Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 218/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy w Sokółce w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Marta Mazerska

Protokolant Urszula Olechno

przy udziale Prokuratora – E. S. (1)

po rozpoznaniu dnia 03.06.2016 r. i 24.06.2016 r. na rozprawie sprawy:

A. P. , syna Y. i T. z domu P.,

urodzonego (...) w G.,

oskarżonego o to, że:

1.  W dniu 13 stycznia 2015 roku w S. działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wspólnie i w porozumieniu z P. P. :

- około godz. 10:18 w sklepie (...) przy ul. (...) w K., wykorzystując nieuwagę pracownika zabrali w celu przywłaszczenia wiertarko - wkrętarkę marki V. (...) o wartości 200,00 zł, czym działał na szkodę J. G.;

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w K. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia opakowanie tabletek 12 szt. S., dwie stacje pogodowe, dziewięć szt. cieni w sztyfcie BeBeauty, trzy szt. korektorów antybakteryjnych, dwa testery P. E. L. P. o łącznej wartości 168,84 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K., a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 3 szt. maszynek do golenia marki W. o łącznej wartości 47,97 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K., a następnie

- około godz. 16:30 w aptece (...) przy ul. 1-ego M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia pudełko 100 szt. tabletek Centrum Silver 50 plus, 3 opakowania Magnezu Vit B6 (...) S.A. 60 tab., 2 opakowania E. easy po 14 saszetek, 3 opakowania tabletek (...) 12 kaps., pudełko z lekiem I. Sprint 10 kaps., pudełko z suplementem diety V. Uczeń 30 tab, suplement diety centrum Junior 30 tab., tuba z multiwitaminą m-ki P. (...) szt., 4 opakowania P. F. 10 tab. o łącznej wartości 203, 68zł czym działał na szkodę firmy (...) S.A., a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, kawę rozpuszczalną J. K. 200 gram, 2 kawy rozpuszczalne D. o masie 100 gram, antyperspirant N. M. w kulce 50 ml, opakowanie S. 12 tab/opak, 2 opakowania gum A. draże, trzy opakowania gum do żucia Orbit for K. (...) listków, 3 opakowania (...) 12 szt/opak, dziewięć opakowań tabletek Aspiryn B. 10 szt/opak, 18 sztuk czekolad marki R. (...) gram różnych smaków, o łącznej wartości 283,00 zł czym działał na szkodę firmy (...) sp. z o.o z/s w L., a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece MELISA przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia czterech opakowań M. wygładzająca, dezodorant B., krem żelowy do mycia twarzy La R.-P., opakowanie 30 tabletek R., pasta ze szczoteczką do mycia zębów L. A. o łącznej wartości 142 zł czym działał na szkodę właścicieli spółki (...) S.C. z./s w S.,a następnie

- między godz. 18.00, a 19.00 w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, 7 sztuk bokserek m-ki A. (...) (3 szt. koloru szaro czerwonego w paski, l szt. koloru czarnego, l szt. koloru zielono granatowego w paski, l szt. koloru niebieskiego, l szt koloru szaro-zielono-niebiesko-czarnego), tunikę dziewczęcą koloru różowego m-ki L. (...), 2 koszulki typu T-shirt męskie firmy (...), o łącznej wartości 125,00zł, czym działali na szkodę (...) sp. z o.o. z/s w P. a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 słoiki 1,3 kg z miodem gryczanym i lipowym, nóż szefa firmy (...), nóż firmy (...), l sztyft N. M. o łącznej wartości 107,06 zł czym działał na szkodę firmy (...) sp. z o.o. z/s w S., a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia lek R. 90 tab. o wartości 6,99 czym działał na szkodę właścicielki apteki - (...), a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia dzwonek bezprzewodowy marki O. i latarkę diodową firmy (...) o łącznej wartości 189,99 zł czym działał na szkodę (...) R. I. - (...) z/s w D. , a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu Centrum (...) przy ul. l M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 komplety łyżeczek,2 komplety łyżek, komplet widelców m-ki A., trzy długopisy z imionami firmy (...) oraz maszynkę do skręcania papierosów o łącznej wartości 54 zł czym działał na szkodę (...) s.j. I. z/s w L.,

a następnie,

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu Biuro Serwis znajdującego się przy ul. 1 maja w S. zabrali w celu przywłaszczenia karty do gry Disney M. M. o wartości 5,90 zł działając na szkodę właściciela sklepu (...), a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie z K. pod S. mieszczącej się przy ul. (...) w S. zabrali w celu przywłaszczenia butelkę wina O. R. Winę S. S. o poj. 750 ml o wartości 42 zł. działając na szkodę właściciela lokalu C. M., a następnie

- o bliżej nieustalonej godzinie w (...) przy ul. (...) w K. zabrali w celu przywłaszczenia krem (...) o wartości 15 zł działając na szkodę pracownicy sklepu (...) oraz właścicieli W. i B. W.,

- około godziny 19:30 z marketu B. przy ul. (...) w S. zabrali w celu przywłaszczenia 2 sztuki sznurów kręconych firmy (...), 2 sztuki baterii umywalkowych firmy (...), 2 sztuki wkrętaków marki J., wąż prysznicowy firmy (...), 2 sztuki kłódek atestowanych firmy (...), kłódkę lamelową firmy (...), szczypce wygięte marki V., wkrętarkę izolowaną marki (...), baterię natryskową (...) D., słuchawkę prysznicową marki FALA o łącznej wartości 679,84 zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o.

tj. o czyn z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk;

2.  W dniu 13 stycznia 2016 roku około godz. 19.30 na parkingu przed marketem (...) przy ul. (...) w S. w celu utrzymania się w posiadaniu uprzednio skradzionych wspólnie z P. P. w wyżej opisanym sklepie przedmiotów w postaci:

- 2 sztuk sznurów kręconych firmy (...),

- 2 sztuk baterii umywalkowej firmy (...),

- 2 sztuk wkrętaków marki JOTO,

- węża prysznicowego firmy (...),

- 2 sztuk kłódek i atestowanej firmy (...),

- kłódki lamelowej firmy (...),

- szczypiec wygiętych marki V. ,

- wkrętaka izolowanego marki (...),

- baterii natryskowej (...) D.,

- słuchawki prysznicowej firmy (...)

- reduktora przepływu wody marki FALA,

o łącznej wartości 679,84zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o., bezpośrednio po dokonaniu tego czynu użył wobec interweniujących pracowników marketu D. P. (1), D. A. (1) i D. D. groźby karalnej dotyczącej uszkodzenia ciała i pozbawienia życia, a ponadto wobec D. D. przemocy kopiąc go w biodro, czym spowodował uraz lewego biodra, który naruszył czynności narządu ciała na czas nie przekraczający 7 dni,

tj. o czyn z art. 281 kk w zb. z art. 157 § 2 kk;

3.  W dniu 13 stycznia 2016 roku około godz. 19:30 na parkingu przed marketem (...) przy ul. (...) w S. w trakcie wykonywania czynności służbowych znieważył mł. asp. R. Z. (1) i mł. asp. J. S. (1) słowami wulgarnymi powszechnie uznawanymi za obelżywe, a następnie wywierał wpływ w celu zaniechania przez mł. asp. R. Z. (1) czynności prawnych szarpiąc go za mundur podczas i w związku z pełnieniem przez funkcjonariuszy Policji obowiązków służbowych,

tj. o czyn z art. 224 § 2 kk zb. z art. 226 § 1 kk

I.  Oskarżonego A. P. uznaje za winnego tego, że:

a)  w dniu 13 stycznia 2016 roku w S. działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wspólnie i w porozumieniu z P. P. :

- około godz. 10:18 w sklepie (...) przy ul. (...) w K., wykorzystując nieuwagę pracownika zabrali w celu przywłaszczenia wiertarko - wkrętarkę marki V. (...) o wartości 200,00 zł, czym działał na szkodę J. G.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w K. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia opakowanie tabletek 12 szt. S., dwie stacje pogodowe, dziewięć szt. cieni w sztyfcie BeBeauty, trzy szt. korektorów antybakteryjnych, dwa testery P. E. L. P. o łącznej wartości 168,84 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 3 szt. maszynek do golenia marki W. o łącznej wartości 47,97 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K.,

- około godz. 16:30 w aptece (...) przy ul. 1-ego M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia pudełko 100 szt. tabletek Centrum Silver 50 plus, 3 opakowania Magnezu Vit B6 (...) S.A. 60 tab., 2 opakowania E. easy po 14 saszetek, 3 opakowania tabletek (...) 12 kaps., pudełko z lekiem I. Sprint 10 kaps., pudełko z suplementem diety V. Uczeń 30 tab, suplement diety centrum Junior 30 tab., tuba z multiwitaminą m-ki P. (...) szt., 4 opakowania P. F. 10 tab. o łącznej wartości 203, 68zł czym działał na szkodę firmy (...) S.A.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, kawę rozpuszczalną J. K. 200 gram, 2 kawy rozpuszczalne D. o masie 100 gram, antyperspirant N. M. w kulce 50 ml, opakowanie S. 12 tab/opak, 2 opakowania gum A. draże, trzy opakowania gum do żucia Orbit for K. (...) listków, 3 opakowania (...) 12 szt/opak, dziewięć opakowań tabletek Aspiryn B. 10 szt/opak, 18 sztuk czekolad marki R. (...) gram różnych smaków, o łącznej wartości 283,00 zł czym działał na szkodę firmy (...) sp. z o.o z/s w L.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece MELISA przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia czterech opakowań M. wygładzająca, dezodorant B., krem żelowy do mycia twarzy La R.-P., opakowanie 30 tabletek R., pasta ze szczoteczką do mycia zębów L. A. o łącznej wartości 142 zł czym działał na szkodę właścicieli spółki (...) S.C. z./s w S.,

- między godz. 18.00, a 19.00 w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, 7 sztuk bokserek m-ki A. (...) (3 szt. koloru szaro czerwonego w paski, l szt. koloru czarnego, l szt. koloru zielono granatowego w paski, l szt. koloru niebieskiego, l szt koloru szaro-zielono-niebiesko-czarnego), tunikę dziewczęcą koloru różowego m-ki L. (...), 2 koszulki typu T-shirt męskie firmy (...), o łącznej wartości 125,00zł, czym działali na szkodę (...) sp. z o.o. z/s w P.,

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 słoiki 1,3 kg z miodem gryczanym i lipowym, nóż szefa firmy (...), nóż firmy (...), l sztyft N. M. o łącznej wartości 107,06 zł czym działał na szkodę firmy (...) sp. z o.o. z/s w S.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia lek R. 90 tab. o wartości 6,99 czym działał na szkodę właścicielki apteki - (...),

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia dzwonek bezprzewodowy marki O. i latarkę diodową firmy (...) o łącznej wartości 189,99 zł czym działał na szkodę (...) R. I. - (...) z/s w D. ,

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu Centrum (...) przy ul. l M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 komplety łyżeczek, 2 komplety łyżek, komplet widelców m-ki A., trzy długopisy z imionami firmy (...) oraz maszynkę do skręcania papierosów o łącznej wartości 54 zł czym działał na szkodę (...) s.j. I. z/s w L.,

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu Biuro Serwis znajdującego się przy ul. 1 maja w S. zabrali w celu przywłaszczenia karty do gry Disney M. M. o wartości 5,90 zł działając na szkodę właściciela sklepu (...),

- o bliżej nieustalonej godzinie z K. pod S. mieszczącej się przy ul. (...) w S. zabrali w celu przywłaszczenia butelkę wina O. R. Winę S. S. o poj. 750 ml o wartości 42 zł, działając na szkodę właściciela lokalu C. M.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w (...) przy ul. (...) w K. zabrali w celu przywłaszczenia krem (...) o wartości 15 zł działając na szkodę pracownicy sklepu (...) oraz właścicieli W. i B. W.,

- około godziny 19:30 z marketu B. przy ul. (...) w S. zabrali w celu przywłaszczenia 2 sztuki sznurów kręconych firmy (...), 2 sztuki baterii umywalkowych firmy (...), 2 sztuki wkrętaków marki J., wąż prysznicowy firmy (...), 2 sztuki kłódek atestowanych firmy (...), kłódkę lamelową firmy (...), szczypce wygięte marki V., wkrętarkę izolowaną marki (...), baterię natryskową (...) D., słuchawkę prysznicową marki FALA o łącznej wartości 679,84 zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o. w S.,

to jest popełnienia czynu z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to, na mocy art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk skazuje go, zaś na mocy art. 278 § 1 kk wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

b)  w dniu 13 stycznia 2016 roku około godz. 19.30 na parkingu przed marketem (...) przy ul. (...) w S. w celu utrzymania się w posiadaniu uprzednio skradzionych wspólnie z P. P. w sklepie (...) w S. przedmiotów w postaci: 2 sztuk sznurów kręconych firmy (...), 2 sztuk baterii umywalkowej firmy (...), 2 sztuk wkrętaków marki JOTO, węża prysznicowego firmy (...), 2 sztuk kłódek i atestowanej firmy (...), kłódki lamelowej firmy (...), szczypiec wygiętych marki V., wkrętaka izolowanego marki (...), baterii natryskowej (...) D., słuchawki prysznicowej firmy (...), reduktora przepływu wody marki FALA, o łącznej wartości 679,84zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o. w S., bezpośrednio po dokonaniu tego czynu, wobec interweniujących pracowników sklepu (...), groził natychmiastowym użyciem przemocy, to jest pobiciem ich, a ponadto wobec D. D. użył przemocy kopiąc go w biodro, czym spowodował uraz lewego biodra, który naruszył czynności narządu ciała na czas nie przekraczający 7 dni, to jest popełnienia czynu z art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk i za to, na mocy art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk skazuje go, zaś na mocy art. 281 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

c)  w dniu 13 stycznia 2016 roku około godz. 19:30 na parkingu przed marketem (...) przy ul. (...) w S. znieważył podczas i w związku z wykonywania czynności służbowych funkcjonariuszy publicznych to jest funkcjonariuszy Policji: R. Z. (1) i J. S. (1) słowami wulgarnymi powszechnie uznawanymi za obelżywe oraz stosował wobec nich przemoc w postaci szarpania ich za mundury i groźby bezprawne pozbawienia ich życia w celu zmuszenia ich do zaniechania prawnych czynności służbowych dotyczących interwencji podjętej wobec niego i P. P., to jest popełnienia czynu z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk i za to, na mocy art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk skazuje go, zaś na mocy art. 224 § 1 i 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

II.  Na mocy art. 85 § 1 - 3 kk, art. 86 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego A. P. karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.

III.  Na mocy art. 46 § 1 kk orzeka od oskarżonego A. P. na rzecz pokrzywdzonych R. Z. (1) i J. S. (1) kwoty po 300 (trzysta) złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną czynem opisanym w punkcie I lit. c) wyroku.

IV.  Na mocy art. 63 § 1 i 5 kk na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w okresie od dnia 13.01.2016 roku do dnia 24.06.2016 roku, przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

V.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. G. kwotę 988,92 (dziewięćset osiemdziesiąt osiem 92/100) złotych w tym kwotę 184,92 (sto osiemdziesiąt cztery 92/100) zł należnego podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego.

VI.  Zwalnia oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w sprawie.

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu zebranego i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. P. ma 33 lata i posiada obywatelstwo białoruskie. Wraz z żoną i 2-letnią córką zamieszkuje na stałe w G., gdzie pracował jako pracownik fizyczny.

W dniu 13 stycznia 2016 roku w godzinach porannych A. P. wraz ze swoim kolegą P. P. przyjechali do Polski przez przejście graniczne w K.. W K. obaj udali się do sklepu, gdzie zakupili sporą ilość alkoholu, który następnie spożyli. Wtedy postanowili, że z różnych sklepów będą kradli towar, który później zabiorą na Białoruś. Nie mieli planu co do tego, jakie przedmioty będą kradli, zamierzali ukraść „co popadnie”. Realizując swój zamiar udawali się do sklepów w K., gdzie kradli towary. I tak:

- około godz. 10:18 w sklepie (...) przy ul. (...) w K., wykorzystując nieuwagę pracownika zabrali w celu przywłaszczenia wiertarko - wkrętarkę marki V. (...) o wartości 200,00 zł, na szkodę J. G.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w K. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia opakowanie tabletek 12 szt. S., dwie stacje pogodowe, dziewięć sztuk cieni w sztyfcie BeBeauty, trzy sztuki korektorów antybakteryjnych, dwa testery P. E. L. P. o łącznej wartości 168,84 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w (...) przy ul. (...) w K. zabrali w celu przywłaszczenia krem (...) o wartości 15 zł działając na szkodę pracownicy sklepu (...) oraz właścicieli W. i B. W..

Wiertarko - wkrętarkę marki V. (...) skradzioną w sklepie (...) mężczyźni przekazali spotkanemu w K. znajomemu o imieniu Ż., prosząc go o przewiezienie jej na Białoruś.

Następnie A. P. i P. P. pojechali do S.. Tam nadal kontynuowali swój plan dokonywania kradzieży różnych przedmiotów w różnych sklepach. I tak:

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 3 sztuki maszynek do golenia marki W. o łącznej wartości 47,97 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K.,

- około godz. 16:30 w aptece (...) przy ul. 1-ego M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia pudełko 100 szt. tabletek Centrum Silver 50 plus, 3 opakowania Magnezu Vit B6 (...) S.A. 60 tab., 2 opakowania E. easy po 14 saszetek, 3 opakowania tabletek (...) 12 kaps., pudełko z lekiem I. Sprint 10 kaps., pudełko z suplementem diety V. Uczeń 30 tab., suplement diety centrum Junior 30 tab., tuba z multiwitaminą m-ki P. (...) szt., 4 opakowania P. F. 10 tab. o łącznej wartości 203,68zł na szkodę firmy (...) S.A.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, kawę rozpuszczalną J. K. 200 gram, 2 kawy rozpuszczalne D. o masie 100 gram, antyperspirant N. M. w kulce 50 ml, opakowanie S. 12 tab/opak, 2 opakowania gum A. draże, trzy opakowania gum do żucia Orbit for K. (...) listków, 3 opakowania (...) 12 szt/opak, dziewięć opakowań tabletek Aspiryn B. 10 szt/opak, 18 sztuk czekolad marki R. (...) gram różnych smaków, o łącznej wartości 283,00 zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o z/s w L.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece MELISA przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia czterech opakowania produktu M. wygładzająca, dezodorant B., krem żelowy do mycia twarzy La R.-P., opakowanie 30 tabletek R., pastę ze szczoteczką do mycia zębów L. A. o łącznej wartości 142 zł na szkodę właścicieli spółki (...) S.C. z./s w S.,

- między godz. 18.00, a 19.00 w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, 7 sztuk bokserek m-ki A. (...) (3 szt. koloru szaro czerwonego w paski, 1 szt. koloru czarnego, 1 szt. koloru zielono granatowego w paski, 1 szt. koloru niebieskiego, 1 szt. koloru szaro-zielono-niebiesko-czarnego), tunikę dziewczęcą koloru różowego m-ki L. (...), 2 koszulki typu T-shirt męskie firmy (...), o łącznej wartości 125,00zł, na szkodę (...) sp. z o.o. z/s w P.,

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 słoiki po 1,3 kg z miodem gryczanym i lipowym, nóż szefa firmy (...), nóż firmy (...), l sztyft N. M. o łącznej wartości 107,06 zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o. z/s w S.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia lek R. 90 tab. o wartości 6,99 na szkodę właścicielki apteki - (...),

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia dzwonek bezprzewodowy marki O. i latarkę diodową firmy (...) o łącznej wartości 189,99 zł czym działał na szkodę (...) R. I. - (...) z/s w D.,

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu Centrum (...) przy ul. l M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 komplety łyżeczek, 2 komplety łyżek, komplet widelców m-ki A., trzy długopisy z oznaczeniami firmy (...) oraz maszynkę do skręcania papierosów o łącznej wartości 54 zł na szkodę (...) s.j. I. z/s w L.,

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu Biuro Serwis znajdującego się przy ul. (...) w S. zabrali w celu przywłaszczenia karty do gry Disney M. M. o wartości 5,90 zł działając na szkodę właściciela sklepu (...),

- o bliżej nieustalonej godzinie z K. pod S. mieszczącej się przy ul. (...) w S., w której spożywali posiłek, zabrali w celu przywłaszczenia butelkę wina O. R. Winę S. S. o poj. 750 ml o wartości 42 zł, działając na szkodę właściciela lokalu C. M..

A. P. i P. P. udali się następnie do sklepu (...) znajdującego się w S. przy ul. (...). Tam pozostawili przed kasami reklamówki z częścią z przedmiotów pochodzących z innych sklepów i razem udali się pomiędzy sklepowe alejki. Ze sklepu tego zabrali w celu przywłaszczenia 2 sztuki sznurów kręconych firmy (...), 2 sztuki baterii umywalkowych firmy (...), 2 sztuki wkrętaków marki J., wąż prysznicowy firmy (...), 2 sztuki kłódek atestowanych firmy (...), kłódkę lamelową firmy (...), szczypce wygięte marki V., wkrętarkę izolowaną marki (...), baterię natryskową (...) D., słuchawkę prysznicową marki FALA o łącznej wartości 679,84 zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o. w S..

Podejrzane zachowanie obu mężczyzn zwróciło uwagę prezesa marketu D. D., który zauważył ich z okna swojego gabinetu znajdującego się na piętrze budynku, z którego ma widok na halę sklepową, a następnie śledził ich przemieszczanie się po hali sklepu w kamerach monitoringu. D. D. zadzwonił do kas, aby kasjerka skierowała jednego z pracowników do tych mężczyzn i sam także zbiegł na dół sklepu, gdzie zażądał od mężczyzn oddania skradzionych rzeczy. Wówczas P. P. wyciągnął spod kurtki pudełko z klamką. Mężczyźni zaczęli tłumaczyć, że on szedł za nią zapłacić i że nic więcej nie ma. Pomimo tego D. D. polecił wezwać policję, mówiąc także, że podejrzewa, że mają więcej rzeczy. Wówczas P. P. oddał mu trzymaną klamkę. W międzyczasie do mężczyzn podeszli pracownicy sklepu (...). D. A. (1) zamknął główne drzwi sklepu. Kiedy otworzył je, aby wypuścić klientów sklepu, którzy zebrali się pod drzwiami, ze sklepu wyszli także P. P. i A. P.. A. P. zabrał też ze sobą reklamówkę, którą wcześniej, przed wejściem na halę sklepu, pozostawili przy kasach. P. P. i A. P. po wyjściu ze sklepu ruszyli wzdłuż parkingu, udając się w kierunku sklepu (...). D. D., D. A. (1) i D. P. (1) wyszli ze sklepu za nimi i szli obok nich, żądając aby się zatrzymali, poczekali na przybycie Policji i pokazali co mają w posiadanym bagażu. Wówczas A. P. zaczął zachowywać się agresywnie w stosunku do pracowników sklepu. Wykrzykiwał wulgaryzmy, krzyczał, aby za nimi nie szli i pozwolili im odejść oraz groził, że ich pobije, zwracając się do każdego z nich. W pewnym momencie A. P. kopnął w biodro D. D., w wyniku czego D. D. doznał urazu lewego biodra, który naruszył czynności narządu ciała na czas nie przekraczający 7 dni. Wówczas D. A. (1) wszedł pomiędzy D. D. a A. P., odpychając go, by nie doszło do dalszych rękoczynów. Wtedy A. P. podniósł rękę zaciśniętą w pięść i wykonał gest, jakby chciał ją przyłożyć do twarzy D. A. (1), grożąc mu w ten sposób pobiciem go. Zaczął też krzyczeć, że nic nie mają z ich sklepu, że wszystko co mają niesie w reklamówce i jest to z innych sklepów, po czym rzucił reklamówkę rozsypując jej zawartość na ziemi, a po chwili zaczął zbierać. Po chwili na parking nadjechał radiowóz policyjny. D. D. wskazał policjantom, że chodzi o dwóch mężczyzn, zaś A. P. i P. P. na widok radiowozu zaczęli iść w kierunku sklepu (...), a w pewnym momencie P. P. zaczął biec.

Funkcjonariusze Policji w osobach B. K. i P. N. zatrzymali obu mężczyzn. P. P. został umieszczony w radiowozie, a A. P. znajdował się obok radiowozu. A. P. nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy, wykrzykiwał wulgaryzmy, nie chciał się uspokoić. Z uwagi na jego zachowanie policjanci wezwali wsparcie. Na miejsce przybył kolejny patrol Policji w osobach R. Z. (1) i J. S. (1). A. P. przez cały czas był pobudzony, zdenerwowany, wykrzykiwał wulgaryzmy, wymachiwał rękoma i nogami w kierunku D. D., krzycząc, że po co on wzywał Policję oraz w dalszym ciągu nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Zaczął także wykrzykiwać wulgarne i obelżywe określenia wobec interweniujących R. Z. (1) i J. S. (1) oraz odpychał ich od siebie. Wykrzykiwał też, że niczego się nie boi, bo siedział w więzieniu, że na Białorusi siedział 12 lat za zabójstwo. Krzyczał także do R. Z. (1) i J. S. (1), że ich także zabije, jeśli ich nie puszczą. Funkcjonariusze, w celu przeprowadzenia czynności związanych z podejrzeniem kradzieży, polecili A. P., aby wyjął ręce z kieszeni, celem sprawdzenia jego osoby. Ten nie chciał tego uczynić, krzyczał, że nie mają prawa sprawdzać, co on ma przy sobie. Kiedy wyjął prawą rękę z kieszeni, funkcjonariusze zauważyli, że wystaje z niej rękojeść noża. Nóż został natychmiast odebrany A. P., był to rozłożony nóż sprężynowy. Po tym A. P. podszedł do R. Z. (1) i kilkukrotnie powtórzył do niego, że go zabije. Tożsame groźby skierował wobec J. S. (1). R. Z. (1), J. S. (1) i P. N. obezwładnili A. P. i założyli mu kajdanki z tyłu. W trakcie obezwładniania A. P. stawiał opór, krzyczał aby go zostawić, bo ich wszystkich zabije oraz szarpał za mundury R. Z. (1) i J. S. (1).

Po obezwładnieniu A. P. funkcjonariusze podjęli dalsze czynności. Między innymi okazali D. D. przedmioty ujawniono przy obu zatrzymanych Białorusinach. D. D. rozpoznał przedmioty pochodzące ze sklepu (...). Obu zatrzymanych mężczyzn przewieziono do KPP w S. celem przeprowadzenia dalszych czynności.

Powyższy stan faktyczny ustalono przede wszystkim na podstawie: zeznań świadków D. D. (k. 100-101v, 93v-95 akt II K 218/16), D. A. (1) (k. 179-180v, 163-164 akt II K 218/16), D. P. (1) (k. 180v-181, 166-167 akt II K 218/16), R. Z. (1) (k. 182v-183, 173-174 akt II K 218/16), J. S. (1) (k. 183-184, 175-176 akt II K 218/16), B. G. (z domu K.) (k. 182v-182v, 169-170 akt II K 218/16), zeznań świadków przesłuchanych w postępowaniu przygotowawczym, których protokoły przesłuchań znajdują się w aktach PR Ds.41.2016, to jest M. S. (k. 21-22), E. R. (k. 24-25), J. Ł. (k. 27-28), Ł. K. (k. 30-31), M. Ż. (k. 33-34), M. M. (2) (k. 36-37), E. S. (2) (k. 39-40, k. 51-53), M. T. (k. 43-44), A. B. (k. 45-46a), R. M. (k. 49-50), J. G. (k. 54-55), J. B. (k. 58-59), Ł. A. (k. 62-63), M. D. (k. 65-66), dokumentów znajdujących się w aktach PR Ds.41.2016 w postaci notatek urzędowych (k. 1, k. 2, k. 14), protokołów z przebiegu badania stanu trzeźwości ze świadectwem wzorcowania (k. 3, k. 4, k. 4a), protokołów zatrzymania rzeczy (k. 15-23, k. 118-127, k. 24-27, k. 108-110), zaświadczenia lekarskiego i opinii (k. 28, k. 198), protokołów oględzin wraz z materiałem poglądowym (k. 92-98, k. 128-130, k. 131-134), a także częściowo – wyjaśnień oskarżonego (k. 97-98v, 12-13, 14, 40-42, akt II K 218/16) i zeznań świadka P. P. (w tym wyjaśnień złożonych przez niego wcześniej w charakterze podejrzanego – k. 99-100 akt II K 218/16, k. 42v-43v, 105v-106 akt PR Ds.41.2016).

Oskarżony A. P. podczas przesłuchania w dniu 15.01.2016 r. przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Wyjaśnił, że we środę z samego rana wraz z kolegą P. P. przyjechali autobusem do Polski na zakupy, wysiedli na granicy w K.. W K. poszli do sklepu (...) i tam zakupili alkohol w postaci 1 litrowej butelki whisky oraz dużej ilości piwa. Wypili ten alkohol i wtedy wpadli na pomysł, aby w K., a później także w S. ukraść towar z różnych sklepów. Wyjaśnił, że było im wszystko jedno, co ukradną, mieli taki plan, aby ukraść jak najwięcej z różnych sklepów i z tym skradzionym towarem wrócić do domu na Białoruś. A. P. podał, że z tego co pamięta to w K. w jednym ze sklepów ukradł wiertarko-wkrętarkę, P. P. był wówczas z nim i to widział. Później spotkali w K. znajomego o imieniu Ż. i dali mu tę wiertarko-wkrętarkę, aby on ją wwiózł na Białoruś. A. P. wyjaśnił, że chcieli jeszcze z P. P. jechać do S. i poprosili Ż., aby ich podwiózł. Wskazał, że pamięta iż w S. z P. P. chodzili do różnych sklepów i kradli co popadnie, nie pamięta, jakie to były sklepy. Wszystko kradli razem z P. P., tak to sobie zaplanowali i tak robili. Pamięta, że jedli posiłek w K. pod S. i tam ukradli wino. Wskazał, że niewiele pamięta, gdyż był pijany, ale byli tylko we dwóch, nikt więcej z nimi nie kradł. Pamięta też, że z P. P. ukradli różne rzeczy ze sklepu (...) znajdującego się na wjeździe do S. od strony K.. Po tym wyszli na parking przed sklepem. Tam zatrzymało ich dwóch lub trzech mężczyzn, chyba ochroniarzy ze sklepu. Wyjaśnił, że jeden z ochroniarzy zaczął sprawdzać bagaże P., zaś jego puścili, jednak on został przy P., bo to jego kolega. Wskazał, że nikogo nie bił i nie uderzał, tylko słyszał jak ochroniarze zwracali się do niego wulgarnym określeniem i on im tak samo odpowiadał. Wyjaśnił, że do nikogo na parkingu nie wypowiadał żadnych gróźb, dodając, że w sumie to nie pamięta dokładnie jak było, bo był bardzo pijany, pamięta jedynie że przyjechali policjanci, a on był oburzony i powiedział im że jest oburzony tym, że P. jeszcze nie zdążył dojść do kasy aby zapłacić za towar, a już go ochroniarze sprawdzali. Wskazał, że tłumaczył to policjantom bardzo zawzięcie, krzyczał na nich, ale ich nie obrażał i nie groził im. Podał, że jak krzyczał do nich, to mówił słowa wulgarne „tak ogólnie”, a nie po to, aby ich obrazić. Wyjaśnił, że nie rozumiał, co policjanci do niego mówili. Wskazał, że nie szarpał się z policjantami, nie chwytał ich za mundur; oni go zatrzymywali, a on wtedy upadł i myśli, że wtedy odruchowo złapał policjanta za mundur. Wskazał, że więcej nie potrafi wyjaśnić, gdyż nic więcej nie pamięta (k. 12-13).

Będąc przesłuchiwanym tego samego dnia przez Prokuratora, A. P. wyjaśnił, że przyznaje się do wszystkiego, stwierdził, że to była „głupota i wódka”. Wskazał, że wszystko powiedział na Policji i może wszystkiego nie pamiętać, gdyż był bardzo pijany (k. 14).

Przy kolejnym przesłuchaniu A. P. stwierdził, że do zarzutów przyznaje się w całości i podtrzymuje wcześniej złożone wyjaśnienia. Dodatkowo wyjaśnił, że dla mężczyzny ze sklepu nie groził śmiercią, tylko pobiciem, ale nie zamierzał go bić. Wskazał, że słyszał, że jest wezwana Policja i chciał tego mężczyznę tylko zająć, żeby jego kolega mógł uciec. Podał, że nie szarpał policjantów, tylko ich odepchnął; odepchnął jednego z nich, a wtedy drugi złapał go za ręce, a on wtedy ściągnął ręce i nie dawał się skuć. Stwierdził, że nie potrafi wyjaśnić dlaczego kradł, był wtedy mocno pijany. Wyjaśnił, że nie kopnął D. D., powiedział mu żeby odszedł od niego. Wskazał, że jak byli na parkingu, to ten człowiek ze sklepu podchodził niego do na bliską odległość i on wówczas powiedział mu, że go uderzy („wjebu”), co on może mógł zrozumieć jako „ubiju”. Wyjaśnił, że mężczyźni ze sklepu mówili, że do niego nic nie mają, że to jego kolega ukradł ze sklepu jakieś rzeczy. Wskazał, że on także wtedy ukradł jakieś rzeczy, ale ci mężczyźni tego nie widzieli. Podał, że do innych pracowników sklepu nie wypowiadał żadnych gróźb, nie mówił że ich zabije lub pobije. Ostatecznie oskarżony stwierdził, że jednak nikomu pobiciem nie groził, a jedynie mówił, że uderzy (k. 41-42).

Na rozprawie A. P. stwierdził, że do zarzuconych czynów przyznaje się częściowo, to jest nie przyznaje się do tego, że się szarpał z policjantami i im ubliżał oraz do tego, że uderzył D. D. (1) oraz że groził D. P. (2), D. A. (1) i D. D. (1), że pozbawi ich życia. Wskazał, że nie groził w ogóle. Wyjaśnił, że chce przeprosić za swoje zachowanie pracowników sklepu i policjantów. Wskazał, że przed zatrzymaniem i w trakcie zatrzymania nikomu nie groził, że pozbawi życia, jeśli wymawiał słowa wulgarne, niestosowne, to nie stanowiły one dla nikogo żadnego zagrożenia, mówił w języku rosyjskim i slangiem, gdyż rozmawiali w różnych językach. Wyjaśnił, że policjant, który przyjechał w drugiej turze, od początku agresywnie i wulgarnie odnosił się do niego i on mu tylko również wulgarnie odpowiedział, co nie uspokoiło sytuacji, a jeszcze bardziej ją rozjątrzyło. Podał, że w Polsce był dlatego, że na Białorusi jego sytuacja jest bardzo trudna, w zimie nie pracuje, a na utrzymaniu ma żonę i córkę. Podał także, że w czasie zdarzenia policjant wyjął z jego kieszeni nóż, ale jego ręce były w górze, a policjant prowokacyjnie oświadczył, że w raporcie wskaże, że napadał na niego. Po odczytaniu mu wcześniej złożonych wyjaśnień podał, że nie złapał za mundur policjanta, nie chwycił go, na policji mówił, że być może odruchowo w trakcie upadku, żeby nie upaść, chwycił go za mundur. Podał, że wyjaśniał wcześniej, że nie pamięta dokładnie wydarzeń, gdyż nie było jeszcze adwokata i bał się, żeby nie powiedzieć czegoś zbędnego, jednak wszystko dokładnie pamięta. Stwierdził, że przy wcześniejszym przesłuchaniu tłumaczył, ale zostało to nieprawidłowo przetłumaczone, że mężczyznom nie groził, że ich pobije, zaś kiedy przy ostatnim przesłuchaniu przyznał się, to chodziło o to, że przyznaje się do wszystkich kradzieży, ale nie do pobicia. Wyjaśnił, że słyszał jak ochroniarz sklepu (...) wezwał Policję, wiec w jakim celu miał mu grozić, skoro wiedział że Policja przyjedzie. Wskazał, że nie uciekał od policji i że przy nim nie było skradzionych w tym sklepie rzeczy, miał tylko jedną rzecz, która wypadła P. P., gdy ten uciekał od Policji. Wyjaśnił, że on żadnej z rzeczy nie zabrał z tego sklepu, te rzeczy zabrał jego kolega. Podał, że ochroniarze sklepu jego nie zatrzymali, on stał przy wyjściu i słyszał, że ochroniarz krzyknął: „wzywaj policję”. Wtedy P. był wewnątrz sklepu, zaczął wychodzić ze sklepu, podchodzić do kasy, a on powiedziałem do ochroniarza, że po co wzywa Policję, skoro kolega jeszcze nie doszedł do kasy. Wtedy obaj wyszli ze sklepu, a ochroniarze wyszli za nimi. Policja przyjechała po upływie 2-3 minut, wtedy ci mężczyźni odeszli od nich i poszli w kierunku sklepu, P. pobiegł, a on poszedł w kierunku (...). Radiowóz policyjny zawrócił na parkingu B. i zatrzymał się przy nim, wsiadła pani policjantka i zapytała gdzie jest kolega z niebieskim plecakiem, a on odpowiedział, że nie rozumie po polsku. Potem przywieźli P. P..

Sąd zważył, co następuje:

W świetle całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wina oskarżonego oraz okoliczności popełnienia przez niego przypisanych mu czynów nie budzą żadnych wątpliwości.

W zakresie pierwszego z przypisanych oskarżonemu czynów – kwalifikowanego z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk - wyjaśnienia oskarżonego – w których przyznawał się do jego popełnienia oraz opisywał sposób działania wspólnie z P. P. - zostały uznane za wiarygodne. W tym zakresie znajdowały one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Tak z wyjaśnień oskarżonego, jak i z zeznań P. P. (w tym jego wyjaśnień złożonych w charakterze podejrzanego) wynika, że razem przyjechali do Polski rankiem 13 stycznia 2016 roku, po przekroczeniu granicy wysiedli w K., gdzie zakupili sporą ilość alkoholu, a po jego spożyciu postanowili dokonać kradzieży w sklepach. Nie planowali, jakie przedmioty ukradną, zamierzali udać się do różnych sklepów i ukraść „co popadnie”. Najpierw kradli w sklepach w K., a później udali się do S., aby tu kontynuować swoją działalność. Obaj też wskazywali, że z uwagi na stan nietrzeźwości nie pamiętają dokładnie przebiegu dnia, w tym tego, w jakich sklepach i co ukradli. Okoliczność, że obaj w dniu 13.01.2016 r. znajdowali się pod wpływem alkoholu potwierdzają protokoły badania trzeźwości urządzeniem elektronicznym (k. 3, 4, świadectwo wzorcowania k. 4a akt PR Ds.41.2016 oraz k. 3 akt II K 218/16), z których wynika, że o godzinie 20:41 stężenie alkoholu we krwi P. P. wynosiło około 1,87 ‰, zaś w przypadku A. P. o godzinie 21:06 około 1,6 ‰. Mając na uwadze, że obaj wskazywali, iż alkohol spożywali rano w K., to nawet jeśli spożywali go także dodatkowo w ciągu dnia, to jego stężenie w ich krwi w czasie dokonywania przez nich kradzieży w sklepach w K. i S. musiało być znacznie wyższe. Stąd nie dziwi to, że obaj nie pamiętają dokładnie przebiegu tego dnia, a jedynie ogólnie swój plan i zarysy swojego działania oraz pewne jego fragmenty. Na marginesie jedynie wskazać należy, iż postępowanie karne przeciwko P. P. o czyn z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk popełniony wspólnie i w porozumieniu z A. P., którego dotyczy niniejsza sprawa, zostało już prawomocnie zakończone, dlatego też został on przesłuchany w charakterze świadka.

Z protokołów zatrzymania rzeczy (k. 15-17, 19-23 akt PR Ds.41.2016) wynika jednoznacznie, jakie przedmioty zatrzymano od A. P. i P. P.. Przedmioty te opisano szczegółowo w protokołach oględzin rzeczy wraz z materiałem poglądowym (k. 92-98, 118-127 akt PR Ds.41.2016), wskazując między innymi, które z przedmiotów posiadały przyklejone ceny oraz kody kreskowe, nalepki i etykiety z nazwami sklepów, z których pochodziły. Protokół zatrzymania rzeczy z k. 108-110 akt PR Ds.41.2016 wraz z protokołem oględzin zatrzymanej od P. P. wiertarko-wkrętarki (k. 131-133 akt PR Ds.41.2016) potwierdzają wskazywaną przez oskarżonego i P. P. okoliczność, że w K. ukradli taką wiertarko-wkrętarkę, którą przekazali znajomemu, aby przewiózł ją na Białoruś. Tę wiertarko-wkrętarkę P. P. następnie odebrał od znajomego i w dniu 13.02.2016 r. zwrócił w Komendzie Powiatowej Policji w S..

Przedmioty zatrzymane od A. P. zostały przedstawione przedstawicielom placówek handlowych z których pochodziły i w których A. P. i P. P. dokonali kradzieży. Zeznania świadków, których protokoły przesłuchania znajdują się w aktach PR Ds.41.2016: M. S. (k. 21-22), E. R. (k. 24-25), J. Ł. (k. 27-28), Ł. K. (k. 30-31), M. Ż. (k. 33-34), M. M. (2) (k. 36-37), E. S. (2) (k. 39-40, k. 51-53), M. T. (k. 43-44), A. B. (k. 45-46a), R. M. (k. 49-50), J. G. (k. 54-55), J. B. (k. 58-59), Ł. A. (k. 62-63), M. D. (k. 65-66), a także D. D. (w zakresie rozpoznania przedmiotów pochodzących z marketu B. i ich wartości k. 100-101v, 93v-95 akt II K 218/16) wskazują jednoznacznie na to, które przedmioty z jakich sklepów i placówek pochodzą oraz jaka jest ich wartość.

Na nagraniach z kamer monitoringu sklepu (...) (protokół oględzin k. 128-129, płyta z nagraniem k. 130, protokół zatrzymania rzeczy od D. D. k. 24-26 akt PR Ds.41.2016) widać w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości, że dwaj mężczyźni, których następnie pracownicy tego sklepu wskazali jako sprawców kradzieży, po sklepie przemieszczali się razem, porozumiewali się ze sobą, razem brali z półek przedmioty, które sobie pokazywali i chowali pod ubrania i do plecaka; jeden z mężczyzn wkładał przedmioty do plecaka, który na swoich plecach miał drugi z nich. P. na zachowania świadczące o wspólnym działaniu obu mężczyzn wskazywał w swoich zeznaniach D. D.. Biorąc pod uwagę całokształt pozostałego materiału dowodowego, w tym zaznania świadków, nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że mężczyzna określony w protokole oględzin nagrania jako nr 1, to A. P., zaś określony w protokole oględzin nagrania jako nr 3, to P. P.. Okoliczności wynikające z nagrań z monitoringu oraz wynikające z zeznań D. D., a wskazujące, iż obaj mężczyźni działali razem, potwierdzają twierdzenia A. P. i P. P. o tym, iż wspólnie podjęli plan dokonywania kradzieży przedmiotów w sklepach i wspólnie i w porozumieniu ten plan realizowali.

Powyższy materiał dowodowy Sąd uznał za w pełni wiarygodny. Był on bowiem ze sobą zbieżny, jednoznaczny, potwierdzał się i uzupełniał wzajemnie, dając pełen obraz działań A. P. i P. P. w zakresie dokonywanych przez nich w dniu 13.01.2016r. kradzieży przedmiotów w sklepach i innych placówkach w K. i S..

Natomiast odnośnie drugiego z czynów, to jest czynu opisanego w pkt I lit b) wyroku, zakwalifikowanego z art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk, wskazać należy, iż Sąd oparł się w tym zakresie przede wszystkim na zeznaniach świadków D. D. (k. 100-101v, 93v-95 akt II K 218/16), D. A. (1) (k. 179-180v, 163-164 akt II K 218/16) i D. P. (1) (k. 180v-181, 166-167 akt II K 218/16). Z ich zeznań wynika, że mając podejrzenia, iż dwaj mężczyźni (jak się później okazało: A. P. i P. P.) ukradli przedmioty ze sklepu (...), usiłowali zatrzymać tych mężczyzn do czasu przybycia wezwanej Policji. Nie ma też w okolicznościach sprawy najmniejszych wątpliwości, że A. P. i P. P., wychodząc ze sklepu pomimo protestów i żądań pracowników, posiadali ze sobą przedmioty skradzione przez siebie w tym sklepie (wszak przedmioty te później zatrzymano od nich). Zeznania wymienionych świadków w sposób jednoznaczny wskazują, że zachowania, jakie już po wyjściu ze sklepu prezentował wobec nich A. P. zmierzały do tego, aby odstąpili oni od prób zatrzymania jego i P. P., aby on i P. P. mogli oddalić się ze skradzionymi ze sklepu przedmiotami. Także sam oskarżony (pomimo zaprzeczeń, aby komukolwiek groził lub kogoś uderzył) w swoich wyjaśnieniach podawał, że słyszał, że jest wezwana Policja i chciał tego mężczyznę tylko zająć, żeby jego kolega mógł uciec (k. 41 akt II K 218/16). W realiach sprawy nie sposób też przyjąć za wiarygodne, aby A. P. i P. P. przed wyjściem ze sklepu (...) zamierzali zapłacić za towary, które wzięli z jego półek i uznać że działania podjęte przez pracowników sklepu, a polegające na wezwaniu Policji i próbach zatrzymania mężczyzn do czasu przybycia Policji, były przedwczesne. O tym, że A. P. i P.P. zamierzali dokonać i dokonali kradzieży tych rzeczy świadczą między innymi twierdzenia ich obu, dotyczące podjętego i realizowanego zamiaru dokonania kradzieży w różnych sklepach, ich zachowanie na hali w sklepie (...) (opisane powyżej przy rozważaniach dotyczących czynu z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk, a ukazane w nagraniach z monitoringu sklepu i opisane w zeznaniach D. D.), jak też i ich zachowanie po podjęciu interwencji przez pracowników sklepu. Nie ma wątpliwości, że po zainicjowaniu rozmowy z A. P. i P.P. przez prezesa sklepu (...). D. i stanowczych żądaniach okazania, co posiadają, P. P. wyjął spod kurtki jeden przedmiot – pudełko z klamką, tłumacząc że chciał za nią zapłacić i ostatecznie oddał ją D. D., zaś z pozostałymi przedmiotami zabranymi z półek sklepu A. P. i P. P. wyszli na parking, nie stosując się do wezwań, aby pokazali co ze sobą mają, pozostali w sklepie oraz zaczekali na przybycie Policji i wyjaśnienie sprawy.

D. A. (1), D. P. (1) i D. D. wskazywali, że kiedy obaj mężczyźni, pomimo ich żądań i wezwań wyszli ze sklepu, oni wyszli za nimi na parking i nadal wzywali mężczyzn, aby zaczekali na Policję i pokazali co ze sobą maja. Z zeznań D. A. (1) i D. P. (1) wynika, że kiedy wraz ze swoim szefem D. D. udali się na parking za mężczyznami, A. P. zaczął zachowywać się agresywnie, krzyczał, aby wracali do sklepu, odganiał ich, krzyczał słowa wulgarne oraz zaczął grozić każdemu z nich, że ich pobije. D. A. (1) wskazywał, że A. P. groźby te kierował bezpośrednio, zwracając się do każdego z nich z osobna, najpierw wobec ich szefa, a później także wobec niego i D. P. (k. 163v akt II K 218/16). Podobnie zeznawał D. P. (1), wskazując, że A. P. zaczął się wobec nich trzech odgrażać, że ich „ubije”, że mają za nim nie iść, groził też pobiciem (k. 166v akt II K 218/16). Obaj świadkowie wskazywali również, że A. P. mówił, że był bokserem i mógłby ich pobić ( k. 180, 181). Z zeznań obu tych świadków wynika także, że pomimo iż mężczyzna wypowiadał się w języku rosyjskim, białoruskim, to oni rozumieli co do nich mówi, także i jego zachowanie wskazywało, że on również rozumiał to, co oni mówili do niego.

Natomiast D. D. w swoich zeznaniach przyznawał, że nie rozumiał co mówił do niego A. P., gdyż wypowiadał się w języku rosyjskim (świadek wiedział, że jedno ze słów powtarzanych przez mężczyznę jest wulgaryzmem), jednakże wskazywał, że kiedy on ze swoimi pracownikami zaszli mężczyznom drogę, aby uniemożliwić im odejście, A. P. bardzo się zdenerwował, krzyczał na niego, sposób w jaki się do niego zwracał wskazywał, że mu grozi. D. D. zeznał także, że w pewnym momencie ten grubszy mężczyzna (A. P.), chcąc aby on zszedł umożliwiając im obu odejście, kopnął go nogą w lewe biodro. Wówczas w jego obronie stanął D. A. (1). Analogicznie sytuację tę opisywał D. A. (1), wskazując, że A. P. po zadaniu kopnięcia krzyczał do D. D. i chciał odejść. Świadek wskazał, że widząc jak mężczyzna kopnął D. D., wszedł pomiędzy nich odpychając mężczyznę, mówił mu, aby się uspokoił. Wtedy A. P. podniósł rękę zaciśniętą w pięść i jakby chciał mu ją przyłożyć do twarzy, wykonując gest groźby pobicia (k. 163v akt II K 218/16). Zeznania D. P. (1) wskazują zaś, że on sam nie widział momentu kopnięcia D. D. przez A. P., jednakże świadek także zeznawał, że widział, jak A. P. ruszył w kierunku D. D., a wówczas zainterweniował D. A. (1), wchodząc pomiędzy nich. W realiach sprawy nie dziwi to, że D. P. mógł nie zauważyć momentu kopnięcia i mógł żywić przekonanie, że D. A. (1) udało się powstrzymać napastnika przed uderzeniem ich szefa. Mieć bowiem należy na uwadze, że sytuacja w której świadkowie się znajdowali była dynamiczna, stresująca, mężczyźni przemieszczali się po parkingu, a świadkowie skupiali uwagę nie tylko na A. P., ale też i na P. P.. Zatem okoliczność, iż D. P. wskazywał, że D. A. (1) powstrzymał napastnika, nie świadczy bynajmniej, że kopnięcie w biodro nie miało miejsca, ale potwierdza dodatkowo wiarygodność zeznań świadków, wskazując, że nie uzgadniali oni ze sobą w żaden sposób i nie konsultowali treści zeznań oraz że każdy z nich zeznawał o tym, co sam zaobserwował i zapamiętał. Powyżej opisane zeznania wskazują zatem, że A. P., próbując odgonić idących za nim i P. P. pracowników sklepu (...): D. D., D. A. (1) i D. P. (1), zaczął – poza wyrażaniem wulgaryzmów – także grozić im pobiciem, a także kopnął D. D. w biodro. Zeznania świadków wprost wskazują, że celem takich zachowań A. P. było to, aby pracownicy sklepu przestali zatrzymywać jego i P. P., aby pozwolili im odejść, zanim przybędzie wezwana Policja. Oczywistym jest przy tym, że A. P. i P. P. zamierzali oddalić się wraz z przedmiotami, które chwilę wcześniej ukradli w sklepie (...). Zeznania świadków wskazują także, że czuli się oni zagrożeni zachowaniem A. P.: widząc jego zachowanie, zdenerwowanie, to że jest pod wpływem alkoholu oraz słysząc wypowiadane przez niego groźby, obawiali się, że może on w każdej chwili użyć wobec nich przemocy, że może ich uderzyć; takiej przemocy użył wobec D. D. kopiąc go w biodro.

Z kserokopii dokumentacji medycznej oraz sprawozdania sądowo – lekarskiego z opinią (k. 28, 198 kat PR Ds.41.2016) wynika, że D. D. doznał urazu lewego biodra, który spowodował naruszenie czynności narządu ciała trwające nie dłużej niż 7 dni. W ocenie Sądu opinię tę należy uznać za wiarygodną. Została ona sporządzona na podstawie dokumentacji medycznej przez osobę posiadającą właściwą wiedzę i niezbędne doświadczenie zawodowe.

W zakresie trzeciego z czynów przypisanych A. P., kwalifikowanego z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk , Sąd ustalenia poczynił głównie w oparciu o zeznania świadków: R. Z. (1), J. S. (1) i B. G..

Z zeznań funkcjonariuszy wynika, że patrol w osobach B. G. i P. N. wezwał do pomocy w interwencji wsparcie, z uwagi na zachowanie A. P., który nie stosował się do ich pleceń, był nerwowy i agresywny; do pomocy przyjechał kolejny patrol Policji w osobach R. Z. (1) i J. S. (1). Także i po ich przybyciu A. P. nadal był pobudzony, nerwowy, agresywny, wykrzykiwał wulgaryzmy, przeszkadzał w przeprowadzeniu czynności, nie reagował na wezwania do uspokojenia się, krzyczał, że niczego się nie boi, bo siedział w więzieniu. J. S. (1) wskazał, że kiedy wezwał mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem, do tego aby stał w miejscu i nie przeszkadzał w interwencji, ten zaczął wyzywać go słowami wulgarnymi, grozić, że ich wszystkich zabije, jeśli ich nie puszczą, wykrzykując przy tym, że na Białorusi zabił kilka osób i siedział 12 lat w więzieniu, chciał aby Policjanci wypuścili jego kolegę, który siedział w radiowozie. Policjanci wskazywali, że kiedy przystąpili do sprawdzania osoby i bagażu A. P., ten początkowo nie chciał wyjąć ręki z kieszeni, a kiedy to zrobił, Policjanci ujawnili w jego kieszeni rozłożony nóż, który został mu odebrany. R. Z. (1) zeznał, że po odebraniu noża A. P. kilkukrotnie powtórzył do niego, że go zabije, tożsame groźby skierował do J. S. (1), funkcjonariuszy ogniwa patrolowo – interwencyjnego i obecnego wówczas na miejscu prezesa sklepu (...). Po tym funkcjonariusze przystąpili do obezwładnienia A. P.. Z zeznań J. S. (1) i R. Z. (1) wynika, że w trakcie obezwładniania A. P. stawiał opór i szarpał ich za mundury, a także nadal wykrzykiwał wobec nich wulgaryzmy i groził im, że ich zabije. Funkcjonariusze wskazywali, że wokół znajdowały się postronne osoby, które słyszały wyzwiska i groźby kierowane wobec nich przez A. P., jak też że jego zachowanie miało na celu, aby funkcjonariusze przestraszyli się i odstąpili od podejmowanych czynności związanych z podjętą interwencją dotyczącą zgłoszenia kradzieży w sklepie. Podobnie sytuację, przebieg interwencji i w szczególności zachowanie A. P., opisywała też B. G.. Także ona wskazywała, że A. P. głośno wykrzykiwał wulgaryzmy wobec funkcjonariuszy, szarpał policjantów za mundury, groził R. Z. i J. S., wobec Z. zagroził, że go zabije. R. Z. (1) zeznawał, że także po obezwładnieniu mężczyzna ciągle wykrzykiwał wulgaryzmy i powtarzał, że ich wszystkich zabije. J. S. (1) podkreślał, że cała sytuacja na parkingu sklepu trwała około 20-30 minut i przez cały czas A. P. był agresywny, wyzywał funkcjonariuszy, każdemu groził zabiciem, mówił, że w Polsce w więzieniu jest jak w sanatorium. Świadek wskazał także, że czuł się zagrożony, że nie była to „zwykła” interwencja, gdyż mężczyzna miał nóż, którego mógł użyć, groził zabiciem, żądając odstąpienia od interwencji.

Z zeznań każdego z funkcjonariuszy wynika także, że pomimo iż A. P. używał języka rosyjskiego, białoruskiego, to rozumiał co Policjanci do niego mówili, oni także rozumieli jego słowa. J. S. (1) wskazywał, że kilkanaście lat uczył się języka rosyjskiego, a także że mieszka w strefie nadgranicznej i często ma kontakt z Białorusinami, podobnie jak pozostali funkcjonariusze.

W ocenie Sądu nie ma zatem wątpliwości co do tego, że zarówno A. P. rozumiał polecenia wydawane mu przez funkcjonariuszy, jak też i oni właściwie rozumieli jego wypowiedzi. Podobnie pracownicy sklepu (...) rozumieli co mówi A. P., jak też i on rozumiał słowa ich i D. D.. W tym miejscu zauważyć także należy, iż doświadczenie życiowe wskazuje, że pomiędzy Polakami a Białorusinami nie ma większych problemów z wzajemnym zrozumieniem wypowiadanych słów, także w sytuacji, gdy każdy posługuje się własnym językiem. Dotyczy to w szczególności osób zamieszkujących i pracujących w bliskości granicy z Białorusią i mających przez to częsty kontakt z osobami posługującymi się językiem rosyjskim i białoruskim. Niewątpliwie dotyczy to w szczególności osób pracujących w większych sklepach położonych w S. i okolicy, w których Białorusini stanowią znaczną część klientów, jak też funkcjonariuszy Policji, którzy wielokrotnie podejmują czynności służbowe także wobec osób posługujących się językiem rosyjskim i białoruskim. Wskazać również należy, że także w toku rozprawy, tłumaczonej na język rosyjski (oraz wypowiedzi oskarżonego z języka rosyjskiego na polski) Sąd miał okazję przekonać się, że brzmienie wymienianych wulgaryzmów oraz gróźb pobicia czy zabicia, jest bardzo zbliżone w języku rosyjskim i polskim.

Ponadto zauważyć należy, że oskarżony, kreując z jednej strony tezę o tym, iż nie rozumiał języka polskiego, sam w części swoich wyjaśnień wskazywał na wypowiedzi, które miały być kierowane do niego i które to miał jednak rozumieć (np. twierdząc, że Policjant po przybyciu na miejsce zwrócił się do niego, używając przy tym wulgaryzmów, z zapytaniem czy przyjechał do Polski kraść, bądź wskazując, że D. D. przy Policjantach powiedział do niego, że nie ma do niego pretensji). Zatem w ocenie Sądu stanowisko A. P. o tym, iż nie rozumiał wypowiedzi kierowanych do niego przez funkcjonariuszy Policji czy pracowników B., stanowi jedynie przyjętą linię obrony, która – mając na uwadze powyżej powołane argumenty - nie może w tym wypadku zyskać aprobaty Sądu. Owszem – być może A. P. nie rozumiał dokładnie każdego wypowiadanego do niego słowa, jednakże nie ma wątpliwości co do tego, że rozumiał sens i znaczenie wypowiedzi oraz kierowane wobec niego żądania i polecenia.

Zeznania świadków: D. D., D. A. (1), D. P. (1), R. Z. (1), J. S. (1) i B. G. Sąd uznał za wiarygodne. Świadkowie w sposób zbliżony przedstawili sytuacje, w których uczestniczyli, ich zeznania były ze sobą zbieżne, wzajemnie potwierdzały się i uzupełniały. Każdy z nich opisał spontanicznie to, co zaobserwował i zapamiętał z własnej perspektywy, uczestnicząc w sytuacji dynamicznej i stresującej. Niewielkie różnice w zeznaniach świadków w żaden sposób nie umniejszają ich wiarygodności, a wręcz przeciwnie – dodatkowo świadczą o ich wiarygodności, wskazując, że zeznania świadków były szczere, spontaniczne oraz że w żaden sposób nie były ze sobą uzgadniane czy konsultowane. Analiza zeznań świadków pozwala na pełne i precyzyjne ustalenie zachowania A. P., tak wobec pracowników sklepu (...): D. D., D. A. i D. P., jak też i chwilę później wobec interweniujących funkcjonariuszy Policji. Zeznania Policjantów znajdują odzwierciedlenie także w treści sporządzonych notatek urzędowych (k. 1, 2 akt PR Ds.41.2016), zwłaszcza w zakresie czasu, miejsca, kolejności i przebiegu podejmowanych czynności.

Dysponując tak zgromadzonym materiałem dowodowym Sąd zyskał całkowite przekonanie o winie oskarżonego w zakresie każdego z przypisanych mu czynów.

Dlatego też Sąd uznał A. P. za winnego tego, że w dniu 13 stycznia 2016 roku w S., wspólnie i w porozumieniu z P. P., działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru :

- około godz. 10:18 w sklepie (...) przy ul. (...) w K., wykorzystując nieuwagę pracownika zabrali w celu przywłaszczenia wiertarko - wkrętarkę marki V. (...) o wartości 200,00 zł, czym działał na szkodę J. G.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w K. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia opakowanie tabletek 12 szt. S., dwie stacje pogodowe, dziewięć szt. cieni w sztyfcie BeBeauty, trzy szt. korektorów antybakteryjnych, dwa testery P. E. L. P. o łącznej wartości 168,84 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 3 szt. maszynek do golenia marki W. o łącznej wartości 47,97 zł na szkodę firmy (...) S.A z/s w K.,

- około godz. 16:30 w aptece (...) przy ul. 1-ego M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia pudełko 100 szt. tabletek Centrum Silver 50 plus, 3 opakowania Magnezu Vit B6 (...) S.A. 60 tab., 2 opakowania E. easy po 14 saszetek, 3 opakowania tabletek (...) 12 kaps., pudełko z lekiem I. Sprint 10 kaps., pudełko z suplementem diety V. Uczeń 30 tab, suplement diety centrum Junior 30 tab., tuba z multiwitaminą m-ki P. (...) szt., 4 opakowania P. F. 10 tab. o łącznej wartości 203, 68zł czym działał na szkodę firmy (...) S.A.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, kawę rozpuszczalną J. K. 200 gram, 2 kawy rozpuszczalne D. o masie 100 gram, antyperspirant N. M. w kulce 50 ml, opakowanie S. 12 tab/opak, 2 opakowania gum A. draże, trzy opakowania gum do żucia Orbit for K. (...) listków, 3 opakowania (...) 12 szt/opak, dziewięć opakowań tabletek Aspiryn B. 10 szt/opak, 18 sztuk czekolad marki R. (...) gram różnych smaków, o łącznej wartości 283,00 zł czym działał na szkodę firmy (...) sp. z o.o z/s w L.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece MELISA przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia czterech opakowań M. wygładzająca, dezodorant B., krem żelowy do mycia twarzy La R.-P., opakowanie 30 tabletek R., pasta ze szczoteczką do mycia zębów L. A. o łącznej wartości 142 zł czym działał na szkodę właścicieli spółki (...) S.C. z./s w S.,

- między godz. 18.00, a 19.00 w sklepie (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia, 7 sztuk bokserek m-ki A. (...) (3 szt. koloru szaro czerwonego w paski, l szt. koloru czarnego, l szt. koloru zielono granatowego w paski, l szt. koloru niebieskiego, l szt koloru szaro-zielono-niebiesko-czarnego), tunikę dziewczęcą koloru różowego m-ki L. (...), 2 koszulki typu T-shirt męskie firmy (...), o łącznej wartości 125,00zł, czym działali na szkodę (...) sp. z o.o. z/s w P.,

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 słoiki 1,3 kg z miodem gryczanym i lipowym, nóż szefa firmy (...), nóż firmy (...), l sztyft N. M. o łącznej wartości 107,06 zł czym działał na szkodę firmy (...) sp. z o.o. z/s w S.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w aptece (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia lek R. 90 tab. o wartości 6,99 czym działał na szkodę właścicielki apteki - (...),

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu (...) przy ul. (...) w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia dzwonek bezprzewodowy marki O. i latarkę diodową firmy (...) o łącznej wartości 189,99 zł czym działał na szkodę (...) R. I. - (...) z/s w D. ,

- o bliżej nieustalonej godzinie, ze sklepu Centrum (...) przy ul. l M. w S. wykorzystując nieuwagę pracowników zabrali w celu przywłaszczenia 2 komplety łyżeczek, 2 komplety łyżek, komplet widelców m-ki A., trzy długopisy z imionami firmy (...) oraz maszynkę do skręcania papierosów o łącznej wartości 54 zł czym działał na szkodę (...) s.j. I. z/s w L.,

- o bliżej nieustalonej godzinie ze sklepu Biuro Serwis znajdującego się przy ul. 1 maja w S. zabrali w celu przywłaszczenia karty do gry Disney M. M. o wartości 5,90 zł działając na szkodę właściciela sklepu (...),

- o bliżej nieustalonej godzinie z K. pod S. mieszczącej się przy ul. (...) w S. zabrali w celu przywłaszczenia butelkę wina O. R. Winę S. S. o poj. 750 ml o wartości 42 zł, działając na szkodę właściciela lokalu C. M.,

- o bliżej nieustalonej godzinie w (...) przy ul. (...) w K. zabrali w celu przywłaszczenia krem (...) o wartości 15 zł działając na szkodę pracownicy sklepu (...) oraz właścicieli W. i B. W.,

- około godziny 19:30 z marketu B. przy ul. (...) w S. zabrali w celu przywłaszczenia 2 sztuki sznurów kręconych firmy (...), 2 sztuki baterii umywalkowych firmy (...), 2 sztuki wkrętaków marki J., wąż prysznicowy firmy (...), 2 sztuki kłódek atestowanych firmy (...), kłódkę lamelową firmy (...), szczypce wygięte marki V., wkrętarkę izolowaną marki (...), baterię natryskową (...) D., słuchawkę prysznicową marki FALA o łącznej wartości 679,84 zł na szkodę firmy (...) sp. z o.o. w S..

Działania A. P. polegające na dokonywaniu wspólnie i w porozumieniu z P. P. w krótkich odstępach czasu (w przeciągu jednego dnia) zaboru mienia z różnych placówek handlowych (sklepów, aptek, restauracji), objęte były jednym z góry powziętym zamiarem i stanowiły jeden czyn zabroniony kwalifikowany z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. A. P. działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim.

Sąd nie miał też najmniejszych wątpliwości co do tego, że A. P. w dniu 13 stycznia 2016 roku około godz. 19.30 na parkingu przed marketem B. przy ul. (...) w S., interweniującym wobec niego i jego towarzysza pracownikom sklepu (...) groził pobiciem ich, a więc natychmiastowym użyciem wobec nich przemocy. Natomiast wobec D. D. oskarżony użył przemocy, kopiąc go w biodro. Zachowanie oskarżonego podjęte zostało przez niego bezpośrednio po dokonaniu wspólnie z P. P. kradzieży w sklepie (...) i miało na celu utrzymanie się w posiadaniu skradzionych w tym sklepie przedmiotów. D. D., D. A. (1) i D. P. (1), mając podejrzenia że A. P. i P. P. ukradli przedmioty ze sklepu, zwrócili się do nich z żądaniem wyjaśnienia tej sprawy jeszcze przed opuszczeniem przez mężczyzn sklepu. Ci jednak, pomimo żądań, aby zaczekali na przybycie wezwanej Policji, wyszli ze sklepu. D. D., D. A. i D. P. wyszli za nimi i szli obok nich, ponawiając żądania, aby zaczekali na Policję, pokazali co mają w swoim bagażu i starając się im uniemożliwić oddalenie się. Groźby wyrażone przez A. P. i użyta przez niego przemoc, miały na celu spowodowanie, aby pracownicy sklepu pozwolili im odejść ze skradzionymi przedmiotami, zmierzały do utrzymania się w posiadaniu skradzionych wspólnie z P. P. rzeczy: 2 sztuk sznurów kręconych firmy (...), 2 sztuk baterii umywalkowej firmy (...), 2 sztuk wkrętaków marki JOTO, węża prysznicowego firmy (...), 2 sztuk kłódek i atestowanej firmy (...), kłódki lamelowej firmy (...), szczypiec wygiętych marki V., wkrętaka izolowanego marki (...), baterii natryskowej (...) D., słuchawki prysznicowej firmy (...), reduktora przepływu wody marki FALA, o łącznej wartości 679,84zł. A. P. działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim, wypełniając znamiona czynu określonego w art. 281 § 1 kk. Kopnięciem w lewe biodro D. D. spowodował ponadto u niego uraz tego biodra, który naruszył czynności narządu ciała na czas nie przekraczający 7 dni. Dlatego też zachowanie oskarżonego należało zakwalifikować z art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk.

Na marginesie jedynie należy wskazać, iż w przedmiotowym przypadku nie można było uznać, że dokonana przez oskarżonego kradzież została pochłonięta (skonsumowane) przez czyn kwalifikowany z art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk. Zauważyć bowiem należy, że użycie przemocy i gróźb natychmiastowego użycia przemocy nastąpiło bezpośrednio po dokonaniu kradzieży w B. i miało na celu utrzymanie się w posiadaniu przedmiotów skradzionych w tym sklepie. Jednakże w realiach niniejszej sprawy kradzież przedmiotów z tego sklepu była objęta jednym z góry powziętym zamiarem z kradzieżami dokonanymi w tym samym dniu w innych placówkach handlowych w K. i S., wspólnie i w porozumieniu z inną osobą. Dlatego kradzież przedmiotów w B. oraz wcześniejsze kradzieże w innych placówkach handlowych stanowiły jeden czyn zabroniony kwalifikowany z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk, który jako cały kompleks wielu zachowań nie mógł zostać skonsumowany przez popełniony następnie czyn z art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk.

Zebrany materiał dowodowy doprowadził też Sąd do przekonania, że A. P. w dniu 13 stycznia 2016 roku około godz. 19:30 na parkingu przed marketem (...) przy ul. (...) w S. znieważył funkcjonariuszy publicznych to jest funkcjonariuszy Policji: R. Z. (1) i J. S. (1) słowami wulgarnymi powszechnie uznawanymi za obelżywe oraz stosował wobec nich przemoc w postaci szarpania ich za mundury i groźby bezprawne pozbawienia ich życia. Działania te oskarżony podjął podczas i w związku z wykonywania przez Policjantów czynności służbowych i miały one na celu zmuszenia ich do zaniechania prawnych czynności służbowych dotyczących interwencji podjętej wobec niego i P. P.. Zniewag pod adresem funkcjonariuszy oskarżony dopuścił się publicznie – miało to miejsce na parkingu przy markecie, gdzie mogło być i było dostrzeżone przez inne postronne osoby, które się na tym parkingu znajdowały. Umyślne zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona czynu z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk.

Wymierzając oskarżonemu kary za poszczególne czyny Sąd miał na uwadze całokształt okoliczności popełnienia przestępstw, jak też warunki i właściwości osobiste A. P., bacząc, by dolegliwość kar nie przekraczała stopnia winy oskarżonego, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynów oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze w zakresie oddziaływania jednostkowego jak i ogólnospołecznego.

Stopień zawinienia oskarżonego należało w ocenie Sądu uznać w odniesieniu do każdego z przypisanych mu czynów za znaczny. Wina w rozumieniu art. 1 § 3 kk sprowadza się (w dużym uproszczeniu) do możliwości postawienia zarzutu konkretnej osobie, że w konkretnych okolicznościach nie daje posłuchu normie prawnej. W realiach niniejszej sprawy nie można doszukać się żadnych okoliczności, które mogłyby usprawiedliwić sprawcę i zmniejszyć jego stopień winy. Oskarżony w przypadku wszystkich z przypisanych mu czynów zdawał sobie sprawę z bezprawności i karygodności swego postępowania, nie kierował się żadnymi szczególnymi okolicznościami, działał w normalnej sytuacji motywacyjnej i miał pełną swobodę zachowania się zgodnego z przepisami prawa, a mimo to zdecydował się te normy prawne naruszyć.

Zgodnie z art. 115 § 2 kk przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. W ocenie Sądu stopień społecznej szkodliwości w przypadku każdego z tych czynów był znaczny.

Jeśli chodzi o czyn z art. 278§ 1 kk w zw. z art. 12 kk zauważyć należy, że oskarżony powziął zamiar podejmowania przestępnych działań i konsekwentnie go realizował przez dłuższy czas, to jest w przeciągu niemal całego dnia (od godziny co najmniej 10:18 – kradzież w sklepie (...) w K. – do około godziny 19.30), dokonując wspólnie z kolegą kradzieży w wielu sklepach w K. i S.. Ową konsekwencję w realizacji przestępnych zachowań, długość działania i ilość okradzionych placówek, z pewnością należy traktować jako okoliczności obciążające. Sąd miał na uwadze także niskie pobudki kierujące postępowaniem oskarżonego, który realizując przestępczy zamiar godzący w prawo własności innych osób wybrał „łatwy” sposób uzyskania korzyści materialnych. A. P. jest młodym, zdrowym, sprawnym fizycznie mężczyzną, mogącym rzetelną pracą zarobić na utrzymanie. Pomimo tego jednak wybrał przestępcze działania prowadzące do bezprawnego osiągnięcia środków materialnych. Za okoliczność łagodzącą można uznać jedynie stosunkowo niewysokie wartości przedmiotów skradzionych w poszczególnych punktach.

Czynem określonym w art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 1 kk A. P. godził natomiast w zróżnicowane dobra aż trzech osób. Oskarżony nie poprzestał na wyrażaniu gróźb, ale także użył przemocy wobec osoby. Godził nie tylko w poczucie bezpieczeństwa osób próbujących go powstrzymać przed oddaleniem się ze skradzionymi wraz z P. P. przedmiotami, ale też i bezpośrednio w nietykalność cielesną i zdrowie jednej z nich. Niewątpliwie jego zachowanie powodowało u tych osób znaczny dyskomfort psychiczny, spowodowany stresem związanym z zaistniałą sytuacją. Zachowanie oskarżonego znamienne było znaczną dozą agresji i zapalczywości. Jako okoliczność obciążającą należy potraktować fakt, że oskarżony działania swoje podjął mimo informacji o wezwaniu Policji, jak też i to, że jego zachowanie nie było jednorazowym, nagłym i krótkim impulsem, a trwało przez dłuższą chwilę – oskarżony konsekwentnie przez pewien czas groził natychmiastowym użyciem przemocy i użył takiej przemocy w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionych w sklepie przedmiotów. Sąd nie dopatrzył się odnośnie tego czynu żadnych okoliczności łagodzących.

Także w zakresie czynu z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk wszystkie okoliczności, które z racji na charakter tego czynu mogły być rozpatrywane przy ocenie jego stopnia szkodliwości społecznej, przemawiały w opinii Sądu na niekorzyść oskarżonego i nakazywały zaostrzenie jego odpowiedzialności karnej. Zachowanie oskarżonego było agresywne i zapalczywe, A. P. przez stosunkowo długi czas, nie licząc się z żadnymi konsekwencjami, stosując groźby, przemoc oraz wulgarne wyzwiska, dążył do zmuszenia funkcjonariuszy do odstąpienia od podejmowanych przez nich czynności. Funkcjonariusze podkreślali, że cała sytuacja trwała około 20 -30 minut i przez cały czas oskarżony stosował groźby, wyzwiska oraz próbował stosować i stosował przemoc. Jak wskazano powyżej, oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim, w sposób całkowicie bezrefleksyjny, kierując się poczuciem wyższości wobec policjantów, uznając że nie będzie się podporządkowywał ich poleceniom i może bezkarnie naruszać ich dobra osobiste. Oskarżony już także podczas podejmowania swoich przestępnych działań podkreślał, że nie obawia się ich konsekwencji, gdyż siedział w więzieniu na Białorusi i jego zdaniem w więzieniu w Polsce jest „jak w sanatorium”, okazując tym dodatkowo rażące lekceważenie obowiązującego porządku prawnego. Jako okoliczność obciążającą należy wskazać także i to, że oskarżony posiadał w kieszeni nóż, który już rozłożony, dzięki przytomności i szybkiej reakcji policjantów, został mu odebrany. Te wszystkie okoliczności jednoznacznie wskazują, że przedmiotowe zdarzenie z udziałem policjantów, było zdarzeniem poważnym, cechującym się dużym poziomem bezprawności oraz szkodliwości społecznej i jako takie zasługującym na stanowczą reakcję karną.

Co każdego z czynów, jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował fakt, że oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu.

W związku ze wskazanymi powyżej okolicznościami przewidzianymi w szczególności w art. 53 § 1 i 2 kk, Sąd doszedł do przekonania, iż za kary spełniające wszelkie funkcje prawidłowej reakcji karnej, a zarazem adekwatne do stopnia winy oskarżonego oraz charakteru popełnionych przez niego czynów uznać należy: karę 6 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk (jako podstawę wymiaru kary wskazano art. 278 § 1 kk), karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności za czyn z art. 281 § 1 kk w zb. z art. 157 § 1 kk oraz karę 1 roku pozbawienia wolności za czyn z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk (jako podstawę wymiaru kary – zgodnie z art. 11 § 3 kk - wskazano odpowiednio przepisy art. 281 § 1 kk i art. 224 § 1 i 2 kk). W ocenie Sądu wymierzone kary są karami adekwatnymi do popełnionych przez oskarżonego czynów, spełnią wobec oskarżonego swoje cele wychowawcze, a przede wszystkim zapobiegną jego powrotowi do przestępstwa. Kary te winny ponadto przyczynić się do kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, przekonać potencjalnych sprawców tego typu przestępstw, iż tego rodzaju działania spotkają się ze zdecydowanym przeciwdziałaniem wymiaru sprawiedliwości.

Mając na uwadze dyspozycję art. 85 § 1-3 kk i art. 86 § 1 kk wymierzono karę łączną. Przy jej wymiarze zastosowano system częściowej absorpcji, w istotny sposób redukując sumę kar. Sąd wziął przy tym pod uwagę zbliżony czas popełnienia przypisanych przestępstw oraz ich związek przedmiotowy. Jednocześnie należy jednak podkreślić, że czyny za które orzeczono kary jednostkowe, miały zupełnie różny charakter i godziły różnorodne dobra prawne.

Sąd na mocy art. 46 § 1 kk orzekł także o zadośćuczynieniu pokrzywdzonym czynem opisanym w pkt I lit. c) wyroku, uznając, że ich krzywda winna zostać wynagrodzona. Nie ma bowiem wątpliwości, że zachowanie oskarżonego naruszyło dobra osobiste funkcjonariuszy, tak w wymiarze fizycznym, jak i psychicznym. Poza funkcją represyjną celem tego orzeczenia jest kompensacja negatywnych przeżyć pokrzywdzonych spowodowanych przez sprawcę. Należy w tym miejscu wskazać, że jakkolwiek szkoda niemajątkowa ma charakter niewymierny i jest trudną do wyrażenia w pieniądzu, to jednak Sąd stanął na stanowisku, iż należne pokrzywdzonym zadośćuczynienie nie może być jedynie kwotą symboliczną, przy czym trudno uznać aby zasądzone sumy były wysokie czy też leżące poza zasięgiem, nawet skromnych możliwości majątkowych podsądnego. Sąd stanął na stanowisku, iż w okolicznościach niniejszej sprawy, w szczególności biorąc pod uwagę charakter zajścia, specyfikę pracy pokrzywdzonych, poziom i intensywność negatywnych przeżyć związanych z zachowaniem oskarżonego, a także stopień zawinienia sprawcy, przyznanie im na podstawie art. 46 § 1 kk zadośćuczynienia w wysokości po 300 złotych za czyn z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 226 § 1 kk, w całości naprawi wyrządzoną im tym przestępstwem krzywdę. Zasądzenie takiej kwoty nie przekracza tzw. „rozsądnych granic”, odpowiada też aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej lokalnej społeczności, jest adekwatna do możliwości majątkowych samego sprawcy. Konieczność zapłaty takich kwot z pewnością będzie oddziaływało dodatkowo wychowawczo na oskarżonego i nauczy go poszanowania porządku prawnego w przyszłości.

Na poczet orzeczonej kary łącznej należało zaliczyć oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie do daty wydania w wyroku, to jest okres tymczasowego aresztowania stosowany od dnia 13.01.2016 roku, o czym orzeczono na podstawie art. 63 § 1 i 5 kk.

Mając na uwadze sytuację materialną oskarżonego, w tym brak istotnego majątku, wysokość dochodów oraz fakt posiadania na utrzymaniu żony i małoletniego dziecka, Sąd orzekając na podstawie art.624 § 1 kpk, zwolnił go w całości od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu orzeczono na podstawie § 17 ust. 1 pkt 2, ust. 2 pkt 3, § 20, § 4 ust. 1 i 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U z 2015r., poz. 1801).