Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 456/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Włodzimierz Wróbel (przewodniczący)
SSN Andrzej Ryński
SSN Roman Sądej (sprawozdawca)
Protokolant Jolanta Włostowska
w sprawie K. Z.
skazanego z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 k.p.k.
w dniu 13 stycznia 2016 r.,
kasacji, wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 14 sierpnia 2014 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w E.
z dnia 10 lutego 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok oraz zmieniony nim wyrok Sądu
Rejonowego w E. w odniesieniu do K. Z. i sprawę w tym zakresie
przekazuje Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy, uwzględniając wniosek prokuratora złożony w trybie art. 335
§ 1 k.p.k., wyrokiem z dnia 10 lutego 2014r. uznał K. Z. za winnego dwóch
kradzieży popełnionych w warunkach ciągu przestępstw, przyjmując za podstawę
skazania art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. i za to
2
wymierzył mu karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności; orzekł nadto środek
karny w postaci obowiązku naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych oraz w
przedmiocie kosztów sądowych.
Orzeczenie powyższe zaskarżone zostało przez prokuratora na korzyść
oskarżonego K. Z. W apelacji prokurator zarzucił obrazę art. 91 § 1 k.k., poprzez
powołanie tego przepisu w podstawie skazania podczas gdy przepis ten stanowi
wyłącznie podstawę wymiaru kary, formułując w konsekwencji wniosek o zmianę
wyroku poprzez wyeliminowanie z podstawy skazania art. 91 § 1 k.k.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w S. z dnia 14 sierpnia 2014r. w następstwie
uwzględnienia apelacji prokuratora, zmieniono zaskarżony wyrok zgodnie z
wnioskiem środka odwoławczego, utrzymując w mocy orzeczenie w pozostałej
części oraz orzeczono w przedmiocie kosztów sądowych.
Kasację od tego wyroku, na korzyść skazanego, wniósł Rzecznik Praw
Obywatelskich. Zarzucił rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia
naruszenie prawa karnego procesowego, to jest art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 440
k.p.k., polegające na zaniechaniu dokonania wszechstronnej kontroli odwoławczej
wskutek czego doszło do utrzymania w mocy rażąco niesprawiedliwego wyroku
Sądu pierwszej instancji, który został wydany bez przeprowadzenia rozprawy w
trybie art. 343 k.p.k., pod nieobecność oskarżonego, pomimo braku dowodu na to,
że został on prawidłowo zawiadomiony o terminie posiedzenia, co ograniczyło jego
prawo do obrony określone w art. 6 k.p.k.
Autor kasacji wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego oraz wyroku
Sądu Rejonowego w stosunku do K. Z. i przekazanie sprawy w tym zakresie
Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy rozważył co następuje.
Kasacja była oczywiście zasadna, co skutkowało jej rozpoznaniem w trybie
art. 535 § 5 k.p.k.
Podzielić należy stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, że zaskarżony
wyrok zapadł z rażącym naruszeniem przepisów Kodeksu postępowania karnego
powołanych w zarzucie kasacji.
Zgodnie z art. 343 § 5 k.p.k. (także w brzmieniu znowelizowanym ustawą z
dnia 27 września 2013 r. - Dz.U. z 2013r. poz. 1247) procedowanie w przedmiocie
3
wniosku prokuratora o skazanie w trybie art. 335 k.p.k. co do zasady nie wymaga
obecności stron. Wyjątkiem jest sytuacja, w której prezes sądu lub sąd może uznać
taką obecność za obowiązkową (zdanie drugie art. 343 § 5 k.p.k.). Bez
skorzystania z takiej prerogatywy osobiste uczestnictwo strony w takim posiedzeniu
pozostaje w sferze przysługujących jej uprawnień. W celu zapewnienia ich realizacji
ustawodawca nałożył na sąd obowiązek zawiadomienia uprawnionego do wzięcia
udziału w danej czynności procesowej o jej czasie i miejscu (art. 117 § 1 k.p.k.).
Brak dowodu, że strona została o niej powiadomiona stanowi przeszkodę w
przeprowadzeniu czynności przed sądem (art. 117 § 2 k.p.k.).
K. Z. w dniu 10 lutego 2014r. został skazany w trybie konsensualnym (art.
335 § 1 k.p.k.). Nie był obecny podczas wyrokowania, lecz Sąd Rejonowy uznał go
za „prawidłowo powiadomionego” o posiedzeniu. Z analizy akt sprawy w nie wynika
jednak aby takie stanowisko było uzasadnione. Adnotacja Sądu zawarta w
protokole posiedzenia nie została wsparta powołaniem się na stosowny dowód (k.
143). Co więcej, analiza ta wskazuje, że takim dowodem w dacie wyrokowania Sąd
Rejonowy nie dysponował i to zarówno w sposób czyniący zadość przepisom art.
132 § 1 k.p.k. (doręczenie bezpośrednie), jak też art. 133 § 1 i 2 k.p.k. (doręczenie
zastępcze). Obecnie jedynym w tym zakresie źródłem informacji jest znajdująca się
w aktach sprawy dwukrotnie awizowana przesyłka, która wpłynęła do biura
podawczego Sądu Rejonowego w dniu 27 lutego 2014r. (k. 151), a więc już po
wydaniu wyroku. Z adnotacji zawartej na odwrocie tej karty (k. 151v) wynika nadto,
że w dacie wyrokowania (10.02.14) nie upłynął termin podjęcia tej korespondencji
(12.02.14) po jej powtórnym awizowaniu w dniu 5 lutego 2014r.
Co równie istotne, zauważyć trzeba, że oskarżony w protokole przesłuchania
w postępowaniu przygotowawczym wskazał dwa adresy: „miejsce zameldowania
na pobyt stały” – W. […] oraz „miejsce zamieszkania (dłuższego pobytu)” – B. […],
położone w tej samej gminie K. (k. 21, 25). W akcie oskarżenia jako miejsce
zamieszkania oskarżonego wskazano „B.” (k. 128) i tak samo na liście osób
podlegających wezwaniu na rozprawę (k. 129). Zatem zawiadomienie o terminie
posiedzenia Sądu, aby mogło być skuteczne, powinno zostać wysłane przede
wszystkim na adres, pod którym oskarżony faktycznie przebywał, czego w
niniejszej sprawie zaniechano. Z zarządzenia o wyznaczeniu terminu posiedzenia
4
wynika, że zawiadomienia oskarżonych należy wysłać na adres aktu oskarżenia
(k.130). Natomiast z awizowanego wezwania, zwróconego do Sądu Rejonowego
wynika, że wysłano je na adres wskazany jako zameldowanie na pobyt stały,
implikacją czego mogło być właśnie niezrealizowanie doręczenia bezpośredniego.
Opisany powyżej stan rzeczy niewątpliwie wykluczał możliwość
procedowania na posiedzeniu w przedmiocie wniosku o dobrowolne podanie się
karze, gdyż brak dowodu doręczenia zawiadomienia obligował Sąd, zgodnie z
dyspozycją art. 117 § 2 k.p.k., do powstrzymania się od przeprowadzenia czynności
procesowych. Wyrokowanie w tych okolicznościach przez Sąd Rejonowy, przy
dowolnym uznaniu, że warunki z art. 117 § 1 k.p.k. zostały spełnione, stanowiło
ewidentne naruszenie powyższych przepisów procedury karnej. Podzielić należy
stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, że skutki tych nieprawidłowości
podważały gwarancję prawa do obrony (art. 6 k.p.k.), czyniąc czysto iluzorycznym
wobec K. Z. uprawnienie z art. 343 § 5 k.p.k.
Rozpoznając środek odwoławczy złożony przez prokuratora na korzyść K. Z.
i będąc zobligowanym do badania zaskarżonego orzeczenia również poza
zakresem zaskarżenia i podniesionych zarzutów (art. 440 k.p.k.) Sąd Okręgowy w
S. wskazanego powyżej uchybienia nie dostrzegł. Zmieniając orzeczenie Sądu a
quo zgodnie z wnioskiem apelacji prokuratora (wyeliminowanie z podstawy
skazania art. 91 § 1 k.k.), w pozostałym zakresie wyrok ten utrzymał w mocy.
Pominął bądź przeoczył, że zapadł on z obrazą przepisów postępowania – art. 343
§ 5 k.p.k. oraz art. 117 § 1 i 2 k.p.k.
W tym stanie rzeczy zasadnym jest twierdzenie, że wyrok Sądu drugiej
instancji nie został wydany w następstwie rzetelnej i kompletnej kontroli
odwoławczej (art. 433 § 1 k.p.k.). Zaniechanie bowiem badania
pierwszoinstancyjnego orzeczenia również pod kątem wskazanym w art. 440 k.p.k.,
w sferze podstawowych procesowych reguł gwarancyjnych, kwalifikować należy
jako uchybienie z art. 523 § 1 k.p.k., mające charakter rażący i niewątpliwie istotnie
wpływające nie tylko na treść wyroku Sądu ad quem, ale w konsekwencji także
orzeczenia Sądu a quo.
Zasadny okazał się zatem wniosek autora kasacji o uchylenie zaskarżonego
orzeczenia, jak i również co do zasady utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu
5
pierwszej instancji w części dotyczącej skazania K. Z. oraz przekazanie w tym
zakresie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Ponownie
procedując Sąd ten będzie miał na względzie wyrażone powyżej zapatrywania i w
sytuacji uznania, że zachodzą przesłanki do wyrokowania na posiedzeniu w trybie
art. 335 k.p.k., zagwarantuje właściwą realizację uprawnień procesowych stron.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.
kc