Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KO 99/15
POSTANOWIENIE
Dnia 10 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Włodzimierz Wróbel (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Andrzej Ryński
SSN Jacek Sobczak
Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka
w sprawie K. K.
skazanego z art. 148 § 2 pkt 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 10 grudnia 2015 r. wniosku
obrońcy skazanego o wznowienie postępowania prawomocnie zakończonego
wyrokiem Sądu Okręgowego w S. z dnia 5 lipca 2001 r., utrzymanego w mocy
wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 24 stycznia 2002 r.,
p o s t a n o w i ł:
1) oddalić wniosek;
2) kosztami sądowymi postępowania wznowieniowego
obciążyć skazanego K.K.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 5 lipca 2001 r., utrzymanym w mocy
wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 24 stycznia 2002 r., , zostało skazanych 5
osób, w tym K. K., za dokonanie dwóch zabójstw zakwalifikowanych z art. 148 § 2
pkt 1 k.k. Kasacje wniesione przez obrońców skazanych od prawomocnego wyroku
Sądu odwoławczego Sąd Najwyższy oddalił postanowieniem z dnia 8 stycznia 2003
r., sygn. akt III KK 261/02.
Pismem z dnia 27 maja 2013 r. obrońca skazanych K. K. i M. C., powołując
się na przepisy art. 540 § 2 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 542 § 1 k.p.k., art. 547 § 2 k.p.k.
oraz art. 544 § 2 k.p.k., złożył wniosek o wznowienie postępowania w opisanej
2
wyżej sprawie tych skazanych oraz o uchylenie wyroków sądów obu instancji i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu– z uwagi na
to, że w sprawie po wydaniu orzeczenia ujawniły się nowe fakty i dowody nieznane
przedtem sądowi, wskazujące na to, że skazani nie popełnili przypisanych im
czynów. Dowodami tymi miały wówczas być:
1) nagranie rozmowy pomiędzy skazanym M. C. a skazanym w tej samej
sprawie R. T., zarejestrowanej na dyktafonie, w której to rozmowie skazany R. T.
m.in. wskazywał, że M. C. i K. K. nie brali udziału i nie byli na miejscu zdarzenia z
dnia 11 października 1998 r., w czasie którego zostali zabici A. N. i S. N., że
skazani ci są niewinni, zaś wyjaśnienia […] będące jedynym dowodem sprawstwa
skazanych objętych przedmiotowym wnioskiem o wznowienie postępowania są
nieprawdziwe i zostały na współoskarżonych wymuszone przez funkcjonariuszy
Policji prowadzących śledztwo w sprawie zabójstwa braci N. (dołączono transkrypt
tej rozmowy),
2) zeznania świadka M. E., pracownika Kliniki […], w rozmowie z którą w dniu 5
marca 2010 r. współskazany R.T. stwierdził, że skazani M. C. i K. K. są niewinni,
zaś złożone przez niego wyjaśnienia obciążające w/w zostały uzyskane w drodze
przymusu przez funkcjonariuszy prowadzących śledztwo (dołączono transkrypt tej
rozmowy),
3) zeznania szeregu świadków.
Postanowieniem z dnia 8 sierpnia 2013 r. (III KO 51/13) Sąd Najwyższy
oddalił wniosek o wznowienie postępowania wskazując, że wniosek złożony przez
obrońcę skazanych K. K. i M. C., wbrew twierdzeniu autorki tego pisma, nie
przytacza okoliczności, które nakazywałyby wznowienie postępowania w ich
sprawie. W szczególności powołane, niekonsekwentne co do przebiegu zdarzenia,
wypowiedzi skazanego R. T. po wydaniu prawomocnego wyroku, nie mogły być
zdaniem Sądu Najwyższego uznane za nowy, nieznany przedtem sądom
orzekającym dowód wskazujący w wysokim stopniu na niesłuszność skazania
wymienionych osób.
Dnia 8 września 2015 r. do Sądu Najwyższego wpłynął wniosek obrońcy K.
K. o wznowienie postępowania karnego zakończonego Wyrokiem Sądu
Okręgowego w S. z dnia 5 lipca 2001 r., utrzymanym w mocy wyrokiem Sądu
3
Apelacyjnego z dnia 24 stycznia 2002 r. Podstawą tego wniosku obrońca uczynił
art. 540 § 1 pkt 2 lit a) k.p.k. tj. okoliczność ujawnienia się po wydaniu orzeczenia
nowych faktów lub dowodów wskazujących na to, że skazany nie popełnił czynu
albo czyn jego nie stanowił przestępstwa lub nie podlegał karze.
Jako owe nowe dowody obrońca wskazał (jednocześnie wnosząc o ich
dopuszczenie):
1) zapis rozmowy z R. T. z dnia 5 marca 2010 r., w której wskazuje on, że ani
K. K., ani M. C. nie brali udziału w przypisanej im zbrodni (dołączono transkrypt),
2) nagrania rozmowy M. C. z R. T. z dnia 5 marca 2010 r., które wedle
oświadczenia obrony znajduje się w posiadaniu redakcji programu […]telewizji
Polsat, a z których także miałby wynikać fakt, że skazani K. i C. nie popełnili
zbrodni na braciach N.,
3) zeznania szeregu świadków (w tym funkcjonariuszy prowadzących w tamtej
sprawie śledztwo oraz współoskarżonych).
W odpowiedzi na powyższy wniosek Prokurator Prokuratury Generalnej
wniósł o jego pozostawienie bez rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
W niniejszej sprawie niewątpliwie złożono powtórnie wniosek o wznowienie
postępowania zakończonego wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 5 lipca 2001 r., ,
utrzymanym w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 24 stycznia 2002 r.
Taka sytuacja od strony formalnej jest dopuszczalna przez przepisy k.p.k.,
gdyż z samej istoty przesłanek instytucji wznowienia postępowania wynika, że
nowe dowody mogą pojawiać się w różnym czasie (np. z uwagi na rozwój nauki
wpływającej na skuteczność technik kryminalistycznych). Podobnie ewentualne
przestępstwa popełniane w związku postępowaniem głównym i mające wpływ na
jego wynika mogą być ustalane w różnych postępowaniach sądowych na
przestrzeni lat.
Jednocześnie żadnych wątpliwości nie budzi ugruntowany w judykaturze
pogląd, w myśl którego nie jest dopuszczalne wniesienie ponownego wniosku o
wznowienie, opartego na tej samej podstawie faktycznej, a więc na tych samych
faktach i dowodach, które stanowiły już podstawę prawomocnego rozstrzygnięcia w
tym przedmiocie (zob. m.in. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada
4
2004 r., II KZ 37/04, lex 163209, z dnia 14 lutego 2007 r., III KO 78/06, lex 245347,
z dnia 27 maja 2014 r.). Jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia
22 stycznia 2015 r. (III KO 75/14) „wszak wielokrotne rozpoznawanie tych samych
podstaw wznowieniowych nie tylko pozostawałoby w kolizji z postępowaniem
racjonalnym, ale wyraźnie kłóciłoby się ze stanem zbliżonym do powagi rzeczy
osądzonej, o której mowa w art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k.”
Analiza owych nowych dowodów wskazywanych przez wnioskodawcę w
niniejszej sprawie pozwala na przyjęcie, że w zakresie zapisu rozmowy pomiędzy
skazanym T., a osobą o inicjałach M.E. jest to dokładnie ten sam dokument, który
był już przedmiotem analizy Sądu Najwyższego w sprawie III KO 51/13 (rozmowa z
M. E.). Natomiast nie jest jasne, jaki charakter ma owo nagranie będące w
posiadaniu telewizji Polsat (żaden inny transkrypt nie został bowiem dołączony do
wniosku). Sam wnioskodawca tego nie precyzuje, natomiast Prokurator Prokuratury
Generalnej jedynie stawia przypuszczenie, że chodzić może o tę samą rozmowę
(jednak nie wskazuje, o którą konkretnie).
W uzasadnieniu wniosku obrońca skazanego pisze o rozmowie T. z
dziennikarką, nie podaje jednak żadnych jej szczegółów, jedynie podkreślając, że
podczas niej skazany identyfikuje prawdziwych współsprawców zabójstwa braci N.,
jako „chłopaków na kolarzówkach”, czyli rowerzystów bądź członków klubu
kolarskiego. Taki opis znajduje się rzeczywiście, ale w transkrypcie nagrania
rozmowy R. T. z M. C. dołączonej do wniosku o wznowienie w sprawie III KO
51/13, gdzie stwierdza on, że chodzi o „chłopaków na kolarzówkach” (k.63).
Nagranie to (jak wynika z treści wniosku ze sprawy III KO 51/13) zostało
przekazane przez dziennikarkę śledczą programu „[…]” emitowanego przez
Telewizję Polsat zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnieniu
przestępstwa i skutkowało wszczęciem w dniu 26 lutego 2013 r. przez Prokuraturę
Okręgową śledztwa (sygn. V Ds. …/13). Stąd zapewne nieprecyzyjne stwierdzenie
wnioskodawcy o nagraniu rozmowy z dziennikarką, które jest w posiadaniu Polsatu,
podczas gdy chodzi o nagranie rozmowy pomiędzy skazanymi.
Powyższe prowadzi Sąd Najwyższy do wniosku, że obrona w aktualnie
rozpatrywanej sprawie przytoczyła dokładnie te same dowody, który były już
przedmiotem analiz Sądu Najwyższego w sprawie III KO 51/13. z drugiej zaś strony
5
powołała się na bliżej nieokreśloną „rozmowę z dziennikarką” oraz nagranie „z
rozmowy z R. T. z dnia 5 marca 2010 r.” w żaden sposób nie wskazując jednak, w
jakim zakresie owa rozmowa zawierała informacje odmienne, od ocenianych już
przez Sąd Najwyższy zapisów rozmów R. T. z M. C. oraz M. E.
Wobec powyższego, należało orzec jak w sentencji.
kc