Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 523/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 sierpnia 2016 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Bazelan

Sędzia Sądu Okręgowego Elżbieta Żak

Protokolant Katarzyna Szumiło

po rozpoznaniu w dniu 3 sierpnia 2016 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy ze skargi A. T. (1) o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 6 sierpnia 2009 roku w sprawie o sygn. akt I C 391/09 z powództwa M. K. przeciwko A. T. (1) o zapłatę

na skutek apelacji skarżącej od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 10 grudnia 2014 roku, sygn. akt I C 1253/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od A. T. (1) na rzecz M. K. kwotę 1817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

III.  obciąża Skarb Państwa nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Sygn. akt II Ca 523/16

UZASADNIENIE

W dniu 24 czerwca 2011 roku A. T. (1) wniosła skargę o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 6 sierpnia 2009 roku w sprawie o sygn. akt I C 391/09.

Skarżąca powołała się na dwie podstawy wznowienia:

a)  z art. 403 § 1 pkt 1 k.p.c., twierdząc, iż wyrok ten został oparty na podrobionym dokumencie, a mianowicie umowie pożyczki z dnia 29 października 2004 roku,

b)  z art. 401 pkt 2 k.p.c., podnosząc, że pozwana wskutek naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 139 § 1 k.p.c., była pozbawiona możności działania.

*

Wyrokiem wydanym w dniu 10 grudnia 2014 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie:

I. oddalił skargę o wznowienie postępowania;

II. zasądził od pozwanej A. T. (1) na rzecz powoda M. K. kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

III. nieuiszczone koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. K. znał A. T. (2) od kilku lat, głównie w związku z prowadzonym biznesem. M. K. prowadził i nadal prowadzi firmę pod nazwą (...), zajmującą się handlem częściami zamiennymi do samochodów. Natomiast A. T. (2) prowadziła firmę pod nazwą (...), zarejestrowaną na jej matkę A. T. (1), której działalność również związana była z częściami samochodowymi i naprawą pojazdów.

A. T. (2) przed zawarciem umowy pożyczki z dnia 29 października 2004 roku wielokrotnie wcześniej pożyczała różne kwoty od M. K., z tym że były to kwoty znacznie mniejsze, w granicach kilku tysięcy złotych jednorazowo.

W dniu 29 października 2004 roku M. K. zgodził się udzielić pożyczki w kwocie 70000 zł z przeznaczeniem na działalność gospodarczą, prowadzoną przez A. T. (2) wspólnie z matką A. T. (1) (i na nią zarejestrowaną), gdyż darzył zaufaniem A. T. (2) z uwagi na wieloletnią znajomość i wcześniejsze udzielone pożyczki, które zostały mu jednak przez nią zwrócone. Tego dnia M. K. spotkał się z A. T. (2) w budynku swojego banku. Kwota pożyczki miała zostać przelana na konto wierzyciela firmy (...). Przed dokonaniem przelewu na konto M. O., M. K. otrzymał oryginał umowy pożyczki od A. T. (2) – już podpisany (podpisem w formie parafy) i zaopatrzony pieczęcią firmową z nazwiskiem A. T. (1). Podpis na umowie pożyczki nie wzbudził wątpliwości M. K. co do jego prawdziwości oraz tego, że miał pochodzić od A. T. (1).

W tym samym dniu z rachunku w Banku (...) S. A. (...) L., M. K. zlecił przelew na kwotę 70000 zł na rachunek M. O., w tytule przelewu wskazując (...) A. T. (1) (...)-(...) C. (...) – proforma z dnia 20.10.04”. Kwota pożyczki była potrzebna A. T. (1) do pilnego uregulowania zobowiązania zaciągniętego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

W późniejszym okresie M. K. i A. T. (1) dokonywali między sobą różnego rodzaju rozliczeń, w tym z tytułu odsetek od udzielonej pożyczki.

W okresie od grudnia 2004 roku do października 2006 roku strony dokonały między sobą następujących transakcji:

- z dnia 8 grudnia 2004 roku przelew z konta firmowego (...) na konto firmowe M. K. kwoty 138000 zł z tytułu „ (...)”,

- z dnia 10 grudnia 2004 roku przelew z konta firmowego M. K. na konto firmowe (...) kwoty 138000 zł z tytułu „korekta kfs (...) do faktury (...)”,

- z dnia 7 kwietnia 2005 roku przelew z konta firmowego (...) na rachunek osobisty M. K. kwoty 7000 zł z tytułu „(...)”,

- z dnia 16 maja 2005 roku przelew z konta firmowego (...) na rachunek osobisty M. K. kwoty 7000 zł z tytułu „(...)”,

- z dnia 17 maja 2005 roku przelew z konta firmowego (...) na rachunek osobisty M. K. kwoty 70000 zł z tytułu „(...),

- z dnia 30 maja 2005 roku przelew z rachunku osobistego M. K. na konto firmowe (...) kwoty 70000 zł z tytułu „(...)”,

- z dnia 9 stycznia 2006 roku przelew z konta firmowego (...) na rachunek osobisty M. K. kwoty 7000 zł z tytułu „(...)”,

- z dnia 5 kwietnia 2006 roku przelew z konta firmowego (...) na rachunek osobisty M. K. kwoty 3800 zł z tytułu „(...)”,

- z dnia 7 lipca 2006 roku przelew z konta firmowego (...) na rachunek osobisty M. K. kwoty 5000 zł z tytułu „(...)”,

- z dnia 29 września 2006 roku przelew z konta firmowego (...) na rachunek osobisty M. K. kwoty 10000 zł z tytułu „(...)”.

Pismem z dnia 21 lipca 2008 roku kancelaria (...). w L., działająca na zlecenie i w imieniu M. K., poinformowała A. T. (1), że upłynął termin do zaspokojenia jego roszczenia w kwocie 134298,63 zł plus odsetki umowne w wysokości 40 % w skali rocznej od dnia 22 lipca 2008 roku do dnia zapłaty z tytułu umowy pożyczki z dnia 29 października 2004 roku i jednocześnie wezwała ją do dobrowolnego uregulowania ciążących na niej zobowiązań w stosunku do M. K.. Pismo nadano tego samego dnia listem poleconym w placówce pocztowej. Pismem z dnia 30 lipca 2008 roku A. T. (1) ustosunkowała się do żądania zwrotu pożyczki i odsetek, stwierdzając, że żadnej umowy nie zawierała, dlatego potraktowała sprawę jako próbę wyłudzenia.

W dniu 24 kwietnia 2009 roku M. K. wniósł pozew przeciwko A. T. (1), którym domagał się zapłaty kwoty 70000 zł z umownymi odsetkami od dnia 1 listopada 2004 roku. Swojego roszczenia dochodził z tytułu umowy pożyczki z dnia 29 października 2004, zawartej między stronami. Pozwana A. T. (1) nie odebrała korespondencji z Sądu i nie stawiła się na rozprawie, w związku z czym Sąd Rejonowy w Lublinie wydał w dniu 6 sierpnia 2009 roku wyrok zaoczny w sprawie o sygn. akt I C 391/09, w którym zasądził od A. T. (1) na rzecz M. K. kwotę 70000 zł z umownymi odsetkami w wysokości 40 % w stosunku rocznym od dnia 4 kwietnia 2006 roku do dnia zapłaty, zaś w pozostałej części oddalił powództwo. Stronom doręczono wyrok zaoczny z urzędu, przy czym przesyłka od pozwanej, wysłana na adres: A. T. (1), (...)-(...) C., (...), wróciła jako awizowana i nie podjęta w terminie, ze wskazaniem: mieszkanie zamknięte, i została złożona do akt ze skutkiem doręczenia na dzień 25 września 2009 roku. Pozwana nie wniosła sprzeciwu, wobec czego wyrok zaoczny z dnia 6 sierpnia 2009 roku uprawomocnił się, a powodowi wydano tytuł wykonawczy w dniu 26 listopada 2009 roku.

Zgodnie z informacją Gminy C., udostępnioną ze zbioru danych osobowych na temat A. T. (1), aktualną na dzień 30 listopada 2009 roku, A. T. (1) od 10 listopada 2000 roku była zameldowana na pobyt stały pod adresem w miejscowości (...).

W 2009 roku A. T. (1) na stałe zamieszkiwała wspólnie z córką G. T. pod adresem w miejscowości (...). Nieruchomość, w której wyżej wymienione zamieszkiwały, należała do wnuka A. M. T.. Jedynie okazjonalnie na okres maksymalnie kilku dni, pozwana przebywała w L. w mieszkaniu również należącym do M. T..

Biegły sądowy z zakresu badania pisma T. K., analizując oryginał umowy pożyczki w zakresie podpisu pożyczkobiorcy i pismo A. T. (1) z dnia 30 lipca 2008 roku oraz próbki pisma A. T. (1), stwierdził, że nie można potwierdzić ani też wykluczyć sporządzenia podpisu na umowie pożyczki, zawartej dnia 29 października 2004 roku pomiędzy M. K. a A. T. (1), widniejącej w miejscu przeznaczonym na złożenie podpisu przez pożyczkobiorcę i podpisu na piśmie z dnia 30 lipca 2008 roku adresowanym do (...)., przez tę samą osobę.

Sąd Rejonowy wskazał dowody, w oparciu o które poczynił ustalenia faktyczne oraz dokonał ich oceny, podkreślając znaczenie opinii biegłego oraz dokumentów w postaci wyciągu z konta bankowego firmy (...).

Ten ostatni dokument Sąd pierwszej instancji uznał za szczególnie wartościowy, gdyż pozwolił on na ocenę relacji obu stron.

Za wiarygodne Sąd Rejonowy uznał zeznania B. K. i częściowo za wiarygodne zeznania M. K.. Wprawdzie zeznania powoda w wielu punktach budziły wątpliwości Sądu pierwszej instancji, jednak w świetle całokształtu okoliczności faktycznych dają się one połączyć w logiczną całość, w przeciwieństwie do nieudowodnionych twierdzeń skarżącej.

Za niewiarygodne zostały uznane przez Sąd pierwszej instancji zeznania świadków M. T. i A. T. (2) na okoliczność niezawarcia przez strony umowy pożyczki, uznając je za wiarygodne jedynie w części dotyczącej długoletniej znajomości A. T. (2) i M. K. oraz co do miejsca zamieszkania A. T. (1) w okresie od czerwca do sierpnia 2009 roku.

Za rzetelną Sąd Rejonowy uznał również wywołaną opinię biegłego z zakresu badania pisma.

Dokonując oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego Sąd pierwszej instancji odwołał się w pierwszej kolejności do treści art. 412 § 1 k.p.c., zgodnie z którym to przepisem Sąd rozpoznaje sprawę na nowo w granicach, jakie zakreśla podstawa wznowienia. Sąd uznał, że badanie zasadności skargi o wznowienie postępowania obejmuje zarówno ocenę czy zostało udowodnione istnienie podstawy wznowienia odpowiednio do twierdzeń w tym zakresie zawartych w skardze oraz czy wykazana podstawa wznowienia miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Powołany przez skarżącą przepis art. 401 pkt 2 k.p.c. stanowi, że można żądać wznowienia postępowania z powodu nieważności, jeżeli strona (…) wskutek naruszenia przepisów prawa była pozbawiona możności działania.

Tymczasem wyrok zaoczny z dnia 6 sierpnia 2009 roku wydany w sprawie o sygn. akt I C 391/09, został prawidłowo i skutecznie doręczony A. T. (1) w trybie art. 139 § 1 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem w razie niemożności doręczenia w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających, pismo przesłane za pośrednictwem operatora pocztowego należy złożyć w placówce pocztowej tego operatora, a doręczane w inny sposób – w urzędzie właściwej gminy, umieszczając zawiadomienie o tym w drzwiach mieszkania adresata lub w oddawczej skrzynce pocztowej ze wskazaniem, gdzie i kiedy pismo pozostawiono, oraz z pouczeniem, że należy je odebrać w terminie siedmiu dni od dnia umieszczenia zawiadomienia. W przypadku bezskutecznego upływu tego terminu, czynność zawiadomienia należy powtórzyć.

Pozostawienie zawiadomienia o miejscu złożenia pisma w sposób przewidziany w art. 139 § 1 uzasadnia przyjęcie domniemania faktycznego, że zawiadomienie to dotarło do adresata najpóźniej z dniem ustania przyczyny, która uniemożliwiała doręczenie zwykłe (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2002 roku, V CZ 14/02, LEX nr 53919). Datą doręczenia pisma sądowego w przypadku przewidzianym w art. 139 § 1 k.p.c. jest data, w której upłynął termin do odbioru złożonego pisma w oddawczym urzędzie pocztowym, jeżeli przed upływem tego terminu adresat nie zgłosił się po odbiór. Dwukrotne wysłanie i awizowanie przesyłki zawierającej odpis wyroku zaocznego stanowi spełnienie wymagania skuteczności doręczania pism sądowych przez pocztę, zapewniając realizację konstytucyjnej zasady prawa do sądu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2009 roku, II UZ 20/09, LEX nr 533108; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2009 roku, II PZP 3/09, LEX nr 519963).

Podstawowym warunkiem skuteczności takiego zastępczego doręczenia jest, aby adresat mieszkał istotnie pod wskazanym adresem. W sprawie o sygn. akt I C 391/09 stronom doręczono wyrok zaoczny z urzędu, przy czym przesyłka od pozwanej (wysłana na adres: A. T. (1), (...)-(...) C., (...)) wróciła jako dwukrotnie awizowana i nie podjęta w terminie (ze wskazaniem, że mieszkanie było zamknięte) i została złożona do akt ze skutkiem doręczenia na dzień 25 września 2009 roku. Zgodnie z poczynionymi przez Sąd Rejonowy ustaleniami, niewątpliwie miejscem zamieszkania skarżącej w przedmiotowym okresie był adres, pod który został jej wysłany z urzędu odpis wyroku zaocznego (a także wcześniejsze pisma: pozew i wezwanie na rozprawę). W ocenie Sądu Rejonowego, nie miała w tym zakresie żadnego znaczenia okoliczność, iż skarżąca przez kilka dni przebywała poza miejscem swojego stałego zamieszkania, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie mieszkała sama, lecz z córką, która bez problemu mogła odebrać adresowane do skarżącej pismo z Sądu (jako dorosły domownik) lub chociażby poinformować ją o fakcie pozostawienia przez doręczyciela awizo.

W zakresie drugiej przyczyny wznowienia, na którą powoływała się skarżąca, a mianowicie, iż wyrok zaoczny został oparty na podrobionym dokumencie – umowie pożyczki z dnia 29 października 2004 roku, Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwana nie udowodniła tej okoliczności zgodnie z obciążającą ją regułą dowodową z art. 6 k.c. (ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne), powołując się przy tym także na art. 232 k.p.c., zgodnie z którym to przepisem strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Biegły nie był w stanie stwierdzić na podstawie dostępnego materiału porównawczego, czy podpis (parafa) pod umową pożyczki została nakreślony przez skarżącą czy nie, skarżąca nie wniosła o przeprowadzenie żadnych innych dowodów, mogących dowieść zasadności twierdzenia o podrobieniu umowy pożyczki, a sama opinia biegłego nie była kwestionowana w toku postępowania. Zatem Sąd Rejonowy skonkludował, iż skarżąca nie wykazała zaistnienia przyczyny wznowienia postępowania prawomocnie zakończonego z art. 403 § 1 pkt 1 k.p.c.

Sąd Rejonowy odniósł się również do przelewów pomiędzy stronami, wskazując, że nie jest wiarygodne, aby przelew powoda był jednie zaliczką na samochód marki M., jaki chciał zakupić. Sąd Rejonowy wskazał, że między stronami dokonywano operacji finansowych polegających na przelewach na rachunek powoda kwot 138000 zł i 70000 zł, a następnie ich zwrocie pozwanej. W związku z bliską znajomością A. T. (2) (pełnomocnika pozwanej) z powodem, uprawdopodabnia to relacje finansowe między stronami. Pozostałe przelewy zostały natomiast dokonane z tytułu zobowiązań z umowy pożyczki z dnia 29 października 2004 roku, zapewne z tytułu zastrzeżonych w niej odsetek.

Z uwagi na powyższe argumenty Sąd Rejonowy uznał, że powołane przez skarżącą podstawy jej skargi o wznowienie postępowania nie są uzasadnione i dlatego skarga ta podlega oddaleniu.

Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd Rejonowy, powołując się na art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. wskazał, że skarga pozwanej została w całości oddalona, dlatego obciążył ją kosztami zastępstwa procesowego M. K..

Na podstawie art. 113 ust. 1 i ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2005 roku, Nr 167, poz. 1398, ze zm.) w zw. z art. 102 § 1 k.p.c1. Sąd Rejonowy przejął na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczone koszty sądowe.

*

Apelację od tego wyroku wniosła pozwana A. T. (1), zaskarżając wyrok w punkcie I. i zarzucając:

1.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 214 § 1 k.p.c., z uwagi na nieodroczenie rozprawy w dniu 29 lipca 2009 roku, powodujące nieważność postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.);

2.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 139 § 1 k.p.c., poprzez niewłaściwe przyjęcie, iż zawiadomienie o terminie rozprawy oraz wyrok zaoczny zostały pozwanej prawidłowo doręczone;

3.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 141 § 3 k.p.c. w zw. z art. 331 k.p.c. polegające na niewłaściwym doręczeniu wyroku z uzasadnieniem poprzedniemu pełnomocnikowi A. T. (1);

4.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wybiórczą i niewszechstronną ocenę materiału dowodowego, wyrażającą się w:

a)  pominięciu działających na korzyść A. T. (1) faktów wynikających z jej informacyjnych wyjaśnień (k. 40-42) oraz dowodów z zeznań M. T. (k. 43-44) oraz A. T. (2) (k. 81v-83v) w zakresie pobytu, czasu i długości pobytu A. T. (1) poza miejscem zamieszkania w okresie lipca – września 2009 roku, braku możliwości odbioru korespondencji przez A. T. (1) i G. T.,

b)  bezkrytycznym obdarzeniu wiarą zeznań B. K. i M. K. w zakresie, w jakim podali oni charakter i przeznaczenie środków finansowych otrzymywanych z rachunku firmy (...) od marca 2004 roku do listopada 2006 roku,

c)  całkowitym pominięciu okoliczności, iż informacja ze zbioru danych osobowych Urzędu Gminy C. dotycząca A. T. (1) była aktualna na dzień 30 listopada 2009 roku i Sąd Rejonowy nie dysponował tą informacją w dniu 6 sierpnia 2009 roku, tj. w dniu wydania wyroku zaocznego w sprawie I C 391/09,

5.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia w sposób nieodpowiadający wymogom tego przepisu, w szczególności oparcie się na argumentach stanowiących spekulacje, nieodniesienie się do kwestii braku wymagalności roszczenia powoda, wydania wyroku zaocznego z naruszeniem art. 321 k.p.c. oraz niedokonanie zwrotu pozwu z uwagi na uchybienia proceduralne powoda;

6.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 401 pkt 2 k.p.c. oraz 403 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, iż w sprawie nie zachodziły podstawy do wznowienia postępowania wskazane w tych przepisach,

7.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, polegające na całkowicie nieuzasadnionym przyjęciu, że:

a)  zestawienie obrotów na koncie firmy (...) wskazuje, że przepływy finansowe między stronami były jedynie nieformalnymi pożyczkami mającymi na celu podniesienie salda na koncie powoda bądź wynikały z zawartej umowy pożyczki z dnia 29 października 2004 roku w sytuacji, gdy wniosku takiego nie sposób wyciągnąć w świetle zasad logicznego rozumowania,

b)  pismo (...) z dnia 21 lipca 2008 roku zostało skutecznie doręczone A. T. (1), gdy brak w aktach potwierdzenia odbioru pisma, a skarżąca temu zaprzeczyła,

c)  pismo z dnia 30 lipca 2008 roku (k. 39) zostało sporządzone przez A. T. (1), gdy skarżąca jednoznacznie zaprzeczyła, aby była autorem tego pisma, a co więcej wniosek taki wynika z opinii biegłego z zakresu badania pisma.

Apelująca wniosła o uchylenie wyroku oddalającego skargę i poprzedzającego go wyroku zaocznego, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, względnie zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych za obie instancje.

*

Postanowieniem z dnia 10 listopada 2015 roku Sąd Okręgowy w Lublinie:

I. uchylił w całości zaskarżony wyrok i odrzucił skargę;

II. zasądził od A. T. (1) na rzecz M. K. kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania skargowego przed Sądem pierwszej instancji;

III. przejął na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie opłatę od skargi o wznowienie postępowania w takiej wysokości, w jakiej A. T. (1) była zwolniona od obowiązku jej uiszczenia;

IV. oddalił wniosek A. T. (1) o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

V. przejął na rachunek Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie opłatę od apelacji w takiej wysokości, w jakiej A. T. (1) była zwolniona od obowiązku jej uiszczenia.

Na skutek zażalenia skarżącej postanowieniem z dnia 12 maja 2016 roku, IV CZ 25/16, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone postanowienie Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 10 listopada 2015 roku w zaskarżonej części, wskazując, że ocena, czy istnieje ustawowa podstawa wznowienia, dokonana po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, powinna nastąpić w rozstrzygnięciu merytorycznym a nie w rozstrzygnięciu opartym na art. 410 § 1 k.p.c.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja A. T. (1) nie jest zasadna.

W zakresie istotnym do stwierdzenia, że nie istnieją ustawowe podstawy wznowienia powołane przez skarżącą A. T. (1), Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i ocenił dowody zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia za własne.

W szczególności dotyczy to ustalenia, że A. T. (1) w okresie dokonywania jej doręczenia wyroku zaocznego z dnia 6 sierpnia 2009 roku, sygn. akt I C 391/09, zamieszkiwała pod adresem, na który dokonano doręczenia, a wobec tego przesyłka zawierająca odpis wyroku zaocznego została prawidłowo uznana za doręczona pozwanej na podstawie art. 139 § 1 k.p.c.

Niewiarygodne są twierdzenia skarżącej, że w okresie lipca – września 2009 roku zamieszkiwała w innym miejscu niż (...). Sama pozwana w wyjaśnieniach informacyjnych podała, że jest to jej miejsce zamieszkania (k. 41v-42). Wprawdzie jednocześnie utrzymywała, że od kilku lat częściej przebywała u wnuka w L., ale zważywszy, że mieszkanie wnuka jest zaledwie dwupokojowe i zamieszkiwał w nim wnuk z żoną i około rocznym dzieckiem, nie jest wiarygodne twierdzenie, aby pozwana mogła zamieszkiwać na stałe w mieszkaniu wnuka, śpiąc na leżance w pokoju dziecka. Należy pamiętać o tym, że pozwana w P. mieszkała w domu, tu prowadziła działalność gospodarczą, tu przychodzi do niej korespondencja, pozostawała zarejestrowana w pobliskiej przychodni w O.. W P. mieszka też niepełnosprawna córka pozwanej, której pozwana stara się pomagać. W P. pozwana pozostawała zameldowana.

W myśl art. 25 k.c. miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której ta osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu. Podniesione wyżej okoliczności potwierdzają ocenę Sądu pierwszej instancji, że miejscem zamieszkania pozwanej w czasie doręczania jej wyroku zaocznego były P., a w konsekwencji przesyłka ta została prawidłowo awizowana na podstawie art. 139 § 1 k.p.c. Nie doszło zatem do pozbawienia pozwanej możności działania wskutek niedokonania pozwanej doręczenia wyroku zaocznego, przy czym zauważyć należy, że jeżeli doręczenie takie nie nastąpiłoby, wyrok nie uprawomocniłby się, a nie jest dopuszczalna skarga o wznowienie postępowania od nieprawomocnego orzeczenia (art. 399 § 1 k.p.c.).

Jeżeli natomiast pozwana jedynie okazyjnie przebywała poza miejscem zamieszkania, okoliczność ta co najwyżej uzasadniałaby wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od wyroku zaocznego z uwagi na brak winy w uchybieniu terminu (art. 168 § 1 k.p.c.). Także ewentualna niemożność odebrania przesyłki dla pozwanej przez jej niepełnosprawną córkę, mogłaby jedynie prowadzić do oceny, że pozwana uchybiła terminu do wniesienia sprzeciwu od wyroku zaocznego bez swojej winy. Nie uzasadnia to natomiast wznowienia postępowania z powodu nieważności.

Zauważyć też należy, że sam M. T. (wnuk pozwanej) zeznał, że centrum życiowe babci skupia się głównie w P. (k. 43). Wprawdzie zeznał też, że w środku 2009 roku babcia często była u niego i nocowała u niego przez okres kilku dni, czasem dłużej (k. 43-43v), jednakże nie pozwala to stwierdzić, aby pozwana miała inne miejsce zamieszkania niż P.. Należy dodać, że pierwsze awizo przesyłki zawierającej wyrok zaoczny miało miejsce w dniu 10 września 2009 roku, drugie – w dniu 18 września 2009 roku, a zwrot przesyłki nastąpił w dniu 28 września 2009 roku. Pozwana mogła zatem odebrać przesyłkę przez okres 15 dni (do dnia 25 września 2009 roku).

Za niewiarygodne należy uznać zeznania A. T. (2) (k. 83v), iż przez cały okres wakacyjny 2009 roku pozwana przebywała w L.. Przeczą temu wyżej przywołane wypowiedzi pozwanej i M. T.. Dodatkowo przesyłka została skierowana do pozwanej dopiero we wrześniu 2009 roku a nie w okresie wakacji 2009 roku. Przede wszystkim zaś zeznania A. T. (2) należy uznać za niewiarygodne z tego względu, że była ona pełnomocnikiem matki w prowadzonej działalności gospodarczej, jej bliska znajomość z powodem doprowadziła do udzielenia pożyczki, można też wnosić, że ponosi ona odpowiedzialność za fiasko działalności gospodarczej matki i niespłacenie przedmiotowej pożyczki. W procesie starała się uchronić matkę przed ponoszeniem niekorzystnych następstw tego stanu rzeczy.

Zaznaczyć należy, że nie można żądać wznowienia, jeżeli przed uprawomocnieniem się wyroku niemożność działania ustała (art. 401 pkt 2 k.p.c.).

Z tego względu nie ma znaczenia, czy pozwana została prawidłowo zawiadomiona o rozprawie, na której wydano wyrok zaoczny i czy wyrok zaoczny został wydany z naruszeniem przepisów k.p.c. o możliwości jego wydania. Uchybienia te mogły bowiem być zwalczane przez pozwaną przed uprawomocnieniem się wyroku zaocznego, poprzez wniesienie sprzeciwu od wyroku zaocznego, a skoro tak, nie uzasadniają one żądania wznowienia postępowania z powodu nieważności.

Sąd Okręgowy nie podziela jednak wywodów skarżącej, jakoby takie uchybienia proceduralne zaistniały. Zawiadomienie o rozprawie w dniu 29 lipca 2009 roku również zostało prawidłowo doręczone pozwanej przez tzw. podwójne awizowanie (k. 27). Istotnie, na rozprawie tej Sąd Rejonowy nie dysponował dowodem doręczenia pozwanej zawiadomienia o rozprawie (k. 26), jednakże na podstawie art. 326 § 1 i § 2 k.p.c. (w ówczesnym brzmieniu) odroczył ogłoszenie wyroku do dnia 5 sierpnia 2009 roku, następnie ponowił odroczenie ogłoszenia wyroku do dnia 6 sierpnia 2009 roku (k. 29 akt I C 391/09) i na posiedzeniu jawnym w dniu 6 sierpnia 2009 roku ogłosił wyrok (k. 30 akt I C 391/09). Powtórzyć przy tym należy, że był to wyrok zaoczny i mógł zostać zaskarżony przez pozwaną sprzeciwem wniesionym w terminie tygodnia od dnia doręczenia wyroku zaocznego (art. 344 § 1 k.p.c. w ówczesnym brzmieniu). Nie negując tego, że art. 341 k.p.c. przewiduje możliwość wydania wyroku zaocznego na posiedzeniu niejawnym w razie nienadejścia dowodu doręczenia na dzień rozprawy, w ciągu następnych dwóch tygodni, nie pozbawiało to Sądu Rejonowego możliwości zastosowania art. 326 § 1 i § 2 k.p.c. (w ówczesnym brzmieniu). Gdyby nawet przyjąć, że przedmiotowy wyrok zaoczny powinien zostać wydany na posiedzeniu niejawnym (sama data wydania wyroku zaocznego wskazuje, że nie upłynęły 2 tygodnie od daty rozprawy), nie wpływało to w żaden sposób na sposób i termin jego zaskarżenia przez pozwaną.

W sprawie rozpoznawanej skargi o wznowienie postępowania nie zaistniała nieważność postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.), nie istnieje też taka podstawa wznowienia postępowania w sprawie o sygn. I C 391/09.

Bez znaczenia przy powyższej ocenie pozostaje to, czy Sąd Rejonowy w sprawie I C 391/09 dysponował informacją o miejscu zameldowania pozwanej, równoważnej tej z dnia 30 listopada 2009 roku (k. 34). Pomijając już, że miejsce zameldowania nie musi odpowiadać miejscu zamieszkania, o tym, czy przesyłka została doręczona prawidłowo, nie decyduje fakt posiadania przez Sąd dokonujący doręczenia urzędowej informacji uwiarygadniającej miejsce zamieszkania strony, a tylko to, czy obiektywnie rzecz oceniając, niezależnie od ówczesnej wiedzy Sądu, przesyłka została skierowana na właściwy adres miejsca zamieszkania strony.

Sąd Rejonowy prawidłowo też uznał, że skarżąca nie udowodniła drugiej wskazywanej podstawy wznowienia, a mianowicie tego, aby wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 6 sierpnia 2009 roku wydany w sprawie I C 391/09 został oparty na dokumencie podrobionym.

W myśl art. 253 k.p.c., jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest te okoliczności udowodnić. Wobec tego na pozwanej (skarżącej w niniejszej sprawie) spoczywał ciężar udowodnienia, że nie podpisała ona umowy pożyczki z dnia 29 października 2004 roku, opatrzonej jej nieczytelnym podpisem (określanym przez biegłego jako parafa) oraz pieczęcią firmową. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, że biegły z zakresu badania pisma T. K. nie mógł potwierdzić ani wykluczyć sporządzenia tego podpisu przez A. T. (1) (k. 169). Zarazem biegły nie mógł też potwierdzić ani wykluczyć tego, że podpis na piśmie z dnia 30 lipca 2008 roku, stanowiącym odpowiedź na wezwanie do zapłaty, adresowanym do (...) (k. 39), pochodzi od A. T. (1), czy też od innej, tej samej bądź różnej osoby, która podpisała umowę pożyczki z dnia 29 października 2004 roku. W tym zakresie zarzut apelującej jest chybiony. Wprawdzie wątpliwość budzi istnienie różnic pomiędzy podpisami kreślonymi przez A. T. (1) oraz nieczytelność i bardzo skrócona postać badanych podpisów (nazywanych przez biegłego parafami), które nie mają odpowiedników w materiale porównawczym (przy czym pozwana mimo prośby biegłego ograniczyła się do nakreślenia podpisów częściowo czytelnych, utrzymując, że jest to najprostsza forma jej podpisów – k. 169), jednakże wątpliwości te nie są wystarczające, aby przyjąć, że pozwana nie podpisała przedmiotowej umowy. Należy zwrócić uwagę, że pozwana utrzymywała, że nie łączą ją niedokonane rozliczenia z powodem, bazując na informacjach od córki A. T. (2), która działała jako jej pełnomocnik (k. 42v), a w skardze o wznowienie utrzymywała, że przelewy bankowe, na które powód się powoływał, były jedynie zaliczką wpłacaną przez powoda na zakup samochodu, dwukrotnie (k. 5). Twierdzenia te podtrzymała A. T. (2) (k. 81v-82), przyznając się jednak do znajomości z powodem, ale utrzymując, że rozmawiała z nim osobiście raz czy dwa. Zaprzeczała też temu, aby jej matka podpisała umowę z dnia 29 października 2004 roku i pismo z dnia 30 lipca 2008 roku (odpowiedź na wezwanie do zapłaty), ale te twierdzenia pozwanej i zeznania jej córki nie są wiarygodne. Przeczą im nie tylko wiarygodne w tej części zeznania B. K. i M. K., ale przede wszystkim omówione przez Sąd Rejonowy zestawienia operacji na rachunku bankowym firmy (...), które świadczą o tym, że między stronami został wykonany szereg operacji, których nie sposób wytłumaczyć lansowaną przez pozwaną i jej córką wersją o dwukrotnych zaliczkach na zakup samochodu. Wręcz przeciwnie, czynią one wiarygodnymi wypowiedzi M. K., że w operacjach tych chodziło m. in. o zwiększenie wpływów na jego rachunek (stąd dwa przelewy na jego konto i szybkie zwroty środków na rachunek firmy (...), niezależne od przelewu kwoty 70000 zł z tytułu umowy pożyczki z dnia 29 października 2004 roku) oraz o zapłatę odsetek z umowy pożyczki. Należy podkreślić, że umowa pożyczki przewidywała odsetki w wysokości 10 % pożyczonej kwoty kwartalnie, płatne co trzy miesiące, z czym korespondują przelewy kwot 7000 zł: z 7 kwietnia 2005 roku, z 16 maja 2005 roku i z 9 stycznia 2006 roku. Pozwana utrzymuje, że są to jedynie spekulacje Sądu pierwszej instancji, a w tytułach przelewów wskazano czynności prawne, których dotyczą (numery faktur), związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, ale nie przedłożyła żadnych dokumentów źródłowych potwierdzających te twierdzenia (faktury, korekty faktur itp.), a nie jest to spójne z twierdzeniami, że strony miała łączyć jedynie sprawa dwukrotnie uiszczanych zaliczek na zakup samochodu. Wprawdzie wątpliwość Sądu pierwszej instancji wzbudziły okoliczności przelewu i zwrotu znacznych kwot (70000 zł w maju 2005 roku – k. 230, 232, 138000 zł w grudniu 2004 roku – k. 291-292), ale pozwana nie wyjaśniła spójnie ich sensu, natomiast uczynił to powód. Z racji bliskiej znajomości z A. T. (2) i wcześniej spłacanych pożyczek mógł on nie obawiać się o spłatę pożyczki i nie zatrzymywać tych kwot na poczet zadłużenia z umowy pożyczki, zwłaszcza, że z jego zeznań wynika, że była to przysługa pozwalająca mu utrzymać w banku wymagany poziom obrotów na rachunku (k. 306).

Całokształt tych okoliczności uwiarygadnia twierdzenia powoda, że umowa pożyczki była związana z działalnością gospodarczą pozwanej i podpisaną przez pozwaną umowę przyniosła A. T. (2).

Świadek M. T., wnuk pozwanej, nie miał większej wiedzy na temat działalności gospodarczej pozwanej, twierdził, że babcia nie zawierała umowy z powodem (k. 43), ale jest to jedynie wiedza pochodzące od pozwanej i A. T. (2), gdyż sam nie zajmował się tymi sprawami. Fakt, że pozwana podpisuje się według niego całym nazwiskiem (k. 43v), nie wyklucza tego, że podpisała przedmiotową umowę nieczytelnie, zwłaszcza, że oprócz podpisu została zamieszczona czytelna pieczęć firmowa pozwanej.

Pozwana nie wyjaśniła też w sposób przekonujący, kto i w jakim celu miałby odpowiadać w jej imieniu na wezwanie do zapłaty z dnia 21 lipca 2008 roku (k. 37), nadane na jej adres zamieszkania tego samego dnia (k. 38). Wytworzenie tego pisma przez powoda bądź osoby z nim związane nie miałoby żadnego racjonalnego uzasadnienia. Skoro pozwana nie udowodniła, że na piśmie z dnia 30 lipca 2008 roku (k. 39) nie znajduje się jej podpis, prawidłowa jest konkluzja Sądu Rejonowego, że pozwana odebrała wezwanie do zapłaty.

Powyższe rozważania doprowadziły Sąd Okręgowy do stwierdzenia, że Sąd Rejonowy nie wykroczył poza granice swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.), a także do podzielenia oceny prawnej Sądu pierwszej instancji, iż pozwana nie udowodniła zaistnienia żadnej ze wskazywanych podstaw wznowienia postępowania. Zbędne jest powtarzanie tej argumentacji.

Wobec powyższego w niniejszym postępowaniu Sądy obu instancji nie mogły badać ponownie, czy w wyroku zaocznym z dnia 6 sierpnia 2009 roku, I C 391/09, Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił wymagalność roszczenia z umowy pożyczki i jego wysokość, także w zakresie żądanych odsetek umownych, a także tego, czy Sąd Rejonowy orzekł wówczas ponad żądanie (zarzut naruszenia art. 321 k.p.c.), a wobec nadania wówczas sprawie biegu, absolutnie nie mogło mieć znaczenia to, czy pozew powinien zostać wcześniej zwrócony.

Sąd Rejonowy w dostateczny sposób uzasadnił swoje rozstrzygnięcie i Sąd Odwoławczy uznaje za chybiony zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.

W ogóle nie ma znaczenia dla wyniku postępowania fakt, że w niniejszej sprawie odpis wyroku Sądu pierwszej instancji z uzasadnieniem został doręczony poprzedniemu pełnomocnikowi skarżącej (k. 340), skoro dotyczy to procedowania po wydaniu wyroku i nie wpłynęło na możliwość wniesienia przez pozwaną apelacji (obecnie rozpoznawanej przez Sąd Okręgowy).

Skarżąca nie sformułowała żadnych zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych, a ich zmiana byłaby jedynie następstwem odmiennego rozstrzygnięcia co do istoty. Sąd Odwoławczy z urzędu uwzględnia zaś tylko naruszenie prawa materialnego oraz nieważność postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, II CSK 400/07, Lex nr 371445). Wobec oddalenia apelacji skarżącej nie było podstaw do zmiany tych rozstrzygnięć.

Z tych względów na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację A. T. (1), a na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasądził od A. T. (1) na rzecz M. K. zwrot kosztów postępowania odwoławczego obejmujących opłatę skarbową od pełnomocnictwa drugoinstancyjnego i wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej wynikającej z § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461).

W sprawie nie miało zastosowania rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz.1800) ze względu na unormowanie § 21 cyt. rozporządzenia.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy przejął na rachunek Skarbu Państwa część opłaty od apelacji i opłatę od zażalenia do Sądu Najwyższego, od których skarżąca była zwolniona (k. 363, 429).

1 Oczywista omyłka, art. 102 k.p.c. nie ma paragrafów.