Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt VII Ka 688/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2016 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie VII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Jarosz

Protokolant: st. sekr. sądowy Romualda Jędrzejczyk

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Izabeli Chłąd – Kozieł

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2016 roku

sprawy J. O. s. S., B., ur. (...) w B.

oskarżonego o przestępstwo z art. 284§1i3kk, art. 286§2kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie

z dnia 6 maja 2016 roku, sygn. akt XIK 192/16

orzeka:

uchyla zaskarżony wyrok i na podstawie art. 343§7kpk zwraca sprawę Prokuratorowi Prokuratury Rejonowej C. – Północ w C..

Sygn. akt VII Ka 688/16

UZASADNIENIE

J. O. został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 23 stycznia 2016r. w C. dokonał przywłaszczenia znalezionego telefonu komórkowego marki H. (...) o nr IMEIl: (...), nr (...): (...) o wartości 600 zł. na szkodę M. K. – tj. o czyn z art. 284 § 1 i 3 k.k.

II.  dniu 25 stycznia 2016r. w C. na ul. (...) żądał korzyści majątkowej w wysokości 100 zł od M. K. w zamian za zwrot bezprawnie zabranego telefonu komórkowego marki H. (...) o nr IMEIl: (...), nr (...): (...) o wartości 600zł stanowiącego jej własność – tj. o czyn z art. 286 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 6 maja 2016r., wydany w sprawie o sygn. akt XI K 192/16, Sąd Rejonowy w Częstochowie:

1.  uznał oskarżonego J. O. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 1 części wstępnej wyroku, z tą zmianą, iż przyjmuje, że czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, czym wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 284 § 1 i 3 k.k. i za to na podstawie art. 284 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 34 § 1 i § 1a pkt. 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) miesięcy ograniczenia wolności zobowiązując oskarżonego do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne wskazanej przez Sąd w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

2.  uznał oskarżonego J. O. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 2 części wstępnej wyroku, wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 286 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 286 § 2 k.k. w zw. z art. 34 § 1 i § 1a pkt. 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. przy zast. art. 37a k.k. wymierzył mu karę 5 (pięciu)
miesięcy ograniczenia wolności zobowiązując oskarżonego do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne wskazanej przez Sąd w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

3.  na mocy art. 85 § 1 k.k. i art. 85a k.k. oraz art. 86 § 3 k.k. połączył orzeczone w punktach 1 i 2 wyroku kary ograniczenia wolności i wymierzył mu karę łączną ograniczenia wolności w wymiarze 6 (sześciu) miesięcy zobowiązując oskarżonego do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne wskazanej przez Sąd w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

4.  na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej ograniczenia wolności zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania w dniu 25.01.2016 roku przyjmując, że jeden dzień zatrzymania równy jest dwóm dniom kary ograniczenia wolności;

5.  na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w kwocie 60 (sześćdziesięciu) złotych oraz wydatki w kwocie 70 (siedemdziesięciu) złotych.

Osobistą apelację w sprawie złożył oskarżony (tytułując ją mylnie jako zażalenie). Podał, że nie zgadza się z zapadłym wyrokiem, gdyż znalazł on telefon komórkowy i chciał go oddać. Nadto wskazał, że jest wdowcem i że jego pracodawca nie pozwoli mu na nie pracowanie w jednym miesiącu przez tyle godzin, a ma na utrzymaniu nieletniego syna. Nałożenie obowiązku wykonywania pracy wiązałoby się dla niego z utratą posiadanej pracy. Dodał, że nie był nigdy karany. Wniósł o złagodzenie wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona w sprawie okazała się zasadna i skutkiem jej wniesienia było uchylenie zaskarżonego wyroku i zwrócenie sprawy Prokuratorowi Prokuratury Rejonowej C. – Północ w C..

Na wstępie zaznaczyć trzeba, że z treści apelacji wynika, że skarżący zarzuca wyrokowi naruszenie prawa materialnego, a także zrzut niewspółmierności orzeczonej kary. Skarżący nie zakwestionował on bowiem ustalonego stanu faktycznego sprawy. Podkreślił natomiast, że jego intencją było oddanie telefonu właścicielce, w istocie zatem podniósł zarzut naruszenia prawa materialnego, a to art. 284 § 1 i 3 k.k. i art. 286 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy ustalił w sprawie następujący stan faktyczny. M. K. utraciła należący do niej telefon komórkowy w nieznanych okolicznościach. Gdy zdała sobie z tego sprawę zaczęła wykonywać połączenia na swój numer telefonu, których jednak nikt nie odbierał, a po pewnym czasie połączenie zostało przerwane. M. K. zablokowała wtedy telefon komórkowy w sieci P.. Oskarżony J. O., który znalazł telefon uruchomił go następnego dnia i zadzwonił do mamy właścicielki. Powiedział że telefon znalazła jego żona oraz że chciałby go zwrócić właścicielce. Zaznaczył, że za zwrot telefonu oczekuje „niezłej sumki”. Oskarżony spotkał się z M. K. i zażądał 100 zł. Najpierw zaproponowała mu ona 50 zł, następnie 60 zł, a później dołożyła jeszcze monety. J. O. wziął 60 zł i w tym momencie funkcjonariusze Policji zatrzymali oskarżonego.

Na podstawie powyższego, niekwestionowanego stanu faktycznego oskarżonemu przypisano popełnienie przestępstw z art. 284 § 1 i 3 k.k. oraz z art. 286 § 2 k.k., a więc przywłaszczenia rzeczy oraz żądania korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

Przede wszystkim zauważyć należy, co było wystarczającą przyczyną uznania braku podstaw do uwzględnienia wniosku, że czyny przypisane oskarżonemu wzajemnie się wykluczają. Skoro bowiem Sąd uznał, że oskarżony przywłaszczył sobie telefon komórkowy to nie mógł on równocześnie żądać zwrotu korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Przywłaszczeniem w rozumieniu art. 284 § 1 k.k. jest bowiem bezprawne rozporządzenie rzeczą ruchomą znajdującą się w posiadaniu sprawcy, przez włączenie jej do swojego majątku i powiększenie w ten sposób swojego stanu posiadania lub stanu posiadania innej osoby albo wykonywanie w inny sposób w stosunku do nich uprawnień właścicielskich, bądź też ich przeznaczenie na cel inny niż przekazanie właścicielowi (wyrok SN z 2 lutego 2015 r., III KK 289/14, Biul.PK 2015/2/56-60, KZS 2015/4/63, Prok.i Pr.-wkł. 2015/5/23, Prok.i Pr.-wkł. 2015/5/9). Sprawcy musi towarzyszyć zamiar zatrzymania mienia bez żadnego tytułu prawnego i postępowania z nią jak właściciel (postanowienie SN z 20 kwietnia 2016 r., III KK 460/15, LEX nr 2044508). Do przyjęcia realizacji znamion przestępstwa przywłaszczenia od strony podmiotowej konieczne jest wykazanie, że oprócz obiektywnego rozporządzenia przez sprawcę cudzą rzeczą ruchomą jego działaniu towarzyszył zamiar tzw. animus rem sibi habendi , tj. zamiar zatrzymania tej rzeczy dla siebie albo dla innej osoby, bez żadnego ku temu tytułu i ekwiwalentu, lub zamiar przejęcia dla siebie cudzego prawa majątkowego (por. wyrok SN z dnia 6 stycznia 1978 r., V KR 197/77; wyrok SN z dnia 9 grudnia 2003 r., III KK 165/03, oraz wyrok SN z dnia 24 kwietnia 2007 r., IV KK 31/07, LEX nr 262665). Przestępny zamiar działania specjalizowanego w art. 284 § 1 k.k., określany jako animus rem sibi habendi, sprowadza się do istnienia po stronie sprawcy zamiaru powiększenia swego majątku kosztem majątku osoby pokrzywdzonej" (por. wyrok SN z dnia 11 marca 2003 r., V KK 212/02).

W niniejszej sprawie tak nie było. Jeśli bowiem oskarżony chciał zwrócić telefon to nie traktował się jako właściciel, co jest immanentną cechą przywłaszczenia. W ustalonym stanie faktycznym nieuprawniony jest zatem wniosek, że oskarżony przywłaszczył sobie znaleziony telefon na szkodę M. K.. Według Sądu Rejonowego o tym, że oskarżony postąpił z rzeczą jak właściciel świadczy to, że chciał przekazać go M. K. za opłatą. Zauważyć w tym miejscu trzeba, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 20 lutego 2015r. o rzeczach znalezionych (Dz. U. z 2015r. poz. 397) znalazca przechowujący rzecz, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swoje roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do jej odbioru. Sąd I instancji uznał, że opłata której żądał oskarżony była swego rodzaju ceną za telefon. Stan faktyczny przemawia natomiast za tym, że oskarżony żądał od M. K. „znaleźnego”, do czego uprawnienie mógł wywodzić na mocy wyżej przytoczonego przepisu. Tym bardziej, że żądał od właścicielki początkowo kwotę 100 zł, a ostatecznie zadowolił się 60 zł. Ta kwota w żadnym wypadku nie odpowiadała wartości telefonu, gdyż jak ustalono jego wartość to 600 zł. Jak już wyżej wspomniano, sprawcy przywłaszczenia musi towarzyszyć zamiar zatrzymania rzeczy, a w niniejszej sprawie oskarżony miał niewątpliwy zamiar zwrotu znalezionego telefonu właścicielce w zamian za znaleźne. Zadzwonił w tym celu do matki właścicielki, umówił się z M. K. na spotkanie deklarując chęć oddania telefonu w zamian za stosowną opłatę i stawił się na spotkaniu. W tych okolicznościach nie sposób przyjąć, aby oskarżonemu towarzyszył zamiar inny niż oddanie telefonu właścicielce, a zatem nie zostały zrealizowane znamiona przywłaszczenia.

Odnosząc się natomiast do przypisania oskarżonemu czynu z art. 286 § 2 k.k. wskazać należy, że jednym ze znamion tego przestępstwa jest to, aby rzecz, za którą korzyści majątkowej się żąda, była zabrana bezprawnie. Rozważenia zatem wymaga, czy oskarżony dokonał zaboru telefonu należącego do M. K., w sytuacji gdy go znalazł. Zabór bowiem polega na bezprawnym wyjęciu rzeczy spod władztwa osoby dotychczas nią władającej i objęcie jej we własne władanie przez sprawcę. Nie jest natomiast zaborem działanie w stosunku do rzeczy, do której osoba uprawniona utraciła możliwość wykonywania władztwa np. rzeczy zgubionej. Nie stanowi przy tym zgubienia rzeczy pozostawienie jej w miejscu, w którym uprawniony może z łatwością ją odzyskać, np. w kawiarni, sklepie, wagonie kolejowym itp. Zabór rzeczy pozostawionej przez władającego w miejscu umożliwiającym łatwe jej odzyskanie stanowi jej kradzież (por. M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, Komentarz do art. 278 kodeksu karnego [w:] Zoll Andrzej (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., wyd. IV, WK 2016.).

Podsumowując stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie na skutek błędnej interpretacji znamion występków określonych w art. 284 § 3 i w art. 286 § 2 k.k. doszło do rażącego naruszenia prawa materialnego. Stan faktyczny sprawy nie pozwalał bowiem na przyjęcie naruszenia przez oskarżonego zarzuconych mu czynów. Sąd Rejonowy niesłusznie zatem zaakceptował warunki porozumienia między prokuratorem i oskarżonym.

Mając na uwadze powyższy brak podstaw do uwzględnienia wniosku o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego, Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i na podstawie art. 343 § 7 k.p.k. zwrócił sprawę prokuratorowi.