Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1134/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Idasiak-Grodzińska

Sędziowie:

SA Dorota Gierczak (spr.)

SA Andrzej Lewandowski

Protokolant:

stażysta Krzysztof Domitrz

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa J. R. (1)

przeciwko M. D. (poprzednio G.)

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 31 lipca 2015 r. sygn. akt XV C 227/14

I. oddala apelację;

II. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Andrzej Lewandowski SSA Małgorzata Idasiak-Grodzińska SSA Dorota Gierczak

I ACa 1134/15

UZASADNIENIE

Powód J. R. (1) wniósł o uznanie za bezskuteczną wobec niego czynności prawnej dokonanej przez dłużnika J. G. (1) z pozwaną M. G. (1), obecnie noszącą nazwisko D., z jego pokrzywdzeniem, w postaci umowy z dnia 6 maja 2010r. o podział majątku wspólnego zawartej w formie aktu notarialnego (Rep. A 2137/10) sporządzonego przez notariusza A. S. (1) w zakresie, w jakim na podstawie tej umowy pozwana nabyła własność nieruchomości, położonej w M. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Kartuzach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...) oraz zasądzenia od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania.

W dniu 2 kwietnia 2015r. Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie XV C 227/14 wydał wyrok zaoczny, którym uznał za bezskuteczną wobec powoda czynność prawną dokonaną przez dłużnika J. G. (1) z pozwaną z pokrzywdzeniem powoda - w postaci umowy z dnia 6 maja 2010r. o podział majątku wspólnego zawartej w formie aktu notarialnego (Rep. A 2137/10) sporządzonego przez notariusza A. S. (1) w zakresie, w jakim na podstawie tej umowy M. G. (1), obecnie nosząca nazwisko D., nabyła własność nieruchomości położonej w M. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Kartuzach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...) oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.899 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwana w ustawowym terminie złożyła sprzeciw od wyroku zaocznego, wnosząc o jego uchylenie w całości, oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 31 lipca 2015r. Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w całości w mocy wyrok zaoczny z dnia 2 kwietnia 2015r., z tym ustaleniem, że powodowi J. R. (1) przysługuje względem dłużnika J. G. (1) wierzytelność, w wysokości, w jakiej nakazowi zapłaty, wydanemu w postępowaniu upominawczym w dniu 10 października 2011r. w Sądzie Rejonowym w Gdyni sygn. akt VI GNc 4484/11 przeciwko (...) spółce jawnej w G., nadano klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 26 września 2012r. między innymi wobec J. G. (1) do kwoty 66014,52zł z odsetkami ustawowymi od kwot: 1.887,34zł od dnia 1 lipca 2009r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 23 czerwca 2009r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 22 lipca 2009r. do dnia zapłaty; 2.177,70zł od dnia 1 sierpnia 2009r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 22 sierpnia 2009r. do dnia zapłaty; 2.177,70zł od dnia 1 września 2009r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 22 września 2009r. do dnia zapłaty; 1.959,93zł od dnia 1 października 2009r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 22 października 2009r. do dnia zapłaty; 2.322,88zł od dnia 1 listopada 2009r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 22 listopada 2009r. do dnia zapłaty; 2.250,29zł od dnia 1 grudnia 2009r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 22 grudnia 2009r. do dnia zapłaty; 2.177,70zł od dnia 1 stycznia 2010r. do dnia zapłaty; 5.490,00zł od dnia 22 stycznia 2010r. do dnia zapłaty; 1.814,75zł od dnia 2 lutego 2010r. do dnia zapłaty i kosztami procesu; obciążył pozostałymi nieuiszczonymi kosztami procesu w przedmiotowej sprawie w całości pozwaną pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd I instancji ustalił, że (...) spółka jawna w G. prowadziła współpracę handlową z powodem, w ramach której powód prowadził jej obsługę podatkowo - księgową. Początkowo obsługa podatkowo - księgowa obejmowała prowadzoną przez dłużnika J. G. (1) działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej, następnie w formie spółki jawnej. Pozwana była zatrudniona w (...) J. G. (1) sp.j. w G.. Pozwana była małżonką J. G. (1). SO w Gdańsku wyrokiem z dnia 24 września 2012r. w sprawie II C 1087/12 rozwiązał związek małżeński J. G. (1) i M. G. (1) przez rozwód bez przekazania o winie stron. Dłużnik J. G. (1) i pozwana ze związku małżeńskiego mają córkę J. G. (2). Dłużnika i pozwaną łączył ustrój wspólnoty majątkowej małżeńskiej. J. G. (1) wyprowadził się z domu, stanowiącego przedmiot umowy o podział majątku, w 2009r. W tym czasie poznał swoją obecną żonę - A. G.. W 2009r. nastąpiło zdecydowane zmniejszenie stanu zatrudnienia w (...) J. G. (1) sp.j. w G. ze 100 pracowników do 20. Pozwana zaspokajała swoje potrzeby mieszkaniowe na nieruchomości stanowiącej przedmiot umowy o podział majątku wspólnego do połowy 2012r. Następnie dłużnik z A. G. wprowadzili się do tego domu, gdzie odtąd prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. W dniu 6 maja 2010r. w Kancelarii Notarialnej w G., przed notariuszem A. S. (1), została zawarta pomiędzy dłużnikiem i pozwaną umowa o podział majątku wspólnego (Rep. A 2137/10). Zgodnie z umową strony dokonały podziału majątku wspólnego w ten sposób, że własność nieruchomości położonej w M. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Kartuzach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...), przenoszą w całości na rzecz pozwanej. W § 8 strony oświadczyły, że dłużnik zobowiązał się, tytułem alimentów na rzecz córki J. G. (2), uiszczać miesięcznie od dnia jej urodzenia, do rąk jej matki M. G. (1) - obecnie D. kwotę 10.000 zł płatną z góry do 10-tego dnia każdego miesiąca. Oświadczyły nadto, że kwoty te do 2009r. były uiszczane terminowo, od tej daty świadczenie to zostało wstrzymane ze względu na pogorszoną sytuację finansową zobowiązanego. Oświadczyły także, że łączna zaległość z tytułu zobowiązania alimentacyjnego wynosi na dzień sporządzenia umowy 120.000 zł. J. G. (1) zobowiązał się powyższą kwotę wypłacić pozwanej w terminie do dnia 6 maja 2012r., na co pozwana wyraziła zgodę, podobnie, jak na zmniejszenie zobowiązania alimentacyjnego do kwoty 5.000 zł miesięcznie, począwszy od czerwca 2010r. Strony postanowiły, że J. G. (1) będzie płacił wyżej ustalone alimenty do dnia ukończenia nauki przez córkę, nie dłużej jednak niż do dnia ukończenia przez nią 23 roku życia. Zgodnie z § 11 strony ustanowiły na prawie własności w /w nieruchomości nieodpłatne, dożywotnie służebności osobiste mieszkania, polegające na prawie swobodnego korzystania ze wszystkich pomieszczeń znajdujących się w budynku posadowionym na przedmiotowej nieruchomości, a także korzystania w jak najszerszym zakresie z terenu znajdującego się dookoła budynku na rzecz J. G. (1), H. K. i B. K.. W dniu 10 października 2011r. SR w Gdyni wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie VI GNc 4484/11, którym nakazał pozwanemu B. J. G. (1) sp.j. z siedzibą w G. zapłacić na rzecz powoda kwotę 67.692,68 zł z odsetkami ustawowymi od kwot: 1.887,34 zł od dnia 1 lipca 2009r.; 5.490zł od dnia 23 czerwca 2009r.; 5.490 zł od dnia 22 lipca 2009r.; 2.177,70 zł od dnia 1 sierpnia 2009r.; 5.490 zł od dnia 22 sierpnia 2009r.; 2.177,70zł od dnia 1 września 2009r.; 5.490,00zł od dnia 22 września 2009r.; 1.959,93 zł od dnia 1 października 2009r.; 5.490 zł od dnia 22 października 2009r.; 2.322,88 zł od dnia 1 listopada 2009r.; 5.490 zł od dnia 22 listopada 2009r.; 2.250,29 zł od dnia 1 grudnia 2009r.; 5.490 zł od dnia 22 grudnia 2009r.; 2.177,70 zł od dnia 1 stycznia 2010r.; 5.490 zł od dnia 22 stycznia 2010r. i 1.814,75 zł od dnia 2 lutego 2010r. oraz kwotę 4.464 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Nakaz zapłaty został wydany w oparciu o faktury wystawione przez powoda za usługi, które świadczył na rzecz dłużnika w 2009r. i 2010r. Dłużnik nie uregulował na rzecz powoda żadnej z kwot, zasądzonych w /w nakazem zapłaty. Postanowieniem z dnia 19 stycznia 2012r. SR w Gdyni w sprawie VI GNc 4484/11 nadał klauzulę wykonalności w /w nakazowi zapłaty. Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2012r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Gdyni K. M., w sprawie KM 326/12, umorzył postępowanie egzekucyjne przeciwko (...) J. G. (1) sp.j. w G., z powodu bezskuteczności egzekucji. Postanowieniem z dnia 26 września 2012r. SR w Gdyni w sprawie VI GCo 522/12 nadał klauzulę wykonalności w /w nakazowi zapłaty także przeciwko J. G. (1) i M. G. (2) - wspólnikom w /w spółki jawnej oraz zasadził od J. G. (1) i M. G. (2) na rzecz J. R. (2) kwotę 127 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Aktualnie dłużnik zajmuje stanowisko dyrektora w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G., założonej przez byłych pracowników (...) J. G. (1) sp.j. w G.. Przedmiotem jej działalności jest doradztwo handlowo - personalne. Powód otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 1.750 zł (brutto). Obecna żona powoda - A. G. w spółce pełni rolę prokurenta, za średnim miesięcznym wynagrodzeniem w okresie lipiec-wrzesień 2014r. 12.433,01 zł. J. D. (siostra A. G.), K. B. i dłużnik J. G. (1) upoważnieni są do podpisywania dokumentów księgowych w sprawach spółki. Członkami zarządu spółki są H. W., M. G. (2) i A. B.. W 2014r. przychody spółki wynosiły około 6.000.000 zł, a dochód - 200.000 zł. Pozwana o złej sytuacji finansowej wiedziała już w dacie, w której dłużnik wyprowadził się z domu. Posiadała w tym czasie z dłużnikiem liczne zobowiązania kredytowe i wiedzę o wysokości ustanowionych na nieruchomości hipotek. Pozwana była zatrudniona w spółce jawnej, zajmując się sprawami marketingowymi. Posiadała wiedzę na temat zadłużeń spółki. Pozwana udzieliła dłużnikowi i jego obecnej żonie pełnomocnictwa do reprezentowania jej przed urzędami administracji państwowej i sądami. W chwili dokonywania czynności, tj. w dniu 6 maja 2010r. dłużnik, poza w /w nieruchomością stanowiącą współwłasność małżeńską ustawową, nie posiadał innego majątku. Dłużnik nie reguluje świadczeń alimentacyjnych na rzecz swojej małoletniej córki, do których zobowiązał się w akcie notarialnym w dniu 6 maja 2010r, a jej przedstawiciel ustawowy nie wszczął postępowania egzekucyjnego. Przeciwko dłużnikowi prowadzone są przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Kartuzach A. S. (2) postępowania egzekucyjne z wniosku wierzyciela (...) Banku Spółki Akcyjnej w W. w sprawach KM 450/11, KM 467/11, KM 451/11, KM 449/11, KM 452/11 i KM 453/11. Dłużnik nie reguluje swoich zobowiązań. Na w /w nieruchomości ustanowione są hipoteki: umowna zwykła w kwocie 355.770 zł, umowna kaucyjna w kwocie 177.885 zł, umowna zwykła w kwocie 600.000 zł, umowna kaucyjna w kwocie 300.000 zł, umowna zwykła w kwocie 1.062.000 zł, umowna kaucyjna w kwocie 300.000 zł, umowna kaucyjna w kwocie 531.000 zł i umowna kaucyjna w kwocie 300.000 zł – wszystkie na rzecz (...) Banku Spółki Akcyjnej w W..

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie dowodów wskazanych w uzasadnieniu orzeczenia, przedstawiając tamże ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Sąd stwierdził, że poza sporem pozostawał fakt dokonania czynności prawnej przez dłużnika powoda - J. G. (1) i pozwaną, na podstawie której pozwana nabyła prawo własności całej w/ opisanej nieruchomości. Przedmiotem sporu pozostawała kwestia, czy dokonanie przez dłużnika przedmiotowej czynności nastąpiło z pokrzywdzeniem wierzyciela, czy dłużnik dokonując jej działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, jak również, czy wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny, bądź niewypłacalny w wyższym stopniu niż był przed dokonaniem czynności. Powód wywodził swoje roszczenie z instytucji skargi pauliańskiej. Przywołując art. 527 k.c. i art. 528 k.c. Sąd wymienił przesłanki warunkujące możliwość skorzystania przez uprawnionego z ochrony pauliańskiej, wskazując nadto, że w przypadku, gdy czynność dokonywana jest przez osobę bliską dłużnikowi, przesłanki złej wiary wierzyciel nie ma obowiązku wykazywać i podkreślając, że dla zastosowania instytucji skargi pauliańskiej wszystkie wymienione przesłanki muszą wystąpić kumulatywnie, a ciężar ich udowodnienia, co do zasady, obciąża wierzyciela, który jest uprawniony do zaskarżenia czynności prawnej dłużnika. Na gruncie przedmiotowej sprawy Sad uznał, że powód wykazał istnienie wszystkich przesłanek skargi pauliańskiej, w konsekwencji czego jego roszczenie uznać należało za uzasadnione. Występując z żądaniem uznania za bezskuteczną omawianej czynności prawnej powód miał interes prawny w postaci przysługującej jemu względem dłużnika wierzytelności, co było bezsporne na gruncie przedmiotowej sprawy, której egzekucja okazała się w stosunku do dłużnika bezskuteczna. Bezspornym jest również okoliczność dokonania przez dłużnika czynności prawnej, na podstawie której rozporządził on jedynym swoim majątkiem. Przedmiotem umowy o podział majątku wspólnego, stanowiącej przedmiot zaskarżenia w niniejszej sprawie była nieruchomość, której wartość na dzień dokonania czynności strony ustaliły na kwotę 2.200.000 zł oraz ruchomości o wartości 130.000 zł. Nieruchomość ta stanowiła majątek wspólny małżonków. Dłużnik podejmując decyzję o przeniesieniu prawa własności nieruchomości w całości na pozwaną, wyzbył się tym samym majątku o wartości 1.165.000 zł, wiedząc, że innego majątku nie posiada oraz, że ciążą na nim liczne zobowiązania, których wysokość przekracza już wartość tego majątku. Aktualnie wierzyciel nie ma jakichkolwiek możliwości wyegzekwowania przysługującej jemu wierzytelności wynikającej z tytułu egzekucyjnego z dnia 10 października 2011r., ponieważ dłużnik nie dysponuje żadnym majątkiem. Zdaniem Sądu, dłużnik działał z pełną świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, gdyż zawierając tę umowę doskonale wiedział o zadłużeniu, jakie ma względem powoda. Dłużnik słuchany w niniejszej sprawie w charakterze świadka kwestionował nakaz zapłaty z dnia 10 października 2011r., podnosząc, że powód naraził jego spółkę na ogromne starty finansowe, z uwagi na złe przygotowanie bilansów, dlatego też, w jego ocenie, wierzytelność, jaka została stwierdzona w nakazie zapłaty z dnia 10 października 2011r. w rzeczywistości powodowi nie powinna przysługiwać. Twierdzenia dłużnika na gruncie niniejszej sprawy nie miały jednak większego znaczenia, gdyż przepisy prawa dają szereg możliwości i przewidują liczne instytucje, które umożliwiają obalenie, czy też wyeliminowanie z obrotu prawnego tytułów egzekucyjnych, czy też prowadzących do tego, że w ogóle one nie powstają. Dłużnik nie podjął w tym zakresie żadnych działań. Kwestionowanie wierzytelności, jaka nakazem zapłaty została stwierdzona w niniejszej sprawie, pozostaje bez znaczenia. Istotnym jest jedynie, że wierzytelność istnieje, a to w niniejszej sprawie między stronami jest bezsporne. Sąd nie ma żadnych wątpliwości, że działanie dłużnika było świadome i zmierzało do ubezskutecznienia egzekucji, przysługującej powodowi, wierzytelności. Pozwana podnosiła, że powództwo powinno być oddalone, ponieważ dłużnik w dniu dokonania zaskarżonej czynności był już niewypłacalny. Zarzut ten opierała na tym, że na nieruchomości, stanowiącej przedmiot umowy o podział majątku wspólnego, były ustanowione hipoteki na kwotę znacznie przekraczającą wartość nieruchomości, co oznacza, w jej ocenie, że rozporządzenie przez dłużnika majątkiem w żaden sposób nie wpłynęło na pogorszenie jego sytuacji majątkowo - finansowej, a wskutek dokonanej czynności stał się on niewypłacalny w wyższym stopniu niż był przed jej dokonaniem. Realia niniejszej sprawy, zdaniem Sądu, dają prawo wnioskować, że dłużnik zawierając umowę o podział majątku wspólnego i podejmując decyzję o przekazaniu całości majątku pozwanej, wiedział, że pogłębi stan swojej niewypłacalności i taki skutek niewątpliwie zamierzał osiągnąć. Dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, gdyż zdawał sobie sprawę, że wskutek dokonania czynności prawnej z osobą trzecią może spowodować niemożność zaspokojenia się wierzycieli z jego majątku. Podkreślenia przy tym wymaga, że świadomość pokrzywdzenia nie musi dotyczyć osoby konkretnego wierzyciela. W przypadku niniejszej sprawy Sąd nie ma żadnych wątpliwości, że dłużnik doskonale wiedział o wysokości ciążącego względem powoda na nim zobowiązania finansowego, którego celowo nie chciał wykonać, co do zasady kwestionując przedmiotową wierzytelność, mimo, że została ona stwierdzona prawomocnym orzeczeniem. Samo to, że dłużnik w momencie dokonania czynności był niewypłacalny przemawia za działaniem przez niego ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. W okolicznościach niniejszej sprawy dłużnik na skutek niniejszej czynności prawnej doprowadził do pokrzywdzenia wierzycieli, w tym powoda, gdyż aktualnie nie istnieje żaden inny majątek, z którego wierzyciel mógłby się zaspokoić. Domniemanie z art. 527 § 3 k.c., Sąd przyjął, gdyż pozwana, jako osoba bliska dłużnikowi, będąca uprzednio jego żoną, pracownikiem spółki jawnej i stroną zaciąganych zobowiązań kredytowych przez dłużnika, zdawała sobie sprawę, że dłużnik zawierając omawianą umowę działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Domniemanie z art. 527 § 3 k.c. nie zostało obalone przez pozwaną, a przeprowadzone dowody wskazują na jej wiedzę, że celem dokonanej czynności była ochrona majątku przed egzekucją, jak również pozostawanie przez nią w stanie pełnej świadomości, co do niewypłacalności dłużnika. Podkreślenia wymaga, że tę umowę w kształcie, w jakim została ona zawarta, należało zakwalifikować, jako umowę darowizny, co w konsekwencji oznacza, że nie było potrzeby wykazywania wiedzy pozwanej o działaniu przez dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Na gruncie niniejszej sprawy należało podkreślić, że pozwana dysponowała tę wiedzą. Okoliczności sprawy jednoznacznie wskazują, że zarówno zachowanie pozwanej, jak i dłużnika nacechowane było złą wolą, zmierzało do wyprowadzenia majątku oraz uniemożliwienia wierzycielowi wyegzekwowania przysługujących jemu należności. W orzecznictwie sądowym można spotkać się ze stanowiskiem, że w razie obciążenia hipoteką składników majątkowych, będących przedmiotem zaskarżonej czynności do pokrzywdzenia wierzyciela nie dochodzi, jeżeli kwestionowana czynność doprowadziła do usunięcia z majątku dłużnika takich składników majątkowych, z których wierzyciel w żadnej części nie mógłby uzyskać zaspokojenia swojego roszczenia. Pomiędzy czynnością prawną dłużnika, jego niewypłacalnością oraz pokrzywdzeniem wierzycieli musi zachodzić określony związek przyczynowy. Chodzi o to, by dokonanie przez dłużnika czynności prawnej było warunkiem koniecznym powstania lub pogłębienia jego niewypłacalności. Jeżeli niewypłacalność dłużnika powstałaby również bez dokonania zaskarżonej czynności, skarga pauliańska nie ma uzasadnionych podstaw. Na gruncie niniejszej sprawy stan niewypłacalności dłużnika istniał na dzień dokonania czynności. Na nieruchomości ustanowione są hipoteki i oczywiście wierzytelności, jakie zabezpieczają byłyby egzekwowane w pierwszej kolejności przed wierzycielami osobistymi dłużnika, co również następuje w przypadku zaległości alimentacyjnych. Mimo to, zdaniem Sądu, koniecznym było uznanie umowy z dnia 6 maja 2010r. za bezskuteczną względem powoda, gdyż dłużnik świadomie i celowo dokonał zaskarżonej czynności, tym samym pogłębiając stan swojej niewypłacalności o 1.165.000 zł. Takiego działania nie można, według Sądu, uznać za usprawiedliwione, lecz wręcz za bardzo nielojalne względem wierzyciela. Podkreślenia wymaga, że zgodnie z art. 527 § 2 k.p.c. przesłanką, wskazującą na pokrzywdzenie wierzyciela, jest to, aby dłużnik wskutek dokonanej czynności stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Niniejszy przepis przewiduje dwa alternatywne skutki, bowiem nie jest wymagane, że stan niewypłacalności musi powstać w dacie czynności, lecz skutek może polegać na tym, że stan ten, w wyniku dokonanej czynności, ulega pogłębieniu i z taką sytuacją mamy do czynienia na gruncie przedmiotowej sprawy. Reasumując, Sąd, mając na uwadze całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, doszedł do wniosku, że zostały wykazane przez powoda wszystkie przesłanki, uzasadniające uznanie względem niego czynności prawnej z dnia 6 maja 2010r. za bezskuteczną. Wskazany przepis wiąże pokrzywdzenie z rzeczywistą niewypłacalnością dłużnika lub niewypłacalnością w wyższym stopniu powstałą na skutek dokonania czynności prawnej. Niewypłacalność w stopniu wyższym, z którym mamy do czynienia w przypadku dłużnika ma miejsce wówczas, gdy egzekucja prowadzona przeciwko dłużnikowi po dokonaniu zaskarżonej czynności będzie trudniejsza niż w przypadku, gdyby tej czynności nie było. Czynność podjęta przez dłużnika doprowadziła do niekorzystnej zmiany w jego majątku, co w konsekwencji przełożyło się na sytuację powoda, który został pozbawiony szansy wyegzekwowania przysługującej mu wierzytelności. Dłużnik i pozwana dokonując przedmiotowej czynności prawnej, przenieśli nieodpłatnie na rzecz pozwanej najbardziej istotne składniki majątku. Sąd nie ma wątpliwości, że dłużnik dokonując czynności doskonale wiedział, że pogłębi stan swojej niewypłacalności i właśnie taki skutek zamierzał osiągnąć. Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł, jak w pkt I wyroku, utrzymując w całości wyrok zaoczny na podstawie art. 527 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. W zakresie nieuiszczonych kosztów sądowych Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 108§1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana, zarzucając: naruszenie prawa materialnego, poprzez błędną wykładnię lub nienależyte zastosowanie: art. 527 §1 i §2 k.c., poprzez: uznanie zaskarżonej czynności za bezskuteczną w stosunku do powoda, podczas gdy nie zrealizowała się wskazana w art. 527 §2 k.c. przesłanka pozwalająca na uwzględnienie skargi pauliańskiej, gdyż nieruchomość była i jest obciążona hipotecznie, a wartość hipotek znacznie przewyższa wartość nieruchomości, w konsekwencji czego powód nie mógłby z nieruchomości tej uzyskać zaspokojenia swojej wierzytelności; zaniechanie zbadania wystąpienia przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela, przez odstąpienie od ustalenia, czy w przypadku niezawarcia umowy z dnia 6 maja 2010r. powód faktycznie zostałby zaspokojony w wyniku egzekucji nieruchomości; niewykazanie związku przyczynowego pomiędzy czynnością prawną pozwanej i dłużnika, niewypłacalnością dłużnika i w konsekwencji pokrzywdzeniem wierzyciela – powoda; wyrokowania na podstawach pozaustawowych; art. 527 §3 k.c. i art. 233 k.p.c., poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że ze stanu faktycznego sprawy wynika możliwość zastosowania domniemania z art. 527 §3 k.c., w sytuacji, gdy zebrany materiał dowodowy w sprawie wskazuje, że dłużnik, jego żona i dziecko pozostawali w takich stosunkach rodzinnych, z których nie można było uzyskać wiedzy o zadłużeniu dłużnika; naruszenie prawa procesowego: art. 1025 k.p.c. i art. 1032 k.p.c., poprzez ich niezastosowanie w sprawie i w konsekwencji pominięcie, że plan podziału sumy uzyskanej z egzekucji sporządza się z uwzględnieniem zasady uprzywilejowania jednych należności w stosunku do innych, a w stanie faktycznym niniejszej sprawy, gdyby została przeprowadzona egzekucja ze spornej nieruchomości obciążonej hipotekami, to wierzyciel (powód) nie uzyskałby zaspokojenia w najmniejszym stopniu; art. 233 §1 k.p.c., polegające na tym, że całość materiału dowodowego nie stanowiła podstawy wyprowadzenia przez Sąd Okręgowy wniosków o faktach, przejawiające się w szczególności pominięciem: dowodów w postaci odpisu z księgi wieczystej, a w konsekwencji pominięcie faktu wysokości hipotek w dacie dokonywania zaskarżonej czynności; dowodów z dokumentów, z zeznań świadków oraz strony pozwanej na okoliczność wysokości zadłużenia na datę wyrokowania, które to pominięcie miało wpływ na treść orzeczenia, gdyż doprowadziło do naruszenia art. 527 §1 k.c. w sposób, o którym mowa w pkt I.1 a; art. 233 k.p.c., art. 278 §1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., poprzez niedopuszczenie i nieprzeprowadzenie przez Sąd I instancji dowodu z opinii biegłego na okoliczności wskazane w sprzeciwie od wyroku zaocznego, który to dowód był niezbędny do miarodajnej oceny zasadności wytoczonego powództwa, a ustalenie tych istotnych i spornych okoliczności sprawy wymagało wiadomości specjalnych, a pozwana zgłosiła zastrzeżenie do protokołu rozprawy w trybie art. 162 k.p.c.; nierozpoznanie istoty sporu, poprzez nierozpoznanie zarzutu pozwanej, że wartość hipotek na nieruchomości, będącej przedmiotem rozpoznania, na podstawie umowy z dnia 6 maja 2010r. wyniosła 3.026.655 zł, a zadłużenie z tytułu alimentów wyniosło 120.000 zł, przy wartości nieruchomości 2.200.000 zł oraz pominięcie dowodów przedstawionych przez pozwaną na okoliczność aktualnej wysokości zadłużenia, znacznie przewyższającego wartość nieruchomości w przypadku tzw. wierzycieli uprzywilejowanych. Wskazując na powyższe skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia w całości, poprzez uchylenie w całości wyroku zaocznego z dnia 2 kwietnia 2015r. z dodanym w punkcie I. wyroku z dnia 31 lipca 2015r. ustaleniem odnośnie wierzytelności przysługującej powodowi i oddalenie powództwa, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie na koszt skarżącej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Rozpoznając przedmiotową sprawę Sąd a quem podziela ustalenia faktyczne przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, a także wysnute w oparciu o nie wnioski prawne, uznając je za własne i czyniąc podstawą także dla swojego orzeczenia, z zastrzeżeniami wynikającymi z poniższych rozważań.

Wprawdzie skarżąca na wstępie apelacji podniosła zarzuty naruszenia prawa materialnego, jednak ze względu na fakt, że zastosowanie określonej normy prawa materialnego wymaga uprzedniego dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, Sąd Odwoławczy poniższe rozważania rozpocznie od analizy zarzutów naruszenia prawa procesowego. Jednocześnie Sąd ten wskazuje, że większość zarzutów naruszenia prawa procesowego i prawa materialnego jest w istocie tożsama w zakresie problemu w nich poruszanego.

Wśród zarzutów naruszenia prawa procesowego skarżąca podniosła zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., art. 278 §1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., poprzez niedopuszczenie i nieprzeprowadzenie przez Sąd I instancji dowodu z opinii biegłego na okoliczności wskazane w sprzeciwie od wyroku zaocznego, który to dowód był niezbędny do miarodajnej oceny zasadności wytoczonego powództwa, a ustalenie tych istotnych i spornych okoliczności sprawy wymagało wiadomości specjalnych.

Z treści wskazanego sprzeciwu wynika, że pozwana domagała się w nim, m.in. przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego d/s wyceny nieruchomości na okoliczność, czy na dzień sporządzenia opinii, ze sprzedaży nieruchomości, ujawnionej w księdze wieczystej nr (...), można byłoby uzyskać cenę wyższą, niż suma wartości wszystkich hipotek ujawnionych w tej księdze wieczystej (biorąc pod uwagę oświadczenie Banku o aktualnym stanie zadłużenia oraz zadłużenie z tytułu alimentów w wysokości 360.000 zł, a także oszacowanie kosztów postępowania egzekucyjnego z nieruchomości); czy biorąc pod uwagę także wysokość wierzytelności wierzycieli nieposiadających zabezpieczenia hipotecznego, którzy przyłączyliby się do egzekucji z nieruchomości (na podstawie odpisu z księgi wieczystej, dokumentów złożonych do akt niniejszej sprawy oraz akt postępowań egzekucyjnych, prowadzonych przez komorników sądowych wskazanych w pozwie) powód zostałby zaspokojony w jakikolwiek zakresie (k. 514 akt).

W związku z tym wnioskiem Sąd II instancji wskazuje, że żądanie przeprowadzenia powyższego dowodu opiera się na twierdzeniu apelującej, że wykazała ona w tym procesie wysokość obciążeń, zabezpieczonych hipotekami, wpisanymi w dziale IV w /w księgi wieczystej. Twierdzenie to nie odpowiada jednak prawdzie.

Jedynym dowodem, który przedłożyła pozwana, celem wykazania aktualnej w dacie wyrokowania, wartości obciążenia nieruchomości, której dotyczy żądanie pozwu, był dokument prywatny (kserokopia potwierdzona za zgodność) z dnia 30 kwietnia 2015r. (k. 522 akt). Dokument ten nie pochodził jednak, wbrew twierdzeniom skarżącej, od banku, lecz jego autorem była (...) Spółka Akcyjna we W..

Powód, w piśmie z dnia 22 czerwca 2015r. (k. 555 – 557 akt), zakwestionował twierdzenia pozwanej, wynikające ze sprzeciwu od wyroku zaocznego, wskazując wprost, że kwestionuje, jakoby w /w pismo dotyczyło wierzytelności (...) Banku S.A. zabezpieczonego hipoteką na wskazywanej nieruchomości, oraz wskazując, że pismo to odnosi się do bliżej niesprecyzowanych wierzytelności, które mogą przysługiwać PROKURA.

Uwzględniając powyższe Sąd Apelacyjny wskazuje, że o ile okoliczność, że Bank (...) S.A. jest następcą prawnym (...) Banku S.A. jest okolicznością powszechnie znaną, a nadto bardzo łatwą do sprawdzenia, to druga ze wskazanych w powyższym piśmie powoda okoliczności, stanowi skuteczne zakwestionowanie wysokości obciążenia hipotecznego wskazywanej nieruchomości.

Należy bowiem stwierdzić, że z treści powołanego pisma z dnia 30 kwietnia 2015r. wynika, że (...) S.A. „prowadzi działania windykacyjne na zlecenie PROKURA Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, który został upoważniony do udzielenia informacji w imieniu Banku (...) S.A.”. Wpisy w dziale IV księgi wieczystej opisanej w pozwie wskazują jednoznacznie, że wierzycielem hipotecznym jest (...) Bank S.A. Przyjmując oczywistość następstwa prawnego (...) S.A. po (...) Banku S.A., za udowodnione przez pozwaną przyjąć można okoliczności, że wierzycielem hipotecznym jest aktualnie (...) S.A. Skoro jednak z powyższego pisma wynika, że (...) S.A. prowadzi działania windykacyjne nie na rzecz tegoż ostatniego Banku, lecz Funduszu PROKURA, twierdzenia apelującej o rzeczywistej wysokości zadłużenia hipotecznego uznać należy za nieudowodnione. Sąd II instancji za uzasadnione przyjmuje bowiem w zaistniałej sytuacji stanowisko powoda, że brak jest jakichkolwiek dowodów potwierdzających prawa tegoż Funduszu do wypowiadania się w przedmiocie wysokości hipotecznej określonej w przedmiotowej księdze wieczystej, że Fundusz ten nie jest wierzycielem dłużnika.

Sąd ten nie ma żadnych wątpliwości, że zakwestionowanie przez powoda powyższego pisma, ponownie przerzuciło na pozwaną ciężar udowodnienia tegoż faktu, zgodnie z regułami, wynikającymi z art. 6 k.c. i art. 232 zd. 1 k.p.c., a skarżąca temu ciężarowi nie sprostała.

Co jednak najistotniejsze w kontekście omawianego wniosku dowodowego, jak wynika z przywołanej jego treści dotyczy on nieruchomości, dla której księgę wieczysta prowadzi Sąd Rejonowy w Gdyni KW nr (...), podczas gdy żądanie pozwu dotyczy nieruchomości, dla której księgę wieczystą, KW nr (...), prowadzi Sąd Rejonowy w Kartuzach.

Przeprowadzanie dowodu na okoliczności wskazane w omawianym wniosku, a odnoszące się do nieruchomości stanowiącej wprawdzie własność dłużnika, lecz nieobjętej żądaniem pozwu było całkowicie niezasadne, bowiem pozostawało bez znaczenia dla zasadności roszczenia powoda.

Reasumując, Sąd Apelacyjny za nieudowodnioną przez pozwaną uznał rzeczywistą (na dzień wyrokowania przez Sąd a quo) wysokość długu hipotecznego, obciążającego ostatnio wskazaną nieruchomość.

Ta okoliczność de facto determinuje zasadność znacznej części pozostałych zarzutów apelacji.

Skoro bowiem apelująca nie wykazała rzeczywistej wartości długu obciążającego ostatnio wskazaną nieruchomość, na dzień orzekania przez Sąd Okręgowy, zarzut odnoszący się do naruszenia art. 1025 k.p.c. i art. 1032 k.p.c., uznać należy za nietrafny. Brak jest bowiem możliwości czynienia ustaleń w zakresie ewentualnego planu podziału kwoty uzyskanej z egzekucji, w sytuacji nieudowodnienia wartości długu nieruchomość przedmiotową obciążającego.

Zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c., co do zasady w ogóle nie może zostać poddany ocenie Sądu Odwoławczego, albowiem nie spełnia minimum wymagań stawianych tego rodzaju zarzutom.

W orzeczeniu w sprawie III CK 245/04 SN stwierdził: „Przepis art. 233 § 1 k.p.c. określający obowiązujące zasady oceny dowodów może zostać naruszony w wyniku nieuwzględnienia przez sąd przy ocenie poszczególnych dowodów zasad logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, całokształtu zebranego materiału dowodowego, przeprowadzenia określonych dowodów niezgodnie z zasadami procedury cywilnej, na przykład niezgodnie z zasadą bezpośredniości. Postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania przez skarżącego konkretnych zasad lub przepisów, które naruszył sąd przy ocenie poszczególnych, określonych dowodów.”.

Wprawdzie powyższy zarzut apelacji wskazuje konkretne dowody, jednak nie odnosi się w ogóle do kwestii ich oceny, nie wspominając już o podaniu zasad logiki/doświadczenia życiowego, które miałyby zostać naruszone przy dokonywaniu ich oceny, czy choćby wskazania na nie, co pozostaje oczywistym wobec pierwszego ze wskazanych braków tegoż zarzutu. Także uzasadnienie odwołania nie zawiera „rozwinięcia” tego zarzutu we wskazanym kierunku.

W związku z powyższym, już tylko z tej przyczyny zarzut ten Sąd Apelacyjny uznaje za chybiony. Należy przy tym dodać, że zgodnie z uchwałą SN w sprawie III CZP 49/07 zarzuty naruszenia prawa procesowego Sąd Odwoławczy bierze pod uwagę wyłącznie, jeżeli zostały podniesione (oczywiście poza kwestią nieważności postępowania).

Nawet, gdyby jednak podjąć próbę poddania tych zarzutów kontroli instancyjnej, to i tak, z przyczyn niżej wskazanych, efekt byłby identyczny z w/ przedstawionym.

Wskazany zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c., odnoszący się do nieuwzględnienia, przy ustalaniu stanu faktycznego, księgi wieczystej nieruchomości, stanowiącej przedmiot żądania pozwu, nie jest zasadny, gdyż nie można przyjąć, w sytuacji zaprzeczeniu tej okoliczności przez powoda, że wartość hipotek wpisana w tej księdze wieczystej odpowiada rzeczywistej wartości długu J. G. (1).

Tegoż zarzutu w zakresie odnoszącym się do dokumentów nie sposób skontrolować, wobec niewskazania, do jakich dokumentów się on odnosi.

Kwestia wartości dowodowej zeznań świadków przesłuchanych w tej sprawie została precyzyjnie przedstawiona przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu omawianego wyroku. Brak wskazanego wyżej odniesienia do naruszenia zasad logiki/doświadczenia życiowego, także nie pozwala na merytoryczną oceną tego zarzutu.

W konsekwencji przedstawionego już stanowiska, kolejny zarzut naruszenia prawa procesowego, odnoszący się do nierozpoznania istoty sprawy Sąd ten uznał za niezasadny.

Przede wszystkim wskazać należy, że o nierozpoznaniu istoty sprawy można twierdzić w sytuacji, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie, a także w razie oddalenia powództwa ze względu na przyjęcie braku legitymacji procesowej po którejś ze stron albo z uwagi na wygaśnięcie lub przedawnienie roszczenia, jeżeli sąd pierwszej instancji sformułuje takie wnioski na podstawie samych tylko twierdzeń stron, czy po przeprowadzeniu ograniczonego postępowania dowodowego, a sąd drugiej instancji oceny tej nie podzieli (por. orzeczenie SN w sprawie I CZ 186/12).

W postępowaniu przed Sądem I instancji nie zaszła żadna z powyższych okoliczności. Fakt, że Sąd tenże pominął wskazane w tym zarzucie dowody, został już wyżej oceniony, jako trafny. Sąd ten rozważał kwestie wartości spornej nieruchomości oraz wysokości hipotek. W tej sytuacji brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że nie rozpoznał on istoty tej sprawy.

W tym stanie sprawy Sąd a quem rozważył zarzut naruszenia art. 527 § 1 i §2 k.c., poprzez uznanie zaskarżonej czynności za bezskuteczną w stosunku do powoda, podczas gdy nie zrealizowała się wskazana w art. 527 §2 k.c. przesłanka pozwalająca na uwzględnienie skargi pauliańskiej, gdyż nieruchomość była i jest obciążona hipotecznie, a wartość hipotek znacznie przewyższa wartość nieruchomości, w konsekwencji czego powód nie mógłby z nieruchomości tej uzyskać zaspokojenia swojej wierzytelności.

Nie powtarzając powyższych rozważań Sąd ten zarzut ten uznał za chybiony, z przyczyn już wskazanych.

Druga część zarzutu naruszenia wskazanego przepisu przywołuje zaniechanie zbadania wystąpienia przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela, przez odstąpienie od ustalenia, czy w przypadku niezawarcia umowy z dnia 6 maja 2010r. powód faktycznie zostałby zaspokojony w wyniku egzekucji nieruchomości.

Zarzut ten mógłby zostać merytorycznie rozważany wyłącznie w sytuacji wykazania przez skarżącą wysokości rzeczywistej długu obciążającego tę nieruchomość, czego, jak już wskazano, w sprawie tej brak.

W wywiedzionej apelacji pozwana przytacza szereg orzeczeń SN w przedmiocie nieistnienia pokrzywdzenia wierzyciela w sytuacji obciążania nieruchomości, w stosunku do której odnosi swoją skargę pauliańską, hipoteką/hipotekami, których wartość przewyższa wartość tej rzeczy.

Sąd II instancji przyjął, że wartość spornej nieruchomości (przy pominięciu faktu jej obciążania hipotecznego) odpowiada wartości z daty dokonania kwestionowanej czynności prawnej, albowiem powód nie wykazał, że wartość ta jest wyższa, przy czym ciężar ewentualnego dowodu na tę okoliczność jego obciążał.

W związku z powyższym rzeczą skarżącej, co przedstawiono już wcześniej, było udowodnienie, że wartość obciążenia rzeczowego omawianej nieruchomości jest wyższa niż jej, w/ przyjęta, wartość. Skoro, jak wykazano powyższej, ciężarowi dowodu w tym zakresie skarżąca nie podołała, także w tej części zarzut naruszenia art. 527 §1 i §2 k.c. nie może zostać uwzględniony.

Kolejny element tego zarzutu wskazuje na niewykazanie związku przyczynowego pomiędzy czynnością prawną pozwanej i dłużnika, a niewypłacalnością dłużnika i w konsekwencji pokrzywdzeniem wierzyciela – powoda.

Nie czyniąc rozważań w kwestii związku przyczynowego w kontekście niewypłacalności dłużnika i pokrzywdzenia wierzyciela, Sąd Apelacyjny wskazuje ponownie, że tylko wykazanie wysokości długu rzeczowego byłoby podstawą czynienia ustaleń zależności pomiędzy omawianą czynnością prawną pozwanej i dłużnika oraz niemożnością zaspokojenia swoich roszczeń przez powoda. Brak powyższego dowodu czyni niezasadnym ten kolejny z zarzutów odwołania.

Ostatnia część tego zarzutu, to twierdzenie o wyrokowaniu na podstawach pozaustawowych. Zarzut w tym zakresie nie został uzasadniony. Samo stwierdzenie uzasadnienia: „rolą Sądu w świetle przepisu art. 527 §2 k.c. nie jest ocena zaistniałej sytuacji, z uwzględnieniem innych względów, niż litera prawa, ani wyrokowanie na podstawach poza ustawowych”, nie wyjaśnia istoty problemu, którego podniesienie było zapewne zamiarem skarżącej.

W konsekwencji, nie mając danych, pozwalających na merytoryczne odniesienie się do tego zarzutu, Sąd a quem nie poddał go kontroli instancyjnej.

Ostatni z zarzutów apelacji, to zarzut naruszenia art. 527 §3 k.c. i art. 233 k.p.c., poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że ze stanu faktycznego sprawy wynika możliwość zastosowania domniemania z art. 527 §3 k.c., w sytuacji, gdy zebrany materiał dowodowy w sprawie wskazuje, że dłużnik, jego żona i dziecko pozostawali w takich stosunkach rodzinnych, z których nie można było uzyskać wiedzy o zadłużeniu dłużnika.

Zarzut ten w żadnym razie nie może zostać uwzględniony, już tylko z tej przyczyny, że w sytuacji, gdy mamy do czynienia z nieodpłatną czynnością prawną, a, jak słusznie zauważył Sąd a quo, czemu skarżąca nie zaprzeczała, dokonany w dniu 6 maja 2010r. umowny podział majątku wspólnego był właśnie taką czynnością, nie jest rzeczą Sądu badanie, a w konsekwencji branie pod uwagę, ewentualnych dowodów, mających wykazać dobrą wiarę pozwanego, który uzyskał korzyść majątkową bezpłatnie.

Podkreślić w związku z powyższym należy, że, nawet gdyby bardzo teoretycznie przyjąć (wbrew dowodom przeciwnym przedstawionym w tej sprawie, przy ich ocenie z uwzględnieniem zasad doświadczenia życiowego), że pozwana, będąca żoną dłużnika, zatrudniona w jego spółce, nie miała wiedzy, że dłużnik działał z pokrzywdzeniem wierzyciela – powoda, a więc obaliła domniemanie z art. 527 §3 k.c., to pozostanie jeszcze art. 528 k.c. Przepis ten nie zawiera domniemania, które można obalić wykazując okoliczności przeciwne. Z jego treści wynika wprost: „jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli”.

Konkludując Sąd II instancji uznał, że pozwana nie wykazała przed Sądem I instancji, ani także zarzutami apelacji, że powód nie został pokrzywdzony na skutek w /w czynności dokonanej pomiędzy nią, a dłużnikiem dnia 6 maja 2010r. Powyższa okoliczność spowodowała, że Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji, która nie zdołała podważyć zgodnego z prawem orzeczenia Sądu Okręgowego, co skutkowało jej oddaleniem na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd ten orzekł, na podstawie art. 98 §1 i §3 k.p.c. w zw. z art. 108 §1 k.p.c.

SSA Małgorzata Idasiak – Grodzińska SSA Dorota Gierczak SSA Andrzej Lewandowski