Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 321/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Barbara Hejwowska

Sędziowie:

SA Elżbieta Czaja (spr.)

SA Małgorzata Pasek

Protokolant: sekr. sądowy Krzysztof Wiater

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2016 r. w Lublinie

sprawy (...)Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w S.

z udziałem zainteresowanej A. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji wnioskodawcy(...)Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. oraz zainteresowanej A. R.

od wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach

z dnia 30 grudnia 2015 r. sygn. akt IV U 725/14

oddala apelację.

Elżbieta Czaja Barbara Hejwowska Małgorzata Pasek

Sygn. akt III AUa 321/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 12 maja 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że A. R. jako pracownik płatnika składek(...)Sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 8 lipca 2013 r.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył płatnik składek (...)sp. z o.o. z siedzibą w S. domagając się jej uchylenia.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Siedlcach oddalił odwołanie (...)Sp. z o.o. w S. oraz zasądził od odwołującego się na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Podstawą wyroku były następujące ustalenia:

M. R. oraz jego żona A. R. w dniu 10 czerwca 2009 r. zawarli umowę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą(...)Sp. z o.o. z siedzibą w K.. Udziały w kapitale zakładowym spółki zostały objęte po połowie (50% udziałów) przez każdego z małżonków (§ 8 umowy spółki). Zgodnie z zapisem § 14 w/w umowy organami spółki są: Zgromadzenie Wspólników i Zarząd. Nie ustanowiono Rady Nadzorczej. Zarząd (...)sp. z o.o. jest dwuosobowy, a w jego skład wchodzi A. R. jako prezes zarządu oraz M. R. jako wiceprezes zarządu. Każdy z członków zarządu jest uprawniony do samodzielnej reprezentacji spółki (§ 19 umowy spółki). W § 18 ust. 3 umowy spółki zawarto zastrzeżenie, że przy zawieraniu umowy pomiędzy spółką a członkiem zarządu spółkę reprezentuje pełnomocnik powołany przez Zgromadzenie Wspólników. Spółka zajmuje się wydawaniem (...), drukiem wizytówek, katalogów reklamowych, produkcją reklam wielkoformatowych, działalnością związaną z przygotowaniem do druku oraz inną działalnością związaną z usługami reklamowymi.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że (...)Sp. z o.o. reprezentowana przez M. R. zawarła w dniu 8 lipca 2013 r. umowę (określoną jako „umowa o pracę”) z drugim członkiem zarządu A. R. na czas nieokreślony w wymiarze ¼ etatu na stanowisku prezesa spółki za miesięcznym wynagrodzeniem zasadniczym brutto wg minimalnej płacy krajowej. W dniu 31 sierpnia 2013 r. w taki sam sposób została zawarta druga umowa o pracę z A. R., z tym że w pełnym wymiarze czasu pracy za miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 5 000 zł brutto. A. R. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych jako pracownik płatnika składek (...)sp. z o.o. od dnia 8 lipca 2013 r. W wyniku przeprowadzonej kontroli płatnika składek Zakład Ubezpieczeń Społecznych, na podstawie przedłożonych dokumentów oraz uzyskanych w toku kontroli informacji stwierdził, że umowy o pracę z A. R. zostały zawarte z naruszeniem zasad reprezentacji z art. 210 k.s.h., gdyż zostały podpisane przez drugiego członka zarządu działającego w imieniu spółki na podstawie umocowania określonego w Krajowym Rejestrze Sądowym (każdy członek zarządu reprezentuje spółkę samodzielnie), przy czym brak było stosownej uchwały Zgromadzenia Wspólników powołującej pełnomocnika do zawierania umów między spółką a członkiem zarządu. Naruszenie zasad reprezentacji określonych w art. 210 § 1 k.s.h. powoduje bezwzględną nieważność czynności prawnych na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.

Na podstawie zeznań złożonych przez M. R. w toku postępowania Sąd Okręgowy ustalił, że przed 2013 r. A. R., od początku pełniąca funkcję Prezesa Zarządu Spółki, zajmowała się sprawami pracowniczymi, w tym wraz z mężem decydowała o zatrudnianiu oraz brała udział w ustalaniu zakresów obowiązków. Jeszcze przed zatrudnieniem na umowę w spółce ubezpieczona wdrażała się w pracę jako redaktor naczelny, czyli wybierała i redagowała teksty do (...), decydowała o wyborze zamieszczanych artykułów. Do obowiązków ubezpieczonej należał nadzór nad Gazetą (...), pozyskiwanie klientów, nowych zleceń, nadzorowanie pracy pozostałych pracowników, wykonywanie projektów graficznych ważnych zleceń, weryfikowanie faktur zakupowych w firmie. Nadzór nad pracą ubezpieczonej sprawował zarząd spółki. A. R. nie miała jednoosobowego zwierzchnika. Małżonkowie wspólnie uzgadniali, co pozostało do zrobienia i jakie są cele. O ciąży A. R. małżonkowie dowiedzieli się na przełomie listopada i grudnia 2013 r. Od lutego 2014 r. ubezpieczona przebywała na zwolnieniu lekarskim związanym z ciążą.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że zeznania świadków, jak również relacje A. R. i M. R. przesłuchanych w charakterze strony potwierdziły, że ubezpieczona w okresie zatrudnienia w(...)Sp. z o.o. faktycznie wykonywała czynności obejmujące m.in. redagowanie gazety, kontakt z klientami, sprawdzanie prac grafików, pozyskiwanie nowych klientów, zarządzenie firmą, nadzorowanie pracowników. Od lipca 2013 r. ubezpieczona codziennie przychodziła do pracy.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że art. 210 § 1 k.s.h. stanowi, iż w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim - spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Przepis ten wyłącza prawo reprezentacji spółki przez zarząd w razie zawierania umowy między spółką a członkiem zarządu. Nie różnicuje on czynności prawnych, wobec czego dotyczy wszystkich umów między spółką a członkiem zarządu, bez względu na to czy mają związek z funkcją pełnioną przez niego w zarządzie spółki. Zawarcie umowy o pracę również wymaga więc zachowania wymogów z art. 210 § 1 k.s.h. Oświadczenie rady nadzorczej lub pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników, które nie może być zastąpione oświadczeniem (uchwałą) innego organu. Czynności dokonane wbrew nakazowi określonemu w art. 210 § 1 k.s.h. skutkują bezwzględną nieważnością, co wynika z art. 58 k.c.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że w niniejszej sprawie uchwała Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...)Sp. z o.o. z siedzibą w S. w sprawie powołania M. R. na pełnomocnika spółki do podpisania w jej imieniu umowy o pracę z członkiem zarządu spółki datowana na dzień 1 lipca 2013 r. została przedłożona dopiero wraz z odwołaniem od decyzji. Sąd podkreślił, że uchwała ta została złożona w oryginale i to w dwóch egzemplarzach (jeden jako załącznik do odwołania, zaś drugi jako „odpis” załącznika znajdujący się w aktach organu rentowego), co wzbudziło uzasadnione wątpliwości Sądu odnośnie podjęcia powołanej uchwały Zgromadzenia Wspólników w dacie wskazanej w protokole Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników, tj. w dniu 1 lipca 2013 r. Trudno jest bowiem uznać za zasadne sporządzanie protokołów nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników i podejmowanych przez nie uchwał oraz listy obecności wspólników w kilku egzemplarzach (kilku oryginałach) już w momencie podejmowania uchwały. Powyższe, zdaniem Sądu Okręgowego wskazuje, że w/w uchwała mogła zostać sporządzona dopiero na potrzeby niniejszego postępowania, gdy ubezpieczona i płatnik składek zapoznali się z treścią decyzji organu rentowego i znali pokontrolne wnioski. Sąd zwrócił także uwagę na rozbieżności wynikające z wyjaśnień złożonych przez M. R.. W trakcie kontroli prowadzonej przez organ rentowy wskazał on, że „umowę o pracę zawarł na podstawie umocowania określonego w Krajowym Rejestrze Sądowym – każdy członek zarządu reprezentuje spółkę samodzielnie. Zeznał, że Rada Nadzorcza nie była powoływana, nie był powoływany pełnomocnik uchwałą wspólników w sprawie zatrudnienia A. R.” (protokół kontroli w aktach organu rentowego; protokół przesłuchania z dnia 6 marca 2014 r. w aktach organu rentowego). Na rozprawie w dniu 12 marca 2015 r. M. R. relacjonował zaś, że „uchwała o powołaniu mnie na pełnomocnika była podpisana w biurze księgowym tego samego dnia, co wypisana umowa o pracę dla A. R.. Być może tego samego dnia podpisałem tę umowę lub innego dnia, ale już nie pamiętam” i dalej „w czasie kontroli ZUS-u nie zrozumiałem pytania i powiedziałem, że walnego zgromadzenia nie było” (k. 27v-28 a.s.). Wobec powyższego, w ocenie Sądu pierwszej instancji, umowy o pracę z dnia 8 lipca 2013 r. oraz z 31 sierpnia 2013 r. jako zawarte wbrew nakazowi określonemu w art. 210 § 1 k.s.h. są nieważne stosownie do art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.

Sąd Okręgowy podnosił również, iż nawet w razie przyjęcia, że w dniu zawierania umów z A. R. działający w imieniu spółki M. R.był umocowany przez Zgromadzenie Wspólników do zawarcia powołanych umów z innym członkiem zarządu, to istniejący stosunek prawny nie nosił wszystkich cech stosunku pracy, o którym mowa w art. 22 k.p. W okolicznościach niniejszej sprawy nie można bowiem mówić o podporządkowaniu pracowniczym, nawet tzw. "autonomicznym", które jest charakterystyczne dla stanowisk kierowniczych. Nie można zgodzić się z twierdzeniami M. R., że ubezpieczona odpowiadała przed dwuosobowym zarządem, w skład którego sama wchodziła. Nie mogła bowiem sama być swoim zwierzchnikiem. Funkcje członków zarządu są - według Kodeksu spółek handlowych - sobie równe i trudno zgodzić się z twierdzeniem, że co do zasady jeden z członków zarządu mógłby pełnić funkcję zwierzchnika wobec pozostałych. Niemożliwa zaś jest konstrukcja, że każdy z członków zarządu byłby zwierzchnikiem pozostałych, gdyż prowadziłaby ona do sytuacji absurdalnych. Teoretycznie możliwa jest sytuacja, w której prezes zarządu pełniłby funkcję zwierzchnika wobec pozostałych członków, niemniej jednak w (...)sp. z o.o., to A. R. sprawowała funkcję prezesa zarządu, zaś jej małżonek M. R. był wiceprezesem zarządu. W niniejszej sprawie również Zgromadzenie Wspólników, z uwagi na taki sam skład udziałowców jak skład zarządu spółki, których udziały są równe, nie mogło sprawować nadzoru nad ubezpieczoną z tytułu podporządkowania pracowniczego.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji brak nawiązania stosunku pracy powoduje, iż zawarte przez strony umowy nie wywołały skutku w postaci objęcia ubezpieczonej A. R. pracowniczym ubezpieczeniem społecznym. Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił odwołanie płatnika składek. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli płatnik składek (...)Sp. z o.o. w S. oraz zainteresowana A. R.. Przedmiotowemu orzeczeniu skarżący zarzucili:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

- art. 233 k.p.c. poprzez wyprowadzenie wniosków wzajemnie sprzecznych z całokształtem materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie poprzez przyjęcie, że ubezpieczona nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu w sytuacji, gdy jednocześnie Sąd pierwszej instancji przyjął, że „zeznania świadków przesłuchanych w sprawie, jak również A. R. i M. R. słuchanych w charakterze strony potwierdziły, że ubezpieczona w okresie zatrudnienia w(...) Sp. z o.o. faktycznie wykonywała czynności pracownicze”, które przed jej zatrudnieniem wykonywały inne osoby;

- art. 233 k.p.c. poprzez naruszenie zasad logicznego rozumowania i bezpodstawne przyjęcie, że skoro uchwała w sprawie powołania M. R. jako pełnomocnika spółki do podpisania w jej imieniu umowy o pracę z członkiem zarządu spółki datowana na dzień 1 lipca 2013 r. została złożona w oryginale i to w dwóch egzemplarzach- jeden jako załącznik do odwołania, zaś drugi jako „odpis” – to została ona antydatowana w sytuacji, gdy odpisem jest „dokument zawierający dane z innego dokumentu”, nie musi to być dokładna kopia wizualna oryginału dokumentu;

2. naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik postępowania tj.

- art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2009 r., Nr 205, poz. 1585) oraz art. 210 § 1 k.s.h. w zw. z art. 58 k.c. przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że „czynności dokonane wbrew nakazowi określonemu w art. 210 § 1 k.s.h. skutkują bezwzględna nieważnością, co wynika z art. 58 k.c.” w sytuacji, gdy przy czynnościach prawnych między spółką a członkami zarządu strony mogą nawiązać umowny stosunek pracy przez czynności konkludentne, w szczególności wskutek dopuszczenia pracownika do pracy, a sam przepis art. 210 k.s.h. nie przewiduje sankcji nieważności;

- naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a w szczególności naruszenie art. 22 §1 k.p. w zw. z art. 1 k.p. oraz art. 11 k.p. oraz art. 23 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z dnia 10 grudnia 1948 r. poprzez przyjęcie, że ubezpieczona nie może być uważana za pracownika, a fakt wykonywania czynności przez ubezpieczoną na rzecz spółki nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu jak również poprzez przyjęcie braku spełnienia przesłanki „wykonywania pracy pod kierownictwem”, pomimo że doszło do tzw. „autonomicznego” oraz ekonomicznego podporządkowania pracodawcy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest niezasadna i dlatego podlega oddaleniu.

Sąd Apelacyjny podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, jeżeli uzasadnienie orzeczenia pierwszoinstancyjnego, sporządzonego zgodnie z wymaganiami art. 328 § 2 k.p.c., spotyka się z akceptacją sądu drugiej instancji, to wystarczy, że da on temu wyraz w treści uzasadnienia swego orzeczenia, bez powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych i wnioskowań prawniczych zawartych w motywach zaskarżonego orzeczenia.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy wydając przedmiotowe rozstrzygnięcie nie dopuścił się naruszenia prawa materialnego oraz procesowego w postaci przepisów przytoczonych w złożonym środku odwoławczym.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia art. 233 k.p.c. podkreślić należy, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przedmiotowego przepisu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, chyba że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów przyjęta przez sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00 – OSNC 2000, z. 10, poz. 189 oraz z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99 – OSNP 2000, nr 19, poz. 732).

W ocenie Sądu Apelacyjnego skarżący nie wykazali, aby ustalając stan faktyczny w wyniku przeprowadzonej oceny dowodów Sąd Okręgowy uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Dokonane ustalenia nie były również sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, iż ubezpieczona w spornym okresie faktycznie wykonywała czynności obejmujące m.in. redagowanie gazety, kontakt z klientami, sprawdzanie prac grafików, pozyskiwanie nowych klientów, zarządzanie firmą czy nadzorowanie pracowników, nie oznaczało uznania, że czynności te były przedsiębrane w ramach umowy o pracę. Podstawy prawne określonych działań podejmowanych w firmach, zakładach pracy czy różnych instytucjach mogą bowiem być odmienne. W zależności od spełnienia dodatkowych kryteriów prawnych osoby wykonujące wskazane czynności mogą być uznane za pracowników, zatrudnionych na innej podstawie niż umowa o pracę lub działających na rzecz firmy w jeszcze innym charakterze.

Względem rozważań Sądu pierwszej instancji dotyczących ilości egzemplarzy uchwały zgromadzenia wspólników powołującej M. R. na pełnomocnika spółki do podpisania w jej imieniu umowy o pracę z członkiem zarządu należy stwierdzić, iż Sąd Okręgowy przywiązał nadmierną uwagę do kwestii formalnych w tym zakresie. Nie oznacza to jednak, że swoje przekonanie o późniejszym sporządzeniu uchwały niż zawarcie umowy o pracę oparł jedynie na wskazanej argumentacji. Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika bowiem, że przedmiotowe stanowisko było konsekwencją pogłębionej analizy przebiegu postępowania w niniejszej sprawie oraz treści zawartych w aktach ubezpieczeniowych. Zeznania złożone przez M. R. przed organem rentowym nie podlegają wprawdzie ocenie w trybie art. 233 § 1 k.p.c., jednakże wyrażone w nich stanowisko oraz powiązany z nimi brak przedłożenia stosownej dokumentacji na etapie postępowania administracyjnego nie mogą być pominięte przy ocenie zeznań osób przesłuchanych w toku postępowania przed Sądem. Trzeba bowiem zauważyć, że w trakcie przesłuchania przed ZUS M. R. szeroko opisał okoliczności związane z zawarciem z A. R. umowy o pracę oraz podstawy swojego umocowania do zawarcia tej umowy. Dokumentacja zgromadzona w aktach ubezpieczeniowych wskazuje zatem, iż na dzień zawarcia umowy o pracę z A. R. M. R. nie dysponował pełnomocnictwem Zgromadzenia Wspólników (...)Sp. z o.o. w S. do dokonania przedmiotowej czynności.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie doszło również do naruszenia przez Sąd pierwszej instancji wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego. W świetle art. 210 § 1 k.s.h. w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Cytowany przepis w sposób jednoznaczny określa podmioty uprawnione do reprezentacji spółki w umowach zawieranych z członkami jej zarządu wskazując, że są to rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Jedynie te dwa podmioty są zatem upoważnione do zawierania z członkami zarządu w imieniu spółki wszelkich umów, w tym także umów o pracę. Wbrew twierdzeniom autorów apelacji w judykaturze utrwalony jest pogląd, iż niezachowanie wymagania w postaci wskazanej reprezentacji spółki przy zawieraniu umowy między spółką a członkiem zarządu powoduje bezwzględną nieważność umowy na podstawie art. 58 § 1 k.c. (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1998 r., I PKN 489/97, OSNAPiUS 1999 nr 1, poz. 8; z dnia 20 grudnia 2001 r., III RN 164/00, Prawo Pracy 2002 nr 11, s. 63, uchwałę składu siedmiu sędziów NSA z dnia 10 lipca 2000 r., FPS 3/00 i FPS 4/00, ONSA 2001 nr 1, poz. 87). Zastrzeżenia skarżących w tym zakresie są zatem całkowicie niezasadne.

Podkreślić należy, iż zawarcie nieważnej umowy o pracę może w pewnych przypadkach prowadzić do nawiązania stosunku pracy i to na warunkach określonych w tej umowie. Może to mieć miejsce wówczas, gdy pracownik za wiedzą i wolą osób (organów) uprawnionych do działania za pracodawcę został dopuszczony do wykonywania pracy na warunkach przewidzianych umową (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2009 r., sygn. akt II PK 36/09,LEX nr 738239, z dnia z dnia 5 listopada 2003 r.,sygn. akt I PK 633/02,OSNP 2004/20/346, M.P.Pr.-wkł. 2005/1/14). Nie każde faktyczne wykonywanie przez członka zarządu czynności na rzecz spółki będzie jednak oznaczało zawarcie umowy o pracę poprzez czynności konkludentne. Stosownie do treści art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Elementami, bez istnienia których stosunek prawny nie może być uznany za stosunek pracy są więc: osobiste wykonywanie przez osobę zatrudnioną pracy zarobkowej (za wynagrodzeniem), na rzecz podmiotu zatrudniającego, a zatem „na ryzyko" socjalne, produkcyjne i gospodarcze (ekonomiczne) tego podmiotu oraz w warunkach podporządkowania jego kierownictwu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2010 r., II UK 357/09, OSNP 2011, nr 19-20, poz. 258). Podporządkowanie autonomiczne, o którym wspomniano w apelacji polega zaś na tym, że pracownik otrzymuje jedynie zadania do wykonania. Samodzielnie jednak decyduje o sposobie ich realizacji. W przypadku prezesa zarządu spółki sposób wykonywania obowiązków pracowniczych mieści się w modelu "autonomicznego" podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem, gdzie podległość wobec pracodawcy (spółki) wyraża się w respektowaniu uchwał wspólników i w wypełnianiu obowiązków wynikających z przepisów k.s.h. W tym systemie podporządkowania pracowniczego pracodawca określa godziny czasu pracy i wyznacza zadania, natomiast sposób realizacji tych zadań pozostawiony jest pracownikowi. Nie można jednak tracić z pola widzenia tego, że przedmiotowe podporządkowanie może istnieć jedynie w przypadku rozdzielenia osoby pracodawcy i pracownika. Innymi słowy, podporządkowanie pracownicze nie występuje wtedy, kiedy jedna i ta sama osoba wyznacza zadania pracownicze, a następnie sama je wykonuje (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 21 grudnia 2015 r., sygn. akt III AUa 848/15, LEX nr 1983733).

Z prawidłowych ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy wynika, że A. R. formalnie zatrudniona jako Prezes spółki, nie podlegała jakiemukolwiek podporządkowaniu. W Spółce nie było osoby kompetentnej do wydawania jej poleceń służbowych. Jej decyzje były wiążące dla pozostałych pracowników. Wraz z drugim wspólnikiem oraz członkiem zarządu – mężem ubezpieczonej M. R. zainteresowana uzgadniała zadania do wykonania oraz określała cele do zrealizowania. Faktycznie nie było też osoby przed którą A. R. mógłby odpowiadać za niewypełnianie obowiązków pracowniczych. Z relacji M. R. wynika wprawdzie, że zainteresowana miała odpowiadać przed dwuosobowym zarządem, jednakże taka odpowiedzialność w realiach niniejszej sprawy (wobec składu zarządu oraz zaangażowania, także kapitałowego, jego członków w funkcjonowanie Spółki) musi być uznana za iluzoryczną. Jak stwierdził sam M. R. po zatrudnieniu żony w dużej mierze wycofał się z działalności na rzecz spółki. Świadek M. B. zeznała zaś, że pracy zainteresowanej nikt nie kontrolował (k.41v).

Konsekwencją powyższych rozważań i ustaleń Sądu Okręgowego było słuszne uznanie, że A. R. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 8 lipca 2013 r.

jako pracownik płatnika składek(...)sp. z o.o. W świetle art. 13 ust.1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. 2013 r., poz. 1442 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym podlegają bowiem osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Skoro postępowanie dowodowe wykazało, że zainteresowana nie nawiązała stosunku pracy z (...)Sp. z o.o. (stosownie do art.22 § 1 k.p.) brak było też podstaw do objęcia jej z tego tytułu wskazanymi w zaskarżonej decyzji ubezpieczeniami.

Zaskarżone orzeczenie należało zatem uznać za prawidłowe, a wszystkie zarzuty podniesione w apelacji za chybione.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w wyroku.