Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SW 133/15
POSTANOWIENIE
Dnia 17 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Jerzy Kuźniar (sprawozdawca)
w sprawie z protestu wyborczego J. L.
przeciwko ważności wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej,
przy udziale:
1) Prokuratora Generalnego,
2) Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 17 listopada 2015.,
postanawia:
pozostawić protest bez dalszego biegu.
UZASADNIENIE
Pismem z dnia 28 października 2015 r. J. L., kandydat na posła komitetu
wyborczego […] okręg wyborczy nr […], na podstawie art. 82 i art. 241 ustawy z
dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (Dz.U. z 2011 r. Nr 21, poz. 112 ze zm.),
oraz art. 249 pkt 2 k.k. wniósł „pozew wyborczy”, wnosząc o: unieważnienie
wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w całości.
W uzasadnieniu pisma, wnoszący protest zakwestionował zgodność art. 251
§ 6 Kodeksu wyborczego z art. 96 ust. 1 Konstytucji RP, wskazując na wadliwe
określenie zasad i trybu przeprowadzania wyborów do Sejmu w odniesieniu do
2
wyborców przebywających za granicą, a także na brak obiektywizmu i równego
dostępu do mediów komitetów wyborczych w trakcie kampanii wyborczej, który miał
bezpośredni wpływ na wynik wyborów, twierdząc nadto, że jest prześladowany i
ograniczany w prawie do kandydowania.
W odpowiedzi na protest, Państwowa Komisja Wyborcza wskazała, że
skarżący przedstawił szereg zarzutów, w tym w dużej mierze niezwiązanych
bezpośrednio z przeprowadzaniem głosowania i ustalaniem wyników wyborów do
Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, podnosząc
także kwestie zupełnie niezwiązane z wyborami, a dotyczące prowadzenia przez
niego działalności gospodarczej oraz sporów z urzędnikami i organami władz
miasta L. W ocenie PKW wnoszący protest nie wskazał żadnego naruszenia
przepisów Kodeksu wyborczego, jak również nie wskazał żadnych dowodów, ani
nawet nie uprawdopodobnił, że dokonane zostało przestępstwo przeciwko
wyborom. Wnoszący protest wskazał wprawdzie, że wszystkie wymienione przez
niego zarzuty „noszą znamiona prześladowania i przestępstw z art. 249 pkt 2 k.k.”,
lecz - w ocenie PKW - są to jedynie niczym nieuzasadnione i bezpodstawne
twierdzenia. Wobec powyższego Państwowa Komisja Wyborcza wyraziła opinię, że
protest powinien pozostać pozostawiony bez dalszego biegu.
Prokurator Generalny w odpowiedzi na protest, pismem z dnia 10 listopada
2015 r. wniósł o wydanie postanowienia zawierającego opinię, że zarzuty protestu
są niezasadne, stwierdzając, że wnoszący protest nie sformułował w nim zarzutów
o jakich mowa w art. 82 Kodeksu wyborczego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zgodnie z art. 101 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wyborcy
przysługuje prawo zgłoszenia do Sądu Najwyższego protestu przeciwko ważności
wyborów na zasadach określonych w ustawie. Zasady i tryb przeprowadzania
wyborów do Sejmu i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz warunki ważności
tych wyborów określa ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy. Zasady te
zawarte zostały w przepisach ogólnych art. 82 i art. 83 zamieszczonych w rozdziale
10 działu I Kodeksu wyborczego oraz – w odniesieniu do wyborów do Sejmu – w
3
przepisach szczególnych art. 241-243 zamieszczonych w rozdziale 8 działu III tego
aktu, do których odsyła (w kwestii wskazania sądu właściwego do rozpoznania
protestu oraz zasad jego wnoszenia i trybu rozpoznania) art. 83 Kodeksu
wyborczego. W świetle art. 82 § 2-5 Kodeksu wyborczego prawo wniesienia
protestu przysługuje wyborcom, których nazwiska są umieszczone w spisie
wyborców oraz przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej i pełnomocnikowi
wyborczemu. Sam protest wyborczy zdefiniowany zaś został w art. 82 § 1 Kodeksu
wyborczego jako protest przeciwko ważności wyborów, ważności wyborów w
okręgu lub wyborowi określonej osoby. Takie określenie protestu wyborczego
koresponduje z brzmieniem cytowanego art. 101 ust. 2 Konstytucji RP, a jego
konsekwencją jest zawarty w punktach 1 i 2 art. 82 § 1 Kodeksu wyborczego
katalog zarzutów, na jakich można oprzeć protest. Są nimi: 1/ dopuszczenie się
przestępstwa przeciwko wyborom, określonego w rozdziale XXXI Kodeksu
karnego, mającego wpływ na przebieg głosowania, ustalanie wyników głosowania
lub wyników wyborów oraz 2/ naruszenie przepisów Kodeksu wyborczego
dotyczących głosowania, ustalania wyników głosowania lub wyników wyborów,
mającego wpływ na wynik wyborów. Reasumując: przedmiotem protestu
wyborczego jest ważność wyborów lub wyboru określonej osoby, a podstawę
zakwestionowania tej ważności stanowią czyny przestępcze i delikty wyborcze
rzutujące na przebieg głosowania i ustalanie jego wyników lub ustalanie wyników
samych wyborów. Wnoszący protest powinien sformułować w nim zarzuty oraz
przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty (art. 241 § 3
ustawy). Zgodnie z art. 243 § 1 Kodeksu wyborczego Sąd Najwyższy pozostawia
bez dalszego biegu protest wniesiony przez osobę do tego nieuprawnioną lub
niespełniający warunków określonych w art. 241. Warto zauważyć, że przepis ten
odsyła do treści całego art. 241 Kodeksu wyborczego, a więc także do § 3
stawiającego przed osobą wnoszącą protest wyborczy wymaganie sformułowania
zarzutów wymienionych w art. 82 § 1 Kodeksu wyborczego oraz przedstawienia lub
wskazania dowodów na ich poparcie. Wniesiony protest wyborczy nie spełnia tego
ostatniego kryterium decydującego o jego dopuszczalności, bowiem jego autor nie
przedstawił jakichkolwiek dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ani też ich
przekonywująco nie uprawdopodobnił.
4
Mając powyższe na uwadze, z mocy art. 243 § 1 zdanie pierwsze Kodeksu
wyborczego orzeczono o pozostawieniu protestu bez dalszego biegu.
kc