Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 879/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 września 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Beata Górska

SSA Romana Mrotek (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 8 września 2016 r. w Szczecinie

sprawy J. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty w związku z deportacją

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 9 września 2015 r. sygn. akt VI U 1266/13

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSA Beata Górska

Sygn. akt III AUa 879/15

UZASADNIENIE

Decyzjami z 20 sierpnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił J. M. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z deportacją oraz wstrzymał jej wypłatę renty od 1.09.2013 roku.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła ubezpieczona, domagając się ich zmiany i przyznania prawa do renty. W ocenie ubezpieczonej stan jej zdrowia nie pozwala na podjęcie pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z 9 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołania.

Sąd Okręgowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następująco ustalony stan faktyczny i rozważania prawne.

J. M. urodziła się (...) na S.. W styczniu 1957 roku wróciła do Polski. Pobierała rentę do sierpnia 2013 roku. Ubezpieczona ukończyła szkołę średnią, matury nie zdała. Pracowała jako woźna w przedszkolu i intendent.

Sąd I instancji ustalił, że u ubezpieczonej rozpoznano zaburzenia adaptacyjne lękowo – depresyjne miernie upośledzające funkcjonowanie; trądzik różowaty; blizny pooperacyjne powłok brzusznych; bliznę po usunięciu znamienia barwnikowego w zakresie lewego kolana; stan po usunięciu macicy bez przydatków z powodu dysplazji dużego stopnia szyjki macicy w 1999 roku; zmiany zanikowe śluzówki pochwy; zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne L-4/L-5, L-5/S-1 z wadą wrodzoną pogranicza lędźwiowo – krzyżowego; żylaki kończyn dolnych bez zmian troficznych. W dalszej kolejności Sąd Okręgowy ustalił, że J. M. w latach 2003 do 2008 leczyła się psychiatrycznie ambulatoryjnie z rozpoznaniem zaburzeń depresyjnych. W 2006 roku była leczona na oddziale nerwic z rozpoznaniem zaburzeń depresyjno – lękowych i osobowości narcystycznej. Ponowne leczenie rozpoczęła jesienią 2013 roku po zabraniu renty. Gorsze samopoczucie wiąże się z wydarzeniami w życiu (śmierć matki w 2013 roku, konflikt z sąsiadami). Od tego czasu przyjmuje niskie dawki leków o działaniu uspokajającym i przeciwdepresyjnym. Skargi mają charakter subiektywny, dolegliwości są miernie nasilone. Występowanie czerwonej skóry przy bólach brzucha jest częstym objawem związanym z napięciem mięśni i nie ma żadnego związku z pobytem na S.. Wypryski na skórze twarzy w wieku szkolnym również nie miały żadnego związku z pobytem na S., podobnie jak trądzik różowaty. Trądzik ten jest chorobą dość częstą u kobiet w średnim wieku, występuje na podłożu łojotoku i zaburzeń naczynioworuchowych. Z ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji wynika także, że ubezpieczona w roku 1973 urodziło zdrowe dziecko, o czasie. W styczniu 1999 roku została poddana leczeniu operacyjnemu na oddziale ginekologii z powodu raka szyjki macicy przedinwazyjnego. Wycięto jej macicę. Od tego czasu pozostaje pod stałą opieką ambulatoryjną poradni ginekologicznej. Ocena ultrasonograficzna miednicy mniejszej z dnia 6.11.2014 roku nie wykazała nieprawidłowości. Badanie ginekologiczne z dnia 12.11.2014 roku również nie wykazało żadnej patologii. Obecny stan ginekologiczny jest prawidłowy, typowy dla kobiet po operacyjnym usunięciu macicy bez przydatków. Jest to stan nieodwracalny i nie wymaga rehabilitacji. Ubezpieczona winna jedynie podlegać okresowej kontroli w poradni ginekologicznej i cytologicznej. Zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne oraz wada wrodzona pogranicza lędźwiowo – krzyżowego, bez patologicznych objawów neurologicznych w miernym stopniu upośledzają wydajność ustroju i nie ograniczają w sposób istotny zdolności do wykonywania zatrudnienia. Przeciwwskazane są jedynie prace wymagające dźwigania ciężarów powyżej 5 g w systemie ciągłym.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy w związku z urodzeniem na terenie S. i przebywałem tam do stycznia 1957 roku.

Sąd Okręgowy oddalił odwołania ubezpieczonej.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowiły przepisy art. 1, art. 4, art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 roku o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (tekst jednolity z 2002 r. Dz. U. Nr 42, poz. 371 ze zm.), a także przepisy art. 12 i art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.).

Sąd I instancji wskazał, że spór w sprawie sprowadził się do ustalenia, czy wnioskodawczyni jest niezdolna do pracy w związku z deportacją. W celu wyjaśnienia spornych okoliczności Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych psychiatry, dermatologa, ginekologa i ortopedy. Sąd Okręgowy dał wiarę opiniom biegłych, oceniając je jako sporządzone w sposób konkretny, jasny i spójny. Sąd ocenił, że wnioski końcowe opinii stanowiły integralną część z innymi poszczególnymi ich elementami. Sąd Okręgowy miał na uwadze, że ubezpieczona składała zastrzeżenia do opinii biegłej T. K., jednakże uznał, że ubezpieczona nie przedstawiła żadnych uwag i argumentów, które mogłyby budzić wątpliwość sądu co do wiarygodności opinii biegłej.

W ocenie Sądu Okręgowego ubezpieczona J. M. nie spełnia warunków koniecznych do przyznania jej renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z deportacją, ponieważ nie jest ona osobą niezdolną do pracy w związku z deportacją. Sąd I instancji ustalając stan faktyczny w sprawie oparł się na opinii biegłych oraz na dokumentach zgromadzonych w aktach sprawy i aktach organu rentowego, których wiarygodności strony nie kwestionowały. Dokumenty te nie budzą również wątpliwości Sądu, wobec czego zostały uznane za wiarygodne w całości.

Z powyższym wyrokiem nie zgodziła się ubezpieczona, która w wywiedzionej apelacji zarzuciła rozstrzygnięciu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegający na przyjęciu, że decyzja ZUS jest zasadna i skarżąca nie spełniła warunków do otrzymywania renty w związku z deportacją, podczas gdy dokumentacja medyczna skarżącej dołączona do akt sprawy jak również zaświadczenie lekarskie lekarza M. K. jednoznacznie wskazują, że odwołanie skarżącej było w pełni uzasadnione co powinno było skutkować przywróceniem renty w związku z deportacją oraz sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Mając to na uwadze apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania skarżącej od decyzji ZUS w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gorzowie Wielkopolskim.

W uzasadnieniu apelacji ubezpieczona wskazała, że z zaświadczenia lekarza M. K. jednoznacznie wynika, że jest ona leczona psychiatrycznie od 1996 r. Lekarz podniósł, że stan zdrowia ubezpieczonej jest związany z urodzeniem i pobytem we wczesnym dzieciństwie na S.. Nadto ubezpieczona podniosła, że jej stan zdrowia pogarsza się.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie zaznaczyć należy, że w przedmiotowej sprawie – wbrew zarzutom apelacji - Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Okręgowy w pisemnych motywach wyroku wskazał, jaki stan faktyczny stał się jego podstawą oraz podał na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. Stąd też Sąd Apelacyjny ustalenia Sądu Okręgowego w całości uznał i przyjął jako własne, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303). Nie dostrzegł przy tym naruszenia przez sąd meriti prawa materialnego, w związku z czym poparł w całości rozważania Sądu Okręgowego również w zakresie przyjętych przez niego podstaw prawnych orzeczenia.

Przypomnieć trzeba, że podstawę prawną rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 12 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (jednolity tekst obowiązujący w dacie wydania zaskarżonej decyzji: Dz. U. z 2002 r., nr 42, poz. 371 ze zm.), zgodnie z którym świadczenia pieniężne i inne uprawnienia przewidziane w przepisach ustawy o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin przysługują na zasadach określonych w tych przepisach również osobom, które zostały zaliczone do jednej z grup inwalidów wskutek inwalidztwa pozostającego w związku z pobytem w miejscach, o których mowa w art. 3 i art. 4 ust. 1. Przy czym, za inwalidztwo pozostające w związku z pobytem w tych miejscach uważa się inwalidztwo będące następstwem zranień, kontuzji bądź innych obrażeń lub chorób powstałych w związku z tym pobytem. Powyższe regulacje uzależniają zatem jednoznacznie nabycie prawa do określonych świadczeń, w tym prawa do renty od istnienia oczywistego związku pomiędzy doznanymi schorzeniami i w konsekwencji inwalidztwem (aktualnie niezdolnością do pracy), a pobytem we wskazanych przez ustawę miejscach. Ustalenie braku tegoż związku wyklucza możliwość przyznania prawa do renty, nawet w sytuacji, gdy wnioskodawca jest niezdolny do pracy, np. z ogólnego stanu zdrowia. W tym kontekście nie jest też wystarczające wykazanie wyłącznie faktu deportacji, związanych z tym przeżyć i trudnych warunków pobytu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 23 września 1999 r., II UKN 124/99, OSNP 2000/24/912; 29 września 2000 r., II UKN 746/99, OSNP 2002/10/245 ; 20 października 1999 r., II UKN 154/99, OSNP 2001/2/49; 11 października 2000 r., II UKN 35/00, OSNP 2002/10/252).

W sprawie niesporne jest, że J. M. urodziła się (...) na S. i do stycznia 1957 roku przebywała na S.. Od chwili zainicjowania postępowania odwołaniem, istota problemu sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy wnioskodawczyni jest osobą niezdolną do pracy w związku z jej pobytem w miejscach odosobnienia w rozumieniu wynikającym z przytoczonych wyżej przepisów.

W celu wyjaśnienia tej kwestii Sąd Okręgowy przeprowadził wszechstronne i wyczerpujące postępowanie dowodowe. Oparł się na dopuszczonych w sprawie dowodach z opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, dermatologii, ginekologii i ortopedii, a zatem osób reprezentujących kilka specjalności medycznych w pełni adekwatnych do rodzaju schorzeń i dolegliwości zgłaszanych przez ubezpieczoną. Sąd Apelacyjny miał także na uwadze, że ubezpieczona J. M. przedłożyła na etapie postępowania apelacyjnego do akt sprawy dowód z opinii lekarzy (...)

Biegli sądowi w oparciu o przeprowadzone badanie ubezpieczonej oraz na podstawie analizy akt sprawy uznali stanowczo, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy w związku z deportacją po sierpniu 2013 r. U ubezpieczonej rozpoznano szereg schorzeń, które zostały przez Sąd Okręgowy dokładnie opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Jednakże biegli zgodnie uznali, że rozpoznane u ubezpieczonej schorzenia nie są konsekwencją przebywania na deportacji.

Ubezpieczona zakwestionowała jedynie opinie sporządzoną przez biegłą psychiatrę T. K.. Biegła sądowa wskazała, że gorsze samopoczucie ubezpieczonej wiąże się z wydarzeniami w jej życiu (śmiercią matki i konfliktem z sąsiadami matki). Od tego czasu ubezpieczona przyjmuje niskie dawki leków o działaniu uspokajającym i p.depresyjnych. Skargi ubezpieczonej mają charakter subiektywny, dolegliwości są miernie nasilone. W ocenie biegłej stan psychiczny nie powoduje długotrwałego ograniczenia zdolności do pracy zgodnie z kwalifikacjami po sierpniu 2013 r. Zdaniem biegłej rozpoznane u J. M. zaburzenia adaptacyjne lękowo – depresyjne miernie upośledzające funkcjonowanie nie dają podstaw do uznania niezdolności do pracy w związku z pobytem w miejscu odosobnienia (deportacją) po sierpniu 2013 r. Nadto brak jest niezdolności do pracy w związku z pobytem w miejscu odosobnienia z przyczyn dermatologicznych, ginekologicznych oraz ortopedycznych.

W tym miejscu wskazać należy, iż w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Przy czym oceny niezdolności do pracy nie można dokonywać w oparciu o jedynie opinie lekarzy leczących ubezpieczonego. Podstawowym więc dowodem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. Z istoty i celu tego rodzaju dowodu wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii jest konieczny. W takim wypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1974 r. II CR 748/74, Lex 7618). Sąd ocenia opinie biegłych pod kątem ich logiki, spójności oraz tego, czy odpowiadają one na postawione tezy dowodowe. Nadto, ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania.

W związku z powyższym zarzuty ubezpieczonej, która wskazywała, że leczący ją lekarz M. K. jednoznacznie orzekł, że stan zdrowia ubezpieczonej jest związany z urodzeniem i wczesnym dzieciństwem na S., nie mogły doprowadzić do zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Wszystkie przytoczone okoliczności przemawiają za zasadnością orzeczenia wydanego przez sąd pierwszej instancji. Sporządzone przez biegłych opinie w sprawie były wystarczające, aby rozstrzygnąć powołaną wyżej istotę sprawy. Biegli w swoich opiniach odnieśli się do całości materiału zgromadzonego w sprawie. Odnosząc się do argumentacji ubezpieczonej wskazać należy, że opinia lekarza M. K. oraz dowód z orzeczenia specjalistycznego (...), zgodnie z którymi stwierdzone u ubezpieczonej dolegliwości i schorzenia pozostają w bezpośrednim związku przyczynowym z pobytem na S., są jedynie opiniami prywatnymi. Wydane zostały na zlecenie ubezpieczonej. Poglądy tam zawarte znacząco różnią się od tych prezentowanych przez biegłych sądowych. Nie znajdują również odzwierciedlenia w materiałach zgromadzonych w sprawie.

Bezropnym jest oczywiście, że ubezpieczona na deportacji przebywała w pierwszych 10 miesiącach życia. Niewątpliwie warunki w jakich żyła wraz z rodziną były bardzo ciężkie. Jednakże sam tylko fakt przebywania na deportacji nie może być czynnikiem, z którym wiąże się wszelkie schorzenia i problemy w późniejszych etapach życia. Ubezpieczona, która urodziła się na S. i przebywała tam przez pierwsze miesiące życia nie mogła pamiętać czasu tam spędzonego. Większość informacji pochodzi jedynie z opowieści innych osób. Również biegli sądowi zauważyli, że ubezpieczona prezentuje jedynie subiektywne odczucia. Oczywiście wydarzenia te na pewno miały wpływ na ubezpieczoną, jednakże nie są przyczynkiem jej problemów ze zdrowiem i nie spowodowały niezdolności do pracy. O braku niezdolności do pracy w związku z pobytem na S. w ocenie Sądu Apelacyjnego przesądza również okoliczność, że J. M. dożyła dorosłego wieku, urodziła dziecko, podjęła zatrudnienie. W okresie deportacji otoczona była także opieką rodziny, a ten czynnik był kluczowy dla jej rozwoju.

Uwzględniając wszystko powyższe, według Sądu Apelacyjnego opinie przyjęte za podstawę ustaleń o stanie zdrowia ubezpieczonej, sporządzone w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, oraz ich ocena, nie budziły wątpliwości w zakresie rozpoznanych schorzeń oraz braku ich związku przyczynowego z pobytem ubezpieczonej na deportacji i nie sposób mieć zastrzeżenia względem ich kompletności, fachowości, rzetelności czy logiczności. Badania poprzedzone były analizą akt sprawy oraz dostępna dokumentacją medyczną. Jednocześnie dokonane zostały przez osoby do tego powołane, posiadające specjalistyczną wiedzę i w sposób niebudzący zastrzeżeń. Wnioski zawarte w przyjętych za podstawę orzeczenia opiniach okazały się tożsame z tymi, do których doszedł lekarz orzecznik ZUS i zbieżne z opinią komisji lekarskiej ZUS. Zatem opinie uznać należy za wystarczające do rozstrzygnięcia sporu. Sąd Apelacyjny podkreśla, że ani sąd pierwszej instancji, ani biegli powołani w sprawie nie kwestionowali schorzeń i dolegliwości chorobowych wnioskodawcy. W sposób szczegółowy i wyczerpujący stwierdzili ich istnienie. W niniejszej sprawie biegli lekarze sądowi w zgodzie z przytoczonymi kryteriami uznali, że rozpoznane u ubezpieczonej schorzenia nie powodują całkowitej niezdolności do pracy w związku z deportacją. Podnoszone przez ubezpieczoną subiektywne odczucia na temat swojego zdrowia i związku z deportacją nie mogły skutecznie podważyć obiektywnych opinii specjalistów z różnych dziedzin medycyny. Sąd Okręgowy uzasadnił, dlaczego uznał opinie biegłych sądowych sporządzone w sprawie za miarodajne i wystarczające dla wyjaśnienia istotnych okoliczności.

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał, że ubezpieczona na dzień wydania zaskarżonej decyzji nie była niezdolna do pracy w związku z deportacją, zaś wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu.

Na marginesie należy tylko wskazać, że fakt, iż przeżycia osób deportowanych stanowią ciężki i tragiczny bagaż doświadczenia życiowego, nie stanowi sam w sobie podstawy do przyznania wnioskowanego w niniejszym postępowaniu świadczenia. Warunki przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z deportacją zostały ściśle ustalone przez ustawodawcę i tylko ich spełnienie uprawnia do wnioskowanego świadczenia. Sąd Apelacyjny podziela przy tym stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 15 lutego 2006 r., II UK 63/05 (LEX nr 272559), Renta nie przysługuje z powodu trudnych, nieludzkich warunków pobytu na S., ale z powodu wywołanego tymi warunkami inwalidztwa.

Mając na uwadze powyższe, ostatecznie apelację ubezpieczonej uznano za nieuzasadnioną i dlatego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił ją w całości.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSA Beata Górska