Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SNO 66/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 października 2015 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Krzysztof Cesarz (przewodniczący)
SSN Barbara Myszka
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
Protokolant Anna Kuras
przy udziale Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i
przedstawiciela Krajowej Rady Sądownictwa sędziego,
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 października 2015 r.
sprawy E. L.,
sędziego Sądu Apelacyjnego w […], obecnie w stanie spoczynku,
w związku z odwołaniem wniesionym przez Krajową Radę Sądownictwa
od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego w […]
z dnia 23 czerwca 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części orzekającej karę
upomnienia i umarza postępowanie w zakresie wymierzenia kary
dyscyplinarnej, zaś kosztami sądowymi postępowania
odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Sędziemu Sądu Apelacyjnego E. L. postawiony został zarzut, że 4 lipca 2012
r. w […], działając umyślnie w zamiarze udaremnienia lub utrudnienia skutecznego
2
przeprowadzenia wobec niej postępowań egzekucyjnych związanych z
zaciągniętymi kredytami i pożyczkami, podjęła w formie aktu notarialnego
zobowiązanie alimentacyjne na rzecz swojego męża A. D. w kwocie 5 000 zł
miesięcznie, mając świadomość, że zgodnie z art. 1025 § 1 pkt 2 k.p.c. z kwoty
uzyskanej z egzekucji należności alimentacyjne są zaspokajane w pierwszej
kolejności. Czyn ten został zakwalifikowany jako przewinienie dyscyplinarne
polegające na uchybieniu godności urzędu sędziowskiego, określone w art. 107 § 1
ustawy z 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (tekst jedn. Dz.U.
z 2015 r. poz. 133 ze zm.; dalej: u.s.p.).
Obwiniona przyznała, że złożyła oświadczenie objęte zarzutem i wyjaśniła,
że nie czuje się winna pogorszeniu sytuacji wierzycieli - banków, gdyż zaciągnęła
zobowiązanie na rzecz męża nie widząc innej możliwości zaspokojenia potrzeb
rodziny.
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny, po ponownym rozpoznaniu sprawy,
wyrokiem z 23 czerwca 2015 r. uznał obwinioną za winną zarzucanego jej czynu,
stanowiącego przewinienie dyscyplinarne pod postacią uchybienia godności urzędu
sędziowskiego określone w art. 107 § 1 u.s.p. i za to podstawie art. 1091
pkt 1
u.s.p. orzekł wobec niej karę upomnienia, a kosztami postępowania
dyscyplinarnego obciążył Skarb Państwa.
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny ustalił, że obwiniona od wielu lat jest
sędzią, w tym od 18 lat sędzią Sądu Apelacyjnego w […]. Jej mąż A. D. w 2008 r. z
uwagi na stan zdrowia oraz sytuację na rynku zaprzestał działalności gospodarczej,
którą wykonywał i od tego czasu pozostaje bez pracy.
Obwiniona i jej mąż 3 września 2009 r. zawarli z Bankiem […] umowę
kredytową hipoteczną na kwotę 743 281,93 zł ze zmiennym oprocentowaniem, na
pokrycie wydatków związanych z wykończeniem domu pod […] oraz na spłatę
zobowiązań zaciągniętych w związku z działalnością gospodarczą. Wynagrodzenie
obwinionej nie wystarczało na pokrycie bieżących potrzeb rodziny oraz spłatę
kredytów, a w związku z tym obwiniona zaciągała kolejne kredyty i pożyczki, które
przeznaczała na spłatę wcześniejszego zadłużenia. Nie rozwiązywało to na dłużej
problemów finansowych rodziny i dlatego małżonkowie zdecydowali się na
sprzedaż domu. Sytuacja na rynku nieruchomości sprawiła, że przez kilka lat
3
zamiaru tego nie udało im się zrealizować.
W postępowaniach egzekucyjnych wszczętych przez wierzycieli pomiędzy 9
maja 2012 r. a 4 czerwca 2013 r. doszło do ośmiu zajęć wynagrodzenia obwinionej
otrzymywanego w Sądzie Apelacyjnym.
Oświadczeniem w formie aktu notarialnego z 4 lipca 2012 r. obwiniona
zobowiązała się dożywotnio płacić na rzecz swojego męża po 5 000 zł miesięcznie
tytułem alimentów. Na wniosek męża obwinionej aktowi temu 7 września 2012 r.
została nadana klauzula wykonalności, po czym mąż obwinionej przystąpił do
zaspokajania wierzytelności stwierdzonej powstałym w ten sposób tytułem
wykonawczym w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przeciwko obwinionej
z pierwszeństwem zastrzeżonym dla należności alimentacyjnych. Kwota 5 000 zł
pozostawała do dyspozycji rodziny obwinionej.
W wyjaśnieniach pisemnych i ustnych, obwiniona przyznała powyższe fakty.
Odnośnie motywów podała, że po zajęciu przez komornika w maju 2012 r.
wynagrodzenia do dyspozycji jej i rodziny pozostała kwota 3 467,88 zł, która nie
wystarczała na realizację porozumień z wierzycielami i na pokrycie bieżących
potrzeb rodziny. Kwota wypłacana mężowi obwinionej na podstawie tytułu
wykonawczego przeciwko niej pozwalała na pokrywanie bieżących płatności, ale w
znacznym stopniu ograniczała zaspokojenie innych wierzycieli.
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny stwierdził, że oświadczenie obwinionej
złożone 4 lipca 2012 r. nie mogło wykreować obowiązku alimentacyjnego między
małżonkami, bo takiego obowiązku nie zna system prawny. Małżonek na podstawie
art. 27 k.r.o. może natomiast domagać się od współmałżonka świadczeń
pozwalających mu zaspokoić potrzeby zgodnie z zasadą równej stopy życiowej.
Zobowiązanie się do spełniania takich świadczeń nie jest naganne i nie prowadzi
do obrazy prawa. Świadczenie wypłacane mężowi obwinionej było wydatkowane na
bieżące potrzeby rodziny oraz w części na spłatę pożyczek. Zaspokajanie
zobowiązania zaciągniętego wobec męża z zajętego wynagrodzenia obwinionej
ograniczało możliwości zaspokojenia się z niego przez innych wierzycieli.
W ocenie Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego doprowadzenie do
takiej sytuacji przez sędziego stanowiło uchybienie godności urzędu, było
naruszeniem wysokich standardów etycznych zachowania, do jakich zobowiązany
4
jest sędzia. Takie zachowanie przez osoby postronne, w tym przez innych
wierzycieli obwinionej, mogło być ocenione jako chęć uniknięcia płacenia długów.
Sędzia powinien dbać o interes wymiaru sprawiedliwości, co wymaga daleko idącej
powściągliwości w postępowaniu nawet wówczas, gdy korzysta z instytucji
dozwolonych przez prawo.
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny uznał, że właściwą karą dyscyplinarną
dla obwinionej jest upomnienie. Kara ta jest najłagodniejsza w katalogu kar, jakie
wymieniono w art. 109 § 1 u.s.p., ale jest to kara odpowiednia do wagi
popełnionego przewinienia i występujących w sprawie istotnych okoliczności
łagodzących, a mianowicie trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej, w jakiej znalazła
się obwiniona u schyłku swojej kariery zawodowej (ma 65 lat). Mąż obwinionej od
lat nie pracuje, zaś córka choruje. Zadłużenie obwinionej nie wynikało z
nieroztropnego i nagannego zachowania, np. zbyt wystawnego trybu życia, lecz z
nieopłacalności prowadzonej przez męża działalności gospodarczej i niemożliwości
pokrycia wydatków na budowę domu. Skutki czynu obwinionej mogły być
zwalczane przez wierzycieli przy wykorzystaniu środków przewidzianych prawem
cywilnym. Obwiniona przez wiele lat, nienagannie wykonywała obowiązki
zawodowe, a ustalony czyn był odosobniony w jej dotychczasowej postawie.
Odwołanie od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego z 23
czerwca 2015 r. wniosła Krajowa Rada Sądownictwa i zaskarżyła ten wyrok na
niekorzyść obwinionej, w części dotyczącej orzeczenia o karze. Krajowa Rada
Sądownictwa zarzuciła rażącą niewspółmierność wymierzonej obwinionej kary
dyscyplinarnej upomnienia, nieodzwierciedlającą stopnia szkodliwości
przypisanego jej przewinienia dyscyplinarnego i na podstawie art. 437 § 1 k.p.k.
oraz w zw. z art. 128 u.s.p., wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
orzeczenie kary dyscyplinarnej przeniesienia obwinionej E. L. na inne miejsce
służbowe.
Na rozprawie wyznaczonej w celu rozpoznania odwołania, przedstawiciel
Krajowej Rady Sądownictwa oświadczył, że nie podtrzymuje odwołania i wnosi o
wydanie orzeczenia na podstawie art. 108 § 2 u.s.p.
Obwiniona nie zajęła stanowiska wobec wniesionego odwołania.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w postępowaniu odwoławczym
5
uzupełniająco ustalił, że 8 sierpnia 2015 r. obwiniona przeszła w stan spoczynku, i
zważył, co następuje:
Odwołanie wniesione na niekorzyść obwinionej przez Krajową Radę
Sądownictwa dotyczy jedynie rozstrzygnięcia o karze ze względu na zarzucaną jej
rażącą niewspółmierność, nie może być uwzględnione. Przepis art. 108 § 2 zdanie
drugie u.s.p. stanowi, że nawet jeżeli postępowanie dyscyplinarne zostanie
wszczęte przed upływem określonego w art. 108 § 1 u.s.p. 3-letniego terminu,
liczonego od chwili czynu, to należy je umorzyć w zakresie wymierzenia kary,
ograniczając się do orzeczenia o popełnieniu przewinienia, gdy w ciągu owych 3 lat
od daty czynu nie zapadnie prawomocne orzeczenie. Skoro obwinionej przypisano
przewinienie mające postać działania jednorazowego, podjętego 4 lipca 2012 r., a
polegającego na złożeniu w formie aktu notarialnego oświadczenia kreującego
zobowiązanie na rzecz męża, to wskazany 3-letni termin minął z dniem 4 lipca 2015
r.
Obowiązywanie art. 108 § 2 zdanie drugie u.s.p. wyklucza uwzględnienie
odwołania na niekorzyść obwinionej co do kary, lecz zmusza Sąd Najwyższy do
umorzenia postępowania w zakresie wymierzonej nieprawomocnie kary.
Ze względu zatem na wskazany upływ terminu określonego w art. 108 u.s.p.,
Sąd Najwyższy uchylił zawarte w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcie co do kary i
na podstawie art. 108 § 2 zdanie drugie u.s.p. umorzył postępowanie w tym
zakresie. Wprawdzie przepis ten nakazuje jedynie umorzenie postępowania w
zakresie wymierzenia kary i nie wspomina o uchyleniu orzeczenia, ale
uwzględniając istotę orzekania w postępowaniu odwoławczym oraz stosowane tu
odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego (art. 128 u.s.p.), w tym i art.
437 k.p.k., Sąd Najwyższy uznał, że dla takiego umorzenia w instancji odwoławczej
niezbędne jest uprzednie uchylenie rozstrzygnięcia o karze dyscyplinarnej
zawartego w zaskarżonym wyroku, gdyż dopiero po takim uchyleniu możliwe staje
się umorzenie postępowania odnośnie wymierzenia kary.
Mając to wszystko na uwadze orzeczono jak w wyroku.
kc