Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III PZP 9/15
UCHWAŁA
Dnia 27 stycznia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Jolanta Frańczak
Protokolant Małgorzata Beczek
w sprawie z powództwa A. J.
przeciwko Spółdzielni […]
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 27 stycznia 2016 r.,
zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Okręgowego - Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L.
z dnia 7 października 2015 r.,
czy użyty w art. 40 Kodeksu Pracy zwrot "w razie uzyskania przez
pracownika prawa do renty" dotyczy wyłącznie sytuacji, w której
prawo to (na podstawie decyzji organu rentowego) zostało uzyskane
w okresie ochronnym, o jakim mowa w art. 39 k.p., czy również w
sytuacji, w której pracownik już to prawo nabył wcześniej i w dalszym
ciągu jest uprawniony do renty.
podjął uchwałę:
Przepis art. 40 k.p. wyłącza stosowanie zakazu
wypowiedzenia umowy o pracę, o którym mowa w art. 39 k.p.
niezależnie od tego, czy uzyskanie przez pracownika prawa do
renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy nastąpiło przed,
czy w okresie ochronnym.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 7 października 2015 r., Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w L. w trybie art. 390 § 1 k.p.c. przedstawił Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne, które zostało sformułowane
w związku z wątpliwościami powziętymi przy rozpoznawaniu sprawy z powództwa
A. J. przeciwko Spółdzielni […]blinie o przywrócenie do pracy na skutek apelacji
powoda od wyroku Sądu pierwszej instancji.
W sprawie tej Sąd Rejonowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L.
wyrokiem z dnia 31 marca 2015 r., oddalił powództwo, nie obciążając powoda
kosztami procesu. Podstawę faktyczną orzeczenia stanowiły następujące ustalenia.
Powód był zatrudniony w pozwanej spółdzielni jako monter na podstawie umowy o
pracę na czas nieokreślony. W dniu 28 stycznia 2014 r. pracodawca złożył
powodowi oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę, uzasadniając je trudną
sytuacją ekonomiczną zakładu pracy i wynikającą z tego koniecznością redukcji
personelu w ramach realizacji programu naprawczego. Przy doborze pracowników
do zwolnienia pozwany pracodawca kierował się następującymi kryteriami: brakiem
członkostwa w spółdzielni, brakiem kwalifikacji zawodowych umożliwiających
podjęcie pracy na wielu stanowiskach, ukaraniem karami porządkowymi oraz
posiadaniem przez pracownika innych źródeł przychodu. Powód nie był członkiem
pozwanej spółdzielni a w dniu 4 czerwca 2013 r. został ukarany naganą w związku
z nieusprawiedliwieniem nieobecności w pracy. W dacie wypowiedzenia umowy o
pracę powodowi (urodzonemu 19 kwietnia 1951 r.) do osiągnięcia wieku
emerytalnego brakowało mniej niż 4 lata. Orzeczeniem komisji lekarskiej do spraw
inwalidztwa z dnia 14 grudnia 1976 r. powód został zaliczony do ówczesnej II grupy
inwalidzkiej. Decyzją z dnia 30 marca 1979 r. organ rentowy przyznał powodowi
prawo do renty inwalidzkiej (obecnie renty z tytułu niezdolności do pracy) na czas
oznaczony. Kolejnymi decyzjami organ rentowy przedłużał powodowi okresy
uprawniające do renty. W dniu 17 czerwca 1993 r. lekarz orzecznik ZUS stwierdził,
że stan zdrowia powoda nie rokuje poprawy i w następstwie tego orzeczenia organ
rentowy wydał decyzję o przyznaniu powodowi na stałe prawa do renty z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy. W dacie wypowiedzenia umowy o pracę powód
faktycznie pobierał tę rentę. Oprócz powoda pozwana spółdzielnia w okresie od
3
stycznia do kwietnia 2014 r. zwolniła z pracy kilku pracowników niebędących jej
członkami, z których większość posiadała uprawnienie do renty z tytułu
niezdolności do pracy.
Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy wywiódł, że powództwo
nie jest uzasadnione, bowiem powód nie był objęty ochroną przedemerytalną, o
której mowa w art. 39 k.p. W ocenie Sądu, ochrona ta nie ma bezwzględnego
charakteru, a skoro powód legitymował się ustalonym prawem do renty z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy, to na tej podstawie pozwana spółdzielnia mogła z
nim rozwiązać umowę o pracę za wypowiedzeniem (art. 40 k.p.). Tym samym Sąd
Rejonowy nie przychylił się do poglądu prezentowanego w pozwie (opartego na
wypowiedziach niektórych przedstawicieli doktryny prawniczej), jakoby
przewidziane w art. 40 k.p. wyłączenie ochrony przedemerytalnej obejmowało tylko
tych pracowników, którzy nabyli uprawnienie do renty w okresie ochronnym
(w trakcie 4 lat poprzedzających osiągnięcie przez pracownika wieku
emerytalnego). Zdaniem Sądu Rejonowego, nie istnieją żadne racjonalne
przyczyny, dla których zwrot „uzyskanie przez pracownika prawa do renty”
należałoby „temporalnie” ograniczać jedynie do okresu ochronnego, jaki został
ustanowiony w art. 39 k.p. W konsekwencji Sąd pierwszej instancji doszedł do
przekonania, że skoro powód nie był objęty ochroną przedemerytalną, o której
mowa w art. 39 k.p. (bo ta została wyłączona z mocy art. 40 k.p.), a pracodawca w
piśmie wypowiadającym umowę o pracę powołał się na rzeczywiście istniejące i
uzasadnione przyczyny rozwiązania stosunku pracy, to powództwo nie zasługiwało
na uwzględnienie.
Od wyroku Sądu pierwszej instancji powód wniósł apelację do Sądu
Okręgowego. Sąd odwoławczy uznał, że w sprawie występuje istotne zagadnienie
prawne budzące poważne wątpliwości w zakresie wykładni art. 40 k.p. i dlatego
postanowił przekazać je Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia w trybie art. 390
§ 1 k.p.c. W uzasadnieniu postanowienia Sąd Okręgowy podniósł, że zarówno w
doktrynie, jak i orzecznictwie sądowym, można spotkać pogląd, według którego
wyłączenie szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy nie obejmuje wszystkich
pracowników uprawnionych do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, lecz
jedynie tych, którzy uzyskali prawo do takiej renty dopiero w trakcie okresu
4
ochronnego. Według tego stanowiska prawidłowa wykładnia językowa art. 40 k.p.
prowadzi do wniosku, że „uzyskanie prawa” do renty nie może odnosić się do
sytuacji, w której pracownik nabył to prawo wcześniej (zanim rozpoczął się okres
ochronny). Zdaniem Sądu drugiej instancji, taka wykładnia art. 40 k.p. budzi
wątpliwości. Okazuje się bowiem, że zwrot „w razie uzyskania prawa do renty”
może być rozumiany również jako „posiadanie prawa do renty”, bo brzmienie art. 40
k.p. w sposób jednoznaczny nie przesądza, że chodzi tylko o uzyskanie przez
pracownika prawa do renty w okresie ochronnym przewidzianym w art. 39 k.p.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Zgodnie z art. 40 k.p., przepisu art. 39 k.p. nie stosuje się w razie
uzyskania przez pracownika prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do
pracy. Prawidłowe odczytanie normy prawnej zakodowanej w art. 40 k.p. wymaga
zatem odwołania się również do treści art. 39 k.p., który stanowi, że pracodawca
nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej
niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia
mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku. Łączne zestawienie
obu wymienionych regulacji prawnych pozwala wstępnie stwierdzić, że pracodawca
może wypowiedzieć umowę o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4
lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu
uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku, pod warunkiem, że
pracownik uzyskał prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Wykładnia językowa nie rozwiewa jednak wątpliwości dotyczących prawidłowego
rozumienia zwrotu „uzyskanie przez pracownika prawa do renty z tytułu całkowitej
niezdolności do pracy”. „Uzyskanie prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności
do pracy” (pracownik „uzyskał” takie prawo) może bowiem być rozumiane, zarówno
jako uzyskanie tego prawa kiedykolwiek, jak i jego uzyskanie w okresie ochronnym.
Zachodzi więc konieczność posłużenia się innymi niż językowa metodami wykładni
prawniczej, w szczególności wykładnią funkcjonalną (celowościową).
2. Należy zauważyć, że kwestia będąca przedmiotem pytania prawnego
Sądu Okręgowego była rozważana w piśmiennictwie prawniczym w różnych
5
aspektach. Jeśli chodzi o problematykę ustalenia właściwej chwili „uzyskania”
(nabycia) przez pracownika prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do
pracy, która ma być miarodajna dla oceny, czy ochrona przed wypowiedzeniem
umowy o pracę została wyłączona z mocy art. 40 k.p., to w literaturze
przedstawiany jest także pogląd, że jeśli pracownik w trakcie trwania okresu
ochronnego (poprzedzającego osiągnięcie przez niego wieku emerytalnego) stał
się całkowicie niezdolny do pracy i z tego tytułu uzyskał prawo do renty, to
pracodawca jest zwolniony z obowiązku przestrzegania zakazu wypowiadania
umowy o pracę od chwili uzyskania przez pracownika statusu rencisty
(tak M. Łajeczko, K. Tymorek: Ochrona pracownika w wieku przedemerytalnym,
Służba Pracownicza 2000 nr 2, s. 1). W myśl zbliżonego stanowiska
(A. Wypych Żywicka [w:] Kodeks pracy z komentarzem, red. U. Jackowiak, Gdańsk
2004 - komentarz do art. 40) przepis art. 39 k.p. nie ma zastosowania, gdy
pracownik - na podstawie prawomocnej decyzji organu rentowego - uzyska prawo
do renty, lecz nie wcześniej niż w okresie ochronnym.
3. W orzecznictwie Sądu Najwyższego problem postawiony w pytaniu
prawnym nie był jak dotąd szczegółowo rozważany. W wyroku z dnia 18 stycznia
2012 r., II PK 149/11 (OSNP 2012 nr 23-24, poz. 287) - który przywołał Sąd
Okręgowy - Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, że ochrona przed wypowiedzeniem
umowy o pracę wynikająca z art. 39 k.p. jest wyłączona w stosunku do osoby
całkowicie niezdolnej do pracy, której prawo do renty z tego tytułu zostało ustalone
decyzją organu rentowego (art. 40 k.p.). W orzeczeniu tym przedstawiono więc
wykładnię art. 40 k.p. w zakresie innego niż rozpatrywane zagadnienia prawnego, a
mianowicie, czy „uzyskanie prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do
pracy” oznacza (tylko) spełnienie warunków uprawniających do tej renty, czy też
konieczne jest ustalenie tego prawa decyzją organu rentowego.
4. Z innych orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących problematyki ochrony
przedemerytalnej, które wprawdzie nie dostarczają bezpośrednio odpowiedzi na
pytanie prawne Sądu Okręgowego, ale mogą stanowić wskazówkę interpretacyjną
przy wykładni art. 40 k.p., można przywołać pogląd przedstawiony w uzasadnieniu
uchwały z dnia 11 czerwca 1991 r., I PZP 19/91 (OSNCP 1992 nr 1, poz. 14), wedle
którego wykładnia celowościowa art. 39 k.p. prowadzi do wniosku, że na jego
6
podstawie objęte ochroną są tylko takie osoby, które - będąc w zaawansowanym
wieku - nie posiadają jeszcze prawa do emerytury, a w przypadku wypowiedzenia
mogłyby mieć trudności w uzyskaniu innej pracy. Skoro taki cel nie występuje w
przypadku osób już pobierających emeryturę (także wcześniejszą), to odpada
potrzeba zapewnienia im ochrony stosunku pracy. Z tego względu zakaz
wypowiadania umowy o pracę wynikający z art. 39 k.p. nie odnosi się do
pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy i jednocześnie
pobierającego emeryturę, bo dla oceny dopuszczalności dokonania wypowiedzenia
umowy o pracę nie jest istotny jedynie wiek pracownika, ale liczy się wiek w
powiązaniu z uzyskaniem prawa do emerytury. Tymczasem w przypadku osób już
korzystających ze świadczenia emerytalnego nie może być mowy o uzyskaniu
prawa do emerytury dopiero z osiągnięciem wieku emerytalnego (w przyszłości), bo
to prawo już zostało nabyte i jest realizowane.
Taka wykładnia była konsekwentnie rozwijana w późniejszych orzeczeniach,
w których - odwołując się do wykładni celowościowej art. 39 k.p. - Sąd Najwyższy
podkreślał, że przewidziana w tym przepisie ochrona dotyczy ustawowej gwarancji
trwałości zatrudnienia i pewności pozyskiwania środków utrzymania w ramach
stosunku pracy w okresie przedemerytalnym (potencjalnie zmniejszonych szans na
znalezienie nowego zatrudnienia), o ile kontynuowane (chronione) zatrudnienie
umożliwia pracownikowi uzyskanie uprawnień emerytalnych. Z tej przyczyny
ochroną tą są objęci tylko ci pracownicy zaawansowani wiekowo, którzy jeszcze nie
mają prawa do emerytury, a w przypadku wypowiedzenia umowy o pracę mogliby
mieć trudności w uzyskaniu innych źródeł utrzymania, jak również w nabyciu
uprawnień emerytalnych (z racji niewykazania minimalnego stażu
ubezpieczeniowego). Równocześnie z art. 39 k.p. wynika, że pracownik osiąga
przewidziany tam wiek emerytalny tylko raz w życiu, co oznacza, że ochrona w
wieku „przedemerytalnym” nie może być „kategorią ruchomą i relatywną”, która
mogłaby wprowadzać stan niepewności co do okresu obowiązywania zakazu
wypowiadania umowy o pracę w zależności od tego, czy chroniony tym zakazem
pracownik skorzysta, czy też nie skorzysta, z uprawnień emerytalnych
(por. uzasadnienia wyroków z dnia 28 marca 2002 r., I PKN 141/01, OSNP 2004 nr
5, poz. 86 i z dnia 27 lipca 2011 r., II PK 20/11, LEX nr 1026630). Funkcja ochronna
7
i stabilizacyjna art. 39 k.p. sprowadza się więc do wywołania sytuacji, w której
pracownik będzie mógł bez przeszkód uzyskać uprawnienia emerytalne
(„dopracować” do emerytury), bez potrzeby poszukiwania zatrudnienia u innego
(nowego) pracodawcy, o ile kontynuowanie zatrudnienia u aktualnego pracodawcy
pozwoli mu na osiągnięcie wieku emerytalnego i uzyskanie uprawnień
emerytalnych z mocy samego prawa, po ziszczeniu się warunków określonych w
przepisach emerytalnych (wyrok z dnia 6 grudnia 2012 r., I PK 145/12, LEX nr
1284682). Tak więc osoba, która zgodnie z ustawą może uzyskać uprawnienie
emerytalne w wieku niższym niż powszechny, korzysta z ochrony gwarantowanej w
art. 39 k.p. w okresie poprzedzającym osiągnięcie przez nią obniżonego wieku i
traci tę ochronę (definitywnie) w dacie osiągnięcia tego niższego wieku. Taki
pracownik nie uzyska już (ponownej) ochrony po ukończeniu wieku obniżonego a
przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Uznanie, że pracownik po
zakończeniu okresu ochronnego z art. 39 k.p. wskutek spełnienia przesłanek do
emerytury w obniżonym wieku, wchodzi w kolejny okres ochronny wynikający z
oczekiwanego nabycia prawa do emerytury w normalnym wieku emerytalnym,
prowadziłoby do sprzecznego z prawem wydłużenia okresu ochronnego
(uzasadnienie wyroku z dnia 30 września 2014 r., III UK 200/13, LEX nr 1551481).
5. Wykładnia funkcjonalna art. 40 k.p. musi być wywiedziona z powiązania z
art. 39 k.p., gdyż funkcją art. 40 k.p. jest wyłączenie stosowania art. 39 k.p. Inaczej
mówiąc, art. 40 k.p. należy interpretować tak, aby miał on zastosowanie wówczas,
gdy ochrona z art. 39 k.p. jest zbędna, gdy nie jest potrzebne spełnianie celu,
jakiemu służy ta ochrona. Z przedstawionego (utrwalonego) orzecznictwa wynika,
że ochrona przedemerytalna z art. 39 k.p. dotyczy tylko tych osób czynnych
zawodowo, które - będąc w stosunkowo zaawansowanym wieku - jeszcze nie
nabyły prawa do emerytury a w przypadku rozwiązania z nimi umowy o pracę za
wypowiedzeniem mogłyby napotkać na istotne przeszkody w odnalezieniu się na
aktualnym rynku pracy. Ochrona ta nie dotyczy (jej potrzeba odpada) natomiast w
odniesieniu do osób, które już nabyły prawo do emerytury (choćby w obniżonym
wieku emerytalnym). Tak samo cel, jakiemu służy ochrona trwałości zatrudnienia
gwarantowana w art. 39 k.p., nie występuje (odpada) w przypadku osób, które są
uprawnione do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy ustalonej w decyzji
8
organu rentowego i rentę tę pobierają.
W piśmiennictwie (B. Wagner: Wiek emerytalny jako zdarzenie prawa pracy,
PiZS 2001 nr 3, s. 20) trafnie podnosi się, że całkowita utrata zdolności do pracy
stanowi przyczynę uzasadniającą rozwiązanie stosunku pracy w każdym
przypadku, a decyduje o tym nie tylko interes pracodawcy, ale także interes
pracownika, choćby ze względu na ustawowe wymagania w zakresie
bezpieczeństwa i higieny pracy. Dlatego w świetle wykładni art. 39 i 40 k.p.
całkowitej utracie zdolności do pracy - stanowiącej przesłankę nabycia prawa do
renty z tego tytułu - wypada przypisać takie samo znaczenie, jak osiągnięciu przez
pracownika wieku emerytalnego, czyli konwencjonalnego (choć wcale nie
biologicznego) wieku domniemanej utraty zdolności zarobkowania,
umożliwiającego nabycie prawa do emerytury („renty starczej”). Osiągnięcie przez
pracownika ustawowo wyznaczonego wieku zdolności do pracy (wieku
emerytalnego) jest zatem (w domyśle) równoznaczne z utratą zdolności do pracy.
6. Powyższa analiza skłania do wniosku, że szczególna ochrona
przedemerytalna - która z założenia ma służyć pracownikowi, aby u danego
pracodawcy mógł „dopracować” chwili uzyskania uprawnień emerytalnych - traci
rację bytu, gdy pracownik ma prawo do emerytury lub spełni warunki do jej
uzyskania. To samo dotyczy sytuacji, gdy pracownik ma prawo do renty z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy (stwierdzone decyzją organu rentowego). Taka
renta (o której mowa w art. 40 k.p.) jest bowiem odpowiednikiem emerytury („renty
starczej”) i z punktu widzenia funkcji spełnianej przez art. 39 k.p. nie ma żadnego
znaczenia, czy prawo do tej renty pracownik uzyskał przed okresem ochronnym,
czy też w jego trakcie.
7. Należy też zauważyć, że wykładnia art. 40 k.p., zgodnie z którą
szczególna ochrona trwałości stosunku pracy byłaby wyłączona jedynie w sytuacji,
gdy pracownik uzyskał prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w
okresie ochronnym, budziłaby poważne wątpliwości co do zgodności z
konstytucyjną zasadą równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji RP). Chwila,
w której doszło do uzyskania prawa do renty, nie może być uznana za istotną cechę
różnicującą pracowników, gdy chodzi o korzystanie lub niekorzystanie ze
szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy. Pracownicy legitymujący się
9
ustalonym prawem do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy znajdują się
bowiem w porównywalnej sytuacji faktycznej i prawnej ze względu na cel (funkcję)
tej ochrony i dlatego nie można ich różnicować w zależności od tego, czy nabycie
przez nich uprawnień rentowych nastąpiło przed, czy po wejściu w wiek
„przedemerytalny”.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy podjął uchwałę jak w
sentencji.
kc