Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 20/16
POSTANOWIENIE
Dnia 12 lutego 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 12 lutego 2016 r.,
sprawy T. K.,
skazanego z art. 203 k.k. i in.,
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Okręgowego w B.,
z dnia 19 maja 2015 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w B.,
z dnia 17 lipca 2014 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazanego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 17 lipca 2014 r., T. K. został uznany za
winnego popełnienia przestępstw z art. 203 k.k. w zb. z art. 204 § 1 i 2 k.k. w zw. z
art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; z
art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 203 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.; z art.
197 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.; z art. 204 § 1 i 3 k.k. w zw. z
art. 64 § 1 k.k., za które wymierzono mu karę łączną 5 (pięciu) lat i 6 (sześciu)
miesięcy pozbawienia wolności.
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 19 maja 2015 r., po rozpoznaniu między
innymi apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego T. K., wyrok Sądu
Rejonowego w zaskarżonej części zmienił w ten sposób, że ustalił, iż w zakresie
czynu z pkt. I części wstępnej oskarżony T. K. z innym współoskarżonym pobrał od
pokrzywdzonych za świadczone przez nie usługi seksualne kwotę nie mniejszą niż
28.000 zł; ustalił wartość przepadku korzyści majątkowej osiągniętej przez
oskarżonego T. K. z popełnienia przestępstwa na kwotę 14.000 zł, a w pozostałej
zaskarżonej części wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego T. K., podnosząc zarzuty
rażącego naruszenia prawa, mające istotny wpływ na jego treść, a mianowicie
art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. i art. 7
k.p.k.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego oraz utrzymanego nim w mocy wyrok Sądu Rejonowego i przekazanie
sprawy T. K. do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł
o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego T. K. jest bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że kasacja, jako nadzwyczajny
środek zaskarżenia służy eliminacji prawomocnych orzeczeń sądowych, które ze
względu na doniosłość wadliwości, jaką są obarczone, nie mogą ostać się i
funkcjonować w obrocie prawnym. Podnoszone w kasacji zarzuty powinny
wskazywać na uchybienia określone w art. 439 k.p.k. lub inne, lecz na tyle istotne i
rażące naruszenia prawa, do jakich doszło w postępowaniu odwoławczym, że w
konsekwencji mogły one mieć istotny wpływ na treść wyroku Sądu II instancji.
Niedopuszczalne jest natomiast podnoszenie w nadzwyczajnym środku
zaskarżenia wprost zarzutów pod adresem orzeczenia Sądu I instancji.
Wywiedziona w niniejszej sprawie skarga kasacyjna zmierzała do kolejnego
zakwestionowania prawidłowości dokonanej przez Sąd I instancji i zaakceptowanej
w pełni przez Sąd odwoławczy oceny materiału dowodowego oraz poczynionych
3
ustaleń faktycznych. W szczególności wniesiona przez obrońcę skazanego kasacja
nie zawiera takich zarzutów procesowych, które mogłyby wskazywać, iż Sąd
odwoławczy przy rozpoznaniu apelacji naruszył treść art. 433 § 2 k.p.k., czy też art.
457 § 3 k.p.k. W przedmiotowej sprawie kasacja została skonstruowana w taki
sposób, że zarzuty dotyczą wyroku Sądu pierwszej instancji, a autor
nadzwyczajnego środka zaskarżenia stara się doprowadzić do poddania ocenie
przez Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy. Jak
się wydaje intencją skarżącego było przede wszystkim ponowne zakwestionowanie
wiarygodności zeznań pokrzywdzonych I. G. i D. Z., przy czym – pomijając
zasadność tego twierdzenia na etapie postępowania kasacyjnego – obrońca zdaje
się abstrahować od treści pisemnych motywów wyroków Sądów obu instancji,
które szeroko uzasadniły dlaczego dowody z zeznań I. G. oraz D. Z. zasługują na
uwzględnienie. W tym zakresie należy zatem odesłać skarżącego do stosownych
kart uzasadnień tak Sądu Rejonowego (s. 10–12 uzasadnienia), jak i Sądu
Okręgowego (s. 14–16 uzasadnienia), na których w jasny i przekonujący sposób
wyjaśniono, z jakich powodów zeznania ww. pokrzywdzonych zasługują na
przymiot wiarygodności.
W uzupełnieniu powyższej argumentacji wskazać należy skarżącemu, że
podnoszone przez niego okoliczności w postaci złożenia przez I. G. zeznań co do
wskazanych zdarzeń złożyła dopiero przy czwartym przesłuchaniu – w odpowiedzi
na pytania organów prowadzących przesłuchanie – nie dezawuuje wartości
dowodowej tych zeznań. Przymiotu wiarygodności zeznań I. G. nie pozbawia także
wyeksponowane w kasacji stwierdzenie opinii biegłej psycholog, że I. G. „ma
zdolność do manipulowania faktami”. We wnioskach opinii biegłej jednoznacznie
bowiem stwierdzono, że niektóre szczegóły mogły ulec zatarciu pamięciowemu na
skutek upływu czasu oraz na skutek faktu doświadczania licznych sytuacji o
podobnej treści społecznej w rozmaitych agencjach towarzyskich – poszczególne
mniej istotne elementy, ale podobne do siebie, mogą mylić w opisie
chronologicznym. Biegła jednoznacznie stwierdziła – czego zdaje się nie
dostrzegać obrońca – że wypowiedzi opiniowanej nie są skutkiem konfabulacji, ale
z uwagi na wadliwie zintegrowaną strukturę osobowości – należy liczyć się z
możliwością manipulowania faktami (k. 2504, t. XIII). Ta okoliczność nie umknęła
4
także Sądowi I instancji, który na s. 11 uzasadnienia wyroku wskazał, że
twierdzenia pokrzywdzonej I. G. w zakresie, w jakim są zbieżne z zeznaniami D. Z.,
zasługują na przyznanie im waloru wiarygodności, albowiem co do głównego,
merytorycznego przebiegu poszczególnych zdarzeń i osób w nich uczestniczących,
są one stanowcze i nie noszą znamion konfabulacji. To zaś, że z taką oceną
zeznań I. G. obrońca skazanego się nie zgadza nie oznacza jeszcze, że w toku
postępowania doszło do naruszenia przepisów art. 7 i art. 410 k.p.k. Jak wskazuje
się bowiem w orzecznictwie dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych nie stanowi
naruszenia przepisów art. 7 i 410 k.p.k. (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 19 lutego 2014 r., II KK 17/14, LEX nr 1425048).
Kwestia zawyżania wieku przez G. D. była już podnoszona przez obrońcę w
apelacji od wyroku Sądu I instancji, a Sąd Okręgowy prawidłowo się do niej odniósł
na s. 17-18 uzasadnienia wyroku. W szczególności, jak wskazały orzekające w
sprawie Sądy, z okoliczności sprawy, zwłaszcza z treści smsa z k. 396 akt sprawy,
ewidentnie wynika, iż T. K. przynajmniej przewidywał, że G. D. nie ma ukończonych
18 lat i taki stan rzeczy akceptował.
Nie doszło w przedmiotowej sprawie również do naruszenia art. 457 § 3
k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. Sąd odwoławczy – w zgodzie z art.
457 § 3 k.p.k. – podał w uzasadnieniu, czym kierował się wydając wyrok oraz
dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za niezasadne. Poza zakresem
zainteresowania Sądu ad quem nie pozostała w szczególności kwestia
rozbieżności pomiędzy zeznaniami pokrzywdzonych. Sąd Okręgowy wskazał
bowiem, iż wsparcie dla tych zeznań stanowią inne dowody, szczegółowo
wymienione w pisemnych motywach wyroku. Oceniając w ten sposób zeznania I.
G. i D. Z. procedujące w sprawie Sądy, a w szczególności Sąd odwoławczy, nie
naruszyły wyrażonej w art. 4 k.p.k. zasady obiektywizmu. Sąd Okręgowy nie
naruszył także przepisu art. 7 k.p.k., skoro nie dokonywał samodzielnie oceny
zebranego w sprawie materiału dowodowego, odmiennie aniżeli uczynił to Sąd I
instancji i nie przeprowadził nowych dowodów w postępowaniu odwoławczym, które
następnie oceniłby wbrew zasadom określonym w art. 7 k.p.k.
5
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy uznał zarzuty skarżącego za
bezzasadne w stopniu oczywistym i w konsekwencji orzekł, jak w części
dyspozytywnej postanowienia, przy czym kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego obciążył skazanego.
kc