Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 413/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Magdalena Pankowiec

Sędziowie

:

SA Krzysztof Chojnowski (spr.)

SA Beata Wojtasiak

Protokolant

:

Iwona Aldona Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa - (...) w B.

przeciwko B. F.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 7 marca 2013 r. sygn. akt I C 2034/12

I zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I o tyle, że uznaje za bezskuteczną w stosunku do powoda opisaną w nim umowę w zakresie wierzytelności wynikającej z ostatecznej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku, Nr (...), a stwierdzonej tytułem wykonawczym Nr (...) z dnia 27 marca 2012 roku;

II oddala apelację w pozostałej części;

III zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.700 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

UZASADNIENIE

Powód Skarb Państwa – (...) w B. w pozwie skierowanym przeciwko B. F. wnosił o uznanie za bezskuteczną w stosunku do niego umowy darowizny zawartej pomiędzy W. F. a B. F. w dniu 18 grudnia 2007 roku przed notariuszem J. N. za numerem Rep. A Nr (...), dotyczącej nieruchomości niezabudowanej składającej się z działek oznaczonych w ewidencji gruntów numerami (...)o łącznej powierzchni 4,4192 ha, położonej w W., powiat (...), dla której Sąd Rejonowy w Białymstoku IX Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...).

Pozwana B. F. wnosiła o odrzucenie pozwu w całości, a w razie nieuwzględnienia tego wniosku o oddalenie powództwa. Podnosiła, że skarga pauliańska jest instytucją prawa cywilnego, służy jedynie ochronie wierzytelności cywilnoprawnych, a takiego charakteru nie mają publicznoprawne wierzytelności przysługujące Skarbowi Państwa z tytułu zobowiązań podatkowych. Nadto wskazywała, że powództwo zostało wniesione przez podmiot nieuprawniony do dochodzenia opisanego w pozwie roszczenia i nienależycie reprezentowany, bowiem w sprawie istnieje obowiązkowe zastępstwo przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa. Zdaniem pozwanej powód nie udowodnił, że dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłego wierzyciela. Czynności kontrolne wobec dłużnika zostały podjęte w 2010 roku, podczas gdy dłużnik przekazał nieruchomość w drodze umowy darowizny w dniu 18 grudnia 2007 roku. Dłużnik nie mógł się spodziewać, że wobec niego zostanie wszczęte postępowanie kontrolne, że zostanie na niego nałożony obowiązek zapłaty podatku za 2005 rok. Wierzytelności Skarbu Państwa względem dłużnika powstały z chwilą uprawomocnienia się decyzji administracyjnej. W chwili dokonywania darowizny dłużnik nie wiedział o istnieniu tych wierzytelności. Zdaniem pozwanej powód nie wykazał też, że strona trzecia w chwili uzyskania korzyści majątkowej wiedziała, że dłużnik - dokonując czynności - działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Pozwana podniosła też zarzut przedawnienia, powołując się na upływ 5-letniego terminu licząc od dnia 18 grudnia 2007 roku - wprawdzie pozew został wniesiony w dniu 17 grudnia 2012 roku, ale nie spowodowało to przerwania biegu przedawnienia, gdyż pozew został wniesiony przez falsus procurator (Urząd Skarbowy nie działał jako upoważniony organ w imieniu Skarbu Państwa, a działał bez umocowania). Zdaniem pozwanej powództwo nie powinno uzyskać ochrony prawnej także z uwagi na to, że stanowiłoby to naruszenie art. 5 k.c. i w efekcie wykorzystanie prawa podmiotowego. Powód wystąpił z powództwem dzień przed upływem terminu przedawnienia, a przy tym uczynił to przez osobę nieuprawnioną, bez wymaganej reprezentacji i dopiero w toku procesu wystąpił o uzyskanie stosownego pełnomocnictwa.

Wyrokiem z dnia 7 marca 2013 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał za bezskuteczną w stosunku do powoda Skarbu Państwa – (...) w B. umowę darowizny zawartą pomiędzy W. F. a B. F. w dniu 18 grudnia 2007 roku przed notariuszem J. N. za numerem Rep. A Nr (...) dotyczącą nieruchomości niezabudowanej składającej się z działek oznaczonych w ewidencji gruntów numerami (...), o łącznej powierzchni 4,4192 ha, położonej w W., powiat (...), dla której Sąd Rejonowy w Białymstoku IX Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), zasądził też od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 4.000 złotych tytułem opłaty, od uiszczenia której powód był zwolniony z mocy ustawy.

Sąd Okręgowy ustalił, że decyzją nr (...) z dnia 10 stycznia 2011 roku Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w B. ustalił W. F. zobowiązanie podatkowe w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych za 2005 rok. Przedmiotowa decyzja została uchylona decyzją Dyrektora Izby Skarbowej w B., który to orzeczeniem z dnia 3 lutego 2012 roku ustalił podatnikowi kwotę należnego zobowiązania podatkowego w wysokości 217.508 złotych. Na skutek skargi W. F. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B. wdrożony został tryb sądowo-administracyjny kontroli orzeczenia Dyrektora Izby Skarbowej w B.. Skarga orzeczeniami sądów administracyjnych została prawomocnie oddalona i tym samym zobowiązanie podatkowe stało się prawomocne i ostateczne. Wobec jego nieuregulowania przez W. F. organ podatkowy wdrożył tryb egzekucyjny celem przymusowego doprowadzenia do wykonania decyzji. Nie ustalono jednak żadnego majątku, z którego skutecznie można by dochodzić należności pieniężnych.

Sąd I instancji ustalił także, że W. F. umową z dnia 18 grudnia 2007 roku darował swojej matce B. F. nieruchomość niezabudowaną składającą się z działek oznaczonych w ewidencji gruntów numerami (...), o łącznej powierzchni 4,4192 ha, położoną w W., powiat (...), dla której Sąd Rejonowy w Białymstoku prowadzi księgę wieczystą (...). Wskutek tej czynności nastąpiła jego niewypłacalność, pomniejszył on swój stan majątkowy, stał się niewypłacalny w stopniu wyższym niż był przed dokonaniem tej czynności, a okoliczności w jakich doszło do wyzbycia się na rzecz pozwanej nieruchomości pozwalają uznać, że dłużnik działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli.

Sąd Okręgowy wskazał, że nie było podstaw do odrzucenia pozwu z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej. Zauważył, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest już stanowisko, że do ochrony wierzytelności publicznoprawnych można wykorzystać per analogiam konstrukcję skargi pauliańskiej z art. 527 i nast. k.c.

Sąd I instancji nie przychylił się do stanowiska pozwanej, że powództwo zostało wniesione przez podmiot nieuprawniony do dochodzenia opisanego w pozwie roszczenia i dlatego pozew winien podlegać odrzuceniu na mocy art. 199 k.p.c. Zaznaczył, że z art. 8b ust. 1 ustawy o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa wynika, iż może ona za zgodą lub na wniosek podmiotu reprezentującego Skarb Państwa, przekazać temu podmiotowi do prowadzenia sprawę, a przekazanie to może nastąpić przed wszczęciem lub w każdym stadium postępowania. Pismem z dnia 22 stycznia 2013 roku Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa scedowała przysługujące jej uprawnienia procesowe na powodowy organ, zatem brak jest przeszkód by rozpoznać żądanie zgłoszone w pozwie. Nie ma więc znaczenia fakt, że wytoczono powództwo przez Skarb Państwa – (...)w B. w dniu 17 grudnia 2012 roku, bez dodatkowej procesowej reprezentacji przez Prokuratorię Generalną. Zgodnie bowiem z art. 199 § 2 k.p.c. z powodu braku zdolności sądowej, procesowej powoda i nie działania przedstawiciela ustawowego (…) sąd odrzuci pozew dopiero wówczas, gdy brak nie będzie uzupełniony zgodnie z przepisami kodeksu. Brak należytej reprezentacji w chwili wniesienia pozwu jest zatem zasadniczo brakiem, który podlega konwalidacji. Pierwszy Urząd Skarbowy złożył pozew, a następnie braki w reprezentacji uzupełnił składając pismo z dnia 22 stycznia 2013 roku. W tym stanie rzeczy Sąd I instancji nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości natury procesowej. Jednocześnie nadmienił, że gdyby Urząd Skarbowy powiadomił Prokuratorię Generalną o wytoczonym powództwie, a ta nie scedowała przysługujących jej uprawnień procesowych na powodowy organ, sytuacja byłaby inna i wówczas ewentualnie wystąpiłby brak należytej reprezentacji.

W ocenie Sądu Okręgowego nie może być również mowy o przedawnieniu roszczenia. Zgodnie z art. 123 § 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa każda czynność przed sądem (…) przedsięwzięta bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. (...)w B. reprezentujący Skarb Państwa i reprezentowany przez prawidłowo ustanowionego pełnomocnika, złożył pozew na dzień przed upływem terminu przedawnienia, co skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia dochodzonego roszczenia. Czynność złożenia pozwu bez wymaganej reprezentacji procesowej była wadliwa, jednakże przerwała bieg przedawnienia, jak każda podjęta przed Sądem w celu dochodzenia roszczenia, tym bardziej, iż brak wymaganej reprezentacji procesowej, był brakiem tego typu, że mógł być uzupełniony w toku procesu i ostatecznie został uzupełniony w trakcie postępowania sądowego.

Dalej Sąd Okręgowy zaznaczył, że wytoczenie powództwa na krótko przed upływem terminu przedawnienia nie jest postrzegane przez doktrynę i orzecznictwo jako nadużycie prawa podmiotowego. Podkreślił też, że pełnomocnik pozwanej nie sprecyzował, z jaką zasadą współżycia społecznego jest sprzeczne działanie powoda, nie potrafił jej określić, powołując się ogólnie na uprzywilejowaną pozycję Skarbu Państwa względem obywatela. W tym stanie rzeczy Sąd nie mógł nawet dokonać oceny zachowania powoda pod kątem rzekomej sprzeczności z zasadą współżycia społecznego, skoro nie została ona konkretnie wskazana. W orzecznictwie wskazuje się, że powołując się na zarzut sprzeczności z zasadami współżycia należy sprecyzować konkretną zasadę, z którą działania strony pozwanej byłyby sprzeczne. Nie można jedynie ogólnikowo przywołać klauzuli generalnej w postaci sprzeczności postępowania powoda z szeroko rozumianymi zasadami współżycia społecznego.

Następnie Sąd I instancji, odwołując się do art. 527 § 1 k.c. wskazał na przesłanki skargi pauliańskiej. Zaznaczył przy tym, że jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (art. 528 k.c.). Jeżeli zaś wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (art. 527 § 3 k.c.).

Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie zaistniały przesłanki warunkujące udzielenie ochrony ze skargi pauliańskiej. Zaznaczył, iż W. F. jest dłużnikiem powoda z tytułu zobowiązań podatkowych. W. F. dokonał ze swoją matką czynności prawnej, a mianowicie umowy darowizny jego nieruchomości położonej w W.. Dokonana przez dłużnika czynność miała na celu pokrzywdzenie wierzyciela, bowiem matka dłużnika osiągnęła korzyść majątkową w postaci nieruchomości. Sąd I instancji podkreślił, że pozwana jest matką dłużnika, a zatem osobą bliską i dlatego zgodnie z art. 527 § 3 k.c. należy domniemywać, iż wiedziała ona, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Nadto art. 528 k.c. wyłącza przesłankę złej wiary po stronie osoby trzeciej gdy wskutek czynności prawnej z dłużnikiem osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, a tak było w niniejszej sprawie. Powód nie musiał zatem wykazywać złej wiary po stronie pozwanej. Jednocześnie Sąd Okręgowy wskazał, że skoro wierzytelności należne Skarbowi Państwa istniały i były wymagalne przed dokonaniem darowizny domniemanie z art. 529 k.c. – świadomość pokrzywdzenia wierzyciela – ma zastosowanie w niniejszej sprawie. Podkreślił, że wierzytelności Skarbu Państwa istniały i były wymagalne już w 2007 roku, przed dokonaniem darowizny, bowiem Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w B. w stosunku do dłużnika W. F. wszczął i prowadził postępowanie kontrolne obejmujące podatek od towarów i usług, jak i podatek dochodowy od osób fizycznych za lata 2005, 2006, 2007. Postępowanie kontrolne obejmujące swym zakresem rzetelność deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowość obliczania i wypłacania podatku od towarów i usług za okres od stycznia do października 2005 roku wszczęte zostało wobec W. F. postanowieniem Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w B. z dnia 5 października 2007 roku, t.j. na 2 miesiące przed dokonaniem przedmiotowej darowizny na rzecz pozwanej. Przeprowadzone przez organy kontrolne postępowanie wykazało szereg nieprawidłowości w zakresie obliczania i wypłacania podatku od towarów i usług. Zobowiązanie z tytułu podatku od towarów i usług określone ostateczną decyzją Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w B. za poszczególne miesiące 2007 roku powstało z dniem zaistnienia zdarzenia, z którym ustawa wiąże powstanie tego zobowiązania (art. 21 § 1 pkt 1 Ordynacji Podatkowej). Zobowiązania za poszczególne okresy 2007 roku istniały w wysokości określonej przez organ od daty zdarzeń, z którymi ustawa podatkowa wiązała powstanie tych zobowiązań czyli w poszczególnych miesiącach 2007 i zobowiązania te były wymagalne w wysokości wskazanej przez organ podatkowy w następujących terminach: dla stycznia 2007 – od 27 lutego 2007 roku, dla lutego 2007 – od 27 marca 2007 roku, dla marca 2007 - od 26 kwietnia 2007 roku, dla kwietnia 2007 – od 26 maja 2007 roku, dla maja 2007 – od 26 czerwca 2007 roku, dla lipca 2007 – od 28 sierpnia 2007 roku, dla sierpnia 2007 roku – od 26 września 2007 roku. Mając na uwadze powyższe i dokument w postaci decyzji pokontrolnej z wszczętego już w 2007 roku postępowania kontrolnego Sąd Okręgowy nie potraktował jako wiarygodnych zeznań świadka W. F., iż w 2007 roku nie toczyło się względem niego żadne postępowanie i dlatego nieruchomością, która stała się następnie przedmiotem darowizny mógł swobodnie rozporządzić. Zdaniem Sądu działał on świadomie z pokrzywdzeniem wierzycieli.

Sąd Okręgowy wskazał też, że działalnie W. F. nacechowane było zamiarem pokrzywdzenia Skarbu Państwa. Skoro bowiem w 2005 roku W. F. uchylał się od dobrowolnego zadeklarowania podatku w należnej Skarbowi Państwa wysokości, to jego działanie, w tym dokonanie darowizny w 2007 roku, nacechowane było co najmniej zamiarem ewentualnym pokrzywdzenia wierzyciela w stosunku do którego zataił wysokość przychodów stanowiących podstawę do ustalenia zobowiązania podatkowego. W sytuacji, gdy podatnik nie ujawnia wszystkich źródeł przychodu, winien liczyć się z sytuacją, iż organy podatkowe dokonają weryfikacji złożonych przez podatnika deklaracji i ustalą mu same wysokość zobowiązania podatkowego, podlegającego wpłacie na rzecz urzędu skarbowego.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok w całości zaskarżyła apelacją pozwana zarzucając:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności:

a) art. 123 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyjęciem, że wniesienie powództwa przez podmiot nienależycie reprezentowany powoduje przerwanie biegu terminu przedawnienia, podczas gdy skuteczne przerwanie biegu przedawnienia może nastąpić tylko wskutek podjęcia czynności przez osobę, której przysługuje legitymacja czynna, dokonanej przez nią osobiście lub przez podmiot upoważniony do zastępstwa procesowego, a stroną przeciwną jest osoba legitymowana biernie, a ponadto skutek ten następuje tylko pomiędzy tymi stronami w zakresie określonym treścią czynności,

b) art. 5 k.c. poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż powołanie się na zarzut sprzeczności z zasadami współżycia społecznego implikuje obowiązek sprecyzowania konkretnej zasady, z którą zarzucane działania są sprzeczne, podczas gdy dla skutecznego podniesienia zarzutu nadużycia prawa nie jest konieczne zdefiniowanie konkretnej zasady współżycia społecznego, gdyż oznaczałoby to potrzebę skatalogowania tych zasad co uderzałoby w ich istotę jako norm społecznych,

c) art. 21 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, skutkujące przyjęciem, że ustalone w drodze decyzji zobowiązanie podatkowe powstało z dniem zaistnienia zdarzenia podatkowego, podczas gdy wydana przez organ podatkowy decyzja z dnia 3 lutego 2012 roku ma charakter ustalający /konstytutywny/, w związku z czym zgodnie z art. 21 § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej ustalone na jej podstawie zobowiązanie powstaje z chwilą jej doręczenia,

2) sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych Sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, mającą wpływ na treść orzeczenia, a polegającą na przyjęciu, że w chwili dokonywania czynności prawnej przekazania nieruchomości w drodze darowizny dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, podczas gdy takiej świadomości mieć nie mógł, gdyż w danym momencie nie tylko nie istniały w stosunku do niego żadne wierzytelności pieniężne, lecz również nie zostało wobec niego wszczęte jakiekolwiek postępowanie, które mogłoby doprowadzić do ich ustalenia w drodze decyzji oraz na przyjęciu przez Sąd, iż pozwana wiedziała o długu W. F., podczas, gdy umowa darowizny nieruchomości dokonana pomiędzy nimi była faktycznie rozliczeniem pożyczki zaciągniętej przez W. F. od B. F..

Domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenia tego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Białymstoku, a także zasądzenia od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na częściowe uwzględnienie, pomimo, że podniesione w niej zarzuty były chybione.

Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe, znajdujące oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne. Zarzuty apelującej skierowane przeciwko podstawie faktycznej nie mogą odnieść zamierzonego skutku, bowiem w istocie dotyczą przede wszystkim nie dokonanych ustaleń, ale ich oceny prawnej w ramach przesłanek z art. 527 i nast. k.c.

Na podstawie prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy wyprowadził też trafny wniosek co do istnienia podstaw do uwzględnienia powództwa, aczkolwiek dokonana przez ten Sąd ocena prawna budzi pewne zastrzeżenia Sądu Apelacyjnego.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że stosownie do art. 534 k.c. uznania za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela można żądać w terminie pięciu lat od daty tej czynności. Termin z art. 534 k.c. jest terminem zawitym (prekluzyjnym) prawa materialnego. Z chwilą upływu terminu zawitego roszczenie niedochodzone wygasa, a okoliczność tę sąd zawsze uwzględnia z urzędu. Do terminu zawitego nie mają zastosowania przepisy o przedawnieniu nawet w drodze analogii (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 kwietnia 2001 roku, I ACa 1239/00, OSA 2002, z. 12, poz. 55, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 lutego 2007 roku, VI ACa 889/06, M.Spół. 2007/6/40).

Powyższe wskazuje, że art. 123 § 1 k.c., wbrew odmiennemu zapatrywaniu tak Sądu I instancji, jak i apelującej, nie ma zastosowania w niniejszej sprawie.

Termin z art. 534 k.c. przerywa się z chwilą wystąpienia przez wierzyciela z akcją pauliańską w stosunku do konkretnej czynności dłużnika. Chwilą tą jest złożenie pozwu obejmującego żądanie uznania za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela tej czynności. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy trzeba wskazać, że umowa darowizny nieruchomości objęta skargą pauliańską została zawarta w dniu 18 grudnia 2007 roku, zaś pozew o uznanie za bezskuteczną tej umowy został złożony w dniu 17 grudnia 2012 roku, a więc przed upływem terminu z art. 534 k.c.

W tym miejscu trzeba wskazać, że w myśl art. 67 § 2 k.p.c. za Skarb Państwa podejmuje czynności procesowe organ państwowej jednostki organizacyjnej, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie lub organ jednostki nadrzędnej, a w zakresie określonym odrębną ustawą za Skarb Państwa czynności procesowe podejmuje Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa. Tą odrębną ustawą jest ustawa z dnia 8 lipca 2005 roku o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. z 2005 roku, Nr 169, poz. 1417 ze zm.). Zgodnie z art. 8 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, w brzmieniu obowiązującym od dnia 12 czerwca 2009 roku, zastępstwo procesowe Skarbu Państwa przez Prokuratorię Generalną jest obowiązkowe w sprawach rozpoznawanych w pierwszej instancji przez sąd okręgowy. Stosownie jednak do art. 8b ust. 1 omawianej ustawy sprawę taką, z wyjątkiem sprawy, w której występuje istotne zagadnienie prawne oraz potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub rozbieżności w orzecznictwie sądów, Prokuratoria Generalna, za zgodą lub na wniosek podmiotu reprezentującego Skarb Państwa, może przekazać temu podmiotowi do prowadzenia, a stosownie do art. 8b ust. 2 ustawy przekazanie sprawy do prowadzenia może nastąpić przed wszczęciem lub w każdym stadium postępowania.

Prokuratoria Generalna przekazała niniejszą sprawę do prowadzenia przez (...)w B. pismem z dnia 22 stycznia 2013 roku (k. 98).

Pomimo, że pozew nie został złożony przez Prokuratorię Generalną, to z chwilą jego złożenia nastąpiły przewidziane prawem skutki, w tym także przerwanie terminu z art. 534 k.c.

Pozew złożyła jednostka organizacyjna właściwa do reprezentacji materialnoprawnej Skarbu Państwa. Pozew zawierał roszczenie związane z działalnością(...) w B. i został złożony właśnie przez (...) w B.. Po wniesieniu pozwu nie została podjęta jakakolwiek decyzja procesowa, z którą przepisy k.p.c. wiążą ustane skutków wniesienia pozwu (zwrot, odrzucenie, umorzenie postępowania), a tylko wówczas zasadne byłoby twierdzenie, że termin z art. 534 k.c. upłynął. Sąd Okręgowy ani w postępowaniu wstępnym (w ramach usuwania braków formalnych pozwu), ani też w trybie art. 70 § 1 k.p.c. (zdaniem Sądu Apelacyjnego ten tryb winien znaleźć w niniejszym przypadku zastosowanie) nie wezwał powoda do uzupełnienia usuwalnego braku w zakresie należytej reprezentacji procesowej. Pamiętać zaś należy, że stosownie do art. 130 § 2 i 3 k.p.c., jak też w myśl art. 71 k.p.c. negatywne dla strony sankcje procesowe (zwrot lub odrzucenie pozwu, zniesienie czy umorzenie postępowania) pozbawiające pozew skutków, które ustawa wiąże z jego wniesieniem, mogą nastąpić jedynie po wezwaniu strony do usunięcia lub uzupełnienia tego braku w określonym terminie i bezskutecznym upływie tego terminu. Wobec tego, że sytuacja powyższa nie miała miejsca w niniejszej sprawie, a braki w zakresie zdolności procesowej zostały uzupełnione skutecznie bez wezwania sądu, należy uznać, że skutki wniesienia pozwu nastąpiły od daty jego wniesienia, tj. od dnia 17 grudnia 2012 roku. Podkreślić też trzeba, że zarówno w postępowaniu wstępnym, jak i w trybie art. 70 § 1 k.p.c. sąd (przewodniczący) działa z urzędu, zatem powód nie może ponosić negatywnych konsekwencji zaniechania wezwania przez Sąd Okręgowy do uzupełnienia pozwu w zakresie braku należytej reprezentacji procesowej.

Przechodząc do oceny zaistnienia przesłanek uznania za bezskuteczną umowy darowizny z dnia 18 grudnia 2007 roku w pierwszej kolejności trzeba zaznaczyć, że choć w petitum pozwu powód nie wskazał, w zakresie jakiej wierzytelności domaga się uznania za bezskuteczną w stosunku do niego umowy darowizny zawartej pomiędzy W. F. a B. F. w dniu 18 grudnia 2007 roku, to z uzasadnienia pozwu wynika, że wystąpił z akcją pauliańską w zakresie wierzytelności wynikającej z ostatecznej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...), a stwierdzonej tytułem wykonawczym Nr (...) z dnia 27 marca 2012 roku. Ochrona innych wierzytelności powoda wobec W. F. (z tytułu podatku VAT) nie była możliwa w niniejszym procesie z uwagi na ich zgłoszenie już po upływie terminu z art. 534 k.c.

Wierzytelność powoda powstała po zawarciu umowy darowizny objętej skargą pauliańską. Decyzją Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...) ustalono zobowiązanie podatkowe W. F. w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych od dochodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach przychodów za 2005 rok w kwocie 217.508 złotych. Z art. 21 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Ordynacja podatkowa (j.t. Dz. U. z 2012 roku, poz. 749; dalej jako Ordynacja podatkowa) wynika zaś, że zobowiązanie podatkowe powstaje z dniem doręczenia decyzji organu podatkowego, ustalającej wysokość tego zobowiązania. Tak więc wierzytelność powoda powstała z dniem doręczenia W. F. ostatecznej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...), a umowa darowizny objęta skargą pauliańską została zawarta w dniu 18 grudnia 2007 roku.

Możliwość wystąpienia o uznanie za bezskuteczną czynności prawnej w sytuacji gdy dłużnik najpierw dokonuje tej czynności, a dopiero potem powstaje jego zobowiązanie w stosunku do wierzyciela normuje art. 530 k.c. Według tego przepisu art. 527-529 k.c. stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli, przy czym jeżeli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową odpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną tylko wtedy, gdy osoba trzecia o zamiarze dłużnika wiedziała.

W art. 530 k.c. zaostrzeniu uległa przesłanka podmiotowa po stronie dłużnika. Dłużnik musi bowiem działać w zamiarze pokrzywdzenia przyszłego wierzyciela. Podkreślenia jednak wymaga, że w wyroku z dnia 7 lutego 2008 roku (V CSK 434/07, LEX nr 393901) Sąd Najwyższy uznał, że wymagany przez art. 530 k.c. zamiar pokrzywdzenia nie powinien podlegać zawężającej wykładni, gdyż czyniłoby to iluzoryczną ochronę przyszłych wierzycieli. Dlatego w ocenie Sądu Najwyższego świadomość możliwego pokrzywdzenia jest również wystarczająca do przyjęcia zamiaru pokrzywdzenia, albowiem działanie ludzkie obejmuje w zasadzie nie tylko następstwa zamierzone, ale i te, których jakkolwiek nie chce się wywołać, przewiduje się jako możliwe, a zarazem objęte i wolą. Oznacza to, że zamiar pokrzywdzenia przyjąć należy także u tego, kto w chwili dokonywania czynności liczył się z tym, że w związku z jego działalnością może mieć wierzycieli i że czynność jego może być połączona z ich krzywdą. Stanowisko to Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela i przyjmuje za własne.

Przepis art. 530 k.c. zaostrza przesłanki skargi pauliańskiej również w odniesieniu do stanu świadomości osoby trzeciej. Jeżeli bowiem osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową odpłatnie, to wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną tylko wtedy, gdy osoba ta w chwili uzyskania korzyści majątkowej wiedziała, że dłużnik – dokonując czynności – działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Nie jest wystarczające wykazanie, że osoba trzecia przy dołożeniu należytej staranności mogła wiedzieć, lecz konieczna jest rzeczywista wiedza o zamiarze dłużnika pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Jeżeli jednak osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową nieodpłatnie, to zastosowanie znajdzie art. 528 k.c. i w takim przypadku stan świadomości osoby trzeciej jest bez znaczenia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie zaistniały wszystkie przesłanki uznania za bezskuteczną umowy darowizny z dnia 18 grudnia 2007 roku.

Odnosząc się do przesłanki istnienia wierzytelności wskazać należy, że istnieje wierzytelność powoda wynikająca z ostatecznej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...), a stwierdzona tytułem wykonawczym Nr (...) z dnia 27 marca 2012 roku. Wprawdzie W. F. złożył wniosek o wznowienie postępowania zakończonego decyzją Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...) i uchylenie tej decyzji (k. 180-181), ale do chwili obecnej decyzja ta nie została wzruszona.

Nie budzi też wątpliwości, także apelującej, że na skutek umowy darowizny z dnia 18 grudnia 2007 roku pozwana uzyskała korzyść majątkową oraz doszło do pokrzywdzenia powoda. Argumenty przytoczone w tym przedmiocie przez Sąd I instancji Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

W. F. zawierając umowę darowizny z dnia 18 grudnia 2007 roku działał też w zamiarze pokrzywdzenia powoda.

W tym miejscu jeszcze raz przypomnieć należy, że wierzytelność powoda wynika z ostatecznej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...)ustalającej zobowiązanie podatkowe W. F. w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych od dochodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach przychodów za 2005 rok w kwocie 217.508 złotych.

Odnosząc się do kwestii opodatkowania dochodów z nieujawnionych źródeł Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 12 kwietnia 2011 roku (P 90/08) wskazał, że opodatkowanie dochodów nieujawnionych stanowi realizację obowiązku podatkowego w podatku dochodowym od osób fizycznych, przekształconego w zobowiązanie podatkowe, które zostało ukryte przez podatnika. Pierwotnym źródłem powinności poniesienia ciężaru podatkowego jest tu powstanie obowiązku podatkowego w związku z osiągnięciem dochodu. W przypadku opodatkowania dochodów nieujawnionych stosunek prawnopodatkowy łączący podatnika z podmiotem publicznoprawnym istnieje w związku z osiągnięciem dochodu, tyle tylko że w następstwie ukrycia faktu osiągnięcia dochodu oraz na skutek przesłanek wskazanych w ustawie zmienia się jakość i treść tego stosunku. Z technicznego punktu widzenia podatek od dochodów nieujawnionych jest tylko swoistym uzupełnieniem „normalnego trybu" opodatkowania dochodów w schemacie opodatkowania globalnego dochodu. W modelu opodatkowania dochodów ustalanych na podstawie znamion zewnętrznych zakłada się, że zarówno przedmiot podatku dochodowego, jak i jego podstawy istnieją, lecz nie dadzą się w zwykły sposób przewidziany w ustawie odtworzyć celem odwzorowania podatku i dlatego w zamian przyjmuje się inne ustawowe znamiona.

W. F. w 2005 roku osiągał przychody, od których winien był odprowadzić należny Skarbowi Państwa podatek dochodowy od osób fizycznych. W. F. nie ujawnił jednak wszystkich źródeł przychodu uzyskanego w 2005 roku. Zaniżył on należny Skarbowi Państwa podatek dochodowy od osób fizycznych i dlatego decyzją Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...) ustalono zobowiązanie podatkowe W. F. w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych od dochodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach przychodów za 2005 rok.

Podkreślenia przy tym wymaga, że zgodnie z art. 68 § 4 Ordynacji podatkowej zobowiązanie z tytułu opodatkowania dochodu nieznajdującego pokrycia w ujawnionych źródłach przychodów lub pochodzącego ze źródeł nieujawnionych nie powstaje, jeżeli decyzja ustalająca to zobowiązanie została doręczona po upływie 5 lat, licząc od końca roku, w którym upłynął termin do złożenia zeznania rocznego dla podatników podatku dochodowego od osób fizycznych, za rok podatkowy, którego dotyczy decyzja. W. F., który nie ujawnił wszystkich źródeł przychodu uzyskanego w 2005 roku winien był zatem liczyć się, że w terminie pięciu 5 lat poczynając od końca 2005 roku, organy podatkowe zweryfikują złożoną przez niego deklarację podatkową za 2005 rok i ustalą zobowiązanie podatkowe w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych od dochodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach przychodów za 2005 rok.

Nadto podkreślenia wymaga, że postanowieniem Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w B. Nr (...) z dnia 5 października 2007 roku wszczęto wobec W. F. postępowanie kontrolne, obejmujące swym zakresem rzetelność deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowość obliczania i wpłacania podatku od towarów i usług za okres od stycznia do października 2005 roku.

Mając na uwadze to, że W. F. zawierając umowę darowizny z dnia 18 grudnia 2007 roku wiedział, że nie ujawnił wszystkich źródeł przychodu uzyskanego w 2005 roku i zaniżył należny Skarbowi Państwa podatek dochodowy od osób fizycznych, a jednocześnie, że nieco ponad dwa miesiące przed zawarciem tej umowy darowizny wszczęto wobec niego postępowanie kontrolne co do rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości obliczania i wpłacania podatku od towarów i usług za okres od stycznia do października 2005 roku trzeba uznać, że w chwili zawierania umowy darowizny z dnia 18 grudnia 2007 roku W. F. liczył się z tym, że w związku z jego działalnością, na skutek kontroli podatkowej, Skarb Państwa może być jego wierzycielem, a umowa darowizny z dnia 18 grudnia 2007 roku może być połączona z pokrzywdzeniem tego wierzyciela. Podkreślić raz jeszcze trzeba, że powyższe domniemanie faktyczne istnienia po stronie W. F. zamiaru pokrzywdzenia wierzyciela w dacie dokonania darowizny wynika nie tylko z faktu zaniżenia przez niego w 2005 roku podatku dochodowego i istnienia świadomości, że w ciągu pięciu lat organy podatkowe mogą zweryfikować zakres tego obowiązku podatkowego, ale też z faktu, że na dwa miesiące przed datą umowy rozpoczęto czynności kontrolne, które musiały doprowadzić do wykrycia nieprawidłowości także w zakresie podatku dochodowego. Z tych przyczyn, zdaniem Sądu Apelacyjnego darczyńcy można przypisać co najmniej zamiar ewentualny pokrzywdzenia, poprzez zawarcie umowy, Skarbu Państwa w odniesieniu do analizowanej wierzytelności.

Wobec zaś tego, że B. F. uzyskała korzyść majątkową nieodpłatnie, to stan jej świadomości jest bez znaczenia. Podkreślić tu trzeba, że Sąd I instancji prawidłowo ocenił zeznania świadka W. F. co do tego, że czynność prawna miała charakter odpłatny i brak jest podstaw do ustalenia, że umowa z dnia 18 grudnia 2007 roku nie była umową darowizny. Z art. 528 k.c. wynika, że jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

W konsekwencji trzeba zgodzić się z Sądem I instancji, że roszczenie powoda o udzielenie ochrony ze skargi pauliańskiej zasługiwało na uwzględnienie.

Jednocześnie, jak prawidłowo uznał Sąd Okręgowy, nie było podstaw do odmowy przyznania powodowi ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. Zgodnie z tym przepisem nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Przepis ten stanowi szczególny wyjątek od zasady, że wszystkie prawa podmiotowe korzystają z ochrony prawnej. W wyroku z dnia 4 kwietnia 1997 roku (II CKN 118/97, OSP 1998/1/3) Sąd Najwyższy uznał, że nadużyciem prawa podmiotowego jest zachowanie rażące, nieakceptowane z aksjologicznego lub telologicznego punktu widzenia. W wyroku z dnia 4 października 2001 roku (I CKN 458/00, LEX nr 52717) Sąd Najwyższy stwierdził, że zwroty użyte w art. 5 k.c. w istocie oznaczają odesłanie do zasad słuszności, dobrej wiary w sensie obiektywnym, zasad uczciwości obowiązującej w stosunkach cywilnoprawnych i zasady lojalności wobec partnera. Z kolei w wyroku z dnia 3 lutego 1998 roku (I CKN 459/97, LEX nr 78424) Sąd Najwyższy wskazał, że stwierdzenie, iż powód nadużywa prawa podmiotowego, wymaga ustalenia okoliczności pozwalających skonkretyzować, które działania pozostają w sprzeczności z normami moralnymi godnymi ochrony i przestrzegania w stosunkach społecznych. W wyroku z dnia 9 grudnia 2009 roku (IV CSK 290/09, LEX nr 560607) Sąd Najwyższy podkreślił, że powszechnie uznaje się, iż art. 5 k.c. ma na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób, który prowadzi do wywarcia skutków niemoralnych albo rozmijających się zasadniczo z założeniem jego ustanowienia. Zaznaczył, że objęte tym przepisem zasady współżycia społecznego pozostają w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności konkretnej sprawy, występujących tak po stronie powoda, jak i pozwanego i w takim ujęciu wyznaczają podstawy, granice oraz kierunek jej rozstrzygnięcia, w wyjątkowych sytuacjach, które ten przepis przewiduje. W orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że przy przyjmowaniu nadużycia prawa należy mieć na uwadze domniemanie korzystania z prawa podmiotowego zgodnie z zasadami współżycia społecznego, a zatem odwoływanie się ogólnikowo do klauzul generalnych, przewidzianych w art. 5 k.c., nie może podważać pośrednio mocy obowiązującej przepisów; należy zatem wskazać jaka z przyjętych w społeczeństwie zasad została naruszona (por. wyroki Sądu Najwyższego 4 października 1998 roku, II CKN 928/97, OSNC 1999, Nr 4, poz. 75; z dnia 7 maja 2003 roku, IV CKN 120/01, LEX nr 141394; z dnia 31 maja 2006 roku, IV CSK 149/05, LEX nr 258681; z dnia 20 grudnia 2006 roku, IV CSK 263/06, LEX nr 257664, z dnia 6 kwietnia 2011 roku, II PK 254/10, LEX nr 949026). Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 17 października 2000 roku (SK 5/99, OTK 2000, Nr 7, poz. 254) przyjął, że w uzasadnieniu orzeczenia ograniczającego prawo podmiotowe powoda wskazane być powinno o jaką zasadę współżycia społecznego chodzi. Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela te zapatrywania. Prezentowane są jednak także poglądy, że strona powołująca się na art. 5 k.c. nie musi wskazywać, jakie zasady współżycia społecznego byłyby, jej zdaniem, naruszone poprzez uwzględnienie powództwa zgodnie z żądaniem pozwu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2010 roku, VI A Ca 332/10, G.Prawna TPwF 2011/6/7).

Niezależnie jednak od tego, czy strona powołująca się na art. 5 k.c. ma obowiązek wskazać, jaka z przyjętych w społeczeństwie zasad zostałaby naruszona poprzez uwzględnienie powództwa, czy też takiego obowiązku nie ma, trzeba uznać, że ocena żądania powoda w aspekcie nadużycia prawa może być dokonana po wykazaniu przez pozwanego okoliczności, które przemawiają za sprzecznością z uznawanymi w społeczeństwie regułami oraz po przeprowadzeniu wartościowania całokształtu okoliczności występujących po obu stronach.

W niniejszej sprawie pozwana nie wykazała okoliczności, które uzasadniałaby przyjęcie, że żądanie powoda stanowi nadużycie prawa i nie powinno korzystać z ochrony. Takiej okoliczności z pewnością nie stanowi fakt wystąpienia z powództwem na dzień przed wygaśnięciem roszczenia.

Uwzględniając powództwo Sąd Okręgowy nie wskazał jednak, w zakresie jakiej wierzytelności uznaje za bezskuteczną w stosunku do powoda umowę darowizny zawartą pomiędzy W. F. a B. F. w dniu 18 grudnia 2007 roku, a powód, jak wskazano powyżej, wystąpił z akcją pauliańską dla ochrony wierzytelności wynikającej z ostatecznej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...), a stwierdzonej tytułem wykonawczym Nr (...) z dnia 27 marca 2012 roku. Brak wskazania chronionej wierzytelności w sentencji wyroku prowadzi do sytuacji, że teoretycznie powód na podstawie tego wyroku mógłby zaspokajać każdą swoją wierzytelność wobec W. F., także nie podlegającą przesłankom z art. 527 i nast. k.c.

Dlatego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono zaskarżony wyrok jedynie o tyle, że uznano za bezskuteczną w stosunku do powoda opisaną w nim umowę w zakresie wierzytelności wynikającej z ostatecznej decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 3 lutego 2012 roku Nr (...), a stwierdzonej tytułem wykonawczym Nr (...) z dnia 27 marca 2012 roku. W pozostałej części apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono mając na uwadze wynik tego postępowania oraz treść art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. i art. 109 k.p.c. Pozwana niemal w całości przegrała sprawę w postępowaniu odwoławczym i dlatego zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. powinna zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty postępowania odwoławczego, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika, określone zgodnie ze stawkami wymienionymi w § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku, poz. 490).