Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 76/15
UCHWAŁA
Dnia 20 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
Protokolant Bożena Kowalska
w sprawie z wniosku T. D. S.A. z siedzibą w K.
przy uczestnictwie A. S. i Skarbu Państwa - Starosty L.
o zasiedzenie,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 20 listopada 2015 r.
zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Okręgowy w C.
postanowieniem z dnia 24 czerwca 2015 r.,
"Czy zakład energetyczny, który objął w posiadanie służebność
o treści odpowiadającej służebności przesyłu, w wyniku realizacji
inwestycji przesyłowej, przebiegającej przez nieruchomości nie
należące do przedsiębiorstwa przesyłowego, co do której wydane były
decyzje administracyjne o lokalizacji linii przesyłowej i pozwolenie
budowlane, bez uzyskania odpowiedniego zezwolenia w trybie art. 75
ust. 1 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami
i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz.U. 1985.22.99), objął to
posiadanie w dobrej czy też w złej wierze?"
podjął uchwałę:
Wybudowanie na cudzej nieruchomości urządzeń
przesyłowych przez korzystające z nich przedsiębiorstwo po
uzyskaniu decyzji wydawanych w procesie budowlanym nie
rozstrzyga o możliwości zakwalifikowania posiadania
nieruchomości, na której te urządzenia zostały posadowione,
jako wykonywanego w dobrej wierze.
2
UZASADNIENIE
Wnioskodawca T. D. Spółka Akcyjna w K. wniósł o stwierdzenie, że E.
Spółka Akcyjna w K. w dobrej wierze przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 2010 r.,
nabył na nieruchomości stanowiącej działkę nr 31 w S. przy ulicy P. nr […]: 1)
służebność gruntową polegającą na nieodpłatnym korzystaniu z jej części, zajętej
pod linię napowietrzną średniego napięcia 15 kV relacji L. – K. „B.”, 2) służebność
gruntową polegającą na nieodpłatnym korzystaniu z jej części zajętej pod słup
średniego napięcia nr 6, 3) służebność gruntową polegającą na nieodpłatnym
korzystaniu z jej części zabudowanej odgałęzieniem linii napowietrznej średniego
napięcia 15 kV relacji L. – K. „B.”, prowadzącym od słupa nr 6 do stacji K. 2 P.
Postępowanie toczyło się z udziałem A. S. i Skarbu Państwa - Starosty L.
Postanowieniem z dnia 6 lutego 2015 r. Sąd Rejonowy w L. oddalił wniosek.
Rozstrzygnięcie to zapadło po ustaleniu, że do dnia 3 kwietnia 1975 r. właścicielem
nieruchomości aktualnie oznaczonej jako działka nr 31 o powierzchni 6,8553 ha, w
S. przy ul. P. […], był P. S., który zmarł, a jego spadkobiercy i ich zstępni zbyli
swoje udziały w tej nieruchomości na rzecz uczestnika A. S.
Decyzją z dnia 18 lutego 1986 r., wydaną na podstawie art. 75 ust. 1, art. 77
ust. 1 oraz art. 80 pkt 3 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce
i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz.U. Nr 22, poz. 99), Naczelnik Gminy w K.
zezwolił Rejonowemu Przedsiębiorstwu Przetwórczemu Przemysłu Paszowego „B.”
w K. na wejście na teren nieruchomości m.in. P. S. w celu wybudowania linii SN-15
kV zasilania podstawowego „E.” w K. Jednocześnie zobowiązał Rejonowe
Przedsiębiorstwo Przetwórcze Przemysłu Paszowego „B.” w K. do opisania
szkód powstałych na nieruchomościach w trakcie wykonywania robót przez to
Przedsiębiorstwo i zapłacenia właścicielom nieruchomości stosownego
odszkodowania.
W 1987 r. na nieruchomości uczestnika posadowiono linię napowietrzną
średniego napięcia 15 kV relacji L. – K. B. oraz słup średniego napięcia nr 6. W
protokołach badania linii napowietrznej z czerwca i lipca 1987 r. stwierdzono, że
badana linia napowietrzna nadaje się do załączenia pod napięciem, sprawdzone
3
słupy o numerach 1-29 linii 15 kV posiadają ciągłość uziemienia, badane
odgromniki, wyłącznik, obwody i aparatura nadają się do eksploatacji.
W dniu 30 stycznia 1989 r. Wojewoda […] wydał decyzję o ustaleniu
lokalizacji inwestycji: budowa i włączenie do sieci SN i NN słupowej stacji
transformatorowej typu STSp 20/250 w S. gmina K. oraz dodatkowych powiązań
kablowych z istniejącymi stacjami w S. i L., której inwestorem był Zakład
Energetyczny C. W zakres inwestycji miała wchodzić budowa typowej stacji
transformatorowej typu STSp 20/250 w S. gmina K. oraz wyprowadzenie dwóch
obwodów sieci NN, wyprowadzenie obwodu kablowego o długości 125 m na sieć
NN przy ulicy P. o długości 350 m, wyprowadzenie nowego obwodu kablowego o
długości 328 m z istniejącej stacji w L.
Decyzją z dnia 15 lutego 1989 r. Wojewoda […] zatwierdził plan realizacyjny
budowy i włączenia do sieci SN i NN słupowej stacji transformatorowej typu STSp
20/250 w S. gmina K. oraz dodatkowych powiązań kablowych z istniejącymi
stacjami w S. i L.
Decyzją z dnia 19 czerwca 1989 r. Naczelnik Gminy w K. udzielił Rejonowi
Wykonawstwa Sieci Energetycznej NN w S. i S. P. pozwolenia na remont sieci
energetycznej NN w S. i S. P. na terenach położonych w S. gmina K. W wykazie
właścicieli gruntów na trasie projektowanej stacji i modernizowanej sieci NN w S.
P., na terenie Urzędu Gminy K. wymieniono m.in. J. S., jako właściciela działki
106/20.
W projekcie budowy i włączenia słupowej stacji transformatorowej typu STSp
20/250 w S. P. gmina K. oraz dodatkowych powiązań kablowych z istniejącymi
stacjami w S. i L. K. stwierdzono, że zasilanie 15 kV do stacji zaprojektowano z linii
L.-K. ze słupa nr 6 po jego przesunięciu o 7 metrów w celu uzyskania
dopuszczalnego kąta odgałęzienia. Słup nr 6 został przesunięty zgodnie z
projektem inwestycji, zaś na nieruchomości uczestnika postawiono odgałęzienie
linii napowietrznej średniego napięcia 15 kV od słupa nr 6 do stacji K. 2 P.
Ostatecznie na nieruchomości uczestnika postawione są te trwałe i widoczne
urządzenia przesyłowe, których dotyczy żądanie ustanowienia służebności.
Protokołem z dnia 20 czerwca 1990 r. Rejonowe Przedsiębiorstwo
4
Przetwórcze Przemysłu Paszowego „B.” w K. przekazało Zakładowi
Energetycznemu C. środek trwały w postaci linii zasilania napowietrznej - kablowej,
zewnętrznej, podstawowej i linii zasilania napowietrznej - kablowej, zewnętrznej
rezerwowej. W dniu 12 lipca 1993 r., na podstawie ustawy z dnia 5 lutego 1993 r. o
przekształceniach własnościowych niektórych przedsiębiorstw państwowych o
szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa, nastąpiło przekształcenie
przedsiębiorstwa państwowego Zakładu Energetycznego C. w spółkę akcyjną:
Zakład Energetyczny C. Spółka Akcyjna. E. Spółka Akcyjna w W. na podstawie art.
492 § 1 pkt 1 k.s.h. przejęła E. Spółkę Akcyjną w K. Obecnie E. Spółka Akcyjna w
W. działa pod firmą T. D. Spółka Akcyjna, a siedziba spółki mieści się w K.
Pracownicy wnioskodawcy i jego poprzedników dokonują regularnych
oględzin linii.
Sąd Rejonowy uznał, że wnioskodawca, a wcześniej jego poprzednicy
prawni korzystali z trwałego i widocznego urządzenia na nieruchomości uczestnika,
gdy chodzi o linię napowietrzną średniego napięcia 15 kV relacji L. – K.„B.” oraz
słup średniego napięcia nr 6, to miało to miejsce przynajmniej od czerwca - lipca
1987 r., przy czym w czasie remontu w 1989 r. linia została przesunięta o 7 m.
Skoro jednak źródłem uprawnień wnioskodawcy do korzystania z nieruchomości
uczestnika na potrzeby tej linii i słupa nr 6 jest decyzja wywłaszczeniowa, to -
zdaniem Sądu Rejonowego - niemożliwe jest zakwalifikowanie władztwa
poprzedników wnioskodawcy nad nieruchomością uczestnika jako posiadania
prowadzącego do zasiedzenia służebności, z przyczyn podanych w uchwale składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 2014 r., III CZP 87/13 (OSNC
2014, nr 7-8, poz. 68). Skutkowało to oddaleniem wniosku co do tej części żądania.
W oparciu o decyzje administracyjne z 1989 r. na nieruchomości uczestnika
zostało posadowione odgałęzienie linii napowietrznej średniego napięcia 15 kV
od słupa nr 6 do stacji K. 2 P., a poprzednicy wnioskodawcy korzystali z niego od
dnia 1 stycznia 1990 r. Odgałęzienie to nie zostało posadowione w oparciu o
decyzję wywłaszczeniową, dlatego Sąd Rejonowy uznał, że w zakresie posiadania
powyższego urządzenia poprzednicy wnioskodawcy i sam wnioskodawca
legitymował się władztwem nad nieruchomością uczestnika, które można
5
zakwalifikować jako posiadanie prowadzące do zasiedzenia służebności.
O oddaleniu wniosku o zasiedzenie zadecydowało przyjęcie, że poprzednicy
wnioskodawcy nie byli posiadaczami nieruchomości uczestnika w zakresie
służebności o treści służebności przesyłu w dobrej lecz w złej wierze, a zatem nie
upłynął jeszcze termin nabycia tej służebności przez zasiedzenie.
Przy rozpoznawaniu apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu
Rejonowego powstało zagadnienie prawne, o treści przytoczonej w sentencji, które
Sąd Okręgowy w C. postanowieniem z dnia 24 czerwca 2015 r. przedstawił do
rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.
Sąd Okręgowy stwierdził, że od rozstrzygnięcia tego zagadnienia
uzależnione jest rozpoznanie wniosku o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie
służebności określonej w pkt 3 żądania wniosku, gdyż wnioskodawca nie dysponuje
decyzją wywłaszczeniową, uprawniającą go do korzystania z nieruchomości
uczestnika w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu i sporne jest,
czy na potrzeby ustalenia terminu wymaganego do zasiedzenia służebności
gruntowej można przypisać mu przymiot posiadacza w dobrej wierze.
W takim bowiem wypadku wymagany termin do nabycia służebności w drodze
zasiedzenia już by upłynął.
Sąd Okręgowy wskazał, że w orzecznictwie występują rozbieżności co do
tego, czy uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę przesądza o możliwości
uznania legitymującego się nią inwestora za posiadacza służebności gruntowej
w dobrej wierze.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Do nabycia prawa podmiotowego przez zasiedzenie dochodzi w związku
z faktycznym wykonywaniem przez odpowiednio długi czas takich uprawnień do lub
na rzeczy, jakie składają się na treść zasiadywanego prawa. W ten sposób
może być nabyta własność, użytkowanie wieczyste, ale też służebność gruntowa
i służebność przesyłu. Według ugruntowanego stanowiska Sądu Najwyższego,
jeszcze przed wejściem w życie przepisów art. 3051
-3054
k.c. normujących
służebność przesyłu, możliwe było nabycie przez zasiedzenie służebności
o treści służebności przesyłu, jako pewnego rodzaju służebności gruntowej
6
(por. orzecznictwo przytoczone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2014 r., III CZP 87/13, OSNC 2014, nr 7-8, poz. 68).
Przesłanki zasiedzenia służebności gruntowej określa art. 292 k.c. Zgodnie
z tym przepisem w celu zasiedzenia takiej służebności konieczne jest jej posiadanie
przy wykorzystywaniu trwałego i widocznego urządzenia oraz upływ - w zależności
od dobrej lub złej wiary posiadacza - dwudziestu albo trzydziestu lat (art. 352 § 1,
art. 336 i 172 k.c.).
Tytułem do posiadania rzeczy w zakresie prawa określonego rodzaju nie
może być tytuł do władania nią w jakikolwiek sposób, lecz tylko w taki,
jaki odpowiada posiadaniu charakterystycznemu dla tego prawa. Posiadanie
służebności gruntowej polega na korzystaniu z cudzej nieruchomości w zakresie
odpowiadającym treści konkretnej, zasiadywanej służebności. Tytuł do posiadania
służebności gruntowej, w tym także o treści służebności przesyłu, nie może
wynikać ze stosunku obligacyjnego wykreowanego umową najmu, dzierżawy, ani
także z rzeczowego prawa użytkowania. Treść wymienionych tytułów posiadania
nie odpowiada bowiem treści wykonywania służebności. Na tych samych zasadach
nie może być tytułem posiadania służebności o treści służebności przesyłu decyzja
administracyjna, która nie kreuje tego prawa podmiotowego, lecz prowadzi do
ograniczenia właściciela w jego uprawnieniach na rzecz Skarbu Państwa lub
jednostki samorządu terytorialnego, choćby nawet dotyczyła szerokiego władztwa
nad cudzą nieruchomością, pozwalając na wkraczanie na nią, wznoszenie na niej
urządzeń, konserwowanie ich (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z 8 kwietnia 2014 r., III CZP 87/13).
Tytuł prawny do posiadania służebności, w tym także służebności przesyłu,
może wynikać wyłącznie z ustanowienia na właściwej drodze tego prawa
podmiotowego na rzecz podmiotu wykonującego składające się nań uprawnienia.
Nie ma tytułu prawnego do korzystania z cudzej nieruchomości w zakresie treści
służebności gruntowej podmiot, któremu taka służebność nie przysługuje. Źródłem
powstania służebności może być zatem umowa z właścicielem zawarta
z zachowaniem warunków określonych w art. 245 k.c. albo orzeczenie sądowe o jej
ustanowieniu, czy wreszcie nabycie jej przez zasiedzenie. Nabyć służebność
7
gruntową przez zasiedzenie może jednak tylko ten podmiot, który wcześniej
wykonywał składające się nań uprawnienia bez ważnego tytułu, a zatem
bezprawnie. Przez zasiedzenie nie może powstać służebność, która powstała
już wcześniej na rzecz tego samego podmiotu na podstawie innego ważnego
tytułu, gdyż byłoby to sprzeczne z funkcją zasiedzenia. Polega ona bowiem na
uzgadnianiu stanu faktycznego ze stanem prawnym rzeczy (przede wszystkim
nieruchomości).
Długość okresu, przez który nieuprawniony musi korzystać z cudzej
nieruchomości w zakresie treści służebności gruntowej w celu jej nabycia przez
zasiedzenie zależy od tego, czy jego posiadanie wykonywane jest w dobrej, czy
w złej wierze. Kodeks cywilny odwołuje się do domniemania dobrej wiary przy
ocenie skutków stanów faktycznych i stosunków prawnych, w obrębie których ma
ona znaczenie (art. 7 k.c.), ale nie definiuje tego pojęcia. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego wypracowane zostały dwa poglądy na temat sytuacji, w których
można przypisać dobrą wiarę osobie wykonującej pewne uprawienia.
Według poglądu tradycyjnego, dobra wiara polega na błędnym, ale w danych
okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu, że danej osobie przysługuje
wykonywane przez nią prawo (por. m.in. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z 11 grudnia 1975 r., III CZP 63/75, OSNCP 1976, nr 12, poz. 259,
uchwałę Sądu Najwyższego z 24 marca 1980 r., III CZP 14/80, OSNCP 1980, nr 9,
poz. 161). Drugie stanowisko zakłada, że dobra wiara posiadacza jest
równoznaczna z jego przekonaniem, opartym na obiektywnych przesłankach,
wywodzących się ze stosunku będącego podstawą i przyczyną konkretnego stanu
faktycznego, iż wykonując w swoim imieniu prawo, niczyjego prawa nie narusza
(por. m.in. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 25 maja 1955 r.,
I CO 14/55, OSNCK 1956, nr 4, poz. 92).
Od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, Sąd Najwyższy
konsekwentnie i w zasadzie bez wyjątków, odwołuje się do tradycyjnej koncepcji
dobrej wiary i według niej ocenia posiadanie wykonywane z zamiarem nabycia
prawa przez zasiedzenie (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 6 grudnia 1991 r.,
III CZP 108/91, OSNC 1992, nr 4, poz. 48, postanowienia Sądu Najwyższego
z 22 grudnia 1998 r., II CKN 59/98, nie publ. i z 4 listopada 1999 r., II CKN 560/98,
8
nie publ.). Zgodnie z tą koncepcją, nie jest w dobrej wierze ten, kto wykonuje
prawo, o którym wie, że mu nie przysługuje, ale także ten, to wykonuje
nieprzysługujące mu prawo bez tej świadomości, o ile przy dołożeniu należytej
staranności mógłby się dowiedzieć o rzeczywistym stanie prawnym danej sytuacji.
Przyjęte rozumienie dobrej wiary w związku z wykonywaniem posiadania
prowadzącego do zasiedzenia, w tym i służebności o treści służebności przesyłu,
oznacza, że za osobę zasiadującą tę służebność w dobrej wierze można by uznać
jedynie tego, kto z cudzej nieruchomości korzysta nie w zakresie treści dowolnego
prawa, ale wyłącznie w zakresie treści służebności o treści służebności przesyłu,
a w danych okolicznościach jego błędne przekonanie o przysługiwaniu mu
uprawnień mieszczących się w zakresie tej służebności jest usprawiedliwione.
Wytworzenie się błędnego ale w danych okolicznościach usprawiedliwionego
przekonania o powstaniu na rzecz przedsiębiorcy korzystającego z urządzeń
przesyłowych posadowionych na cudzym gruncie służebności o treści służebności
przesyłu musiałoby mieć oparcie w zdarzeniach, których zaistnienie mogło wywołać
takie przekonanie.
2. Zrealizowanie inwestycji budowlanej, obojętne czy na własnej, czy na
cudzej nieruchomości, wymaga uzyskania pozwolenia, wydawanego przez organy
administracji publicznej, po spełnieniu warunków określonych przepisami
zaliczanymi do tej gałęzi prawa. Ich obowiązywanie wyznacza właścicielowi, ale też
osobie mającej do nieruchomości inne prawo, granice wykonywania uprawnień
mieszczących się w zakresie pojęcia korzystania z nieruchomości (art. 140 k.c.).
W ustawie z 31 stycznia 1961 r. - Prawo budowlane (Dz.U. Nr 7, poz. 46
ze zm.; dalej: „prawo budowlane z 1961 r.”) ustawodawca przyjął, że obowiązkiem
inwestora państwowego, który zamierza zrealizować inwestycję budowlaną jest
uzyskanie prawa do jej realizacji na określonym terenie (art. 13 prawa budowlanego
z 1961 r.). Kwestia ta pozostawała poza zakresem kognicji organów administracji,
a udzielone pozwolenie na budowę na naruszało praw osób trzecich (art. 39 prawa
budowlanego z 1961 r.).
Zgodnie z art. 29 ust. 5 ustawy z dnia 21 października 1974 r. - Prawo
budowlane (Dz.U. Nr 38, poz. 229 ze zm.; dalej: „prawo budowlane z 1974 r.”),
9
obowiązującej od dnia 1 marca 1975 r. do dnia 31 grudnia 1994 r., wydanie
pozwolenia na budowę wymagało uprzedniego wykazania przed organem
administracji prawa do dysponowania nieruchomością, na której miały być
przeprowadzone roboty budowlane. Tytułem takim mogła być nie tylko własność
czy użytkowanie wieczyste, ale także uprawnienie wynikające z użytkowania, czy
ze stosunku obligacyjnego (najem, dzierżawa). Z wydania pozwolenia na budowę
na podstawie prawa budowlanego z 1974 r. nie można jednak wyprowadzić
pewnych wniosków co do tego, że inwestor w dacie wydania decyzji o pozwoleniu
na budowę miał tytuł do dysponowania nieruchomością oraz o rodzaju tego tytułu.
Na tej podstawie można co najwyżej wnioskować, że organ administracji publicznej
prowadzący postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę przypisał inwestorowi
taki tytuł, gdyż była to dla niego jedna z przesłanek warunkujących uwzględnienie
wniosku o wydanie żądanego pozwolenia. Oznacza to, że o rodzaju tytułu
prawnego inwestora do dysponowania nieruchomością organ administracji
publicznej właściwy w sprawie o wydanie pozwolenia na budowę powinien
wypowiedzieć się nie w rozstrzygnięciu, lecz co najwyżej w uzasadnieniu decyzji,
w związku z objaśnieniem przesłanek jej wydania. Trzeba podkreślić, że dla organu
administracji publicznej tytułem inwestora do dysponowania nieruchomością
w rozumieniu art. 29 ust. 5 prawa budowlanego z 1974 r. nie musiała być wcale
służebność o treści służebności przesyłu, zwłaszcza, że taki tytuł inwestora
musiałby powstać z zachowaniem warunków określonych w art. 245 k.c.
Nie sposób przyjąć, żeby inwestor mógł powołać się przed organem właściwym do
wydania pozwolenia na budowę na przysługiwanie mu na cudzym gruncie
służebności o treści służebności przesyłu, gdyby oświadczenie właściciela
nieruchomości o ustanowieniu tego prawa zostało złożone bez zachowania
określonych w tym przepisie wymagań co do formy. Uprawnienie do dysponowania
nieruchomością na cele inwestycyjne mogło jednak wynikać ze stosunku
obligacyjnego między inwestorem a właścicielem nieruchomości, a o istnieniu
takiego stosunku może świadczyć na przykład to, że właściciel nieruchomości, po
doręczeniu mu decyzji o pozwoleniu na wybudowanie urządzeń przesyłowych na
jego gruncie nie kwestionował przesłanek, które leżały u podstaw jej wydania i nie
wnosił od niej dostępnych mu środków zaskarżenia.
10
W stanie prawnym obowiązującym od dnia 1 stycznia 1995 r., a wynikającym
z ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r. poz.
1409 ze zm.; dalej: prawo budowlane z 1994 r.”), organ administracji publicznej
właściwy do wydania pozwolenia na budowę nie musi badać tytułu prawnego
inwestora do nieruchomości, na której ma być zrealizowana inwestycja. Wystarczy
bowiem, że inwestor złoży przy wniosku o wydanie mu pozwolenia na budowę
oświadczenie, pod rygorem odpowiedzialności karnej, że przysługuje mu prawo do
dysponowania nieruchomością na cele budowlane (art. 32 ust. 4 pkt 2 prawa
budowlanego z 1994 r.). Aktualnie zatem na podstawie decyzji o pozwoleniu na
budowę nie sposób jest wnioskować, że organ właściwy do jej wydania objął
rozpoznaniem także kwestię tytułu inwestora do nieruchomości, na której zamierza
on zrealizować swoje plany. Wydanie takiej decyzji może świadczyć co najwyżej
o tym, że inwestor zapewnił o posiadaniu takiego tytułu, ale nie może przesądzać
o jego istnieniu.
Decyzję o warunkach zabudowy może uzyskać każdy potencjalny inwestor,
niezależnie od tego, czy wykaże swój tytuł prawny do nieruchomości (art. 63 ust. 2
ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym,
tekst jedn. Dz.U. z 2015 r. poz. 199 ze zm.).
Decyzja o pozwoleniu na budowę oraz poprzedzająca ją decyzja
o warunkach zabudowy, wydawana dla obszaru, dla którego brak miejscowego
planu zagospodarowania przestrzennego, bezpośrednio jedynie legalizują
zamierzenia budowlane inwestora, w tym także przedsiębiorcy prowadzącego
działalność przy wykorzystaniu urządzeń przesyłowych. Decyzje te nie tworzą tytułu
prawnego do korzystania z cudzej nieruchomości, w tym także w zakresie treści
służebności przesyłu. Z tej przyczyny w orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje
pogląd, że ich wydanie nie przesądza o dobrej wiarze podmiotu, który na cudzej
nieruchomości wybudował urządzenia przesyłowe i korzystał z nich w zakresie
treści służebności przesyłu (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca
2005 r., III CZP 29/05, OSNCP 2006, nr 4, poz. 64 oraz wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 9 sierpnia 2005 r., IV CK 82/05, nie publ., z dnia 29 stycznia 2008 r., IV CSK
410/07, nie publ.; z dnia 6 maja 2009 r., II CSK 594/08, nie publ.).
11
Odmienny pogląd został przez Sąd Najwyższy wyrażony w postanowieniu
z dnia 14 listopada 2012 r., II CSK 120/12 (nie publ.). Sąd Najwyższy przyjął w nim,
że „państwowe osoby prawne, które w okresie przed dniem 31 stycznia 1989 r.,
w wyniku realizacji inwestycji przesyłowych, przebiegających przez nieruchomości
nie należące do przedsiębiorstwa przesyłowego, co do których wydane były
decyzje administracyjne o przebiegu linii przesyłowej i pozwolenia budowlane,
objęły w dobrej wierze posiadanie służebności, jako korzystanie z cudzej
nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności (art. 172 § 1
w związku z art. 292 i art. 352 k.c.)”. Pogląd ten oraz argumenty leżące u jego
podstaw nie są przekonujące. Pozwolenie na budowę jest aktem niezbędnym do
legalnego zrealizowania zamierzeń inwestycyjnych na nieruchomości, ale nie
wynika z niego jakikolwiek tytuł prawny do władania cudzą nieruchomością
w zakresie jej wykorzystania na cele budowlane i dalszego korzystania ze
wzniesionych na niej urządzeń. Tytuł taki musi być uzyskany na podstawie umowy
albo stosownego orzeczenia, względnie przez zasiedzenie.
Posiadacz, który wie, że dysponuje decyzją wydaną w procesie
budowlanym, która nie może wykreować tytułu do cudzej nieruchomości w postaci
służebności o treści służebności przesyłu, nie może być uznany za posiadacza
służebności w dobrej wierze, a więc takiego, który w sposób usprawiedliwiony,
choć błędny, jest przekonany, że jego posiadanie służebności jest legalne. O takim
zakwalifikowaniu posiadania służebności mogłyby świadczyć inne okoliczności
ustalone w konkretnej sprawie, ale nie samo to, że posiadacz służebności uzyskał
decyzję o pozwoleniu na budowę i na jej podstawie wzniósł urządzenia, których
legalnemu utrzymywaniu na gruncie ma służyć zasiadywana służebność.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 390 k.p.c., orzeczono jak
w sentencji.
eb