Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 13/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maria Szulc (przewodniczący)
SSN Antoni Górski
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa J. B.
przeciwko […] Bank S.A.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 5 listopada 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 12 czerwca 2014 r.,
1) odrzuca skargę kasacyjną w części zaskarżającej wyrok w
punkcie I podpunkt 1), a w pozostałej części oddala skargę
kasacyjną;
2) zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1800 zł
( jeden tysiąc osiemset złotych ) tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Żądanie powoda zasądzenia od pozwanego odszkodowania w wysokości
239.870 zł Sąd I instancji uwzględnił w części, zasądzając od pozwanego kwotę
156.000 zł z ustawowymi odsetkami, a w pozostałej części oddalił powództwo.
Uwzględnienia w części powództwa dokonał na podstawie art. 471 k.c. uznając,
że pozwany niewłaściwie wykonał zobowiązania wynikające z umowy stron, czego
konsekwencją było wyrządzenie powodowi szkody w kwocie 156.000 zł, mającej
postać damnum emergens.
Apelację pozwanego Banku uwzględnił w części Sąd Apelacyjny, który
wyrokiem reformatoryjnym, w pkt I 1 zasądził na rzecz powoda kwotę 26.030 zł
z ustawowymi odsetkami, a w punkcie I 2 oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
W punkcie II sentencji Sąd odwoławczy oddalił apelację Banku w pozostałej części,
a w pkt III zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej koszty postępowania
apelacyjnego. Sąd Apelacyjny ocenił ustalenia i wnioski Sądu I instancji,
że pozwany nie wykonał należycie swego świadczenia, jako ustalenia w pełni
poprawne i uznał je za własne.
Za trafny natomiast przyjął Sąd odwoławczy zarzut apelującego błędnego
wyliczenia wysokości szkody poniesionej przez powoda wskutek nieprawidłowości
w wykonaniu zobowiązania przez pozwanego. Odwołując się do dowodu z opinii
biegłego, ocenionej jako jednoznaczną, Sąd Apelacyjny uznał, że szkodą powoda,
wynikającą z rozliczeń transakcji w dniach 13 i 15 grudnia 2010 r., jest różnica
między stratą powoda wynikającą z rozliczeń, które byłyby dokonane później
w razie uwzględnienia jego wniosku o rolowanie, a stratą poniesioną wskutek
przedterminowego rozliczenia tych transakcji. Szkodę w wysokości wskazanej
różnicy między stratą rzeczywistą i hipotetyczną Sąd ten wyliczył na kwotę
11.450 zł.
Za rzeczywistą szkodę powoda w wysokości 14.050 zł Sąd Apelacyjny uznał
również różnicę między stratą poniesioną wskutek rozliczenia czterech transakcji
przed terminem ich pierwotnej zapadalności, a stratą, którą wygenerowałoby
rozliczenie tych transakcji w dniach ich zapadalności.
3
Łączna szkoda powoda wynikająca z nieprawidłowego wykonania
obowiązków przez pozwany Bank wyniosła 25.500 zł, stwierdził Sąd Apelacyjny.
Ponieważ pozwany we wnioskach apelacji uznawał wysokość szkody na kwotę
26.030 zł, to Sąd ten stwierdził, że taką uznaną przez pozwanego kwotę
odszkodowania należało zasądzić.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego w punktach I i III, opierając
skargę kasacyjną na zarzutach mieszczących się w ramach obu podstaw
kasacyjnych.
Zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. w związku z art. 372 k.p.c. i art. 45
Konstytucji uzasadnił skarżący nierozpoznaniem istoty sprawy apelacyjnej,
polegającym na całkowitym pominięciu twierdzeń, zarzutów i wywodów zawartych
w odpowiedzi na apelację, a dotyczących odpowiedzialności pozwanego na
podstawie art. 415 k.c., z uwagi na naruszenie obowiązków wynikających ze
wskazanych przepisów określonego w skardze aktu prawnego. Skarżący uznał
zarzucane pominięcie treści odpowiedzi na apelację za mające istotny wpływ na
wynik sprawy przez to, że miało ono znaczenie dla określenia zakresu obowiązku
naprawienia szkody przez pozwanego i pozbawiło powoda prawa do sądu
i rozpoznania zarzutów podniesionych w postępowaniu apelacyjnym.
W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej powód zarzucił niewłaściwe
zastosowanie art. 415 k.c. polegające na przyjęciu, że działaniu pozwanego nie
można przypisać cech bezprawności, podczas gdy naruszenie obowiązków
wynikających z przepisów rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 20 listopada
2009 r. było bezprawne, co uzasadniało odpowiedzialność pozwanego na
podstawie art. 415 k.c.
Z kolei zarzut niewłaściwego zastosowania art. 471 k.c. w zw. z art. 361 § 2
k.c. uzasadniono przyjęciem, że łączna szkoda powoda wynosi jedynie 25.500 zł,
podczas gdy z ustaleń faktycznych wynika, iż powód (napisano: „pozwany”)
utracił aktywa w kwocie 156.000 zł.
Skarżący wniósł o wydanie orzeczenia reformatoryjnego oddalającego
apelację pozwanego w całości, a ewentualnie o wydanie orzeczenia kasatoryjnego.
4
Z kolei pozwany Bank w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniósł o jej
oddalenie i o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania kasacyjnego,
podnosząc argumenty zmierzające do zanegowania zasadności zarzutów skargi
kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Najwyższy, z mocy art. 39813
§ 1 k.p.c., rozpoznaje skargę kasacyjną
w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, biorąc z urzędu pod rozwagę
nieważność postępowania.
Zakres zaskarżenia określony przez powoda jako obejmujący punkty I i III
wymaga dokonania uprzedniej oceny w kontekście dopuszczalności skargi
kasacyjnej. Powód nie ma bowiem interesu prawnego (gravamen) w zaskarżeniu
korzystnego dla niego rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I podpunkt 1) sentencji
wyroku, w którym powództwo zostało w części uwzględnione, chociaż w stopniu
niesatysfakcjonującym powoda. Skarga kasacyjna zaskarżająca wyrok także w tej
części okazała się więc częściowo niedopuszczalna, co skutkowało jej częściowym
odrzuceniem na podstawie art. 3986
§ 3 w zw. z art. 3986
§ 2 k.p.c.
Merytoryczna ocena zarzutów naruszenia wskazanych przepisów
postępowania nie uzasadniła ich uwzględnienia.
Przepis art. 378 § 1 k.p.c. zobowiązuje sąd drugiej instancji do rozpoznania
sprawy w granicach apelacji. W judykaturze przyjęto, że granice apelacji obejmują
nie tylko treść zawartych w niej zarzutów i wniosków, lecz także granice kognicji
Sądu odwoławczego, w których mieści się także rozpoznanie wszystkich
prawnomaterialnych aspektów sprawy, niezależnie od przedstawionych w apelacji
zarzutów (uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 31 stycznia 2008 r.,
III CZP 49/07, mającej moc zasady prawnej (OSNC 2008, nr 6, poz. 55).
Jednakże tak rozumiany zakres kognicji sądu drugiej instancji obejmuje kontrolę
jedynie tej części wyroku sądu pierwszej instancji, która została wskazana
w apelacji jako zaskarżona. Granice zaskarżenia, wyznaczające m.in. granice
apelacji, są dla Sądu drugiej instancji bezwzględnie wiążące.
W niniejszej sprawie apelację wniósł tylko pozwany Bank, zaskarżając wyrok
Sądu I instancji w części zasądzającej kwotę 156.000 zł, natomiast powód nie
5
zaskarżył tego wyroku w zakresie oddalającym powództwo w pozostałej części
i w tej części wyrok Sądu I instancji uprawomocnił się.
Sąd odwoławczy z mocy art. 378 § 1 k.p.c. zobowiązany więc był rozpoznać
niniejszą sprawę jedynie w granicach obejmujących uwzględnioną część
powództwa, a nie był zobowiązany do rozpoznania „… istoty sprawy apelacyjnej…”,
jak to twierdzi skarżący w uzasadnieniu zarzutu naruszenia tego przepisu.
Natomiast zarzut pominięcia przez Sąd Apelacyjny stanowiska powoda
zawartego w jego odpowiedzi na apelację nie jest niczym udokumentowany,
a w szczególności nie dowodzi jego prawdziwości fakt, że Sąd Apelacyjny
podzielił ocenę Sądu I instancji i uznał, iż odpowiedzialność pozwanego
jest odpowiedzialnością w ramach reżimu odpowiedzialności kontraktowej,
bez dokonywania analizy jego odpowiedzialności także w ramach reżimu
deliktowego.
Ponadto obowiązujący k.p.c., w przeciwieństwie do k.p.c. z 1930 r., nie zna
instytucji tzw. apelacji wzajemnej, a zatem rozpoznawanie sprawy w granicach
apelacji na mocy od 378 § 1 k.p.c. nie jest równoznaczne z obowiązkiem Sądu
odwoławczego dokonywania szczegółowej oceny wszystkich argumentów
podniesionych przez stronę przeciwną w odpowiedzi na apelację. Zarzut pominięcia
odniesienia się przez Sąd Apelacyjny do argumentacji powoda zawartej w jego
odpowiedzi na apelację nie dowodzi więc naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. w zw. z art.
372 k.p.c., a zarzucane przez powoda zaniechanie Sądu drugiej instancji mogłoby
ewentualnie być przedmiotem zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., którego
skarżący nie objął jednak granicami podstaw skargi.
Z kolei powodzenie w postępowaniu kasacyjnym zgłoszonego zarzutu
naruszenia przepisu prawa procesowego warunkowane jest przez
ustawodawcę tym, aby mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Tymczasem skarżący błędnie twierdzi, że naruszenie wskazanych
przepisów procesowych miało istotny wpływ na wynik sprawy przez to,
że miało znaczenie dla określenia zakresu obowiązku naprawienia szkody. Zakres
obowiązku odszkodowawczego, a więc zakres naprawienia szkody określony
w art. 361 § 2 k.c., nie jest wprost zależny od materialnoprawnej podstawy
6
odpowiedzialności odszkodowawczej, ponieważ o zakresie tego obowiązku nie
przesądza okoliczność, czy zobowiązany do naprawienia szkody ponosi
odpowiedzialność w ramach reżimu kontraktowego, czy deliktowego. Nawet więc
przyjęcie tylko hipotetycznego założenia, że doszło do naruszenia art. 378 § 1 k.p.c.
nie miałoby wskazywanego przez skarżącego wpływu na wynik sprawy,
co eliminuje wystąpienie uzasadnionej drugiej podstawy kasacyjnej.
W tej sytuacji oceny zarzutów naruszenia obu wskazanych w skardze
przepisów prawa materialnego należało dokonać z uwzględnieniem skutecznie
zmodyfikowanych w postępowaniu apelacyjnym ustaleń faktycznych dotyczących
wysokości wyrządzonej powodowi szkody, a przyjętych za podstawę orzekania
przez Sąd drugiej instancji (uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 23 marca
1999 r., III CZP 59/98, zasada prawna, OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124).
Zarzut naruszenia art. 415 k.c. w zw. ze wskazanymi przepisami
rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 20 listopada 2009 r. (Dz.U. 2009 nr 204,
poz. 1577) przez ich niewłaściwe zastosowanie, a uzasadniony przyjęciem braku
cech bezprawności w działaniach pozwanego, okazał się nietrafny, ponieważ Sąd
Apelacyjny nigdzie nie zawarł takiej oceny prawnej zachowań pozwanego
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, uznając jedynie za w pełni poprawne
ustalenie, że pozwany nie wykonał należycie swego świadczenia wynikającego
z treści łączącego strony stosunku prawnego. Próba skarżącego dokonywania
kreacji odmiennych ustaleń od przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia nie może
skutecznie uzasadniać zarzutu niewłaściwego zastosowania przepisu prawa
materialnego.
Z kolei uzasadnienie zarzutu niewłaściwego zastosowania art. 471 k.c. w zw.
z art. 361 § 2 k.c. oparte zostało na próbie kwestionowania ustaleń faktycznych
w przedmiocie określenia łącznej wysokości poniesionej przez powoda szkody.
Tymczasem z mocy art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być
zarzuty dotyczące m.in. ustalenia faktów, a takim ustaleniem faktu jest skutecznie
zmodyfikowane w postępowaniu odwoławczym ustalenie, że łączną szkodę
powoda związaną z nieprawidłowym wykonaniem obowiązków przez pozwany
Bank określa kwota 25.500 zł. Nieskuteczna procesowo próba kontestowania
7
ustaleń faktycznych będących podstawą rozstrzygnięcia nie może uzasadniać
zarzutu niewłaściwej subsumpcji przepisów prawa materialnego.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy oddalił na podstawie art. 39814
k.p.c.
skargę kasacyjną w pozostałym zakresie podlegającym merytorycznej ocenie.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1
i art. 99 k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt 6 i § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U.2013, poz. 490).
kc