Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 248/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Waldemar Płóciennik (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Tomasz Grzegorczyk
SSA del. do SN Jerzy Skorupka
Protokolant Anna Janczak
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Aleksandra Herzoga,
w sprawie E. M.
skazanego z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 19 listopada 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 20 listopada 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Ł.
z dnia 27 stycznia 2014 r.,
I. uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej E.
M. i sprawę w tym zakresie przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym;
II. zarządza zwrot na rzecz oskarżonego wniesionej przez
2
niego opłaty od kasacji.
UZASADNIENIE
E. M. został oskarżony o to, że:
1. w okresie od stycznia 2006 r. do czerwca 2006 r. w Ł. i na terenie innych
miejscowości w Polsce brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej
mającej na celu popełnianie przestępstw, w szczególności opisanych w
dyspozycji art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii i polegających na wprowadzaniu do obrotu wbrew przepisom
ustawy znacznych ilości substancji psychotropowych w postaci siarczanu
amfetaminy oraz środków odurzających w postaci kokainy, tj. o czyn z art.
258 § 1 k.k. (pkt I a/o);
2. w okresie od stycznia 2006 r. do czerwca 2006 r. w Ł., działając w
warunkach zorganizowanej grupy przestępczej, wspólnie i w porozumieniu z
innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru, brał udział w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w
postaci co najmniej 500 gramów amfetaminy, tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3
ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12
k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. (pkt XXXIV a/o);
3. w okresie od jesieni do zimy 2007 r. w Ł., działając wspólnie i w
porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami, w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z
góry powziętego zamiaru, brał udział w obrocie znaczną ilością substancji
psychotropowej w postaci co najmniej 300 gramów siarczanu amfetaminy, tj.
o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. (pkt XXXV a/o);
4. w okresie od jesieni 2007 r. do zimy 2007 r. w Ł., działając w wykonaniu z
góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy, udzielił P. C. substancji
psychotropowej w postaci co najmniej 30 gramów amfetaminy, tj. o czyn z
art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w
zw. z art. 12 k.k. (pkt XXXVI a/o)
3
Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2014 r., Sąd Okręgowy w Ł.:
1. uniewinnił oskarżonego o czynu zarzuconego w pkt I aktu oskarżenia (pkt 2
wyroku);
2. uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynu zarzuconego w pkt XXXIV
aktu oskarżenia z tą zmianą, że nie działał on w warunkach zorganizowanej
grupy przestępczej i za to na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy o
przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierzył mu kary roku i
6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny po 10
zł każda (pkt 24 wyroku);
3. uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynu zarzuconego w pkt XXXV
aktu oskarżenia, przy przyjęciu, że zachowaniem swoim wypełnił dyspozycję
art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i za to
na podstawie wskazanego przepisu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w
zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności i 100
stawek dziennych grzywny po 10 zł każda (pkt 25 wyroku);
4. uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynu zarzuconego w pkt XXXVI
aktu oskarżenia i za to na podstawie art. 59 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 26
wyroku);
5. na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w miejsce opisanych wyżej kar
wymierzył oskarżonemu karę łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności
i 150 stawek dziennych grzywny po 10 zł każda (pkt 33 wyroku);
6. na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej
kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności od
dnia 20 września 2010 r, do dnia 2 września 2011 r. (pkt 35 wyroku);
7. na podstawie art. 45 § 1 k.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu
Państwa 4980 zł tytułem zwrotu korzyści majątkowej osiągniętej z
przestępstwa (pkt 37 wyroku);
8. zwolnił skazanego od kosztów sądowych (pkt 41 wyroku).
Orzeczenie to zaskarżone zostało w apelacją w zakresie rozstrzygnięć
zawartych w pkt 24, 25, 26, 33 i 37 wyroku, wywiedzioną przez obrońcę
4
oskarżonego. Skarżący, powołując się na przepisy art. 427 § 1 oraz 438 pkt 2 i 3
k.p.k. zarzucił:
I. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wydanego
wyroku, a mianowicie:
- naruszenie przepisów art. 7 w zw. z art. 424 i 410 k.p.k. polegające na
dowolnej ocenie wyjaśnień oskarżonego P. C. poprzez uznanie ich za
wiarygodne w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie
został należycie zweryfikowany i nie dostarczył żadnego dowodu – poza
wyjaśnieniami C., które są chaotyczne, nieścisłe, brak w nich chronologii,
nadto oskarżony nie pamięta okoliczności ewentualnych transakcji
narkotykowych – na poparcie tezy o winie oskarżonego, co stanowi
naruszenie zasady obiektywizmu. Naruszenie przepisów postępowania miało
polegać także na błędnej odmowie przyznania waloru wiarygodności
wyjaśnieniom oskarżonego, który konsekwentnie nie przyznawał się do winy
oraz wyjaśnił okoliczności relacji z P. C.,
- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 5 § 2 k.p.k., poprzez
rozstrzygnięcie na niekorzyść oskarżonego wszystkich wątpliwości, których
nie da się usunąć,
- naruszenie art. 424 § 2 k.p.k. poprzez:
a) niedostateczne ustosunkowanie się w uzasadnieniu wyroku do wyjaśnień
oskarżonego dotyczących motywu składania nieprawdziwych wyjaśnień
współoskarżonego C., a mianowicie konfliktu na tle zamiaru nakłonienia
oskarżonego przez C. do współpracy oraz rozliczeń finansowych pomiędzy
oskarżonymi,
b) niedostateczne rozważenie w uzasadnieniu wyroku kwestii dotyczących
kwalifikacji prawnej czynów zarzucanych oskarżonemu, a to znamienia
czynu w postaci znacznej ilości środków odurzających w szczególności
odnośnie okoliczności przemawiających za zakwalifikowaniem ich jako
przypadku mniejszej wagi opisanego w art. 56 ust. 2 ustawy o
przeciwdziałaniu narkomanii oraz zastosowaniem zasady wymiaru kar
łącznych,
5
c) brak wskazania i wyjaśnienia przez Sąd okoliczności, które były
rozważane podczas wyrokowania i zostały uznane za mające wpływ na
wymiar kary oraz dokonanie niedostatecznej oceny prawnej wszystkich
czynów przypisanych oskarżonemu na skutek analogicznego uzasadnienia
wszystkich zarzutów i ograniczenie się do lakonicznego przytoczenia
twierdzeń innego podmiotu, w sytuacji gdy uzasadnienie wyroku zawierać
powinno pełną ocenę prawna oraz precyzyjny i pełny wywód odnoszący się
do całokształtu okoliczności istotnych dla wymiaru kary,
- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k.
poprzez brak przeprowadzenia dowodu z przesłuchania w charakterze
świadka P. Ś. w sytuacji, gdy oskarżony M. W. wskazuje, że poznał P.C.
poprzez P. Ś., nie zaś przez oskarżonego;
II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający
wpływ na jego treść, polegający na nietrafnym i dowolnym, dokonanym w
oderwaniu od zasad logiki i doświadczenia życiowego, a także wiedzy –
przyjęciu sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie zarzuconych mu czynów
w sytuacji, gdy całokształt materiału dowodowego poddany prawidłowej
ocenie nie daje podstaw do przyjęcia tak daleko idących wniosków (pewność
stwierdzeń co do winy) i przyjęcia takich ustaleń faktycznych.
W następstwie tych zarzutów skarżący wniósł o zmianę wyroku przez
uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 29 listopada 2014
r., zaskarżone orzeczenie w odniesieniu do oskarżonego E. M. utrzymał w mocy
(pkt III wyroku).
Wyrok ten został zaskarżony kasacją obrońcy skazanego w całości.
Skarżący, działając na podstawie art. 523 oraz 526 § 1 k.p.k. zarzucił rażącą
obrazę prawa procesowego, która mogła mieć istotny wpływ na treść wyroku przez
naruszenie art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. polegającą na:
1. nienależytym rozważeniu przez Sąd odwoławczy zarzutu naruszenia
przepisu art. 7 k.p.k.,
6
2. braku rozważenia zarzutu naruszenia przepisu art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art.
167 k.p.k.,
3. nienależytym rozważeniu zarzutu naruszenia przepisu art. 424 § 2 k.p.k. w
zakresie dotyczącym niedostatecznego ustosunkowania się przez Sąd
pierwszej instancji do wyjaśnień oskarżonego dotyczących motywu
składania obciążających go wyjaśnień przez P. C.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Odwoławczemu do ponownego rozpoznania.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o jej oddalenie. W toku rozprawy kasacyjnej prokurator Prokuratury
Generalnej domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy
Sądowi Odwoławczemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 433 § 2 k.p.k. sąd odwoławczy jest obowiązany rozważyć
wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w środku odwoławczym. Przepis art. 457 § 3
k.p.k. stanowi natomiast swoistą gwarancję realizacji obowiązku wynikającego z
wcześniej przywołanej regulacji, bowiem przewiduje konieczność podania w
uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego, czym kierował się ten sąd wydając
wyrok oraz dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za zasadne albo niezasadne.
Jest oczywiste, że treść uzasadnienia orzeczenia odwoławczego jest
determinowana z jednej strony zarzutami i argumentacją środka odwoławczego, z
drugiej zaś wywodami uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji. Jednak
nawet w wypadku apelacji oczywiście bezzasadnej skarżący ma prawo dowiedzieć
się dlaczego wniesiony przez niego środek odwoławczy nie zasługiwał na
uwzględnienie. Gwarancyjny i informacyjny cel uzasadnienia wyroku sądu ad quem
może zostać zrealizowany jedynie przez adekwatne i konkretne odniesienie się do
zarzutów apelacyjnych. Trudno mówić o rzetelnym i zgodnym z prawem
rozpoznaniem środka odwoławczego w sytuacji, gdy argumentacyjna część
orzeczenia jest na tyle ogólna i abstrakcyjna, że odrywa się od realiów
rozpoznawanej sprawy.
7
Analizując wywody uzasadnienia zaskarżonego kasacją wyroku stwierdzić
należy, że nie spełnia ono wymagań wynikających z art. 457 § 3 k.p.k., a brak
odniesienia się do konkretnej argumentacji odwoławczej powoduje, że rzetelność
rozpoznania apelacji jawi się, jako co najmniej wątpliwa.
Przypomnieć należy, że jedynym dowodem stanowiącym podstawę
dokonania niekorzystnych dla skazanego ustaleń faktycznych były wyjaśnienia
współoskarżonego P. C. (strona 11 uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego).
Apelacja obrońcy skazanego zmierzała do zakwestionowania tej podstawy
dowodowej poprzez zarzuty obrazy prawa procesowego, związane m.in. z oceną
wyjaśnień C. w kontekście art. 7 k.p.k. oraz art. 424 § 2 k.p.k., a także zarzut błędu
w ustaleniach faktycznych. Rozwijając opisane wcześniej zarzuty odwoławcze,
skarżący podał w uzasadnieniu apelacji, m.in. że:
- wskazywane przez P. C. okoliczności poznania się, miejsce i okoliczności
dokonywania poszczególnych transakcji narkotykowych ze skazanym, budzą
uzasadnione wątpliwości,
- P. C. twierdził, że poprzez skazanego poznał M. W., gdy z zeznań
wskazanego W. wynika, że nie zna on skazanego, a C. poznał przez P. Ś. (z
okolicznością tą wiązał się m.in. zarzut obrazy art. 2 § 2 w zw. z art. 167 k.p.k., tj.
zaniechanie przeprowadzenia z urzędu dowodu z zeznań P. Ś.),
- C. zamieszkiwał w tym samym bloku co skazany, w sąsiedniej klatce,
utrzymywał, że bywał w mieszkaniu skazanego, a mimo to w trakcie eksperymentu
procesowego nie potrafił wskazać jego miejsca zamieszkania; nie potrafił także
powiedzieć czy skazany zamieszkiwał sam, czy z partnerką,
- odmiennie, niż w odniesieniu do innych oskarżonych, C. nie potrafił
sprecyzować szeregu innych okoliczności, takich jak: nazwisko skazanego,
okoliczności poznania skazanego, przebiegu transakcji narkotykowych (czasu,
miejsca i ilości sprzedawanych narkotyków),
- według C., poznał on skazanego przez T. F., który stwierdził, że nie zna
żadnego z oskarżonych, zatem nie zna także skazanego,
- w odniesieniu do czynów zarzuconych w pkt XXXV i XXXVI aktu oskarżenia,
które miały zostać popełnione w okresie od jesieni do zimy 2007 r., skazany
8
utrzymywał, że C. nie mógł się z nim kontaktować, ponieważ w tym czasie był
zameldowany w miejscowości P. i tam przebywał, co potwierdzają świadkowie,
- C. utrzymywał, że samochód skazanego miał rejestrację […], gdy w
rzeczywistości miał on rejestrację […],
- pomawiający skazanego C. w swoich wyjaśnieniach nie był w stanie
stwierdzić, czy skazany handlował udostępnioną mu amfetaminą,
- C. pomawia skazanego z zemsty, ponieważ M. odmówił współpracy w handlu
narkotykami.
Rozpoznając środek odwoławczy obrońcy skazanego Sąd Apelacyjny
wywiódł na stronach 44 – 47 uzasadnienia swojego wyroku, że apelacja nie
zasługiwała na uwzględnienie. W ocenie Sądu – „Do pewnego stopnia zgodzić się
można ze skarżącym, co do zilustrowania stanu materiału dowodowego w sprawie,
w której podstawowym źródłem dowodowym, w oparciu o które dokonano ważkich
dla rozstrzygnięcia ustaleń stało się pomówienie współoskarżonego, lecz dokonana
przez skarżącego ocena właściwości wyjaśnień P. C. jest nieuprawniona. Z
pewnością brak jest w wyjaśnieniach tego oskarżonego daleko znaczącej precyzji
w zakresie ścisłego wskazania dat określających czas poznania się obu mężczyzn
czy też okresu łączącej ich współpracy, lecz oceniając te okoliczności nie można
tracić z pola widzenia zarówno upływu czasu oddziaływującego negatywnie na ową
precyzję opisywanych i rozgrywających się kilka lat wcześniej zdarzeń ani też
przeoczyć faktu, iż w szeroko prowadzonej przez P. C. działalności przestępczej,
jego kontakty z oskarżonym stanowiły zaledwie jeden z bardzo wielu elementów.
(…) Zgodzić się należy z sądem okręgowym, że P. C. pozostawał konsekwentny w
zakresie wskazanych wyżej okoliczności, ale także w odniesieniu do określenia
miejsc przeprowadzanych z oskarżonym transakcji oraz ich przedmiotu. W
uzasadnieniu apelacji skarżący mnoży przykłady okoliczności mające poddawać w
wątpliwość wiarygodność P. C., w sytuacji, gdy ewidentnie przyznaje im nadmierne
znaczenie, wobec nie ulegającego wątpliwości faktu, że obaj oskarżeni znali się,
albowiem zamieszkiwali bardzo blisko siebie i – jak wynika to choćby z
przywołanych przez obrońcę wyjaśnień oskarżonego – mieli ze sobą kontakty na tle
odrzuconej przez E. M. propozycji współpracy przy dystrybucji narkotyków”.
Przytoczony obszerny fragment uzasadnienia Sądu Odwoławczego jest
9
charakterystyczny dla całości argumentacji związanej z apelacją obrońcy
skazanego (rzetelnie został rozpoznany w istocie jedynie zarzut dotyczący
znamienia znacznej ilości środków odurzających). Ogólnikowy wywód
sprowadzający się do akceptacji stanowiska Sądu pierwszej instancji, co do oceny
wyjaśnień C., nie odnosi się w istocie w ogóle do konkretnych twierdzeń
skarżącego, które – w jego ocenie – miały doprowadzić do zakwestionowania
wiarygodności procesowych wypowiedzi C. Trudno przecież za wystarczającą
uznać wypowiedź Sądu Apelacyjnego, że skarżący mnożonym przez siebie
przykładom przydaje nadmierne znaczenie, skoro kwestionuje się m.in. fakty
przebywania C. w mieszkaniu skazanego, czy też fakt pobytu skazanego w miejscu
popełnienia przestępstw zarzuconych mu w pkt XXXV i XXXVI aktu oskarżenia.
Uwagi tej nie zmienia odwołanie się przez sąd ad quem do ogólnej oceny wyjaśnień
C., dokonanej przez Sąd pierwszej instancji na stronach 61 – 63 uzasadnienia
wyroku tego ostatniego Sądu. Jak łatwo zauważyć, wywody te w najmniejszym
nawet stopniu nie odnoszą się do ustaleń związanych ze sprawstwem skazanego,
a ich przydatność nawet do ogólnej oceny wyjaśnień C. w kontekście
odpowiedzialności karnej skazanego wydaje się być wątpliwa. Trudno bowiem
posługiwać się argumentem o obszerności i szczegółowości tych wyjaśnień, jeśli
zestawić je z dokonanymi przez Sąd pierwszej instancji ustaleniami faktycznymi
oraz przywołanymi w uzasadnieniu wyjaśnieniami C. Jak już stwierdzono,
wyjaśnienia P. C. stanowiły praktycznie jedyny dowód pozwalający na ustalenie, że
skazany dopuścił się zarzucanych mu czynów. Na stronie 11 uzasadnienia Sąd
Okręgowy ustalił, że: „Kolejnym odbiorcą amfetaminy od P. C. był E. M., którego
poznał na przełomie 2005 roku i 2006 roku. Zaopatrywał się u niego w ilości od 20
do 50 gram. W okresie od stycznia 2006 roku do czerwca 2006 roku P. C. sprzedał
mu co najmniej 500 gram amfetaminy. Również P. C. nabył kilkakrotnie od E. M.
amfetaminę. Było to w okresie, kiedy już nie dysponował narkotykami od S. W. Od
jesieni 2007 do zimy 2007 roku łącznie kupił na własne potrzeby od E. M. 30 gram
amfetaminy. Narkotyki odbierał spod miejsca zamieszkania E. M. na ul. Z. lub
bezpośrednio w jego domu. W tym samym okresie będąc u niego w mieszkaniu
osobiście widział u niego co najmniej 300 gram amfetaminy przechowywanej w
garnku w lodówce”. Przytoczonych ustaleń faktycznych, dotyczących przecież
10
trzech przypisanych skazanemu przestępstw, popełnionych w warunkach czynu
ciągłego w rozumieniu art. 12 k.k., nie sposób uznać za obszerne, czy za
szczegółowe, zwłaszcza że nie zawierają one nawet wszystkich znamion typów
przestępstw zarzuconych skazanemu w pkt XXXIV i XXXV aktu oskarżenia, nawet
przy uwzględnieniu faktu wyeliminowana przez Sąd pierwszej instancji działania
przez skazanego w warunkach zorganizowanej grupy przestępczej. Podobnie rzecz
się ma z relacjonowanymi i ocenianymi przez Sąd Okręgowy wyjaśnieniami P. C.
(strony 34, 38 – 39, 68 i 78 uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji).
W powyższym stanie rzeczy, zważywszy, że skazany konsekwentnie nie
przyznawał się do winy i kwestionował wiarygodność pomówienia P. C.,
obowiązkiem Sądu Odwoławczego było staranne i konkretne odniesienie się do
zarzutów apelacyjnych, w zgodzie z wymaganiami wynikającymi z przepisów art.
433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Zaniechanie należytego rozpoznania apelacji
oraz odpowiedniego uzasadnienia wyroku pociągnęło za sobą konieczność
uchylenia zaskarżonego orzeczenia Sądu Apelacyjnego w odniesieniu do czynów
dotyczących skazanego E. M. i przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. W ponowionym postępowaniu Sąd
Odwoławczy będzie zobowiązany do rozpoznania sprawy i uzasadnienia swojego
orzeczenia stosownie do wymagań wynikających z art. 433 § 2 i 457 § 3 k.p.k.
Ponadto należy zauważyć, że w świetle art. 433 § 1 k.p.k., w brzmieniu
sprzed dnia 1 lipca 2015 r., sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach
środka odwoławczego, a w zakresie szerszym o tyle, o ile ustawa to przewiduje.
Jak się wydaje, w sprawie zaktualizował się wypadek konieczności rozpoznania
sprawy poza granicami środka odwoławczego, przewidziany w art. 440 k.p.k., w
odniesieniu do czynów przypisanych skazanemu w pkt 24 i 25 wyroku Sądu
pierwszej instancji. Dokonując oceny prawnej zachowania skazanego Sąd
Okręgowy uznał, że w rozważanych wypadkach skazany dopuścił się przestępstw z
art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z
art. 12 k.k. ponieważ uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających
– kupował narkotyki w ilościach handlowych, a następnie je sprzedawał. Rzecz
jednak w tym, że w wypadku czynu z pkt 24 wyroku ustalono, że skazany nabył
narkotyki od C., nie ma natomiast żadnych ustaleń związanych z ich zbytem.
11
Wprawdzie na stronach 137 – 139 uzasadnienia mówi się, w związku z kwalifikacją
prawną czynów skazanego, że skazany nabywał narkotyki w celu ich dalszej
odsprzedaży z zyskiem, jednak stwierdzenia pozostają w oczywistej sprzeczności z
ustaleniami faktycznymi (strona 11 uzasadnienia), a ponadto nie wiadomo na
podstawie jakich dowodów zostały one sformułowane. Podobnie rzecz się ma z
czynem przypisanym w pkt 25. Z ustaleń faktycznych wynika, że C. widział u
skazanego w lodówce około 300 gramów ametaminy, wywody Sądu Okręgowego
nie zawierają jednak w sferze ustaleń faktycznych żadnych stwierdzeń opartych na
dowodach, że skazany nabył amfetaminę w celu jej dalszej odsprzedaży oraz że
środkami tymi obracał. Wydaje się, że odnosząc się do zarzutu apelacyjnego
związanego z kwestionowaniem znamienia znacznej ilości środków odurzających,
Sąd Apelacyjny winien zasygnalizowane wyżej okoliczności dostrzec i rozważyć,
czy w sprawie nie zachodzi wypadek rażącej niesprawiedliwości orzeczenia, o
którym mowa w art. 440 k.p.k.
Kierując się powyższym orzeczono, jak w części dyspozytywnej wyroku.
kc