Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 624/14
POSTANOWIENIE
Dnia 17 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Anna Kozłowska (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z wniosku J. L.
przy uczestnictwie T. D., Gminy M., B. L., Polskich Kolei Państwowych Spółki
Akcyjnej w W. oraz Skarbu Państwa - Starosty Powiatu Ż.
o zasiedzenie służebności drogi koniecznej ewentualnie o ustanowienie
służebności drogi koniecznej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 17 września 2015 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania Polskich Kolei Państwowych
Spółki Akcyjnej w W.
od postanowienia Sądu Okręgowego w P.
z dnia 9 kwietnia 2014 r.,
1) uchyla zaskarżone postanowienie i oddala apelację
wnioskodawcy oraz uczestniczki B. L.
2) oddala skargę kasacyjną w pozostałej części,
3) uznaje, że wnioskodawca i uczestnicy postępowania
ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem
w sprawie.
UZASADNIENIE
2
Postanowieniem z dnia 2 października 2013 r. Sąd Rejonowy w Ż. oddalił
wniosek J. L. o zasiedzenie służebności drogi koniecznej obciążającej opisaną
szczegółowo nieruchomość położoną w obrębie M., gmina M., ustanawiając na
rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości - stanowiącej aktualnie przedmiot
wspólności ustawowej małżeńskiej wnioskodawcy i jego żony B. L. – służebność
drogi koniecznej na wydzielonym pasie gruntu o szerokości 4 m i wskazanych
punktach granicznych o ogólnej powierzchni 727 m2
, będącego przedmiotem
własności Skarbu Państwa; przyznał wynagrodzenie za ustanowienie służebności
Skarbowi Państwa, a odmówił przyznania takiego wynagrodzenia uczestnikowi
Polskim Kolejom Państwowym S.A. w W. (dalej jako PKP) oraz rozstrzygnął
o kosztach postępowania.
W wyniku rozpoznania apelacji wnioskodawcy J. L. i uczestniczki B. L. oraz
uczestnika postępowania PKP, Sąd Okręgowy w P. postanowieniem z dnia 9
kwietnia 2014 r. zmienił postanowienie Sądu pierwszej instancji i stwierdził, że
wnioskodawca wraz z żoną B. L. nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 października
2005 r. służebność drogi koniecznej obciążającą wskazaną w postanowieniu
nieruchomość.
Z niekwestionowanych ustaleń faktycznych wynika, że małżonkowie L., a
wcześniej matka J. L. od początku lat sześćdziesiątych, nieprzerwanie i w sposób
niezakłócony korzystali z drogi, która stanowiła jedyny dojazd do ich nieruchomości.
Droga przez cały czas była utwardzona, najpierw kostką kamienną, a od połowy lat
70-tych mająca nawierzchnię asfaltową, położoną przez PKP. Występowało zatem
posiadanie odpowiadające służebności oraz trwałe i widoczne urządzenie,
spełnienia których to przesłanek wymaga do zasiedzenia służebności art. 292 k.c.
Sąd Okręgowy opowiedział się za stanowiskiem, że spełnienia przesłanki trwałego
i widocznego urządzenia nie niweczy utwardzenie drogi przez kogo innego niż
wnioskodawca, przyjmując w tym zakresie taki pogląd części orzecznictwa. Mając
na uwadze dalsze jeszcze okoliczności towarzyszące sprawie – Sąd drugiej
instancji uznał spełnienie przesłanek zasiedzenia służebności drogi koniecznej,
wskazując jako początek biegu zasiedzenia 1 stycznia 1962 r. i jego datę końcową
3
określając na 1 października 2005 r. Jednocześnie oddalił apelację Polskich Kolei
Państwowych S.A., uznając za niezasadne powoływanie się na charakter terenu
kolejowego, określonego prawnie jako zamknięty, uniemożliwiający przez to
tworzenie na nim innej infrastruktury poza kolejową.
W skardze kasacyjnej uczestnik postępowania Polskie Koleje Państwowe S.A.
(PKP) zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 292 k.c. przez dopuszczenie
w okolicznościach sprawy do nabycia służebności drogi koniecznej przez
zasiedzenie; art. 2 pkt 9 i art. 4 ust. 2a ustawy z dnia 17 maja 1989 r. Prawo
geodezyjne i kartograficzne przez ich niezastosowanie; art. 13 ust. 3 w związku
z art. 2 pkt 1 i art. 4 ust. 2d wymienionej ustawy przez wadliwą kwalifikację
sporządzonej mapy jako pracy kartograficznej, a nie geodezyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Według art. 292 zdanie drugie k.c. nabycie służebności gruntowej następuje
przez odpowiednie zastosowanie przepisów o nabyciu własności nieruchomości
przez zasiedzenie (art. 172 k.c.). Odpowiedniość zastosowania tych przepisów
oznacza, że do zasiedzenia służebności gruntowej wymagane jest posiadanie
odnoszące się do treści takiej służebności (art. 285 k.c.), czas posiadania zależny
od dobrej lub złej wiary posiadacza w chwili rozpoczęcia stanu posiadania
służebności (mala fides superveniens non nocet). Wymagana jest także dodatkowa
przesłanka polegająca na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia (art. 292
zdanie pierwsze k.c.).
Przenosząc te ogólne przesłanki na problem zasiedzenia służebności drogi
koniecznej rozbieżności wywołuje rozumienie znaczenia korzystania z trwałego
i widocznego urządzenia. Chodzi o to, czy urządzenie to w postaci utwardzonej
drogi służącej do jeżdżenia i chodzenia w celu dostania się z drogi publicznej do
nieruchomości pozbawionej do niej dostępu musi być zbudowane i utrzymywane
staraniem ubiegającego się o zasiedzenie posiadacza służebności, czy też jest to
podmiotowo obojętne. W wyniku dyskusji w orzecznictwie przeważyło stanowisko
zawarte w orzeczeniach powołanych przez Sąd Rejonowy (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 maja 1974 r., III CRN 94/74, OSNC 1975, nr 6, poz. 94;
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1998 r., I CKN 543/97, nie publ.)
4
oraz w podsumowującej zagadnienie prawne uchwale siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2011 r., III CZP 10/11 (OSNC 2011, nr 12, poz. 129),
według której tylko wtedy, gdy trwałe i widoczne urządzenie zostało wykonane
przez posiadacza służebności spełniona jest przesłanka z art. 292 zdanie pierwsze
k.c. Do tego poglądu należy się przychylić, gdyż wynika on także z troski o to, aby
nie można było nabywać służebności gruntowej bez ekwiwalentu dla właściciela
nieruchomości obciążonej, tylko na skutek długotrwałego, z różnych względów
tolerowanego przez tego właściciela lub mającego charakter grzecznościowy
korzystania z jego nieruchomości w określony sposób. Ma więc słuszność skarżący,
kwestionujący zasadność postanowienia Sądu Okręgowego, stwierdzającego
w zaskarżonym postanowieniu zasiedzenie służebności drogi koniecznej, zgodnie
ze zgłoszonym wnioskiem.
To jednak nie oznacza, że skarga w swej istocie jest zasadna.
W szczególności chodzi o zaakceptowanie możliwości ustanowienia służebności
drogi koniecznej na podstawie orzeczenia sądowego, tak jak to uczynił Sąd
pierwszej instancji, uznając wystąpienie przesłanek takiego roszczenia (art. 145
k.c.), alternatywnie zgłoszonego przez wnioskodawcę.
Najpierw jednak należy odnieść się do zarzutu skargi o wyłączeniu terenu
skarżącego uczestnika jako zamkniętego z możliwości ustanowienia na nim
służebności gruntowej. W tej kwestii nie jest trafne zarzucenie naruszenia
przepisów ustawy z dnia 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne
(jedn. tekst Dz.U. z 2010 r., nr 193, poz. 1287). Z art. 2 pkt 9 tej ustawy wynika,
że teren zamknięty oznacza teren o charakterze zastrzeżonym ze względu na
obronność i bezpieczeństwo państwa, określony przez właściwego ministra
i kierownika urzędu centralnego. Według art. 4 ust. 2a ustawy następuje to
w drodze decyzji, określającej granice terenu zamkniętego. W niniejszej sprawie
wydana została kolejna decyzja Ministra Infrastruktury nr 25 z dnia 12 sierpnia
2011 r. Z podstawy prawnej, powołanej w tej decyzji nie wynika, aby można
podzielić stanowisko skarżącego o całkowitym wyłączeniu terenów zamkniętych
z obrotu (res extra commercium), tłumacząc to tym, że uznanie za teren zamknięty,
zastrzeżony ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa wyłącza
możliwość zasiedzenia, co wraz z innymi przytoczonymi argumentami oznacza
5
także niemożliwość ustanowienia służebności drogą sądową. Nie wynika to również
ze wskazanych w skardze: rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 sierpnia
2004 r. w sprawie określenia rodzajów nieruchomości uznanych za niezbędne na
cele obronności i bezpieczeństwa państwa (Dz.U. Nr 207, poz. 2017 ze zm.) oraz
z decyzji nr 29 Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia
26 listopada 2013 r., zmieniającej decyzję w sprawie ustalenia terenów, przez
które przebiegają linie kolejowe, jako terenów zamkniętych (Dz.Urz. MTBiGM
z 2013 r., poz. 73). Podobne stanowisko zajmuje orzecznictwo sądów
administracyjnych (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia
28 marca 2007 r., IV SA/Wa 256/07, Lex nr 326595; wyrok Naczelnego Sądu
Administracyjnego w Warszawie z dnia 14 kwietnia 2010 r., II OSK 637/09, Lex
nr 597739).
Jednakże w stanie prawnym rozpoznawanej sprawy nie trzeba szukać
argumentów przeciw ustanowieniu służebności wyłącznie z przytoczonych aktów
normatywnych. Ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego jakim jest
służebność gruntowa drogi koniecznej nie prowadzi do przewłaszczenia ani po
stronie wnioskodawcy – posiadacza służebności, ani po stronie uczestnika –
właściciela nieruchomości. Służebność drogi koniecznej polega na tym, że na rzecz
każdoczesnego właściciela nieruchomości władnącej ustanawia się, jak wynika
z wielowiekowej tradycji wielu systemów prawnych - prawo przechodu, przejazdu
lub przegonu bydła przez nieruchomość służebną, niezależnie od tego, czyją staje
się własnością. Jest to rzeczowe obciążenie jednej nieruchomości na rzecz drugiej,
co jest formą rozporządzenia prawem własności, ale nie prowadzącym do obrotu
prawnego którejś z tych nieruchomości. Ustanowienie służebności drogi koniecznej
daje prawo do korzystania z drogi w celu posiadania dostępu do drogi publicznej
z tej nieruchomości, która z różnych przyczyn została tego dostępu pozbawiona,
a rozsądnie rozumując taki dostęp mieć musi. W okolicznościach rozpoznawanej
sprawy przyczyną braku dostępu było działanie przed wielu laty poprzednika
prawnego obecnego właściciela nieruchomości obciążonej, uczestnika skarżącego
postanowienie; obciążenie to jest więc i z tego powodu uzasadnione. Uczestnik
temu nie zaprzeczył, nie odwoływał się bowiem od postanowienia Sądu pierwszej
instancji w kwestii ustanowienia służebności drogi koniecznej, ale ze względu na
6
wykonywanie nie prawa własności, lecz użytkowania wieczystego. Nie była więc
kwestionowana sama istota obciążenia służebnością, jakby to miało wynikać
z eksponowanego przez skarżącą res extra commercium przedmiotu sporu, tylko
z przyjętej przez Sąd drugiej instancji formy uzyskania służebności, jakim było jej
zasiedzenie. W każdej z tych form prawnych – sądowego ustanowienia drogi
koniecznej i zasiedzenia tej służebności uzyskuje się ten sam stan prawny –
powstaje służebność, o którą chodzi wnioskodawcom.
W tym stanie sprawy należało uznać skargę kasacyjną za nieuzasadnioną,
włącznie z tym zarzutem, który dla rozstrzygnięcia skargi nie mógł mieć istotnego
znaczenia, a mianowicie odmienne oceny Sądu Okręgowego i skarżącego
uczestnika postępowania odnośnie do charakteru mapy sporządzonej przez
geodetę, to znaczy, czy jest to mapa z prac geodezyjnych, czy jedynie
kartograficznych (na uzasadnienie postawionego przez skarżącego zarzutu zostały
powołane art. 13 ust. 3 w związku z art. 2 pkt 1 i art. 4 ust. 2d Prawa geodezyjnego
i kartograficznego). Należało w tej kwestii podzielić stanowisko zawarte
w odpowiedzi na skargę kasacyjną, odwołujące się do poglądów doktryny
i stwierdzające, że prac biegłego geodety w rozpoznawanej sprawie nie należało
zaliczać do prac geodezyjnych w rozumieniu art. 2 pkt 1 ustawy Prawo geodezyjne
i kartograficzne i w związku z tym nie miał do nich zastosowania art. 13 ust. 3 tej
ustawy.
Mając to na uwadze należało na podstawie art. 39816
k.p.c. orzec jak
w postanowieniu, rozstrzygając o kosztach postępowania kasacyjnego na
podstawie art. 520 § 1 w związku z art. 391 § 1, art. 13 § 2 i art. 39821
k.p.c.
eb