Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 424/13

POSTANOWIENIE

Dnia 11 lipca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Arkadiusz Lisiecki (spr.)

Sędziowie:

SSO Jarosław Gołębiowski

SSR del. Krzysztof Olaszek

Protokolant:

Paulina Neyman

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 lipca 2013 roku

sprawy z wniosku J. K., G. K.

z udziałem B. W., G. W.

o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie

na skutek apelacji wnioskodawców

od postanowienia Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 16 kwietnia 2013 roku, sygn. akt I Ns 142/12

postanawia: oddalić apelację i ustalić, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sygn. akt. II Ca 424/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 16 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. po rozpoznaniu sprawy z wniosku J. K., G. K. z udziałem G. W., B. W. o zasiedzenie własności nieruchomości, cytuję:

1.  oddalił wniosek,

2.  nakazał ściągnąć solidarnie od wnioskodawców J. K. i G. K. kwotę 1.896,38 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa,

3. nie obciążył wnioskodawców J. K. i G. K. brakującą opłatą od wniosku od uiszczenia, której zostali zwolnieni,

4. zniósł wzajemnie koszty postępowania miedzy stronami – koniec cytatu.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

Ojciec J. S.i M. J. W.nabył działki położone we wsi Ł.oznaczone w rejestrze gruntów numerem działki (...)w 1921 roku. Działki te o nr (...)i (...)do 1958 stanowiły jedną działkę siedliskową J.i W. W. (1).

J. W. (1) zmarł w 1950 roku. Spadek po J. W. (1) nabyli żona W. i dzieci: A. K., J. S., M. N., H. (M.) Z., S. W., H. W. (1), M. W. (1) i E. W..

W. W. (1) zmarła 17.02.1977 roku a spadek po niej nabyły dzieci: A. K., J. S., M. N., H. Z., S. W., H. W. (1), M. W. (1) i E. W..

J. S. zawarła związek małżeński ze S. S. dnia 25.09.1951roku.

J. S. w 1958 roku dostała na podstawie nieformalnej umowy o dział spadku po ojcu część gospodarstwa, które obejmowało też inne działki oprócz pasa ziemi ornej bez zabudowań w siedlisku. J. S. dostała 2/5 części placu a matka zostawiła sobie 3/5 części placu. Nie było wjazdu na tą ziemię orną, którą dostała J. S. i która była nieogrodzona. S. S. dostał pozwolenie na budowę domu i obory dnia 08.05.1958 roku. J. S. i S. S. zbudowali dom około roku 1967-1968.

Kiedy J. S. zbudowała dom, powstał wjazd na jej działkę i jest ten wjazd w tym samym miejscu do dzisiaj. W. W. (1) miała drugi wjazd na swoją działkę. J. S. wjeżdżał na swoje podwórko tak jak teraz wjeżdża wnioskodawca J. K.. Małżonkowie W. mieli swoją bramę, która jest w tym samym miejscu do tej pory. Z bramy koło domu J. S. korzystała tylko J. S. z rodziną, bo to było jej podwórko i jej wjazd.

W granicy stały budynki, drewniany dom, w którym mieszkał H. W. (1), obora i szopa. Obecnie jest tylko obora, ale wszystkie te budynki stały w jednej linii. Pomiędzy domem a oborą było przejście do J. S.. Dopiero później jak się zagospodarzyli zrobili płot i furtkę. W. W. (1) ze swoim synem M. W. (1) planowała budowę nowego domu, który teraz stoi na działce uczestników.

W. W. (1) składowała materiały budowlane potrzebne do budowy swojego domu za swoją oborą na działce użytkowanej przez J. S..

Dom uczestników był zbudowany już po wybudowaniu domu przez J. S.. Między domem a oborą nie dało się wjeżdżać. W. W. (1) uprawiała dalej działkę rolniczo wzdłuż linii będącej przedłużeniem linii budynków, między granicą a stodołą można było wjechać wozem z parą koni.

Nową stodołę M. W. (1) zbudował w roku 1988.

Dnia 14.12.1969 roku była zawarta nieformalna umowa sprzedaży J. S. przez braci J. W. (2) i H. W. (1) ich udziałów w tej działce siedliskowej „na której stoją budynki gospodarcze".

J. S. nabyła prawo własności działki nr (...) na podstawie Aktu Własności Ziemi z dnia 30.09.1974 roku, nr ON- (...), wydanego przez Naczelnika Powiatu w P., który uprawomocnił się dnia 02.11.1974 roku roku. Uczestnikami tego postępowania byli: H. W. (1), M. W. (1), A. W., S. W., W. W. (1), J. S.. Działka ta nie obejmowała wjazdu.

Aktem notarialnym z dnia 07.03.1990 roku sporządzonym w Państwowym Biurze Notarialnym w P.Tryb. przed notariuszem M. S.i J.małżonkowie S.darowali nieruchomość rolną obejmującą m.in. działkę położoną we wsi Ł.nr (...) wnioskodawcom J.i G.małżonkom K.dla której prowadzona jest w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim księga wieczysta nr (...).

Właścicielami nieruchomości położonej we wsi Ł. oznaczonej w rejestrze gruntów numerem działki (...) ( objętej wnioskiem) o powierzchni 0,25 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim prowadzona jest księga wieczysta nr (...) są uczestnicy G. W. i B. W., którą dostali od swoich rodziców W. i M. małżonków W..

Postanowieniem z dnia 27 stycznia 1989 roku w sprawie sygn. akt INs 999/88 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim stwierdził, że W. i M. małżonkowie W. nabyli z dniem 04.11.1971 roku m.in. własność nieruchomości położonej we wsi ł,ochyńsko oznaczonej w rejestrze gruntów numerem działki (...). Postanowienie to uprawomocniło się dnia 17 lutego 1989 roku. J. S. obecna na rozprawie w dniu 27.01.1989 roku przyłączyła się do wniosku.

W części siedliska granica posiadania biegła wzdłuż budynków gospodarczych W., starej obory, garażu i szopek. Wnioskodawcy swobodnie korzystają z wjazdu.

Do 1994 roku między stodołami i za stodołami M. W. (1) a potem uczestnicy użytkowali wg granicy ewidencyjnej, wzdłuż linii biegnącej mniej więcej po środku pomiędzy linią czerwoną a zieloną zaznaczoną na szkicu k.129, a nie wzdłuż linii obejmującej wjazd na działkę wnioskodawców.

W 1994 strony same dokonały podziału do korzystania i korzystają z nieruchomości w ten sposób, że za stodołami jest większy uskok, który zaczął użytkować W. tzn. jak zaznaczył biegły na mapie k.184: wnioskodawcy korzystają z części działki (...) zaznaczonej czerwoną kratką a uczestnicy korzystają ze swojej działki (...) zaznaczonej czarną kratką i działki wnioskodawców nr (...) zaznaczonej zieloną kratką. Został postawiony nowy płot w innym miejscu niż stary. W tym samym czasie zbudowana została szopka w narożniku nowego płotu. Uczestnicy zostawili wnioskodawcom bramę, ale od połowy placu wzięli 8 metrów. Było to około 4 metrów więcej niż użytkowali dotychczas.

Sąd Rejonowy zważył, iż wniosek nie jest uzasadniony.

W analizowanej sprawie pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o doliczenie czasu posiadania poprzednich posiadaczy samoistnych: S. i J. małżonków S. -rodziców wnioskodawczyni G. K.. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego z samoistnym posiadaniem S. i J. małżonków S. części działki nr (...) zaznaczone punktami (...) na mapie k. 214 mamy do czynienia od dnia 1 stycznia 1969 roku jako datę zakończenia budowy domu przez J. S. i powstanie wjazdu na jej posesję czego żadna ze stron nie kwestionowała. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że dopiero po zakończeniu budowy domu J. S. i zabraniu materiałów budowlanych przez W. W. (1), powstał wjazd na działkę J. S. o obecnie wnioskodawców. Od tego czasu J. S. korzystała sama z wjazdu. Natomiast jeśli chodzi o część działki nr (...) zaznaczoną punktami (...) na mapie k. 214 to wnioskodawcy w żaden sposób nie udowodnili, że tę część posiadali czy użytkowali. O tym, że przed 1994 rokiem granica przez część podwórka biegła od bramy wnioskodawców a następnie załamywała się na korzyść uczestników, wzdłuż linii biegnącej mniej więcej po środku pomiędzy linią czerwoną a zieloną zaznaczoną na szkicu k.129 świadczy wybudowanie nowej stodoły przez M. W. (1) na całej szerokości swojej działki ewidencyjnej w roku 1988, inaczej nie mógłby korzystać z tej stodoły. Sąd nie dał wiary uczestniczce B. W. co do twierdzeń, że nowa stodoła uczestników została zbudowana około roku 70, bowiem są sprzeczne z zeznaniami świadka M. W. (1), który budował tę oborę a poza tym uczestniczka B. W., jak sama zeznała, zamieszkała na działce (...) dopiero w roku 1996. Taki stan rzeczy potwierdzają też zeznania świadka M. W. (1), świadka M. W. (2), Z. S. i dlatego zeznania świadków sprzeczne z tymi ustaleniami Sąd uznał za niewiarygodne. Ponadto sama J. S. występując o wydanie tytułu własności ziemi na część ziemi przez siebie użytkowaną wystąpiła jedynie o uwłaszczenie działki (...). To zdaniem Sądu Rejonowego świadczy o tym, że J. S. dostała w wyniku nieformalnego działu spadku po ojcu tylko działkę (...). Z załączonych do akt kserokopii dowodów wpłat podatków nie wynika, że podatek dotyczy działki objętej wnioskiem.

Termin zasiedzenia części zaznaczonej punktami (...) na mapie k. 214 w złej wierze wynoszący 30 lat upłynąłby dnia 1 stycznia 1989 roku, ale termin ten został przerwany.

Postanowieniem z dnia 27 stycznia 1989 roku w sprawie sygn. akt INs 999/88 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim stwierdził, że W. i M. małżonkowie W. nabyli z dniem 04.11.1971 roku m.in. własność nieruchomości położonej we wsi Ł. oznaczonej w rejestrze gruntów numerem działki (...). Postanowienie to uprawomocniło się dnia 17 lutego 1989 roku. Uczestnikami tego postępowania byli : M. W. (1) i W. W. (4) - wnioskodawcy, H. W. (1), A. K., S. W., J. S., E. W., M. N., H. Z.. J. S. poprzedniczka prawna wnioskodawców obecna na rozprawie w dniu 27.01.1989 roku przyłączyła się do wniosku.

Ponieważ w dniu 11.11.1988 roku zostało wszczęte sądowe postępowanie w przedmiocie uwłaszczenia działki (...) (objętej wnioskiem) na rzecz W. i M. W. (1), to Sąd Rejonowy uznał, iż nastąpiła przerwa biegu zasiedzenia w stosunku do rodziców wnioskodawcy, bowiem J. S. była uczestnikiem tego postępowania uwłaszczeniowego.

Po przerwaniu termin zasiedzenia biegnie na nowo, a więc w analizowanej sprawie od dnia 18 lutego 1989 roku w związku z czym okres zasiedzenia w złej wierze wynosi zgodnie z art. 172 k.c. 30 lat i upłynie dopiero w dniu 18 lutego 2019 roku. Mając powyższe ustalenia faktyczne i rozważania na uwadze, Sąd Rejonowy oddalił wniosek o zasiedzenie na podstawie art. 172 kc , art. 176 § 1 kc, art. 123 § 1 pkt 1 kc w zw. z art. 175 kc.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. zgodnie z ogólną zasadą obowiązującą przy rozliczaniu kosztów w postępowaniu nieprocesowym, która stanowi, iż każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego postanowienia złożyli wnioskodawcy zaskarżając je w całości, zarzucając mu:

1.naruszenie prawa materialnego art. 172 § 1 kc oraz art. XLI ustawy z dnia z dnia 23 kwietnia 1964 r. Przepisy wprowadzające kodeks cywilny przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym przyjęciu 30 letniego terminu zasiedzenia, podczas gdy zastosowanie w powyższej sprawie powinien mieć 20 letni termin zasiedzenia, według, którego poprzednicy prawni wnioskodawców nabyli własność nieruchomości przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1985 r.

2. ewentualnie naruszenie prawa procesowego art. 233 § 1 kpc przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnej ocenie dowodów zgromadzonych w aktach sprawy I Ns 999/88 przez błędne stwierdzenie, że udział J. S. w tym postępowaniu przerywał w 1988 r. bieg zasiedzenia co do całej części gruntu objętego wnioskiem pomimo, iż w postępowaniu uwłaszczeniowym nie został precyzyjnie określony obszar nieruchomości działki (...) a z załączonej ówcześnie mapy wynikał inny przebieg granicy z działką (...).

3.  naruszenie prawa procesowego art. 520 § 2 kc przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na obciążeniu kosztami postępowania, związanymi z przeprowadzonym dowodem z opinii biegłego geodety wyłącznie uczestników.

Biorąc pod uwagę powyższe zarzuty apelujący wnosili o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji ewentualnie o zmianę zaskarżonego postanowienia i orzeczenie zasiedzenia na rzecz poprzedników prawnych wnioskodawców J. S. i S. S. z dniem 1.01.1985 r. oraz zwolnienie wnioskodawców od kosztów sądowych w postaci opłaty od apelacji i dopuszczenie w zakresie tego wniosku oświadczenia o stanie majątkowym, rodzinnym i dochodach każdego z wnioskodawców.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje: apelacja nie jest uzasadniona.

Zarzut apelujących naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 172 § 1 k.c. oraz art. XLI przep. wprow. K.c. nie jest w ocenie Sądu II instancji zasadny.

Faktem niespornym jest, że w dniu 11 listopada 1988 r. zostało wszczęte przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie Tryb. postępowanie w sprawie I Ns 999/88 o uwłaszczenie działki nr (...), w którym to brała udział J. S. (uznała żądanie wniosku). Prawomocnym zaś postanowieniem w/w Sądu zostało stwierdzone, że W. i M. małż. W. nabyli z dniem 04 listopada 1971 r. własność m. in. działki (...).

Do biegu zasiedzenia na co zasadnie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy stosuje się również odpowiednio ( art. 175 k.c. ) przepis art. 123 § 1 pkt 1 k.c., który traktuje o przerwie biegu przedawnienia. Złożenie przez poprzedników prawnych uczestników wniosku a następnie wydanie prawomocnego postanowienia o uwłaszczenie działki nr (...) doprowadziło do przerwania biegu zasiedzenia. Jak słusznie stwierdził Sąd Rejonowy ( przywołując na potwierdzenie swego stanowiska wskazane w uzasadnieniu expressis verbis orzecznictwo Sądu Najwyższego) wszczęcie postępowania w sprawie I Ns 999/88 doprowadziło do przerwania biegu zasiedzenia ponieważ uczestnikiem tego postępowania była poprzedniczka prawna wnioskodawców J. S.. Skutkiem powyższego jest to, że termin zasiedzenia spornej części działki (...) biegnie od nowa i upłynie dopiero dnia 18 lutego 1989 r. tj. po 30 latach ( gdyż posiadanie samoistne wnioskodawców jest posiadaniem w złej wierze ).

Z przeprowadzonych w sprawie dowodów wynika, że poprzedniczka prawna wnioskodawców samodzielnie ze spornego wjazdu najwcześniej korzystała dopiero od czasu zabrania materiałów budowlanych składowanych na jej działce przez W. W. (1) tj. od 1 stycznia 1969r. Podkreślić zaś w tym miejscu należy, że nieformalna umowa nabycia przez J. S. udziałów od J. W. (2) i H. W. (2) miała miejsce dopiero w dniu 14 grudnia 1969 r.

Godzi się także w tym miejscu przypomnieć wnioskodawcom, że J. S. w postępowaniu administracyjnym toczącym się w roku 1974 dotyczącym uwłaszczenia jej posiadanymi gruntami domagała się uwłaszczenia m.in. na działkę (...), która została przez nią zabudowana. Nie żądała wydania decyzji administracyjnej na część działki (...), na której był urządzony sporny wjazd. Jak wynika z lektury akt postępowania uwłaszczeniowego, to postępowaniem tym objęte były działki, które objęła w wyniku przeprowadzonego nieformalnie działu spadku po ojcu J. W. (1).

Wszystkie wyżej omówione dowody wskazują, że J. S. w wyniku w/w działu spadku, który obejmował siedlisko otrzymała jedynie działkę (...).

Wnioskodawcy nie udowodnili ( stosownie do treści art. 6 k.c. ), aby ich poprzednicy prawni otrzymali w roku 1958 także sporną część działki numer (...).

Nie jest trafny zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. W tym miejscu przypomnieć należy, że sędziowskiej ocenie dowodów nie można przeciwstawiać własnej oceny, przeciwnie konieczne jest wskazanie, przyczyn dla których ocena dowodów nie spełnia kryteriów art. 233 § 1 k.p.c. Zatem dopóki apelujący nie wykaże istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności, które prowadzą do wniosków odmiennych, dopóty nie można uznać, że sąd naruszył w/w przepis. Sąd II instancji dokonując w ramach zarzutów apelacyjnych kontroli w zakresie oceny dowodów przeprowadzonej przez sąd pierwszej instancji, nie ustala prawdziwości faktów, lecz sprawdza, czy granice swobodnej oceny dowodów nie zostały przekroczone. Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 29.03.1999 r., w sprawie III CZP 59/98, OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124; podkreślił, że same nawet bardzo poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c. nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska. Z tych to wszystkich względów omówionych wyżej zarzut apelacji w ocenie Sądu Okręgowego nie może odnieść zamierzonego skutku.

Także nie jest uzasadniony zarzut obrazy przepisu art. 520 § 1 k.p.c. Wydatkami w sprawie zostali obciążeni wnioskodawcy ponieważ związane są one z ich udziałem w sprawie.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy apelację wnioskodawców jako niezasadną na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.