Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 234/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Iwona Koper (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Kozłowska
SSN Zbigniew Kwaśniewski
Protokolant Ewa Zawisza
w sprawie z powództwa M. I.
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń […] S.A. we W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 17 grudnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 17 grudnia 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powódka M. I. domagała się w pozwie zasądzenia od pozwanego
Towarzystwa Ubezpieczeń […] S.A. we W. kwoty 80 946 zł z ustawowymi
odsetkami tytułem zwrotu składek wpłaconych w związku z przystąpieniem do
umowy ubezpieczenia grupowego. Powołała się na odstąpienie od umowy z
powodu błędu oświadczenia woli wywołanego przez przedstawiciela strony
pozwanej, który zapewnił ją, że w przypadku rezygnacji z ubezpieczenia po upływie
5 lat nie będzie ponosiła żadnych opłat, podczas gdy opłaty likwidacyjne
obowiązują przez cały 15 - letni okres objęty ochroną ubezpieczeniową, o czym nie
wiedziała, bowiem przed przystąpieniem do umowy nie otrzymała ogólnych
warunków ubezpieczenia, regulaminu i tabel opłat. W związku z pobraniem przez
pozwaną w trakcie postępowania opłaty likwidacyjnej podnosiła, że postanowienia
o wysokości opłat likwidacyjnych stanowią klauzule niedozwolone a nadto, że
odpowiedzialność strony pozwanej ma także charakter deliktowy.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zarzuciła, że powódka
składając deklarację przystąpienia do umowy nie stała się jej stroną, a więc nie
przysługuje jej uprawienie do odstąpienia od umowy, nadto nie złożyła skutecznie
oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych własnego oświadczenia,
zakwestionowała abuzywny charakter postanowień ogólnych warunków
ubezpieczenia o wysokości opłat likwidacyjnych.
Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2014 r. Sąd Okręgowy we W. oddalił
powództwo.
Sąd Okręgowy ustalił, że powódka w dniu 15 marca 2012 r. złożyła
deklarację przystąpienia do umowy ubezpieczenia na życie i dożycie L. zawartej
między Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym T. jako ubezpieczającym, a
Towarzystwem Ubezpieczeń […] SA jako ubezpieczycielem. Strona pozwana nie
miała własnych agentów i przy sprzedaży produktu korzystała z pośrednictwa T.
Sp. z o.o. Sp. k. w W. Okres ubezpieczenia został określony w umowie na 180
miesięcy. Zgodnie z deklaracją przystąpienia do ubezpieczenia łączna suma
składek wynosiła 303 750 zł i miała być zainwestowana w Ubezpieczeniowym
3
Funduszu Kapitałowym E. L. Pierwsza składka wynosiła 60 750 zł, a kolejne po 1
836 zł miesięcznie. W deklaracji powódka potwierdziła odbiór warunków
ubezpieczenia L., regulaminu ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego oraz
tabel opłat, składając oświadczenie, że zapoznała się z ich treścią, zrozumiała je i
zaakceptowała. Do dnia 31 marca 2012 r. powódka mogła zrezygnować z
ubezpieczenia i wówczas w ciągu 5 dni pozwana była zobowiązana zwrócić jej
pobraną składkę. Powódka wywiązywała się z zobowiązania zapłaty składek do
marca 2013 r., wpłacając łącznie kwotę 80 946 zł. Opłata likwidacyjna
obowiązywała przez cały czas trwania umowy z tym, że jej wysokość była zmienna
i wynosiła od 80% wartości rachunku w pierwszym roku, do 5% w ostatnich trzech
latach. Opłata obejmowała koszty poniesione przez ubezpieczyciela z tytułu
przystąpienia ubezpieczonego do umowy oraz koszty za czynności związane z
umorzeniem jednostek uczestnictwa funduszu na rachunku w wypadku
wypowiedzenia umowy. W przypadku nieuiszczenia składki strona pozwana była
zobowiązana wezwać ubezpieczonego do jej zapłaty, a po bezskutecznym upływie
terminów określonych w warunkach ubezpieczenia do uiszczenia składki,
stosunek ubezpieczenia uznawany był za rozwiązany przez ubezpieczającego. W
takiej sytuacji strona pozwana dokonywała wypłaty środków z tytułu całkowitego
wykupu czyli zamiany jednostek uczestnictwa na środki pieniężne według aktualnej
wartości aktywów ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. W piśmie z dnia 12
marca 2013 r. powódka złożyła pisemne oświadczenie o odstąpieniu od umowy
oraz wezwała ubezpieczyciela do zwrotu wpłaconej kwoty. Na dzień umorzenia
rachunku tj. 3 stycznia 2014 r. wartość świadczenia wykupu wynosiła 10 149,49 zł i
po pomniejszeniu jej o opłatę likwidacyjną w wysokości 8 119,59 zł powódce
wypłacono kwotę 2 029 zł.
W motywach prawnych rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał, że umowa
do której przystąpiła powódka była umową na cudzy rachunek, od której nie mogła
ona skutecznie odstąpić, nie będąc jej stroną. Powódce przysługiwało prawo
rezygnacji z ubezpieczenia bez żadnych konsekwencji finansowych do dnia
31 marca 2012 r., z którego nie skorzystała. Powódka nie mogła skutecznie
powołać się na błąd co do treści dokonanej czynności prawnej w rozumieniu art. 84
§ 1 k.c., skoro - jak przyznała - nie zapoznała się z deklaracją przed jej
4
podpisaniem. Niezależnie od tego nie złożyła w terminie oświadczenia o uchylenie
się od skutków wadliwego oświadczenia woli, a jedynie oświadczenie o odstąpieniu
od umowy. Nie może też przynieść rezultatu powołanie się przez powódka na art.
415 k.c. jako podstawę roszczenia, jeżeli jednocześnie popełnienie czynu
niedozwolonego zarzuca B. S., który nie był związany stosunkiem obligacyjnym z
pozwaną. Powódce nie przysługuje także roszczenie o zwrot wpłaconych składek
ponieważ w razie rozwiązania umowy, do jakiego doszło na skutek nieopłacenia
składki, powstaje roszczenie o wypłatę kwoty równej wartości rachunku
pomniejszonej o opłatę likwidacyjną. W ocenie Sądu Okręgowego postanowienia
umowy w części przewidującej opłatę likwidacyjną nie stanowią klauzul
abuzywnych, gdyż nie sposób uznać aby kształtowały one obowiązki konsumenta
w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Nawet gdyby uznać je za klauzule
niedozwolone, to powódce nadal nie przysługiwałoby roszczenie o zwrot składek, a
jedynie roszczenie o zasądzenie kwoty 8 119, 75 zł z tytułu pobranej opłaty,
którego jednak nie dochodzi.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 grudnia 2014 r Sąd Apelacyjny oddalił
apelację powódki.
Sąd Apelacyjny dokonał własnych ustaleń dotyczących okoliczności
zawarcia umowy, rozmów, czynności ją poprzedzających i towarzyszących jej
zawarciu w dniu 15 marca 2012 r., w tym ustalił, że powódka nie zapoznała się
z treścią deklaracji, a wiedzę o jej treści czerpała z informacji B. S. pracownika T. W
czasie spotkania w dniu zawierania umowy B. S. w pierwszej kolejności przedstawił
powódce do podpisania deklarację, a dopiero po jej podpisaniu wręczył jej
pozostałe dokumenty w niej wymienione. Powódka i jej mąż, którzy zasięgali
informacji u B. S. odnośnie do warunków przyszłej umowy rozważając możliwość
jej zawarcia, upatrywali atrakcyjności tej oferty w wyższym niż oferowane
przez banki, 8 - punktowym oprocentowaniu zainwestowanego kapitału. Dopiero
po upływie roku, gdy okazało się, że oprocentowanie wynosi jedynie 5,5%
mąż powódki uznał, że został oszukany, a w konsekwencji tego powódka złożyła
oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli
o przystąpieniu do ubezpieczenia. Sąd Apelacyjny ustalił nadto, że przedmiotem
ubezpieczenia w spornej umowie jest życie, ochrona jest udzielana na
5
wypadek zgonu, albo dożycia ubezpieczonego do końca odpowiedzialności.
Wysokość świadczenia z tytułu dożycia wynosi 100 % wartości rachunku w dacie
umorzenia, z tym że wartość aktywów jest obliczona według wartości certyfikatów,
a wypłata z nich służy ochronie nominalnej wartości odpowiadającej
zainwestowanej składce.
Odnosząc się do poszczególnych podstaw, na których powódka opierała
żądanie pozwu Sąd Apelacyjny stwierdził, że żadna z nich nie jest uzasadniona.
Podtrzymał ocenę Sądu Okręgowego, że przez przystąpienie do umowy powódka
nie stała się jej stroną tylko podmiotem stosunku ubezpieczeniowego, przez co nie
przysługiwało jej prawo odstąpienia od umowy zastrzeżone w ustawie dla jej stron.
Powódka mogła wypowiedzieć umowę w okresie objętym ochroną, ale bez prawa
żądania składek. Fakt niezapoznania się przez powódkę z treścią deklaracji
o przystąpieniu do ubezpieczenia przed jej podpisaniem eliminuje natomiast błąd
wywołany przez drugą stronę jako podstawę jej roszczenia. Powódka nie wykazała
przy tym, że uniemożliwiono jej zapoznanie się z treścią deklaracji. W konsekwencji
takiej oceny Sąd Apelacyjny odstąpił od rozważania zarzutów apelacji dotyczących
treści i skuteczności oświadczenia powódki o uchyleniu się od skutków prawnych
dokonanej czynności, jako bezprzedmiotowych. Przychylając się do poglądu
powódki, odmiennie niż Sąd pierwszej instancji uznał, że postanowienie warunków
umowy na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym przewidujące
na wypadek wypowiedzenia umowy pobranie przez ubezpieczyciela opłaty
likwidacyjnej powodującej utratę znacznej części zgromadzonych na rachunku
ubezpieczającego środków finansowych rażąco narusza interesy konsumenta
i stanowi niedozwolone postanowienie umowne. Wskazał, że zastosowanie
niedozwolonych postanowień w umowach z konsumentami nie powoduje
nieważności, czy bezskuteczności umowy w całości, lecz zgodnie z art. 3851
§ 1
k.c. sprawia, iż postanowienie takie nie wiąże stron, a więc jest usunięte z umowy.
Ostatecznie jednak uznał, że nie daje to podstawy do uwzględnia powództwa
w jakimkolwiek zakresie i nie może skutkować zmianą wyroku zgodnie z wnioskiem
skarżącej, której żądanie nie obejmowało pobranej opłaty likwidacyjnej.
Stwierdził, że powódka nie wykazała przesłanek odpowiedzialności deliktowej
pozwanego, w tym bezprawności działania strony pozwanej, która zaoferowała
6
produkt w postaci legalnej i prawnie dopuszczalnej umowy ubezpieczenia na życie
z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, ani też w ramach sformułowanej
w apelacji podstawy roszczenia z art. 422 k.c. nie wykazała, że B. S. popełnił czym
rodzący odpowiedzialność deliktową, a strona pozwana, która przekazała składki
do Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego, świadomie z niego skorzystała
przez co powódka poniosła szkodę. Jako nieuzasadniony ocenił podniesiony w
apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przez pominięcie, że powódka
faktycznie nie przystąpiła do grupowego ubezpieczenia bowiem nie doręczono jej
przed podpisaniem deklaracji żadnych innych dokumentów w tym warunków
ubezpieczenia L., co - jak podnosiła - oznacza, że nie zostały spełnione przesłanki
z art. 384 § 1 k.c. Powołał się na oświadczenie powódki złożone na rozprawie
apelacyjnej, która - jak stwierdził - dopuszcza w nim możliwość przekazania jej
wzorców umowy przed podpisaniem deklaracji. Wyraził przy tym pogląd, że
niezależnie od tego, czy powódce w ogóle nie doręczono warunków umowy, tabel
opłat i regulaminu, czy też - jak utrzymuje w apelacji odwołując się do zeznań
świadka B. S. - otrzymała je po podpisaniu deklaracji, ustawodawca dla żadnej z
tych sytuacji nie wprowadził sankcji w postaci nieważności umowy. Nie rodzi
takiego skutku niedopełnienie wymogu doręczenia wzorca umowy przed zawarciem
umowy, a jedynie wzorzec taki nie będzie wówczas wiązał adherenta, chociaż
strony będą związane umową, a w sprawach nieuregulowanych zastosowanie
znajdą przepisy prawa, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje.
Wskazał, że nie można uznać świadczenia powódki z tytułu składek za
nienależne z uwagi na brak przepisu rodzącego obowiązek zwrotu zgromadzonych
składek w sytuacji, gdy ubezpieczony rezygnuje z dalszej ochrony.
W skardze kasacyjnej powódki opartej na obu ustawowych podstawach
skarżąca podniosła zarzuty naruszenia:
1/ art. 187 pkt 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 316 §1 i art 321 § 1 k.p.c. oraz art. 378
§ 1 k.p.c. przez niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że żądaniem
powódki nie została objęta pobrana przez pozwaną opłata likwidacyjna,
2/ art. 328 § 2 k.p.c. przez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku
z przytoczeniem przepisów prawa w zakresie uznania, że żądaniem powódki nie
7
jest objęta opłatą likwidacyjną, jak również przez przyjęcie, że zarzut powódki
niezwiązania jej wzorcami umownymi nie zasługuje na uwzględnienie,
3/ art. 378 § 1 k.p.c. przez zaniechanie rozpoznania sprawy w granicach
apelacji i nie zajęcie kategorycznego stanowiska w zakresie związania powódki
wzorcami umownymi, jak i reżimu prawnego znajdującego zastosowanie w sytuacji
przyjęcia niezwiązania powódki wzorcami umownymi doręczonymi jej po zawarciu
umowy,
4/ art. 84 § 1 i 2 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu,
że powódka przystępując do umowy nie działała pod wpływem błędu wywołanego
przez przedstawiciela ubezpieczającego,
5/ art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 88 § 1 k.c. przez niezastosowanie na
skutek nieprawidłowego przyjęcia, że nie zostały spełnione przesłanki
zastosowania art. 84 § 1 k.c.,
6/ art. 384 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. przez niewłaściwe
zastosowanie i zaniechanie przyjęcia, że świadczenie spełnione przez powódkę
jest nienależne z uwagi na fakt niezwiązania jej wzorcami umownymi w postaci
warunków ubezpieczenia L., regulaminu ubezpieczeniowego funduszu
kapitałowego, tabeli opłat i limitu składek nie doręczonymi powódce przed
podpisaniem deklaracji przystąpienia do umowy ubezpieczenia na życie,
7/ art. 384 § 1 k.c. w zw. z art. 746 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. przez
niewłaściwe zastosowanie i zaniechanie przyjęcia, że w przypadku nie związania
powódki wzorcami umownymi w postaci warunków ubezpieczenia, regulaminem,
tabelą opłat i limitów składek, z uwagi na brak ich doręczenia przed podpisaniem
deklaracji o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia, do rezygnacji z ubezpieczenia
powinien mieć zastosowanie art. 746 § 1 i art. 750 k.c.,
8/ art. 3851
§ 1, 2, 3, 4 k.c. w zw. z art. 3853
pkt 17 k.c. przez niewłaściwe
zastosowanie pomimo uznania za niedozwolone postanowień w zakresie
możliwości pobrania opłaty likwidacyjnej określonej we wzorcu umownym w postaci
tabel opłat i limitów składek na skutek błędnego przyjęcia, że żądaniem powódki nie
jest objęta pobrana przez pozwaną opłata likwidacyjna,
8
9/ art. 415 k.c. w zw. z art. 422 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na
przyjęciu, że na gruncie sprawy nie zaistniały przesłanki do przyjęcia
odpowiedzialności deliktowej pozwanej.
Wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy
przez zasądzenie na jej rzecz dochodzonej kwoty z ustawowymi odsetkami lub
uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem Najwyższym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Powódka domagała się w pozwie zasądzenia od pozwanego całej kwoty
środków zgromadzonych na jej rachunku wynoszącej 80 946 zł, powołując się na
odstąpienie od umowy z powodu błędu oświadczenia woli. Kwota ta określa górną
granicę dochodzonych od pozwanego roszczeń, także w oparciu dalsze twierdzenia
faktyczne i podstawy prawne. W ramach twierdzeń uzasadniających powództwo
powódka podnosiła między innymi, że postanowienia umowy, na podstawie których
pozwany ubezpieczyciel potrącił ze zgromadzonego kapitału opłaty likwidacyjne
miały charakter abuzywny. Twierdzenie to w sposób niewątpliwy może odnosić się
jedynie do świadczenia wykupu stanowiącego rewers opłat likwidacyjnych.
Różnica między nimi a tym świadczeniem polega jedynie na sposobie ujęcia,
chociaż ekonomiczna istota obu konstrukcji jest identyczna. Skonstruowane od
strony pozytywnej świadczenie wykupu określa kwotę wypłacaną po rozwiązaniu
stosunku ubezpieczeniowego, po potrąceniu zmniejszających jego wysokość opłat
likwidacyjnych. Wynikające z przytoczonych twierdzeń żądanie poparła powódka
uzasadniającym je odwołaniem się do art. 3851
§ 1 k.c.. W okolicznościach
sprawy niesporna była przy tym, zarówno wysokość kwoty wypłaconej powódce
tytułem świadczenia wykupu jak i kwota opłat likwidacyjnych o które został ona
obniżona. Różnica między nimi określała kwotę pretensji powódki z tytułu
świadczenia wykupu. Taki sposób określenia żądania pozwu był dostateczny
z punktu widzenia treści art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. i wyznaczał w sposób wiążący
granice rozpatrywania sprawy przez Sądy orzekające. Związanie granicami żądania
nie oznacza, że sąd jest w sposób bezwzględny związany samym sformułowaniem
zgłoszonego żądania. W razie niewyraźnego lub wręcz niewłaściwie
9
sformułowanego żądania sąd może, a nawet ma obowiązek, zgodnie z wolą
powoda i w ramach podstawy faktycznej powództwa odpowiednio je zmodyfikować
(zob. wyroki SN z dnia 28 czerwca 2007 r., IV CSK 115/07 i z dnia 9 maja 2008 r.,
III CSK 17/08, nie publ.).
Trafnie w tym stanie rzeczy zarzuca skarżąca, że uchylenie się przez Sąd
Apelacyjny od dokonania kontroli apelacyjnej wyroku Sądu pierwszej instancji
w zakresie zarzutu naruszenia art. 3851
w zw. z art. 3853
pkt 17 k.c. w następstwie
zaakceptowania stanowiska tego Sądu, że żądanie powódki nie obejmowało
zapłaty kwoty pobranej przez ubezpieczyciela tytułem opłaty likwidacyjnej
naruszało art. 378 § 1 w zw. z art. 321 § 1 k.p.c.
Z ustaleń faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku wynika,
że powódka nie zapoznała się z treścią deklaracji o przystąpieniu do
umowy przed jej podpisaniem, chociaż nie doznała żadnych przeszkód, które by jej
to uniemożliwiały. W ocenie Sądu Apelacyjnego w tych okolicznościach, gdy
mylne wyobrażenie powódki o treści czynności prawnej wywołane zostało tylko jej
niedbalstwem, wykluczona jest możliwość skutecznego powoływania się przez
powódkę na błąd.
Na tym tle nie mogą odnieść skutku podnoszone w skardze kasacyjnej
zarzuty naruszenia art. 84 § 1 i 2 k.c., art. 65 § 1 2 k.c. w zw. z art. 88 § 1 k.c.,
których uzasadnienie w żaden sposób nie nawiązuje do kwestii niezachowania
przez powódkę staranności wymaganej od konsumenta przy zawieraniu umowy
w związku z możliwością powoływania się na błąd. Ubocznie jedynie w nawiązaniu
do ustalonych okoliczności sprawy pozostaje stwierdzić, że niespełnienie
się oczekiwań strony (ubezpieczonego) co do osiągnięcia zamierzonego
celu umowy ubezpieczenia na życie zawartej z ubezpieczeniowym funduszem
kapitałowym, w tym w szczególności przewidywanego wyniku finansowego
przedsięwzięcia podejmowanego na podstawie umowy nie daje podstaw do
uznania oświadczenia woli za wynik błędu prawnie doniosłego (zob. wyrok SN
z dnia 19 października 2000 r., III CKN 963/98, OSNC 2002, nr 5, poz. 63).
Wskazać też trzeba, że przy zawarciu umowy ubezpieczenia adresatem
oświadczenia woli jest ubezpieczyciel, a co za tym idzie, zgodnie z art. 84 § 1 zd. 2
10
k.c., błąd musiałby być wywołany przez ubezpieczyciela lub działającego w jego
imieniu pośrednika, nawet bez jego winy, przy czym musiałby on wiedzieć
o błędnym wyobrażeniu klienta o zawieranej umowie lub takie wyobrażenie
z łatwością zauważyć. Jednak, jak wynika to z ustaleń faktycznych stanowiących
podstawę zaskarżonego wyroku, B. S. nie łączył z pozwanym zakładem
ubezpieczeń żaden stosunek umowny, a więc nie był on podmiotem działającym w
imieniu pozwanego, a w takiej sytuacji to nie mógłby mieć zastosowania art. 84 § 1
zd. 2 k.c.
Umowę ubezpieczenia na życie osoby trzeciej można zawrzeć tylko na jej
rzecz i za wyrażoną przez nią zgodą. Samo wskazanie ubezpieczonego przez
ubezpieczającego nie będącego osobą fizyczną nie jest wystarczające do tego, by
ubezpieczony został objęty umową ubezpieczenia. Zgodnie z art. 829 § 2 k.c.
dopiero złożenie przez ubezpieczonego oświadczenia woli, że chce skorzystać
z zastrzeżenia na jego rzecz ochrony ubezpieczeniowej, rodzi po stronie
ubezpieczyciela i ubezpieczonego obowiązki i prawa określone w umowie zawartej
przez ubezpieczyciela z ubezpieczającym.
Stosownie do art. 221
k.c., dla uzyskania statusu konsumenta wystarczające
jest dokonanie jednostronnej czynności prawnej. Czynność taką stanowi
oświadczenie woli, o którym jest mowa w art. 829 § 2 k.c. (zob. uzasadnienie
uchwały SN z dnia 9 września 2015 r. III SZP 2/15, Biul. SN 2015/9/21). Przepis
art. 829 § 2 k.c. nie wymaga, by oświadczenie takie złożone zostało przez
konsumenta ubezpieczycielowi, bez znaczenia jest więc, która strona umowy
ubezpieczenia - ubezpieczyciel czy ubezpieczający - będzie jego adresatem.
Podzielić należy stanowisko sformułowane w oparciu o wyżej przytoczoną
argumentację w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2015 r. III SK 42/14
(nie publ.), który kierując się dyrektywą wynikającą z art. 76 Konstytucji uznał,
że ubezpieczony nie będący ubezpieczającym w umowie grupowego
ubezpieczenia na życie, który złożył oświadczenie na podstawie art. 829 § 2 k.c.
jest konsumentem w rozumieniu art. 221
k.c.
11
Powyższe względy uzasadniają uznanie, że powódka spełnia określone
w art. 221
k.c. przesłanki przyznania jej w odniesieniu do przedmiotowej umowy
statusu konsumenta.
Przepis art. 384 § 1 k.c. regulujący zawarcie umowy z wykorzystaniem
wzorca umowy rozciąga się na wszystkie stosunki umowne, w tym umowy
ubezpieczenia. Zgodnie z jego treścią ustalony przez jedną ze stron wzorzec
umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże
drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. Jeżeli wzorzec
umowy nie został doręczony, a zawierał essentialia negotti, umowa musi być
traktowana jako niezawarta. Na podstawie z art. 384 § 2 k.c. ustanawiającego
wyjątek od przewidzianej w § 1 zasady doręczenia wzorca, jeżeli posługiwanie się
wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także
wtedy, gdy druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy
to jednak umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów
powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego.
Wyjątek ten nie ma więc zastosowania do umów ubezpieczenia.
W obecnie obowiązującej ustawie o działalności ubezpieczeniowej
i asekuracyjnej z dnia 11 września 2015 r. (Dz.U. 2015, poz. 1844), która
zastąpiła mającą zastosowanie w sprawie ustawę o działalności ubezpieczeniowej
z dnia 22 maja 2003 r. (jedn. tekst Dz. U. 2015, poz. 1206), ustawodawca określił
skutki niedoręczenia ubezpieczonemu w umowie ubezpieczenia zawieranej na
cudzy rachunek, a w szczególności ubezpieczenia grupowego warunków
umowy przed wyrażeniem zgody na udzielenie ochrony ubezpieczeniowej
lub zgody na finansowanie kosztu składki ubezpieczeniowej. Zgodnie z jej art. 19,
który wejdzie w życie z dniem 1 kwietnia 2016 r., w takim przypadku
zakład ubezpieczeń nie może powoływać się na postanowienia ograniczające lub
wyłączające odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń, a także przewidujące skutki
naruszeń powinności ubezpieczonego lub obciążające go obowiązkiem.
Wzorzec umowy powinien być doręczony adherentowi w rozsądnym czasie,
stwarzającym realną możliwość zapoznania się z jego treścią przed
zawarciem umowy. Pokwitowanie doręczenia wzorca, jeżeli ono nie nastąpiło
12
nie konwaliduje braku doręczenia. Obowiązek doręczenie wzorca przed zawarciem
umowy obejmuje całość wzorca określającego treść stosunku prawnego, łącznie
z załącznikami, tabelami i dokumentami, do których wzorzec się odwołuje.
Nie czyni zadość temu obowiązkowi podaniem ustnej informacji o jego treści.
Przedstawione kwestie nie były przedmiotem rozważań Sądu Apelacyjnego,
który z naruszeniem art. 378 § 1 k.p.c. pozostawił poza oceną przyjęte
w ustaleniach faktycznych okoliczności doręczenia powódce warunków
ubezpieczenia, a w konsekwencji - jak zasadnie zarzuca skarżąca zaniechał
zbadania materialnej podstawy żądania pozwu w kontekście art. 384 § 1 k.c..
Ten stan rzeczy czyni jednocześnie przedwczesnymi dalsze podniesione
w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia art. 384 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c.,
a także w zw. z art. 746 § 1 k.c. i art. 750 k.c. oparte na antycypowaniu sposobu
rozstrzygnięcia (zgodnego z oczekiwaniami skarżącej) kwestii związania powódki
ustalonym przez pozwaną wzorcem umowy, pominiętej przez Sąd Apelacyjny.
Jako niedostateczne dla uwzględnienia zarzutu naruszenia przepisów art.
415 k.c. w zw. z art. 422 k.c. ocenić należy odnośne wywody uzasadnienia
podstawy skargi koncentrujące się na wykazaniu błędów w dokonanej przez Sąd
Apelacyjny wykładni pojęcia „bezprawności”, z pominięciem jednak dalszych
przesłanek ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, które jak
uznał Sąd Apelacyjny nie zostały przez powódkę wykazane.
Kierując się powyższym Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
i art. 108 § 2 w zw. z art. 391 §1 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania wraz z orzeczeniem o kosztach
postępowania kasacyjnego.
eb