu obecnie odpowiada art.
207 § 6 k.p.c.) nie został uwzględniony.
W skardze kasacyjnej zarzucono naruszenie: 1) art. 391, 382, 227, 232 w
związku z art. 217 § 2 k.p.c. (w brzmieniu do 3 maja 2012 r.) w związku z art. 354
k.p.c. wskutek ich niezastosowania i nieprzeprowadzenie przez Sąd Apelacyjny
dowodów na fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie w postaci
albo wskazywania mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie
zaległości spółki z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne na etapie
postępowania sądowego albo konkretyzacji takiego mienia wskazanego ogólnie w
postępowaniu zakończonym decyzją o przeniesieniu na członka zarządu spółki
z o.o. odpowiedzialności za zaległości spółki w zakresie składek na ubezpieczenie
społeczne oraz zaniechanie wydania w tej sprawie postanowienia i uniemożliwienie
w ten sposób sprzeciwieniu się przez stronę pominięciu dowodów; 2) art. 385 k.p.c.
przez oddalenie zasadnej apelacji przy akceptacji opacznego rozumienia przez Sąd
Okręgowy art. 47714
§ 2 k.p.c., czyli negującego zasadniczo merytoryczny
charakter roli Sądu w postępowaniu wywołanym wniesieniem odwołania od decyzji
ZUS i akceptacji dopuszczenia się przez Sąd Okręgowy naruszenia art. 217 § 2
k.p.c. (w brzmieniu do 3 maja 2012 r.), art. 227 oraz 232, 233 § 1 k.p.c. przez
wybiórcze dopuszczenie i przeprowadzenie niektórych dowodów oraz
nieuzasadnioną i niekonsekwentną odmowę przeprowadzenia dowodów
zawnioskowanych przez wnioskodawcę w pismach z 29 października i 9 listopada
5
2012 r., która udaremniła wnioskodawcy wykazanie mienia, z którego egzekucja
umożliwia zaspokojenie zaległości składkowych w znacznej części w sytuacji, gdy
to na wnioskodawcy spoczywa ciężar wykazania tej przesłanki (art. 116 § 1 pkt 2
Op); 3) art. 116 § 1 pkt 2 Op w związku z art. 31 i 32 ustawy systemowej przez
błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że wskazywanie mienia spółki przez
byłego członka jej zarządu chcącego uwolnić się od odpowiedzialności za jej
zobowiązania składkowe względem ZUS może nastąpić wyłącznie do czasu
wydania przez organ rentowy decyzji o przeniesieniu na członka zarządu spółki z
o.o. odpowiedzialności za zaległości składkowe spółki w zakresie składek na
ubezpieczenie społeczne; 4) art. 116 § 1 k.p.c. (zapewne Op) przez błędną
wykładnię, iż za bezskuteczną w świetle tego przepisu może być uznana egzekucja
do której formalnego umorzenia dopuścił się wierzyciel wskutek zaniechania
wnioskowania o prowadzenie egzekucji z zajętego mienia, które zostało sprzedane
po dokonaniu zajęcia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty skargi kasacyjnej uzasadniają uchylenie zaskarżonego wyroku.
W pierwszej kolejności ocenie podlegają zarzuty naruszenia prawa
materialnego, gdyż to ono wyznacza, jakie postępowanie dowodowe było
konieczne dla co najmniej dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności oraz
czy zasadnie pominięto dowody zgłaszane na fakty mające dla rozstrzygnięcia
sprawy istotne znaczenie (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., art. 217 k.p.c., art. 227 k.p.c.).
1. Pierwszy zarzut materialny sprowadza się do pytania czy art. 116 § 1 pkt 2
Op pozwala na wskazanie mienia w postępowaniu sądowym, czyli po wydaniu
decyzji. Odpowiedź jest pozytywna. Nie stanowi to istotnego novum, gdyż wynika z
samego przepisu. Potwierdza to orzecznictwo powołane w skardze (wyroki Sądu
Najwyższego z 17 lutego 2009 r., I UK 241/08, z 5 października 2007 r., II UK
40/07). Nie ma prekluzji na wskazanie przez członka zarządu mienia spółki, z
którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości składkowych spółki w znacznej
części (por. wyrok Sądu Najwyższego z 15 grudnia 2008 r., II UK 115/08,
OSNP 115/08). Przeciwne stanowisko, czyli o temporalnym ograniczeniu
6
wskazania mienia tylko do wydania decyzji, w sposób niedopuszczalny
potęgowałoby i tak wysokie ryzyko odpowiedzialności członków zarządu, zwłaszcza
gdy tracą funkcję i nie znają majątku spółki a organ rentowy ma jeszcze niekrótki
czas (wynikający z przedawnienia) na wydanie decyzji. Ścierają się wówczas
sprzeczne interesy. Wierzyciela, który może korzystać z odpowiedzialności osoby
trzeciej i byłego członka zarządu, który nie zawsze zna majątek spółki po odwołaniu
z funkcji i z tej przyczyny nie od razu potrafi albo nawet może wskazać mienie
spółki już na etapie postępowania administracyjnego. Kolizja jest przy tym istotna,
gdyż organ powinien skierować egzekucję do całego majątku głównego dłużnika,
choć egzekucja może być bezskuteczna w całości lub w części, natomiast członka
zarządu uwalnia dopiero wskazanie mienia, które pozwala na zaspokojenie
wierzytelności podatkowych (składkowych) w znacznej części. Odpowiedzialność
na podstawie art.116 Op nie jest dopuszczalna, gdy majątek spółki pozwala na
zaspokojenie wierzytelności składkowej w znacznej części. Modelowo taka sytuacja
nie powinna wystąpić przy bezskuteczności egzekucji, co nie zawsze się sprawdza
na etapie postępowania przed organem rentowym, także dlatego, że nie jest
wykluczona zmiana w majątku spółki po wydaniu decyzji. Po wtóre funkcja
kontrolna sądowego postępowania odwoławczego byłaby ułomna, gdyby
wskazanie majątku było dopuczalne tylko na etapie postępowania przed organem
rentowym. Nie chodzi wszak tylko o kontrolę decyzji (administracji), lecz o
rozstrzyganie sporu sądowego (sprawy cywilnej art. 1 i 2 k.p.c.). Wierzyciel (tu
organ rentowy) z reguły opiera się na postanowieniach organów egzekucyjnych,
które odwołują się do określonych czynności egzekucyjnych a te mogą być
kontrolowane przez strony. Postanowienie o umorzeniu egzekucji może stanowić
uzasadnienie dla domniemania bezskuteczności egzekucji (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 11 grudnia 2006 r., I UK 153/06, OSNP 2008 nr 1-2, poz. 22),
jednak podlega ono weryfikacji faktycznej i prawnej. Umorzenie postępowania
egzekucyjnego ze względu na bezskuteczność egzekucji może być kontrolowane
przez organ rentowy i przez członka zarządu. Wskazanie mienia możliwe jest więc
także po stwierdzeniu bezskuteczności egzekucji. Z brzmienia art. 116 § 1 pkt 2 Op
wynika, że chodzi o sytuację, w której (najpierw) egzekucja z majątku spółki
okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a (następnie) członek zarządu
7
wskazuje mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości
podatkowych spółki w znacznej części. Nie chodzi więc o ujawnienie majątku w
toku egzekucji, ale po jej zakończeniu. Reguła ta nie wymaga szerszej analizy,
gdyż w tej sprawie Sądy mogły mieć ją na uwadze, choć nie stosowały należycie.
Sąd Okręgowy zauważył tylko część mienia (udziały w spółkach) i zaniechał
dalszego badania mimo wniosków skarżącego. Sąd Okręgowy zakończył
postępowanie stwierdzeniem, że wnioski dowodowe w pismach skarżącego
zmierzają do przedłużenia postępowania. Sąd Apelacyjny próbował to naprawić i
stwierdził, że dowody nie prowadzą do przedłużenia postępowania, lecz nie mają
znaczenia. Dalej nie był jednak konsekwentny w argumentacji. Z jednej strony
niezasadnie przedstawił, że granicą dla wskazania mienia jest etap decyzji, a z
drugiej strony podjął się oceny mienia wskazanego przez skarżącego. Jednak
ocena ta została zredukowana do bardzo ogólnej analizy. Według Sądu nie
oznaczono ruchomości i nie zindywidualizowano wierzytelności. Powoduje to, że
zasadne są zarzuty naruszenia prawa procesowego (w dalszej części).
2. Zarzut drugi materialny skargi nie jest niezasadny, lecz przede wszystkim
– jak zauważa sam skarżący – jako „przypadek szczególny”. Nie ma podstaw aby
podważyć – skarżący tego nie czyni – dotychczasową linię orzecznictwa,
przyjmującą, że organ rentowy ma określony czas wynikający z przedawnienia na
wydanie decyzji o odpowiedzialności członka zarządu za składki niezapłacone
przez spółkę. Bezskuteczność egzekucji jako przesłanka odpowiedzialności na
podstawie art. 116 Op nie zależy zatem od tego jak szybko i sprawnie ZUS
rozpoczyna i prowadzi egzekucje (por. wyroki Sądu Najwyższego z 26 listopada
2008 r., I UK 107/08, z 28 października 2009 r., I UK 134/09, z 2 grudnia 2010 r.,
II UK 146/10, z 3 lutego 2012 r., II UK 121/11, z 18 marca 2014 r., II UK 372/13).
Wówczas organowi rentowemu nie można zarzucać przyczynienia się do
bezskutecznej egzekucji. Nawet w sprawie cywilnej powodowi (wierzycielowi) nie
zmniejsza się odszkodowania z tej przyczyny, że nie dochodził odszkodowania od
razu po wyrządzeniu szkody, skoro może to zrobić przed upływem przedawnienia.
Z drugiej strony taki kierunek argumentacji nie musi być zasadny w sytuacji, gdy
rozpoczyna się egzekucję, po czym przyjmuje się założenie rezygnacji z jej efektu.
Skarżący podważa taką sytuację odwołując się tylko do art. 848 k.p.c. Zajęcie
8
ruchomości ma ten skutek, że rozporządzenie ruchomością dokonane po zajęciu
nie ma wpływu na dalszy bieg postępowania, a postępowanie egzekucyjne z zajętej
ruchomości może być prowadzone również przeciwko nabywcy. Przepis ten nie
narusza przepisów o ochronie nabywcy w dobrej wierze. Art. 848 k.p.c. służy i
zabezpiecza interes wierzyciela. Według skarżącego skoro zajęto ruchomości
spółki i wierzyciel (organ rentowy) zaniechał ich dalszej egzekucji (po sprzedaży
rzeczy przez spółkę), to doszło do „samoudaremnienia” egzekucji i „spaczenia
przesłanki bezskutecznej egzekucji”. Z tak ogólnym wnioskowaniem nie można się
nie zgodzić. Rezygnacja (zaniechanie) z dalszej egzekucji, gdy ruchomości zostały
zajęte i umorzono ją tylko dlatego, że rzeczy zostały sprzedane nie musi być bez
znaczenia w ocenie bezskuteczności egzekucji. Wierzyciel ma wyegzekwować
należność od dłużnika głównego a dopiero jej bezskuteczność pozwala sięgać do
odpowiedzialności członka zarządu. Jak było w tym postępowaniu w odniesieniu do
ruchomości tego nie ustalono. Niemniej umorzenie egzekucji zapewne powoduje
upadek czynności egzekucyjnej zajęcia ruchomości. Umorzenie egzekucji ma też
swoje przyczyny, przynajmniej te formalne. Nie są znane (ustalone w sprawie).
Generalne w egzekucji o jej rozpoczęciu i zakresie decyduje wierzyciel. Niezasadna
rezygnacja z egzekucji i utrata zajęcia może mieć znaczenie jako określony fakt w
ocenie bezskuteczności egzekucji jako przesłanki odpowiedzialności członka
zarządu. Egzekucja może być wówczas tylko formalnie a nie realnie bezskuteczna.
Nie jest wykluczona ocena potencjalnego braku efektu egzekucji. Egzekucja jako
przymus, z którego korzysta organ rentowy powinna być konsekwentna choć
racjonalna. Oznacza to, że nie powinna ograniczać się do wstępnego etapu
(zajęcia) skoro możliwy był efekt zaspokojenia ze sprzedaży. Po to wprowadza się
egzekucję aby uzyskać zaspokojenie wierzyciela z majątku (rzeczy, wierzytelności).
Z drugiej strony nie każda egzekucja gwarantuje spodziewany (zakładany) efekt,
zwłaszcza ze względu na koszty. Kalkulacja powinna być uzasadniona, na co
składać się może proporcja wysokości kosztów do zakładanego efektu.
Poprzestając więc na takim samym stopniu ogólności jak zarzut skargi, to
uprawnione jest stwierdzenie, iż nie wymaga się zawsze „ślepej” i nieracjonalnej
egzekucji. Końcowy efekt egzekucji zważając na mienie, zainteresowanie
nabywców, może być mniejszy niż pierwotnie zakładany. Co do zasady, sprzedaż
9
przez dłużnika zajętej ruchomości nie stanowi przeszkody do prowadzenia dalszej
egzekucji. Jednak ostateczna ocena na etapie kasacyjnym jest niemożliwa, gdyż
brak ku temu danych i w pierwszej kolejności należy to do sądu powszechnego.
Skarga wywołała określoną kwestię, której nie można odmówić racji. W tym
zakresie niewykluczone są ustalenia oparte na określonym domniemaniu.
Oczywiście warunkiem jest mienie pozwalające zaspokoić wierzytelność w
znacznej części. Skarżący twierdzi, że wartość tego mienia (ruchomości) to około
300 tys.
3. W świetle powyższej wykładni zasadne są zarzuty naruszenia przepisów
postępowania, w szczególności dotyczące braku dostatecznego wyjaśnienia
spornych okoliczności, przy czym obowiązki w tym zakresie Sąd ma własne, gdyż
zasada kontradyktoryjności nie zamyka postępowania dowodowego (por. wyroki
Sądu Najwyższego z 9 kwietnia 2015 r., III UK 166/14 i z 15 października 2014 r.,
I UK 48/14). Argumentować tak dalece nie trzeba, gdyż skarżący zasadnie domagał
się określonego postępowania dowodowego, którego niezasadnie odmówiono. Sąd
pominął mienie wskazane w pismach procesowych co obecnie w skardze się
powtarza. Chodzi o ruchomości, wierzytelności i udziały w spółkach. Wierzytelności
są skonkretyzowane, wskazano wszak dłużników wierzytelności i ich wartości.
Wartości wierzytelności nie są małe w relacji do zadłużania z decyzji. Dalsza
konkretyzacja wierzytelności nie wydaje się konieczna zwłaszcza, że to dłużnik
informuje komornika o wierzytelności (art. 896 § 2 k.p.c.). Także (zważając na pkt 2
uzasadnienia) nie można odmówić skarżącemu badania bezskuteczności egzekucji
w zakresie zajętych ruchomości i zaniechania ich dalszej egzekucji. Nie inaczej jest
również gdy idzie o udziały w wskazanych spółkach polskich i zagranicznej. Nie
sprawdzono i nie oceniono czy wszczęto egzekucje z udziałów oraz czy nie było
przeszkód do jej prowadzenia.
4. Sąd podał w argumentacji, że skarżący powinien ogłosić upadłość spółki.
Rzecz jednak w tym, że skarżący temu przeczy i nie w tym poszukuje uwolnienia
odpowiedzialności (art. 116 § 1 pkt 1 Op). Stałoby to w sprzeczności z jego tezą o
majątku zaspokającym zaległości składkowe spółki w znacznej części. Stan
upadłości jest wątpliwy, skoro spółka dalej istnieje. Od utraty funkcji przez
skarżącego nie ogłoszono upadłości spółki (nie ma takiej informacji).
10
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji (art. 39815
§ 1 k.p.c. w związku z
art. 108 § 2 k.p.c. i art. 39821
k.p.c.).