Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SNO 76/15
UCHWAŁA
Dnia 26 stycznia 2016 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Wiesław Błuś (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Jerzy Kuźniar
Protokolant Katarzyna Wojnicka
w sprawie K. P.
sędziego Sądu Rejonowego
po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 26 stycznia 2016 r.,
zażalenia, wniesionego przez sędziego
na uchwałę Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego w […]
z dnia 26 października 2015 r.,
w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.
uchwalił:
1.utrzymać w mocy zaskarżoną uchwałę;
2.kosztami sądowymi postępowania obciążyć Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uchwałą z dnia 26
października 2015 r., , zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności
karnej sędziego Sądu Rejonowego w […] za czyn polegający na tym,
że : „w dniu 5 października 2014 r. na 45,700 km drogi wojewódzkiej
[…], nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w
2
ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki Škoda Octavia
nie zachowała należytej ostrożności w sposobie jego prowadzenia i na
skutek chwilowego odwrócenia uwagi od obserwacji sytuacji drogowej
zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z prawidłowo
jadącym samochodem osobowym marki Volkswagen Passat,
kierowanym przez A. D., która na skutek zderzenia odniosła obrażenia
ciała w postaci złamania żebra I po stronie prawej i żeber V-VI po
stronie lewej, wieloodłamowego złamania trzonów obu kości udowych,
złamania kłykcia bocznego kości udowej prawej, wieloodłamowego
złamania obu rzepek, przedstawowego złamania nasady bliższej kości
piszczelowej prawej i nasilonego krwotoku zewnętrznego z cechami
wstrząsu, powodujących ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci
choroby realnie zagrażającej życiu oraz ciężkiej choroby długotrwałej w
myśl art. 156 § 1 pkt 2 k.k., natomiast pasażerowie samochodu
Volkswagen Passat odnieśli obrażenia ciała: D. D. w postaci odmy
śródpiersia i jamy opłucnowej lewej oraz wylewu krwawego w okolicy
krzyżowej tułowia w części zaotrzewnowej, W. D. w postaci złamania
mostka , złamania żeber II-VI i IX po stronie lewej oraz żebra X po
stronie prawej, stłuczenia płuc, pęknięcia śledziony leczonego
zachowawczo i otarcia naskórka na szyi i tułowiu, skutkujących
naruszeniem czynności narządu jej ciała i rozstrojem zdrowia na okres
powyżej siedmiu dni, K. D. w postaci stanu po lekkiego stopnia urazie
głowy i otarcia naskórka na szyi i tułowiu, skutkujących naruszeniem
czynności narządu jej ciała i rozstrojem zdrowia na okres poniżej
siedmiu dni, zaś pasażerowie samochodu marki Škoda Octavia odnieśli
obrażenia ciała: B. M. w postaci złamania żeber VI-VIII po stronie
prawej, złamania żebra III po stronie lewej, złamania trzonu i rękojeści
mostka, stłuczenia płuc oraz stłuczenia jamy brzusznej i miednicy, T. M.
3
w postaci stanu po urazie twarzy z wyłamaniem z zębodołu zęba II
siecznego górnego po stronie lewej, M. M. w postaci pęknięcia mostka,
stłuczenia płuca prawego i urazu brzucha z krwawieniem do jamy
otrzewnowej, skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała
wymienionych i rozstrojem ich zdrowia na okres powyżej siedmiu dni, a
P. M. w postaci stanu po lekkiego stopnia urazie głowy i brzucha,
skutkujących naruszeniem czynności narządu jego ciała i rozstrojem
zdrowia na okres poniżej siedmiu dni, to jest czynu z art. 177 § 2 k.k.”.
Zażalenie na uchwałę złożyła sędzia K. P. podnosząc, że decyzja
Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego stwierdzająca, iż „na tym
etapie postępowania podejrzenie popełnienia (…) przestępstwa zostało
w pełni uzasadnione” jest dla niej krzywdząca i niezrozumiała. Według
skarżącej nie wyjaśniono z jakich powodów straciła przytomność w
następstwie czego doszło do wypadku. Brak jest dowodu na przyjęcie,
jak uczyniono to we wniosku prokuratora o zezwolenie na pociągnięcie
do odpowiedzialności karnej, że do zdarzenia doszło „na skutek
chwilowego odwrócenia uwagi”. Ponadto odwołująca się kwestionuje
wnioski opinii biegłego jako sprzeczne z dokumentacją medyczną
dotyczącą jej stanu zdrowia. Utrata przytomności nie może być
utożsamiana, zdaniem skarżącej, z naruszeniem reguł ostrożności co
jest znamieniem art. 177 k.k. Podnosząc te zarzuty sędzia K. P. wniosła
o oddalenie wniosku Prokuratury Rejonowej, deklarując jednocześnie
pełną gotowość do poddania się wszelkim niezbędnym badaniom
mającym na celu ustalenie przyczyn utraty przytomności.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Zgodnie z treścią art.80 § 2c u.s.p. sąd dyscyplinarny wydaje
uchwałę zezwalającą na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności
karnej, jeżeli zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie
4
popełnienia przez niego przestępstwa. Określenie „dostatecznie
uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa” nie jest ostre, a
zatem ocena czy przesłanka ta została spełniona zawsze zależy od
konkretnych okoliczności sprawy (por. uchwała Sądu Najwyższego -
Sądu Dyscyplinarnego z dnia 18 października 2004 r., SNO 40/04,
OSNSD 2004, nr 2, poz. 33 ).Pamiętać przy tym należy, że ocena
zebranych w postępowaniu przygotowawczym dowodów, dokonywana
przez sąd dyscyplinarny w postępowaniu o zezwolenie na pociągnięcie
sędziego do odpowiedzialności karnej, nie powinna wykraczać poza
granice stwierdzenia „uzasadnionego”, a więc dostatecznego
podejrzenia popełnienia przestępstwa. Sąd dyscyplinarny nie musi
zatem mieć pewności, że zarzucane sędziemu we wniosku
przestępstwo faktycznie zostało przez niego popełnione. Wystarczy
uzasadnione podejrzenie, że mógł on je popełnić. W postępowaniu o
zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej
istotne znaczenie ma tylko to, czy wersja wydarzeń przedstawiona
przez oskarżyciela we wniosku jest wystarczająco uprawdopodobniona.
Tak więc do zezwolenia na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej wystarczające jest dostatecznie uzasadnione
podejrzenie popełnienia przez niego przestępstwa, nie zaś wykazanie,
że jest on winnym jego popełnienia ( por. uchwała Sądu Najwyższego –
Sądu Dyscyplinarnego z dnia 27 maja 2015 r., SNO 11/15, LEX nr
1731123 ). W tym miejscu z całą mocą należy podkreślić, iż uchwała
sądu dyscyplinarnego wydana w trybie powołanego wyżej przepisu
ustawy ustrojowej jest jedynie, co wynika wprost z treści tego przepisu,
zezwoleniem na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, co
nie przesądza w żadnym wypadku o winie sędziego w jakiejkolwiek
postaci. Uchwała ta, zezwalając prokuratorowi na wszczęcie
5
postępowania in personam, nie pozbawia osoby w sprawie, której ją
wydano, uprawnień procesowych przysługujących każdemu podmiotowi
znajdującemu się w takiej sytuacji procesowej. Osoba taka w świetle
przepisów prawa pozostaje niewinna, ma w szczególności prawo do
podjęcia aktywnej obrony przed stawianymi jej zarzutami, między
innymi, poprzez składanie wniosków dowodowych ( por. postanowienie
Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 30 czerwca 2009 r.,
SNO 16/09 , LEX 1288799 ).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanego środka
odwoławczego należy stwierdzić, że w sprawie przedstawionej we
wniosku prokuratora zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie
popełnienia przez sędziego nieumyślnego przestępstwa
zakwalifikowanego przez prokuratora jako czyn określony w art.177 § 2
k.k. Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny w uzasadnieniu zaskarżonej
uchwały opisał dowody, które w jego przekonaniu wskazują na
zaistnienie przesłanek niezbędnych do zezwolenia na pociągnięcie do
odpowiedzialności karnej sędziego. Sędzia K. P. ma inną ocenę tych
dowodów, a w szczególności wskazuje na potrzebę weryfikacji opinii
biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz chorób wewnętrznych i
kardiologii. Rzecz jednak w tym, że postępowanie prowadzone na
podstawie art. 80 u.s.p. nie może zastępować postępowania karnego
prowadzonego przed sądem powszechnym według reguł określonych w
Kodeksie postępowania karnego. Nie budzi najmniejszych wątpliwości
fakt, że to pojazd kierowany przez sędziego zjechał na przeciwległy
pas jezdni doprowadzając do czołowego zderzenia z innym
samochodem. Nikt nie kwestionuje okoliczności, że to na skutek tego
właśnie zdarzenia pokrzywdzeni odnieśli obrażenia ciała, zaś opinie
biegłych lekarzy medycyny sądowej, chorób wewnętrznych i kardiologii
6
nie wskazują na patologiczne przyczyny nagłej zmiany kierunku jazdy
samochodu prowadzonego przez sędziego. Nie można oczywiście
wykluczyć, że doszło do tego na skutek nagłej utraty przytomności
spowodowanej stanem zdrowia kierowcy. Weryfikacja tego stanowiska
będzie możliwa w trakcie prowadzonego postępowania karnego. W tym
stanie sprawy nie można, zdaniem Sądu Najwyższego – Sądu
Dyscyplinarnego, zasadnie kwestionować stanowiska wyrażonego w
uchwale Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego, że zachodzi
dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez
sędziego opisanego we wniosku prokurator. Nie ma też w sprawie
żadnych przesłanek wskazujących na możliwość prowadzenia
postępowania karnego przez organy wymiaru sprawiedliwości w
sposób niezależny i wolny od jakichkolwiek nacisków.
Z tych wszystkich powodów Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny
orzekł jak na wstępie.
kc