Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 448/15
POSTANOWIENIE
Dnia 17 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Eugeniusz Wildowicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 17 grudnia 2015 r.,
sprawy S. S.
skazanego z art. 148 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 27 maja 2015 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego z dnia 24 listopada 2014 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 24 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy w T. uznał oskarżonego
S. S. za winnego popełnienia czynu z art. 148 § 1 k.k. i za to skazał go na karę 9 lat
pozbawienia wolności.
Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego i zarzucając:
I. obrazę przepisów postępowania karnego, tj.:
1. „art. 7 k.p.k. i art 410 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k., poprzez ich niewłaściwe
zastosowanie w sprawie, sprzeniewierzające się zasadzie swobodnej oceny
dowodów, jak i rozstrzygania wszelkich wątpliwości zaistniałych w sprawie na
korzyść oskarżonego, a polegające na odmowie przyznania waloru wiarygodności
wyjaśnieniom oskarżonego S. S. w zakresie, w jakim oskarżony nie przyznał się do
popełnienia zarzucanego mu czynu w sytuacji, gdy oskarżony w dominującej części
2
złożył wyjaśnienia zbieżne z ustaleniami stanu faktycznego w sprawie, znajdujące
oparcie w relacji świadków oraz opinii biegłego lekarza medycyny sądowej
odnośnie obrażeń pokrzywdzonego, doznanych podczas pobytu oskarżonego i
pokrzywdzonego w pobliżu sklepu D. M., a w sprawie nie ujawniły się jakiekolwiek
kategoryczne i jednoznaczne podstawy pozwalające na obalenie stanowiska
oskarżonego odnoście rozstania się z pokrzywdzonym nad jeziorem i braku
stosowania wobec osoby pokrzywdzonego przemocy nad jego brzegiem, a opinia
biegłego w swej pierwotnej treści przedstawiała cztery alternatywne przyczyny
śmierci pokrzywdzonego (w tym wyłączające obecność i działanie osoby trzeciej w
miejscu zdarzenia), zaś świadek K. P., który był obecny nad jeziorem w
czasokresie inkryminowanego zdarzenia nie dostrzegł oskarżonego, ani
pokrzywdzonego nad brzegiem jeziora;
2. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie,
ujawniające się w przyznaniu waloru wiarygodności zeznaniom świadka K. G. w
części dotyczącej chronologii zdarzeń z dnia 1 października 2012 roku oraz
okoliczności udania się przez oskarżonego i pokrzywdzonego nad jezioro w
sytuacji, gdy z uwagi na spożywanie alkoholu w dniu zdarzenia przez świadka, jak
również dynamikę zdarzeń z udziałem oskarżonego i pokrzywdzonego, świadek
miał dalece ograniczone możliwości wiernego odtworzenia przebiegu zdarzenia, co
wykluczało możliwość rekonstrukcji stanu faktycznego w opisanym wyżej zakresie
na kanwie relacji świadka tym bardziej, że świadek zeznając na rozprawie przed
Sądem meriti wprost przekazał, że oskarżony po incydencie w stawie odjechał
samochodem, a następnie powrócił, która to relacja nie znalazła potwierdzenia w
zgromadzonym materiale dowodowym i świadczyła o braku wiarygodności
depozycji świadka K. G.;
3. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez ich niewłaściwe zastosowania w
realiach sprawy, materializujące się w uznaniu końcowych wniosków opinii biegłego
z zakresu medycyny sądowej P. E. w jej finalnym kształcie za wiarygodne w
sytuacji, gdy z treści rzeczonej opinii explicite wynika, że biegły pierwotnie ustalił
kilka prawdopodobnych (alternatywnych) przyczyn zgonu pokrzywdzonego w
postaci uduszenia przez utonięcie [1], ostrej niewydolności krążeniowo oddechowej
[2] albo wychłodzenia [3], które to ustalenia oparł na całości zgromadzonego w
3
sprawie materiału dowodowego, z którym biegły zapoznawał się w Sądzie, co
samoistnie nie pozwalało na zrekonstruowanie stanu faktycznego w skrajnie
niekorzystny dla oskarżonego sposób na kanwie ostatecznego stanowiska biegłego
z zakresu medycyny sądowej odnośnie okoliczności zgonu pokrzywdzonego, które
jak sam biegły słusznie zauważył w oświadczeniu złożonym w trakcie rozprawy
(vide str. 48 uzasadnienia], dopasowywał do realiów sprawy w kierunku nadanym w
toku przewodu sądowego przez Sąd meriti;
4. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie,
polegające na uznaniu przez Sąd I instancji opinii biegłego W. G. za wiarygodną i
dokonanie na jej kanwie ustaleń faktycznych ogniskujących się na przyjęciu, że
nieprzytomny pokrzywdzony został wyciągnięty przez osobę trzecią ze zbiornika
wodnego, by w tym miejscu nastąpił jego zgon mimo, że zasady doświadczenia
życiowego oraz wskazania prawidłowego rozumowania wymagają przyjęcia, że z
uwagi na odnalezienie zwłok pokrzywdzonego dopiero kilkanaście/kilkadziesiąt
godzin od jego zgonu istniało wysokie prawdopodobieństwo, że źdźbła roślinności
wokół miejsca położenia jego zwłok, jak również ułożenie odzieży pokrzywdzonego,
mogły zmienić swoje położenie z uwagi na możliwą aktywność w czasokresie tych
kilkunastu/kilkudziesięciu godzin do znalezienia ciała P. D. zwierząt na miejscu
zdarzenia oraz niewykluczoną w sprawie ewentualną obecność osób trzecich nad
jeziorem, jak również ewentualne oddziaływanie warunków atmosferycznych na
ułożenie odzieży oraz stan roślinności w przedmiotowym miejscu, które to
okoliczności nie pozwalały na przyjęcie, że zastany stan roślinności, ułożenia zwłok
pokrzywdzonego oraz jego odzieży pozostał niezmiennym od chwili śmierci
pokrzywdzonego, co wykluczało rekonstrukcję stanu faktycznego na płaszczyźnie
cytowanych ustaleń biegłego;
5. art. 201 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. polegające na braku inicjatywy
dowodowej organu procesowego ukierunkowanej na dopuszczenie i
przeprowadzenie z urzędu dowodu z innej opinii biegłych z zakresu medycyny
sądowej mimo, że pinia biegłego P. E. zawierała wewnętrzne sprzeczności w
zakresie ustalenia możliwych przyczyn zgonu pokrzywdzonego oraz nie zawierała
precyzyjnych ustaleń dotyczących czasu popełnienia przestępstwa, a także
4
stanowiła element dopasowania przez biegłego finalnego stanowiska do realiów
sprawy kreowanych przez organ ścigania;
II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który
mógł mieć wpływ na jego treść, polegający na bezzasadnym przyjęciu przez Sąd
meriti, że oskarżony dopuścił się czynu zabronionego przypisanego mu w pkt I
sentencji zaskarżonego wyroku, a tym samym, że zamyka się w przedmiotowej
sprawie łańcuch poszlak wskazujących, że to oskarżony S. S. doprowadził swoim
działaniem do umyślnego pozbawienia życia pokrzywdzonego P. D. w sytuacji, gdy
w przedmiotowej sprawie aktualizuje się gros okoliczności, które wykluczają
możliwość zamknięcia się ogniw łańcucha poszlak w sprawie i wymagają
rozważenia innego możliwego przebiegu zdarzenia z udziałem pokrzywdzonego,
generując zarazem uzasadnione wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego
pozbawienia życia pokrzywdzonego, które to okoliczności ogniskują się na:
a ) niezauważeniu przez K. P. oskarżonego wraz z pokrzywdzonym nad
brzegiem jeziora mimo, że jak ustalono w toku eksperymentu procesowego z
drugiej strony jeziora były widoczne osoby przechodzące ścieżką między B. a G.;
b ) negowaniu pobytu oskarżonego wraz z pokrzywdzonym nad brzegiem
jeziora G., a minore ad maius, podjęciu działań na szkodę pokrzywdzonego w tym
miejscu;
c ) braku jakiegokolwiek motywu po stronie oskarżonego pozbawienia życia
pokrzywdzonego oraz wygenerowania przez Sąd I instancji motywu dążenia przez
oskarżonego do wyładowania zgromadzonych negatywnych emocji, dokonania
swoistej odpłaty za szkodę i krzywdę wyrządzoną oskarżonemu (str. 13
uzasadnienia) przez pokrzywdzonego, tylko na podstawie domysłów i domniemań
Sądu, zwłaszcza przy wysokim poziomie kontroli zachowań agresywnych
oskarżonego oraz panowania przez jego osobę nad własną agresywnością;
d ) niedysponowaniu przez oskarżonego własnym samochodem w dniu
zdarzenia, który to fakt wykluczał możliwość zabrania pokrzywdzonego do
miejscowości G. celem odzyskania piły;
e ) dokonaniu przez biegłego sądowego lekarza medycyny sądowej P. E., na tle
wyników sekcji zwłok pokrzywdzonego przeprowadzonej jeden dzień po ujawnieniu
zwłok, oceny czasokresu zgonu pokrzywdzonego na 2 - 3 dni przed
5
przeprowadzenie sekcji;
f ) wymienieniu przez biegłego P. E. kilku alternatywnych przyczyn zgonu
pokrzywdzonego, w tym ostrego zgonu sercowego (ostrej niewydolności
krążeniowo - oddechowej), wychłodzenia albo uduszenia przez utonięcie oraz
wskazaniu, że rozstrzygnięcie, czy uprawdopodobnienie, którejś z w/w wersji
mogłoby być możliwe w oparciu o badanie mikroskopowe wycinków narządów
wewnętrznych, które zostały zniszczone (str. 44/45 uzasadnienia);
g ) dopasowywaniu przez biegłego P. E. wyników sekcji pokrzywdzonego do
realiów sprawy (str. 48/49 uzasadnienia);
h ) braku wykluczenia hipotezy, aby pokrzywdzony został wyciągnięty w
pierwszej lub drugiej fazie tonięcia (str. 49 uzasadnienia), przyjęciu przez Sąd I
instancji, że oskarżony miał świadomość, iż pokrzywdzony znalazł się w sytuacji, w
której mógł utracić życie na tle wypowiedzi oskarżonego skierowanej w
samochodzie do jego kolegów podczas drogi powrotnej z B. o treści „chyba żyje" w
sytuacji, gdy wypowiedź ta dotyczyła, a co najmniej mogła dotyczyć, stanu zdrowia
pokrzywdzonego po zdarzeniu z udziałem oskarżonego w pobliżu budynku
sklepowego oraz zbiornika wodnego przeciwpożarowego, tj. zadanych tam obrażeń
pokrzywdzonemu przez oskarżonego, a nadto, mając na uwadze zażyłość osób
znajdujących się w pojeździe oraz spożywanie przez nich alkoholu mogła mieć
charakter żartobliwy nieoddający rzeczywistej sytuacji, w której miał, zdaniem Sądu
meriti, znaleźć się pokrzywdzony, przekazaniu przez oskarżonego kolegom (P. C.
oraz P. W.) podczas wsiadania do samochodu celem opuszczenia okolic sklepu w
B., że P. D. ma mu oddać piłę nazajutrz lub za dwa dni, co explicite świadczy, że
oskarżony nie miał wiedzy, ani świadomości, że pokrzywdzony znalazł się w
sytuacji mogącej skutkować utratą życia, skoro oczekiwał od niego odzyskania piły
w w/w czasokresie,
a tym samym, nie pozwalają na uznanie oskarżonego winnym czynu zabronionego
stypizowanego w dyspozycji art. 148 § 1 kk”.
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie
oskarżonego od popełnienia zarzucanego przestępstwa, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w T.
6
Wyrok ten w części dotyczącej orzeczenia o karze na niekorzyść
oskarżonego zaskarżył również Prokurator Rejonowy. Zarzucił wyrokowi rażącą
niewspółmierność kary polegającą na wymierzeniu oskarżonemu kary 9 lat
pozbawienia wolności nie spełniającej celów zapobiegawczych i wychowawczych
wobec oskarżonego, ani też potrzeb w zakresie kształtowania świadomości prawnej
społeczeństwa, podczas gdy adekwatnie do stopnia winy i społecznej szkodliwości
czynu konieczne byłoby wymierzenie oskarżonemu surowszej kary pozbawienia
wolności. W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
wymierzenie oskarżonemu S. S. kary 15 lat pozbawienia wolności.
Wyrokiem z dnia 27 maja 2015 r. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok
w ten sposób, że wymierzoną oskarżonemu karę pozbawienia wolności podwyższył
do lat 12; w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając apelację
obrońcy oskarżonego za oczywiście bezzasadną.
Od powyższego wyroku kasację złożył obrońca skazanego zarzucając mu:
I. „rażące naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 148 § 1 k.k.,
poprzez niewłaściwe zastosowanie dyspozycji tego przepisu a polegające na
przyjęciu przez Sąd II instancji, w ślad za Sądem I instancji, że oskarżony swoim
zachowaniem wypełnił znamiona czynu zabronionego stypizowanego w w/w
przepisie mimo, że w przedmiotowej sprawie łańcuch poszlak mających wskazać,
że to oskarżony S. S. doprowadził swoim działaniem do umyślnego pozbawienia
życia pokrzywdzonego P. D. nie zamyka się z uwagi na gros okoliczności, które
wykluczały możliwość trwałego zespolenia ogniw łańcucha poszlak w sprawie i
wymagały rozważenia innego możliwego, a zarazem zgoła odmiennego przebiegu
zdarzenia z udziałem pokrzywdzonego, a tym samym generowały uzasadnione
wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego pozbawienia życia pokrzywdzonego, co
per se nie pozwalało na uznanie oskarżonego winnym czynu zabronionego
stypizowanego w dyspozycji art 148 § 1 kk;
II. rażące naruszenie przepisów postępowania karnego, tj.:
1. art. 7 k.p.k. i art 410 k.p.k., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie w sprawie,
materializujące się w dokonaniu przez Sąd II instancji, w ślad za Sądem
Okręgowym, błędnej oceny dowodu z wyjaśnień oskarżonego S. S., stanowiącej
wypadkową przekroczenia zasad swobodnej oceny dowodów i naruszenia przez
7
Sąd zasad prawidłowego rozumowania oraz zasad doświadczenia życiowego, która
skutkowała odmową przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego
w zakresie, w jakim nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i
pominięciem ich w dominującej części w rekonstrukcji stanu faktycznego sprawy,
podczas gdy oskarżony S. S. złożył wyjaśnienia korespondujące z relacją świadków
w sprawie oraz z treścią opinii biegłego lekarza medycyny sądowej odnośnie
obrażeń pokrzywdzonego, doznanych podczas pobytu oskarżonego i
pokrzywdzonego w pobliżu sklepu D. M., a w sprawie nie ujawniły się jakiekolwiek
kategoryczne i jednoznaczne podstawy pozwalające na obalenie stanowiska
oskarżonego odnoście rozstania się z pokrzywdzonym nad jeziorem i braku
stosowania wobec osoby pokrzywdzonego przemocy nad jego brzegiem, a opinia
biegłego w swej pierwotnej treści przedstawiała cztery alternatywne przyczyny
śmierci pokrzywdzonego (w tym wyłączające obecność i działanie osoby trzeciej w
miejscu zdarzenia), zaś świadek K. P., który był obecny nad jeziorem w
czasokresie inkryminowanego zdarzenia nie dostrzegł oskarżonego, ani
pokrzywdzonego nad brzegiem jeziora, które to okoliczności, in gremio, nie
pozwalały na zdezawuowanie depozycji oskarżonego i przesądzały o dowolności
takiego ich wartościowania;
2. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez niewłaściwe zastosowanie ich
dyspozycji w sprawie, ujawniające się w pominięciu zarzutów ujętych w apelacji
obrońcy oskarżonego odnośnie relacji świadka K. G. i przyznaniu waloru
wiarygodności tym zeznaniom, w części dotyczącej kolejności zdarzeń z dnia 1
października 2012 roku oraz okoliczności udania się przez oskarżonego i
pokrzywdzonego nad jezioro, w sytuacji, gdy z uwagi na obfite spożywanie alkoholu
w dniu zdarzenia przez świadka, jak również znaczną dynamikę zdarzeń z
udziałem oskarżonego i pokrzywdzonego świadek miał dalece ograniczone
możliwości wiernej rejestracji przebiegu zdarzenia, a w dalszej kolejności jego
odtwarzania, co wykluczało możliwość rekonstrukcji stanu faktycznego w opisanym
wyżej zakresie na kanwie relacji w/w świadka,
3. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. w zw. z art. 201 k.p.k. i 167 k.p.k., poprzez ich
niewłaściwe zastosowanie w realiach sprawy, polegające na nieuwzględnieniu
zastrzeżeń oskarżonego podniesionych w apelacji wobec opinii lekarza medycyny
8
sądowej w osobie P. E., materializujące się w uznaniu końcowych wniosków tej
opinii w jej ostatecznym kształcie za w pełni wiarygodne w sytuacji, gdy z treści
rzeczonej opinii explicite wynikało, co podniósł oskarżony w apelacji, że biegły
pierwotnie ustalił kilka prawdopodobnych (alternatywnych) przyczyn zgonu
pokrzywdzonego w postaci uduszenia przez utonięcie (1), ostrej niewydolności
krążeniowo oddechowej (2) albo wychłodzenia (3), które to ustalenia oparł na
całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, z którym biegły
zapoznawał się w Sądzie, co:
a) samoistnie nie pozwalało na zrekonstruowanie stanu faktycznego w skrajnie
niekorzystny dla oskarżonego sposób, tym bardziej skoro biegły z zakresu
medycyny sądowej słusznie zauważył w oświadczeniu złożonym w trakcie rozprawy
(vide str. 48 uzasadnienia), iż dopasowywał swoje stanowisko do realiów sprawy w
kierunku nadanym w toku przewodu sądowego przez Sąd meriti;
b) wymagało podjęcia przez organ procesowy inicjatywy dowodowej
ukierunkowanej na dopuszczenie i przeprowadzenie z urzędu dowodu z innej opinii
biegłych z zakresu medycyny sądowej z uwagi na wewnętrzne sprzeczności
cytowanej opinii w zakresie ustalenia różnych możliwych, ewentualnych przyczyn
zgonu pokrzywdzonego, a także sygnalizowane dopasowanie przez biegłego
finalnego stanowiska do realiów sprawy kreowanych przez organ ścigania, co
kumulatywnie stanowiło o konieczności przeprowadzenia dowodu z opinii innego
biegłego o przedmiotowej specjalności;
4. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie,
charakteryzujące się uznaniem przez Sąd II instancji, wbrew zastrzeżeniom
oskarżonego ujawnionym w apelacji i wątpliwościom na ich tle wygenerowanym,
opinii biegłego W. G. za wiarygodną i dokonanie na jej kanwie istotnych ustaleń
faktycznych w sprawie ogniskujących się na przyjęciu, że nieprzytomny
pokrzywdzony został wyciągnięty przez osobę trzecią ze zbiornika wodnego, by w
tym miejscu nastąpił jego zgon mimo, że zasady doświadczenia życiowego oraz
wskazania prawidłowego rozumowania wymagały przyjęcia, że z uwagi na
odnalezienie zwłok pokrzywdzonego dopiero kilkanaście/kilkadziesiąt godzin od
jego zgonu istniała wszelka możliwość, że źdźbła roślinności wokół miejsca
położenia jego zwłok, jak również ułożenie odzieży pokrzywdzonego, mogły
9
zmienić swoje położenie (układ) z uwagi na możliwą aktywność w czasokresie tych
kilkunastu/kilkudziesięciu godzin do znalezienia ciała P.D. zwierząt na miejscu
zdarzenia oraz niewykluczoną w sprawie ewentualną obecność osób trzecich nad
jeziorem, jak również ewentualne oddziaływanie warunków atmosferycznych na
ułożenie odzieży oraz stan roślinności w przedmiotowym miejscu, które to
okoliczności łącznie nie pozwalały na bezkrytyczne przyjęcie, zaprezentowane
przez Sąd ad quem, że stan roślinności na miejscu zdarzenia, ułożenia zwłok
pokrzywdzonego oraz jego odzieży, zastane w chwili odnalezienia zwłok
pokrzywdzonego, pozostały niezmienne od chwili jego śmierci, co wymagało dalece
ostrożnego podejścia do cytowanych ustaleń biegłego;
5. art. 170 k.p.k. i art. 452 § 2 k.p.k., poprzez niewłaściwe zastosowanie
dyspozycji cytowanych przepisów w sprawie przez Sąd II instancji, materializujące
się w oddaleniu przez ten Sąd wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego
sformułowanego na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 maja 2015 roku o
dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza chirurga/ortopedy na okoliczność
wpływu przebytego przez oskarżonego urazu nogi oraz wpływu jej operacyjnego
leczenia na motoryczne możliwości oskarżonego, w tym tempo jego chodu, które to
okoliczności były kluczowe dla prawidłowego zweryfikowania wyliczeń Sądu I
instancji odnośnie czasu przejścia oskarżonego wespół z pokrzywdzonym nad
jezioro, które to wyliczenia nie pozostały bez wpływu na dalsze niekorzystne dla
oskarżonego ustalenia Sądu odnośnie jego przebywania nad tym jeziorem oraz
podejmowania działań na szkodę pokrzywdzonego;
6. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez niewłaściwe ich zastosowanie, które
skutkowało błędną ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego przez
Sąd II instancji prowadzącą do dowolnego ustalenia, iż po stronie oskarżonego
ujawnił się ewentualny zamiar pozbawienia życia pokrzywdzonego w sytuacji, gdy,
jak bezspornie ustalono, pokrzywdzony został wyciągnięty na brzeg jeziora, co
zapobiegło jego natychmiastowej śmierci, a nadto w sytuacji, gdy realizacja tego
zamiaru przez oskarżonego wchodziłaby w głęboki dyskurs z jego głównym
motywem spotkania z pokrzywdzonym w dniu zdarzenia w postaci chęci
odzyskania piły pozostającej w dyspozycji pokrzywdzonego, co wykluczało
możliwość uznania, a contrario do stanowiska Sądu II instancji, że po stronie
10
oskarżonego zaistniały podmiotowe znamiona czynu stypizowanego w przepisie
art. 148 § 1 k.k.,
7. art. 53 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 437 § 1 i 2 k.p.k., które miało istotny wpływ na
treść rozstrzygnięcia, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie w sprawie, polegające
na wymierzeniu oskarżonemu S. S. kary 12 lat pozbawienia wolności za przypisany
mu czyn zabroniony z art. 148 § 1 k.k., w sytuacji, gdy okoliczności łagodzące
występujące w sprawie w postaci działania oskarżonego w zamiarze ewentualnym
pozbawienia życia pokrzywdzonego, niekaralności oskarżonego i jego
prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie do czasu inkryminowanego
zachowania, jak i stwierdzonych u oskarżonego zaburzeń osobowości, wykluczały
możliwość zaostrzenia wymiaru kary pozbawienia wolności w stosunku do osoby
oskarżonego względem pierwotnej wysokości, a tym samym przesądzały o rażącej
niewspółmierności kary 12 lat pozbawienia wolności orzeczonej w punkcie I
sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego”.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Apelacyjnego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego S. S. jest bezzasadna w stopniu oczywistym.
Przystępując do wskazania powodów takiej oceny na wstępie przypomnieć
należy, iż nadzwyczajny środek zaskarżenia, jakim jest kasacja, zgodnie z art. 523
§ 1 k.p.k., wniesiony może być jedynie z powodu uchybień wymienionych w art. 439
§ 1 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny
wpływ na treść orzeczenia. Takie unormowanie powoduje, że podstawy kasacji nie
może stanowić samoistny zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, zarówno, gdy
jest on podniesiony wprost, jak i wówczas kiedy, dla ominięcia owego ustawowego
ograniczenia, przyjmuje postać zarzutu obrazy prawa. Sąd Najwyższy rozpoznając
kasację nie jest bowiem uprawniony do dokonywania ponownej oceny dowodów i w
oparciu o jej rezultaty, do sprawdzania poprawności poczynionych w sprawie
ustaleń faktycznych, a jedynie do skontrolowania, czy orzekające sądy dokonując
ustaleń faktycznych, nie dopuściły się rażącego naruszenia reguł procedowania, co
11
mogłoby mieć istotny wpływ na ustalenia faktyczne, a w konsekwencji na treść
wyroku.
Przedmiotem kasacji, zgodnie z art. 519 k.p.k., może zaś być jedynie
prawomocny i kończący postępowanie wyrok sądu odwoławczego. Zarzuty
podniesione w kasacji pod adresem orzeczenia sądu I instancji podlegają zatem
rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim zakresie, w jakim jest to nieodzowne
dla należytego rozpoznania zarzutów stawianych orzeczeniu sądu odwoławczego.
Autor kasacji wspomnianych powyżej regulacji, związanych z funkcją i
przedmiotem kasacji, w istocie nie respektuje. Szczegółowa analiza zawartych w
będącym przedmiotem rozpoznania nadzwyczajnym środku zaskarżenia zarzutów
prowadzi bowiem do wniosku, że nie tylko są one wprost zwrócone przeciwko
orzeczeniu Sądu I instancji, ale ponadto – pod pozorem obrazy przepisów prawa –
w rzeczywistości formułują, niedopuszczalny w postępowaniu kasacyjnym, zarzut
błędu w ustaleniach faktycznych.
Przechodząc do omówienia pierwszego zarzutu kasacji obrońcy S. S., na
wstępie podkreślić należy – co od lat konsekwentnie podnosi się w piśmiennictwie,
jak też orzecznictwie Sądu Najwyższego - że obraza prawa materialnego może być
przyczyną odwoławczą lub kasacyjną jedynie wtedy, gdy ma ona charakter
samoistny. Naruszenie prawa materialnego polega na jego wadliwym zastosowaniu
w orzeczeniu, które oparte jest na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach
faktycznych. Nie można więc mówić o obrazie prawa materialnego w sytuacji, gdy
wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych,
przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów procesowych. Nie można
więc stawiać zarzutu rzekomego naruszenia prawa materialnego, gdy wadliwość
orzeczenia ma polegać na błędnych ustaleniach faktycznych przyjętych za
podstawę tego orzeczenia lub na naruszeniu przepisów procesowych (por. S.
Zabłocki (w:) J. Bratoszewski, L. Gardocki, Z. Gostyński, S. Przyjemski, R.A.
Stefański, S. Zabłocki - Kodeks postępowania karnego. Komentarz., t. III,
Warszawa 2004, s. 111). Z uzasadnienia Sądu Okręgowego w Toruniu
jednoznacznie wynika, że Sąd ten ustalił, że S. S. działając z zamiarem
ewentualnym doprowadził pokrzywdzonego P. D. do uduszenia poprzez utonięcie.
Sąd szczegółowo przy tym odniósł się do całości materiału dowodowego sprawy,
12
wskazując, które dowody stanowiły podstawę dokonanych przezeń ustaleń, jak też
wskazał okoliczności, które następnie determinowały sposób ich prawnokarnej
oceny. Sąd Apelacyjny tę ocenę, jak i poprzedzające ją ustalenia faktyczne, co do
sprawstwa skazanego czynu z art. 148 § 1 k.k. w pełni zaakceptował, wykazując w
uzasadnieniu swojego orzeczenia powody tej decyzji. Obrońca skazanego,
powielając w kasacji zarzut apelacyjny, ustalenia te próbuje ponownie podważyć.
Kwestionując bowiem ustalenia Sądu I instancji w zakresie istnienia w sprawie
zamkniętego łańcucha poszlak wskazujących, iż to S. S. miał doprowadzić swoim
działaniem do umyślnego pozbawienia życia pokrzywdzonego, w istocie podnosi
zarzut błędności tych ustaleń. Taka zaś praktyka, jako stanowiąca obejście
ustawowych ograniczeń podstaw kasacji określonych w art. 523 k.p.k., jest
niedopuszczalna.
Chybiony jest także podnoszony przez skarżącego zarzut rażącej obrazy art.
7 k.p.k. Argumentacja kasacji wskazuje, że skarżący w istocie upatruje obrazy tego
przepisu w odmówieniu wiary wyjaśnieniom skazanego S. S. w zakresie w jakim
twierdził on, że rozstał się z pokrzywdzonym nad jeziorem i nie stosował wobec
niego przemocy nad jego brzegiem. Jedynie celem przypomnienia, wskazać
należy, że skuteczne podniesienie pod adresem sądu odwoławczego zarzutu
naruszenia art. 7 k.p.k. możliwe jest, co do zasady wówczas, gdy sąd ten poczynił
własne ustalenia faktyczne, odmienne od tych, które stanowiły podstawę
orzeczenia sądu I instancji lub też nowe ustalenia faktyczne, naruszając przy tym
określoną w powołanej normie zasadę swobodnej oceny dowodów (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 2003 r., III KK 11/03, LEX nr
80301; z dnia 4 maja 2005 r., II KK 399/04, LEX nr 199795; z dnia 6 marca 2007 r.,
IV KK 362/06, LEX nr 467527). W rozpoznawanej sprawie Sąd odwoławczy nie
poczynił odmiennych ustaleń faktycznych, a w pełni zaaprobował ocenę dowodów,
a w konsekwencji ustalenia faktyczne, poczynione przez sąd a quo, także w
zakresie przyjętej kwalifikacji prawnej czynu. Wbrew twierdzeniom autora kasacji,
nie można uznać za naruszenie zasady określonej w art. 7 k.p.k., akceptacji przez
Sąd Apelacyjny przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy oceny dowodów. Zauważyć
ponadto należy, że w sytuacji, gdy Sąd odwoławczy nie poczynił odmiennych od
Sądu I instancji ustaleń faktycznych, a przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów
13
naruszała, zdaniem skarżącego, przepis art. 7 k.p.k., to treścią skargi kasacyjnej, w
tym zakresie, winno być jednoczesne wskazanie na naruszenie przepisów art. 433
§ 1 k.p.k i art. 457 § 3 k.p.k., czego jednak we wniesionej kasacji nie podniesiono.
Zgodnie zaś z przepisem art. 536 k.p.k., Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w
granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, a w zakresie szerszym tylko w
wypadkach określonych w art. 435, 439 i 455 k.p.k., których w omawianej sprawie
nie sposób się doszukać.
Nietrafne są również podnoszone w kasacji zarzuty rażącej obrazy art. 410
k.pk. Uchybienie normie zawartej w przepisie art. 410 k.p.k. przez sąd odwoławczy
jest możliwe w podwójnym układzie procesowym. Pierwszy istnieje wówczas, gdy
tenże sąd rozstrzygając sprawę w postępowaniu odwoławczym oprze się w swej
argumentacji na dowodzie, który nie został ujawniony w toku rozprawy głównej,
albo wówczas, gdy po przeprowadzeniu dowodów w postępowaniu odwoławczym
(art. 452 § 2 kpk.), pominie niektóre z nich. Drugi ma miejsce w sytuacji, gdy sąd
odwoławczy zaaprobuje - w ramach kontroli odwoławczej - taki rodzaj uchybienia
tej normie przez sąd pierwszej instancji. Wbrew zarzutom skarżącego, analiza akt
sprawy prowadzi do stwierdzenia, iż Sąd I instancji, a za nim Sąd odwoławczy,
oparły swoje rozstrzygnięcia o całość materiału ujawnionego, a rozstrzygnięcie jest
wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności, a więc także i tych, które je
podważają. Podnieść należy, iż przepisu art. 410 k.p.k. nie można rozumieć w ten
sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń
faktycznych.
Podobnie ocenić należy zarzuty podniesione w pkt. 4 i 5 kasacji, a dotyczące
nieuwzględnienia zastrzeżeń oskarżonego wobec opinii biegłego lekarza medycyny
sądowej P. E. i biegłego z zakresu kryminalistyki W. G. Podnieść należy, że art.
201 k.p.k. znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy opinia biegłego jest niepełna lub
niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między różnymi
opiniami w tej samej sprawie. W przedmiotowej sprawie zarówno Sąd I, jak też Sąd
II instancji uznały, iż zarówno sporządzona w sprawie opinia biegłego P. E., jak i
opinia biegłego W. G. były wyczerpujące, logiczne i szczegółowe, zgodne z
doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy w tej dziedzinie. Oba procedujące
w sprawie Sądy nie stwierdziły również sprzeczności w przedmiotowych opiniach,
14
które uzasadniałyby potrzebę uzupełniającego przesłuchania tych samych biegłych
bądź powołania nowych. Podkreślić należy, iż w sytuacji, gdy opinia biegłego jest
pełna dla sądu, który swoje stanowisko w tym względzie uzasadnił, to fakt, iż opinia
taka nie spełnia oczekiwań uczestników postępowania, nie jest przesłanką
dopuszczenia kolejnej opinii (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21
sierpnia 2013 r., IV KK 178/13, LEX nr 1375229; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi
z dnia 5 maja 2010 r., II AKz 199/10, Prok. i Pr. 2012, nr 6, poz. 22; wyrok Sądu
Apelacyjnego w Krakowie z dnia 22 marca 2012 r., II AKa 270/11, KZS 2012, z. 5,
poz. 51).
Nie zasługiwał na uwzględnienie również zarzut naruszenia art. 167 k.p.k.
Przepis ten nakłada na sąd meriti obowiązek przeprowadzenia dowodów z urzędu,
ale tylko w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne dla wyjaśnienia wszystkich
istotnych okoliczności sprawy - innymi słowy – w jakim jest to niezbędne dla
prawidłowego wyrokowania. Tym samym sąd orzekający ma obowiązek
dochodzenia do prawdy obiektywnej również w sytuacji, gdy strony nie wnioskują o
przeprowadzenie nowych dowodów, ale dopiero wówczas, gdy dokonując oceny
dowodów, uzna, że materiał dowodowy jest niepełny i nasuwa wątpliwości co do
stanu faktycznego sprawy i tym samym wymaga uzupełnienia - co w niniejszej
sprawie nie miało miejsca.
Nietrafny jest także zarzut kasacji dotyczący obrazy art. 170 k.p.k. i art. 452
§ 2 k.p.k. Podnieść należy, iż choć składanie wniosków dowodowych na etapie
postępowania drugoinstancyjnego nie jest wykluczone przez procedurę karną, to
postępowanie takie musi być oceniane przez pryzmat przepisu art. 170 § 1 pkt 5
k.p.k. Oznacza to, że stosowny wniosek dowodowy winien zostać zgłoszony
niezwłocznie po zaistnieniu faktu, który skutkuje koniecznością przeprowadzenia
określonego, zgłoszonego we wniosku dowodu. Z uwagi na złożenie
przedmiotowego wniosku przez obrońcę oskarżonego dopiero na etapie
postępowania apelacyjnego w sytuacji gdy okoliczności, które uzasadniały
zgłoszenie takowego wniosku istniały już wcześniej, zasadne było stwierdzenie
Sądu odwoławczego, iż ww. wniosek miał na celu nieuzasadnione przedłużenie
postępowania karnego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podnosi się bowiem, iż
w sytuacji, gdy analiza zgłoszonego wniosku dowodowego oraz okoliczności, która
15
tym dowodem ma zostać wykazana, w zestawieniu z całokształtem okoliczności
faktycznych, a w szczególności faktyczną możliwością złożenia tego wniosku na
wcześniejszym etapie postępowania bez szkody dla realizowanej linii obrony, a
także istnieniem, bądź brakiem - autentycznego i usprawiedliwionego - powodu dla
złożenia wniosku na tym - końcowym - etapie postępowania, doprowadzi do
jednoznacznego stwierdzenia, że celem takiego wniosku było, li tylko, skutecznie
kwestionowane, chociażby znaczeniem zasady prawdy materialnej, która nie ma
przecież - w k.p.k. - normatywnej "przewagi" nad zasadą szybkości postępowania,
to zastosowanie normy art. 170 § 1 pkt. 5 k.p.k. będzie nie tylko uzasadnione, ale
wręcz konieczne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2011 r.,
V KK 12/11, LEX nr 897773, podobnie: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3
kwietnia 2012 r., V KK 30/12, LEX nr 1163966; postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 14 marca 2007 r., IV KK 481/06, OSNwSK 2007/1/624). Bezspornym jest, że
dowód ma zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu. Nie może być tym
samym przeprowadzany niejako "na wszelki wypadek", dla sprawdzenia, czy za
jego pomocą da się wysnuć kolejną wersję zdarzenia (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2013 r., III KK 42/13, LEX nr 1331333).
Podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia dyrektyw wymiaru kary
przewidzianych w art. 53 § 1 i 2 kk. w zw. z art. 437 § 1 i 2 k.p.k., nie jest w istocie
zarzutem naruszenia prawa materialnego, a ma charakter zarzutu dotyczącego
niewspółmierności kary, który to zarzut nie może stanowić podstawy kasacji (por.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2013 r., II KK 56/12, LEX nr
1288663; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2012 r., II KK
181/12, LEX nr 1220789; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września
2007 r., IV KK 265/07, OSNwSK 2007/1/2102).
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy z mocy art. 535 § 3 k.p.k.
orzekł, jak w postanowieniu.
kc