Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 87/16
POSTANOWIENIE
Dnia 13 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 13 kwietnia 2016 r.,
sprawy L. Ł.
skazanego z art. 193 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i in.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Okręgowego w E.
z dnia 29 października 2015 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w B.
z dnia 9 lipca 2015 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwolnić skazanego od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej, wniesionej na korzyść L. Ł.
okazały się bezzasadne w stopniu oczywistym, co trafnie wykazano w obszernych
wywodach pisemnej odpowiedzi na kasację, przedłożonej Sądowi Najwyższemu
przez prokuratora i doręczonej stronie skarżącej.
Odwołując się do szczegółów wskazywanych w stanowisku prokuratora, Sąd
Najwyższy uważa jednak za niezbędne, by na wstępie podkreślić, że zaskarżenie
przez stronę kasacją wyroku sądu odwoławczego jedynie w zakresie
rozstrzygnięcia o karze (orzekającego bezwzględną karę pozbawienia wolności)
2
jest oczywiście możliwe. Wszelako równie oczywiste jest, że skargę taką można
oprzeć wyłącznie na podstawach określonych w art. 523 § 1 k.p.k., z
respektowaniem przy tym jednoznacznego zakazu sformułowanego w końcowej
części tego unormowania, w myśl którego kasacja nie może być wniesiona
wyłącznie z powodu rażącej niewspółmierności kary. Prawidłowo sformułowana
kasacja, skarżąca wyrok sądu odwoławczego w zakresie orzeczenia o karze,
powinna zatem wskazywać bądź na uchybienie określone w art. 439 k.p.k., bądź na
naruszenie przez ten sąd prawa – czy to procesowego, czy to materialnego – w
stopniu rażącym, a więc w jakiś sposób porównywalny do naruszeń prawa
wymienionych w art. 439 k.p.k.; nadto powinna wykazywać możliwość wpływu tego
naruszenia na treść zaskarżonego wyroku, i to wpływ istotny.
Rozważając z tej perspektywy poszczególne zarzuty kasacji obrońcy L. Ł.,
uznać należało, iż nie spełniają one tych kryteriów. Całość skargi, wraz z jej
uzasadnieniem, świadczy zaś, że jej istota sprowadza się do kontestowania
wymiaru orzeczonej względem skazanego kary, jako rażąco niewspółmiernej.
Zarzut rażącej surowości kary, wyrażającej się w orzeczeniu kary
pozbawienia wolności w postaci bezwzględnej – w wyniku podzielenia przez Sąd
odwoławczy zarzutu apelacji oskarżycieli publicznego i posiłkowego o przeciwnym
kierunku –został zresztą w kasacji obrońcy wyartykułowany wprost w pkt. 3 skargi.
Nie ulega wątpliwości, że zarzut ten jest niedopuszczalny z mocy ustawy.
Pozostałe zarzuty kasacji nie podnoszą obrazy prawa w stopniu rażącym.
Niezależnie jednak od tego, sformułowany w pkt. 1 zarzut naruszenia prawa
materialnego, tj. przepisów art. 54 § 2 k.k. – przy czym trzeba przyjąć, że przepis
ten wskazano omyłkowo, a skarżącemu chodziło o art. 53 § 2 k.k. – i art. 58 § 1
k.k., należało ocenić jako całkowicie chybiony. Unormowania te określają ogólne i
szczegółowe dyrektywy sędziowskiego wymiaru kary i nie mogą być podstawą
formułowania zarzutu obrazy prawa materialnego. Jak Sąd Najwyższy wyjaśniał w
licznych orzeczeniach, także publikowanych, podstawą zarzutu obrazy prawa
materialnego może być tylko przepis obligatoryjnego stosowania, a istota tego
zarzutu sprowadza się do wykazania, że sąd nie zastosował tego przepisu pomimo
dokonania ustaleń stanowiących podstawę przewidzianego nim nakazu lub zakazu.
Treść zarzutu kasacyjnego oraz jego uzasadnienie zarazem przekonują, że
3
skarżący zwalcza ocenę Sądu Okręgowego co do niezasadności warunkowego
skazania L. Ł., inaczej wartościując ustalone w sprawie fakty dotyczące sposobu
jego życia po popełnieniu przestępstw, jak również okoliczności związane z samym
charakterem tychże przestępstw, nie zwracając uwagi na te ustalenia, które dla
skazanego były niekorzystne. Omawiany zarzut wkracza zatem na płaszczyznę
zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych wyroku, w kasacji niedopuszczalnego.
Podobnie, wysunięty w pkt. 2 skargi zarzut naruszenia art. 438 pkt. 3 i 4
k.p.k. w zw. z art. 214 § 1 k.p.k. należało uznać za bezpodstawny. Pomijając już
wadliwość powołania w podstawach kasacji – mających wszak charakter
autonomiczny – unormowań regulujących względne przyczyny odwoławcze, za
zupełnie bezzasadny uznać należało zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy
przepisu art. 214 § 1 k.p.k. Trafnie podnosi prokurator w odpowiedzi na kasację, że
Sąd ten nie miał obowiązku przeprowadzenia wywiadu środowiskowego o
oskarżonym, skoro w stosunku do niego nie zachodziła żadna z sytuacji
określonych w art. 214 § 2 k.p.k., przewidującym obligatoryjne zarządzenie tego
wywiadu. Jeszcze bardziej jednak istotne jest to, że okoliczności, których
wykazania przy pomocy owego wywiadu oczekiwała obrona, zostały przez Sąd
odwoławczy przyjęte jako udowodnione zgodnie z jej twierdzeniem. W toku
postępowania apelacyjnego obrońca wskazywał bowiem na okoliczności dotyczące
próby zmiany trybu życia przez oskarżonego, podjęcia terapii, zmiany przez niego
miejsca zamieszkania, deklarowanej woli przestrzegania porządku prawnego.
Przedłożył również stosowne dokumenty, które Sąd Okręgowy zaliczył w poczet
materiału dowodowego i ustosunkował się do nich. Rzecz natomiast w tym, że Sąd
ten uznał, iż nawet przy uwzględnieniu powyższych okoliczności i tak nie ma
podstaw do uznania, że kara orzeczona z warunkowym zawieszeniem jej
wykonania spełniłaby swoje cele. Dokonał zatem odmiennej od pożądanej przez
autora kasacji oceny znaczenia tych okoliczności dla ostatecznego rozstrzygnięcia
o karze. Proste przeciwstawienie tej ocenie własnego stanowiska nie mogło więc
wywrzeć zamierzonego skutku w postępowaniu kasacyjnym. Stanowisko to lokuje
się na płaszczyźnie zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych oraz rażącej
niewspółmierności kary. W sposób jaskrawy jest wszak widoczne, że odnośnie do
oceny okoliczności kształtujących wymierzoną skazanemu karę pozbawienia
4
wolności bez jej warunkowego zawieszenia wykonania, w rozważanej skardze nie
wysunięto zarzutu rażącej obrazy art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., polegającej
na wyciągnięciu wadliwej konkluzji z niekompletnego materiału dowodowego.
Zarzutu obrazy tych unormowań nie sposób dopatrzeć się także w uzasadnieniu
kasacji interpretowanym przez pryzmat treści art. 118 k.p.k. Można tylko
domniemywać, że podniesienie uchybień w tym zakresie było utrudnione ze
względu na wyczerpujący i przejrzysty sposób przedstawienia w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku faktów leżących u podstaw tego rozstrzygnięcia – zarówno w
części, na której skarżący koncentruje swą uwagę polemizując z wyciągniętymi z
nich wnioskami, jak i odnośnie do okoliczności zasadniczych, których autor kasacji
stara się nie dostrzegać.
Z powyższych zatem względów kasacja kwalifikowała się jako bezzasadna w
stopniu, o którym mowa w art. 535 § 3 k.p.k., przemawiającym za jej oddaleniem na
posiedzeniu i dlatego orzeczono, jak w postanowieniu.
kc