Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 437/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 22 kwietnia 2016 r. Sąd Rejonowy w Słupsku oddalił wniosek o orzeczenie wobec W. K. zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie ustalonego w następujący sposób stanu faktycznego:

W. K. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Firma Handlowa (...) w miejscowości M. od dnia 15 lipca 2009 r., w ramach której zajmuje się działalnością ochroniarską. Uczestnik postępowania ma zadłużenia wobec wierzyciela Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W. Oddział w S. z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne oraz Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, od września 2011r. do czerwca wynoszą 51.809,34 zł. Uczestnik postępowania ma zadłużenie wobec Urzędu Skarbowego w L. z tytułu podatku dochodowego za okres od kwietnia do grudnia 2014 r. w wysokości 2.986 zł oraz z tytułu podatku VAT za maj i czerwiec 2015r. w wysokości 1.680 zł. Ponadto jest zobowiązany wobec Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego na kwotę 9.840 zł. Uczestnik postępowania nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości. Nie jest on właścicielem nieruchomości. Jest właścicielem samochodu osobowego marki S. (...) z 1995 r. Postanowieniem z 03 czerwca 2015r. oddalono wniosek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W. Oddziału w S. o ogłoszenie upadłości uczestniczka wobec braku majątku na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że wniosek nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd wskazał na art. 373 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003r. Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. 2015 r., poz. 233 z późn. zm.), który stanowi, że sąd może orzec pozbawienie na okres od trzech do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu osoby, która ze swej winy będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości wniosku o ogłoszenie upadłości. Sąd zaznaczył, że przy orzekaniu zakazu, o którym mowa w ust. 1, sąd bierze pod uwagę stopień winy oraz skutki podejmowanych działań, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli (ust. 2). Sąd wskazał też, że obowiązek złożenia wniosku w określonym terminie wynika, z art. 21 ust. 1 p.u.i.n., który stanowi, że dłużnik jest obowiązany nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić wniosek w sądzie o ogłoszenie upadłości, przy czym podstawą ogłoszenia upadłości jest niewypłacalność dłużnika (art. 10 p.u.i.n.) definiowana art. 11 ust. 1 p.u.i.n., jako stan gdy przedsiębiorca nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań. Sąd miał na uwadze, że każdy kto nie płaci w terminie określonym umową lub ustawą drugiego z kolei zobowiązania, staje się od tej chwili niewypłacalny. Zgodnie z ustaleniami Sądu stan zadłużenia uczestnika wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W. powstał w październiku 2011 r., zaś w stosunku do Urzędu Skarbowego w L. powstał w czerwcu 2015 r., wobec czego niewypłacalność dłużnika powstała najpóźniej z dniem 15 lipca 2015 r. Sąd ponownie podkreślił, że jednoznaczne brzmienie przepisu art. 373 ust. 1 pkt 1 p.u.i.n. wskazuje, że jedną z przesłanek jego zastosowania jest ustalenie, iż nie złożenie przez zobowiązanego wniosku o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie nastąpiło z jego winy, ale przepis ten nie przewiduje domniemania winy zobowiązanego, a zatem w myśl ogólnej zasady przewidzianej w art., 6 k.c. w zw. z art. 373 ust. 1 pkt 1 p.u.i.n., wnioskodawca, który żąda wydania orzeczenia przewidzianego w art. 373 ust. 1 pkt 1 p.u.i.n., powinien udowodnić winę zobowiązanego w nie złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie przewidzianym w tym przepisie, dłużnik natomiast może wykazywać okoliczności ekskulpacyjne. Ponadto Sąd zaznaczył, że zawinione podejmowanie działań wymienionych w art. 373 ust. 1 p.u.i.n. nie przesądza jeszcze o pozbawieniu prawa, ponieważ powinny być jednocześnie ocenione skutki działań i ich skala, sąd powinien także rozważyć, czy osoba ta ma predyspozycje w świetle ujawnionych okoliczności do racjonalnego działania w sferze gospodarczej. Sąd wyjaśnił, że kolejną przesłanką orzeczenia zakazu, o którym mowa w art. 373 ust. 1 pkt 1 p.u.i.n. są skutki zawinionego działania lub zaniechania dłużnika mające wpływ na realizację celu postępowania upadłościowego, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli. Zdaniem Sądu redakcja art. 373 ust. 1 i 2 p.u.i.n. wyraźnie wskazuje, iż zawinione podejmowanie działań, o których mowa w art. 373 ust. 1 pkt 1-4, samo w sobie nie przesądza o obowiązku orzeczenia zakazu pozbawienia praw wymienionych w tym przepisie. Sąd uznał, że art. 373 stanowi bowiem, że „sąd może orzec”, więc o tym, czy należy orzec zakaz prowadzenia działalności gospodarczej i innych praw wymienionych w art. 373, decyduje nie tylko wina w podejmowaniu działań określonych w art. 373 ust. 1 pkt 1-4, lecz także skutek zawinionego działania. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie wnioskodawca nie przedstawił dowodów, które w sposób jednoznaczny potwierdziłyby, iż stan niewypłacalności uczestnika postępowania jest wynikiem jego celowych działań lub rażącego niedbalstwa, zwłaszcza w świetle treści odpowiedzi na wniosek. Wnioskodawca nie wykazał także negatywnych skutków zawinionego działania lub zaniechania uczestnika postępowania, które miałyby wpływ na realizację celu postępowania upadłościowego, tj. obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa, czy też rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli. Sąd podkreślił, iż uczestnik postępowania nie jest właścicielem nieruchomości ani pojazdów znacznej wartości. Wnioskodawca nie wykazał, aby dłużnik podejmował czynności, które prowadziłby do obniżenia wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa uczestnika, czy też zwiększały rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli. Za takie zachowanie nie może być uznane wyłącznie to, że uczestnik nie płaci swoich wymagalnych zobowiązań.

Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 373 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 374 ust. 1 p.u.i.n., orzekł jak w sentencji postanowienia.

Apelację od powyższego postanowienia wniósł wnioskodawca, zaskarżając je w całości i zarzucając mu: wydanie wyroku z naruszeniem art. 373 ust. l pkt. l w zw. z art. 21 ust. l, art. 374 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe (Dz. U. z 2015 r., poz. 233 z późn. zm.) oraz art. 46 ust. l ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 121).

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i orzeczenie o pozbawieniu W. K. na okres 3 lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej, ewentualnie uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu skarżący wskazał, że Sąd oddalając w niniejszej sprawie wniosek o orzeczenie pozbawienia prawa prowadzenia działalności gospodarczej, w uzasadnieniu postanowienia wskazał, że wnioskodawca „powinien udowodnić winę zobowiązanego w nie złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie przewidzianym w tym przepisie”, czego w ocenie Sądu nie uczynił, a ponadto wnioskodawca „nie przedstawił dowodów, które w sposób jednoznaczny potwierdziłyby, iż stan niewypłacalności uczestnika postępowania jest wynikiem jego celowych działań lub rżącego niedbalstwa”, również nie wykazał skutków zawinionego działania lub zaniechania, które miałyby wpływ na realizację postępowania upadłościowego tj. obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa, czy też rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli. Skarżący stwierdził, że nie podziela stanowiska Sądu i zarzuca nieuzasadnione i sprzeczne z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego uznanie, że wnioskodawca nie udowodnił przesłanek uzasadniających orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Wnioskodawca podniósł, że zgodnie z treścią art. 46 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych płatnik składek, jakim jest W. K. prowadzący działalność gospodarczą, jest obowiązany według zasad wynikających z przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych obliczać, potrącać, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. W. K. cały czas od 2009 r. prowadzący działalność gospodarczą, od roku 2011 r. faktycznie zaprzestał opłacać składki i zadłużenie w ich opłacaniu na dzień 10 maja 2016 r. wynosiło 65.395,34 zł i stale rośnie. Egzekucja skierowana do majątku dłużnika doprowadziła jedynie do wyegzekwowania kwoty 268,73 zł i i prowadzenie dalsze przez dłużnika działalności gospodarczej doprowadza do generowania zadłużenia, które w niedługim czasie realnie będzie nie do spłacenia. Zdaniem skarżącego, skoro W. K. od kilku lat prowadzący działalność gospodarczą, faktycznie od 5 lat co miesięcznie nie reguluje składek, do których płacenia jest zobowiązany, to należy przypisać mu zamierzone działanie, a zatem i umyślność. Nie można bowiem uznać, że zaprzestanie jakiegokolwiek (comiesięcznego płacenia) jest niezawinione, a z całą pewnością jest rażącym niedbalstwem, o którym mowa w art. 373 ust. l prawa upadłościowego. Nie można w przekonaniu wnioskodawcy inaczej ocenić systematycznego nie płacenia zobowiązań. Skarżący uznał, że jeżeli W. K. nie opłaca się prowadzenie działalności gospodarczej ponieważ jest nierentowna, powinien taką działalność zlikwidować lub zawiesić, a nie generować długi, a w świetle art. 21 ust. l prawa upadłościowego W. K., wobec zaprzestania płacenia długów miał obowiązek wystąpienia o ogłoszenie upadłości, co oznacza, iż zarzut, że organ rentowy nie udowodnił winy zobowiązanego w nie złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości w kontekście zaprzestania przez W. K. płacenia długów jest niezrozumiały. Wnioskodawca podniósł nadto, że W. K. nie zaskarżył wniosku Sądu Rejonowego oddalającego wniosek o ogłoszenie upadłości z powodu nie wykazania majątku dłużnika, co można uznać również za pogodzenie się z faktem nie posiadania majątku. Wnioskodawca dodał, że dłużnik nie podjął żadnych działań mających na celu wykazanie, że zobowiązania zamierza spłacać, do tego dłużnik nie reaguje na prowadzone postępowanie egzekucyjne, zasadniczo bezskuteczne. Zdaniem skarżącego wyjaśnienia dłużnika, iż musiał zainwestować i „obecnie wychodzi na prostą”, są nierzetelne skoro nadal nie reguluje zobowiązań, a wyjście na prostą odbyło się kosztem wnioskodawcy i innych wierzycieli. Poza tym wnioskodawca podał, że nie zgadza się również z zarzutem Sądu, że nie przedstawił dowodów, które w sposób jednoznaczny potwierdziłyby, iż stan niewypłacalności jest wynikiem celowych działań lub rażącego niedbalstwa. W ocenie skarżącego, przedłożony przez wnioskodawcę wydruk zadłużenia systematycznie od lat rosnącego, jak również to, że dłużnik nie podejmuje żadnych czynności (chociażby w celu rozłożenia na raty spłaty zadłużenia), zmierzających do spłaty zadłużenia, w sposób jednoznaczny uzasadnia uznanie, że stan niewypłacalności jest wynikiem celowych działań dłużnika, ewentualnie rażącego niedbalstwa, a dalsze prowadzenie przez dłużnika działalności gospodarczej i stale zwiększanie zadłużenia jest nie tylko ze szkodą dla wnioskodawcy ale i samego W. K.. Zdaniem wnioskodawcy każda działalność gospodarcza wywiera szersze skutki społeczne i ekonomiczne, w związku z czym osoby podejmujące taką działalność musza przestrzegać przepisów obowiązujących dotyczących w tym przypadku płacenia składek do ZUS, czy podatków z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, natomiast przepis o pozbawieniu możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, o którym mowa w art. 373 i 374 prawa upadłościowego ma na celu realizację funkcji profilaktycznej, a także wychowawczej, umożliwiając eliminowanie z obrotu gospodarczego (przynajmniej na jakiś okres) podmiotów nierzetelnych, funkcjonujących z naruszeniem zasad uczciwości w stosunkach gospodarczych, a jednocześnie mobilizowanie osób występujących w obrocie do należytego wypełniania obowiązków. Zdaniem skarżącego postępowanie W. K. jest również niewłaściwe wobec wszystkich tych podmiotów, które mimo trudności składki odprowadzają.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie o tyle, iż zaskarżone postanowienie podlegało uchyleniu.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że zgodnie z art. 376 ust. zd. 3 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze w sprawach uregulowanych m.in. w art.. 373 ustawy stosuje się przepisu kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu nieprocesowym.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, zgodnie z którym na gruncie przepisów regulujących postępowanie nieprocesowe zasada kontradyktoryjności właściwa procesowi doznaje licznych ograniczeń. Nie dotyczy to jedynie spraw, w których uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub gdy ich interesy są sprzeczne. W takich sprawach działanie sądu z urzędu i prowadzenie dowodu niewskazanego przez stronę jest dopuszczalne tylko w wyjątkowych sytuacjach oraz musi wypływać z opartego na zobiektywizowanej ocenie przekonania o konieczności jego przeprowadzenia (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23.08.2012 r., II CSK 5/12). W innych sprawach nieprocesowych złagodzone są rygory kontradyktoryjnego modelu postępowania, w którym materiał procesowy dostarczają strony i uczestnicy postępowania, a w zamian dopuszczalne jest daleko idące działanie sądu z urzędu.

Postępowanie o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczych nie należy do spraw spornych w powyżej opisanym rozumieniu. Orzekany przez sądy zakaz prowadzenia działalności gospodarczej pełni – jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 4.07.2002 r, sygn. P 12/01) między innymi funkcję prewencyjno – profilaktyczną (ma odstraszać od zachowań, które stanowiłyby naruszenie prawa i jednocześnie zabezpieczyć przed lekceważeniem prawnych rygorów prowadzenia działalności gospodarczej), funkcję zabezpieczającą przed wyrządzeniem szkody wierzycielom, funkcję zabezpieczenia praw i wolności innych uczestników obrotu gospodarczego, funkcję zapobiegania sytuacjom patologicznym sprzyjającym możliwości powstania przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu, funkcję gwarantującą przestrzeganie obowiązku dochowania należytej staranności (przy prowadzeniu działalności gospodarczej) oraz funkcję wyłączenia z obrotu gospodarczego osób, które nie są w stanie sprostać podstawowym wymaganiom prowadzenia działalności gospodarczej. Jak wynika z powyższego, podstawowe cele omawianej regulacji są nakierowane nie na ochronę interesu pojedynczego wierzyciela, a ochronę rynku jako takiego, przed osobami, które zaniedbały obowiązków wynikających z art. 373 ust. 1 ustawy. Stąd nie można tego rodzaju postępowania zaliczyć do kategorii tych postępowań nieprocesowych, w których interesy stron są sprzeczne w rozumieniu reguł prawa cywilnego.

Jak stanowi art. 514 § 1 k.p.c. w sprawach nieprocesowych rozprawa odbywa się w wypadkach wskazanych w ustawie. W innych wypadkach wyznaczenie rozprawy zależy od uznania sądu. Mimo niewyznaczenia rozprawy sąd przed rozstrzygnięciem sprawy może wysłuchać uczestników na posiedzeniu sądowym lub zażądać od nich oświadczeń na piśmie. W rozpoznawanej sprawie Sąd I instancji wyznaczył rozprawę po wysłuchaniu uczestnika w formie pisemnej (k. 26 – 27). W ocenie Sądu II instancji wyjaśnienia powyższe nie były wystarczające dla rozstrzygnięcia istoty sprawy.

Uczestnik w piśmie z dnia 5.01.2016 r. wskazał, że prowadzona przez niego firma jest źródłem utrzymania dla niego i rodziny. Ma świadomość zadłużenia, jednak zwrócił się już do swoich wierzycieli o możliwość zawarcia ugody. Jako przyczynę kłopotów finansowych wskazał brak własnego mieszkania, skutkujący koniecznością regulowania czynszu. Wyjaśnił, że ma na utrzymaniu żonę i troje dzieci, w tym jedno niepełnosprawne, żona nie może podjąć pracy zawodowej z uwagi na problemy z kręgosłupem oraz konieczność sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem. Jednocześnie uczestnik poinformował, że aktualnie „wychodzi na prostą” i zadeklarował wnioskodawcy regularne opłacanie składek od lutego 2016 r. W tym miejscu wskazać należy, że uczestnik nie został zobowiązany do udokumentowania swoich twierdzeń, zatem na obecnym etapie postępowania niemożliwa jest ocena, twierdzenia te polegają na prawdzie. Wnioskodawca zaprzeczył zaś okoliczności, aby dłużnik złożył wniosek o rozłożenie należności na raty; złożył natomiast wniosek o umorzenie zaległych należności, który został zwrócony z uwagi na nieuzupełnienie braków formalnych. Jak zaś wynika z zestawienia dołączonego do apelacji, na konto wnioskodawcy nie wpłynęła od uczestnika jakakolwiek wpłata w okresie od lutego do maja 2016 r. W konkluzji, wyjaśnienia uczestnika w świetle okoliczności sprawy nie dają podstaw do jednoznacznego ustalenia, z jakich przyczyn uczestnik nie złożył we właściwym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości.

Przechodząc do rozważenia zarzutu apelacji stwierdzić należy, że zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 373 ust. l pkt. l w zw. z art. 21 ust. l, art. 374 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe (Dz. U. z 2015 r., poz. 233 z późn. zm.) oraz art. 46 ust. l ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 121) może zostać rozstrzygnięty dopiero po należytym wyjaśnieniu przyczyn niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości przez uczestnika, do czego w niniejszej sprawie, jak wskazano wyżej, nie doszło.

Jak stanowi przepis art. 373 ust. 1 pkt 1 ustawy, sąd może orzec pozbawienie na okres od jednego do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółki cywilnej oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, członka komisji rewizyjnej, reprezentanta lub pełnomocnika osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie tej działalności, spółki handlowej, przedsiębiorstwa państwowego, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszenia osoby, która ze swojej winy, będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości. Niewątpliwie, orzeczenie omawianego zakazu na tej podstawie prawnej wymaga ustalenia, na czym polegała wina uczestnika w świetle dowodów zgromadzonych w sprawie, a także wyjaśnień uczestnika, który wskazuje, z jakich przyczyn obligatoryjny wniosek o ogłoszenie upadłości nie został złożony. Jakkolwiek w art. 373 ust. 1 pkt 1 p.u.n. nie chodzi o jakiś szczególny rodzaj "odpowiedzialności deliktowej" (pozakontrakątowej) osób wskazanych w tym przepisie (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2015 r., sygn. akt V CSK 689/14), to nie ma powodu, by w sprawach o orzeczenie zakazu odchodzić od ugruntowanej koncepcji winy w rozumieniu cywilistycznym. Judykatura i doktryna dość powszechnie przyjmują tzw. normatywną koncepcję winy, uznającą winę za ujemną ocenę zachowania podmiotu, umożliwiającą postawienie mu zarzutu podjęcia niewłaściwej decyzji w danej sytuacji (por. Z. Banaszczyk (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2011, art. 415, nb 17–20; W. Czachórski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 540; J. Dąbrowa, Wina jako przesłanka odpowiedzialności cywilnej, Wrocław 1968, s. 134 i n.; W. Dubis (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2011, art. 415, nb 26; B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina..., s. 87 i n.; P. Machnikowski (w:) System prawa prywatnego, t. 6, s. 424; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania, 2012, nb 508–509; M. Sośniak, Elementy winy nieumyślnej w prawie cywilnym, ZNUŚl, z. 68, t. VI, Katowice 1975, s. 153; A. Szpunar, Czyny..., s. 54 i n.). Na gruncie regulacji art. 373 Prawa upadłościowego wskazano na przykład, że zawinienie może polegać na tym, iż dłużnik posiada znaczne zadłużenie wobec wnioskodawcy, a także wobec innych wierzycieli, którego nie zmniejszył przez długi czas, a także nie podjął działań chroniących interesy swoich wierzycieli, wykazując lekceważący stosunek do obowiązku regulowania należności (pogląd zaaprobowany przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 września 2010 r., sygn. akt IV CSK 92/10). Słusznie podniesiono w apelacji, że co do zasady sytuacja, w której osoba prowadząca działalność gospodarczą nie reguluje przez szereg lat w jakiejkolwiek części należności względem ZUS czy innych należności publicznoprawnych nie powinna mieć miejsca. Aprobata dla tego rodzaju postępowania oznacza, że podmiot, który trwale nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej może kontynuować legalną działalność, nadal tym obowiązkom uchybiając. Skoro art. 373 ustawy ma pełnić funkcję prewencyjno – profilaktyczną, czyli ma odstraszać od zachowań, które stanowią naruszenie prawa i jednocześnie zabezpieczyć przed lekceważeniem prawnych rygorów prowadzenia działalności gospodarczej, to właśnie takich sytuacjach powinien być wykorzystywany.

Konkludując, Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, gdyż nie ustalił przyczyn zaniechania złożenia przez uczestnika wniosku o ogłoszenie upadłości, w tym nie ocenił z punktu widzenia treści złożonych przez uczestnika wyjaśnień, czy decyzja ta była naganna, co uzasadnia uchylenie zaskarżonego postanowienia do ponownego rozpoznania na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Rozpoznając sprawę ponownie Sąd I instancji winien podjąć działania zmierzające do wyjaśnienia przyczyn niezłożenia przez uczestnika wniosku o ogłoszenie upadłości, w tym zobowiązać go do złożenia dokumentów potwierdzających okoliczności przedstawione w pisemnych wyjaśnieniach dłużnika. Niezależnie od tego Sąd powinien ocenić treść wyjaśnień uczestnika i rozważyć, czy w świetle powoływanych przez niego okoliczności można postawić mu zarzut podjęcia niewłaściwej decyzji w kwestii niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Sąd powinien wziąć pod uwagę takie okoliczności jak długotrwałość stanu, w którym utrzymywał się obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłość, ilość wierzycieli, wysokość zadłużenia, starania podejmowane w celu uregulowania zobowiązań, ewentualnie ich brak, podobnie jak realne perspektywy uregulowania tych zobowiązań i prowadzenia działalności w taki sposób, by dalsze zobowiązania nie powstawały. Dopiero w dalszej kolejności ocenić należy skutki działań uczestnika, w tym co do wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa i rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli, nie tracąc również z pola widzenia szerszych aspektów społecznych i ekonomicznych tych działań.