Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 305/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2013 roku, wydanym w sprawie z powództwa B. W. przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział w P. o zapłatę 74 775,09 złotych, Sąd Rejonowy w Płocku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 74 775,09 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 7 kwietnia 2011 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 7356,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3 600,oo złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, sygn. akt V GC 822/12 (wyrok k. 337, uzasadnienie k. 342 - 353).

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

I. naruszenie prawa materialnego, którego uchybienie miało istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie:

a) art. 822 § 1 k.c. w związku z art. III ust. 1 pkt 1.1. OWU, zgodnie z którym (...) (obecnie (...)) nie odpowiada za szkody powstałe wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika albo osób, za które ponosi on odpowiedzialność poprzez uwzględnienie powództwa i przyjęcie, iż Pozwany jest zobowiązany do zapłaty na rzecz Powoda roszczonej kwoty pomimo, iż pracownik (...) Sp. z o.o. dystrybutor transportu – zastępca kierownika ds. transportu M. W. (za którego odpowiada Ubezpieczony) swoim zachowaniem polegającym na niepodjęciu właściwych czynności weryfikacyjnych bezpośrednio i wprost dopuścił się rażącego niedbalstwa, albowiem nie podjął podstawowych czynności, które winny być powzięte przy wyborze przewoźnika za pośrednictwem komunikatora (...). Zgodnie z Pkt 8.1 ogólnie dostępnego na stronie internetowej (...) regulaminu komunikatora: „Usługodawca ponosi odpowiedzialność tylko w zakresie usług świadczonych drogą elektroniczną i na zasadach określonych w ustawie z dnia 18 lipca 2002 r. oświadczeniach usług drogą elektroniczną ( Dz. U. z 2004 r., Nr 2004, poz. 959 ze zm.). Zgodnie z regulaminem Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności, w szczególności za: a) prawdziwość danych przedstawionych przez Użytkownika w procesie autoryzacji Użytkownika; c) nienależyte wykonanie bądź niewykonanie przez Użytkowników zawartych umów. Podczas rozprawy dnia 18 września 2013 r. powołany w charakterze świadka M. W. wskazywał na fakt, że nie weryfikował dokumentów przesłanych przez firmę (...), nie tylko nie wyszukiwał informacji i opinii o tym podmiocie, ale nawet nie wpisał go do jakiejkolwiek przeglądarki internetowej, jak również, że skupiał się na tym aby wykonać zlecenie a nie sprawdzać firmę. Dodatkowo świadek ten wskazał wprost, że analogiczna sytuacja jak miała miejsce w tej sprawie tj. utrata ładunku przytrafiła się mu miesiąc wcześniej. Fakt, że wcześniej to właśnie jemu przytrafiła się taka sytuacja powinna zmusić go do zachowania przy wykonywaniu kolejnych czynności szczególnej i wyjątkowej staranności, aby uniknąć kolejnej takiej sytuacji. Tymczasem z zeznań świadka wynika, że po tym jak skradziony został pierwszy ładunek dalej działał on na dotychczasowych zasadach i nic się nie zmieniło, co uzasadnia postawienie zarzutu rażącego niedbalstwa i tym samym wyłączenie odpowiedzialności mojego Mocodawcy;

b) art. 355 k.c. w związku z art. 415 k.c. i w związku z art. III ust. 1 pkt 1.1 OWU poprzez przyjęcie, iż Ubezpieczony zachował należytą staranność i nie dopuścił się rażącego niedbalstwa i przyjęcie przez Sąd I instancji, iż samo skorzystanie z profesjonalnego komunikatora w celu zlecenia profesjonalnemu przewoźnikowi ładunku towaru jest zachowaniem, które należy uznać za zachowanie należytej staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju tj. przy zleceniach przewozów podczas gdy z Pkt 8.1 ogólnie dostępnego na stronie internetowej (...) regulaminu komunikatora wynika wprost, iż (...) nie ponosi odpowiedzialności za wiarygodność danych podmiotów w jej ramach działających oraz za zamieszczane przez nie dokumenty: „Usługodawca ponosi odpowiedzialność tylko w zakresie usług świadczonych drogą elektroniczną i na zasadach określonych w ustawie z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2004 r., Nr 2004, poz. 959 ze zm.).” Zgodnie z regulaminem Ustawodawca nie ponosi odpowiedzialności, w szczególności za: a) prawdziwość danych przedstawionych przez Użytkownika w procesie autoryzacji Użytkownika; c) nienależyte wykonanie bądź niewykonanie przez Użytkowników zawartych umów;

II. naruszenie prawa procesowego, którego uchybienie miało istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie:

a) obrazę art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego na rzecz jej dowolności, przez prowadzenie wywodu sprzecznie z zasadami logiki poprzez przyjęcie, iż w ocenie Sądu okoliczność jednokrotnej utraty ładunku (miesiąc przed zdarzeniem objętym przedmiotem niniejszej sprawy) nie przemawia za uznaniem, że M. W. zlecając przewóz za pomocą (...) zobligowany był do podjęcia dodatkowych środków ostrożności co do sprawdzenia wiarygodności firmy przewozowej a brak ich poczynienia był z jego strony rażącym niedbalstwem bądź nastąpił z winy umyślnej. Jak przyjmuje się w orzecznictwie ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego, tymczasem w niniejszej sprawie Sąd I instancji uznając, iż pomimo, że M. W. miesiąc przed utratą ładunku, będącego przedmiotem niniejszej sprawy, utracił korzystając z tego samego portalu przy wyborze przewoźnika inny ładunek, nie powinien on zmienić nic w swoich czynnościach weryfikacyjnych bezpośrednio i wprost naruszył wynikające z treści art. 233 k.p.c. wytyczne;

b) obrazę art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego na rzecz jej dowolności, przez prowadzenie wywodu sprzecznie z zasadami logiki poprzez przyjęcie, iż w ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki uwzględniające przypisanie Ubezpieczonemu rażącego niedbalstwa, podczas gdy zgodnie z treścią przywołanego przepisu sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału” (a zatem, jak podkreśla orzecznictwo, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności) tymczasem ze zgromadzonego w toku niniejszej sprawy materiału dowodowego bezpośrednio i wprost wynik, że Ubezpieczony w niniejszej sprawie dopuścił się rażącego niedbalstwa, które przejawiało się w braku zmian w zakresie procedury czynności weryfikacyjnych podejmowanych celem sprawdzenia zarejestrowanych na (...) podmiotów, w odniesieniu do niniejszej sprawy podmiotu (...), pomimo utraty miesiąc wcześniej w oparciu o te same czynności weryfikacyjne na tym samym komunikatorze znacznej wartości ładunku. M. W. nie podjął w niniejszej sprawie elementarnych czynności weryfikacyjnych, przyjmując w całości za prawdziwe dane podane na komunikatorze, pomimo iż z treści zamieszczonego na portalu regulaminu wynika wprost, iż nie ponosi on odpowiedzialności za prawdziwość zamieszczonych danych;

c) obrazę art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego na rzecz jej dowolności, przez prowadzenie wywodu sprzecznie z zasadami logiki poprzez przyjęcie, iż w ocenie Sądu M. W. nie miał możliwości powierzenia przewozu innemu przewoźnikowi, co jednak zostało przez Sąd I instancji ustalone li tylko w oparciu o gołosłowne twierdzenie świadka powołanego przez stronę Powodową i co pozostaje w sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym, albowiem jak wynika z zeznań świadka M. W. i J. Ż. przewóz miał być dokonany w ciągu 14 dni. Strona powodowa nie udowodniła, iż rzeczywiście nie było możliwości powierzenia przewozu innemu podmiotowi. Abstrahując zaś od powyższego to, że akurat tego dnia kiedy M. W. zlecił przewóz firmie (...) nie było innego przewoźnika, który mógłby dokonać przewozu nie oznacza, że nie było go w ciągu pozostałych 13 dni, które pozostały do wykonania zlecenia, zaś ta okoliczność została zupełnie pominięta przez Sąd I instancji przy prowadzeniu wywodu i Sąd potraktował ją wbrew zasadom logiki, doświadczenia życiowego i powszechnej wiedzy na korzyść pracownika, ergo Ubezpieczonego.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów sądowych związanych z postępowaniem przed Sądem i instancji od powoda na rzecz pozwanego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania;

2) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej według norm przepisanych (apelacja k.356-364).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych ( odpowiedź na apelację k.374-377).

Na skutek apelacji pozwanego Sąd Okręgowy w Łodzi postanowieniem z dnia 10 października 2014 roku uchylił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego i na podstawie art. 199 § 1 pkt. 3 k.p.c. odrzucił pozew. Stwierdził nieważność postępowania przed Sądem Rejonowym na skutek braku zdolności sądowej i procesowej po stronie pozwanego, sygn. akt XIII Ga 206/14 ( postanowienie k.386, uzasadnienie k.387-394).

Na skutek skargi kasacyjnej powoda od powyższego postanowienia Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 29 stycznia 2016 roku uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego, sygn. akt II CSK 94/15 (odpis postanowienia k. 442).

Uzasadniając postanowienie Sąd Najwyższy wskazał, iż w ramach podstaw skargi kasacyjnej powód, podzielając pogląd Sądu Okręgowego o braku zdolności sądowej oddziału zagranicznego zakładu ubezpieczeń, zakwestionował uznanie, że oddział taki jest odrębnym podmiotem od przedsiębiorstwa zagranicznego, co legło u podstawy przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że stwierdzony brak zdolności sądowej po stronie pozwanego (oddziału) ma charakter nieusuwalny, a ponadto powód zarzucił, że w istocie chodzi jedynie o niedokładność w oznaczeniu pozwanego w wyroku Sądu Rejonowego, która powinna być sprostowana przez Sąd Okręgowy w trybie art. 350 k.p.c. Sąd Najwyższy, na tle tak sformułowanych zarzutów, wskazał, że trzeba rozróżnić dwie odmienne sytuacje. Pierwsza, gdy strona powodowa jednoznacznie oznacza jako stronę pozwaną podmiot bez zdolności sądowej, który według jej intencji miał być strona przeciwną, wówczas brak ten ma charakter nieusuwalny, nie ma więc zastosowania art.199 § 2 w zw. z art. 70 § 1 k.p.c., a pozew podlega odrzuceniu na podstawie art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c. Druga zaś, gdy oznaczenie strony pozwanej zawiera jedynie wskazanie jednostki organizacyjnej osoby prawnej, która nie ma odrębnej od tej osoby zdolności sądowej lub też gdy strona ta została oznaczona przez wskazanie osoby prawnej i dodatkowo jej oddziału, jednak z uzasadnienia żądania pozwu wynika, że wolą powoda – jak w sprawie niniejszej trafnie odczytał ją Sad Rejonowy – nie było pozwanie oddziału osoby prawnej lecz tej osoby jako podmiotu łączących ją z powodem stosunków cywilnoprawnych poddanych pod osąd sądu. W drugiej sytuacji, z którą mamy do czynienia w niniejszej sprawie, oznaczenie strony pozwanej może być potraktowane jako oczywista niedokładność nie stanowiąca zgodnie z art. 130 § 1 k.p.c. przeszkody do nadania biegu pozwu. Sąd Najwyższy podkreślił, że uściślenie oznaczenia strony przez sąd jest dopuszczalne zarówno w toku postępowania, jak i w drodze sprostowania wyroku przez sąd pierwszej instancji na podstawie art. 350 k.p.c. Sąd drugiej instancji może w trybie art. 350 § 3 k.p.c. sprostować z urzędu wyrok sądu I instancji przez uściślenie oznaczenia strony, jeżeli w wyniku niestaranności poniechał tego sąd pierwszej instancji. Podmiotowe przekształcenie powództwa staje się natomiast aktualne dopiero wówczas, gdy wadliwości w oznaczeniu podmiotów procesu nie można naprawić w drodze sprostowania niedokładności w oznaczeniu stron ( uzasadnienie k. 442 vert-444).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Odwoławczy, kierując się przytoczonym wyżej poglądem Sądu Najwyższego, wyrażonym w postanowieniu z dnia 29 stycznia 2016 roku, na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. sprostował z urzędu w zaskarżonym wyroku Sądu I instancji oznaczenie strony pozwanej na następujące: (...) w L. działająca przez (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział w P. z siedzibą w W.”.

Apelacja pozwanego jako bezzasadna nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności rozważone zostaną zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, ponieważ ocena zasadności naruszenia prawa materialnego może być dokonana dopiero po stwierdzeniu, że ustalenia stanowiące podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku zostały dokonane zgodnie z przepisami prawa procesowego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2004, sygn. akt II CK 409/03).

Chybione okazały się podniesione w apelacji zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego na rzecz jej dowolności, przez prowadzenie wywodu sprzecznie z zasadami logiki /pkt II. a), b), c) apelacji/. Zauważyć należy, że pozwany w apelacji zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie całego art. 233 k.p.c. Jednakże § 2 tego przepisu dotyczy oceny znaczenia odmowy przedstawienia przez stronę dowodu, która w sprawie nie miała miejsca. Sąd Okręgowy odniósł zatem wskazane w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia art. 233 k.p.c. do § 1 tego przepisu. W świetle utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego na gruncie tego przepisu przyjmuje się, iż wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza uwzględnienie i rozważenie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (por. wyrok SN z dnia 26 czerwca 2003 roku, V CKN 417/01, LEX nr 157326). Sąd ma zatem obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Reguła ta, współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów nie będzie zachowana, jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną z doświadczeniem życiowym, lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym (por. wyrok SN z dnia 9 grudnia 2009 roku, IV CSK 290/09, LEX nr 560607).

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji nie naruszył dyspozycji przepisu art. 233 § 1 k.p.c., bowiem po prawidłowo przeprowadzonym, uwzględniającym środki dowodowe zaoferowane przez strony procesu,postępowaniu dowodowym wyprowadził ze zgromadzonego materiału dowodowego wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Z niewadliwych ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika, że świadek M. W. - zatrudniony w (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w charakterze zastępcy kierownika ds. transportów – zlecając przewóz towaru należącego do powoda B. W. (który uprzednio zlecił przewóz towaru – blachy ocynkowanej (...) Spółce z o.o.) dalszemu przewoźnikowi, wybranemu na komunikatorze (...), tj. Z. K. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) w K., wbrew stanowisku pozwanego, dopełnił należytej staranności wymaganej przy wyborze przewoźnika. Trafnie przy tym Sąd Rejonowy uznał, iż okoliczność jednokrotnej utraty ładunku, która miała miejsce miesiąc wcześniej, wobec wieloletniej praktyki polegającej na dokonywaniu wyboru przewoźników właśnie przy wykorzystaniu komunikatora (...), nie wskazywała na konieczność podjęcia przez dyspozytora dodatkowych środków ostrożności do sprawdzenia wiarygodności firmy przewozowej, a brak ich poczynienia, wbrew stanowisku skarżącego, nie był niedbalstwem ze strony dyspozytora ani nie nastąpił z winy umyślnej. Zauważyć w tym miejscu należy, iż świadek M. W. – dyspozytor - korzystając z powszechnie stosowanego przez spedytorów komunikatora (...) stosował sprawdzone procedury, obowiązujące przez wiele lat w firmie (...) Sp. z o.o.. Zlecenia przedmiotowego przewozu podwykonawcy dokonał, po sprawdzeniu skanów dokumentów dotyczących tego przewoźnika - firmy (...), tj. wpisu do rejestru, licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego i polisy OC przewoźnika drogowego wystawionej przez ubezpieczyciela, dostępnych na wskazanym komunikatorze. Zapoznał się również z danymi dotyczącymi pracowników zatrudnionych przez tę firmę i prowadził negocjacje dotyczące warunków przewozu za pośrednictwem komunikatora z jednym z nich, tj. z A. K., uzyskując dane kierowcy (imię i nazwisko, serię i nr dowodu osobistego, nr telefonu komórkowego), który miał realizować przewóz blachy oraz dane pojazdu ciągnika siodłowego i naczepy (numery rejestracyjne). Cała transakcja – jej etapy, zlecenie przewozu, komunikacja, uzgadnianie warunków – będąc typową dla użytkowników (...) nie budziła wątpliwości dyspozytora. Nie posiadał on również informacji od innych dyspozytorów o kradzieżach towaru. Powyższe okoliczności, w ocenie Sądu Okręgowego, uzasadniały uznanie przez Sąd I instancji, iż w sytuacji, gdy pracownik (...) Sp. z o.o. wykorzystał powszechnie dostępne środki stosowane do weryfikacji kontrahentów i zlecania przewozów, to zlecając przedmiotowy przewóz, pomimo zaistnienia wcześniej jednego przypadku kradzieży towaru, nie był zobligowany do podjęcia dodatkowych środków ostrożności.

Sąd Rejonowy, wbrew zarzutowi apelującego, prawidłowo również ustalił
w oparciu o dowód z zeznań świadka M. W., iż pracownik Ubezpieczonego w tym czasie nie miał możliwości wyboru innej firmy przewozowej, niż (...). Świadek jednoznacznie zeznał, cyt.” Nie miałem możliwości wyboru, bo ładunku miałem na około sześć samochodów, a aut zgłaszało się mniej. Nasza firma nie wykonała tego transportu, gdyż w tym rejonie nie było naszych aut, a dojazd był zbyt kosztowny.” (k.286). Zarzut skarżącego, iż zeznania wskazanego świadka są gołosłowne jest chybiony. To właśnie środek dowodowy w postaci zeznań tego świadka strona powodowa wskazał dla stwierdzenie faktów, z których wywodziła skutki prawne, a Sąd Rejonowy, po przeprowadzeniu tego dowodu i ocenie jego mocy dowodowej przy zastosowaniu przepisu art. 233 § 1 k.p.c., wobec braku dowodów przeciwnych, w sposób prawidłowy ustalił w oparciu o ten dowód stan faktyczny sprawy. Rozważone wcześniej zarzuty pozwanego dotyczące oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji, zdaniem Sądu odwoławczego, w istocie stanowią polemikę z ustaleniami tego Sądu. Sąd Okręgowy
w pełni podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, jak również podziela dokonaną przez ten Sąd ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.

W świetle powyższych rozważań bezzasadne są również postawione w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Sąd Rejonowy uwzględniając powództwo nie naruszył art. 822 § 1 k.c. w związku z art. III ust. 1 pkt 1.1 OWU. Wskazany przez Ubezpieczyciela przepis OWU, w myśl którego Ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody powstałe na skutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność nie mógł mieć zastosowania. W okolicznościach niniejszej sprawy, jak trafnie uznał Sąd Rejonowy, brak było podstaw do wyłączenia odpowiedzialności Ubezpieczyciela za szkodę, bowiem dystrybutor transportu - pracownik (...) Sp. z o.o. (za którego odpowiada Ubezpieczony) w sposób należyty wypełnił swe obowiązki zlecając przewóz firmie (...) Z. K.a zaistniała szkoda nie powstała ani wskutek jego winy umyślnej, ani też rażącego niedbalstwa. Odmienne twierdzenie pozwanego, a mianowicie, iż pracownik Ubezpieczonego swoim zachowaniem, polegającym na niepodjęciu czynności weryfikacyjnych przewoźnika, bezpośrednio i wprost dopuścił się rażącego niedbalstwa jako dowolne i nieuzasadnione, w ocenie Sądu Okręgowego, nie może skutecznie prowadzić do wyłączenia odpowiedzialność Ubezpieczyciela za szkodę.

Wskazać należy, iż Sąd odwoławczy podziela argumentację Sądu Rejonowego, który prawidłowo dla oceny tego czy pracownik Ubezpieczonego dopuścił się zarzucanego rażącego niedbalstwa zastosował, jako punkt wyjścia, przepis art. art. 355 k.c., który stanowiąc w § 1, że dłużnik obowiązany jest do zachowania staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należytej staranności), statuuje generalną zasadę oceny winy w prawie cywilnym w odniesieniu do wszystkich stosunków zobowiązaniowych, niezależnie od źródła ich powstania.

Zarzut niedbalstwa, jak wskazał Sąd Rejonowy, byłby zatem uzasadniony, gdyby dłużnik zachował się w sposób odbiegający od modelu wzorcowego, ujmowanego abstrakcyjnie. W okolicznościach sprawy nie może być mowy o niedbalstwie, a tym bardziej o rażącym niedbalstwie pracownika (...) sp. z o.o. Działanie pracownika Ubezpieczonego, który zlecił dalszemu przewoźnikowi dokonanie przewozu korzystając przy tym z profesjonalnego, powszechnie stosowanego komunikatora, po uprzednim dokonaniu weryfikacji przewoźnika pod katem jego uprawnień do prowadzenia działalności gospodarczej tego rodzaju, posiadania licencji i ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, stanowiło zachowanie należytej staranności, wymaganej w stosunkach tego rodzaju, tj. przy zleceniach przewozu.

Bez znaczenia dla powyższej oceny pozostaje brzmienie postanowienia regulaminu komunikatora (...) wyłączającego odpowiedzialność (...) za wiarygodność danych dotyczących jej użytkowników i okoliczność, że pracownik Ubezpieczonego nie znał pełnej treści regulaminu (...), a także, iż nie podjął dalszych czynności weryfikujących firmę (...). Istotne dla oceny miernika staranności Ubezpieczonego jest przede wszystkim to, że jego pracownik dokonał weryfikacji przewoźnika przy wykorzystaniu dostępnych środków, powszechnie stosowanych przez branżę przewozową przy weryfikacji kontrahentów, w tym przez niego samego prze okres ok. 8 lat, w którym to czasie wystąpił, poza przedmiotowym, jeden przypadek kradzieży towaru. A zatem działania podjęte przez pracownika Ubezpieczonego – M. Z. - przy zleceniu przewozu firmie (...) świadczą o zachowaniu wzorca staranności wymaganej od przewoźników. Dlatego też zarzucane w apelacji naruszenia art. 355 k.c. w zw. z art. 415 k.c. w związku a art. III ust. 1 pkt 1.1 OWU. poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, iż Ubezpieczony zachował należytą staranność i nie dopuścił się rażącego niedbalstwa, należało uznać za bezzasadne.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł uchybień zaskarżonego wyroku, które winny być uwzględnione w toku kontroli instancyjnej z urzędu. W tym stanie rzeczy, wobec bezzasadności wskazanych zarzutów sformułowanych przez apelującego, Sąd II instancji oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania kasacyjnego i apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8239 złotych, na którą złożyły się następujące kwoty: 3739,00 zł - opłata od skargi kasacyjnej; 2700,00 zł – koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika powoda w postępowaniu kasacyjnym (ustalone na podstawie § 6 pkt 6 w związku z § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu-tekst jedn. Dz. U. z 2013 roku, poz. 490 ze zm.; 1800,00 zł – koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika powoda w postępowaniu apelacyjnym (ustalone na podstawie § 6 pkt 6 w związku z § 13 ust. 1 pkt 1 powołanego rozporządzenia).