Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ga 214/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 sierpnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, X Wydział Gospodarczy

w składzie następującym :

Przewodniczący: SSO Iwona Wańczura

Protokolant: Katarzyna Bocian

po rozpoznaniu w dniu 25 sierpnia 2016 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa: S. i Wspólnicy (...)spółka komandytowa w G.

przeciwko: Przedsiębiorstwo (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

o zapłatę

w postępowaniu uproszczonym

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 24 lutego 2016 r.

sygn. akt VII GC 859/15

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem kosztów postępowania odwoławczego .

SSO Iwona Wańczura

Sygn. akt X Ga 214/16

UZASADNIENIE

S. i Wspólnicy (...)” spółka komandytowa
w G. wniosła o zasądzenie od PW (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. kwoty 1230 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazała, że strony na przełomie roku 2013 i 2014 zawarły ustną umowę na obsługę prawną, w ramach której powódka prowadziła obsługę prawną pozwanej, za co miesięcznie wystawiała faktury VAT na kwotę 1230 zł brutto (1000 zł netto), obejmujące miesiąc poprzedni. Do faktur doliczane były także sporadycznie dodatkowe usługi. Współpraca stron trwała do końca lipca 2014 r. Wówczas obsługę klienta przejął od powódki adwokat M. M., będący do końca lipca wspólnikiem powódki. W związku z wykonywaniem obsługi prawnej w lipcu 2014 r. także za ten miesiąc wystawiono fakturę VAT o nr (...), którą przesłano pozwanej. Pozwana zwróciła tę fakturę. Podstawą roszczenia powódki jest należność za przedmiotową fakturę.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana zaskarżyła nakaz w całości i wniosła
o zwrot kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że współpraca stron zakończyła się
w czerwcu 2014 r, kiedy to za porozumieniem stron rozwiązano umowę za pośrednictwem adwokata M. M.. Wskazała, że powódka, nie posiadając akt pozwanej nie była władna świadczyć wobec niej obsługi prawnej do końca lipca 2014 r. Wskazała, że współpraca stron odbywała się w ten sposób, że sprawy, które zostały wszczęte w okresie wcześniejszym były opłacone z góry.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd I instancji oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu, ustalając na podstawie dowodów powołanych
w uzasadnieniu orzeczenia, że strony łączyły umowy ustne o świadczenie usług prawnych,
w ramach których powódce przysługiwało wynagrodzenie ustalone każdorazowo
w zależności od zakresu zleconych czynności. Wynagrodzenie za dany miesiąc było ustalane poprzez podliczenie i wycenę wykonanych czynności. Wszelkie uzgodnienia z pozwaną
w imieniu powódki były dokonywane przez M. M..

W lipcu 2014 r. M. M. uczestniczył w rozprawie w charakterze pełnomocnika pozwanej. Ta czynność została opłacona w grudniu 2013 r.

Powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT o nr (...) na kwotę 1230 zł brutto
z terminem płatności do 8 sierpnia 2014 r. z tytułu obsługi prawnej według umowy za lipiec 2014, którą przesłano pozwanej. Powódka nie świadczyła usług na rzecz pozwanej
w miesiącu lipcu. Strony nie umówiły się na wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 1 000,00 zł netto. Pozwana zwróciła fakturę powódce. Pozwana nie była zobowiązana do zapłaty powódce wynagrodzenia zaświadczone usługi w miesiącu lipcu.

Na tej podstawie Sąd I instancji zważył, że strony łączyły umowy o świadczenie pomocy prawnej, obejmujące także zastępstwo strony przed sądem, przewidziane w art. 16 ust 1 Prawo o adwokaturze, zawarte w formie ustnej. Umowy takie należą do umów
o świadczenie, do których - na podstawie odesłania zawartego w art. 750 k.c. - w zakresie nieuregulowanym w przepisach powołanej ustawy stosuje się odpowiednio przepisy
o zleceniu.

Sporne było w sprawie to, jakie były umowne ustalenia stron w przedmiocie wynagrodzenia powódki.

Wobec zakwestionowania przez pozwaną sposobu ustalenia wynagrodzenia wskazanego przez powódkę, na powódce w świetle art. 6 kc spoczywał ciężar wykazania, że strony łączyła umowa w przedmiocie stałej obsługi prawnej, w ramach której powódce przysługiwało wynagrodzenie ryczałtowe, miesięczne w wysokości 1000 zł. Na istnienie takiego sposobu rozliczeń wskazał komplementariusz powódki w zeznaniach. Jednak Sąd nie przyznał tym zeznaniom mocy dowodowej, gdyż P. S. nie zawierał umowy
z pozwaną. Współpracą z pozwaną zajmował się komplementariusz M. M., a więc to on posiadał wiedzę w zakresie warunków współpracy ustalonych przez strony. Wskazał on
w zeznaniach, że każdą fakturę za usługi świadczone na rzecz pozwanej trzeba było analizować osobno, co wskazywało na brak przyjęcia przez strony ryczałtowego wynagrodzenia. Okoliczność, że wynagrodzenie za dany miesiąc było ustalane poprzez podliczenie i wycenę wykonanych czynności, potwierdził także prezes pozwanej.

W związku z powyższym powódka nie wykazała, aby przysługiwało jej ryczałtowe wynagrodzenie za miesiąc lipiec 2014 r. Powódka nie wykazała również, aby w tym miesiącu zostały wykonane w ramach odrębnego zlecenia czynności na rzecz pozwanej, które nie zostały dotychczas opłacone. Czynności wykonane w lipcu 2014 r., na które powoływała się powódka zostały opłacone z góry, a więc wynagrodzenie za nie już nie przysługiwało.

Mając na uwadze wynik sprawy na mocy art. 98 k.p.c. Sąd I instancji obciążył powódkę kosztami procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zarzucając mu:

- obrazę przepisów prawa materialnego poprzez naruszenie art. 750 k.c. w zw. z art. 734 § 1 k.c, z art.16 ust.1 ustawy prawo o adwokaturze, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie wadliwej subsumcji prawnej ustalonego stanu faktycznego pod normę prawa materialnego i założenie, iż w niniejszej sprawie strony nie połączyła umowa stałego świadczenia pomocy prawnej pozwanej za ustalonym wynagrodzeniem w kwocie 1000 zł netto miesięcznie, podczas gdy ewidentnie wszystkie okoliczności niniejszej sprawy wskazują, iż była to tak zwana umowa z wynagrodzeniem ryczałtowym,

- naruszenie przepisów procedury, mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 230 k.p.c.
i art. 231 k.p.c. i wydanie orzeczenia de facto poza granicami wyznaczonymi sprzeciwem od nakazu zapłaty, gdzie fakt zawarcia umowy stałej na obsługę prawna oraz jej warunków nie był kwestionowany przez pozwaną, reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika, zaś kwestią sporną był fakt ustania uczestnictwa w spółce komplementariusza M. M. oraz sposób i termin zakończenia umowy o świadczenie pomocy prawnej, co w istocie ograniczyło możliwości obrony powódki i dowodzenia po myśli art.6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. okoliczności, które nie zostały zaprzeczone w sprzeciwie, wyznaczającym ramy procesu, a tym samym uniemożliwienie zapłaty faktur wystawianych w odstępach miesięcznych na kwotę 1 000 zł powiększoną o podatek od towarów i usług, gdyż okoliczności kwestionowania wysokości wynagrodzenia podniesione zostały przez prezesa zarządu pozwanej w trakcie przesłuchania stron oraz jedynie pośrednio wynikały z zeznań świadka M. M., które to dowody zostały przeprowadzone bezpośrednio przed wyrokowaniem nie dysponował nimi na rozprawie, gdyż zarzuty takie nigdy wcześniej nie zostały przez pozwaną przedstawione,

- naruszenie przepisów procedury, mające wpływ na wynik sprawy i obrazę art. 231 k.p.c. poprzez nieprzyjęcie zeznań strony komplementariusza jako osoby nieuczestniczącej
w czasie zawierania umowy podczas, gdy rzeczą notoryjną a zarazem okolicznością objętą domniemaniem faktycznym jest, iż wspólnicy – komplementariusze w niewielkich spółkach osobowych dzielą się ze sobą informacjami o pozyskaniu klienta, zwłaszcza klienta na stałą obsługę, albowiem jest to istotna pozycja w budżecie podmiotu uwzględniana w stałych kosztach i dzieje się tak we wszystkich znanych pełnomocnikowi kancelariach wieloosobowych klient stały jest po prostu bardzo cennym klientem, zwłaszcza na obecnie zagęszczonym rynku usług prawniczych.

W uzasadnieniu powódka przytoczyła argumentację na poparcie zarzutów apelacyjnych.

Powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki kwoty 1230 zł z odsetkami ewentualnie uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając mu rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od powódki kosztów postępowania odwoławczego, wywodząc, że nigdy nie była zobowiązana do uiszczania wynagrodzenia ryczałtowego w wysokości 1000 zł netto.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja powódki nie może odnieść skutku, gdyż wyrok Sądu I instancji jest słuszny, odpowiada prawu i został wydany na podstawie prawidłowo dokonanych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy w pełni podziela, stąd obszernie je przytoczył, uznając za własne.
W oparciu o te ustalenia Sąd I instancji właściwie zastosował przepisy prawa.

Dołączenie do apelacji dowodów zapłaty wynagrodzenia za miesiące: kwiecień, maj
i czerwiec 2014 r. było zbędne, gdyż stanowiły one już - jako przedłożone z pozwem - dowód
w postępowaniu przez Sądem I instancji. Powódka twierdziła, co przyznała pozwana, że umowa zawarta została w grudniu 2013 r. (czy na przełomie 2013 i 2014 r.), tymczasem nie zostało wykazane, by za styczeń 2014 r. była wystawiona faktura, co zdaje się przemawiać za przyjęciem, że wynagrodzenie ustalone ustnie między stronami nie należało się w każdym przypadku, a jedynie za wykonane czynności.

Wbrew zarzutom apelacji zaskarżony wyrok nie narusza przepisu art. 734 § 1 k.c. czy art.16 ust.1 ustawy prawo o adwokaturze. Ten pierwszy określa obowiązki przyjmującego zlecenie: do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, drugi – stanowi, że opłaty za czynności adwokackie ustala umowa z klientem. Powódka nie udowodniła, że
w lipcu 2014 r. wykonała dla pozwanej jakiekolwiek czynności, za które przysługiwałoby jej wynagrodzenie. Udział w rozprawie w tym miesiącu, czyli reprezentowanie pozwanej, zostało opłacone już w grudniu 2013 r, co zgodnie zeznał świadek M. M. i prezes zarządu pozwanej.

Umowa stron ma charakter wzajemnej, co oznacza, że wynagrodzenie należne jest za konkretne świadczenie, nawet, gdy jest ono ustalone w formie ryczałtu. Zgodnie bowiem
z art. 744 k.c. w razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z przepisów szczególnych.

Przepis art. 744 k.c. dotyczy zlecenia odpłatnego (co w świetle art. 735 k.c. jest zasadą)
i wprowadza zasadę, zgodnie z którą przyjmującemu zlecenie należy się wynagrodzenie
„z dołu", a więc po wykonaniu zlecenia. W świetle tej regulacji należy przyjąć, że roszczenie o zapłatę wynagrodzenia staje się wymagalne z chwilą dokonania czynności prawnej, której dotyczy zlecenie. W sytuacji gdy zlecona czynność prawna nie została dokonana, przyjmującemu zlecenie należy się wynagrodzenie, jeżeli wykaże, że dokonał wszelkich działań w celu wykonania umowy i dołożył w tym zakresie należytej staranności, zaś niedokonanie czynności prawnej nastąpiło na skutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Za nietrafny należy też uznać zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisów procedury: art. 230 i 231 k.p.c, gdyż w uzasadnieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty pozwana
w istocie kwestionowała w całości roszczenie powódki, tak co do zasady jak i wysokości, stąd nie sposób przyjąć, by przyznała okoliczność ryczałtowego charakteru wynagrodzenia.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację powódki jako bezzasadną, orzekając o kosztach postępowania na podstawie art. 98 k.p.c.

.

SSO Iwona Wańczura