Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XVII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Judejko

Protokolant: st. prot. sąd. Agnieszka Popławska

przy udziale funkcjonariusza Urzędu Celnego w P. Tomasza Gogulskiego

po rozpoznaniu w dniu 1 września 2016 r.

sprawy M. M.

oskarżonego z art. 54 § 2 kks w zw. z art. 54 § 1 kks

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego P.w Poznaniu

z dnia 17 lutego 2016 r wydanego w sprawie sygn. akt. (...)

1.  Utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy;

2.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza mu opłatę za drugą instancję w kwocie 700 zł.

Anna Judejko

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2016 roku wydanym w sprawie (...)Sąd Rejonowy P.w Poznaniu uznał M. M. za winnego popełnienia wykroczenia skarbowego z art. 54 § 2 k.k.s. w zw. z art. 54 § 1 k.k.s i wymierzył mu za ten czyn karę 70 stawek grzywny po 100 zł każda z nich.

W ostatnim punkcie wyroku Sąd orzekł o kosztach procesu.

Z wyrokiem tym nie zgodził się obrońca oskarżonego, który zaskarżył go w całości, zarzucając mu obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 5 § 1 i 2 k.p.k., art. 74 § 1 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 i 424 § 1 k.p.k. poprzez uznanie, że zgromadzony materiał dowodowy pozwala na przypisanie oskarżonemu zarzucanego mu czynu, rozstrzygnięcie wątpliwości na niekorzyść ww., naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez pominięcie opinii biegłego oraz odmówienie wiary wyjaśnieniom oskarżonego a w konsekwencji dokonanie błędnych ustaleń faktycznych w zakresie stanu świadomości oskarżonego co do ciążącego na nim obowiązku zapłaty podatku akcyzowego, faktu nabycia pojazdu osobowego a nie ciężarowego.

Przy tak sformułowanych zarzutach skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie jego mandanta od zarzucanego mu czynu, względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonego okazała się oczywiście bezzasadna. Skarżący we wniesionej apelacji sformułował bowiem pod adresem wyroku Sądu I instancji zarzut poczynienia przez tenże Sąd błędnych ustaleń faktycznych przy niewłaściwej, noszącej znamiona dowolnej ocenie dowodów. Zarzut ten okazał się jednak całkowicie chybiony. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku tylko wtedy jest słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może zaś ograniczać się do samej polemiki z ustaleniami Sądu (por. m. in. OSN PG 1975, 9, 84). Musi wynikać bądź to z niepełności postępowania dowodowego, bądź też z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. O takim przekroczeniu można zaś mówić jedynie wówczas, gdy przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych nie jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, nie stanowi efektu rozważenia wszystkich okoliczności – zarówno korzystnych, jak i niekorzystnych dla oskarżonego, nie jest logicznie ani wyczerpująco uargumentowane w uzasadnieniu wyroku, bądź też narusza wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego (por. m. in. OSN KW 1978, 6, 67; OSN KW 1991, 7-9, 41).

Tymczasem Sąd pierwszej instancji dokonał w sposób precyzyjny analizy dowodów a następnie dokładnie wyjaśnił w jakim zakresie i dlaczego uwzględnił bądź zdyskwalifikował wartość poszczególnych z nich. Na podstawie analizy materiału dowodowego sprawy Sąd odwoławczy wyraża całkowitą aprobatę toku rozumowania i ustaleń Sądu pierwszej instancji, w którym nie ma żadnych błędów natury faktycznej czy logicznej. W sprawie nie pozostały zarazem żadne wątpliwości, które – wobec niemożności ich usunięcia – wymagałyby rozstrzygnięcia na korzyść oskarżonego. Efektem prawidłowo przeprowadzonego postępowania dowodowego i właściwej oceny dowodów był przy tym należycie ustalony stan faktyczny.

W pierwszym rzędzie warto zauważyć, że orzecznictwo sądów administracyjnych na tle obowiązku uiszczenia podatku akcyzowego od sprowadzanych zza granicy samochodów jest jasne i konsekwentne i wiąże konieczność uiszczenia podatku akcyzowego z przeznaczeniem pojazdu nadanym mu przez producenta, zaś jego zarejestrowanie jako ciężarowy, czy to poza granicami kraju, czy też na jego terytorium, nie wywiera wpływu na klasyfikację samochodu do odpowiedniego kodu CN, a tylko ten rodzi określone skutki podatkowe. Jednocześnie w judykaturze wskazuje się, że zmiany dokonane w wyposażeniu i przeróbce samochodu polegające na demontażu tylnych siedzeń wraz z pasami bezpieczeństwa, montażu płyty podłogowej, płyty oddzielającej kabinę kierowcy, przysłonięcie okien drewnianymi płytami, nie świadczą o zmianie konstrukcji przedmiotowego pojazdu i nie mogą mieć znaczenia z punktu widzenia klasyfikacji pojazdu do celów podatkowych. Same przeróbki czy przebudowa, mające na celu zakwalifikowanie pojazdu jako samochód ciężarowy, nie zmieniają jego przeznaczenia, w efekcie czego nadal mamy do czynienia z samochodem osobowym dla potrzeb podatku akcyzowego. Konsekwentnie wewnątrzwspólnotowe nabycie takiego pojazdu powoduje powstanie obowiązku podatkowego w akcyzie.

Zgodzić należy się ze skarżącym, że orzecznictwo powyższe ukształtowało się w okresie późniejszym, niż data zarzucanego oskarżonemu czynu oraz odnosi się ono do samego faktu powstania zobowiązania podatkowego i nie może być przenoszone wprost na grunt postępowania karnoskarbowego.

Podkreślić jednocześnie należy, iż zasadnicza część argumentów przedstawionych przez skarżącego we wniesionym środku odwoławczym odnosiła się do stanu świadomości M. M. co do tego, że podejmowane przez niego działania wypełniają znamiona przestępstwa z art. 54 § 2 k.k.s. Nie ulega bowiem wątpliwości, że strona podmiotowa rozpatrywanego przestępstwa obejmuje umyślność w zamiarze bezpośrednim, co wynika z powiązania zaniechania sprawcy z chęcią uchylenia się od obowiązku podatkowego. Sprawca musi mieć świadomość tego, że nie ujawniając przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składając deklaracji, uchyla się od opodatkowania i chce takiego efektu swego zachowania. Jest to więc przestępstwo skarbowe kierunkowe, bowiem zachowanie sprawcy, polegające na nieujawnieniu przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub na niezłożeniu deklaracji, podjęte ma być w celu uchylenia się od opodatkowania. Samego niezłożenia deklaracji nie można zatem – jak słusznie podkreśla skarżący - utożsamiać automatycznie z popełnieniem umyślnego czynu zabronionego.

W ocenie Sądu odwoławczego Sąd Rejonowy w sposób jak najbardziej uzasadniony uznał jednak, że zachowanie oskarżonego oceniane przez pryzmat znamienia strony podmiotowej przestępstwa skutkować musiało przypisaniem mu zarówno sprawstwa jak i winy. Przy ocenie tej nie można było bowiem abstrahować od faktu, iż M. M. przyjął od swego klienta P. D. zamówienie na dostarczenie mu samochodu A. (...) o parametrach pojazdu ciężarowego. Przy czym z zeznań wyżej wymienionego wynika, że chodziło mu o pewne ulgi z tym związana. Od początku nadto było uzgodnione, że wymontowane części zostaną mu przekazane. Na terenie Niemiec oskarżony zakupił zatem samochód osobowy A. (...) wyposażony między innymi w 5 siedzeń i pasy bezpieczeństwa, w którym jeszcze na terenie Niemiec na zlecenie oskarżonego dokonano przeróbek pozwalających na jego późniejsze zarejestrowanie w tym państwie jako pojazdu ciężarowego. Oskarżony – co wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – miał przy tym pełną świadomość jakie konsekwencje w zakresie obowiązków podatkowych rodzi sprowadzenie na polski obszar celny samochodu osobowego, jak i tego, że konsekwencji tych można uniknąć sprowadzając na tenże obszar samochód osobowy odpowiednio jednak przerobiony aby formalnie mógł uchodzić za samochód ciężarowy.

Zakup pojazdu osobowego i dokonanie w nim przeróbek pozwalających na jego zarejestrowanie jako ciężarowy w połączeniu z faktem, że wymontowane części samochodu, zgodnie z wcześniejszą umową, zostały wraz z nim przekazane jego nabywcy P. D., co umożliwiało mu ponowne ich zamontowanie ( tak też się stało w krótkim czasie od przekazania mu samochodu) świadczy dobitnie, iż działanie oskarżonego miało charakter celowy, nakierowane było na umożliwienie mu uchylenia się od obowiązku uiszczenia z chwilą wprowadzenia na polski obszar celny samochodu osobowego (któremu czasowo nadano pewne cechy samochodu ciężarowego) należnego podatku akcyzowego, nie zaś że M. M. świadomość istnienia obowiązku podatkowego przewidywał i jedynie godził się z możliwością uniknięcia obowiązku jego uiszczenia.

W kontekście ustalonego stanu faktycznego uznać bowiem należało, iż oskarżony miał świadomość, że zakupiony przez niego pojazd spełnia parametry pojazdu osobowego, zlecił jednak przeprowadzenie w nim takich prac, które jedynie chwilowo miały go charakteru tego pozbawić, na skutek czego możliwe było zarejestrowanie go jako samochodu ciężarowego, którego sprowadzenie na teren RP nie skutkowało obowiązkiem uiszczenia podatku akcyzowego. Tym samym sytuacja faktyczna oskarżonego w sposób istotny różni się od sytuacji faktycznej, jaka wynika z orzeczeń powołanych przez skarżącego w treści apelacji. W przeciwieństwie do osób postawionych w stan oskarżenia w powołanych przez skarżącego sprawach, które nabyły poza granicami kraju pojazdy zarejestrowane w państwach ich pochodzenia jako ciężarowe oskarżony nabył pojazd osobowy, który następnie – po przeprowadzeniu w nim na wyraźne polecenie oskarżonego pewnych zmian nie naruszających jednak konstrukcji pojazdu zarejestrowane zostało jako ciężarowe. Zdaniem Sądu Okręgowego przeróbki te nosiły jednak znamiona tymczasowości, a oskarżony dokonując ich zmierzał do obejścia przepisów podatkowych.

Nie ma zatem racji obrońca oskarżonego podnosząc, że pojazd już w chwili nabycia przez oskarżonego był przez niemieckie organy zakwalifikowany jako ciężarowy. Stało się tak wyłącznie na skutek działań ww.

Reasumując stwierdzić należało, iż podnoszone przez skarżącego – obrońcę oskarżonego argumenty nie podważyły w żadnej mierze ustaleń Sądu Rejonowego w zakresie sprawstwa i winy M. M., stanowiły zaś wyłącznie pozbawioną podstaw polemikę z tymi ustaleniami.

Nie znajdując zatem podstaw do zmiany wyroku w tym zakresie jak również mając na uwadze kierunek wniesionego środka odwoławczego Sąd Okręgowy zbadał zarazem zaskarżone orzeczenie pod kątem współmierności wymierzonej oskarżonemu kary do stopnia szkodliwości społecznej przypisanego mu czynu oraz stopnia zawinienia. Również i w tym zakresie brak było jednak podstaw do ingerencji w treść wyroku Sądu I instancji.

Zauważyć bowiem należy, iż zarzut rażącej niewspółmierności kary może zostać podniesiony jedynie wówczas, gdy suma zastosowanych kar i środków karnych za przypisane oskarżonemu przestępstwo nie uwzględnia należycie stopnia społecznej szkodliwości tego czynu, nie realizuje w wystarczającej mierze celów kary w zakresie jej społecznego oddziaływania i nie uwzględnia w należytym stopniu celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie ma osiągnąć w stosunku do sprawcy (por. OSN KW 1974, 11, 213), gdy kara – pomimo tego, że mieści się w granicach ustawowego zagrożenia – nie uwzględnia w sposób właściwy wszystkich okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (por. OSW KW 1985, 7-8, 60).

Tymczasem Sąd I instancji wymierzając oskarżonemu karę grzywny uwzględnił w należytym stopniu zarówno okoliczności obciążające jak i okoliczności łagodzące przez co wymierzona oskarżonemu kara jawi się jako adekwatna do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości przypisanego czynu.

Kara, jaką wymierzył oskarżonemu Sąd Rejonowy, jest zatem konieczną reakcją na popełnione przez ww. przestępstwo i ma szansę odnieść wszystkie cele stawiane przed karą kryminalną – począwszy od jej funkcji sprawiedliwej odpłaty za wyrządzone zło, poprzez cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do ww., aż po jej rolę w zakresie społecznego oddziaływania. Wymierzona kara uwzględnia przy tym możliwości majątkowe i zarobkowe oskarżonego.

Kierując się wyżej wskazanymi względami Sąd Okręgowy nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia utrzymał je w mocy.

W ostatnim punkcie rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z 1983 r., Nr 49 poz. 223 z późn. zm.) wymierzył ww. opłatę za II instancję w kwocie 700 zł, nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonego od obowiązku ich ponoszenia. M. M. posiada bowiem stałe źródło dochodów, co pozwala mu na uiszczenie kosztów procesu bez uszczerbku dla kosztów utrzymania.

SSO Anna Judejko