Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 2044/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Beata Jachnis

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 28.07, 20.09, 18.10.2016 roku sprawy, przeciwko R. C. s. F. i M. ur. (...) w W.

obwinionego o to że:

W dniu 22 stycznia 2016r. ok. godz. 11.30 w W. na ul. (...), będąc kierowcą pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) nie zastosował się do znaku drogowego B-36 "zakaz zatrzymywania się " wykraczając przeciwko porządkowi w ruchu drogowym.

tj. za wykroczenie z art. 92 § 1 K.W. w związku z art. 5 ust. 1 Ustawy z dnia 20.06.1997 Prawo o ruchu drogowym Dz.U. Nr 108 poz. 908 z późn. zm. i § 28 ust. 2 R.. Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych Dz. U. Nr 170 poz. 1393

orzeka

I.  Obwinionego R. C. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 92 par 1 kw. wymierza karę grzywny w wysokości 100 ( sto) złotych.

II.  Zasądza od obwinionego 30 ( trzydzieści) złotych tytułem opłaty , obciąża go kosztami postępowania w sprawie w kwocie 100 ( sto) złotych.

Sygn. akt V W 2044/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 stycznia 2016 r. około godz. 11:30 w W. R. C. zaparkował pojazd marki C. o nr rej. (...) przy AL. (...). W miejscy tym obowiązywał zakaz zatrzymywania się, jest przy ww. drodze publicznej ustawiony znak zakazu „B – 36”. Tym samym R. C. nie zastosował się do ww. znaku wykraczając przeciwko porządkowi w ruchu drogowym, co zostało ujawnione przez funkcjonariusza Straży Miejskiej A. K..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień obwinionego R. C. /k. 27 - 28 /, zeznań świadka A. K. /k. 20/, zeznań świadka A. Z. /k. 34 - 35 /, a także n/u /k. 1, k. 3, k. 4/, zdjęcia /k. 2/ .

Obwiniony R. C. przyznał się do popełniania zarzucanego mu czynu. Obwiniony wyjaśnił, iż zatrzymał się w tym miejscu gdyż poczuł się źle, poszedł zatem do pobliskiego budynku żeby kupić wodę. Dalej obwiniony wskazał, iż nie mówił strażnikom miejskim, iż zatrzymał się w tym miejscu gdyż chciał dowieść tłumaczenie , a jego postój był spowodowany tylko i wyłącznie jego chęcią nie spowodowania dalszego zagrożenia.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd w zasadniczej większości dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego, tj. w zakresie, w jakim obwiniony potwierdził, iż w dniu zdarzenia prowadził pojazd marki C. i dokonał jego zatrzymania w miejscu, w którym zostało to ujawnione przez
strażników miejskich. Powyższe nie było kwestią sporną i wynika z całości zebranego w sprawie materiału dowodowego, a nie można też znaleźć żadnych podstaw, dla których obwiniony sam siebie miałby fałszywie obciążać. Zaś w kwestii przyczyn dla których obwiniony zaparkował pojazd w miejscu objętym zakazem, Sąd nie dał wiary obwinionemu jakoby bezpośrednią przyczyną jego zatrzymania pojazdu było nagłe pogorszenie się samopoczucia obwinionego. W ocenie Sądu powyższe stanowi jedynie linię obrony obwinionego nakierowaną na uniknięcie odpowiedzialności za popełnione wykroczenie. Świadek A. Z. jasno bowiem potwierdziła treść notatki urzędowej, z której to wynikało, iż obwiniony w rozmowie z nią powoływał się na zupełnie inne okoliczności będące podstawą jego niezastosowania się do znaku „B – 36”. W ocenie Sądu zeznania świadka Z. zasługują na wiarę trzeba bowiem zauważyć, iż świadek jako funkcjonariusz publiczny nie ma w istocie żadnego interesu w celowym pomawianiu obwinionego o motywy jego działania, które nie były jego rzeczywistym zamiarem. Powyższe okoliczności przemawiają zatem za uznaniem, iż zatrzymanie się obwinionego nie było spowodowane nagłym zdarzeniem i zupełną koniecznością spowodowaną brakiem możliwości kontynuowania jazdy, a zupełnie innymi przyczynami. Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania świadka A. K., która ujawniła wykroczenie gdyż są one w całości spójne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym tj. wyjaśnieniami obwinionego oraz dokumentacją zdjęciową. Nie budził również wątpliwości Sądu status drogi, na której doszło do popełnienia wykroczenia przez obwinionego, gdyż bez wątpliwości jest to droga publiczna.

W konsekwencji Sąd uznał, że dowody w sprawie w sposób nie budzący wątpliwości wykazały winę i sprawstwo obwinionego w zakresie wyczerpania znamion wykroczenia z art. art. 92§1 kw, poprzez to, że w dniu 22 stycznia 2016r. ok. godz. 11.30 w W. na ul. (...), będąc kierowcą pojazdu marki C. o numerze rejestracyjnym (...) nie zastosował się do znaku drogowego B-36 "zakaz zatrzymywania się " wykraczając przeciwko porządkowi w ruchu drogowym.

Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 92 § 1 kw polega na nie stosowaniu się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego. W miejscu, w którym pojazd pozostawił obwiniony obowiązywał znak B – 36. Mianowicie jak jasno stanowi §28 ust. 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych znak B-36 "zakaz zatrzymywania się" oznacza zakaz zatrzymania pojazdu, przy czym ust 3 tego § precyzuje, iż zakaz wyrażony znakiem B-36 dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie. Zgodnie zaś do art. 5 ust 1 ustawy prawo o ruchu drogowym uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe. Obwiniony w sposób ewidentny nie zastosował się do wszystkich powyższych obowiązków i pozostawił pojazd w miejscu niedozwolonym, bez żadnego uzasadnienia. Mając na uwadze powyższe, należało uznać, że obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia określonego art. 92 §1 kw gdyż nie zastosował się do znaku drogowego, a o jego położeniu doskonale wiedział i jako osoba dorosła posiadająca uprawienia do kierowania pojazdami, miał pełną świadomość jak winien się zachować zgodnie z zasadami ruchu drogowego, a zatem umyślnie naruszył przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym.

Przy wymiarze kary w zakresie zarzuconego obwinionemu czynu Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary określonymi w art. 33 kw oraz szczególnie w art. 24 § 1 i 3 kw, ustawowymi granicami zagrożenia przewidzianymi przez ustawodawcę. Sąd ocenił, iż czyn obwinionego był szkodliwy społecznie. Obwiniony zignorował znak zakazu, pozostawił pojazd w miejscu niedozwolony, a postawienie znaku w tym miejscu ma na celu dbanie o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Obwiniony nie dostosował zatem swojego postępowania do zasad ruchu drogowego a w wyniku jego działania doszło do naruszenia dobra prawnego jakim jest bezpieczeństwo w ruchu drogowym, które z uwagi na możliwość powstania ciężkich i nieodwracalnych skutków dla mienia i zdrowia podlega szczególnej ochronie.

Sąd określając wymiar kary kierował się także wskazaniami dyrektyw prewencji generalnej i indywidualnej i za przypisane wykroczenie Sąd wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 100 zł, uznając taką karę za adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości przedmiotowych wykroczeń. W ocenie Sądu wymierzona kara pozwoli na osiągnięcie celów kary, tak w zakresie wychowawczego oddziaływania na obwinionego, jak i w płaszczyźnie społecznego jej oddziaływania.

Mając na uwadze zdolności zarobkowe obwinionego Sąd obciążył go kwotą 30 złotych opłaty oraz kosztami postępowania w wysokości 100 zł, uznając, iż jest on w stanie uiścić powyższe należności, a wobec uznania jego winy winien być do tego obowiązany.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w sentencji.