Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 84/16
POSTANOWIENIE
Dnia 8 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Małgorzata Gierszon
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 8 kwietnia 2016 r.,
sprawy B. S.,
skazanej z art. 286 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanej
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 21 września 2015 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w W.
z dnia 7 kwietnia 2015 r.,
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazaną B. S.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2015 r., 3 Sąd Rejonowy w W. uznał B. S. za
winną tego, że:
- w dniu 17 lutego 2011 r. w W., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, będąc
zatrudniona jako doradca biznesowy w P. S.A. działając wspólnie i w porozumieniu
z K. D. doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem P. w kwocie 34.
204, 32 zł. w ten sposób, że zawarła z K. D. 16 umów o świadczenie usług
telekomunikacyjnych wprowadzając w błąd pracowników Specjalistycznej
Przychodni Lekarskiej […] oraz P. – co do zamiaru wywiązania się K. D. z
zaciągniętych zobowiązań i zakresu jej umocowania do zawarcia przedmiotowej
umowy, a także – przekazała M. P. 16 aparatów telefonicznych pochodzących z
2
przedmiotowej umowy celem ich dalszej odsprzedaży, zaś uzyskaną ze sprzedaży
kwotę przekazała K. D., czym wyczerpała dyspozycję art. 286 § 1 k.k.;
- w dniu 25 lutego 2011 r. w W. , w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, będąc
zatrudniona jako doradca biznesowy w P. S. A., działając wspólnie i w
porozumieniu z K. D. doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem P.
w kwocie 64.133,10 zł. w ten sposób, że zawarła z nią 30 umów o świadczenie
usług telekomunikacyjnych wprowadzając w błąd pracowników Specjalistycznej
Przychodni Lekarskiej [...] oraz P. – co do zamiaru wywiązania się K. D. z
zaciągniętych zobowiązań i zakresu jej umocowania do zawarcia przedmiotowej
umowy, a także przekazała M. P. 16 aparatów telefonicznych pochodzących z
przedmiotowej umowy celem ich dalszej odsprzedaży, zaś uzyskaną ze sprzedaży
kwotę przekazała K. D., czym wyczerpała dyspozycję art. 286 § 1 k.k., przy czym
uznał, że oba te czyny zostały popełnione w krótkich odstępach czasu, w podobny
sposób i stanowią zatem jeden ciąg przestępstw określony w art. 91 § 1 k.k. i za to
na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył jej karę 9 miesięcy
pozbawienia wolności, której wykonanie na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt
1 k.k. warunkowo zawiesił na okres lat 3; na podstawie art. 46 k.k. orzekł wobec
oskarżonej i K. D. obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz P. S.A.
kwoty po 49.168,71 zł.
Apelację od tego wyroku – w części dotyczącej oskarżonej B. S. – wniosła jej
obrońca, w której to skardze podniosła liczne zarzuty dotyczące tak obrazy prawa
materialnego, błędów w ustaleniach faktycznych, jak i obrazy przepisów prawa
procesowego.
Apelację tą rozpoznał Sąd Okręgowy w W. w dniu 21 września 2015 r.
Wydanym w tym dniu wyrokiem utrzymał w mocy zaskarżony tą apelacja wyrok. Od
tego wyroku Sądu Odwoławczego kasację wniosła obrońca skazanej B. S.
Zaskarżyła ona ten wyrok w całości zarzucając mu:
1. uchybienie z art. 439 § 1 pkt 4 k.p.k., czyli to, że sąd rejonowy – jako sąd I
instancji orzekł w sprawie należącej do właściwości sądu okręgowego, a zatem
apelacja od wyroku I instancyjnego winna zostać rozpoznana przez sąd apelacyjny;
2. rażące naruszenie art. 399 k.p.k. mające istotny wpływ na treść wyroku
poprzez jego niezastosowanie;
3
3. rażące naruszenie art. 433 § 2 k.p.k. mające wpływ na treść wyroku
polegające na niedostatecznym rozważeniu przez sąd odwoławczy zarzutów i
wniosków apelacji;
4. rażące naruszenie art. 433 § 1 k.p.k. oraz art. 414 § 1 k.p.k. polegające na
zaniechaniu podjęcia inicjatywy w kierunku wyjaśnienia wszystkich okoliczności
sprawy;
5. rażące naruszenie art. 414 § 1 zd. 2 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k. poprzez
arbitralne rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść
oskarżonej;
6. rażące naruszenie art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez wadliwość
uzasadnienia i jego lakoniczność w prezentacji racji orzeczniczych sądu i wniosła o
zmianę wyroku w całości poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzucanego jej
czynu (tak w oryginale), ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania (bez wskazania sądu, który tą czynność miałby
przeprowadzić).
W pisemnej odpowiedzi na tą kasację prokurator Prokuratury Okręgowej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest bezzasadna i to w stopniu oczywistym, wręcz oscyluje na
granicy dopuszczalności.
Z podniesionych w niej zarzutów (formalnie) dopuszczalny jest tylko
pierwszy. Pozostałe tego przymiotu bezspornie już nie posiadają i stąd nie
podlegają w ogóle rozpoznaniu.
Skarżącej najwyraźniej uszło uwadze to, że stosownie do treści art. 523 § 2
k.p.k. kasację na korzyść można wnieść jedynie w razie skazania oskarżonego za
przestępstwo lub przestępstwo skarbowe na karę pozbawienia wolności bez
warunkowego zawieszenia jej wykonania. To ograniczenie – zgodnie z brzmieniem
§ 4 tegoż przepisu - nie dotyczy kasacji wniesionej z powodu uchybień
wymienionych w art. 439 k.p.k. i w wypadku określonym w art. 521 k.p.k. W realiach
rozpoznawanej sprawy, w której B. S. została skazana na karę pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary, oznacza to, że
wniesienie na jej korzyść kasacji mogło nastąpić tylko z powodu uchybień
4
wymienionych w art. 439 k.p.k. Zatem niedopuszczalne, a więc i nieskuteczne – w
świetle przytoczonej regulacji – było podnoszenie przez obrońcę skazanej w
rozpoznawanej kasacji zarzutów obrazy innych przepisów , nie stanowiących
uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. W konsekwencji tylko pierwszy zarzut tej
kasacji jako wytykający tego rodzaju uchybienie podlega rozpoznaniu, tj. i kontroli
kasacyjnej. Pozostałe jako niedopuszczalne z mocy prawa - przy stwierdzonej w
sprawie wspomnianej konfiguracji procesowej - rozpoznaniu nie podlegają.
Niedopuszczalność zarzutu kasacyjnego z mocy prawa powoduje
niedopuszczalność kasacji w części dotyczącej tego zarzutu.
Tożsame przekonanie jest wyrażane konsekwentnie w orzecznictwie Sądu
Najwyższego, w którym od lat przyjmuje się, że „Kasacja strony na korzyść
oskarżonego wniesiona od wyroku innego, niż wyrok skazujący na karę
pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania (art. 523 § 2
k.p.k.), jest dopuszczalna wyłącznie z powodu uchybień wymienionych w art. 439
k.p.k., przeto inne, nie związane z tego rodzaju naruszeniami uchybienia prawu,
podnoszone w takiej kasacji, w ogóle nie podlegają rozpoznaniu” (postanowienie
Sądu Najwyższego z 26 lutego 2004 r., IV KK 298/03, OSNKW 2004, z.4, poz. 46).
Nie sposób nie odnotować, że zajęcie odmiennego stanowiska otwierałoby
stronom drogę do instrumentalnego podnoszenia w kasacji zarzutu wymienionego
w art. 439 k.p.k., w celu poddania wyroku sądu odwoławczego kontroli kasacyjnej,
także pod kątem uchybień o charakterze względnym.
Zdaje się, że obrońcy skazanej tego rodzaju zamiar przyświecał przy
sformułowaniu pierwszego zarzutu kasacji. Dowodzi tego bowiem oczywista jego
bezzasadność. Niezależnie od tego, że zgodnie z treścią art. 86 § 1 k.p.k. obrońca
może przedsiębrać czynności procesowe jedynie na korzyść oskarżonego, a treść
omawianego zarzutu tego kierunku nie respektuje (warunkiem wszak
uwzględnienia pierwszego zarzutu kasacji, który sformułowała, jest przecież
uprzednie ustalenie – wbrew treści postawionego oskarżonej przez prokuratora
zarzutu i wbrew brzmienia opisów czynów jej przypisanych przez sąd – że wartość
mienia będącego przedmiotem jej oszukańczych, przestępnych działań była
znacznie większa, bo stanowiła mienie znacznej wartości, co dopiero
uzasadniałoby kwalifikację jej czynu także z art. 294 § 1 k.k., i tym samym
5
postulowaną przez obrońcę właściwość rzeczową sądu okręgowego do
rozpoznania tej sprawy, a to oznacza, iż nakazu działania na korzyść skazanej
skarżąca nie zrealizowała), co czyni te jej działania procesowo bezskutecznymi – to
nie ulega wątpliwości wspomniana oczywista bezzasadność twierdzeń wskazanych
w tym zarzucie kasacji. Z całym naciskiem należy bowiem podkreślić, że
bezwzględne przyczyny odwoławcze określone w art. 439 k.p.k. zachodzą tylko
wtedy, gdy wymienione w tym przepisie uchybienia istniały w rzeczywistości, a nie
pozornie. Tymczasem in concreto nie ulega wątpliwości, że prokurator zarzucił
skazanej popełnienie czynu z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11
§ 2 k.k. Wartość tego mienia co do którego skazana miała pomóc K. D. w
doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia, i była przedmiotem jej
oszukańczych działań, została przez oskarżyciela określona na kwotę: 13.843,11 zł
(mienie Przychodni Lekarskiej) i 14.076,68 zł. (mienie P.).Nie stanowiło ono zatem
mienia znacznej wartości, w rozumieniu art. 115 § 5 k.k., i tym samym brak było
podstaw faktycznych i prawnych do uznania, że zarzucanego jej czynu oskarżona
(wówczas, a obecnie skazana) dopuściła się w stosunku do tego rodzaju mienia, a
tym samym zakwalifikowania już wówczas jej działań także z art. 294 § 1 k.k., co
dopiero – zgodnie z treścią art. 25 § 1 pkt 2 k.p.k. – powodowałoby właściwość
rzeczową sądu okręgowego do rozpoznania tej sprawy w pierwszej instancji. Treść
przypisanych skazanej wyrokiem Sądu Rejonowego z 7 kwietnia 2015 r.,
pozostających w zbiegu realnym, czynów popełnionych na szkodę P. przesądza o
tym, że nie została ona uznana winną dokonania oszustw względem mienia
znacznej wartości (por. k. 962).Łączna wartość niekorzystnego rozporządzenia
mieniem do którego doprowadziła skazana, wyniosła stosownie do ustaleń
faktycznych Sądu Rejonowego 98.337 zł.42 gr., a nie jak twierdzi skarżąca 152.520
zł.56 gr. Trzeba nadto podkreślić, że Sąd Rejonowy trafnie przyjął, że na wartość
wyrządzonej szkody nie składają się kwoty faktur, którymi nie została obciążona
Przychodnia Lekarska […] (s. 5 uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego).
Zgromadzone w sprawie dowody nie pozwalają – i to w sposób niekorzystny
dla skazanej – (niezależnie od procesowej niemożliwości tego rodzaju ustaleń w
zaistniałej konfiguracji procesowej, wynikłej z wniesienia na korzyść skazanej
przedmiotowej skargi i tożsamego kierunku poprzedzającej jej apelacji)
6
weryfikować poprawność tego przekonania i ustalać wartość przedmiotu obu
czynów skazanej przypisanych tak, by wystarczyło to do uznania zasadności
pierwszego zarzutu kasacji.
Zauważyć też w końcu należy, że już w apelacji obrońca skazanej próbowała
podważyć poprawność wyliczenia przez sąd I instancji wysokości szkody
(aczkolwiek wychodząc z zupełnie innych – przeciwnych i korzystnych dla
skazanych – przesłanek – por. zarzut 6 tej apelacji), jednakże sąd odwoławczy
krytycznie te jej twierdzenia ocenił, podkreślając, że wartość szkody poniesionej
przez pokrzywdzonego została ustalona w oparciu informacje przez niego
przekazane i sąd odwoławczy nie znalazł powodów, aby kwestionować
wiarygodność tych informacji (k. 1152).
W tym stanie rzeczy brak jest podstaw – faktycznych i prawnych – do
przyjęcia, że przedmiotem przypisanych skazanej czynów było mienie znacznej
wartości w rozumieniu art. 294 § 1 k.k. To oznacza, że nietrafne są twierdzenia
skarżącej, iż jakoby w sprawie, na podstawie art. 25 k.p.k., powinien orzekać w I
instancji sąd okręgowy. Nie doszło więc tym samym do uchybienia z art. 439 § 1
pkt 2 k.p.k., co rozstrzyga o konieczności uznania kasacji za bezzasadną w stopniu
oczywistym.
Powyższa ocena implikowała możliwość rozpoznania tej kasacji w trybie art.
535 § 3 k.p.k.
Orzeczenie o kosztach uzasadnia treść art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518
k.p.k.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak wyżej.
kc