Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SNO 17/16
UCHWAŁA
Dnia 16 maja 2016 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Tomasz Artymiuk (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
Protokolant Katarzyna Wojnicka
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej […]
w sprawie J. Ż.
sędziego Sądu Rejonowego w stanie spoczynku
po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 16 maja 2016 r.,
zażalenia, sędziego
na uchwałę Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego w […]
z dnia 14 stycznia 2016 r.,
w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.
zaskarżoną uchwałę utrzymuje w mocy.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uchwałą z dnia 14 stycznia 2016 r.
zezwolił na pociągnięcie sędziego Sądu Rejonowego w […] w stanie spoczynku J.
Ż. do odpowiedzialności karnej za to, że: w okresie od 1978 r. do sierpnia 2014 r. w
[…] znęcał się psychicznie nad swoją żoną J.Ż. w ten sposób, że bezpośrednio i za
pośrednictwem telefonu poniżał wymienioną przez określanie słowami wulgarnymi i
obraźliwymi, oraz znęcał się fizycznie w ten sposób, że wielokrotnie naruszał
nietykalność cielesną wymienionej przez bicie pięściami po twarzy i po głowie,
2
przewracanie na podłogę i kopanie po całym ciele, duszenie, a nadto popychanie,
szarpanie, wypychanie z samochodu na jezdnię i następnie kopanie i
spowodowanie w lutym 2014 r. w […] przez uderzenie wazonem w nos złamania
kości nosa z przemieszczeniem odłamów dolnych i zwichnięciem przegrody na
stronę lewą, tj. naruszenia czynności narządu ciała, tj. drożności nosa na okres
powyżej 7 dni w rozumieniu Kodeksu karnego, a nadto spowodowanie w dniu 24
czerwca 2014 r. w […] – przez szarpanie za ramiona i przedramiona, rzucenie
pokrzywdzonej na łóżko i ścianę – zasinienia ramienia lewego i lewego nadgarstka i
palca I tej ręki, zasinienia ramienia lewego i lewego nadgarstka, zasinienia uda
prawego, naruszających czynności narządów ciała pokrzywdzonej na okres poniżej
7 dni w rozumieniu Kodeksu karnego, oraz spowodowanie w dniu 18 sierpnia 2014
r. w […] przez popchnięcie i spowodowanie upadku, a następnie kilkukrotne
kopnięcie w tułów obrażeń ciała w postaci zasinienia okolicy talerza lewej kości
biodrowej, stłuczenia żeber VII, VIII i IX po stronie lewej poniżej łopatki oraz okolicy
lewego talerza kości biodrowej, naruszających czynności narządów ruchu na okres
poniżej 7 dni w rozumieniu Kodeksu karnego, tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k. i z art.
157 § 1 k.k. i z art. 157 § 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k.
W uzasadnieniu uchwały Sąd pierwszej instancji wskazał, że Prokuratura
Rejonowa w […] wystąpiła z wnioskiem z dnia 29 grudnia 2015 r. o zezwolenie na
pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego J. Ż. za czyny opisane w
sentencji uchwały. W uzasadnieniu wniosku Prokurator Rejonowy wskazał, że J. Ż.
i J. Ż. związek małżeński zawarli w dniu 31 lipca 1979 r. Po zawarciu małżeństwa
sytuacja między małżonkami uległa znacznemu pogorszeniu, zaczęło dochodzić do
awantur na tle kolejnych zdrad J. Ż., jak również na tle finansowym, a to z uwagi na
liczne zobowiązania zaciągane przez niego bez wiedzy żony. J. Ż. zachowywał się
wobec J. Ż. w sposób agresywny, stosując wobec niej zarówno przemoc
psychiczną, jak i fizyczną. W okresie objętym postępowaniem karnym wielokrotnie
dochodziło do poniżania pokrzywdzonej przez wypominanie jej wieku (jest starsza
od męża), a nadto przez znieważanie słowami wulgarnymi i obraźliwymi.
Dochodziło również do szarpania, popychania czy uderzania, a wręcz bicia i
kopania pokrzywdzonej, skutkującego obrażeniami ciała. W trzech przypadkach
obrażenia, jakich doznała J. Ż., znalazły odzwierciedlenie w dokumentacji lekarskiej
3
i „opiniach lekarskich” sporządzonych na zlecenie pokrzywdzonej. Z zebranego
materiału dowodowego wynika, że w lutym 2014 r. pokrzywdzona na skutek
uderzenia przez J. Ż. wazonem w nos doznała urazu skutkującego naruszeniem
funkcji tego narządu na okres powyżej 7 dni. Do kolejnego zdarzenia doszło w dniu
24 czerwca 2014 r. w […] w budynku Sądu […], w wyniku którego J. Ż. spowodował
u żony krwiaki podskórne na kończynach górnych oraz na udzie prawym,
naruszające czynności narządu ruchu na okres poniżej 7 dni. Podobne zdarzenie
miało miejsce 18 sierpnia 2014 r. w […] w budynku Sądu […], kiedy to J. Ż.
spowodował uszkodzenia ciała J. Ż. w postaci krwiaków podskórnych na wysokości
talerza kości biodrowej lewej oraz stłuczenia na wysokości żeber, naruszające
czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni.
Sędzia w stanie spoczynku J. Ż. wniósł o nieuwzględnienie wniosku
Prokuratora Rejonowego.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał, że wniosek Prokuratora
zasługuje na uwzględnienie. Sąd ten podniósł, że zgodnie z art. 80 § 1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (jednolity tekst: Dz. U.
z 2015 r., poz. 133 ze zm.; dalej jako: usp), sędzia nie może być zatrzymany ani
pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu
dyscyplinarnego. Zgodnie zaś z treścią art. 80 § 2c tej ustawy, sąd dyscyplinarny
wydaje uchwałę zezwalającą na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej,
jeżeli zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez niego
przestępstwa. Warunek ten w ocenie Sądu pierwszej instancji w odniesieniu do
zezwolenia na pociągnięcie J. Ż. do odpowiedzialności karnej został spełniony.
Popełnienie zarzucanych mu czynów zostało wystarczająco uprawdopodobnione
zarówno tym, że sam wniosek pochodził od żony sędziego, która też jest sędzią i
zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań i
zaświadczenia o niepopełnionym przestępstwie, o której została nadto pouczona,
jak i zeznaniami świadków, będących sędziami i pracownikami sądu, a także
osobami spoza tego środowiska oraz opiniami i zaświadczeniami lekarskimi o
obrażeniach ciała pokrzywdzonej i możliwych okolicznościach ich powstania, a
wreszcie własnoręcznie sporządzonymi przez J. Ż. oświadczeniami datowanymi na
lata 2001 – 2004 o znęcaniu się fizycznym i psychicznym nad żoną. Wersję
4
przedstawioną przez sędziego w stanie spoczynku na okoliczności, w jakich
powstały te oświadczenia, Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał za mało
wiarygodną. Nieprzekonujące są, zdaniem tego Sądu, wyjaśnienia sędziego, że o
istnieniu tego dowodu dowiedział się dopiero, gdy został on złożony do akt sprawy
rozwodowej i nie wie, kiedy napisał te oświadczenia. Niewiarygodna jest też jego
sugestia, że żona mogła dodać mu jakieś zażywane przez siebie leki
psychotropowe do alkoholu w celu wymuszenia sporządzenia takich oświadczeń.
Wymaga to w każdym razie dalszej weryfikacji ze strony organów procesowych.
Takiej weryfikacji, zdaniem Sądu pierwszej instancji, wymagają też inne
okoliczności podane przez J. Ż., w szczególności odnoszące się do udzielania mu
daleko idących informacji co do stanu zdrowia żony przez leczącego ją lekarza
psychiatrę, relacji J. Ż. z jej siostrą A. T., jak i stosunków łączących tego świadka z
sędzią J. Ż., czy kolizji drogowej, w której żona sędziego miała odnieść określone
obrażenia. Konieczna jest także weryfikacja opinii sądowo – lekarskich odnośnie do
obrażeń J. Ż., z których jednoznacznie wynika, że doznała ona opisanych w nich
obrażeń. W ocenie Sądu, takich ustaleń nie można dokonać na etapie
postępowania przed Sądem Apelacyjnym – Sądem Dyscyplinarnym. Sąd pierwszej
instancji wskazał także, że „na potrzeby rozpoznania niniejszego wniosku nie
należy poddawać analizie materiału dowodowego zgromadzonego w toku
postępowania rozwodowego, które kieruje się innymi regułami aniżeli postępowanie
karne, a przeprowadzone w jego toku postępowanie dowodowe nie zostało jeszcze
zakończone i zweryfikowane przez wydanie w sprawie końcowego rozstrzygnięcia”.
Wydanie zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej
sprowadza się do udzielenia prokuratorowi możliwości wszczęcia postępowania
przygotowawczego przeciwko sędziemu i ewentualnego postawienia mu zarzutów
popełnienia czynu karalnego, o ile wyczerpujące postępowanie dowodowe na to
pozwoli. Od tego momentu sędzia korzysta z praw strony postępowania karnego i
środków stanowiących realizację prawa do obrony, co umożliwia sędziemu pełne
przedstawienie i obronienie swoich racji.
Sędzia J. Ż. złożył zażalenie na uchwałę Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego, zarzucając:
5
1. obrazę prawa materialnego, tj. art. 1 § 1 k.k. i art. 80 § 2c usp, polegającą
na błędnym przyjęciu, że zebrane w toku postępowania
przygotowawczego dowody dostatecznie uzasadniają podejrzenie
popełnienia przestępstwa opisanego w treści uchwały;
2. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść uchwały, tj.:
 art. 4 k.p.k. w związku z art. 424 § 1 k.p.k., przez bezkrytyczne
przyjęcie za prawdziwe twierdzeń J. Ż., a pominięcie dowodów
wskazujących na jej stałą skłonność do mijania się z prawdą oraz
lakoniczne uzasadnienie powodów pominięcia dowodów
zgromadzonych w toku toczącego się postępowania rozwodowego
oraz innych okoliczności podanych przez żalącego się,
 art. 7 k.p.k. w związku z art. 410 k.p.k., przez nieuwzględnienie
całokształtu okoliczności ujawnionych w toku postępowania, w
szczególności dowodów z dokumentów i płyty z nagraniami „rozmów”
J. Ż. i J. Ż. zawartych w aktach sprawy rozwodowej, a także treści
zeznań świadków przesłuchanych po uprzednim złożeniu
przyrzeczenia w tej sprawie oraz przez niedanie wiary przedstawionym
dowodom wykluczającym zaistnienie zarzucanych czynów i zdarzeń z
lutego 2014 r., z 24 czerwca 2014 r. i z 18 sierpnia 2014 r.,
 art. 5 § 2 k.p.k. w związku z art. 410 k.p.k., przez nieuwzględnienie na
korzyść J. Ż. niedających się usunąć wątpliwości.
Żalący się wniósł o uchylenie uchwały i odmówienie zezwolenia na
pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.
W uzasadnieniu zażalenia J. Ż. podniósł, między innymi, że w wyjaśnieniach
przed Sądem pierwszej instancji wykazał, iż doniesienie J. Ż. złożone zostało
jedynie z chęci zemsty, a nadto, że była ona agresywna, miała zawsze skłonności
do samookaleczania się i symulowania chorób, była bezwzględna w sprawach
majątkowych, miała stałą skłonność do mówienia nieprawdy i że bardzo często
wywoływała awantury w miejscu pracy, w domu, w miejscach publicznych, a także
bardzo często poniżała go w obecności pracowników i sędziów. Nikogo nie
informowała również, ażeby żalący się stosował wobec niej jakąkolwiek przemoc.
Zdaniem sędziego, obalił on także twierdzenia, jakoby miał coś wspólnego z
6
obrażeniami doznanymi przez żonę w lutym 2014 r., 27 czerwca 2014 r. i 18
sierpnia 2014 r. W tym stanie rzeczy bezkrytyczne przyjęcie przez Sąd Apelacyjny
– Sąd Dyscyplinarny za prawdziwe twierdzeń J. Ż. oraz stwierdzenie, że zebrany
materiał dowodowy wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia
zarzucanych czynów narusza art. 4 k.p.k. w związku z art. 424 § 1 k.p.k., gdyż
pominięto milczeniem okoliczności na korzyść obwinionego.
Zdaniem sędziego, niezrozumiałe jest również pominięcie przez Sąd
pierwszej instancji dowodów zgromadzonych w sprawie rozwodowej. W sprawie tej
zostały bowiem zgromadzone liczne dowody potwierdzające jego wyjaśnienia.
Dowody te powinny być przedmiotem wnikliwej analizy Sądu Dyscyplinarnego, a
ich pominięcie stanowi naruszenie art. 7 k.p.k. w związku z art. 424 § 1 k.p.k., gdyż
Sąd ukształtował swoje przekonanie jedynie na części materiału dowodowego, nie
uwzględniając przy ich ocenie zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia
życiowego.
Według żalącego się, Sąd pierwszej instancji nie dokonał też z nieodzowną
rozwagą i ostrożnością oceny jego wyjaśnień na okoliczności powstania
własnoręcznie sporządzonych przez niego w latach 2001 – 2004 oświadczeń,
przyjmując bezkrytycznie, że stanowią one przyznanie się do zarzucanych czynów.
Tymczasem oświadczenia te rzeczywiście zostały napisane bez świadomości faktu
ich sporządzenia, prawdopodobnie po dodaniu mu do napoju czy posiłku jakichś
środków psychotropowych przez żonę.
Wszystko to, w ocenie sędziego, świadczy, że wykazał, iż w łańcuchu
przedstawionych przez J. Ż. dowodów i poszlak większość jest nieprawdziwa lub
sfabrykowana, co powinno wywołać wątpliwości co do prawdziwości i uczciwości
stawianych zarzutów, a także daleko idącą ostrożność w formułowaniu wniosków.
Skoro Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny tego nie dostrzegł, to dopuścił się
obrazy art. 5 § 2 k.p.k. w związku z art. 410 k.p.k., przez nieuwzględnienie na
korzyść obwinionego niedających się usunąć wątpliwości.
W konsekwencji doszło zaś do naruszenia art. 1 § 1 k.k. i art. 80 § 2c usp,
przez błędne przyjęcie, że zebrane w toku postępowania przygotowawczego
dowody dostatecznie uzasadniają podejrzenie popełnienia przestępstwa opisanego
w treści uchwały.
7
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Zażalenie wniesione w sprawie jest niezasadne.
Przepis art. 80 § 2c usp wskazuje, że sąd dyscyplinarny wydaje uchwałę
zezwalającą na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, jeżeli zachodzi
dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez niego przestępstwa.
Przepis ten określa materialne podstawy decyzji w przedmiocie zezwolenia na
pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej. Posługując się
sformułowaniem tożsamym z użytym art. 313 § 1 k.p.k. wskazuje on, że wydanie
postanowienia o przedstawieniu zarzutów jest możliwe jedynie wówczas, gdy
istnieje nie tylko uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, ale również
musi istnieć dostatecznie uzasadnione podejrzenie, że czyn popełniła określona
osoba. Jednakże postępowanie o uchylenie immunitetu sędziowskiego poprzez
wyrażenie zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej nie jest
postępowaniem rozstrzygającym o jego odpowiedzialności karnej, a więc sąd
dyscyplinarny nie musi mieć pewności, że przestępstwo zarzucane sędziemu we
wniosku faktycznie zostało przez niego popełnione.
Głównym zadaniem postępowania o zezwolenie na pociągnięcie sędziego
do odpowiedzialności karnej jest ustalenie, czy wersja wydarzeń przedstawiona
przez oskarżyciela we wniosku o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej jest wystarczająco uprawdopodobniona. To prowadzący
postępowanie przygotowawcze winien szczególnie skrupulatnie gromadzić materiał
dowodowy, gdyż sąd dyscyplinarny nie ma obowiązku gromadzenia dodatkowych
dowodów, a jedynie winien ocenić dowody przedstawione wraz z wnioskiem. Tylko
w bardzo wyjątkowych sytuacjach Sąd Dyscyplinarny winien uzupełniać materiał
dowodowy przedstawiony wraz z wnioskiem. Z uwagi na taki zakres
przeprowadzanego postępowania za całkowicie niezasadne należy uznać zarzuty
sędziego odnoszące się do oddalenia wniosku o uzupełnienie materiału
dowodowego o dowody zgromadzone w sprawie rozwodowej małżonków Ż. Sąd
Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny nie rozstrzygał bowiem o winie sędziego, a jedynie
o tym, czy wersja zdarzeń przedstawiona przez oskarżyciela we wniosku jest
wystarczająco uprawdopodobniona, do czego analiza dowodów zgromadzonych w
sprawie rozwodowej nie była przydatna. Mając na uwadze takie same racje, Sąd
8
Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny oddalił wniosek J. Ż. zawarty w zażaleniu o
przeprowadzenie dowodu „z akt Sądu Okręgowego w […] na okoliczność treści
dokumentów oraz zeznań świadków”.
Analiza akt sprawy wskazuje, że Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny
właściwie ocenił cel prowadzonego postępowania i trafnie wskazał, jakie przesłanki
zadecydowały o podjęciu decyzji zezwalającej na pociągnięcie sędziego w stanie
spoczynku J. Ż. do odpowiedzialności karnej. Zebrane w postępowaniu
prowadzonym przez Prokuratora dowody w postaci zeznań świadków i
dokumentów stanowią dostateczną i przekonującą podstawę dowodową dla
podjęcia uchwały o uchyleniu wobec sędziego immunitetu sędziowskiego. Ocena
tych dowodów została przeprowadzona prawidłowo i w wystarczającym zakresie
dla potrzeb niniejszego postępowania. Wynika zaś z nich niewątpliwie, że pomiędzy
małżonkami Ż. dochodziło często do kłótni i awantur. Zostało wykazane, że żona
obwinionego na przestrzeni lat miewała różnorodne obrażenia w postaci krwiaków,
zasinień, itp. W trzech przypadkach poważniejsze obrażenia zostały
zdiagnozowane i opisane w zaświadczeniach i opiniach lekarskich. Uwzględniając
jednocześnie dołączone do akt oświadczenia obwinionego, w których przyznaje fakt
znęcania się nad żoną, przyjąć trzeba, że trafnie Sąd pierwszej instancji ocenił, iż
zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia zarzucanych mu
czynów, co jest wystarczające do podjęcia uchwały zezwalającej na pociągnięcie
sędziego do odpowiedzialności karnej.
Kwestionowanie dokonanej oceny wniosku przez skarżącego jest jedynie
polemiką z zapadłą uchwałą i wynika prawdopodobnie z niezrozumienia istoty i celu
prowadzonego postępowania. Postępowanie to nie zastępuje postępowania
karnego, bo jak już wyjaśniono, jego celem nie jest stwierdzenie, czy sędzia
popełnił przestępstwo, a jedynie ocena, czy wersja wydarzeń przedstawiona przez
oskarżyciela we wniosku o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej jest wystarczająco uprawdopodobniona. Kwestia, czy
sędzia dopuścił się zarzucanych mu czynów, do wyjaśnienia której zmierzają
zarzuty żalącego się, może być rozstrzygnięta jedynie w toku postępowania
karnego, w którym sędzia występując w charakterze strony, ma możliwość pełnego
9
przedstawienia i obronienia swoich racji, łącznie z wnioskowaniem o wszelkie
dowody, które do tych racji mają przekonać.
Dodać do tego trzeba, że podnoszenie zarzutów obrazy art. 410 k.p.k. i art.
424 § 1 k.p.k., a więc przepisów odnoszących się do przebiegu rozprawy oraz do
uzasadnienia wyroku sądu I instancji jest całkowicie bezzasadne, gdyż nie mają
one zastosowania do procedowania Sądu Dyscyplinarnego na posiedzeniu, na
którym rozpoznawany był wniosek prokuratora o zezwolenie na pociągnięcie
sędziego do odpowiedzialności karnej. Nie jest skuteczne również postawienie w
zażaleniu zarzutów naruszenia przepisów art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k.,
które określają podstawowe zasady procesu karnego, skoro skarżący nie wykazał
uprzednio, że doszło do obrazy przepisu art. 313 § 1 k.p.k., a więc przepisu
regulującego warunki przedstawienia osobie zarzutu popełnienia czynu karalnego.
Ocena danych z punktu widzenia tego właśnie przepisu miała rozstrzygające
znaczenie przy podejmowaniu zaskarżonej uchwały, a w konsekwencji także przy
kontroli instancyjnej jej zasadności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
18 września 2002 r., SNO 23/02, LEX nr 568911, czy uchwałę Sądu Najwyższego z
dnia 19 kwietnia 2014 r., SNO 10/14, niepublikowaną).
Biorąc powyższe pod rozwagę, Sąd Najwyższy-Sąd Dyscyplinarny orzekł jak
w uchwale.
kc