Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 90/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Myszka (przewodniczący)
SSN Piotr Prusinowski (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa A. Ł.
przeciwko Szkole Podstawowej w W.
o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę i
odszkodowanie uzupełniające,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 kwietnia 2016 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 18 lipca 2014
r.,
I. oddala skargę kasacyjną,
II. przyznaje radcy prawnemu J. J. od Skarbu Państwa - Sądu
Okręgowego w W. tytułem nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu kasacyjnym 1020
(jeden tysiąc dwadzieścia) zł podwyższone o stawkę podatku od
towarów i usług.
UZASADNIENIE
2
Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z dnia 9 stycznia 2014 r. zasądził od
pozwanej Szkoły Podstawowej w W. na rzecz A. Ł. kwoty po 9.418,80 zł, raz z
tytułu odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, dwa z
racji odszkodowania uzupełniającego z art. 415 k.c. W pozostałym zakresie
powództwo oddalił.
Sąd ten ustalił, że strony od dnia 19 sierpnia 2002 r. łączyła umowa o prace
na czas nieokreślony, na podstawie której powódka wykonywała prace na
stanowisku nauczyciela mianowanego. Odwołująca się w okresach od dnia 1
września 2007 r. do dnia 30 czerwca 2008 r., od dnia 1 września 2009 r. do dnia 30
czerwca 2010 r. przebywała na urlopie dla poratowania zdrowia, a od dnia 13
sierpnia 2010 r. do dnia 10 lutego 2011 r. korzystała ze zwolnienia lekarskiego.
Decyzją z dnia 24 marca 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił
powódce prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. W wyniku odwołania Sąd
Rejonowy w O. wyrokiem z dnia 8 września 2011 r. zmienił tą decyzje i przyznał
świadczenie rehabilitacyjne na okres od dnia 11 lutego 2011 r. do dnia 6 maja 2011
r.
Orzeczeniem z dnia 6 kwietnia 2011 r. powódce ze względu na stan zdrowia
został przyznany urlop dla poratowania zdrowia na okres od dnia 1 lipca 2011 do
dnia 30 czerwca 2012 r. Pismem z dnia 7 kwietnia 2011 r. powódka zwróciła się do
pracodawcy o udzielenie urlopu zdrowotnego. Pracodawca w dniu 18 kwietnia
2011 r. wniósł odwołanie od orzeczenia lekarskiego z dnia 6 kwietnia 2011 r.
Orzeczeniem z dnia 30 maja 2011 r. powódce przyznano urlop dla poratowania
zdrowia na okres od dnia 1 lipca 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2011 r., o czym w tym
dniu A. Ł. poinformowała Szkołę. W dniu 31 maja 2011 r. pozwana rozwiązała z
powódką stosunek pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art.
23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela, ze względu na upłynięcie 182 dni niezdolności do
pracy, spowodowanej chorobą (oświadczenie woli doręczono w dniu 2 czerwca
2011 r.). Pracodawca nie wydał decyzji w sprawie urlopu dla poratowania zdrowia.
Zdaniem Sądu pierwszej instancji w dniu doręczenia pisma o rozwiązaniu
umowy o pracę powódka w według art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela nie
wyczerpała maksymalnego 12 miesięcznego okresu ochronnego, jaki mógł jej
3
przysługiwać z uwagi na uzyskanie świadczenia rehabilitacyjnego bądź urlopu dla
poratowania zdrowia i wciąż pozostawała w okresie ochronnym. Wnioskowanie to
skłoniło Sąd Rejonowy do uwzględniania żądania o odszkodowanie.
Odnosząc się do roszczenia o odszkodowanie uzupełniające Sąd pierwszej
instancji podkreślił, że powódka wykazała zaistnienie szkody oraz związku
przyczynowego między rozwiązaniem stosunku pracy a szkodą, a tym samym winę
Szkoły. Uznał jednak, że szkoda dotyczy jedynie okresu od czerwca 2011 r.
(zakończenie zatrudnienia) do sierpnia 2011 r. (do kiedy przysługiwał jej urlop dla
poratowania zdrowia).
Wyrok Sądu Rejonowego został zaskarżony apelacją przez pozwanego.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 18 lipca 2014 r. zmienił wyrok Sądu
pierwszej instancji i oddalił powództwo w zakresie odszkodowania i odszkodowania
uzupełniającego. Podzielił ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej
instancji. Oceniając podstawę prawną rozstrzygnięcia stwierdził, że doszło do
niewłaściwego zinterpretowania art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela. Uznał, że w
okresach od dnia 11 lutego 2011 r. do dnia 6 maja 2011 r. (prawo do świadczenia
rehabilitacyjnego) i od dnia 1 lipca 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2011 r. (uprawnienie
do urlopu dla poratowania zdrowia) pracodawca nie był upoważniony do
rozwiązania z powódką stosunku pracy. Zauważył jednak, że między tymi okresami
istniała przerwa, w której stosunek pracy nie korzystał z szczególnej ochrony. W
rezultacie zdaniem Sądu odwoławczego rozwiązanie zatrudnienia w dniu 2 czerwca
2011 r. nie było wadliwe. Podkreślił, że wniosek pracownika o udzielenie urlopu dla
poratowania zdrowia i stosowane orzeczenie lekarskie nie powodują automatycznie
rozpoczęcia korzystania z tego urlopu, szczególnie, iż data rozpoczęcia
uprawnienia może zostać określona na dzień późniejszy.
Skargę kasacyjną wywiodła powódka, zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego
w zakresie rozstrzygnięcia zawartego w pkt I (w części w jakiej jej powództwo
zostało oddalone). Wskazała na naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:
1) art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela
poprzez jego błędną wykładnie polegającą na uznaniu przez Sąd drugiej instancji,
iż powódka w czasie złożenia jej przez pozwaną oświadczenia o wypowiedzeniu
4
umowy o pracę nie była w okresie ochronnym, w sytuacji kiedy powódka się w nim
znajdowała,
2) art. 23 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela poprzez jego niezastosowanie przez
Sąd drugiej instancji, w sytuacji gdy termin na rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia (art. 23 ust. 1 pkt 1 Karty Nauczyciela) zawarty w przedmiotowym
przepisie nie został zachowany przez pozwaną, co winno skutkować uznaniem
wypowiedzenia za sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa,
3) art. 45 § 1 k.p. oraz art. 415 k.c. poprzez ich niezastosowanie w
przypadku, gdy w niniejszej sprawie zaszły przesłanki do zasądzenia na rzecz
powódki odszkodowania z kodeksu pracy i odszkodowania uzupełniającego.
Powódka oparła skargę kasacyjną także na podstawie naruszenia przepisów
postępowania, art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 K.p.c. przez niewyjaśnienie przez
Sąd podstawy prawnej wyroku.
Kierując się zgłoszonymi zarzutami skarżąca domagała się uchylenia
zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w W. ewentualnie, w przypadku gdyby Sąd Najwyższy uznał, iż nie
doszło do naruszenia przepisów postępowania, wniosła o zmianę wyroku i
zasądzenie na rzecz powódki odszkodowania w wysokości 9.418,80 zł. oraz
odszkodowania uzupełniającego w wysokości 9.418,80 zł. z powodu bezprawnego
rozwiązania z nią umowy o pracę.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie jest usprawiedliwiona.
Podłożem uchybienia art. 328 § 2 k.p.c., zdaniem powódki, było
niewskazanie przez Sąd odwoławczy przepisów prawa, decydujących o oddaleniu
powództwa, a tym samym uniemożliwienie zapoznania się z tokiem rozumowania
Sądu i jego skontrolowania. Stanowisko to nie przekonuje, jeśli weźmie się pod
uwagę treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Po jego przeczytaniu nie można
mieć wątpliwości, że podstawą prawną sporu był art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty
Nauczyciela, co Sąd drugiej instancji expressis verbis wyeksponował. Sąd
Okręgowy nie ograniczył się do wskazania podstawy prawnej, ale dokonał również
5
jej wyjaśnienia, co sprawia, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. jawi się jako
gołosłowny.
Analiza podstaw naruszenia prawa materialnego pozwala na spostrzeżenie,
że zarzut nawiązujący do art. 45 § 1 k.p. i art. 415 k.c. ma wymiar wtórny względem
kwestionowania uchybienia art. 23 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela.
Uruchomienie roszczeń odszkodowawczych jest dopuszczalne bowiem dopiero po
stwierdzeniu, że rozwiązanie stosunku pracy dotknięte zostało wadą. Zależność ta
wyznacza kolejność rozważań.
W stosunku do nauczycieli mianowanych (do których zalicza się powódka)
przewidziano autonomiczny sposób rozwiązania umowy o pracę z uwagi na
niezdolność do pracy. Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela zatrudnienie
nauczyciela mianowanego ulega rozwiązaniu w razie czasowej niezdolności
nauczyciela do pracy spowodowanej chorobą, jeżeli okres tej niezdolności
przekracza 182 dni. Od zasady tej przewidziano wyjątek. W szczególnie
uzasadnionych wypadkach okres nieobecności w pracy może być przedłużony o
kolejne 12 miesięcy, o ile nauczyciel uzyska prawo do świadczenia
rehabilitacyjnego, o którym mowa w przepisach dotyczących świadczeń
pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, lub
zostanie mu udzielony urlop dla poratowania zdrowia. W przepisie art. 23 ust. 2 pkt
2 Karty Nauczyciela określono natomiast, że rozwiązanie stosunku pracy następuje
z końcem tego miesiąca, w którym upływa okres czasowej niezdolności nauczyciela
do pracy.
W pierwszej kolejności wypada zająć się art. 23 ust. 2 pkt 2 Karty
Nauczyciela, gdyż w ocenie skarżącej, w stanie faktycznym sprawy, uniemożliwiał
on rozwiązanie stosunku pracy w trybie art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela.
Rola art. 23 ust. 2 Karty Nauczyciela sprowadza się do uporządkowania w
sekwencji miesięcznej daty rozwiązania stosunku pracy. Określenie „upływa okres
czasowej niezdolności do pracy”, którym posłużył się ustawodawca, ma na celu
wyznaczenia daty rozwiązania zatrudnienia, przy czym nawiązuje on do
przekroczenia 182 dni czasowej niezdolności do pracy z art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty
Nauczyciela. Termin ten posiada jednak szersze zastosowanie, gdyż koresponduje
z upływem kolejnych 12 miesięcy nieobecności w pracy, wywołanych przyznanym
6
świadczeniem rehabilitacyjnym lub urlopem dla poratowania zdrowia. Przyjęcie
odmiennego stanowiska prowadziłoby uznania, że art. 23 ust. 1 pkt 2 i art. 23 ust. 2
pkt 2 Karty Nauczyciela nie zostały ukształtowane symetrycznie, co jest
wykluczone, jeśli założyć, że funkcją drugiego z wymienionych przepisów jest
kompleksowe określenie terminu trwania zatrudnienia. Oznacza to, że rozwiązanie
stosunku pracy ulega przedłużeniu do końca miesiąca, w którym nauczyciel będzie
legitymował się przynajmniej 182 dniami niezdolności do pracy albo zakończy
pobierać świadczenie rehabilitacyjne lub minie okres na który przyznano mu urlop
dla poratowania zdrowia, chyba, że wcześniej upłynie „kolejne 12 miesięcy”.
Z treści art. 23 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela, przy wykorzystaniu literalnych
metod wykładni, nie sposób wyinterpretować dalej idącego znaczenia. W
szczególności, nie wynika z niego termin wiążący pracodawcę, w którym może on
złożyć oświadczenie o rozwiązania stosunku pracy w trybie art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty
Nauczyciela. Nie sposób również z tego przepisu wyczytać, że po zakończeniu
rzeczonego miesiąca pracodawca traci możliwość zakończenia więzi pracowniczej
w omawianym trybie. Wnioski tego rodzaju nie wynikają też z monografii
W. Jędrychowskiej-Jaros, (Stosunek pracy nauczyciela mianowanego, Warszawa
2011), na którą powołuje się skarżąca.
Stanowczy zwrot z art. 23 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela („rozwiązanie
stosunku pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania następuje
z końcem tego miesiąca, w którym upływa okres czasowej niezdolności nauczyciela
do pracy”) jest konsekwencją posłużenia się w art. 23 ust. 1 Karty Nauczyciela
formułą sugerującą, że zakończenie stosunku pracy nauczyciela
następuje samoistnie („stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na
podstawie mianowania ulega rozwiązaniu”). W literaturze przedmiotu
(W. Jędrychowska-Jaros, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego
2010 r., II PK 233/09, OSP 2012 nr 11, poz. 114), jak również w orzecznictwie
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2012 r., I PK 95/11, LEX nr 1107149),
zgodnie przyjmuje się, że skoro możliwość przedłużenia okresu nieobecności
nauczyciela w pracy uzależniona została od „szczególnie uzasadnionych
wypadków”, które ocenia dyrektor szkoły, to rozwiązanie stosunku pracy na
podstawie art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela jest konsekwencją woli
7
pracodawcy, a zatem następuje na skutek czynności prawnej. Potwierdza to tezę,
że do zakończenia zatrudnienia w tym trybie nie dochodzi z mocy prawa (stosunek
pracy nie wygasa), ale w wyniku dokonania czynności prawnej. Spojrzenie z tej
perspektywy oznacza, że zastrzeżenie rozwiązania stosunku pracy z końcem
miesiąca, w którym upływa okres czasowej niezdolności nauczyciela do pracy,
powinno zostać odczytane w kategorii gwarancji temporalnej. Chodzi o to, że
zakończenie więzi pracowniczej nie nastąpi natychmiast, ale z końcem miesiąca, w
którym doszło do złożenia oświadczenia woli przez pracodawcę. Gwarancyjny
charakter art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela daje podstawę sądzić, że
najwcześniej rozwiązanie stosunku pracy powinno nastąpić po przekroczeniu 182
dni niezdolności do pracy, a w przypadku przedłużenia dopuszczalnej
nieobecności, po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego lub
korzystania z urlopu dla poratowania zdrowia. Zestawienie właściwości ochronnych
art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela, z porządkującą funkcją art. 23 ust. 2 pkt 2
Karty Nauczyciela nie uprawnia jednak do kontestowania prawa pracodawcy,
zmierzającego do rozwiązania stosunku pracy, jeśli składa on oświadczenie po
zakończeniu miesiąca, o którym mowa w art. 23 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela.
Pogląd ten był już wyrażany w orzecznictwie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
23 lutego 2010 r., II PK 233/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 205). Skarga kasacyjna
w tym zakresie nie jest zatem trafna.
W świetle ustalonego stanu faktycznego jest jasne, że w chwili doręczenia
powódce oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy w trybie art. 23 ust. 1 pkt
2 Karty Nauczyciela nie korzystała ona ze świadczenia rehabilitacyjnego, jak
również z urlopu dla poratowania zdrowia, jednocześnie przekroczony został już
okres 182 dni niezdolności do pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego
(postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2013 r., II PK 251/12, LEX nr
1555469) wyrażono pogląd, zgodnie z którym omawiany przepis stanowi lex
specialis wobec art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. i przewiduje inne uprawnienie
pracodawcy zamiast możliwości rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Daje on możliwość wydłużenia okresu nieobecności w pracy, a w konsekwencji
przesunięcia w czasie rozwiązania stosunku pracy z nauczycielem. Warunkiem
przedłużenia okresu nieobecności nauczyciela są „szczególnie uzasadnione
8
wypadki.” Niemniej jednak uznanie, że one wystąpiły stanowi wprawdzie prawny
obowiązek dyrektora szkoły, nie znaczy to jednak konieczności powstrzymywania
się szkoły do czasu wydania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzji w
przedmiocie wniosku o świadczenie rehabilitacyjne.
Przedstawiony pogląd znajduje umocowanie w wykładni językowej i
systemowej. W przepisie art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela przedstawiono dwie
odrębne sytuacje prawne – w pierwszej, stosunek pracy ulega rozwiązaniu, jeśli
niezdolność do pracy przekroczy 182 dni, w drugiej, złożenie oświadczenia woli
przez pracodawcę nie jest możliwe przez kolejne 12 miesięcy. Zmienną obu opcji
jest uzyskanie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego lub udzielenie pracownikowi
urlopu dla poratowania zdrowia. Analizując relację zachodzącą między
przedstawionymi wariantami, staje się jasne, że art. 23 ust. 1 pkt 2 zdanie drugie
Karty Nauczyciela ma charakter normy szczególnej względem rozwiązania
przewidzianego w zdaniu pierwszym przepisu. Oznacza to, że zgodnie z dyrektywą
exceptiones non sunt excendendae nie może być rozszerzająco interpretowany.
Następstwem przyjęcia tego rodzaju opcji interpretacyjnej jest teza, że przedłużenie
okresu nieobecności w pracy o kolejne 12 miesięcy jest możliwe dopiero wówczas,
gdy nauczyciel uzyska świadczenie rehabilitacyjne lub urlop dla poratowania
zdrowia.
W rozpoznawanej sprawie różnica w wyrażanych stanowiskach ma charakter
temporalny. W ocenie Sądu drugiej instancji decydujący jest moment złożenia
oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy, a zdaniem powódki najważniejsze
jest to, że na jej rzecz orzeczono uprawnienie do urlopu dla poratowania zdrowia
(a termin jego rozpoczęcia jest bez znaczenia).
Odmienne spojrzenia trzeba skonfrontować z treścią art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty
Nauczyciela. Posłużono się w nim formułą „zostanie mu udzielony urlop dla
poratowania zdrowia”. Po zastosowaniu językowych metod wykładni, za dyskusyjne
należy uznać stanowisko, zgodnie z którym termin ten odnosi się jedynie do
sytuacji, gdy nauczyciel korzysta już z urlopu dla poratowania zdrowia. Zwrot
udzielenie urlopu w ujęciu semantycznym, odpowiada zezwoleniu na skorzystanie z
tego świadczenia. W tym sensie termin, w którym ma się on rozpocząć nie jest
najważniejszy. Z uwagi na stan faktyczny rozpoznawanej sprawy, przedstawione
9
zapatrywanie uwiarygadnia wersję powódki. Interpretacja art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty
Nauczyciela przez nią przeprowadzona nie uwzględnia jednak innej istotnej
okoliczności.
Udzielanie urlopu dla poratowania zdrowia jest zjawiskiem wieloetapowym.
W rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 27 października 2005 r. w sprawie
orzekania o potrzebie udzielenia nauczycielowi urlopu dla poratowania zdrowia
(Dz.U. Nr 233, poz. 1991.), wydanym z upoważnienia art. 73 ust. 11 Karty
Nauczyciela, przewidziano, że lekarz ubezpieczenia zdrowotnego leczący
nauczyciela orzeka o potrzebie udzielenia nauczycielowi urlopu dla poratowania
zdrowia. W § 4 ust. 1 rozporządzenia przewidziano tryb odwoławczy. Nauczyciel
lub dyrektor szkoły zatrudniającej nauczyciela może, w terminie 14 dni od dnia
otrzymania orzeczenia, wnieść odwołanie od jego treści do organu odwoławczego,
którym jest wojewódzki ośrodek medycyny pracy właściwy ze względu na miejsce
wydania orzeczenia. Orzeczenie organu odwoławczego jest ostateczne. Z art. 73
ust. 1 Karty Nauczyciela wynika natomiast, że podmiotem udzielającym urlopu dla
poratowania zdrowia jest dyrektor szkoły. Z regulacji tej należy wnosić, iż po
spełnieniu przesłanek warunkujących nabycie prawa do tego urlopu dyrektor szkoły
ma obowiązek jego udzielenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia
2012 r., II PK 204/11, LEX nr 1226836). W razie sporu o udzielenie urlopu dla
poratowania zdrowia dopuszczalna jest droga sądowa. W rezultacie za utrwalony
należy uznać pogląd, że uprawnienie do urlopu dla poratowania zdrowia jest
prawem podmiotowym pracownika, którego powstanie uzależnione jest od decyzji
pracodawcy, której brak może zostać zastąpiony orzeczeniem sądu.
Posłużenie się przez ustawodawcę złożonym sposobem dochodzenia do
uprawnienia jest zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę właściwości urlopu dla
poratowania zdrowia. Jego celem pozostaje przeprowadzenie zaleconego leczenia.
Oznacza to, że urlop ten nie może być traktowany jako okres czasowej
niezdolności do pracy. Pracownik powstrzymuje się od pracy, z zachowaniem
prawa do wynagrodzenia, w celu podjęcia leczenia, które warunkuje prawidłowe
wykonywanie obowiązków w przyszłości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19
września 1996 r., I PRN 67/96, OSNAPiUS 1997 nr 6, poz. 99; z dnia 30 lipca
2003 r., II UK 323/02, OSNP 2004 nr 11, poz. 197; z dnia 22 lutego 2008 r., I UK
10
228/07, OSNP 2009 nr 11-12, poz. 149). Błędny jest pogląd przyjmujący, że
uprawnienie to spełnia funkcję zbieżną z urlopem wypoczynkowym. Odmienne są
cele stawiane obu urlopom (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1983 r.,
III PZP 49/83, OSNCP 1984 nr 7, poz. 112). Można jednak zgodzić się z konkluzją,
że urlop dla poratowania zdrowia jest najbardziej konstrukcyjnie zbliżony do urlopu
wypoczynkowego.
Przedstawiona specyfika sprawia, że omawiany urlop powinien być oceniany
jako wyjątkowe uprawnienie pracownicze, przeznaczone dla wybranych grup
zatrudnionych, przy czym leży ono w interesie tak nauczyciela, jak i szkoły. Rola
dyrektora szkoły, odpowiedzialnego za prawidłowe funkcjonowanie procesu
nauczenia, sprowadza się do możliwości weryfikacji medycznej potrzeby udzielenia
urlopu, przez wniesienie odwołania do organu odwoławczego, a także do oceny
ustawowych przesłanek uprawnienia. Można zgodzić się z poglądem, że ziszczenie
się obu rodzajów warunków obliguje dyrektora szkoły do udzielenia urlopu dla
poratowania zdrowia. Stan ten wystąpi dopiero od dnia, w którym w ocenie
orzeczeniu lekarz zaszła potrzeba skorzystania przez nauczyciela z urlopu. Do tego
czasu dyrektor szkoły nie ma obowiązku w świetle art. 73 ust. 1 Karty Nauczyciela
udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia.
Po powiązaniu tego spostrzeżenia z art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela
staje się jasne, że przedłużenie dopuszczalnej nieobecności w pracy nauczyciela o
kolejne 12 miesięcy następuje dopiero wówczas, gdy z orzeczenia lekarskiego
wynika, iż powinien on korzystać z urlopu dla poratowania zdrowia, a dodatkowo
spełnia pozostałe przesłanki z art. 73 ust. 1 Karty Nauczyciela. Zwrot „zostanie mu
udzielony urlop” należy też połączyć z „przekroczeniem 182 dni” niezdolności do
pracy. Wówczas staje się zrozumiałe określenie „okres nieobecności w pracy może
zostać przedłużony”. Ochrona pracownika przed rozwiązaniem stosunku pracy,
wpisana w art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela, nie występuje zatem w sytuacji,
gdy w dniu złożenia przez pracodawcę oświadczenia woli zmierzającego do
zakończenia więzi pracowniczej doszło do przekroczenia 182 dni niezdolności do
pracy, a orzeczenie lekarskie określa potrzebę udania się przez pracownika na
urlop dla poratowania zdrowia w terminie późniejszym. W takim przypadku
nauczyciel nie może twierdzić, że doszło względem niego do przedłużenia o kolejne
11
12 miesięcy okresu niezdolności do pracy, niweczącej dopuszczalność rozwiązania
zobowiązania pracowniczego. Przeciwne stanowisko, prezentowane w skardze
kasacyjnej, nie daje się pogodzić z mechanizmem udzielania urlopu dla
poratowania zdrowia, a przede wszystkim z językową wykładnią art. 23 ust. 1 pkt 2
Karty Nauczyciela. „Szczególnie uzasadnione wypadki” uruchomiające
nadzwyczajną ochronę nie powinny być interpretowane rozszerzająco. Wynika to z
tego, że art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela, z jednej strony, gwarantuje
nauczycielom podwyższony standard ochrony - jednak tylko tym, którzy mają
przyznane prawo do urlopu dla poratowania zdrowia (mogą z niego efektywnie
korzystać), z drugiej zaś, wyznacza obowiązkowe przypadki rozwiązania stosunku
pracy z pracownikiem, gdy nie jest on zdolny do nauczania, a jednocześnie nie
może rozpocząć urlopu dla poratowania zdrowia, gdyż został on orzeczony na
okres późniejszy. Zachowanie symetrii między tymi wyznacznikami znajduje
odzwierciedlenie w potrzebie stabilizacji zatrudnienia nauczycieli i konieczności
zapewnienia prawidłowego procesu nauczania. W granicach wyznaczonych przez
art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela, ocenianych jednak restryktywnie,
pracodawca powinien znosić nieobecność nauczyciela (wykorzystywać inne środki
zapewniające optymalną dydaktykę), jeśli jednak, co miało miejsce w
rozpoznawanej sprawie, dojdzie do sytuacji, w której nauczyciel jest nadal z
powodu choroby nieobecny w pracy, a nie zachodzą szczególne warunki wskazane
w art. 23 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela, dyrektor szkoły ma prawo, a wręcz
obowiązek, rozwiązać stosunek pracy. Z tych powodów podstawa skargi kasacyjnej
nie jest trafna.
Mimo stosowanego wniosku Sąd Najwyższy nie wydział potrzeby
rozpoznania skargi kasacyjnej na rozprawie.
Orzeczono merytorycznie na podstawie art. 39814
k.p.c. O kosztach
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skarżącej w postepowaniu kasacyjnym z
urzędu rozstrzygnięto na podstawie art. 223
ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o
radcach prawnych w związku z § 11 ust. 1 pkt 1 w związku z § 12 ust. 4 pkt 2
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
12
kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z
urzędu (jednolity tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 490, z późn. zm).
eb