Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 233/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 sierpnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z odwołania A. W.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
o zasiłek chorobowy, macierzyński,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 sierpnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej odwołującej się od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w S.
z dnia 26 czerwca 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 30 sierpnia 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
odmówił A. W. zasiłku chorobowego za okres nieprzerwanej niezdolności do pracy
od dnia 3 lipca 2012 r. argumentując, że w dacie powstania niezdolności do pracy
nie miała ona warunkującego prawo do świadczenia dziewięćdziesięciodniowego
okresu podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Ubezpieczenie to,
trwające od 10 marca 2012 r., ustało z dniem 31 maja 2012 r. w związku z
opłaceniem należnej składki za czerwiec 2012 r. z opóźnieniem, ponownie zaś
ubezpieczona podlegała mu od 1 lipca 2012 r. i to tylko przez dwa dni, gdyż za taki
okres opłaciła składkę. Kolejną decyzją z dnia 8 grudnia 2012 r. organ rentowy
odmówił A. W. prawa do zasiłku macierzyńskiego za okres od 12 września 2012 r.
do 29 stycznia 2013 r. wskazując, że w dacie urodzenia dziecka adresatka decyzji
nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu.
Ubezpieczona A. W. wniosła odwołania od tych decyzji.
Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z dnia 22 października 2013 r. zmienił
zaskarżone decyzje w ten sposób, że przyznał A. W. prawo do zasiłku
chorobowego za okres niezdolności do pracy od 3 lipca 2012 r. do 11 września
2012 r. oraz prawo do zasiłku macierzyńskiego za okres od 12 września 2012 r. do
29 stycznia 2013 r., a nadto zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na
rzecz ubezpieczonej kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
U podstaw rozstrzygnięcia legło ustalenie, że A. W. jest wspólnikiem K.,
spółki jawnej w S. Z tego tytułu podlegała od 10 marca 2012 r. dobrowolnemu
ubezpieczeniu chorobowemu. Za marzec, kwiecień i maj 2012 r. odwołująca się
opłaciła składki na ubezpieczenia społeczne, w tym chorobowe, terminowo i w
należnej wysokości. Składkę na ubezpieczenie społeczne za czerwiec 2012 r.
opłaciła natomiast 1 dzień po terminie dla dokonania tej czynności, który upływał 16
lipca 2012 r., tj. w dniu 17 lipca 2012 r. Odwołująca się opłaciła składkę na
ubezpieczenie społeczne jedynie za 2 dni lipca 2012 r. Za kolejne zaś miesiące
2012 r. składki takiej nie opłaciła wcale. W okresie od 3 lipca 2012 r. A. W.
pozostawała niezdolna do pracy. Otrzymała potwierdzające tę niezdolność
zaświadczenia lekarskie wystawione na następujące po sobie okresy, aż do 28
września 2012 r. W okresie od 14 do 17 lipca 2012 r. ubezpieczona, znajdująca się
3
w 30 tygodniu ciąży, była hospitalizowana w związku z zagrożeniem
przedwczesnym porodem. Opłacaniem należnych składek na ubezpieczenia
społeczne w imieniu spółki jawnej, której A. W. jest wspólnikiem, zajmowała się
tylko ubezpieczona. Pozostałymi wspólnikami są rodzice A. W., którzy nie dokonują
czynności bankowych drogą elektroniczną, a księgowa spółki nie miała w tym
czasie uprawnienia do dokonywania przelewów z konta. Ubezpieczona nie zleciła
nikomu zajęcia się kwestią składek na ubezpieczenia społeczne, w tym dokonania
ich zapłaty w innej formie, gdyż jej uwaga była skierowana na zagrożoną ciążę. W
dniu 12 września 2012 r. ubezpieczona urodziła dziecko. W dniu 15 marca 2012 r.
odwołująca się wystąpiła z wnioskiem o zgodę na opłacenie po terminie składek na
ubezpieczenie chorobowe za szereg miesięcy przypadających w latach 2003 -
2011. Organ rentowy wydał w tym przedmiocie negatywną decyzją.
Przechodząc do rozważań prawnych Sąd pierwszej instancji wskazał, że
zgodnie z art. 14 ust. 1 i 1a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie
ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.), objęcie
dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we
wniosku, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie
dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4 ustawy, to jest w terminie 7 dni od
dnia powstania obowiązku ubezpieczenia, w innym wypadku nie wcześniej niż od
dnia złożenia wniosku. W przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność i
osób z nimi współpracujących dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustaje,
między innymi, od pierwszego miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w
terminie składki należnej na to ubezpieczenie. W uzasadnionych przypadkach
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, na wniosek ubezpieczonego, może jednak
wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie (art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o
systemie ubezpieczeń społecznych). Sąd Rejonowy ocenił, że taka wyjątkowa
sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie, ponieważ opóźnienie w opłaceniu składki
nastąpiło z przyczyn niezawinionych przez odwołującą się, która w ostatnich dniach
terminu na dokonanie czynności, tj. od 14 do 16 lipca 2012 r., przebywała w
szpitalu, a tylko ona dokonywała w firmie przelewów elektronicznych. Wyłączająca
możliwość dokonania przelewu hospitalizacja była bez wątpienia czynnikiem
niezależnym od ubezpieczonej. Oznacza to, że opóźnienie w uiszczeniu składek
4
nastąpiło bez jej winy. Nawet gdyby przyjąć, że istniała możliwość dokonania
wpłaty przez skorzystanie z konta internetowego za pośrednictwem telefonu, czy
też wypisanie przez innych wspólników polecenia przelewu i zaniesienia do banku,
to i tak trudno mówić o zawinieniu ubezpieczonej w opóźnieniu zapłaty składek.
Pamiętać bowiem należy, że odwołująca się trafiła do szpitala nie na rutynowe
badania, a w związku z nagłym zagrożeniem ciąży. Dobro dziecka było więc
kwestią, na której skupiały się jej myśli i działania. W tych warunkach należało
uznać, że zachodzi uzasadniony przypadek, o jakim mowa w art. 14 ust. 2 pkt 2
ustawy systemowej, dający podstawę do przywrócenia uchybionego terminu. Za
odmiennym przyjęciem nie może przemawiać niesporna okoliczność nagminnego
opóźniania się ubezpieczonej w płatności składek w przeszłości. Każda sytuacja
winna być bowiem rozpoznawana indywidualnie. Możliwym jest zatem zgoda na
opłacenie po terminie płatności tej składki, której opóźnienie uwarunkowane było
rzeczywiście istotnymi i niezawinionymi przez ubezpieczonego względami, przy
jednoczesnej odmowie wyrażenia takiej zgody co do innych składek.
Dotychczasowa postawa w zakresie terminowości uiszczania składek miałaby
znaczenie w sytuacji, gdyby kolejne opóźnienie warunkowały przyczyny możliwe do
usunięcia przez ubezpieczonego lub z racji wcześniejszych sytuacji dlań
przewidywalne. Konsekwencją uznania, że zachodzą przesłanki przemawiające za
zaakceptowaniem opłacenia składki za czerwiec 2012 r. po terminie, było
stwierdzenie, iż ubezpieczenie chorobowe A. W. trwało nieprzerwanie od 10 marca
2012 r. Dziewięćdziesięciodniowy okres wyczekiwania upłynął więc z dniem 7
czerwca 2012 r. Odwołująca się podlegała ubezpieczeniu chorobowemu aż do
zachorowania i nabyła prawo do zasiłku chorobowego od 3 lipca 2012 r. Wbrew
stanowisku organu rentowego wyrażonemu w odpowiedzi na odwołanie, opłacenie
przez ubezpieczoną składki li tylko za dwa dni lipca 2012 r. nie oznacza, że w dniu
3 lipca 2012 r. i dalszym okresie nie była ona już objęta ubezpieczeniem
chorobowym. Zgodnie bowiem z art. 20 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe stanowi
podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie rentowe i emerytalne. Za miesiąc, w
którym nastąpiło odpowiednio objecie ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi
lub ich ustanie, jeżeli trwały one tylko przez część miesiąca, kwotę najniższej
5
podstawy wymiaru składek zmniejsza się proporcjonalnie, dzieląc ją przez liczbę
dni kalendarzowych tego miesiąca i mnożąc przez liczbę dni podlegania
ubezpieczeniu. Zasadę tę stosuje się odpowiednio w przypadku niezdolności do
pracy trwającej przez część miesiąca, jeżeli z tego tytułu ubezpieczony spełnia
warunki do przyznania zasiłku. Konsekwencją uznania, że ubezpieczona nabyła
prawo do zasiłku chorobowego za okres nieprzerwanej niezdolności do pracy od 3
lipca 2012 r. musi być zatem przyjęcie, iż odwołująca się nie mała obowiązku
opłacania składki na ubezpieczenie chorobowe za ten okres. Brak dalszych składek
nie oznacza ustania ubezpieczenia chorobowego. Niezdolność A. W. do pracy
trwała nieprzerwanie aż do dnia porodu. W dacie tej odwołująca się była zatem
nadal objęta ubezpieczeniem chorobowym, co w świetle obowiązujących przepisów
stanowi przesłankę prawa do zasiłku macierzyńskiego.
Powyższy wyrok został zaskarżony apelacją przez organ rentowy.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 26
czerwca 2014 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił odwołania i
zasądził od A. W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwotę 60 złotych
tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.
Sąd odwoławczy podkreślił, że zgoda na opłacenie po terminie składki na
ubezpieczenia społeczne może być udzielona w uzasadnionych przypadkach, a
wyrażenie takiej zgody nie stanowi reguły, lecz raczej dotyczy sytuacji wyjątkowych,
w zasadzie gdy opóźnienie było niezawinione przez płatnika lub gdy stanowiło
zdarzenie jednostkowe. Tymczasem w aktach organu rentowego znajdują się
wnioski ubezpieczonej, które złożyła w dniu 15 marca i 30 sierpnia 2012 r.,
domagając się przywrócenia terminu do opłacania składek na dobrowolne
ubezpieczenie chorobowe, poczynając od marca 2003 r. do 2012. Z wniosków tych
wynika, że uchybienia przez odwołującą się terminu płatności składek na
dobrowolne ubezpieczenie chorobowe były nagminne (68 uchybień terminu).
Podkreślić należy, że A. W. podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu
w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 1 lutego 2012 r. i po miesiącu przerwy
odwołująca się ponownie przystąpiła do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego
od 10 marca 2012 r. Sytuacja nieterminowego opłacania składek powtórzyła się.
Przekraczanie terminu opłacania składek na ubezpieczenia społeczne stała się u A.
6
W. normą. Ubezpieczona zeznając przed Sądem odwoławczym wskazała, że tylko
ona była odpowiedzialna za przekazanie środków do Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych. Decyzja co do przekazania środków na opłacenie składek dotyczyła
nie tylko jej dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, ale też ubezpieczenia
społecznego 150 pracowników zatrudnionych w spółce, której ubezpieczona jest
wspólnikiem. Odwołująca się zaznaczyła, że całą dokumentację, przelewy i ich
wysokości przygotowywała księgowa, zaś skarżąca tylko dokonywała przelewów.
Ubezpieczona bardzo lekko podchodziła do tej sytuacji przyznając, że skoro nie
miała środków pieniężnych, to ich nie przelewała. A. W. nie przejawiała też
żadnego zainteresowania w kwestii wcześniejszego przywrócenia terminu do
opłacenia składek. Sytuacją zainteresowała się w momencie, kiedy zaszła w ciążę i
oczekiwała wypłaty świadczeń, tj. zasiłku chorobowego, a następnie zasiłku
macierzyńskiego. Poza tym, jak podkreślił Sąd drugiej instancji, odwołująca się jest
wieloletnim przedsiębiorcą, od którego oczekuje się profesjonalizmu i inicjatywy w
zakresie rozeznania w obowiązkach dotyczących podejmowanej działalności oraz -
w związku z zamiarem podlegania ubezpieczeniu chorobowemu - konsekwencji w
opłatach składek na to ubezpieczenie. Należało zatem podzielić stanowisko organu
rentowego, że odmowa przywrócenia terminu do opłacania składki na dobrowolne
ubezpieczenie chorobowe za miesiąc czerwiec 2012 r. została oparta na
sprawiedliwych kryteriach, które wbrew stanowisku skarżącej nie mogą ograniczać
się tylko do oceny jednostkowego, ostatniego uchybienia terminu.
Powyższy wyrok został zaskarżony skargą kasacyjną ubezpieczonej. Skargę
oparto na podstawie naruszenia przepisu prawa materialnego, tj. art. 14 ust. 2 pkt.
2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, przez przyjęcie, że dyspozycja tego
przepisu umożliwia organowi rentowemu odmowę osobom prowadzącym
pozarolniczą działalność gospodarczą przyznania możliwości zapłaty składki za
dobrowolne ubezpieczenie chorobowe po terminie w oparciu o kryterium
nagminności w opóźnieniu w zapłacie składek za wcześniejsze okresy, sprzed
terminu do zapłaty danej składki, w tym w szczególności sprzed 90-dniowego
okresu uregulowanego w treści przepisu art. 4 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 25
czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w
razie choroby i macierzyństwa (jednolity tekst: Dz.U. z 2014, poz. 159 ze zm.) - tzw.
7
„okresu wyczekiwania” - a zatem za okresy znacznie poprzedzające okres płatności
danej składki, co do której organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do
zapłaty po terminie płatności, a więc w oparciu o okoliczności niedotyczące danej
składki indywidualnie, podczas, gdy zgodnie z treścią tego przepisu, organ rentowy
posiada uprawnienie do przyznania płatnikowi możliwości uregulowania składki
ubezpieczeniowej po terminie w uzasadnionych przypadkach, a zatem w
przypadkach dotyczących opóźnienia w zapłacie tej konkretnie składki, a wobec
tego uprawnienie organu nie oznacza przyznania mu niczym nieskrępowanej
swobody w wydawaniu decyzji odmownych w oparciu o okoliczności dotyczące
okresów płatności wcześniejszych składek; a ponadto, przez uznanie, że
dyspozycja tego przepisu umożliwia organowi rentowemu przyjęcie za podstawę do
odmowy przyznania płatnikowi wnioskowanej możliwości do zapłaty więcej, niż
jednej składki po terminie w oparciu o okoliczności dotyczące wszystkich tych
składek - nawet płaconych od początku podjęcia ubezpieczenia chorobowego przez
płatnika, ujęte zbiorowo, a nie indywidualnie wobec każdej ze składek z osobna,
podczas, gdy zgodnie z treścią tego przepisu Zakład Ubezpieczeń Społecznych
może w uzasadnionych przypadkach na wniosek ubezpieczonego wyrazić zgodę
na opłacenie składki po terminie, a więc w przypadku wniesienia wniosku o
wyrażenie takiej zgody na zapłatę więcej, niż jednej składki, dla uzasadnienia
swojej decyzji w przedmiocie odmowy przyznania płatnikowi danej składki winien
kierować się uzasadnionym przypadkiem dotyczącym każdej składki z osobna, a
nie wszystkich składek łącznie, zaś odmowa przyznania wnioskowanej możliwości
zapłaty wielu składek po terminie, przy jednoczesnym pominięciu okoliczności
dotyczących poszczególnych, indywidualnych składek należy uznać za uchybienie
w postaci dowolności, a nie swobody uznania administracyjnego. Skarżąca wniosła
o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej
instancji celem ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego;
ewentualnie wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości przez oddalenie
apelacji organu rentowego i zasądzenie na rzecz ubezpieczonej od organu
rentowego odpowiednio kosztów procesu, w tym kosztów wywołanych wniesieniem
niniejszej skargi kasacyjnej.
8
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, albowiem uzasadniony jest
zarzut naruszenia prawa materialnego przy ferowaniu zaskarżonego wyroku.
Analizę trafności rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji rozpocząć wypada od
przypomnienia, że zgodnie z art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 121, dalej
jako ustawa systemowa), dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają na
swój wniosek osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i
rentowymi, wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4, 5, 8 i 10, to jest m.in. osoby
prowadzące - jak skarżąca - pozarolniczą działalność gospodarczą. Stosownie do
art. 14 ust. 1 ustawy systemowej, objęcie dobrowolnie ubezpieczeniami
emerytalnym, rentowymi i chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku
o objęcie tymi ubezpieczeniami, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym
wniosek został zgłoszony, z zastrzeżeniem ust. 1a, z którego wynika, że objęcie
dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we
wniosku tylko wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych
zostanie dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4. Natomiast według art. 14
ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej, ubezpieczenia, o których mowa w ust. 1, ustają: od
pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie
składki należnej na to ubezpieczenie - w przypadku osób prowadzących
pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących, duchownych oraz osób
wymienionych w art. 7 i 10; w uzasadnionych przypadkach Zakład, na wniosek
ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie, z
zastrzeżeniem ust. 2a. Przepis art. 47 ust. 1 ustawy systemowej wskazuje przy tym
terminy uiszczania składek, w tym także składek na dobrowolne ubezpieczenia
chorobowe, określając termin dla osób fizycznych opłacających składki wyłącznie
za siebie nie później niż do 10 dnia następnego miesiąca, dla jednostek
budżetowych do 5 dnia następnego miesiąca, zaś dla pozostałych płatników - do 15
dnia następnego miesiąca.
9
W świetle powołanych przepisów, koniecznym warunkiem objęcia
dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym i podlegania mu jest terminowe
opłacanie składek należnych na to ubezpieczenie. W pojęciu „nieopłacenia w
terminie składki należnej na ubezpieczenie” mieszczą się zaś trzy sytuacje:
niepłacenie w ogóle w terminie składki za dany miesiąc, opłacenie składki w
terminie, ale w niepełnej wysokości oraz opłacenie składki w pełniej wysokości, lecz
po terminie. Ustawodawca uznał zatem, że osoba składająca wniosek o objęcie
dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym i oczekująca świadczeń od organu
rentowego, zobowiązana jest do opłacania składki na to ubezpieczenie w terminie i
we właściwej wysokości. Zaistnienie którejś ze wskazanych wyżej sytuacji
powoduje - z mocy art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej - ustanie tegoż
ubezpieczenia. Ubezpieczenie to wygasa nawet w sytuacji, gdy osoba
zobowiązana nie ponosi winy za nieopłacenie składki. Wyrażenie przez organ
rentowy zgody na opłacenie składki po terminie sprawia natomiast, że pomimo, iż
składka nie została uiszczona w terminie, dobrowolne ubezpieczenie nie ustaje.
Opłacenie składki po upływie terminu, w którym powinna być opłacona i ustanie w
związku z tym dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego nie powoduje
ponownego nawiązania stosunku ubezpieczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia
17 maja 2012 r., I UK 408/11, niepublikowany), niemniej jednak w razie złożenia
wniosku o przywrócenie terminu do opłacenia składki na dobrowolne ubezpieczenie
społeczne, pozytywna decyzja organu rentowego powoduje kontynuowanie
dotychczasowego stosunku ubezpieczenia pod warunkiem opłacenia należnych
składek, natomiast negatywna decyzja potwierdza ustanie z mocy prawa
dobrowolnego tytułu ubezpieczenia społecznego i może być zaskarżona w
sądowym postępowaniu odwoławczym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia
2001 r., II UKN 518/00, OSNP 2003 nr 10, poz. 257).
Należy w tym miejscu przypomnieć, iż wykładnia art. 14 ustawy systemowej
była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w uchwale z dnia 8 stycznia
2007 r., I UZP 6/06 (OSNP 2007 nr 13-14, poz. 197) wskazał, że „sąd,
rozpoznający odwołanie od decyzji organu rentowego odmawiającej wypłaty zasiłku
chorobowego, bada zachowanie terminu do opłacenia składki na dobrowolne
ubezpieczenie chorobowe oraz zasadność odmowy wyrażenia przez Zakład
10
Ubezpieczeń Społecznych zgody na opłacenie składki po terminie”. W
uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, że przepis art. 14 ust. 2 pkt 2
ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w brzmieniu pierwotnym stanowił, że
w uzasadnionych przypadkach na wniosek zainteresowanego, ZUS może
przywrócić termin do opłacenia składek na dobrowolne ubezpieczenie. Zwrot
„Zakład może przywrócić termin” sugerował pozostawienie omawianej kwestii do
swobodnego uznania organu rentowego. Nowe brzmienie art. 14 ust. 2 pkt 2 zdanie
drugie nadane przez art. 1 pkt 9 lit. a ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. (Dz.U. Nr
110, poz. 1256) zmieniającej ustawę z mocą obowiązującą od 1 stycznia 2000 r.,
(„Zakład może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie”) akcentuje
„swobodny charakter działań ZUS w tym zakresie”, co wszakże nie uzasadnia
wyłączenia tej kwestii spod kontroli sądowej. W postanowieniu Sądu Najwyższego
z dnia 14 listopada 2007 r., II UK 65/07, LEX nr 863989) trafnie przyjęto - z
powołaniem się na orzecznictwo - że organ rentowy został wyposażony w
kompetencję wyrażenia zgody na opłacenie składki po terminie, czyli uznania, że
mimo nieopłacenia składki w terminie ubezpieczenie nie ustało. W ustawie
systemowej nie zostały określone przesłanki „wyrażenia zgody” na opłacenie
składki po terminie, co jednak nie oznacza przyznania Zakładowi Ubezpieczeń
Społecznych niczym nieskrępowanego uznania w uwzględnieniu lub
nieuwzględnieniu wniosku o wyrażenie owej zgody. Przyznana kompetencja winna
być wykonywana według sprawdzalnych, sprawiedliwych kryteriów. Zakład
Ubezpieczeń Społecznych wyposażony w uprawnienie wyrażania zgody na
opłacenie składki po terminie winien ujawnić, jakimi przesłankami kierował się
odmawiając jej, a jego decyzja podlega merytorycznej ocenie sądu. W doktrynie
prawa administracyjnego przyjmuje się wszak, że uznaniowość decyzji nie oznacza
dowolności w ich podejmowaniu. Użyte w przepisie art. 14 ust. 2 pkt 2 określenie
„może” nie oznacza pełnej dowolności. Nie ma przy tym znaczenia, czy Zakład
Ubezpieczeń Społecznych wydaje odrębną decyzję czy też rozstrzyga daną
kwestię jako przesłankę wydania decyzji o określonej treści. W tym drugim
przypadku, w razie poddania decyzji kontroli sądowej, badanie obejmuje wszystkie
okoliczności, także te, które stanowiły przesłanki zaskarżonego rozstrzygnięcia.
I chociaż zgodnie z art. 77 § 1 k.p.a. organ rentowy, rozpoznając wniosek płatnika o
11
wyrażenie zgody na opłacenie składki po terminie, powinien przed wydanie decyzji
w tym przedmiocie w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał
dowodowy oraz wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy, to sąd ubezpieczeń
społecznych w ramach kontroli zapadłej decyzji nie jest związany ustaleniami
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i dokonuje samodzielnych ustaleń w zakresie
stanu faktycznego oraz ocenia zasadność złożonego wniosku.
Mimo, że przesłanki wyrażenia przez organ rentowy zgody na opłacenie
składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe po terminie nie zostały określone
przez ustawodawcę, jednak oczywiste jest, iż stanowią jej okoliczności związane z
przebiegiem samego ubezpieczenia i przyczynami uchybienia owego terminu.
Skoro ubezpieczenie chorobowe osób prowadzących działalność gospodarczą ma
dobrowolny charakter i jego powstanie uzależnione jest od woli samego
ubezpieczonego, a warunkiem trwania tegoż ubezpieczenia jest terminowe
opłacanie należnych z tego tytułu składek, to dotychczasowy sposób wywiązywania
się płatnika z tego obowiązku nie pozostaje bez wpływu na ocenę zasadności
uwzględnienia wniosku o przywrócenie uchybionego terminu. Jest to jednak tylko
jeden z aspektów sprawy, który powinien być analizowany w powiązaniu z
pozostałymi okolicznościami, a przede wszystkim przyczynami nieterminowego
opłacenia danej składki. Może się zatem zdarzyć, że mimo długotrwałego
podlegania wnioskodawcy dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu i
dotychczasowego należytego wywiązywania się z obowiązku składkowego organ
rentowy nie wyrazi zgody na opłacenie składki po terminie, jeśli opóźnienie w
zapłacie nie ma żadnego racjonalnego usprawiedliwienia. Możliwa jest jednak
sytuacja odwrotna, gdy przyczyna niezachowania przez ubezpieczonego objętego
wnioskiem terminu opłacenia składki jest tak doniosła, że fakt wcześniejszych
uchybień w terminowym opłacaniu składek przez wnioskodawcę nie stanowi
dostatecznej podstawy wydania decyzji odmownej. Każdy wniosek musi być
bowiem rozpatrywany indywidualnie, a sposób załatwienia innych wniosków
płatnika o zgodę na opłacenie składki po terminie nie może przesądzać o
zasadności danego wniosku. Taka zaś sytuacja zaistniała w rozpoznawanej
sprawie. Jak bowiem słusznie przyjął Sąd pierwszej instancji, częste przypadki
nieterminowego uiszczenia przez skarżącą składek na jej dobrowolne
12
ubezpieczenie chorobowe we wcześniejszych latach mogłyby stanowić okoliczność
przemawiającą za odmową przywrócenia terminu opłaty składek za ten właśnie
okres, ale nie stanowią dostatecznego usprawiedliwienia dla nieuwzględnienia
wniosku dotyczącego jednodniowego opóźnienie w uiszczeniu składki za czerwiec
2012 r., skoro uchybienie terminu nastąpiło z przyczyn całkowicie niezależnych od
skarżącej, tj. losowego zdarzenia, jakim była potrzeba hospitalizacji z powodu
nagłego pogorszenia stanu zdrowia ubezpieczonej, stanowiącego zagrożenie dla
ciąży. Konsekwencje nieuwzględnienia przedmiotowego wniosku o wyrażenie
zgody na zapłatę składki po terminie są zaś dla skarżącej szczególnie dotkliwe,
gdyż oznaczają ustanie stosunku dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego oraz
utratę prawa do zasiłku chorobowego i zasiłku macierzyńskiego.
Podzielając podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia prawa
materialnego, Sąd Najwyższy z mocy art. 39815
§ 1 k.p.c. i art. 39821
w związku z
art. 108 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.