Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 46/15
UCHWAŁA
Dnia 27 sierpnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący)
SSN Anna Owczarek
SSN Maria Szulc (sprawozdawca)
Protokolant Bożena Kowalska
w sprawie z wniosku A. M.
przy uczestnictwie […] o dział spadku po W. M.,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 27 sierpnia 2015 r.,
zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Okręgowy w G.
postanowieniem z dnia 20 listopada 2014 r.,
"Czy współspadkobierca będący jednocześnie zapisobiercą
i wyłącznym posiadaczem przedmiotu zapisu zwykłego jest
zobowiązany do zapłaty na rzecz pozostałych spadkobierców
wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy stanowiących przedmiot
zapisu za okres do wymagalności roszczenia o wykonanie zapisu?"
podjął uchwałę:
Spadkobiercom przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za
korzystanie przez zapisobiercę z rzeczy oznaczonej co do
tożsamości, stanowiącej przedmiot zapisu zwykłego, za okres do
wymagalności roszczenia o wykonanie zapisu.
UZASADNIENIE
2
Przedstawione zagadnienie powstało w toku rozpoznawania przez Sąd
Okręgowy w G. apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Rejonowego w R. w
sprawie o dział spadku, którym ustalił, że w skład spadku wchodzi lokal mieszkalny
i przedsiębiorstwo stanowiące przedmiot zapisu na rzecz wnioskodawcy oraz
korzyści z tytułu ich posiadania przez wnioskodawcę w okresie od dnia 12 sierpnia
1998 r. do dnia 12 września 2007 r. w kwocie 1.581.000 zł i zasądził na rzecz
uczestników postępowania odpowiednie kwoty z tego tytułu.
Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawca sporządził testament, w którym
ustanowił na rzecz wnioskodawcy zapis zwykły rzeczy oznaczonej co do
tożsamości i wydał mu przedmiot zapisu, natomiast spadek odziedziczyli
spadkobiercy ustawowi, z których jeden był poprzednikiem prawnym wnioskodawcy,
a po jego śmierci w dniu 1 października 1999 r. wnioskodawca stał się jednym
ze spadkobierców. W sprawie o dział spadku w dniu 12 września 2007 r. zostało
wydane postanowienie wstępne o istnieniu zapisu i jego przedmiocie. W ocenie
Sądu, współspadkobiercom przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za
korzystanie z rzeczy będącej przedmiotem zapisu od zapisobiercy będącego
jednocześnie współspadkobiercą.
Wątpliwość Sądu drugiej instancji jest związana z zagadnieniem, czy
zapisobierca zwykły, będący jednocześnie współspadkobiercą, któremu
spadkodawca wydał przedmiot zapisu, jest od chwili otwarcia spadku posiadaczem
w dobrej czy w złej wierze, a w konsekwencji, czy spadkobiercom przysługuje
roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy stanowiącej przedmiot zapisu.
Sąd Okręgowy przyjął jako punkt wyjścia stwierdzenie, że spadkobiercy
są współwłaścicielami przedmiotu zapisu i mają prawo do jego współposiadania.
Odwołując się do pojęcia „dobrej wiary” rozumianego jako stan psychiczny
określonej osoby polegający na błędnym ale usprawiedliwionym mniemaniu
o istnieniu jakiegoś prawa podmiotowego lub stosunku prawnego, stwierdził,
że najpóźniej z dniem uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia
spadku zapisobierca powziął wiadomość, że jego posiadanie nie znajduje
oparcia w prawie własności. Przedmiot zapisu nie przechodzi z mocy prawa na
zapisobiercę zwykłego, lecz po jego stronie powstaje roszczenie o wykonanie
3
zapisu, dla którego wymagalności konieczne jest zgłoszenie odpowiedniego
żądania (art. 968 § 1, 970, 455 k.c.). Jeżeli uznać zatem, że zapisobierca włada
przedmiotem zapisu w przekonaniu, że czyni to na podstawie tytułu prawnego, to
uwzględniając domniemanie dobrej wiary (art. 7 k.c.) zakwalifikować go należy jako
posiadacza w dobrej wierze, natomiast w razie przyznania decydującego znaczenia
wiedzy o braku uprawnienia wypływającego z prawa własności, zła wiara będzie
uzasadniać przyznanie spadkobiercom roszczenia w oparciu o art. 224 i n. k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zagadnienie skutków prawnych wydania przez spadkodawcę lub
spadkobiercę zapisobiercy nieruchomości stanowiącej przedmiot zapisu, było -
w kontekście roszczenia spadkobiercy o jego wydanie - przedmiotem wypowiedzi
Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 20 października 1960 r., II CR 706/60,
OSNC 1962, nr 1, poz. 121). Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że brak własności
po stronie zapisobiercy nie jest równoznaczny z brakiem w ogóle tytułu prawnego,
istniejący stan posiadania w chwili otwarcia spadku jest zgodny z uprawnieniem
wynikającym z ważnego i skutecznego zapisu i obowiązek wydania jego
przedmiotu trzeba uznać za zrealizowany. Wydanie stawia zapisobiercę w pozycji
takiego posiadacza, którego spadkobierca nie może pozbawić posiadania, bo nie
może żądać zwrotu przedmiotu zapisu, którego prawa własności na niego nie
przeniósł. Stanowisko to zostało powtórzone w uchwale z dnia 17 stycznia 1969 r.
(II CZP 127/68, OSNC 1969, nr 11, poz. 191), w której uzasadnieniu nadto
wskazano, że wydanie przedmiotu zapisu przez spadkobiercę należy zrównać
z sytuacją, w której zapisobierca posiada przedmiot zapisu za zgodą spadkobiercy.
Rozważając przedstawione zagadnienie zarówno w aspekcie pojęcia „dobrej
wiary” posiadacza, jak i charakteru prawnego zapisu zwykłego, mieć należy na
uwadze zarówno spójność systemu prawnego, jak i respektowanie kluczowej - dla
prawa spadkowego - woli spadkodawcy.
Roszczenia właściciela przeciwko posiadaczowi rzeczy określone w art.
224 - 225 k.c. są instytucją prawa rzeczowego i przekonanie posiadacza
o przysługiwaniu mu prawa do rzeczy musi obejmować przekonanie
o przysługiwaniu mu konkretnego prawa rzeczowego.
4
Przesłanka dobrej wiary podlega ocenie w konkretnej sprawie, a analiza
dotyczy zarówno czynnika subiektywnego, czyli przekonania o przysługiwaniu
prawa do rzeczy, jak i elementu obiektywizującego dotyczącego okoliczności
przywołanych na usprawiedliwienie tego przekonania. Opowiedzieć się należy za
tradycyjnym rozumieniem pojęcia dobrej wiary, według którego polega
ona na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu
posiadacza, że przysługuje mu wykonywane prawo. Jak wskazał Sąd Najwyższy
w uchwale siedmiu sędziów z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91 (OSNC 1992,
nr 4, poz. 48 - zasada prawna), dobra wiara i będąca jej przeciwstawieniem zła
wiara pełnią tę samą funkcję (zapewnienie bezpieczeństwa obrotu) we wszystkich
stosunkach prawnorzeczowych i nie ma podstaw, by przypisywać im różne
znaczenie w zależności od tego, z jaką się wiążą czynnością prawną lub faktyczną.
Nabycie przez zapisobiercę prawa własności przedmiotu zapisu zwykłego
oznaczonego co do tożsamości wymaga jego przeniesienia przez spadkobiercę
w formie prawem przepisanej. Zasada powszechnej znajomości prawa (ignorantia
iuris nocet) wyklucza przyjęcie świadomości zapisobiercy o przejściu prawa
własności takiego przedmiotu zapisu z datą otwarcia spadku, zwłaszcza jeżeli
przedmiotem tym jest nieruchomość. Świadomość ta może obejmować jedynie
przekonanie o przysługiwaniu uprawnienia obligacyjnego, jakim jest roszczenie
o jego wydanie. Wydanie przedmiotu zapisu zwykłego przez spadkodawcę nie
przenosi prawa rzeczowego, a jedynie może przenieść posiadanie, przy czym
przyszły zapisobierca wie, że włada rzeczą, do której nie służy mu skuteczne
względem spadkodawcy uprawnienie rzeczowe, a więc posiadanie nie ma
przymiotu dobrej wiary. Z chwilą otwarcia spadku władanie to traci podstawę
prawną wynikającą z woli spadkodawcy i zapisobierca nabywa uprawnienie
obligacyjne wynikające z zapisu. Z tą też chwilą spadkobiercy ex lege nabywają
prawo własności przedmiotu zapisu i prawo jego współposiadania oraz czerpania
korzyści do czasu zgłoszenia przez zapisobiercę żądania wykonania zapisu.
Określenie początku terminu, w którym zapisobierca może wystąpić z takim
żądaniem, ustawodawca pozostawił woli spadkodawcy, który może go oznaczyć
odmiennie, niż ogłoszenie testamentu (art. 970 k.c.), a więc przyznał tej woli prymat
nad rozwiązaniem ustawowym. Może być to chwila późniejsza, ale też może być to
5
chwila wcześniejsza, aż do daty otwarcia spadku. Od woli spadkodawcy zależy
zatem, czy zapisobierca będący w posiadaniu przedmiotu zapisu będzie mógł już
od daty otwarcia spadku żądać wykonania zapisu, a więc czy jego posiadanie -
w razie zgłoszenia żądania - będzie od tej daty posiadaniem w dobrej wierze.
W konsekwencji przyjąć należy, że w przypadku, gdy spadkodawca nie
rozporządził odmiennie, niż to stanowi art. 970 k.c., posiadanie zapisobiercy bez
zgody spadkobierców nie znajduje oparcia ani w woli spadkodawcy, ani
w przysługującym mu uprawnieniu obligacyjnym. Skoro nie służy mu skuteczne
względem spadkobierców prawo rzeczowe, nie można jego posiadaniu
samoistnemu przypisać dobrej wiary.
Zapisobierca od chwili, w której staje się spadkobiercą, nabywa w części
prawo własności przedmiotu zapisu zwykłego i jego posiadanie uzyskuje w tej
części podstawę prawną - jest uprawniony do współposiadania oraz korzystania
z rzeczy wspólnej w takim zakresie, w jakim daje się pogodzić
ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli -
art. 206 w zw. z 1035 k.c. W przypadku naruszenia tej zasady pozostali
spadkobiercy mogą się domagać wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy na
podstawie art. 224 § 2 lub 225 k.c. (uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia
19 marca 2013 r., III CZP 88/12, OSNC 2013, nr 9, poz. 103).
Za takim stanowiskiem przemawia również konstytucyjna ochrona prawa
dziedziczenia oraz ochrona prawa własności (art. 21 ust. 1 i art. 64 ust. 1
Konstytucji). Wykładnia, generalnie przyznająca zapisobiercy zwykłemu
uprawnienie do posiadania rzeczy od chwili otwarcia spadku ingerowałaby
w te prawa i pozbawiałaby spadkobierców prawa do posiadania i korzystania
z odziedziczonej rzeczy. Zacierałaby też różnice pomiędzy zapisem zwykłym
a zapisem windykacyjnym, który wyłącznie powoduje z chwilą otwarcia spadku
przejście prawa rzeczowego na zapisobiorcę windykacyjnego.
Nie przeczy mu także treść art. 977 k.c. przyznającego zapisobiercy
roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z przedmiotu zapisu w stosunku do
spadkobierców na podstawie odpowiednio stosowanych art. 224 - 225 k.c.,
bo normy te znajdują zastosowanie wówczas, gdy roszczenie o wykonanie zapisu
6
jest wymagalne. W art. 224 § 2 i 225 k.c. ustawodawca w stosunku do roszczeń
właściciela dostrzega możliwość zmiany dobrej na złą wiarę posiadacza w razie
wytoczenia przeciwko niemu powództwa, a więc odpowiednie stosowanie tych
przepisów do roszczeń zapisobiercy nakazuje przyjęcie takiej możliwości
w wypadku żądania wykonania zapisu.
Pogląd ten wspiera również wzgląd na spójność systemu prawnego.
W przypadku bowiem, gdy przedmiot zapisu stanowi nieruchomość, nie ma
racjonalnych argumentów, by w stosunku do posiadania zapisobiercy zwykłego
stosować inną wykładnię pojęcia „dobrej wiary”, niż w stosunku do posiadania
osoby, która w nie weszła na podstawie umowy przeniesienia własności
nieruchomości zawartej bez zachowania aktu notarialnego. W obu wypadkach
świadomość obowiązku zawarcia umowy przenoszącej własność w formie
szczególnej nie może być kwestionowana, a posiadanie nie znajdujące oparcia
w ważnej umowie należy kwalifikować jako posiadanie w złej wierze.
Odmiennie natomiast trzeba postrzegać sytuację, w której zapisobierca
włada przedmiotem zapisu za zgodą spadkobiercy, bo jest ona zbliżona do
zrealizowania obowiązku wykonania zapisu z uchybieniem przez spadkobiercę
obowiązkowi przeniesienia prawa własności. Rozważania powyższe nie dotyczą
również sytuacji, w której spadkodawcę i zapisobiercę zwykłego wiąże ważny
stosunek obligacyjny (np. umowa użyczenia, której ustania nie powoduje śmierć
użyczającego), bo wtedy rozliczenia następują na zasadach określonych w treści
tego stosunku.
Wyrażony pogląd nie wyklucza w konkretnych stanach faktycznych
zastosowania konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego (art. 5 k.c.)
Z tych względów udzielono odpowiedzi jak w uchwale (art. 390 § 1 k.p.c.).
kc