Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 948/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lipca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek (spr.)

SSO del. Andrzej Stasiuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Karolina Popowicz

po rozpoznaniu w dniu 7 lipca 2016 r. w Szczecinie

sprawy J. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 28 września 2015 r. sygn. akt VII U 1761/14

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od ubezpieczonej J. J. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Andrzej Stasiuk

Sygn. akt: III AUa 948/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z dnia 30 kwietnia 2014 r., po rozpatrzeniu wniosku ubezpieczonej J. J., przyznał ubezpieczonej emeryturę, poczynając od 4 kwietnia 2014 r. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia od 1974 r. do 1996 r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 53,59 %, a podstawa wymiaru przy kwocie bazowej 3.191,93 zł wyniosła 1.710,56 zł. Do ustalenia wysokości emerytury organ rentowy uwzględnił 18 lat, 7 miesięcy i 24 dni okresów składkowych i 18 dni okresów nieskładkowych. Emerytura ustalona zgodnie
z art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z FUS wyniosła 1.179,33 zł. Emerytura ustalona zgodnie z art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, przy zwaloryzowanym kapitale początkowym w wysokości 279.490,82 zł i średnim dalszym trwaniu życia w wymiarze 253,50 miesięcy, wyniosła 1.102,53 zł. Wobec osiągnięcia wieku uprawniającego do emerytury w 2014 r. wysokość świadczenia ubezpieczonej, ustalona zgodnie z art. 183 ustawy o emeryturach i rentach jako 20 % emerytury obliczonej na podstawie art. 53 ustawy i 80 % emerytury obliczonej na podstawie art. 26 ustawy, wyniosła 1.117,89 zł brutto.

Z powyższą decyzją nie zgodziła się ubezpieczona J. J., która w odwołaniu z 11 maja 2014 r. wniosła o jej zmianę, poddając
w wątpliwość prawidłowość ustalenia wysokości kapitału początkowego oraz wysokości emerytury. W tym zakresie powódka podniosła, że z dniem 31 lipca 1988 r. została bezpodstawnie zwolniona z pracy i w jej ocenie okres pozostawania bez pracy winien być jej doliczony do stażu ubezpieczeniowego jako okres niewykonywania pracy na skutek represji politycznych.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując argumentację, jak
w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Nadto pozwany wskazał, że okresy, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 10 i art. 7 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, tj. okresy niewykonywania pracy w okresie przed dniem 4 czerwca 1989 r. na skutek represji politycznych, mogą być udowodnione dokumentami lub zeznaniami świadków, a oceny tych dokumentów i zeznań – zgodnie z art. 117 ust. 4 ustawy – dokonuje w drodze decyzji administracyjnej Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, zgodnie z przepisami o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego. Pozwany wyjaśnił, że odmówił ubezpieczonej doliczenia do stażu pracy okresu niewykonywania pracy po 31 lipca 1988 r. na skutek represji politycznych, ponieważ okres ten nie został udokumentowany.

Na rozprawie w dniu 13 kwietnia 2015 r. powódka J. J. wskazała, że domaga się także zaliczenia jako okresu składkowego okresu zatrudnienia w handlu (...) w K. od 13 grudnia 1991 r., podnosząc, że w pierwszym miesiącu pracy nie była zgłoszona do ubezpieczenia społecznego, gdyż zawarła umowę zlecenia. Powódka argumentowała, że zawarła taką umowę, ponieważ chciała pracować.

W odpowiedzi na powyższe pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. podtrzymał stanowisko w sprawie i wniósł o oddalenie odwołania w całości.

Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 28 września 2015 r. w sprawie
o sygnaturze akt VII U 11761/14 oddalił odwołanie ubezpieczonej.

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

J. J. urodziła się (...)

W okresie od 1 czerwca 1974 r. do 31 lipca 1988 r. J. J. była zatrudniona w (...) S. – kolejno na stanowiskach młodszego operatora średniej mechanizacji, maszynistki-rewidentki, kierownika kancelarii oraz starszego referenta.

W świadectwie pracy z 30 lipca 1988 r. wskazano, że stosunek pracy został rozwiązany przez zakład pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia.

W okresie od 1 sierpnia 1988 r. do 30 lipca 1990 r. J. J. nie pozostawała w zatrudnieniu.

W dniu 31 lipca 1990 r. J. J. zarejestrowała się
w Powiatowym Urzędzie Pracy w P. jako osoba bezrobotna.

W okresie od 7 sierpnia 1990 r. do 3 września 1990 r. pobierała zasiłek dla osób bezrobotnych.

Status osoby bezrobotnej J. J. utraciła w dniu 21 listopada 1990 r., po czym do 12 grudnia 1991 r. pozostawała nadal bez pracy.

W dniu 13 grudnia 1991 r. J. T. jako zleceniodawca oraz J. J. jako zleceniobiorca zawarli umowę zlecenia.

Zgodnie z tą umową zleceniobiorca zobowiązał się do wykonania pracy sprzedawcy na stoisku handlowym na (...) w K. w godzinach od 9:00 do 15:00 od poniedziałku do piątku w terminie od 13 grudnia 1991 r. do 10 stycznia 1992 r. za wynagrodzeniem 1.200.000,00 starych zł, płatnym po wykonaniu pracy.

Od wynagrodzenia tego zleceniodawca odprowadził należny podatek dochodowy.

Według ówczesnego stanu prawnego umowa zlecenia nie stanowiła tytułu do objęcia ubezpieczeniem społecznym, w związku z czym z wynagrodzenia zleceniobiorcy nie zostały potrącone składki na ubezpieczenie społeczne.

W okresie od 13 grudnia 1991 r. do 10 stycznia 1992 r. J. J. w ramach zawartej z J. T. umowy zlecenia pracowała na stanowisku handlowym, zmieniając się z J. T..

Za okres od 13 grudnia 1991 r. do 10 stycznia 1992 r. J. J. jako zleceniobiorca uzyskała od J. T. wynagrodzenie w wysokości 1.200.000,00 starych zł.

Następnie strony zawarły umowę o pracę, w związku z czym J. T. zgłosił J. J. do ubezpieczenia społecznego z tytułu zatrudnienia
w okresie od 13 stycznia 1992 r. do 31 marca 1995 r.

W kolejnym miesiącu, tj. od 13 stycznia 1992 r. do 13 lutego 1992 r. J. T. wypłacił J. J. wynagrodzenie w wysokości 1.430.000,00 starych złotych.

Za okres od 13 lutego 1990 r. do 29 lutego 1992 r. J. T. wypłacił J. J. wynagrodzenie za pracę w kwocie 804.000,00 starych zł,
a w okresie od 1 do 31 marca 1992 r. wynagrodzenie za pracę w kwocie 1.370.000,00 starych zł.

J. J. pracę na rzecz J. T. w ramach stosunku pracy jako sprzedawca świadczyła do 31 marca 1995 r.

J. J. nie legitymuje się decyzją Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w sprawie potwierdzenia, że w okresie po 31 lipca 1988 r., a przed 4 czerwca 1989 r. nie wykonywała pracy na skutek represji politycznych.

J. J. dotychczas nie wytoczyła powództwa o ustalenie, że w okresie od 13 grudnia 1991 r. do 12 stycznia 1992 r. świadczyła na rzecz J. T. pracę w ramach stosunku pracy.

W dniu 13 marca 2014 r. J. J. złożyła w organie rentowym wniosek o emeryturę.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z 30 kwietnia 2014 r. przyznał ubezpieczonej emeryturę, poczynając od 4 kwietnia 2014 r.

Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia, tj. od 1974 r. do 1975 r., od 1977 r. do 1988 r., 1990 r., od 1992 r. do 1996 r.

Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru obliczony na podstawie wynagrodzeń
z ww. okresu wyniósł 53,59 %, a podstawa wymiaru świadczenia przy kwocie bazowej 3.191,93 zł, wyniosła 1.710,56 zł.

Do ustalenia wysokości emerytury organ rentowy uwzględnił 18 lat, 7 miesięcy i 24 dni okresów składkowych i 18 dni okresów nieskładkowych.

Emerytura ubezpieczonej ustalona zgodnie z ort. 53 ustawy o emeryturach i rentach z FUS wyniosła 1.179,33 zł.

Emerytura ubezpieczonej ustalona zgodnie z art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, przy zwaloryzowanym kapitale początkowym w wysokości 279.490,82 zł
i średnim dalszym trwaniu życia w wymiarze 253,50 miesięcy, wyniosła 1.102,53 zł.

Wobec osiągnięcia przez ubezpieczoną wieku uprawniającego do emerytury w 2014 r., wysokość świadczenia, ustalona zgodnie z art. 183 ustawy o emeryturach i rentach jako 20 % emerytury obliczonej na podstawie art. 53 ustawy i 80 % emerytury obliczonej na podstawie art. 26 ustawy, wyniosła 1.117,89 zł brutto.

J. J., pomimo kilkukrotnej próby doręczenia należnego jej świadczenia, odmówiła jego przyjęcia, motywując że zostało ono ustalone
w zaniżonej wysokości.

W konsekwencji Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją
z dnia 24 lipca 2014 r. na podstawie art. 134 ust. 1 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach
z FUS wypłatę świadczenia wstrzymał, pouczając ubezpieczoną, że może złożyć wniosek o podjęcie wypłaty emerytury.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonej, stanowiące przedmiot rozpoznania w niniejszym postępowaniu, było w całości nieuzasadnione, co skutkowało jego oddaleniem.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd I instancji w całości ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego oraz dokumentacji pozyskanej w toku niniejszego postępowania, w szczególności przekazanej przez świadka J. T.. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu. Zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny, stąd też Sąd ocenił je, jako wiarygodne.

Nadto Sąd orzekający dopuścił i przeprowadził dowód z przesłuchania świadka J. T. oraz samej powódki J. J.. W ocenie Sądu zeznania świadka okazały się wiarygodne, ponieważ były one jasne i co do zasady spójne. Zeznania powódki Sąd uwzględnił jedynie częściowo, tj. w takim zakresie, w jakim korespondowały one z pozostałym materiałem dowodowym i nie pozostawały
w sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

W oparciu o tak zgromadzony materiał dowodowy Sąd Okręgowy nie mógł poczynić ustaleń pozwalających na przychylenie się do stanowiska powódki przedstawionego w odwołaniu oraz podczas kolejnych rozpraw.

Przedmiotem sporu w niniejszym postępowaniu było ustalenie, czy organ rentowy prawidłowo ustalił wysokość emerytury powódki, a w szczególności czy zasadnie odmówił jej doliczenia jako okresu składkowego okresu:

- od 1 sierpnia 1988 r. do 4 czerwca 1989 r. z tytułu niewykonywania pracy na skutek represji politycznych,

- od 13 grudnia 1991 r. do 12 stycznia 1992 r. z tytułu pozostawania w stosunku pracy, pomimo zawarcia umowy zlecenia.

Sąd Okręgowy wskazał, że powódka J. J.
w niniejszym postępowaniu argumentowała, iż z dniem 31 lipca 1988 r. została bezpodstawnie zwolniona z pracy i w jej ocenie okres pozostawania bez pracy winien być jej doliczony na podstawie art. 117 ustawy o emeryturach i rentach z FUS do stażu ubezpieczeniowego jako okres niewykonywania pracy na skutek represji politycznych. Nadto powódka domagała się zaliczenia jako okresu składkowego całego okresu zatrudnienia w handlu (...) w K. od 13 grudnia 1991 r. do 31 marca 1995 r., podnosząc że w pierwszym miesiącu pracy, tj. od 13 grudnia 1991 r. do 12 stycznia 1992 r. nie była zgłoszona do ubezpieczenia społecznego, gdyż zawarła umowę zlecenia. Powódka argumentowała, że zawarła taką umowę, ponieważ chciała pracować, a jej praca na umowę zlecenia niczym nie różniła się od tej wykonywanej na umowę o pracę.

Mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, Sąd I instancji doszedł do przekonania, że powódka J. J. nie zdołała wykazać, aby zaskarżona decyzja organu rentowego nie odpowiadała prawu.

Przed odniesieniem się do meritum rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy odwołał się do przepisów stanowiących jego podstawę materialnoprawną, tj. art. 4 pkt 5, art. 5 ust. 1 i 2, art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 6 ust. 2 pkt 6a, art. 15 ust. 1, 2a, 3, 3a, 4 i 5, art. 53 ust. 1 i 2 oraz art. 117 ust. 1 i 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 748 ze zm.).

Ad meritum Sąd Okręgowy zważył, że w toku niniejszego postępowania powódka nie zdołała wykazać, że w okresie od 13 grudnia 1991 r. do 12 stycznia 1992 r. świadczyła na rzecz J. T. pracę w ramach stosunku pracy, pomimo że strony łączyła zawarta w dniu 13 grudnia 1991 r. umowa zlecenia, która ówcześnie nie stanowiła tytułu do objęcia ubezpieczeniem społecznym. Twierdzenia powódki pozostawały w sprzeczności tak z dowodami z dokumentów i zeznaniami zleceniodawcy J. T., jak
i z realizmem sytuacyjnym.

Przede wszystkim świadek J. T. wskazał, że wolą stron było zawarcie umowy zlecenia. Strony taka umowę w dniu 13 grudnia 1991 r. dobrowolnie podpisały, co potwierdziła sama J. J., która także przyznała, iż podpisując umowę, miała świadomość, że nie stanowi ona tytułu do objęcia jej ubezpieczeniem społecznym.

W dalszej kolejności Sąd ustalił, że strony w umowie zlecenia określiły wszystkie elementy istotne, w tym charakter pracy powierzonej J. J., okres, w jakim praca ma być świadczona, godziny i miejsce pracy oraz przysługujące zleceniobiorcy wynagrodzenie w kwocie 1.200.000,00 starych zł.

J. T. wskazał, że J. J. sumiennie wykonała powierzone jej w ramach umowy zlecenia czynności sprzedawcy, w związku z czym wypłacił jej umówione wynagrodzenie w kwocie 1.200.000,00 starych zł i postanowił zatrudnić ją na podstawie umowy o pracę. Takie twierdzenia świadka znajdują pełne odzwierciedlenie w dokumentach zgromadzonych w aktach sprawy. J. T. przedłożył bowiem nie tylko samą umowę zlecenia, podpisaną przez J. J., ale także odrębne karty wypłat wynagrodzenia z umowy zlecenia i ze stosunku pracy. Jednocześnie z dniem 13 stycznia 1992 r. J. J. została zgłoszona do ubezpieczenia społecznego jako pracownik J. T..

Powyższe okoliczności zdaniem Sądu I instancji przemawiały za uznaniem słuszności stanowiska organu rentowego, który odmówił zakwalifikowania okresu od 13 grudnia 1991 r. do 12 stycznia 1992 r. jako okresu składkowego, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 4 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Sąd Okręgowy nie przychylił się przy tym do argumentacji powódki, która podnosiła, że zawarła umowę zlecenia, ponieważ chciała pracować, a jej praca na umowę zlecenia niczym nie różniła się od tej wykonywanej na umowę o pracę. W tym zakresie Sąd miał na względzie, że aż do 2015 r., czyli przez ponad 20 lat, od kiedy sporna umowa została zawarta, J. J. nigdy nie ubiegała się o ustalenie istnienia pomiędzy nią a J. T. stosunku pracy. Kwestię tę podniosła po raz pierwszy w postępowaniu niniejszym, po uzyskaniu prawa do emerytury, która jej zdaniem została ustalona w zaniżonej wysokości. W tej sytuacji Sąd nie znalazł podstaw do zakwalifikowania spornej umowy jako umowy o pracę.

Przy tym nie uszło uwadze Sądu orzekającego, że J. T. w 1995 r. wystawił powódce świadectwo pracy, w którym wskazano, iż w okresie od 13 grudnia 1991 r. do 31 marca 1995 r. J. J. była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku sprzedawcy. Sąd zważył jednak, że świadectwo pracy jest wprawdzie bardzo ważnym dla pracownika dokumentem, ale zawiera jedynie oświadczenie wiedzy, nie zawiera oświadczeń woli (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 czerwca 1994 r., IPRN 29/94, OSNAPiUS 1994 nr 12, poz. 189). Nie zawiera ono elementów ocennych, a jedynie fakty wskazane w przepisie art. 97 k.p., samo przez się nie tworzy praw podmiotowych ani ich nie pozbawia (por. wyrok z dnia 20 lutego 1991 r., I PR 422/90, Prz. Sądowy 1993 nr 4, s. 93, wyrok z 2 czerwca 2006 r., I PK 250/05, OSNP 2007/11-12/156). W tej sytuacji, mając na względzie konsekwentne zeznania świadka J. T., że wolą stron było, aby J. J. w okresie od 13 grudnia 1991 r. do 10 stycznia 1992 r. świadczyła pracę sprzedawcy jako zleceniobiorca, Sąd przyjął, że strony nie zawarły umowy o pracę, a świadectwo pracy z 31 marca 1995 r. obarczone jest błędem w zakresie, w jakim wskazuje, ze w okresie od 13 grudnia 1991 r. strony łączyła umowa o pracę.

W realiach rozpoznawanej sprawy Sąd nie znalazł także podstaw, aby doliczyć powódce do ustalonego przez organ rentowy okresu składkowego, okres po 31 lipca 1998 r. a przed 4 czerwca 1989 r., kiedy J. J. pozostawała bez pracy jako okres niewykonywania pracy na skutek represji politycznych na podstawie art. 6 ust. 2 pkt 6a ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Sąd I instancji przede wszystkim zważył, że okres ten, zgodnie z przepisem art. 117 ust. 4 wymienionej ustawy, może być udowodniony dokumentami lub zeznaniami świadków. Oceny tych dokumentów i zeznań dokonuje w drodze decyzji, Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zgodnie z przepisami
o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego.

Tymczasem bezsporne jest, że J. J. ani w dacie wydawania zaskarżonej decyzji, ani w dacie wyrokowania nie legitymowała się decyzją Kierownika (obecnie Szefa) Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Co więcej, pomimo kilkukrotnego zwrócenia jej uwagi na tę okoliczność, powódka do dnia wyrokowania w niniejszej sprawie nie zainicjowała postępowania przed Kierownikiem (obecnie Szefem) Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych i nie złożyła wniosku w trybie art. 117 ust. 4 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS przed organem właściwym. Przy tym treść art. 117 ust. 4 ww. ustawy jest jasna i nie budzi wątpliwości, że poza kognicją sądu powszechnego – sądu pracy
i ubezpieczeń społecznych jest prawomocne rozstrzyganie co do kwalifikowania konkretnych okresów jako okresów, o których mowa w 6 ust. 2 pkt 6a ustawy
o emeryturach i rentach z FUS. Ustawodawca przewidział w tym zakresie odrębny organ właściwy i odrębny tryb, którego powódka dotychczas nie wyczerpała. Jeżeli J. J. złoży wniosek do Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów
i Osób Represjonowanych i uzyska decyzję administracyjną, o której mowa w art. 117 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, nic nie stoi na przeszkodzie, aby organ rentowy ponownie rozpatrzył jej sprawę.

Zdaniem Sądu Okręgowego, z materiału dowodowego zaoferowanego przez stronę powodową nie można było wyprowadzić wniosków, pozwalających na przychylenie się do twierdzeń podnoszonych w odwołaniu. Sąd po analizie stanowisk procesowych stron, odnośnych przepisów prawa oraz materiału dowodowego zgromadzonego przez organ rentowy i zebranego w toku postępowania, uznał, że zaskarżona decyzja organu rentowego została wydana prawidłowo i odpowiada przepisom prawa materialnego.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie J. J. jako nieuzasadnione.

Z rozstrzygnięciem Sądu I instancji nie zgodziła się ubezpieczona. Zaskarżyła rozstrzygnięcie w całości oraz wniosła o ponowne ustalenie wysokości świadczenia emerytalnego.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości, podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie i podzielając argumentację Sądu Okręgowego zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku oraz o zasądzenie na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. zwrotu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził wnikliwe postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720).

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było zaliczenie bądź niezaliczenie do stażu ubezpieczeniowego okresu niewykonywania pracy na skutek represji politycznych (od 1 sierpnia 1988 r. do 4 czerwca 1989 r.) oraz pozostawania w stosunku pracy, pomimo zawarcia umowy zlecenia (od 13 grudnia 1991 r. do 12 stycznia 1992 r.).

Okresy niewykonywania pracy przed dniem 4 czerwca 1989 r. na skutek represji politycznych stanowią okresy składkowe w rozumieniu ustawy emerytalnej (art. 6 ust. 2 pkt 6a). Sąd Odwoławczy wskazuje, że możliwe jest ich zaliczenie do stażu ubezpieczeniowego poprzez udowodnienie ich dokumentami lub zeznaniami świadków – jednak nie przed sądem powszechnym. Zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych
i okresu powojennego
(Dz. U. z 2012 r., poz. 400 j.t.), o spełnieniu warunków uzasadniających zaliczenie wnioskowanych okresów, orzeka Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych lub osoby przez niego upoważnione, w drodze decyzji administracyjnej na podstawie udokumentowanego wniosku zainteresowanej osoby oraz rekomendacji stowarzyszenia właściwego dla określonego rodzaju działalności kombatanckiej lub represji. Rekomendacji udziela się bez względu na to, czy osoba ubiegająca się o uprawnienia zgłosi zamiar wstąpienia do stowarzyszenia. Na podstawie decyzji o przyznaniu uprawnień określonych w ustawie Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wydaje odpowiednie zaświadczenie. Ocena przedstawionych dokumentów i zeznań należy zatem do wyżej wymienionych podmiotów, na drodze postępowania administracyjnego (por. wyrok WSA w Kielcach z 20 grudnia 2007 r., II SA/Ke 511/07, Lex nr 471573). Od decyzji tej można odwołać się zatem do sądu administracyjnego, jeśli jest ona odmowna, bądź nie w pełni uwzględniła wnioskowane okresy. Dopiero na postawie prawomocnej decyzji wydanej na podstawie wymienionej ustawy, organ rentowy zalicza dany okres jako okres stażu ubezpieczeniowego w rozumieniu przepisów ustawy emerytalnej.

Jak ustalił Sąd Okręgowy, ubezpieczona J. J. ani
w dacie wydawania zaskarżonej decyzji, ani w dacie wyrokowania nie legitymowała się decyzją Kierownika (obecnie Szefa) Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Pomimo kilkukrotnego zwrócenia jej uwagi na tę okoliczność, ubezpieczona do dnia wyrokowania w niniejszej sprawie nie zainicjowała postępowania przed Kierownikiem (obecnie Szefem) Urzędu do Spraw Kombatantów
i Osób Represjonowanych i nie złożyła wniosku w trybie art. 117 ust. 4 ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
. Dopóki brak jest takiej decyzji – organ rentowy, ani powszechne sądy: okręgowy czy też apelacyjny
– nie mają kompetencji do zaliczenia okresów wynikających z przepisów ustawy
o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych
i okresu powojennego
do stażu ubezpieczeniowego. Ponowne rozpatrzenie sprawy przez organ rentowy będzie zatem możliwe dopiero po złożeniu przez J. J. wniosku do Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych i uzyskaniu decyzji administracyjnej.

W ocenie Sądu Odwoławczego ubezpieczona nie wykazała również, że w okresie od 13 grudnia 1991 r. do 12 stycznia 1992 r. świadczyła pracę na rzecz J. T.
w ramach stosunku pracy. Zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy cywilnoprawnej, co potwierdzają zeznania świadka J. T., a pośrednio również wyjaśnienia samej ubezpieczonej. J. J., zawierając umowę zlecenia wiedziała, że nie stanowi ona tytułu do objęcia ubezpieczeniem społecznym. Przez ponad 20 lat od zawarcia spornej umowy ubezpieczona nigdy nie ubiegała się
o ustalenie istnienia pomiędzy nią a J. T. stosunku pracy. Kwestię tę podniosła po raz pierwszy w niniejszym postępowaniu, dotyczącym wysokości świadczenia. Ponadto, bezspornym w sprawie był sam fakt zawarcia umowy zlecenia, który potwierdzają dokumenty znajdujące się w aktach sprawy (umowa zlecenia z dnia 13 grudnia 1991 r., podpisana przez ubezpieczoną, karty wypłat wynagrodzenia z umowy zlecenia). Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, że w przedmiotowej sprawie brak było podstaw do zakwalifikowania spornej umowy jako umowy o pracę.

Tak argumentując Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu,
a wniesiona od niego apelacja jest niezasadna, co skutkować musiało jej oddaleniem,
o czym orzeczono na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, na podstawie art. 98 § 1
i § 3 k.p.c.
w związku z art. 99 k.p.c. i w związku z art. 108 § 1 k.p.c. Wysokość kosztów ustalono w oparciu o § 2 ust. 1 punkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (j. t. Dz. U. z 2013 r., poz. 490).

SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Andrzej Stasiuk