Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 4/16
POSTANOWIENIE
Dnia 1 marca 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Wiesław Kozielewicz
po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 1 marca 2016 r.
sprawy A. F.
skazanego z art. 155 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w G.
z dnia 2 lipca 2015 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w R.
z dnia 2 grudnia 2014 r.
I. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. T. –
Kancelaria Adwokacka kwotę 442 zł. i 80 gr. (czterysta
czterdzieści dwa złote i osiemdziesiąt groszy), w tym 23 %
podatku VAT, za sporządzenie i wniesienie kasacji, jako
wyznaczonej obrońcy z urzędu w sprawie skazanego A. F.;
III. obciąża skazanego A. F. kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Kasacja obrońcy A. F. jest oczywiście bezzasadna, w rozumieniu art. 535 § 3
k.p.k.
Przed wykazaniem powodów takiej jej oceny, należy zauważyć, iż rodzaj
orzeczonej wobec A. F. prawomocnie kary spowodował, ze mają odnośnie tej
2
kasacji zastosowanie ustawowe ograniczenia we wnoszeniu kasacji, wymienione w
przepisach § 2 w zw. z § 4 pkt. 1 art. 523 k.p.k.
Oznacza to w istocie, że mogła ona być wniesiona przez obrońcę skazanego
tylko z powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k.
Czyniąc to, stwierdzić należy, iż sformułowany w niej zarzut zaistnienia in
concreto bezwzględnej przyczyny odwoławczej wskazanej w art. 439 § 1 pkt 10
k.p.k., jest całkowicie chybiony.
Opisana w tym przepisie bezwzględna przyczyna (podstawa) uchylenia
dotkniętego nią orzeczenia ma miejsce tylko wówczas, gdy oskarżony w
postępowaniu sądowym nie miał obrońcy w wypadkach określonych w art. 79 § 1 i
2 k.p.k. oraz art. 80 k.p.k. lub obrońca nie brał udziału w czynnościach, w których
jego udział był obowiązkowy. Autor kasacji powołał się na pierwszą z tych
przesłanek, przy czym wskazał, iż obrona obligatoryjna A. F. wynikła z „zaistnienia
przesłanek wynikających z art. 79 § 2 k.p.k., uzasadniających wyznaczenie (jej) na
podstawie art. 81 § 1 k.p.k. obrońcy z urzędu”. W realiach sprawy nie można
podzielić przekonania obrońcy skazanego. Nie ulega wszak wątpliwości, że
zgodnie z art. 79 § 2 k.p.k., sąd może uznać, że oskarżony musi mieć obrońcę z
uwagi na okoliczności utrudniające obronę. Te ostatnie stanowią inne niż
wymienione w art. 79 § 1 k.p.k. zaszłości powodujące trudności w porozumieniu się
z oskarżonym lub dające podstawę do przyjęcie, że z uwagi na swoją nieporadność
lub stan, w jakim się znajduje, oskarżony nie jest w stanie bez pomocy obrońcy
należycie realizować swojej obrony (por. T. Grzegorczyk [w:] T. Grzegorczyk, J.
Tylman, Polskie postępowanie karne, Warszawa 2005, s. 307, P. Hofmański, E.
Sadzik, K. Zgryzek, Kodeks postępowania karnego. Tom I. Komentarz, Warszawa
2007, s. 441, J Grajewski [w:] J. Grajewski, L. Paprzycki, M. Płachta Kodeks
postępowania karnego. Tom I. Komentarz, Kraków 2003, s. 265).
Sąd Najwyższy, jak i sądy powszechne przyjmują, że zaistnienie przesłanki
sformułowanej w art. 79 § 2 k.p.k. należy wiązać przede wszystkim z
właściwościami osobistymi oskarżonego, które co prawda nie uniemożliwiają, ale w
znaczny sposób utrudniają realizację prawa do obrony materialnej bezpośrednio
przez samego oskarżonego, (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 17
lutego 2004 r., II KK 277/02, OSNKW 2004, z. 4, poz. 43 czy wyrok Sądu
3
Najwyższego z 24 lipca 2008 r., V KK 32/08, LEX nr. 542395 oraz wyrok Sądu
Apelacyjnego w Krakowie z 28 września 2005 r., II AKa 172/05, KZS 2005/11/25).
Nadto - co in concreto trzeba z całą mocą podkreślić - określony przepisem
art. 79 § 2 k.p.k. obowiązek posiadania obrońcy zachodzi jedynie wówczas, gdy
sąd uznał, że jest to niezbędne ze względu na okoliczności utrudniające obronę. W
rezultacie - o zaistnieniu bezwzględnej przyczyny odwoławczej, o jakiej mowa w art.
439 § 1 pkt 10 k.p.k. w zw. z art. 79 § 2 k.p.k. (a więc tej wskazanej w
rozpatrywanej kasacji) można mówić jedynie wtedy, gdy sąd, przed którym toczy
się postępowanie uzna, że oskarżony obrońcę mieć musi ze względu na
okoliczności utrudniające obronę, a następnie prowadzi postępowanie nie
wyznaczając obrońcy z urzędu, pomimo że oskarżony sam obrońcy nie ustanowił.
Dla stwierdzenia że ta bezwzględna przyczyna odwoławcza wystąpiła nie wystarczy
zatem wykazać, iż w realiach rozpatrywanej sprawy zachodziły przesłanki obrony
obligatoryjnej, o jakiej mowa w art. 79 § 2 k.p.k. Obligatoryjność obrony powstaje
bowiem dopiero w wyniku sądowego uznania, że oskarżony musi mieć obrońcę
(por. np. wyroki Sądu Najwyższego z: 22 września 2003 r., IV KK 286/03, Lex nr
81209, 7 września 2007 r., II KK 30/07, R - OSNKW 2007, poz. 1983, oraz
postanowienia Sądu Najwyższego z: 11 stycznia 2007 r., V KK 403/06, R –
OSNKW 2007, poz. 154 i 20 marca 2008 r., V KK 58/08, R – OSNKW 2008, poz.
719).
W świetle tych rozważań, biorąc pod uwagę realia sprawy A. F., oczywisty
jest wniosek o bezzasadności wywiedzionej na jego rzecz kasacji.
Po pierwsze, in concreto nie mogła w ogóle zaistnieć owa wskazana w
zarzucie kasacji bezwzględna przyczyna odwoławcza. Tak bowiem Sąd Rejonowy
w R., jak i Sąd Okręgowy w G., nigdy nie uznały za niezbędne posiadanie przez
skazanego obrońcy ze względu na okoliczności utrudniające obronę, co by dopiero
kreowało wobec niego obronę obligatoryjną.
Brak uznania sądów czyni więc zarzut kasacji - w jego przyjętej postaci -
oczywiście nietrafnym. Niewątpliwe jest przy tym to, że w przypadku braku tego
uznania, ocena co do niezaistnienia przesłanek określonych w art. 79 § 2 k.p.k.
może być kwestionowana, tak w apelacji w kontekście „zwykłej" przyczyny
odwoławczej, dotyczącej obrazy przepisów postępowania mogącej mieć wpływ na
4
treść wyroku (art. 438 pkt 2 k.p.k.), jak też i w kasacji poprzez wykazanie „innej
rażącej obrazy prawa, która mogła mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego
wyroku” (art. 523 § 1 k.p.k.).
Jednakże w kasacji można to czynić już tylko z równoczesnym
przestrzeganiem (wspomnianych) ograniczeń wynikłych z treści art. 523 § 2 w zw. z
§ 3 tegoż przepisu k.p.k. Stąd też - w realiach rozpatrywanej sprawy - nawet tak
sformułowany zarzut nie byłby w kasacji dopuszczalny.
Po drugie, niezależnie od powyższego, zauważyć należy, że wskazane przez
autora kasacji okoliczności dotyczące właściwości osobistych skazanego A. F., nie
dowodzą tego by rzeczywiście „w realiach niniejszej sprawy wystąpiły obiektywne
okoliczności utrudniające obronę”. Nie ulega bowiem wątpliwości, jak to słusznie
wskazano w odpowiedzi prokuratora na kasację, że skazany cierpi na znaczny
niedosłuch. Upośledzenie to zostało dostrzeżone przez Sąd I instancji, który
procedował w sposób uwzględniający utrudnienia z tego wynikające. Odroczył
rozprawę do czasu zaopatrzenia się przez oskarżonego w aparat słuchowy, a
następnie komunikował się z nim odpowiedni głośno. A. F. brał czynny udział w
procesie, złożył wyjaśnienia, odpowiadał na pytania, a co istotne na żadnym etapie
nie podnosił że nie słyszy lub nie rozumie wypowiedzi czy oświadczeń kierowanych
do niego i wygłaszanych na rozprawach. Zachowanie oskarżonego A. F. w trakcie
procesu, wskazuje, że rozumiał on sytuację faktyczną i prawną, w jakiej się znalazł.
Wbrew twierdzeniom skarżącego w aktach sprawy próżno również szukać
jakichkolwiek dowodów uzasadniających zarzut ograniczenia oskarżonemu dostępu
do akt.
Kierując się powyższym Sąd Najwyższy na podstawie art. 535 § 3 k.p.k.
orzekł jak w postanowieniu.
kc