Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 236/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 sierpnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maciej Pacuda (przewodniczący)
SSN Dawid Miąsik
SSN Krzysztof Staryk (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania D. C.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B.
o prawo do renty,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 11 sierpnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej odwołującej się od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 10 września 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
UZASADNIENIE
Decyzją z 11 lutego 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
odmówił D. C. przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy
okres. Po wniesieniu odwołania przez D. C. wyrokiem z dnia 4 lipca 2013 r. Sąd
Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Z. zmienił zaskarżoną
2
decyzję organu rentowego i przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu
częściowej niezdolności do pracy na okres od dnia 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia
2014 r.
Powyższy wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył apelacją organ rentowy.
Wyrokiem z dnia 10 września 2014 r. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i
oddalił odwołanie.
Podstawę faktyczną wyroku Sądu pierwszej instancji stanowiły następujące
ustalenia. D. C., ur. 16 kwietnia 1958 r., mająca wykształcenie średnie ogólne,
wykonuje zawód sprzedawcy, prowadząc działalność gospodarczą – sklep
zielarsko – drogeryjny. Wnioskodawczyni była uprawniona do okresowej renty z
tytułu częściowej niezdolności do pracy do 31 grudnia 2012 r.
Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów z
zakresu głównych schorzeń odwołującej się: neurologa, kardiologa, psychiatry i
onkologa, którzy uznali wnioskodawczynię za nadal okresowo, częściowo niezdolną
do pracy do 31 grudnia 2014 r. Biegli wskazali na brak poprawy stanu zdrowia
skarżącej oraz prowadzony proces leczenia onkologicznego. Sąd pierwszej
instancji na podstawie art. 57, art. 58 oraz art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych uznał, że D. C. z
powodu braku poprawy stanu zdrowia i z racji prowadzonego w zakresie
onkologicznym leczenia spełnia nadal wszystkie warunki konieczne do uzyskania
prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.
Sąd drugiej instancji – rozpoznając apelację organu rentowego od
powyższego wyroku Sądu Okręgowego – stwierdził, że należy dopuścić dowód z
opinii uzupełniającej biegłych lekarzy sądowych, badających ubezpieczoną w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym, w celu zbadania kwestii istnienia ewentualnej
niezdolności do pracy ubezpieczonej. Sąd drugiej instancji zlecił biegłym, aby
szczegółowo ustosunkowali się do zarzutów organu rentowego do opinii z 21 maja
2013 r., zawartych w piśmie lekarza K. K. – członka komisji lekarskiej ZUS.
Ponadto biegli zostali zobowiązani do uwzględnienia faktu nieprzerwanej pracy
wnioskodawczyni po dniu 31 grudnia 2012 r. w sklepie zielarsko – drogeryjnym jako
sprzedawczyni w ramach prowadzonej przez siebie jednoosobowej działalności
gospodarczej. Biegli lekarze sądowi w opinii z 9 grudnia 2013 r. podtrzymali swoje
3
stanowisko oceniając, że ubezpieczona jest w dalszym ciągu częściowo, okresowo
niezdolna do pracy, pomimo prowadzenia działalności gospodarczej. Wskazali, że
do chwili obecnej ubezpieczona przyjmuje leki hormonalne. Biegli podkreślili, że
obecnie dominuje tendencja wydłużania hormonoterapii nawet do 7-10 lat „tj. w
przypadku wnioskodawczyni do grudnia 2014 r.”. Uzyskuje się w ten sposób
wydłużenie okresu wolnego od nawrotu choroby, przy zwiększeniu ryzyka
osteoporozy i złamań kości. W ocenie biegłych w przypadku raka piersi 5-letni
okres od rozpoznania choroby oraz obecny brak czynnego procesu
nowotworowego u badanej, nie uzasadnia pełnego wyleczenia. Wnioskodawczyni
powinna być dalej pod ścisłą kontrolą onkologiczną i powinna prowadzić
oszczędzający tryb życia. Biegli wskazali, że także z przyczyn kardiologicznych
ubezpieczona nie jest całkowicie zdolna do pracy, pomimo braku zaburzeń
hemodynamicznych, spowodowanych zwężeniem lewego ujścia tętniczego.
Jednakże we współistnieniu nadciśnienia tętniczego stanowi to przeciwwskazanie
do nadmiernego wysiłku fizycznego.
Zastrzeżenia do powyższej opinii złożył organ rentowy; wniósł o
dopuszczenie dowodu z opinii innego zespołu biegłych, w którego skład weszliby
specjalista onkolog oraz specjalista medycyny pracy. Sąd drugiej instancji
postanowił dopuścić dowód z nowej opinii biegłych lekarzy: onkologa, neurologa,
kardiologa, psychiatry oraz specjalisty medycyny pracy, którzy w opinii z dnia 28
kwietnia 2014 r. stwierdzili, że obecny stan ubezpieczonej nie powoduje
niezdolności do pracy. Wskazali, że przez blisko 7 lat od zabiegu operacyjnego
usunięcia guza piersi pacjentka pozostaje pod kontrolą onkologiczną bez nawrotu
choroby nowotworowej. Obserwowany do 2010 r. cień w obrębie płuca lewego w
kolejnych badaniach ma stabilny obraz. Obie kończyny górne pozostają bez
obrzęku, są w pełni sprawne, brak również patologii w obrębie blizny oraz węzłów
chłonnych pachwowych i nadobojczykowych. Wobec powyższego z przyczyn
onkologicznych ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy na obecnie zajmowanym
stanowisku. Biegli stwierdzili, że występujące nadciśnienie tętnicze wymaga
weryfikacji dotychczasowego leczenia hypodensyjnego, lecz w stopniu obecnego
zaawansowania nie skutkuje istnieniem niezdolności do pracy z przyczyn
kardiologicznych. W ocenie biegłych ubezpieczona nie jest również niezdolna do
4
pracy z uwagi na stan psychiczny. Ubezpieczona cierpi na zaburzenia adaptacyjne
lękowo – depresyjne z somatyzacją objawów. Zaburzenia powyższe wymagają
leczenia w poradni zdrowia psychicznego, jednak nie powodują obecnie
niezdolności do pracy i nie powodowały takiej niezdolności w przeszłości.
Zastrzeżenia do powyższej opinii złożyła wnioskodawczyni, dołączając
zaświadczenie z Centrum Onkologii Z. z 11 kwietnia 2014 r.
Sąd drugiej instancji podzielił wnioski opinii drugiego zespołu biegłych
lekarzy sądowych, wzbogaconego o biegłego specjalistę z zakresu medycyny
pracy, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy na dalszy okres. W
ocenie Sądu drugiej instancji opinia ta jest rzetelna i wyczerpująca, szczegółowo
odnosi się do wszystkich schorzeń, na jakie cierpi wnioskodawczyni, uwzględnia
stopień ich zaawansowania w kontekście ewentualnego istnienia dalszej
częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonej.
Sąd drugiej instancji podkreślił, że opinie pierwszego zespołu biegłych
(główna i uzupełniająca) sprowadzały się do wniosku, że sama kontynuacja
leczenia hormonalnego przez ubezpieczoną skutkuje dalszym istnieniem jej
niezdolności do pracy, przy czym data końcowa tej niezdolności została przez
biegłych arbitralnie określona na 31 grudnia 2014 r. Tymczasem, jak słusznie
wskazał organ rentowy w zastrzeżeniach do opinii głównej i uzupełniającej
pierwszego zespołu biegłych, biegli ci nie wskazali, na czym polega naruszenie
sprawności organizmu ubezpieczonej skutkujące istnieniem jej niezdolności do
pracy. Biegli ci utożsamili trwający proces leczenia (hormonoterapię) z
niezdolnością do pracy, a przewidywaną datę zakończenia leczenia z data
końcową tej niezdolności. W świetle zastrzeżeń organu rentowego oraz wniosków
opinii drugiego zespołu biegłych teza ta jest nieuzasadniona. W ocenie Sądu
drugiej instancji sam fakt trwania procesu leczenia nie stanowi samoistnej
przesłanki do stwierdzenia niezdolności do pracy.
Sąd drugiej instancji oddalił wniosek ubezpieczonej o dopuszczenie dowodu
z opinii uzupełniającej biegłego onkologa i psychiatry w celu wypowiedzenia się o
współzależności stanu psychicznego ubezpieczonej w związku z leczeniem oraz
wciąż obecnym lękiem przed nawrotem choroby.
5
W konsekwencji powyższych rozważań Sąd drugiej instancji stwierdził, że
ubezpieczona nie jest obecnie osobą częściowo niezdolną do pracy; wobec tego
nie przysługuje jej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na
dalszy okres na podstawie art. 57 w związku z art. 12 ust. 3 ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Powyższy wyrok Sądu Apelacyjnego (w całości) ubezpieczona zaskarżyła
skargą kasacyjną. Skargę oparto na podstawie procesowej (art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c.) i zarzucono naruszenie: art. 286 k.p.c., art. 290 k.p.c., art. 232 k.p.c. i art.
233 § 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382
k.p.c. przez oparcie rozstrzygnięcia na opinii biegłych „wywołanej” w postępowaniu
apelacyjnym w sytuacji, gdy w zakresie oceny stanu zdrowia D. C. i jej zdolności do
pracy istnieją dwie zasadniczo sprzeczne opinie biegłych, co uzasadniało potrzebę
wyjaśnienia rozbieżności w drodze „wywołania” opinii innych biegłych bądź instytutu
naukowego oraz nienależytą, niepełną argumentację powodów oparcia wyroku na
opinii innych biegłych, i co z uwagi na przedmiot opiniowania wywarło wpływ na
treść rozstrzygnięcia.
Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego i
przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest uzasadniona.
W niniejszej sprawie zostały przedstawione dwie opinie biegłych lekarzy o
całkowicie odmiennych konkluzjach. Pierwsza opinia była uzupełniona na polecenie
Sądu Apelacyjnego, a mimo to stwierdzała, że wnioskodawczyni była w spornym
okresie częściowo niezdolna do pracy. Natomiast zastrzeżenia ubezpieczonej do
nowej opinii biegłych lekarzy nie zostały uwzględnione, mimo że nowa opinia
pozostawała w sprzeczności z konsekwentną opinią pierwszego zespołu biegłych
lekarzy.
W ocenie Sądu Najwyższego jedynie w szczególnie uzasadnionych
przypadkach Sąd drugiej instancji może samodzielnie rozstrzygać wątpliwości
wynikające z rozbieżnych opinii biegłych. W przeciwnej sytuacji, zwłaszcza gdy
6
rozbieżność poglądów nie wynika z widocznych błędów lub niedokładności jednej z
opinii, sąd powinien zażądać od autorów opinii ustosunkowania się do twierdzeń
przeciwnych lub dopuścić trzecią opinię ustosunkowującą się do rozbieżnych
stanowisk, a zwłaszcza opinię instytutu naukowo - badawczego. Z judykatury Sądu
Najwyższego wynika, że negując opinię biegłego i polemizując z jego wnioskami w
sferze wymagającej wiadomości specjalnych, bez zasięgnięcia opinii innego
biegłego, dochodzi do naruszenia art. 278 oraz art. 286 k.p.c. (por. między innymi
wyroki: z dnia 18 września 2014 r., LEX nr 1545137 oraz I UK 22/14 z dnia 13
stycznia 2005 r., II UK 124/04, niepubl.). Jeżeli zatem Sąd drugiej instancji
dopatrzył się w sporządzonych w sprawie opiniach nieścisłości i luk
uniemożliwiających stanowcze wyjaśnienie istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy
kwestii spornej, wymagającej wiadomości specjalnych, powinien skorzystać z
uprawnienia przewidzianego w art. 286 k.p.c. i zasięgnąć łącznej opinii tych
samych, ewentualnie - w razie konieczności - innych biegłych sądowych.
Zaniechanie podjęcia takiej próby nie pozwala skutecznie odeprzeć zarzutu
naruszenia art. 286 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 20/13, LEX nr 1396359).
Stosownie do art. 290 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., sąd może zażądać opinii
odpowiedniego instytutu naukowego lub naukowo-badawczego. Przepis ten
pozostawia sądowi przeprowadzającemu postępowanie dowodowe ocenę, czy w
sprawie zachodzi potrzeba zasięgnięcia opinii takiego instytutu, a zatem sąd
wprawdzie nie ma obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii instytutu, czy też z
opinii kolejnych biegłych, w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna
dla strony, ale ma obowiązek dopuszczenia takiego dowodu wówczas, gdy
zachodzi tego potrzeba, w szczególności, gdy w sprawie zostały wydane sprzeczne
opinie biegłych (por. wyroki: z dnia 9 stycznia 2012, I UK 200/11, LEX nr 1162648
oraz m.in. z dnia 15 lipca 1998 r., II UKN 126/98, OSNAPiUS 1999 nr 13, poz. 436;
z dnia 16 września 1998 r., II UKN 220/98, OSNAPiUS 1999 nr 18, poz. 597; z dnia
1 września 2009 r., I PK 83/09, LEX nr 550988).
Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, Sąd Apelacyjny naruszył
opisane wyżej reguły. Skarga kasacyjna słusznie więc wskazuje, że obie opinie
biegłych lekarzy sądowych pozostają zgodne jedynie co do kwestii, że zaburzenia
7
depresyjno-lękowe nie mają wpływu na ocenę zdolności do pracy skarżącej,
natomiast pozostają w sprzeczności co do zdolności do pracy, oceny procesu i
przebiegu dotychczasowego leczenia skarżącej, z którego biegli wywiedli
dychotomiczne konkluzje. Ponadto w związku z treścią opinii z dnia 28 kwietnia
2014 r. wnioskodawczyni wnosiła o jej uzupełnienie, jednak wniosek ten nie został
uwzględniony. Skarżąca przedłożyła także zaświadczenie Centrum Onkologii Z. z
dnia 11 kwietnia 2014 r., które m.in. stwierdza osłabienie funkcji chwytnych kończyn
górnych oraz m.in. wskazania do pomocy osób trzecich. Sąd uznał, że
zaświadczenie nie jest podstawą do przeprowadzenia dowodu z nowej opinii, gdyż
dotyczy innego okresu i stwierdza analogiczne jak w opinii schorzenia. Tymczasem
opinia biegłych została wydana w dniu 28 kwietnia 2014 r., ponadto była
poprzedzona badaniem wnioskodawczyni i pomimo tego biegli wbrew treści
zaświadczenia, stwierdzili pełną sprawność obu kończyn górnych. Kwestia
sprawności rąk jest niewątpliwie istotna dla oceny zdolności wnioskodawczyni do
prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, polegającej głównie na
sprzedaży towarów, zatem również powinna być wyjaśniona. Sąd drugiej instancji
samodzielnie dokonał oceny obu opinii, uznając, że opinia z dnia 24 kwietnia
2014 r. jest rzetelna, wyczerpująca i szczegółowa, a poprzednia opinia niepełna, co
narusza przedstawione wyżej standardy oceny opinii biegłych. W tym stanie rzeczy
są uzasadnione zarzuty naruszenia wskazanych wyżej przepisów postępowania,
mające wpływ na prawidłowe dokonanie subsumcji art. 57 ust. 1 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie
art. 39815
§ 1 k.p.c.