Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 105/15
POSTANOWIENIE
Dnia 28 stycznia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Bogumiła Ustjanicz
Protokolant Bożena Kowalska
w sprawie z powództwa M. S. i S. S.
przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń S.A. w Warszawie
o zapłatę,
na posiedzeniu jawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 28 stycznia 2016 r.
na skutek zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Apelacyjny
postanowieniem z dnia 17 września 2015 r.,
"Czy przyjęcie na przechowanie pieniędzy w celu wydania ich
osobie wskazanej przy złożeniu (art. 108 § 1 i 2 w zw. z art. 79 pkt 6
ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie, jedn. tekst: Dz.U.
z 2014 r. poz. 164) rodzi po stronie notariusza obowiązek wydania
zgodnego z celem opisanym w protokole przyjęcia depozytu także
w przypadku wcześniejszego zażądania przez deponenta zwrotu
wpłaconej kwoty?"
odmawia podjęcia uchwały.
2
UZASADNIENIE
Powodowie dochodzą zapłaty odszkodowania od pozwanego
ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej notariusza, któremu w dniu 27 maja
2013 r. złożyli na przechowanie kwotę 725.000 zł, zlecając notariuszowi wydanie
tych pieniędzy sprzedawcy nieruchomości w dniu 15 lipca 2013 r. lub w terminie
wcześniejszym wskazanym przez kupujących, ale dopiero po podpisaniu przez
sprzedawcę umowy sprzedaży.
W § 4 ust. 1 umowy sprzedaży nieruchomości zawartej w formie aktu
notarialnego w dniu 27 maja 2013 r. strony powołały się na sporządzony w tym
samym dniu przez notariusza w formie aktu notarialnego protokół z przyjęcia
depozytu w wysokości kwoty 725.000 zł, odpowiadającej cenie nieruchomości
określonej w umowie sprzedaży.
Już po zawarciu umowy sprzedaży, bo dnia 26 czerwca 2013 r. powodowie
zażądali od sprzedawcy nieruchomości obniżenia jej ceny do kwoty 100.000 zł
z powodu wad przedmiotu umowy, które to żądanie pozostało bez odpowiedzi.
W dniu 5 lipca 2013 r. powodowie zażądali od notariusza zwrotu im kwoty
725.000 zł, oświadczając, że sami rozliczą się bezpośrednio ze sprzedawcą.
Notariusz pismem z dnia 10 lipca 2013 r. odmówił zwrotu powodom kwoty
przyjętej do depozytu, a w dniu 15 lipca 2013 r. poinformował ich o zleceniu
przelewu tej kwoty na rzecz sprzedawcy nieruchomości.
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo nie dopatrując się przesłanek
odpowiedzialności cywilnej notariusza. Wskazał na różnice między depozytem
notarialnym a umową przechowania i podkreślił, że fakt złożenia pieniędzy do
depozytu i określenia zasad jej wydania został recypowany w treści umowy
sprzedaży nieruchomości i objęty wolą jej stron.
Przy rozpoznawaniu apelacji powodów Sąd drugiej instancji uznał,
że powstało zagadnienie prawne budzące jego poważne wątpliwości, które
przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia postanowieniem z dnia
17 września 2015 r.
3
Sąd odwoławczy zaaprobował stanowisko judykatury, że „depozyt notarialny”
wywołuje skutki prawne jedynie między notariuszem a deponentem, a nie między
dłużnikiem a wierzycielem czynności prawnej, w związku z dokonywaniem której
notariusz przyjął pieniądze na przechowanie. Uznał zarazem, że brak jest
ograniczeń, by deponent mógł odebrać przedmiot depozytu w każdej chwili i inaczej
zadysponować złożonymi środkami, aniżeli określono to w protokole, przy
dostrzeżeniu niedostatków regulacji zawartej w art. 108 Pr. o notariacie
i podejmowania bezskutecznych dotychczas prób dokonania zmian legislacyjnych.
Pogląd ten Sąd Apelacyjny uzasadnił istotnym podobieństwem obecnej regulacji
„depozytu notarialnego” do umowy przechowania, przewidującej jako regułę
obowiązek zwrotu rzeczy składającemu (art. 844 § 1 k.c.).
Z drugiej strony Sąd odwoławczy wskazał, że powyższa argumentacja nie
uwzględnia funkcji i celu depozytu notarialnego w postaci zapewnienia
zabezpieczenia temu, kto ma odebrać m.in. pieniądze przyjęte na przechowanie,
zwłaszcza wobec faktu zapoznania go z treścią protokołu przyjęcia na
przechowanie, możliwego do odczytania jako gwarancja zapłaty ceny.
Tego drugiego kierunku wykładni, zaaprobowanego przez Sąd I instancji,
a mianowicie, że objęcie wolą obu stron umowy sprzedaży treści protokołu
sporządzonego przez notariusza w formie aktu notarialnego, ma skutek dla
rozstrzygnięcia, nie akceptuje jednak Sąd odwoławczy wyraźnie stwierdzając, że
jest on nie do pogodzenia z istotą przyjęcia do depozytu wywołującego skutek
wyłącznie między notariuszem i składającym (wpłacającym).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawienie Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia
prawnego jest niedopuszczalne, jeśli sądowi odwoławczemu w istocie nie chodzi
o jego wyjaśnienie, lecz o nadanie legitymacji zaprezentowanemu poglądowi,
odmiennemu od wyrażonego przez Sąd pierwszej instancji, a więc o jego
potwierdzenie przez Sąd Najwyższy.
Nie jest wystarczającą przesłanką uzasadniającą przedstawienie na
podstawie art. 390 § 1 k.p.c. istotnego zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia
Sądowi Najwyższemu sytuacja, w której Sąd odwoławczy jest przekonany
4
o prawidłowości tylko jednego, kierunku rozstrzygnięcia zagadnienia, spośród
określonych w sentencji swego postanowienia. Innymi słowy, Sąd Najwyższy nie
może podjąć uchwały, gdy przedstawione zagadnienie sprowadza się w istocie do
pytania o możliwość odmiennego sposobu rozstrzygnięcia sprawy od dokonanego
przez Sąd pierwszej instancji (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca
2015 r., III CZP 30/15, niepubl. oraz cytowane w nim orzecznictwo), a taka sytuacja
występuje właśnie w niniejszej sprawie.
W judykaturze prezentowane jest ponadto stanowisko, które skład
orzekający w niniejszej sprawie podziela, że przedstawione Sądowi Najwyższemu
do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne musi być odpowiednio powiązane
z ustaleniami faktycznymi dokonanymi lub zaaprobowanymi przez Sąd drugiej
instancji, a zatem nie może ich nieuwzględniać, czy wręcz od nich abstrahować
przy formułowaniu zagadnienia prawnego (postanowienie SN z dnia 8 marca
2012 r., III CZP 3/12, niepubl.). Nawiązano w nim do wcześniejszego
stanowiska judykatury, że dla skorzystania z uprawnienia przewidzianego w art.
390 § 1 k.p.c. konieczny jest związek między przedstawionym zagadnieniem
prawnym, a podjęciem decyzji co do istoty sprawy, na istnienie którego to związku
musi m.in. także wskazywać nawiązanie w ogólnie postawionym pytaniu do stanu
faktycznego sprawy (postanowienie SN z dnia 9 kwietnia 2010 r., III CZP 17/10,
niepubl.).
Brzmienie zagadnienia prawnego w ujęciu sformułowanym w sentencji
postanowienia Sądu Apelacyjnego z dnia 17 września 2015 r. nie zawiera
wskazania na jego związek z bardzo istotnym elementem stanu faktycznego
tej sprawy. Pominięto w nim mianowicie objęcie treścią umowy sprzedaży
nieruchomości sporządzonej w formie aktu notarialnego i tym samym wolą obu
stron tej umowy określenia w postanowieniu jej § 4 sposobu i terminu zapłaty ceny
przez powodów (będących kupującymi), a więc jednego z przedmiotowo istotnych
elementów każdej umowy sprzedaży.
Z tego postanowienia umowy sprzedaży wprost wynika, że strony zgodnie
postanowiły, iż cena sprzedaży zostanie w całości zapłacona sprzedającemu
przez kupujących we wskazanej dacie i za pośrednictwem konta depozytowego
5
notariusza. Zarazem w umowie sprzedaży konsekwentnie nie zastrzeżono
poddania się przez kupujących odnośnie do zapłaty ceny egzekucji z aktu
notarialnego na podstawie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c., natomiast sprzedający poddał
się dobrowolnie egzekucji na tej podstawie prawnej w odniesieniu do wykonania
w określonym terminie swego obowiązku, a mianowicie wprowadzenia kupujących
w posiadanie nieruchomości będącej przedmiotem tej umowy (§ 5 umowy
sprzedaży).
W tym stanie rzeczy, wobec nieuwzględnienia w przedstawionym przez Sąd
Apelacyjny zagadnieniu prawnym zarówno związku z bezspornie ustalonym stanem
faktycznym tej sprawy, jak również, wynikającej z art. 108 § 1 ustawy z dnia
14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie, przesłanki w postaci koniecznego istnienia
związku między przyjęciem przez notariusza na przechowanie m.in. pieniędzy
w określonym w ustawie celu z czynnością dokonywaną przez notariusza w jego
kancelarii, Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały.
kc