Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 423/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 kwietnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogumiła Ustjanicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Grzegorz Misiurek
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Nadleśniczego Nadleśnictwa O.
przeciwko P. S.A. w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 17 kwietnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 grudnia 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego od
wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 6 marca 2013 r., którym zasądzono na
rzecz powoda kwotę 459 223,48 zł z ustawowymi odsetkami od wniesienia pozwu
tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości będącej jego
własnością.
Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia
i wnioski:
Skarb Państwa jest właścicielem wyszczególnionych nieruchomości, objętych
wskazanymi księgami wieczystymi. Przez te nieruchomości przebiegają,
zbudowane w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, napowietrzne linie
elektroenergetyczne 220 kV P. – P., z których korzysta pozwany. Przedstawiciele
powoda i P. Z. sp. z o.o. przeprowadzili inwentaryzację linii energetycznych
przebiegających przez nieruchomości będące w zarządzie Nadleśnictwa O.
Ustalone zostało, że pasy gruntu konieczne do korzystania z linii, pozbawione
drzewostanu obejmują łącznie powierzchnię 206 820 m2
. P. Spółka Akcyjna w W.
zawierała z Państwowym Gospodarstwem Leśnym w W. porozumienia, w tym
umowę ramową z dnia 23 sierpnia 2005 r., ustalającą zasady i warunki eksploatacji
przesyłowych linii elektroenergetycznych, przebiegających przez grunty
pozostające w zarządzie Lasów Państwowych oraz umowę czasową
udostępnienia gruntów z dnia 23 listopada 2005 r., której celem było umożliwienie
Spółce eksploatacji linii do czasu ustanowienia służebności gruntowej na
warunkach określonych w umowie ramowej, którą Spółka rozwiązała z dniem 30
sierpnia 2006 r.
Uchwałą Nadzwyczajnego Zgromadzenia P. O. Spółki Akcyjnej w W. nastąpił
podział przez wydzielenie w drodze przejęcia części majątku PGE Spółki Akcyjnej,
w wyniku czego prawa i obowiązki, w tym własność urządzeń i sieci
elektroenergetycznych przeszła na pozwanego. Z dniem 9 stycznia zmieniona
została firma pozwanego na P. Spółka Akcyjna. Pozwany i jego poprzednik prawny
dysponował nieruchomościami powoda w zakresie odpowiadającym władztwu
3
wynikającemu ze służebności gruntowej przesyłu bez tytułu prawnego, był ich
posiadaczem, w rozumieniu art. 352 § 1 k.c., w złej wierze, co uprawniało powoda
do żądania wynagrodzenia. W okresie objętym sprecyzowanym powództwem
powód dochodził wynagrodzenia w odpowiednio zwaloryzowanej
wysokości za lata 2006 r. do 2010, w sposób przewidziany w umowie.
Pozwany nie przedstawił żadnego dowodu potwierdzającego uzyskanie
przez niego lub jego poprzednika prawnego decyzji, uzgodnień, czy upoważnień do
korzystania z gruntów zajętych pod budowę linii energetycznych, które wywierałyby
pomiędzy stronami stosunki obligacyjne, zarówno w odniesieniu do okresu przed
1989 r., jak i w późniejszym czasie. Nie mogły stanowić takiego dowodu
przedłożone kopie protokołu porozumienia z dnia 10 sierpnia 1961 r., odpisu
zezwolenia Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z dnia 4 listopada 1963 r.,
protokołu porozumienia z dnia 13 grudnia 1963 r. ani też decyzja Prezydium
Powiatowej Rady Narodowej w O. z dnia 17 lutego 1963 r. oraz decyzja Prezydium
Powiatowej Rady Narodowej w P. z dnia 11 marca 1963 r., ponieważ nie dotyczyły
nieruchomości objętych sporem i nie wskazywały faktów mających istotne
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy albo zostały przedstawione w niewyraźnych
kserokopiach, bez poświadczenia za zgodność z oryginałem.
Nawet przy założeniu, że pozwany mógł mieć uzasadnione podstawy do
przekonania, że eksploatując urządzenia przesyłowe na gruncie powoda, wykonuje
przysługujące mu prawo służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu,
to jednak co najmniej od zawarcia umowy z dnia 23 sierpnia 2005 r. było ono
wykluczone. Pozwany nie mógł pozostawać w przekonaniu odnośnie do
przysługiwania mu prawa do bezpłatnego korzystania z nieruchomości powoda.
Do dnia 1 lutego 1989 r. poprzednicy prawni pozwanego byli jedynie dzierżycielami
nieruchomości Skarbu Państwa, wykonywali zarząd, który nie kreował żadnego
prawa rzeczowego na rzecz przedsiębiorstwa państwowego. Zarzut zasiedzenia
służebności był nieuzasadniony, ponieważ nie upłynął okres 30 lat od dnia 1 lutego
1989 r. Roszczenie powoda ulega 10 letniemu przedawnieniu, ponieważ nie jest
związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
4
Zasądzona kwota obejmuje wszystko to, co uzyskałby właściciel, gdyby
nieruchomości wynajął lub wydzierżawił albo oddał do odpłatnego korzystania
na podstawie innego stosunku prawnego. Rozmiar wynagrodzenia ustalony
został na podstawie opinii biegłego. Nieuzasadnione było zmniejszenie
wynagrodzenia, z uwagi na możliwość korzystania z pasa gruntu pod liniami
zarówno przez powoda, jak i inne osoby. Zakres gospodarki leśnej przewidziany
w ustawie z dnia 28 września 1991 r. o lasach (jedn. tekst: Dz.U. z 2011 r. Nr 12,
poz. 59, dalej „u.ol”.) nie daje możliwości korzystania przez powoda z pasa
wyznaczonego dla korzystania z linii elektroenergetycznych. Do powiększania
zasobów leśnych dochodzić może w wyniku zalesiania gruntów, a podwyższania
produkcyjności w sposób określony w planie urządzenia lasu. Przebieg linii
oddziałowych i dróg przez pasy zajmowane przez pozwanego nie ma znaczenia dla
gospodarki leśnej. Bezzasadny był zarzut bezpodstawności oddalenia wniosku
o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego.
Przyjęte zostało w orzecznictwie, że posiadanie przez przedsiębiorstwo
urządzeń energetycznych oraz cudzej nieruchomości, na której zostały
posadowione, jest posiadaniem w rozumieniu art. 352 k.c. W odniesieniu do takiego
posiadacza stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy, przez co należy
także rozumieć art. 224 § 2 oraz art. 225 k.c. w związku z art. 230 k.c., dotyczące
ochrony własności, w przypadku naruszenia praw właściciela przez posiadacza
służebności. Faktyczne władztwo pozwanego względem nieruchomości powoda
odpowiadało władztwu wynikającemu ze służebności gruntowej o treści
odpowiadającej przesyłu, a zatem należało uznać go za posiadacza służebności,
w świetle art. 352 § 1 k.c. Do utraty przez poprzednika pozwanego dobrej wiary
doszło przez zawarcie z powodem umowy ramowej w dniu 23 sierpnia 2005 r.
i umowy czasowej z dnia 23 listopada 2006 r., które dotyczyły zasad czasowego
udostępnienia gruntu i eksploatacji urządzeń do ustanowienia odpłatnej służebności
gruntowej. Nie zasługiwał na podzielenie zarzut naruszenia art. 225
w związku z art. 224 § 2 i art. 230 k.c. ani zarzut nabycia służebności przez
zasiedzenie.
Pozwany w skardze kasacyjnej powołał obie podstawy przewidziane art.
3983
§ 1 k.p.c. Naruszenie prawa materialnego dotyczyło art. 172 § 1 w związku
5
z art. 292 k.c. i polegało na przyjęciu, że utrata dobrej wiary przez posiadacza
służebności gruntowej w trakcie wykonywania posiadania skutkuje wydłużeniem
okresu prowadzącego do zasiedzenia. Błędna wykładnia art. 117 § 2 w związku
z art. 118 k.c. była przyczyną uznania, że roszczenie dochodzone przez powoda
nie było związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Nietrafnie Sąd
Apelacyjny zastosował w odniesieniu do pozwanego przepisy art. 225 w związku
z art. 224 § 2, art. 230 i 352 k.c., który jest posiadaczem służebności, a nie rzeczy.
Oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy
majątkowego było wyrazem naruszenia art. 217 § 1 i 2 w związku z art. 278 § 1,
art. 227 i art. 391 § 1 k.p.c. Skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego
postanowienia i przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów naruszenia prawa
materialnego, ponieważ dotyczą one podstawy prawnej dochodzonego roszczenia
oraz zarzutu nabycia przez pozwanego służebności przesyłu w drodze zasiedzenia.
Dla określenia charakteru stosunku prawnego łączącego właściciela nieruchomości
z przedsiębiorstwem przesyłowym oraz podstawy i rodzaju roszczeń istotne
znaczenie ma jednoznaczne ustalenie podstawy wkroczenia na nieruchomość
w celu budowy sieci i urządzeń przesyłowych (decyzja administracyjna, umowa).
Z wiążących w postępowaniu kasacyjnym ustaleń faktycznych, które były podstawą
zaskarżonego wyroku (art. 39813
§ 2 k.p.c.) wynika, że przez wyszczególnione
nieruchomości, stanowiące własność powoda, przebiegają napowietrzne linie
elektroenergetyczne 220 kV relacji P. – P., zbudowane w latach sześćdziesiątych
XX wieku, z których korzysta pozwany. Na jego rzecz przeszła część majątku
wydzielonego z P. S.A. w W. w drodze uzgodnionego w dniu 30 sierpnia 2007 r.
podziału tej Spółki. Pozwany wstąpił w prawa i obowiązki związane z przejętą
częścią mienia, w tym własność urządzeń i sieci elektroenergetycznych dzielonej
spółki, a następnie zmienił firmę na obecnie stosowaną. Nie wykazał jednak, że on
albo jego poprzednicy prawni uzyskali tytuł prawny do władania nieruchomością
powoda. Trafnie przyjął Sąd Apelacyjny, że przedłożone przez pozwanego
kserokopie nie mogły być traktowane jako dokumenty. Za dokument świadczący o
6
istnieniu oryginału może być uznana kserokopia, jeżeli złożone zostanie
oświadczenie o istnieniu dokumentu o treści i formie na niej odwzorowanej, które
powinno być umieszczone na tej kserokopii i opatrzone podpisem,
poświadczającym jej zgodność z oryginałem (por. uchwałę Sądu Najwyższego z
dnia 29 marca 1994 r., III CZP 37/94, OSNC 1994, nr 11, poz. 206; postanowienie z
dnia 27 lutego 1997 r., III CKU 7/97; wyrok z dnia 3 kwietnia 2009 r., II CSK 459/08,
niepublikowane).
Z uwagi na to, że urządzenia i linie elektroenergetyczne, których dotyczy
roszczenie powoda zostały usytuowane na nieruchomościach leśnych i według
pozwanego w latach sześćdziesiątych, w czasie obowiązywania przepisów
o jednolitej własności państwowej (art. 128 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia
1 lutego 1989 r.), to do korzystania z nich mogło dojść na podstawie decyzji
Ministra Leśnictwa i Przemysłu wydawanych w oparciu o art. 7 i art. 17 ust. 1
ustawy z dnia 20 grudnia 1949 r. o państwowym gospodarstwie leśnym (Dz.U.
Nr 63, poz. 494). o dopuszczeniu do korzystania z obszarów państwowego
gospodarstwa leśnego innych działów administracji publicznej, przedsiębiorstw
państwowych i samorządowych oraz innych instytucji - dla celów interesu
publicznego (w szczególności obrony i bezpieczeństwa Państwa), które mogą być
osiągnięte bez wyłączania takich obszarów z państwowego gospodarstwa leśnego.
Konsekwencje takich decyzji obejmowały jednostki organizacyjne tego samego
podmiotu, a mianowicie jednostki organizacyjne Skarbu Państwa. Nie miały one
znaczenia w stosunku do osób trzecich oraz wobec każdoczesnego właściciela
nieruchomości na których zostały zamontowane urządzenia przesyłowe. Jeśli
nawet upoważniały one do korzystania przez te jednostki z działki wokół urządzeń
energetycznych, to tylko w ramach tej samej konstrukcji podmiotowej.
Były to rozstrzygnięcia organizacyjne dokonywane przez Państwo w stosunku do
mienia państwowego, którego własność zachowywało, niezależnie od tego, w czyjej
dyspozycji mienie to się znajdowało. Przyjęte zostało w orzecznictwie Sądu
Najwyższego, że uprawnienia przyznane na podstawie art. 7 i art. 17 ust. 1 ustawy
z dnia 20 grudnia 1949 r. nie tworzyły ograniczonych praw rzeczowych, z uwagi na
niedopuszczalność istnienia takiego prawa, przysługującego właścicielowi
nieruchomości, którą prawo to miałoby obciążać; nie wywierały też skutków
7
obligacyjnych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2009 r., II CSK
493/08; z dnia 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 505/08; z dnia 3 kwietnia 2009 r., II CSK
459/08; z dnia 9 czerwca 2009 r., II CSK 34/09, niepublikowane). Podkreślenia
wymaga, że pozwany nie wykazał, iż w stosunku do nieruchomości zajętych pod
sieci i urządzenia elektroenergetyczne relacji P. – P. wydane zostały decyzje na
podstawie art. 7 i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1949 r., jak też, że
uprawnienie do korzystania z nieruchomości powoda wynikało z innego tytułu
prawnego. Nie wykazał także następstwa prawnego po przedsiębiorstwie
państwowym, które korzystało z działek będących przedmiotem postępowania
i rozpoczęło władanie w zakresie służebności o treści odpowiadającej służebności
przesyłu, prowadzące do nabycia takiej służebności w drodze zasiedzenia.
Doliczenie okresu posiadania przedsiębiorstwa państwowego będącego
poprzednikiem prawnym obecnego posiadacza, uwzględniać powinno,
że przedsiębiorstwo, powołujące się na nabycie służebności przez zasiedzenie,
musi być właścicielem urządzenia przesyłowego, wchodzącego w skład tego
przedsiębiorstwa, a doliczenie okresu posiadania rozumiane być powinno w sposób
odpowiadający zasadom kolejnych przekształceń własnościowych mienia takiego
przedsiębiorstwa.
Korzystanie przez przedsiębiorstwo energetyczne z nieruchomości będącej
własnością państwową, w zakresie służebności polegającej na eksploatowaniu
urządzeń przesyłowych, mogło prowadzić do nabycia jej przez zasiedzenie dopiero
od 1 października 1990 r., czyli od uchylenia art. 177 k.c. Jeżeli przedsiębiorstwo
nie posiadało uprawnienia do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości,
to korzystało z niej w złej wierze. Za istnieniem dobrej wiary przemawiają fakty
wskazujące na uprawnienie do władania cudzą nieruchomością lub jej częścią
w czasie wkroczenia władającego na tę nieruchomość z przekonaniem, że realizuje
przysługujące mu uprawnienie. Późniejsza zmiana posiadania, w odniesieniu do
dobrej lub złej wiary nie ma znaczenia dla długości okresu wymaganego do nabycia
służebności w drodze zasiedzenia (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia
29 maja 2008 r., II CSK 58/08; z dnia 17 grudnia 2010 r., III CSK 57/10; z dnia
4 czerwca 2014 r., II CSK 520/13, niepublikowane). Nie zasługiwało na podzielenie
odmienne w tym zakresie stanowisko Sądów obu instancji, co jednak nie miało
8
wpływu na treść rozstrzygnięcia. Nie było podstaw do przyjęcia, że powód nie obalił
domniemania dobrej wiary, przewidzianego w art. 7 k.c., skoro pozwany nie
wykazał faktów zezwalających na ocenę, że jego poprzednik prawny, ingerując
w prawo powoda, działał w usprawiedliwionym przekonaniu, że przysługuje mu tytuł
prawny do takiej ingerencji. Zarzut pozwanego naruszenia przez Sąd drugiej
instancji art. 172 § 1 w związku z art. 292 k.c. był nieuzasadniony.
Pozwany korzystał z nieruchomości powoda jako posiadacz służebności
w złej wierze, a zatem zasadnie Sąd Apelacyjny, w odniesieniu do oceny
zgłoszonego roszczenia zastosował art. 224 i art. 225 w związku z art. 230
oraz art. 352 § 2 k.c. Przyjęte zostało w orzecznictwie Sądu Najwyższego trafne
zapatrywanie, że władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego urządzenia
przesyłowe odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności, co pozwala
uznać je za posiadacza służebności, do którego na podstawie art. 352 § 2 k.c.
stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 22 października 2002 r., III CZP 64/02; wyroki: z dnia
17 czerwca 2005 r., III CK 685/04; z dnia 11 maja 2005 r., III CK 556/04 i z dnia
3 kwietnia 2009 r., II CSK 459/08, niepublikowane). Roszczenia objęte art. 224
i art. 225 k.c. mogą być dochodzone także, gdy nie nastąpiło jeszcze wydanie
nieruchomości; nie obejmują świadczeń wynikających z umowy właściciela
z posiadaczem.
Nie można jednak odmówić słuszności zarzutowi naruszenia art. 118
w związku z art. 117 § 2 k.c. przez przyjęcie, że roszczenie powoda nie jest
związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Ugruntowane zostało,
w następstwie stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w uchwale z dnia
22 lipca 2002 r., III CZP 45/05 (OSNC 2006, nr 4, poz. 66) oraz objętych nią
poglądów doktryny i orzecznictwa, że dla kwalifikacji sprawy jako gospodarczej
konieczne jest kumulatywne spełnienie trzech przesłanek - przedmiotowej (sprawa
wynika ze stosunków cywilnych), podmiotowej (dotyczy przedsiębiorców)
i funkcjonalnej (łączący strony stosunek cywilnoprawny pozostaje w zakresie
prowadzonej przez nie działalności). Przesłanka funkcjonalna wymaga oceny
w okolicznościach konkretnej sprawy, czy roszczenie pozostaje w zakresie
działalności gospodarczej prowadzonej przez przedsiębiorcę. Wiąże się to
9
z różnorodnością zdarzeń prawnych, które mogą być połączone z prowadzeniem
działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 k.c., do których zaliczyć należy
czynności prawne, czyny niedozwolone lub inne zdarzenia, nie wyłączając
bezpodstawnego wzbogacenia, czy korzystania z cudzej rzeczy bez podstawy
prawnej. Powód realizuje, stosownie do art. 4 i postanowień rozdziału drugiego
ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (jedn. tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 45,
poz. 435, a obecnie Dz.U. z 2014 r., poz. 1153), zadania z zakresu prowadzenia
gospodarki leśnej oraz gospodarowania mieniem Skarbu Państwa, pozostającym
w jego zarządzie. Wykonując te zadania prowadzi on działalność zarobkową,
wytwórczą i handlową, a środkami finansowymi osiągniętymi z tej działalności
zarobkowej pokrywa wydatki związane ze swoją podstawową działalnością, którą
jest ochrona i rozwój lasów (art. 50). Działalność powoda ma charakter działalności
gospodarczej, a dochodzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z zarządzanych przez niego nieruchomości należy do tej sfery jego aktywności
(por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 505/08; z dnia
6 lipca 2011 r. I CSK 582/10. Prowadzi to do wniosku, że roszczenie powoda jest
objęte art. 118 k.c.
Określenie rozmiaru tych roszczeń uwzględniać powinno, że posiadanie
służebności z reguły nie pozbawia właściciela całkowicie władztwa
nad nieruchomością obciążoną. Z tego też względu stosowanie przy ustalaniu
wysokości wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości cen rynkowych,
właściwych dla najmu lub dzierżawy, może być w okolicznościach tej
sprawy nieuzasadnione. W ramach obiektywnych kryteriów można natomiast
zastosować odpowiednie ceny rynkowe za korzystanie z nieruchomości w zakresie
służebności, których wysokość nie może pomijać stopnia ingerencji w treść
prawa własności, mającej wpływ na zakres korzystania z nieruchomości (por.
wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 czerwca 2005 r., V CSK 679/04; z dnia
3 lutego 2020 r., II CSK 444/09; z dnia 24 stycznia 2014 r., V CSK 117/13,
niepublikowane). Za uzasadniony należało uznać zarzut naruszenia przepisów
postępowania art. 217 § 2 w związku z art. 278 § 1 i art. 391 § 1 k.p.c., ponieważ
wysokość wynagrodzenia została określona jedynie w oparciu o kwestionowane
stawki, stosowane za korzystanie z cudzej nieruchomości (umowy dzierżawy
10
i najmu), a ponadto bez miarodajnego wyjaśnienia, czy i w jakim zakresie powód
miał możliwość korzystania z zajętego przez pozwanego pasa nieruchomości.
Brak sposobności prowadzenia na tym odcinku podstawowej gospodarki leśnej
w postaci uprawy drzewostanu nie jest jednoznaczny z wyłączeniem
go z jakiegokolwiek używania, na co wskazywał pozwany. Oddalenie zatem
wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, przy uwzględnieniu
wszystkich okoliczności mających rzeczywisty wpływ na wysokość wynagrodzenia
miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia oraz usprawiedliwiało zarzut
naruszenia wyżej wymienionych przepisów.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok
i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. Orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego
wynika z zasady przewidzianej w art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c.