Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 123/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku Hurtowni 1 […]
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanego T. L.
o ubezpieczenie społeczne,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 marca 2015 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 13 listopada 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 3 sierpnia 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
stwierdził, iż Hurtownia „1” s.c.[…] jest podmiotem pełniącym funkcję płatnika
składek wobec własnych pracowników jednocześnie zatrudnionych na podstawie
umów cywilnoprawnych przez Hurtownię „D.” s.c. wykonujących pracę w ramach
2
tych umów na rzecz własnego pracodawcy. W związku z powyższym płatnik
powinien wykazać podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne,
zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych
w wysokościach wskazanych w załączniku Nr 2 do protokołu kontroli z 16 czerwca
2011 r. obejmującym należności ze stosunku pracy oraz umów zlecenia zawartych
pomiędzy Hurtownią „D.” s.c. a zainteresowanymi pracownikami Hurtowni „1” .
Sąd Okręgowy w B. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po
rozpoznaniu odwołania Hurtowni „1” […] wyrokiem z dnia 29 listopada 2012 r.,
zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że odwołujący nie jest podmiotem
pełniącym funkcję płatnika składek wobec własnych pracowników jednocześnie
zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych przez Hurtownię „D.” i zasądził
od organu rentowego na rzecz odwołującego kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa prawnego.
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących
ustaleniach faktycznych:
D. P. początkowo prowadził działalność gospodarczą polegającą na handlu
artykułami spożywczymi i przemysłowymi w formie zgłoszenia tej działalności
ustaleniach do ewidencji działalności gospodarczej. Następnie w 1997 r. D. P.
założył wraz z bratem R. P. spółkę cywilną pod nazwą Hurtownia „1” […]. W 1998 r.
powstała spółka cywilna „D.”, której wspólnikami byli D. P., R. P. i A. T. Spółki
sprzedawały sobie nawzajem towar, w związku z czym zawarły dnia 22 grudnia
1999 r. umowę o współpracy, aneksowaną dnia 2 stycznia 2002 r. oraz umowę o
współpracy z dnia 2 stycznia 2005 r. W § 1 umowy z 1999 r. stwierdzono, że
współpraca między spółkami polega na sprzedaży, promowaniu, reklamie i
promocji produktów objętych ofertą handlową dystrybutora. Przedmiotem umowy
zawartej 2 stycznia 2005 r. było w myśl § 3 umowy określenie powierzonego
zakresu obowiązków oraz warunków sprzedaży pełnego asortymentu produktów
usługobiorcy. Usługodawca Hurtownia „D.” zobowiązał się do wykonywania usług
promowania produktów usługobiorcy w zakresie ich marketingu i reklamy, obsługi
magazynu w zakresie konserwacji urządzeń, środków transportu i sprzętu oraz
utrzymywania obiektów usługobiorcy w należytej czystości, załadunku i wyładunku
towarów oraz usług biurowych związanych ze sprzedażą towarów. Obie spółki
3
zajmują się handlem artykułami spożywczymi i przemysłowymi i świadczą usługi,
głównie transportowe. Przyczyną zawarcia umów o współpracy było to, że obie
spółki sprzedają sobie nawzajem towar. Właścicielem nieruchomości położonej w
Ż., gdzie znajduje się siedziba spółki „1”, jest ta spółka, a spółka „D.” wynajmuje od
niej pomieszczenia biurowe i magazynowe, przy czym pomieszczenia każdej ze
spółek są odrębnie oznaczone. W zależności od tego, czy w danym roku firmą
wiodącą była spółka „1” czy też spółka „D.”, firma wiodąca zajmowała więcej
powierzchni magazynowej i biurowej, bo zatrudniała większą liczbę pracowników i
miała większy obrót, podczas gdy druga spółka miała mniejszą liczbę pracowników
i zajmowała się sprzedażą w bardzo ograniczonym zakresie. Większość
pracowników zmieniała swojego pracodawcę co roku, byli jednak pracownicy,
którzy przez cały czas byli zatrudnieni w jednej spółce. Taki system organizacji
pracy spółek miał służyć unikaniu nakładania na spółki przez producentów, z
którymi spółki współpracowały, dużych targetów odsprzedażowych, gdyż
producenci co roku zwiększali zaplanowany dla spółek obrót. Spółki miały problemy
z wyrobieniem tych zaplanowanych obrotów i uzyskaniem od producentów premii,
co wiązało się z utratą zysków. Pracownicy zatrudnieni w jednej spółce zawierali
umowy cywilno - prawne z drugą spółką, aby świadczyć na jej rzecz swoje usługi,
bo ta spółka, która zajmowała się obrotem w mniejszym zakresie, w miarę
potrzeby, przy dodatkowych transakcjach miała potrzebę zlecenia usług innym
osobom i wówczas te zlecenia otrzymywali pracownicy spółki wiodącej lub osoby w
ogóle niezatrudnione w żadnej ze spółek. Czynności wynikające z zawartych umów
zlecenia pracownicy jednej spółki wykonywali zawsze na rzecz tej spółki, z którą
wiązała ich umowa zlecenia, świadcząc swoje czynności w pomieszczeniach
należących do spółki, która była ich zleceniodawcą, po godzinach pracy, bądź w dni
wolne od pracy. Taka organizacja pracy obu spółek zapewnić miała
konkurencyjność na rynku, kontynuowanie działalności oraz zapobiec ewentualnym
zwolnieniom pracowników. Obecnie obie spółki zatrudniają około 60 pracowników.
Założeniem przyjętej organizacji pracy było to, aby pracownik jednej spółki dorabiał
sobie w razie potrzeby w drugiej spółce na podstawie umowy zlecenia, ale zasadą
było, by nie wykonywał on w ramach umowy zlecenia tych samych czynności, które
wykonywał w ramach stosunku pracy ani na rzecz swojego pracodawcy. Obie
4
spółki miały ten sam profil działalności, więc czynności wykonywane w ramach
stosunku pracy i umów zlecenia były podobne. Od momentu, gdy powstała spółka
„D.” magazyny obu spółek zostały oznaczone odrębnie, oznaczenia te były
przenoszone między magazynami, gdyż co roku spółka, która była spółką wiodącą
zajmuje większy magazyn. Spółka, która w danym roku nie jest spółką wiodącą,
zatrudnia pewną liczbę pracowników-maksymalnie 10 i zajmuje się handlem z
wybranymi klientami. Działalność tej spółki nie jest zawieszana w roku, w którym
spółka nie jest spółką wiodącą, ze względu na konieczność kontynuowania
zawartych z odbiorcami umów, którym spółka musi dostarczyć towar.
Zainteresowany T. L. zatrudniony był w 2007 r. (październik-grudzień) na podstawie
umowy o pracę w spółce „1”. Z kolei w „D.” zatrudniony był w okresie styczeń –
czerwiec 2008 r. na podstawie umów o pracę, jednocześnie łączyły go w pewnych
okresach trwania umowy o pracę w spółce „1” umowy zlecenia ze spółką „D.” na
rzecz której wykonywał konkretne czynności według poleceń D. P. W latach 2008 i
2010 spółka „D.” nie wystawiała faktur na rzecz spółki „1”, gdyż nie świadczyła w
tym okresie usług na jej rzecz. Z analizy faktur, znajdujących się w aktach sprawy,
wynika, że w 2007 r. spółka „D.” wystawiła na rzecz spółki „1” faktury za usługi
marketingowe i sprzątanie (październik i grudzień), w 2009 r. - za sprzątanie, a w
2011 r. - sprzątanie i marketingowe. W listopadzie 2007 r. spółka „D.” nie
świadczyła usług na rzecz spółki „1”. Przedmioty umów zlecenia, które oceniał
organ rentowy w niniejszej sprawie nie były tożsame z przedmiotem usług ujętych
na fakturach wystawionych przez spółkę „D.” na rzecz spółki „1”. W 2007 r. w
październiku i grudniu w ramach umów zleceń pracownicy spółki „1” wykonywali:
przewóz towaru, rozładunek towaru, załadunek towaru, prace magazynowe
(świadczone miedzy innymi przez zainteresowanego), prace przedstawiciela
handlowego, wystawianie faktur. W maju 2011 r. organ rentowy przeprowadził
kontrolę u płatnika składek obejmującą okres od 1 stycznia 2007 r. do 30 kwietnia
2011 r., w ramach, której przesłuchano 2 zainteresowanych i wspólnika spółki
cywilnej D. P. oraz poddano analizie dokumentację pobraną od spółek „1” i „D.” i na
tej podstawie wydano 2 decyzje -zaskarżoną oraz drugą decyzję dotyczącą płatnika
składek „D.”.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że zgodnie z art. 4
5
pkt 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych płatnikiem składek w stosunku
do pracowników jest pracodawca. W myśl art. 8 ust. 2a ustawy za pracownika w
rozumieniu ustawy uważa się takie osoby wykonujące pracę na podstawie umowy
zlecenia, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku
pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z
którym pozostaje w stosunku pracy. W ocenie tego Sądu organ rentowy po
przeprowadzeniu kontroli w takim zakresie, jaki obrazuje protokół z kontroli
dołączony do akt, nie miał podstaw do wydania zaskarżonej decyzji ani
stwierdzenia w jej uzasadnieniu, że praca zainteresowanych wykonywana w
ramach umów o pracę i umów zlecenia niczym się nie różniła oraz, że osoby
zainteresowane podlegały tym samym osobom zarówno w ramach umów o pracę
jak i umów zlecenia i wykonywały w istocie na podstawie umów zlecenia pracę na
rzecz swojego pracodawcy. Tymczasem, jak zostało ustalone, spółki cywilne „1” i
„D.”, o odmiennym składzie osobowym wspólników, prowadziły podobną
działalność i związane były umowami o współpracy, co nie było niezgodne z
obowiązującym porządkiem prawnym. Spółki działały we wspólnej siedzibie,
posiadały jednak rozgraniczenia lokalowe zajmowanej powierzchni biurowej i
magazynowej. Organizacja pracy obu spółek miała służyć osiąganiu stosownych
rabatów od producentów towarów, co jest sprawą wewnętrzną przedsiębiorców
pragnących utrzymać się na konkurencyjnym rynku artykułów spożywczych.
Umowy o współpracę zawarte przez spółki określały przedmiot tej współpracy w
sposób odmienny od przedmiotu zawieranych z pracownikami spółki „1” przez
spółkę „D.” umów cywilnoprawnych a zakres umów zleceń zawieranych z
pracownikami spółki „1” nie był tożsamy z usługami ujętymi w fakturach.
Organizacja pracy obu spółek polegająca na cyklicznej zmianie spółki będącej
pracodawcą dla konkretnych pracowników, osobne oznaczenia pomieszczeń
zajmowanych przez spółki oraz rodzaj czynności, które wykonywali zainteresowani
w ramach umów zlecenia świadczy o tym, że zainteresowani zatrudnieni jako
pracownicy w jednej spółce („1”), w niektórych okresach świadczyli na rzecz drugiej
spółki („D.”) na podstawie umów cywilnoprawnych czynności w większości inne
rodzajowo, niż te, które wykonywali w ramach obowiązków pracowniczych.
Sporadycznie rodzaj czynności z umowy o pracę i umowy zlecenia pokrywał się,
6
ale zawsze czynności z umów zlecenia wykonywane były na rzecz zleceniodawcy a
nie aktualnego pracodawcy. Przeciwnych twierdzeń, na których oparto zaskarżoną
decyzję, że praca świadczona na podstawie umów zlecenia zawartych przez
zainteresowanych, faktycznie wzbogacała spółkę „1”, która uzyskiwała jej rezultaty,
unikając obciążeń i obowiązków wynikających z przepisów prawa pracy, organ
rentowy nie udowodnił w myśl art. 6 k.c.
Wyrokiem z dnia Sąd Apelacyjny, uwzględniając apelację organu rentowego,
zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie.
Nie kwestionując poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych Sądu
Okręgowego, sąd drugiej instancji wskazał, że uwadze sądu pierwszej instancji
uszło, iż spółka cywilna w obrocie prawnym nie ma odrębnej osobowości, jest
umową cywilnoprawną pomiędzy osobami, które tą umowę zawarły, a zatem każdy
z zawierających umowę spółki w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu
społecznym, tj. art. 8 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jest osobą
prowadzącą działalność gospodarczą na podstawie wpisu do działalności
gospodarczej i w związku z tym jako taka osoba w obrocie funkcjonuje. Tym
samym bez znaczenia pozostaje to, jakie umowy spółki między stronami zostały
zawarte. Od 1 stycznia 2001 r. spółka cywilna nie jest podmiotem prowadzącym
działalność gospodarczą. Podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą są
natomiast wspólnicy spółki. Stosownie do art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13
października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, za pracownika w
rozumieniu ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy
agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której
zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo
umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w
stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz
pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. Przepis ten rozszerza pojęcie
pracownika na jego dalszą aktywność wykonywaną na podstawie m.in. umowy
zlecenia czy umowy o dzieło, jeżeli w jej ramach świadczy on pracę na rzecz
swojego pracodawcy to, zgodnie z wykładnią literalną tego przepisu, należy uznać,
że także w zakresie czynności wynikających z zawartej umowy cywilnoprawnej
należy go uznać (na potrzeby prawa ubezpieczeń społecznych) za pracownika. W
7
ocenie Sądu Apelacyjnego ze stanu faktycznego niniejszej sprawy jednoznacznie
wynika, że zainteresowani wykonując pracę w ramach zawartej umowy zlecenia,
świadczyli usługi na rzecz swojego pracodawcy, zachodziła bowiem tożsamość
podmiotowa miedzy wspólnikami obu umów spółek cywilnych. Każdy ze
wspólników ma statut przedsiębiorcy w rozumieniu przepisów ustawy o systemie
ubezpieczeń społecznych prowadzącym działalność gospodarczą, skoro tak to z
tytułu zatrudniania pracowników, każdy ze wspólników ponosi odpowiedzialność
związaną z odprowadzaniem składek na ubezpieczenie społeczne wynikające z
tego systemu. Umowy o współpracy, jakie zostały pomiędzy wspólnikami jako
przedsiębiorcami zawarte, potwierdzają tylko trafność ustalenia dokonanego przez
pozwanego, że każdy z pracowników był zatrudniony przez jednego z
przedsiębiorców, wykonywał prace w zakresie obowiązków objętych umowami o
pracę, także na rzecz jednego i drugiego przedsiębiorcy w ramach pracy
świadczonej na podstawie umów zlecenia.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku wnioskodawca Hurtownia „1”,
zaskarżając wyrok w całości, zarzucił Sądowi Apelacyjnemu:
- naruszenie prawa materialnego, tj.:
- art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie
ubezpieczeń społecznych, poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu,
że „wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy” użyte w tym przepisie rozumiane
jako osiąganie przez pracodawcę rezultatów tej pracy” oznacza wszelkie korzyści
jakie uzyskuje przedsiębiorca w związku ze współpracą z osoba trzecią
zatrudniającą zleceniobiorcę (nawet te korzyści które nie są bezpośrednio związane
z pracą zleceniobiorcy na rzecz pracodawcy);
- art. 8 ust. 2a w związku z art. 4 pkt 2a ustawy z dnia 13 października
1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, w związku z art. 3 Kodeksu pracy,
poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że słowo „pracodawca”
użyte w tym przepisie oznacza w istocie „przedsiębiorcę” w rozumieniu ustawy o
swobodzie działalności gospodarczej i w przypadku spółki cywilnej pojęcie
„pracodawca” oznacza nie tę spółkę cywilną, lecz jej wspólników.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
8
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna, mimo zasadności niektórych podniesionych w niej
zarzutów, nie zasługiwała na uwzględnienie, gdyż ostatecznie rozstrzygnięcie Sądu
Apelacyjnego odpowiada prawu. Za częściowo uzasadnione należy uznać zarzuty
naruszenia prawa materialnego, a to w części, w jakiej skarżący zarzucił błędne
przyjęcie, że za pracodawcę zainteresowanych należy uznać nie spółkę cywilną „1”,
ale tworzących ją wspólników, tj. D. P. i R. P. i w konsekwencji błędne przyjęcie, że
między wspólnikami tej spółki i spółki cywilnej „D.” zachodziła tożsamość
podmiotowa.
Jak trafnie podnosi skarżący, ustawa z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 r., poz. 1442) nie
zawiera samodzielnej definicji „pracodawcy” (art. 8 ust. 2a w związku art. 4 pkt 2
lit. a), w związku z czym dla zdefiniowania pojęcia pracodawcy na gruncie
ubezpieczeń społecznych, wobec braku odmiennej regulacji, zastosować należy
definicję pracodawcy, zawartą w art. 3 Kodeksu pracy, zgodnie z którym
pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości
prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników. Jak wynika z
jednolitej wykładni tego przepisu, wyrażonej w judykaturze i doktrynie, w przypadku
spółki cywilnej, pracodawcą dla zatrudnionych w niej pracowników, jest ta spółka, a
nie tworzący ja wspólnicy. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy m.in. w
wyrokach z dnia 13 marca 2012 r., II PK 170/11, Lex nr 1211150, z dnia 7 listopada
1995 r., I PRN 84/95, OSNAPiUS 1996 nr 12, poz. 170, z dnia 18 lutego 1998 r.,
II UKN 525/97, OSNP 1999 nr 4, poz. 140, z dnia 6 lutego 1997 r., I PKN 77/96,
OSNAPiUS 1997 nr 18, poz. 340 oraz Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie
w wyroku z dnia 3 lutego 2011 r., II FSK 838/10, POP 2011/5/484-484, jest ono
także prezentowane w doktrynie (por. K.Jaśkowski, E.Maniewska, Kodeks pracy.
Komentarz, WKP 2012; G.Goździewicz, T.Zieliński, Kodeks pracy. Komentarz
(red. L.Florek), Lex 2011; Z.Góral, P.Prusinowski, Umowne podstawy zatrudnienia,
WKP 2012 oraz piśmiennictwo przywołane w skardze kasacyjnej). Sąd Najwyższy
w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę w pełni ten pogląd podziela. Skoro
9
zatem pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p. jest spółka cywilna, również spółka
cywilna, a nie tworzący ją wspólnicy, jest płatnikiem składek na ubezpieczenia
społeczne zatrudnionych w niej pracowników w myśl art. 4 pkt 2 lit. a ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.
Uznanie w tym zakresie za zasadny zarzutu naruszenia art. 3 k.p. i art. 4 pkt
2 lit. a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nie przesądza jednak o
zasadności skargi kasacyjnej bez wykazania naruszenia art. 8 ust. 2a ustawy z dnia
13 października 1998 r. systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz.U. z
2013 r., poz. 1442), a więc przepisu, na którym oparto zaskarżone rozstrzygnięcie.
Zgodnie z tym przepisem, za pracownika w rozumieniu ustawy, uważa się
także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia
lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym
stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką
zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach
takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku
pracy. Przepis ten rozszerza pojęcie pracownika dla celów ubezpieczeń
społecznych poza sferę stosunku pracy. Rozszerzenie to dotyczy dwóch sytuacji.
Pierwszą jest wykonywanie pracy na podstawie jednej z wymienionych umów
prawa cywilnego, przez osobę, która umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym
pozostaje w stosunku pracy. Drugą, jest wykonywanie pracy na podstawie jednej z
tych umów przez osobę, która umowę taką zawarła z osobą trzecią, jednakże w jej
ramach wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku
pracy. Przesłanką decydującą o uznaniu takiej osoby za pracownika w rozumieniu
ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest to, że - będąc pracownikiem
związanym stosunkiem pracy z danym pracodawcą - jednocześnie świadczy na
jego rzecz pracę w ramach umowy cywilnoprawnej, zawartej z nim lub inną osobą.
W konsekwencji, nawet, gdy pracownik zawarł umowę cywilnoprawną z osobą
trzecią, to pracę w ramach takiej umowy wykonuje faktycznie dla swojego
pracodawcy, jeżeli to pracodawca uzyskuje rezultaty tej pracy (unikając obciążeń i
obowiązków wynikających z przepisów prawa pracy oraz ubezpieczeń
społecznych). W takiej sytuacji, skutkiem uznania osoby wskazanej w art. 8 ust. 2a
za pracownika, jest objęcie jej obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnym,
10
rentowymi, chorobowym i wypadkowym tak, jak pracownika (art. 6 ust. 1 pkt 1,
art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych), nawet
wówczas, gdy umowa cywilnoprawna samoistnie nie pociągałaby za sobą skutku w
postaci obowiązku podlegania ubezpieczeniu społecznemu w myśl art. 6 ustawy,
bądź, jak w przypadku umowy agencyjnej czy zlecenia, osoba taka na skutek
przepisów o zbiegu tytułów ubezpieczenia (art. 9 ust.1 ustawy), nie podlegałaby
ubezpieczeniu z tytułu umowy cywilnoprawnej w związku z wynikającym z
przepisów tej ustawy prymatem ubezpieczenia pracowniczego (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 2 września 2009 r., II UZP 6/09, OSNP 2010 nr 3-4, poz. 46,
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2012 r., III UK 64/11, LEX nr
1215455, oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r., III UK
22/11, OSNP 2012 nr 21-22, poz. 266, z dnia 11 maja 2012 r., I UK 5/12, OSNP
2013 nr 9-10, poz. 117, z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 259/09, Lex nr 585727).
Z regulacją art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
koresponduje unormowanie zawarte w art. 18 ust. 1a i w art. 20 ust. 1 tej ustawy,
dotyczące problematyki podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne.
Skoro bowiem w sytuacjach, do których odnosi się art. 8 ust. 2a ustawy, mamy do
czynienia z jednym, szeroko ujętym pracowniczym tytułem obowiązkowego
podlegania ubezpieczeniom społecznym, to konsekwentnie w art. 18 ust. 1a i
następczo w art. 20 ust. 1 tej ustawy nakazano w stosunku do tych ubezpieczonych
uwzględnienie w postawie wymiaru składek również przychodu z tytułu umowy
agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy, do której zgodnie z Kodeksem
cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło. Płatnikiem
tych składek, w myśl art. 4 pkt 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jest
pracodawca, który jest zobowiązany uwzględniać w podstawie wymiaru składek za
swoich pracowników także przychody uzyskiwane przez tych pracowników z tytułu
umów cywilnoprawnych, o ile prace w ramach tych umów wykonują w warunkach
objętych dyspozycją art. 8 ust. 2a tej ustawy. Jednolite stanowisko w tej kwestii
zostało zaprezentowane w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009 r.,
II UZP 6/09, OSNP 2010 nr 3-4, poz. 46 oraz w wyrokach Sądu Najwyższego z
dnia 14 stycznia 2010 r., I UK 252/09, LEX nr 577824, z dnia 22 lutego 2010 r.,
11
I UK 259/09, Lex nr 585727 oraz z dnia 18 października 2011 r., III UK 22/11,
OSNP 2012 nr 21-22, poz. 266).
Nadmienić należy, że, jak zaznaczył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku
z dnia 18 października 2011 r., III UK 22/11, OSNP 2012 nr 21-22, poz. 226), ratio
legis wprowadzenia regulacji art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych było dążenie do ograniczenia korzystania przez pracodawców z umów
cywilnoprawnych celem zatrudnienia własnych pracowników dla realizacji tych
samych zadań, które wykonują oni w ramach łączącego strony stosunku pracy, a to
celem ominięcia w ten sposób ograniczeń wynikających z ochronnych przepisów
prawa pracy (m.in. w zakresie czasu pracy) oraz obciążeń z tytułu składek na
ubezpieczenia społeczne od tychże umów. Chodziło również o ochronę
pracowników przed skutkami fluktuacji podmiotowej po stronie zatrudniających w
trakcie procesu świadczenia pracy, polegającej na przekazywaniu pracowników
przez macierzystego pracodawcę innym podmiotom (podwykonawcom), którzy
zatrudniają tychże pracowników w ramach umów cywilnoprawnych w ogóle
nieobjętych obowiązkiem ubezpieczeń społecznych (umowa o dzieło) lub
zwolnionych z tego obowiązku w zbiegu ze stosunkiem pracy (umowa agencyjna,
zlecenia lub inna umowa o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy o
zleceniu). W cytowanym wyroku Sąd Najwyższy odniósł się także szczegółowo do
mogących w praktyce występować trudności w pozyskiwaniu przez pracodawcę
wiedzy o wysokości przychodu pracownika z tytułu umowy cywilnoprawnej zawartej
z osobą trzecią dla ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia
społeczne, uznając, że w takich sytuacjach pracodawca ma prawo domagania się
tego rodzaju informacji przede wszystkim od samego pracownika w ramach
trójstronnego stosunku ubezpieczeń społecznych łączącego ubezpieczonego,
płatnika składek oraz organ rentowy.
Odnosząc powyższe rozważania do ustalonego w niniejszej sprawie stanu
faktycznego, którymi to ustaleniami Sąd Najwyższy jest związany w postępowaniu
kasacyjnym w myśl art. 39813
§ 2 k.p.c., Sąd Najwyższy nie znajduje podstaw do
zakwestionowania prawidłowości zastosowania w stosunku do skarżącej normy
zawartej w art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Jakkolwiek
Sąd Apelacyjny, kontestując odmowę zastosowania tej normy przez Sąd Okręgowy
12
do dokonanych przez ten Sąd ustaleń, nietrafnie swoje stanowisko uzasadnił
tożsamością wspólników obydwu spółek, zarówno będącej pracodawcą jak i
zleceniodawcą, jednak finalnie zasadnie przyjął, że z ustalonego stanu faktycznego
jednoznacznie wynika, że zainteresowani, wykonując prace w ramach zawartych
umów zlecenia, świadczyli usługi na rzecz swojego pracodawcy w rozumieniu art. 8
ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Tę ocenę Sąd Najwyższy w
pełni podziela, uznając, że całokształt okoliczności sprawy, w tym wskazany przez
Sąd Okręgowy sposób i zakres współpracy pomiędzy obiema spółkami, z których
naprzemiennie w kolejnych latach jedna w istocie pracowała na rzecz
wypracowania przez drugą stosownego poziomu sprzedaży towarów,
uprawniającego do uzyskania premii od kontrahentów, pokrywający się przedmiot
ich działalności, naprzemienny system zatrudniania pracowników przez jedną ze
spółek w jednym roku a drugą w następnym i wzajemne korzystanie przez spółkę
niezatrudniającą pracowników w danym roku z zawierania z pracownikami drugiej
spółki umów zlecenia na wykonanie czynności, mieszczących się w ramach
zawartych pomiędzy spółkami umów o współpracę, prowadzenie działalności pod
tym samym adresem przy wzajemnym wynajmowaniu pomieszczeń i
naprzemiennym dokonywaniu zamiany pomieszczeń, przy oczywistym istnieniu
podobieństwa składu osobowego obydwu spółek i występowaniu między
wspólnikami bliskiego pokrewieństwa, uprawnia do przyjęcia, iż w istocie praca
świadczona w spornym okresie przez zainteresowanych w ramach umów zlecenia
zawartych ze spółką cywilną „D.” odbywała się w niepodzielnym interesie obydwu
spółek i wzbogacała obydwie spółki, w tym spółkę „1”, będącą w tych okresach
pracodawcą zainteresowanych. Powyższemu stwierdzeniu nie stoi na przeszkodzie
okoliczność, której sąd pierwszej instancji przypisał nadmierne znaczenie, iż nie
wszystkie prace, objęte umowami zlecenia zawartymi przez spółkę „D.”, zostały
następnie rozliczone między spółkami wystawionymi przez tę spółkę fakturami na
spółkę „1” ani, że częściowo zakresy obowiązków pracowniczych
zainteresowanych, przy zasadniczym podobieństwie, nie pokrywał się z zakresem
prac wykonywanych na podstawie umów zlecenia, skoro niewątpliwym jest, że z
efektów tej pracy korzystała także spółka będąca pracodawcą, ta spółka bowiem,
dzięki działalności spółki „D.”, w tym dzięki pracom świadczonym dla spółki „D.”,
13
przez własnych pracowników zatrudnionych na umowach zlecenia dla tej drugiej
spółki, w rezultacie w danym roku, gdy pełniła role „spółki wiodącej”, osiągała
obroty umożliwiające osiągnięcie stosownych korzyści gospodarczych, co wynika
wprost z samych twierdzeń wspólników spółki „1”.
W konsekwencji powyższego, skoro rzeczywistym beneficjentem pracy
świadczonej przez zainteresowanych pracowników spółki „1”, była ta spółka,
orzeczenie Sądu Apelacyjnego, mimo częściowo błędnego uzasadnienia,
ostatecznie odpowiadało prawu, co czyniło bezzasadnym podniesiony w skardze
kasacyjnej zarzut naruszenia art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na
podstawie art. 39814
k.p.c.
kc